Witam,
oto moje pierwsze kroki w fotografii makro, proszę o sugestie co zrobić by było lepiej.
Wersja do druku
Witam,
oto moje pierwsze kroki w fotografii makro, proszę o sugestie co zrobić by było lepiej.
po 1 wrzucić fotki
Coś niezadziałało za pierwszym razem, może teraz się uda.
1 - nie nazywaj takich zdjęć makro - bo to nie jest makro. Któryś raz z kolei nie będę odsyłał do definicji - fotografia makro.
2 - Nie wiem co miałeś na myśli robiąc to zdjęcie - czy ten chrząszczowaty miał być 1 planem , czy te trawki i reszta .
3 - poczytaj o GO.,skali odwzorowania, kadrowaniu,używaniem światła zastanego i posiłkowaniem się doświetleniem lampą z dyfuzorem.
4 - dobra lektura - makropasja.pl
pozdrawiam
Italy
Makro to pojęcie względne...
Jeśli mówimy o pełnoprawnym makro to skala wynosi 1:1 do 10:1 później mamy micro...
Ale tutaj muszę się z tobą zgodzić, bo fotografowana kruszczyca do najmniejszych chrząszczy nie należy :)
"4 - dobra lektura - makropasja.pl" Szczególnie polecam...tam dowiesz się wszystkiego o wszystkim :D
Co do zdjęcia zbyt ostre światło, takie ustawienie modela lepiej kadrować ciasno, centralnie, tło...musi być estetycznie rozmyte lub ciekawe.
Pokaż 2k pix bym mógł ocenić detal itp.
Napisz też coś o sprzęcie jakim dysponujesz.
Pozdro
Ja uważam, że jeśli są to faktycznie pierwsze kroki to wcale nie są złe i chciałbym cię zachęcić do dalszych prób. Każda dziedzina fotografii jest trudna pod innym względem. W makro głównie walczymy z głębią ostrości, ale także z innymi trudami. Niemniej jednak daje dużo satysfakcji nieraz związanej nawet z samą obserwacją tego innego świata.
Moje uwagi (do zdjęcia) i rady (ogólne) na dobry początek:
- lewy dolny róg: za dużo nieostrego w pierwszym planie (nieostrości jakoś bardziej kłują w oko gdy są właśnie z przodu)
- kluczowy jest dobór odpowiedniej przysłony, zwłaszcza gdy jednocześnie chcemy ładnie rozmyć tło i mieć cały obiekt ostry (ważne aby robić to świadomie)
- patrz zawsze co jest w tle, bo tło w makro jest jedną z ważniejszych rzeczy - czasem wystarczy minimalnie zmienić kąt fotografowania a obiekt pięknie się wpisze w jakiś ciekawie rozmyty kształt będący w tle
- sam z czasem sobie wypracujesz własne metody, trzeba słuchać porad ale także podążać własną ścieżką i próbować różnych rzeczy na rożne sposoby (ja w zależności od okresu i sprzętu jakim dysponowałem miałem bardzo różne podejście do sposobu robienia zdjęć).
Życzę udanych prac.
ps. Odnośnie słowa "makro". Myślę, że potocznie można go używać w sensie robienia zdjęć małym obiektom. Oczywiście definicja jasno mówi, kiedy jest makro. Tylko, że definicja powstała gdy nie było matryc cyfrowych o zróżnicowanych rozdzielczościach i łatwiej było się trzymać tej definicji. Teraz w związku z różnymi nowymi możliwościami wydaje się, że nie zawsze jest to dobra definicja w sensie przystawania do tego jak to wszystko obecnie wygląda. Sam żargonowo mówię "makro" choć wiem, że nie do końca słusznie. Ale tak po prostu czasem jest łatwiej się porozumieć :)
No ale nie zaśmiecajmy koledze wątku galeriowego dyskusjami o definicjach ;)
Witam,
bardzo dziękuję za uwagi, wezmę je do siebie i będę próbował się do nich stosować.
Cobra2727 - to link do zdjęcia w większej rozdzielczości: https://www.dropbox.com/s/gsmkzcop9s...%85szcz-2k.jpg
Co do sprzętu to pierwsze próby stąd sprzęt też zupełnie amatorski, jeśli wkręcę się bardziej w fotografię małych obiektów to wtedy zainwestuję w jakieś szkło do macro.
Sprzęt który został użyty to pierścień pośredni zrobiony z rozwalonego Canona EF 50mm f/1,8 II, do tego przyklejony pierścień z systemu Cokin, i w ten pierścień wkręcony odwrotnie obiektyw kitowy.
Początki nigdy nie są łatwe, zwłaszcza gdy się uczysz. Sprzęt to osobna sprawa, dobre zdjęcie zrobisz każdym sprawnym zestawem, jeżeli umiesz to robić. Pamiętaj też, że oprócz makro jest fotografia zbliżeniowa (tzw close up) o mniejszej skali odwzorowania. To popularne 1:2, tematów do zdjęć mnóstwo, a dobrze wykonane i przemyślane kadry spodobają się każdemu:)
Osobiście używałem zestawu 13mm+21mm+c50/1.8, można z tym już coś fajnego zdziałać. 1:2 masz w popularnych telezoomach sigma i tamron. Minimalna odległość ostrzenia (90cm) jest wtedy bardzo pomocna przy foceniu np. motyli.
yakuza
Dawaj następne :)