Grzebiac w sieci za pewnym egzotycznym aparatem znalazlem taka stronke
jest naprawde godna uwagi -> DigiCamHistory :wink:
Wersja do druku
Grzebiac w sieci za pewnym egzotycznym aparatem znalazlem taka stronke
jest naprawde godna uwagi -> DigiCamHistory :wink:
Ciekaw jestem jak na dzisiesjszy sprzet beda patrzyc ludzie za kilkadziesiat/sto kilkadziesiat lat patrzec.
I w ogole - w jakim kierunku pojdzie fotografia? Jak myslicie - co beda poprawiac, szczegolnie rozwijac, jaki kierunek?
Według mnie będa zwiększali piksele i optyczne zoomy tylko żeby było co w broszurkach marketingowych pisać. A co będzie później... to kto wie.
Jak dożyjemy sędziwego wieku będziemy mówić wnukom jak to wyglądało za naszych czasów, to się będą patrzyć z pobłażliwą miną, że dziadkowi znowu się coś miesza i powiedzą "tak tak dziadku" ehhh :D
Ciekaw jestem jaka jest fizyczna mozliwosc zwiekszania zooma w obiektywach rozsadnych rozmiarow? Sam o tym nie mam pojecia, bo tak to jest jak sie na fizyce w szkole spalo, a i madrych ksiazek czytac nie chcialo :)Cytat:
Zamieszczone przez Rudi
Podejrzewam, ze gdy za jakies 5-10 lat gdy bedzie sie nastolatkom opowiadac jak wygladalo wywolywanie w ciemni, to albo potraktuja to jako fantastytyke (w koncu lubia Tolkiena :D ), albo pomysla rzeczywiscie, ze Ci "dawni" fotografowie mieli cos z glowa nie tak :)
Albo powiedzą- stary myślał że kiedyś był alchemikiem, a teraz mu się od chemii w głowie popieprzyło :)Cytat:
Podejrzewam, ze gdy za jakies 5-10 lat gdy bedzie sie nastolatkom opowiadac jak wygladalo wywolywanie w ciemni, to albo potraktuja to jako fantastytyke (w koncu lubia Tolkiena ), albo pomysla rzeczywiscie, ze Ci "dawni" fotografowie mieli cos z glowa nie tak
:D :D Taak - on cos tam wachal, cos tam palil, w czyms tam jakies papiery moczyl, po ciemku w jakiems slabym czerwonym swietle siedzial... no jemu musialo cos sie z glowa stac! A teraz na mnie krzyczy, ze ja ziolo sobie pale. W koncu mam juz 12 lat - nie wiem o co mu chodzi :D :DCytat:
Zamieszczone przez Rudi
Poźniej dojdzie do wniosku że ojciec był ćpunem za młodu :)
I do tego dziadkowie mu pomagali i finansowali to. Nawet mu jakies ksiazki o tym kupowali :D
Eh... strach sie bac co to bedzie :)
Zauwazyles, ze juz mowimy jak (nie tylko potencjalne) dziadki ? :D
starość nie radość heheCytat:
Zauwazyles, ze juz mowimy jak (nie tylko potencjalne) dziadki ?
Za kilkadziesiat lat to podejrzewam ze moze byc cos w stylu: fotografia 3D, holografia, przekaz myslowy (nie tylko obrazow, dzwiekow, a nawet zapachow, dotykow czy uczuc) 8) .
Tylko najpierw nasza cywilizacja musi przetrwac roztapianie sie biegunow przez cieply prad El Ninio (ten rok, nastepny? nie wiadomo ) oraz potezne wiatry sloneczne zmieniajace uklad biegunow i kierunek wirowania Ziemi( 2011 lub 2012) ;)