Witam wszystkich,
Stoję przed dylematem kupna lampy do makrofotografii. Moje możliwości finansowe oscylują w okolicach dwóch modeli:
1. Sigma Macro Ring Flash EM-140
2. Canon MacroRingLite MR-14EX
Oczywiście Sigma to cena około 1340 zł, a canon 1700 zł. Czyli różnica całkiem znaczna, za którą można coś jeszcze kupić (np. 50/1,8).
Czym zasadniczo się one różnią, biorąc pod uwagę fotografowanie owadów?
Czy warto dopłacić do Canona ?
Posiadam obiektyw Canon 100/2,8 macro. Korpus 10D.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc,
Pozdrawiam wszystkich.