Witam,
zdecydowałam się na zestaw: Canon EOS 760D + EF-S 18-135 mm f/3,5-5,6 IS STM. Czy warto od razu dokupić Helios 44-2 58mm F2 wraz z przejściówką czy lepiej zebrać na obiektyw nowszej generacji?
Wersja do druku
Witam,
zdecydowałam się na zestaw: Canon EOS 760D + EF-S 18-135 mm f/3,5-5,6 IS STM. Czy warto od razu dokupić Helios 44-2 58mm F2 wraz z przejściówką czy lepiej zebrać na obiektyw nowszej generacji?
dla jednych warto dla innych nie.
kup se 50 1.8 stm =)
Nie warto. Drogi przycisk do papieru.
Polecam jak powyżej, 50 STM.
Jak masz gdzieś w okolicy targ staroci (takie miejsce gdzie stoją łepki co targają przeróżne rzeczy np z Niemiec) to ten drogi przycisk do papieru możesz nabyć w cenie 10-20zł a wtedy pobawić się z przejściówką bez potwierdzenia AF za "20zł" w trybie LV, IMHO drożej się nie opłaca :)
Dziękuję za soczyste wypowiedzi :D
Kup Heliosa. Zawsze to troche punktow do lansu - "wiesz, robie w manualu, jasna stalka. Jaka? Wiesz, te nowe to nie maja plastyki i bokehu jak analogowe szkla dlatego kupilem Heliosa. Wiesz, to jeszcze z czasow gdy ksiegowi nie cieli kosztow produkcji. No a ten bokeh, marzenie". Po takim tekscie twoje zdjecia beda zupelnie inaczej odbierane a ludzie beda podziwiac twoj indywidualizm. Za 20zl mysle ze warto.
A na powaznie to naucz sie robic zdjecia 18-135. Przy okazji wyjdzie w praniu czy potrzebujesz jasnej stalki i o jakiej ogniskowej.