Wersja do druku
Witajcie,
mój Canon 400D przestał w pewnym czasie ostrzyć, sprawdzone na różnych obiektywach. Oddałem go do jednego z serwisów w centrum Warszawy na sprawdzenie i problemem okazuje się mechanizm sublustra. I tu szybkie pytanie - czy 180zł za taką usługę (bez wymiany części) to fair price? Wydaje mi się niemało, ale może taki rząd to musi być?
Pozdrawiam!
Nikt, nic ??
Tam pytaj Serwis Foto 24 serwis i wypożyczania są nieźle ogarnięci :)
A co sie z tym lusterkiem stalo? Jakos nigdy nie mialem problemow akurat z tym mechanizmem - polamales?
@jelcyk - nie, raczej nie. Dzwoniłem, chodzi o to, że w tym starym mechaniźmie "drobne elementy" ruszające lustrem są zużyte i nim nie ruszajądo końca. Technik miałby nie wymieniać wszystkiego tylko kilka drobnych elementów właśnie (silniczek?). Stąd niższa cena niby.
No nie wiem - to dosc prosty uklad z silnymi sprezynami na mechanizmie przerzutowym - tam nie ma co sie zawiesic ani za bardzo zmienic polozenia. Najprawdopodobniej masz to lusterko zasyfione, albo cos siedzi na sensorze AF-u. Sprobuj najpierw to wszystko dobrze przedmuchac i wyczyscic lusterko. Cena niby niewysoka ale to w przypadku, kiedy trzeba by rozbierac MirrorBox i grzebac w okolicach silnika , ale to do oceny dopiero po dokladnych ogledzinach.