Printable View
Witam
Będąc nad morzem dostało mi się kilka ziarenek piasku pod pierścień ostrości. Problem teraz jest taki, że ustawiając manualnie ostrość słuchać nieprzyjemne trzeszczenie.
Miał ktoś już taki problem?
Można to jakoś przedmuchać, czy pozostaje oddanie do czyszczenia na Żytnią?
Jeśli serwis to jakie są tam procedury wysyłki i z jakimi kosztami muszę się liczyć?
Czy może się zdarzyć, że po powrocie z serwisu będą z nim większe problemy?
Raczej tylko serwis, sam bez odpowiednich narzedzi i wiedzy nic nie zrobisz.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
procedury wysyłki..... musisz sie udac na poczte lub zamowic kuriera lub dostarczyć osobiście wtedy nie ponosisz kosztów,rozumiesz?
jakie koszty? najprosciej przynajmniej dla mnie to zadzwonic,ale mozesz tez czekac na propozycje kolegow z forum
czy bedziesz mial problemy? czytajac tego posta jestem na 110% pewien ze bedziesz mial problemy
Bardzo Ci dziękuję, że tak owocnie chciałeś włączyć się w temat, ale jeśli nie potrafisz pomóc zachowaj swoje mądrości dla siebie.Quote:
Originally Posted by becekpl
Po co pytac na forach skoro mozna zadzwonic do CSI ? Procedura zglaszania problemow jest dokladnie opisana na stronie CSI.
kolego nie bierz tego do siebie, poprostu zrozum że w momencie kiedy pytasz nas o cene wysyłki takową znajdziesz na stronie kazdego kuriera oraz poczty polskiej, dodatkowo jezeli chodzi o procedure wysyłki to gdybys wysilił się trochę i wpisał serwisk canon polska i wszedł na ich storne Serwis Foto i Video - Naprawa aparatów fotograficznych i kamer wideo - CSI to zauwazyl bys ze na górze mają napisane JAK DOSTARCZYĆ, i znajdziesz tam wszelkie informacje. Rozumiem ze forum powinno pomagać we wszystkim ale pytania na które odpoiwiedz mozna znaleźć szybciej niż napisanie posta tutaj potrafią niektórych wprowadzić w poirytowanie, nie ze względu na "zaśmiecanie forum" nie ze względu ze lubią się wyżyć, tylko ze względu na to że jest to tak proste że osoby które zadaja takie pytnia postrzega sięjako leniwe oraz takie ktore poprostu wolą czekać az odpowiedz do nich przyjdzie sama :)Quote:
Originally Posted by shadowman25
Jak koledzy pisali, procedurę dostarczenia masz na stronie serwisu - zakładam, że jeśli wiesz, że serwis jest na ul. Żytniej w Warszawie, to potrafisz znaleźć jego stronę i przeczytać (ze zrozumieniem...) kilka zdań na ich stronie.Quote:
Originally Posted by shadowman25
Może się zdarzyć, ale nie powinno, jeśli się zdarzy odeślesz w ramach reklamacji.
Cena: niestety żaden serwis w ciemno nie poda ceny, dopiero po dostarczeniu dostaniesz "diagnozę" z wyceną naprawy. Przygotuj się na to, że do zrobienia może być nie tylko to co widzisz - np. wielu użytkowników spotkało się z uszkodzeniem taśmy przysłony, jeśli podczas czyszczenia zobaczą, że taśma nadaje się do wymiany, mogą Ci zaproponować dodatkowo naprawę, a to zwiększy koszty.
Jak masz smykalke do robotek recznych, to mozesz to sam zrobic. To nie jest jakies wielkie wyzwanie, ale trzeba uwazac i , bron Boze, nie krecic zadnymi srubkami w poblizu soczewek. Jak bedziesz mial szczescie, to moze sie skonczyc na pierwszej wyjetej tulei ( ta czesc, ktora stanowi obudowe silnika - samego silnika nie ruszaj). Po zdjeciu moze sie okazac, ze da sie wszystko ladnie wydmuchac, jak nie, to powolutku mozesz zaczac sie zaglebiac dalej - niewiele tam mozna zepsuc , a dla ulatwienia powrotu rob sobie po kazdym kroku fotke (znaczy - nie sobie tylko temu, czym sie zajmujesz - obiektywowi :-) ). Warunkiem powodzenia jest zachowanie idealnej czystosci i osiagniecie takiej samej na zespoleniach tulei zoomowania i fokusa. W razie, jakby sie nie udalo, to poskaladasz to w kazdym zakladzie - to prosty obiektyw.
Udało się samodzielnie rozwiązać problem. Wyczytałem na zagranicznym forum żeby spróbować wyssać to odkurzaczem z wąską końcówką, na wolnych obrotach. Nie słychać zgrzytania. Może komuś się przyda na przyszłość.
Kazdy sposob jest dobry, zeby tylko efekt odpowiedni przyniosl. Odkurzacz tez...