PDA

Zobacz pełną wersję : Canon używany 70-200 2.8 IS czy nowy 70-200 2.8 bez stabilizacji



veder
04-04-2015, 19:57
Zastanawiam się nad zakupem tele Canona 70-200 2.8 do 6D głownie śluby, studniówki, plenery .
Tu mój dylemat cena używki i IS podobna do nowego bez IS.
Jakie macie doświadczenia z tymi obiektywami ?
Czy stabilizacja jest często wykorzystywana?

Co proponujecie ?

loyalny
05-04-2015, 09:15
Do pleneru wystarczy bez is .Do reszty tematów brałbym ze stabilizacją , na pewno się często przyda skrócenie czasów na tych ogniskowych , co za tym też idzie mniejsze iso.

salas
05-04-2015, 09:39
Jak mozna nie wiedziec czy stabilizacja Ci sie przyda czy nie? Chcesz focic komercyjnie wiec jakies pojecie o foto powinienes miec.
http://www.widziecwiecej.pl/blog/stabilizacja-obrazu-fakty-i-mity/

miszaj
05-04-2015, 13:31
Hej, mam używane 70-200/2.8 IS Mk I - sprawuje się świetnie - jedna z lepszych inwestycji, jeśli chodzi o fotografie ślubno-eventową. Ze stabilizacją bezpiecznie schodzę do 1/50-1/60 dla 200mm przy fotografowaniu z ręki. Jeśli masz pewnie źródło - bierz i się nie zastanawiaj - szkło na pewno na siebie zarobi. Powodzenia!

veder
05-04-2015, 14:37
salas dziękuje za pomoc ale źle mnie zrozumiałeś pytałem o odczucia praktyczne w użytkowaniu tych konkretnych obiektywów :)
loyalny i miszaj dzięki za pomoc, będę szukał ze stabilizacją,

cobalt
05-04-2015, 16:43
Zdecydowanie bierz z IS. Zawsze możesz ją wyłączyć.

salas
05-04-2015, 16:48
to przepraszam.
jestem zdania jak cobalt, jak możesz kupić z IS to lepiej z IS. Zawsze się może przydać.
wersja IS II jest najlepsza, ale trochę droższa :(

zysk
05-04-2015, 16:57
Nawet najnędzniejsza stabilizacja jak w wiekowym 100-400 L jest lepsza niż niej brak.
Jeśli ktoś ma inne zdanie: wystarczy wyłączyć.Stabilizacja w body, np:Pentax jest skuteczna,
jednak jest zdecydowanie mnie skuteczna niż stabilizacja w obiektywie.
Sprawdzałem,bawiłem sie w testy skuteczności stabilizacji w Pentaxie K-5
z obiektywem Sigma 50-500 IS na 500 mm.
Nie była to przepaść ,ale stabilizacja w obiektywie działała duuuużo sprawniej ,niż ta w body.

Fotosz
07-04-2015, 07:59
A ja do plenerów używam m.in 70-200 f/4 L. Miałem już kilka podejść do kupna 70-200 f/2.8 ale tą kasę wole inwestować w bardzo jasne stałki. Jak do tej pory nie żałuję żadnej mojej decyzji:) Wiem, że teraz zrobię zamieszanie ale może lepiej tańsze, baardzo dobre szkło 135mm f/2 L ? To będzie mój następny zakup. Na razie zbieram kasę:)

PS.
Jak masz kasę to kup ze stabilizacją. Weź też pod uwagę fakt, że za ok 6000 zł, które musisz dać za 70-200 f/2.8 IS II możesz mieć dwa świetne obiektywy stałoogniskowe:) Takie dylematy często mnie dotykają.

GoomeX
07-04-2015, 09:19
Brałbym nowy bez IS. Z ISem jest jak z elektroniką w samochodzie - im mniej tym lepiej, bo jak masz to się może popsuć i generować koszty. 70-200 w każdej wersji to świetne szkło.
Jeśli Kolega robi Śluby i inne iwenty, to czasy 1/50 nie załatwiają i tak sprawy. Z takim czasem można fotografować tabliczkę czekolady leżącą na stole, a nie robić repo :)

cobalt
07-04-2015, 09:25
Brałbym nowy bez IS. Z ISem jest jak z elektroniką w samochodzie - im mniej tym lepiej, bo jak masz to się może popsuć i generować koszty. 70-200 w każdej wersji to świetne szkło.
Jeśli Kolega robi Śluby i inne iwenty, to czasy 1/50 nie załatwiają i tak sprawy. Z takim czasem można fotografować tabliczkę czekolady leżącą na stole, a nie robić repo :)
Ale już na 1/200s stabilizacja może się przydać, jeżeli nie chcemy się składać do zrobienia zdjęcia kilka sekund. Mam bez IS i wiem, że są sytuację, że czasami mi jej brakuje. Np podczas panoramowania.
Optycznie oba obiektywy są OK. Tylko stałka 200/2,8 L II USM jest lepsza :).
Jedno jest pewne - nie wchodzić w 70-200/4,0! To jednak inne rozmycie i nie znam nikogo, kto zmienił 2,8 na 4,0. A odwrotnie tak.

Fotosz
07-04-2015, 11:28
Co do 70-200 f/4 to nie odradzał bym. Owszem nie nadaje się on do repo ale w plenerze świetnie się spisuje. Mam kilka dużo jaśniejszych obiektywów a i tak w wielu przypadkach przymykam przusłonę. GO nie zawsze musi być grubości żyletki gdzie jedno oko jest ostre a drugie już nie.

PS.
Ja też nie znam nikogo o zdrowych zmysłach kto by zmieniał obiektyw z przesłoną 2,8 na tą samą ogniskową z przesłoną 4. Nie ma to przecież żadnego sensu. 2,8 zawsze przymkniesz do 4.

ryba_ryba
07-04-2015, 13:20
Robiłem kilka lat 70-200/4 i uważam, ze dopiero (pomijając światło) nowa II jest lepsza

dexter77
07-04-2015, 14:22
Miałem 70-200 f4 IS, bardzo dobre szkło, ale na weselach i innych imprezach kompletnie bezrobotne.

Jak dla mnie bierz z IS, bo nawet 2.8 to bardzo mało w pomieszczeniach. F4 sobie odpuść, a poza tym zastanów się ponownie ile będziesz korzystał z ogniskowych powyżej 100. Kiedyś również uległem presji, że należy pokryć każdy zakres, a jak już zdobyłem tą elkę to i tak leżała, bo wystarczył mi 85 1.8. Dlatego w stanie prawie idealnym poszedł do innego użytkownika.

Oczywiście każdy ma inny warsztat pracy, dla mnie wystarczy już 35 i 50, ponieważ w tym czuje się najlepiej. Poza tym nie lubię zbierać słoików..

Fotosz
07-04-2015, 14:37
Miałem 70-200 f4 IS, bardzo dobre szkło, ale na weselach i innych imprezach kompletnie bezrobotne.

jak już zdobyłem tą elkę to i tak leżała, bo wystarczył mi 85 1.8. Dlatego w stanie prawie idealnym poszedł do innego użytkownika.

Oczywiście każdy ma inny warsztat pracy, dla mnie wystarczy już 35 i 50, ponieważ w tym czuje się najlepiej. Poza tym nie lubię zbierać słoików..

Dokładnie o tym samym pisałem. Ja zostawiłem fobie 70-200 f4 na plenery (gdzie na prawdę sprawuje się świetnie), praktycznie nie zdejmuję go z BODY. Za kasę którą miałem wydać na 70-200 2,8 kupiłem 2x stałki :) 35 f1,4 i 85 f1,8 :)

GoomeX
07-04-2015, 16:27
Fotosz mądrze pisze.
Osobiście znam 2 osoby, które dokonały zmiany wersji 2.8 na 4 ze względu na ciężar, natomiast nie znam nikogo (osobiście) kto zrobił by odwrotnie.
Przy 1/200 nie widzę (z mojej praktyki) powodu do zastosowania stabilizacji, zwłaszcza, że trzeba za Nią zapłacić 2x tyle przy kupnie. Wolę zrobić wówczas serię zdjęć ;)
Za różnicę w cenie w szkle 2.8 z i bez IS lepiej kupić inne szkło, a jak można to najlepiej kupić wersję 4 i mieć prawie 6tysi na inne zabawki ;)
Faktem jednak jest, że wersja 2.8 maluje (jak na zoom) cudnie, pytanie czy dla tegoż malowanie nie lepiej 85 1.8 lub 135 2 lub samą 200? W zależności od tego kto gdzie i jak, której ogniskowej będzie używać...

veder
08-04-2015, 22:06
Im wiecej czytam tym większy dylemat :)
Aktualnie nam stałki 28 1.8 i 50 1.4 i jestem bardzo zadowolony. Tylko drugie body by sie przydało zeby nie mieszac ciagle w obiektywach.
Zastanowie się nad dłuższym stalkami.

dexter77
09-04-2015, 12:30
Im wiecej czytam tym większy dylemat :)
Aktualnie nam stałki 28 1.8 i 50 1.4 i jestem bardzo zadowolony. Tylko drugie body by sie przydało zeby nie mieszac ciagle w obiektywach.
Zastanowie się nad dłuższym stalkami.

Dokup 85 1.8 i będziesz miał spokój. A do tego sporo kasy w kieszeni na wakacje.

Teraz mieszasz w obiektywach, ale przy drugim body będziesz mieszał aparatami :D
Oczywiście jeśli robisz dużo ślubnych to drugie body musisz mieć awaryjnie, natomiast jeśli robisz to raz do roku to lepiej i taniej wypożyczyć puszkę na dzień :) Inaczej będzię się kurzyła 364 dni w roku. Ja tak puściłem moje zapasowe 60d.

Poza tym - skoro jesteś zadowolony i dajesz radę obecnym sprzętem - po co kombinować? :)

PoulN
22-04-2015, 15:11
Zastanawiam się nad zakupem tele Canona 70-200 2.8 do 6D głownie śluby, studniówki, plenery .
Tu mój dylemat cena używki i IS podobna do nowego bez IS.
Jakie macie doświadczenia z tymi obiektywami ?
Czy stabilizacja jest często wykorzystywana?

Co proponujecie ?

Albo nie doczytałem, albo Autor wątku nie napisał o jaką używkę chodzi I czy II, a to jednak jest różnica w cenie, no i w obrazie jak wiadomo też.

Posiadam od niedawna wersję pierwszą i mogę napisać krótko ogólnie w porównaniu z f4 (mam oba do puki nie znajdzie się kupiec na czwórkę)

2.8
+ światło
+ szybszy i cichszy AF
+ ładniejszy bokeh, bardziej miękki, bliżej mu do stałek
+ mniejsza GO
+ IS
- waga, wielkość
- aby dorównał ostrością do f4 trzeba domknąć co najmniej do tejże wartości
- pod światło bardziej flaruje, choć mi to nie przeszkadza, wręcz jak na razie kreatywnie wykorzystuje ;)

f4
+ ostrzejszy na każdej z przysłon
+ lżejszy, mniejszy
+ lepsza praca pod światło
- wiadomo,... ciemniejszy
- brzydszy w moim odczuciu szorstki bokeh
- brak IS`a?

Więcej mojego wywodu na temat szkła tu;
http://www.canon-board.info/dla-poczatkujacych-27/70-200-f-4-l-is-czy-70-200-f-2-8-l-21593/index79.html#post1277317