PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka lustrzanka dla podróznika? Bardzo prosze o poradę



mia123
24-03-2015, 22:02
Witam,

W obecnej chwili jestem posiadaczką Canona 30D. Niestety aparat już swoje przeżył i mam z nim coraz większe problemy. Dlatego chciałam kupić nowy. Nie będę ukrywać, że latami za mną chodził zakup pełnej klatki.
Teraz stoję przed dylematem co wybrać - 5d mark III, 6d czy 7d mark II. Wiem, że rozbieżności cenowe są spore, jednak jak mam kupić coś na lata to ew. mogę wydać więcej.

5d mark III zapewne jest super aparatem, ale jednak cena... więc cały czas myślę o tych wersjach trochę tańszych. Może ta pełna klatka nie jest aż tak ważna? Zdjęcia robię głównie podczas podróży (waga ma znaczenie), chciałbym też kręcić nim filmy, ale akurat taka opcje mają wszystkie 3 :)

Bardzo proszę o poradę, bo już kompletnie zgłupiałam. Za każdą informację będę bardzo wdzięczna.

Ania

RobertON
24-03-2015, 22:28
Stałem przed podobnym wyborem - może 6D, a może 5D2 - tylko używane.

Rozważyłem za/przeciw i stanęło na 5d2, kupiłem używany na francuskim ebay-u z przebiegiem 16k klatek za 3,8k PLN.

Jestem z niego bardzo zadowolony :)

Suchy
24-03-2015, 22:32
A kto to wszystko będzie dźwigał? Te aparaty ważą po prawie 1kg. Do tego szkła do pełnej klatki swoje ważą i miejsce też zajmują. Ze stajni Canona dla podróżnika amatora filigranowe 100D i komplecik obiektywów STM np. 10-18, 18-135 i stałkę 40. Całość będzie ważyła ok. 1,5kg - nie do osiągnięcia na pełnej klatce przy takim zakresie ogniskowych. Nie tylko małó wazy ale zajmuje mało miejsca, więc z noszeniem czy transportem np. w samolocie nie będzie problemów.

zysk
24-03-2015, 22:38
stoję przed dylematem co wybrać - 5d mark III, 6d czy 7d mark II
Podróżowałem z cropem:Pentax K-5.W wyprawach rzadko jest potrzeba szybkości 7DII czy zalet FF 5DIII.
Jeśli główne zastosowanie to turystyka,to 70D może być dobrym rozwiązaniem.

RobertON
24-03-2015, 22:41
nie do osiągnięcia na pełnej klatce przy takim zakresie ogniskowych. Nie tylko małó wazy ale zajmuje mało miejsca, więc z noszeniem czy transportem np. w samolocie nie będzie problemów.

Po to się kupuje FF, aby nie patrzeć na masę tylko na obrazek. Idąc takim tokiem rozumowania - wystarczy iphone czy inny telefon z opcją fotografowania :)

He, he, są jeszcze mniejsze i lżejsze aniżeli 100D z kitem.

Może założycielka wątku dopowie jakimi obiektywami dysponuje, bo to może przechylić szalę wyboru w stronę cropa.

mia123
24-03-2015, 23:04
Obiektywy jakie posiadam to: Canon 24-70 L, Sigma 10-20 i Canon 70-300.

RobertON
24-03-2015, 23:17
Canon 24-70 L

Ten obiektyw będzie się "marnował" na cropie, sigma cropowa 10-20 mm f/4-5.6 EX DC HSM i uniwersalne tele C70-300.
Użytkuję na codzień i cropa, i FF, a samemu ciężko czasem wybrać, dlatego wyjeżdżam z jednym i drugim.

Kończy się to tym, że i tak zabieram na wyprawki fufu, bo liczę na ładny (ładniejszy) obrazek. Masz fajny obiektyw do fufu, to kieruj się w stronę 6D/5D2 lub 3.
Ale to moje amatorskie przemyślenia, bo prędzej czy później zmiany sprzętu kończą się na "pełnej klatce".

Kolekcjoner
25-03-2015, 00:02
Po to się kupuje FF, aby nie patrzeć na masę tylko na obrazek. Idąc takim tokiem rozumowania - wystarczy iphone czy inny telefon z opcją fotografowania :)
A czemu nie jakiś średni format, ten daje dopiero piękny obrazek :lol:.



Ten obiektyw będzie się "marnował" na cropie.....
Tijjaaa .... z tego wynika że ja marnuję moje elki podpinając do cropów :lol:.


Ja bym wziął jakieś małe sprytne body; 100D albo może nowe 760D. Po kiego grzyba taskać większego kloca? Pomysł z bezlusterkowcem też nie jest pozbawiony sensu. Daje to niesamowitą mobilność i przez to dużo więcej udanych kadrów w plenerze - przynajmniej u mnie tak jest. Jako że dość często bywam w górach to od pewnego czasu skończyłem z podejściem do fotografii, że tak to nazwę "oblężniczym". Polecam przemyśleć sobie tę kwestię.

pan.kolega
25-03-2015, 02:38
7d2 bym nie brał do tych zastosowań. Chociaż ma GPS. 6d też ma, a jednak jest sporo lżejszy od 5d3 jak już FF. Ja miałem kilka razy fun z odczytywania współrzędnych GPS, w połaczeniu z mapa satelitarna, żeby zobaczyć gdzie byłem tak naprawdę.
Ja bym powiedział, że jak nie 6d to coś naprawdę lekkiego.

słowiczek
25-03-2015, 06:45
Jeżeli ma być ff to 6d. Miałaś 30d, jeżeli nie przeszkadzał Ci ciężar, to 6d pod tym względem nie odstaje. Natomiast obrazek da Ci satysfakcję.

Bechamot
25-03-2015, 07:37
Witam,

W obecnej chwili jestem posiadaczką Canona 30D. Niestety aparat już swoje przeżył i mam z nim coraz większe problemy. Dlatego chciałam kupić nowy. Nie będę ukrywać, że latami za mną chodził zakup pełnej klatki.
Teraz stoję przed dylematem co wybrać - 5d mark III, 6d czy 7d mark II. Wiem, że rozbieżności cenowe są spore, jednak jak mam kupić coś na lata to ew. mogę wydać więcej.

5d mark III zapewne jest super aparatem, ale jednak cena... więc cały czas myślę o tych wersjach trochę tańszych. Może ta pełna klatka nie jest aż tak ważna? Zdjęcia robię głównie podczas podróży (waga ma znaczenie), chciałbym też kręcić nim filmy, ale akurat taka opcje mają wszystkie 3 :)

Bardzo proszę o poradę, bo już kompletnie zgłupiałam. Za każdą informację będę bardzo wdzięczna.

Ania

w tej sytuacji to 6d - jest najlzejszy i pelna klatka.
FF daje skokowy przyrost jakosci. jednym pociagnieciem poprawiasz rozdzielczosc odwzorowania dla calej posiadanej szklarni , obnizasz szumy , poprawia sie kolor .
jest zdecydowanie lepiej . aps potrafi byc jedynynie nieco szybszy, co czesto - jak obserwuje -prowokuje bezmyslnosc w trakcie wyzwalania.

Gargins
25-03-2015, 08:02
Ja mam 5dIII i do tego na wycieczki zabieram prawie zawsze 24-70II i 70-200, lub tylko 24-105. Ciężar fajny nie jest, ale jakoś daję radę wędrując nawet z dzieckiem, dla którego też trzeba trochę ekwipunku zabrać. Myślę jednak, że 6D wystarczy i będziesz zadowolona, bo całe niezadowolenie z powodu przeniesionych kilogramów szybko mija przy oglądaniu zdjęć.

jan pawlak
25-03-2015, 08:41
System FF ( w stosunku do APS-C) daje tylko większe możliwości kosztem większej (body, obiektywy) wagi, ceny, rozmiarów.
Na to nakłada się polityka producentów wkładających do różnych aparatów/systemów różną technologię co powoduje różnicę w (szeroko rozumianej) jakości zdjęć z poszczególnych aparatów.

Zakup aparatu FF ma sens wtedy (i tylko wtedy) gdy będziesz :
- używać dobrych (a więc ciężkich, drogich) obiektywów
- prezentować prace na (dużych) wydrukach, obrabiać samemu w kompie by wyciągnąć......

Kupno/targanie FF po to by np. używać słabych obiektywów lub prezentować zdjęcia tylko w necie z plików jpg powstałe w aparacie to czysty szpan uprawiany często przez wyznawców religii FF.

Jeśli nie masz w planach/genach np. samodzielnej obróbki zdjęć to postaw na rozsądek i kup puszkę APS-C.
Gdy czujesz że foto będzie Twoim hobby to zacznij od 6D, puszki się i tak wymienia, i kupuj jak najlepsze obiektywy aż zbierzesz optymalny dla Ciebie zestaw.

jp

Bechamot
25-03-2015, 09:55
System FF ( w stosunku do APS-C) daje tylko większe możliwości kosztem większej (body, obiektywy) wagi, ceny, rozmiarów.
Na to nakłada się polityka producentów wkładających do różnych aparatów/systemów różną technologię co powoduje różnicę w (szeroko rozumianej) jakości zdjęć z poszczególnych aparatów.

Zakup aparatu FF ma sens wtedy (i tylko wtedy) gdy będziesz :
- używać dobrych (a więc ciężkich, drogich) obiektywów
- prezentować prace na (dużych) wydrukach, obrabiać samemu w kompie by wyciągnąć......

Kupno/targanie FF po to by np. używać słabych obiektywów lub prezentować zdjęcia tylko w necie z plików jpg powstałe w aparacie to czysty szpan uprawiany często przez wyznawców religii FF.

Jeśli nie masz w planach/genach np. samodzielnej obróbki zdjęć to postaw na rozsądek i kup puszkę APS-C.
Gdy czujesz że foto będzie Twoim hobby to zacznij od 6D, puszki się i tak wymienia, i kupuj jak najlepsze obiektywy aż zbierzesz optymalny dla Ciebie zestaw.

jp


sorry , ale jest dokladnie na odwrot

wymagania w stosunku do rozdzielczosci optyki dla formatu mniejszego sa wieksze.
te same obiektywy o ile tylko kryja klatke dadza na FF lepszy rysunek niz na aps.

albo inaczej - sredniej lub niskiej klasy obiektyw na FF da Taki rysunek jak najwyzszej na aps-c.

wiele obiektywow starszej generacji i tanie bardzo ladnie potrafia wspolpracowac z FF i znacznie gorzej z aps.

kupujac d6 i majac do dyspozycji dwupunktowa kalilbracje AF , w zasadztie bez obawy mozna podpinac starsze zoomy , ktore kosztuja dzisiaj bezcen.

jest na odwrot niz glosisz.

o zadna religie nie chodzi , bo to glupota pisanie cos takiego . to sa zwyczajne uwarunkowania fizykalne.,
ze wzgledu na wiekszy Format czyli pozniej mniejsze powiekszenie , dopuszczalne bledy optyki na wiekszym formacie moga byc wieksze .
Takze Nizsze szumy , a wiec mozliwosc fotografowani w gorszych warunkach poswietleniowych.

igor58
25-03-2015, 10:02
Bachamot, wyjąłeś mi to z ust, przerobiłem z 6d parę starych zoomów i efekty były zaskakujące (na plus)
z 6d genialnie współpracuje też C40/2,8 - mały lekki idealny do podróży

Adam71
25-03-2015, 10:59
Do podróży i pełna klatka.... Hmm tu się kłania Sony A7 czy nowszy A7II + 24-70 . Sprzedać te szkła co masz dołożyć i masz super zestaw na lata...
Jak nie zależy Ci tak bardzo na rozmiarze to jest nawet super zoom 24-240 ....

słowiczek
25-03-2015, 11:34
Napisałaś, że chcesz zmienić puchę, bo obecnie posiadana zaczyna się sypać. A jak oceniasz efekty pracy 30d? Być może faktycznie nowy aps-c (70d) rozwiązałby Twój problem, resztę kasy inwestujesz w dobre szkła z mocowaniem ef, które i tak Ci zostaną, gdy za jakiś czas byłabyś w 100% pewna, że chcesz ff. Sama wiesz najlepiej w jakich warunkach robisz zdjęcia, czy są to tylko pamiątki z miejsc, które odwiedzasz, czy masz ambicje na coś więcej. W wyborze zdaj się też trochę na posiadane doświadczenie. Na pewno bezsprzeczną zaletą ff jest matryca, są lepsze do krajobrazków, które w podróży cyka się często. Starsze szkła mogą okazać się jednak loterią możesz trafić dobrze, lub mścić na sprzedającego. Ale przecież coś z obiektywów pod ff masz;)

jan pawlak
25-03-2015, 11:35
Bachamot, wyjąłeś mi to z ust, przerobiłem z 6d parę starych zoomów i efekty były zaskakujące (na plus)
z 6d genialnie współpracuje też C40/2,8 - mały lekki idealny do podróży

Systemowo FF ma "tylko" większy kąt widzenia, daje szerszy obraz dla tego samego obiektywu niż APS-C

Przy tym samym obiektywie, jaka będzie jakość "wspólnej" części (cały obraz APS-C i część środkowa kadru FF) zależy tylko od tego jaką technologię producent włożył do tych konkretnych puszek.

W FF, ta część środkowa to tylko 39% powierzchni, na pozostałej 61% powierzchni obraz jest już gorszy, i to tym gorszy im gorszy obiektyw.

Ale kluczowym problemem jest jak obraz jest prezentowany.
Możesz mieć np. wspaniałą rozdzielczość (w pliku) ale monitor ma tylko 1600 x 1200 pikseli, przy wydrukach poniżej natywnych też ją "gubisz".

Nie kwestionuję, że dla Ciebie
6d parę starych zoomów i efekty były zaskakujące (na plus)
z 6d genialnie współpracuje też C40/2,8 - mały lekki idealny do podróży

tylko że nic to nie mówi o sensie kupowania FF czy APS-C, a konkretnie 5D3, 6D, 7d2 dla konkretnego użytkownika i jego dylematu

Może ta pełna klatka nie jest aż tak ważna?

Uważam, że kupno pełnej klatki ma sens wtedy, gdy samemu obrabia się zdjęcia, drukuje duże formaty, używa się dobrych obiektywów, itd.
W przeciwnym przypadku APS-C w całości spełni oczekiwania, zaoszczędzi kasę, ....

mia123
Warto także zajrzeć do EOS M3, lada chwila pojawi się w sklepie

jp

namoamo
25-03-2015, 12:17
Może ta pełna klatka nie jest aż tak ważna?


jp
To ze nie widzisz różnicy między FF a APS-C wie każdy tutaj. Nie musisz wciąż tego powtarzać. I dlaczego mieszasz komuś, utrudniasz wybór. Pytanie jasno i klarownie zadane, który z trzech konkretnych modeli wybrać.

tlustyx
25-03-2015, 12:35
...Przy tym samym obiektywie, jaka będzie jakość "wspólnej" części (cały obraz APS-C i część środkowa kadru FF) zależy tylko od tego jaką technologię producent włożył do tych konkretnych puszek...
A ja się zgodzę z Bechamotem. Nie ma pojęcia jaką technologię producent włożył do moich puszek - jak to napisałeś - ale wiem, że np Canon 50 1.4 jakoś przestał "mydlić" na FF, a Sigma 17-35 z 6D na pełnej dziurze daje całkiem ostry obrazek (z wyjątkiem narożników oczywiście) natomiast z 50D bardzo kiepsko wygląda nawet na środku.

Odnośnie samego tematu wątku.
W twoim wypadku rozważyłbym jednak zakup cropa. Przez kilka lat posiadałem tylko cropa i zakup FF dał mi zwłaszcza możliwość uzyskania mniejszej GO i wysokiego ISO, o magi FF nie wspomnę ;) (ale to nie przy każdego rodzaju fotografii jest ważne), jednak gdy chodzę na - nazwijmy to - wycieczki to i tak biorę cropa i w pełni mnie to zadowala.

jan pawlak
25-03-2015, 12:54
To ze nie widzisz różnicy między FF a APS-C wie każdy tutaj. Nie musisz wciąż tego powtarzać. I dlaczego mieszasz komuś, utrudniasz wybór. Pytanie jasno i klarownie zadane, który z trzech konkretnych modeli wybrać.

Słusznie, skoro uważasz że mia123 nie potrafi rozróżnić systemów/puszek, dzięki

mia123

Uważam, że kupno pełnej klatki ma sens wtedy, gdy samemu obrabia się zdjęcia, drukuje duże formaty, używa się dobrych obiektywów, itd.
Gdy dotyczy to Ciebie to kup 6D i resztę kasy (zbieraj) na dobre obiektywy

W przeciwnym przypadku APS-C w całości spełni oczekiwania, zaoszczędzi kasę, ...., kup 7D2 i obiektywy EF-S
Ale warto także zajrzeć do EOS M3, lada chwila/jutro pojawi się w sklepie. To też klasa EOS, APS-C ... ale bez lustra. Idealny do podróży.
Canon EOS M3 dostępny od 26 marca - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/8167-news-Canon_EOS_M3_dostępny_od_26_marca.html)

jp

słowiczek
25-03-2015, 12:55
Może tak skupić się na temacie zamiast na kolejnej wojnie o pietruszkę?

cobalt
25-03-2015, 13:04
Witam,

W obecnej chwili jestem posiadaczką Canona 30D. Niestety aparat już swoje przeżył i mam z nim coraz większe problemy. Dlatego chciałam kupić nowy. Nie będę ukrywać, że latami za mną chodził zakup pełnej klatki.
Teraz stoję przed dylematem co wybrać - 5d mark III, 6d czy 7d mark II. Wiem, że rozbieżności cenowe są spore, jednak jak mam kupić coś na lata to ew. mogę wydać więcej.

5d mark III zapewne jest super aparatem, ale jednak cena... więc cały czas myślę o tych wersjach trochę tańszych. Może ta pełna klatka nie jest aż tak ważna? Zdjęcia robię głównie podczas podróży (waga ma znaczenie), chciałbym też kręcić nim filmy, ale akurat taka opcje mają wszystkie 3 :)

Bardzo proszę o poradę, bo już kompletnie zgłupiałam. Za każdą informację będę bardzo wdzięczna.

Ania
Jak chcesz tanią lustrzankę to tylko 6D, ale jak korzystasz z bocznych punktów AF to raczej 5D3.
W dobrej cenie są teraz Canony 1D mkIV APS-H. Wczoraj był na Allegro z małym przebiegiem za 7050zł z Wa-wy.

mia123
25-03-2015, 13:27
Fotografuję już ponad 10 lat. Zdjęcia sama obrabiam, a od nowego aparatu oczekiwałabym jednak większej jakości niż od tego co akurat mam. Z Canona 30d byłam zadowolona, ale zawsze chciałam więcej. Co do Canona 6d zastanawiam się nad punktami AF, bo jest ich mało z tego tylko jeden krzyżowy, w 7d i 5dm3 jest ich zdecydowanie więcej.
Nie będę ukrywać, że mam spory dylemat, bo chciałabym małe, lekkie i dobrej jakości.

Mieliście jakieś doświadczenia z EOS M3? Czy ma to w ogóle jakaś szansę konkurować z lusterkowcami?

Bechamot
25-03-2015, 13:33
Uważam, że kupno pełnej klatki ma sens wtedy, gdy samemu obrabia się zdjęcia, jp

qrde ja sie na prawde nie czepiam , ale to sa zupelnie bezsensowwne rady.

wlasnie dlatego ze aps-c daje " z natury" gorszy obraz , wymaga bardziej zaawansowanej obrobki w celu skompensowania, na ile to mozna ,slabosci wynikajacych z mniejszej matrycy.

wlasnie FF pozwoli na uzyskanie lepszego obrazu bez koniecznosci dodatkowej obrobki.

bez obrobki dostaniesz z FF to , co byc moze uda sie uzyskac z aps jakimis specjalnymi zabiegami, jesli w ogole to bedzie mozliwe .

a jesli chcesz tworzyc obraz swiadomie to i jeden i drugi wymaga obrobki bardziej zaawansowanej niz robi to Automat w puszce.

cobalt
25-03-2015, 13:40
...Mieliście jakieś doświadczenia z EOS M3? Czy ma to w ogóle jakaś szansę konkurować z lusterkowcami?
No i wszystko jasne. Kup sobie Canona 70D, do video też się nadaje.

mia123
25-03-2015, 13:48
No i wszystko jasne. Kup sobie Canona 70D, do video też się nadaje.

Nie rozumiem czemu jasne?

jan pawlak
25-03-2015, 14:00
Fotografuję już ponad 10 lat. Zdjęcia sama obrabiam, a od nowego aparatu oczekiwałabym jednak większej jakości niż od tego co akurat mam. Z Canona 30d byłam zadowolona, ale zawsze chciałam więcej. Co do Canona 6d zastanawiam się nad punktami AF, bo jest ich mało z tego tylko jeden krzyżowy, w 7d i 5dm3 jest ich zdecydowanie więcej.
Nie będę ukrywać, że mam spory dylemat, bo chciałabym małe, lekkie i dobrej jakości.

Mieliście jakieś doświadczenia z EOS M3? Czy ma to w ogóle jakaś szansę konkurować z lusterkowcami?

EOS M3 dopiero "wychodzi". Opisy/specyfikacja są bardzo dobre ale na pierwsze testy trzeba poczekać.
I to na testy obiektywne renomowanych, niezależnych "firm" (DxO, Optyczne, dpreview,...) a nie zwolenników lub przeciwników.
To jest klasa EOS, nie ma lustra i wizjera optycznego, elektroniczny można dokupić, wymienne obiektywy zarówno EF-M jak i EF oraz EF-S.
Jednak (moim zdaniem) dopinanie obiektywów EF to trochę jak strzał w stopę, traci się mały rozmiar EF-M

(Prawie) każda puszka ma jakieś lepsze i gorsze cechy.
Ważne jedynie czy dla Twojego sposobu używania puszki oraz prezentacji zdjęć ma to znaczenie.

To że np. ktoś bardzo "obstaje" przy super rozdzielczości którą daje dopiero puszka 24 Mpix ale prezentuje zdjęcia tylko w necie/na monitorze gdzie trzeba zredukować do poniżej 2 Mpix lub robi wydruki gdzie tylko 8 Mpix jest potrzebne to jest to czysty szpan/nieporozumienie.

Na przykład mam 5D3 ale dla mojego focenia nie jest istotna szybkość bocznych AF, z ręki (prawie) zawsze używam punktu środkowego a ze statywu nie używam AF

Musisz sama ze sobą "uzgodnić" jakie funkcje/cechy są ważne i w jakiej kolejności.
I potem patrzeć na systemy/puszki.
To kompromis, trudny, ja też przed podobnym "stoję" czy dokupić M3

Z tego co napisałaś o sobie ( i jeśli przewidujesz wydruki) to radzę kup 6D.

jp

tlustyx
25-03-2015, 14:00
...Canona 6d zastanawiam się nad punktami AF, bo jest ich mało z tego tylko jeden krzyżowy,...
Jeden krzyżowy, ale za to bardzo celny. Pozostałe też są niezłe pod warunkiem w miarę przyzwoitego światła.
Jak często korzystasz z bocznych punktów?

max5
25-03-2015, 14:09
Podanie konkretnego modelu łatwe nie jest bo każdy ma swoje preferencje, warto brać pod uwagę w tej sytuacji priorytety takie jak waga, rozmiar, uszczelnienie, i jakość wykonania. Faktem jest że takich cech ma więcej coś z FF bo trzeba pamiętać o uszczelnianych i solidnych szkłach czego w APS-C nie uświadczy.

namoamo
25-03-2015, 14:15
Nie rozumiem czemu jasne?
Po dziesięciu latach powinnaś wiedzieć czy potrzebujesz wielu bocznych punktów, szybkiej serii, skutecznego aiServo, małego/dużego wizjera, wysokiego iso, jakości obrazu itd itp. Teoretycznie dla ambitnych do podróży jest właśnie 6d, ale jak pytasz o M3 to może faktycznie aż tak dobrego aparatu nie potzrebujesz.

p0m
25-03-2015, 14:17
troche podróżuję, ale nie tyle, by nazywać się 'podróźnikiem', ale gdybym nim był z pewnością szukałbym puszki z uszczelnieniami (na trasie można spotkać wszystko, deszcz czy piasek), no i najlżejszej w swojej klasie, co by kręgosłup nie bolał;)

Bechamot
25-03-2015, 14:23
Fotografuję już ponad 10 lat. Zdjęcia sama obrabiam, a od nowego aparatu oczekiwałabym jednak większej jakości niż od tego co akurat mam. Z Canona 30d byłam zadowolona, ale zawsze chciałam więcej. Co do Canona 6d zastanawiam się nad punktami AF, bo jest ich mało z tego tylko jeden krzyżowy, w 7d i 5dm3 jest ich zdecydowanie więcej.
Nie będę ukrywać, że mam spory dylemat, bo chciałabym małe, lekkie i dobrej jakości.

Mieliście jakieś doświadczenia z EOS M3? Czy ma to w ogóle jakaś szansę konkurować z lusterkowcami?

boczne sensory liniowe potrafia dac w korzystnych warunkach lepszy sygnal niz centralny , o ile tylko je prawidlowo stosowac - albo inaczej mowiac nie korzystac z nich jesli warunki sa dla niech nieodpowiednie.
bardz0 czesto przelaczam z centralnego na boczne , jesli oceniam ze przebieg mierzonego elementu jest prostopadly.


jesli sie squma jak dzialaja , sa bardzo przydatne , ale trzeba wiedziec kiedy ich nie stosowac.
w praktyce im wiecej czujnikow tym mozesz miec wiecej problemow.
wysatrcza jeden centralny i pare peryferejnych, oby tylko prawidlowo dzialaly.
to nie jest Argument przeciw.

mia123
25-03-2015, 14:23
Po dziesięciu latach powinnaś wiedzieć czy potrzebujesz wielu bocznych punktów, szybkiej serii, skutecznego aiServo, małego/dużego wizjera, wysokiego iso, jakości obrazu itd itp. Teoretycznie dla ambitnych do podróży jest właśnie 6d, ale jak pytasz o M3 to może faktycznie aż tak dobrego aparatu nie potzrebujesz.

Ktoś tutaj zaproponował ten aparat, dlatego pytam. Ja go nawet nie brałam pod uwagę. Dlatego też nie rozumiem czemu od razu oceniacie po jednym pytaniu.

Bechamot
25-03-2015, 14:27
Ktoś tutaj zaproponował ten aparat, dlatego pytam. Ja go nawet nie brałam pod uwagę. Dlatego też nie rozumiem czemu od razu oceniacie po jednym pytaniu.

nie wiem kto to ocenia
zapytalas o konkretne 3 apararty i sugerowalbym sie trzymac tego , jako ze Twoj wybor nie jest zly.
cokolwiek wbierzesz nie bedzie zle , ale zeby wybrac najlepiej to dobrze jest sie poradzic.

swoje zdanie wyrazilem -c6d. jest lekki i niewielki - jak aps , a nawet od niektorych lzejszy.
dobry do podrozy , choc do kosmetyczki sie raczej nie zmiesci ;-)

mia123
25-03-2015, 14:35
jesli sie squma jak dzialaja , sa bardzo przydatne , ale trzeba wiedziec kiedy ich nie stosowac.
w praktyce im wiecej czujnikow tym mozesz miec wiecej problemow.
wysatrcza jeden centralny i pare peryferejnych, oby tylko prawidlowo dzialaly.
to nie jest Argument przeciw.

Jeśli chodzi o punkty AF to faktycznie głównie używam punktu centralnego, jednak w dość sporym stopniu używam też punktów bocznych, dlatego też napisałam o tym. Niestety nie miałam okazji mieć "bardziej zaawansowanego aparatu" na testy dlatego chciałam Was zapytać czy duża ilość AF pomaga, bo może jest to coś w co warto/nie warto zainwestować. Dlatego dziękuję Ci za odpowiedź :)

--- Kolejny post ---


nie wiem kto to ocenia
zapytalas o konkretne 3 apararty i sugerowalbym sie trzymac tego , jako ze Twoj wybor nie jest zly.
cokolwiek wbierzesz nie bedzie zle , ale zeby wybrac najlepiej to dobrze jest sie poradzic.

swoje zdanie wyrazilem -c6d. jest lekki i niewielki - jak aps , a nawet od niektorych lzejszy.
dobry do podrozy , choc do kosmetyczki sie raczej nie zmiesci ;-)

W sumie najbardziej póki co skłaniam się ku 6d :) Dziękuję za radę :)

Kolekcjoner
25-03-2015, 14:46
System FF ( w stosunku do APS-C) daje tylko większe możliwości kosztem większej (body, obiektywy) wagi, ceny, rozmiarów.
Na to nakłada się polityka producentów wkładających do różnych aparatów/systemów różną technologię co powoduje różnicę w (szeroko rozumianej) jakości zdjęć z poszczególnych aparatów.

Zakup aparatu FF ma sens wtedy (i tylko wtedy) gdy będziesz :
- używać dobrych (a więc ciężkich, drogich) obiektywów
- prezentować prace na (dużych) wydrukach, obrabiać samemu w kompie by wyciągnąć......

Kupno/targanie FF po to by np. używać słabych obiektywów lub prezentować zdjęcia tylko w necie z plików jpg powstałe w aparacie to czysty szpan uprawiany często przez wyznawców religii FF.

Jeśli nie masz w planach/genach np. samodzielnej obróbki zdjęć to postaw na rozsądek i kup puszkę APS-C.
Gdy czujesz że foto będzie Twoim hobby to zacznij od 6D, puszki się i tak wymienia, i kupuj jak najlepsze obiektywy aż zbierzesz optymalny dla Ciebie zestaw.

jp
Nic dodać nic ująć. Podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Praktyka pokazuje że te "gigantyczne" różnice w obrazowaniu pomiędzy FF i APSc są pomijalne w większości przypadków, a w fotografii podróżniczej naprawdę liczą się rozmiary.



Fotografuję już ponad 10 lat. Zdjęcia sama obrabiam, a od nowego aparatu oczekiwałabym jednak większej jakości niż od tego co akurat mam. Z Canona 30d byłam zadowolona, ale zawsze chciałam więcej. Co do Canona 6d zastanawiam się nad punktami AF, bo jest ich mało z tego tylko jeden krzyżowy, w 7d i 5dm3 jest ich zdecydowanie więcej.
Nie będę ukrywać, że mam spory dylemat, bo chciałabym małe, lekkie i dobrej jakości.

Mieliście jakieś doświadczenia z EOS M3? Czy ma to w ogóle jakaś szansę konkurować z lusterkowcami?
Rozważ Sony A6000. Masz znakomitą matrycę o niesamowitym DR której w Canonie próżno szukać (mnie się w fotografii reportażowej czy krajobrazowej to niesamowicie przydaje). Bardzo dobrze sprawuje się też przy wysokich iso, ma znakomite funkcje wideo, pod względem jakości przewyższa wiele kamer, a pod względem funkcjonalności dorównuje. Ma bardzo przyzwoity wizjer. Do tego solidna metalowa obudowa i małe rozmiary. Do tego wszystkiego bardzo sprawny wielopolowy AF. Co też ważne bardzo przewidywalnie i intuicyjnie działa w tym aparacie automatyka. Według mnie jest to sprzęt marzenie dla podróżnika.


Ktoś tutaj zaproponował ten aparat, dlatego pytam. Ja go nawet nie brałam pod uwagę. Dlatego też nie rozumiem czemu od razu oceniacie po jednym pytaniu.
Nie przejmuj się niektórzy tak mają że jak coś jest nie po ich myśli to brak argumentów zastępują atakami personalnymi.

centur
25-03-2015, 14:59
mia, zanim cokolwiek Ci coś doradzę to chętnie zobaczyłbym jakąś twą galerię aby stwierdzić w jakich zdjęciach gustujesz bo może się okazać że zaawansowany kompakt lub bezlusterkowiec będzie idealnym rozwiązaniem... póki co te wszystkie wpisy powyżej to "wróżenie z fusów"..... zdjcia na szczęście robi się głownie głową a nie sprzętem i niesamowite efekty można osiągnąć sprztem 10x tańszym i lżejszym niż markiem 3 i stadem elek w przeciązonym plecaku ....

Usjwo
25-03-2015, 16:07
"..... zdjcia na szczęście robi się głownie głową a nie sprzętem

Takie banaly mozna opowiadac komus kto sie chce przesiasc z iphona na FF



i niesamowite efekty można osiągnąć sprztem 10x tańszym i lżejszym niż markiem 3 i stadem elek w przeciązonym plecaku ....
ktos kto fotografuje 10 lat lustrznaka wie, ze te niesamowite efekty mozna otrzymac z "iphona" tylko przy okreslonych warunkach. Drozszy sprzet pozwala uzyskac "niesamowite efekty" w warunkach przy ktorych w 10x tanszym sprzecie nic nie widac.

igor58
25-03-2015, 17:55
ja też rekomenduję 6D, a do tego Canona 24-105/4 L ( lub nowszą i bardziej ekonomiczną wersję z STM)

zysk
25-03-2015, 18:14
ktos kto fotografuje 10 lat lustrznaka wie, ze te niesamowite efekty mozna otrzymac z "iphona" tylko przy okreslonych warunkach. Drozszy sprzet pozwala uzyskac "niesamowite efekty" w warunkach przy ktorych w 10x tanszym sprzecie nic nie widac.
lajk :d

centur
25-03-2015, 18:54
ktos kto fotografuje 10 lat lustrznaka wie, ze te niesamowite efekty mozna otrzymac z "iphona" tylko przy okreslonych warunkach.

dlatego należałoby zacząć od ustalenia tych warunków bo jeśli w tym wypadku 'fotografia podróżnicza' ogranicza się do trzaskania landszaftów za dnia to pakowanie się w ciężkiego i drogiego marka 3 z jasnymi elkami jest pozbawione najmniejszego sensu ... Ze swojego doświadcznienia wiem też że wielu fotografów nie docenia RAWów i tego co można z nich wyciągnąć choćby z matryc apsc dlatego wciąż optuję aby mia wypowiedziałą się lub najlepiej pokazała jakieś swoje zdjęcia ...

pan.kolega
25-03-2015, 18:54
Obecnie 6d jest zdecydowanie najtańszy i najlżejszy z tych trzech, przynajmniej u mnie, w innych miejscach rynek i grawitacja może się różnić. Chyba jest też nieco lżejszy niż 30d. Więc watkodawczyni wie co dźwiga, i ma dosyć krzepy, bo się akurat na to nie skarży, tylko chciałaby lepszej jakości zdjęć..
Chyba, że dopiero została podróżniczka, i nie wie jak to jest.... Jeśli możliwe, to najlepiej również mieć np. M3, zależnie od tego jak się podróżuje.

mia123
25-03-2015, 19:49
dlatego należałoby zacząć od ustalenia tych warunków bo jeśli w tym wypadku 'fotografia podróżnicza' ogranicza się do trzaskania landszaftów za dnia to pakowanie się w ciężkiego i drogiego marka 3 z jasnymi elkami jest pozbawione najmniejszego sensu ... Ze swojego doświadcznienia wiem też że wielu fotografów nie docenia RAWów i tego co można z nich wyciągnąć choćby z matryc apsc dlatego wciąż optuję aby mia wypowiedziałą się lub najlepiej pokazała jakieś swoje zdjęcia ...

W obecnej chwili nie mam zdjęć w żadnym publicznym miejscu, może uda mi się wrzucić gdzieś zdjęcia w najbliższym czasie. Zdjęcia robię tylko w RAW'ach a fotografia podróżnicza to dla mnie właściwie wszystko... i lanszafty i architektura, portrety, zwierzęta, zdjęcia z bliższa, z dalsza, za dnia, w nocy, w deszczu... tak naprawdę wszystko co się może w podróży przydarzyć. Co innego fotografuje się podczas weekendu w Londynie, a co innego na safari w Afryce. Zapomniałam jeszcze dodać, że bardzo lubię fotografować samoloty :) 30d tacham ze sobą wszędzie, nie powiem, że jest lekko, ale przez 10 lat już zdążyłam się przyzwyczaić.

centur
25-03-2015, 20:11
a czego Ci brakuje w 30d (oprócz filmów) ??? ...

radiki
25-03-2015, 20:16
Również polecam 6D oraz 24-105/4 L. Zestaw idealnie stworzony do podróży, bardzo sensowny zakres ogniskowych, a wszystko bez problemu zmieścisz w malutkim Lowepro Apex 120 AW.

jaś
25-03-2015, 20:19
Ja bym powiedział tak jeśli jeździsz żeby fotografować to kup tego 6D i 17-40/4L+70-200/4L :), a w środek cokolwiek lub nic, jeśli fotografujesz przy okazji podróży to nie kupuj FF - nie kupuj nic, kup nowe aps-c ,kup np. omd m-10 za 2599 ze standardowym zoomem, kup sony alfa, kup jakiegoś panasonika, kup cokolwiek ale mniejszego jak musisz kupić. Po 10 latach powinnaś wiedzieć czy to fotografia jest priorytetem na tych wyjazdach i jakich ogniskowych potrzebujesz jeśli tego nie jesteś pewna to nie kupuj FF. To pisałem ja Jarząbek zadowolony użytkownik 6D.

zysk
25-03-2015, 21:09
Inna kwestia:
"podróżnik" ograniczony ciężarem bagażu ,narażony na kradzież sprzętu(złodziej nie znaczy ,że glupi)
powinien rozważyć podróżowanie z dobrą hybrydą: Fuji X-S1 lub FZ 200 ,
a może są i lepsze.
Przecież dla "podróżnika" fotki są tylko dodatkiem do podróży.
A na bloga podróżnego każda fotka się nada,byle tekst był ciekawy .

Cień
25-03-2015, 21:20
A może jakiś Soniak? Wypuścili chyba ostatnio bezlusterkowiec FF.

MC_
25-03-2015, 21:22
Ponad rok temu. I to całkiem niezły.

słowiczek
26-03-2015, 03:39
W obecnej chwili nie mam zdjęć w żadnym publicznym miejscu, może uda mi się wrzucić gdzieś zdjęcia w najbliższym czasie. Zdjęcia robię tylko w RAW'ach a fotografia podróżnicza to dla mnie właściwie wszystko... i lanszafty i architektura, portrety, zwierzęta, zdjęcia z bliższa, z dalsza, za dnia, w nocy, w deszczu...

Galerię możesz założyć na naszym forum. Z opisu tego, co focisz i w jakich warunkach wynika, że Twój nowy sprzęt powinien sprawdzić się w każdej sytuacji i być odpornym na niekorzystne warunki atmosferyczne i bytowe. Jeżeli Twoim zdaniem 30d dawał radę, to wybierając którykolwiek z tych o które pytasz będzie tylko lepiej.

ryba_ryba
26-03-2015, 09:40
Zdecydowanie 6D. Fociłem 7D - owszem faje foty, dobry do sportu. Od czasu zakupu 6D - tylko nim fotografuje, porównując zimowe foty z Alp 6D - wymiata. Biorąc pod uwagę, że focisz prawie wszystko - to 6D. U mnie w podróżach sprawdza się idealnie. O AF bądź spokojna, wyrabia się bd na centralnym i minimum dobrze(jak nie lepiej) na bocznych

jelcyk
26-03-2015, 09:45
Jak masz dobry, sprawdzony w boju 24-70 , to , moim skromnym zdaniem, najlepiej pojsc w kierunku 6D , jesli to jednak jakis sredniak , ktory miewa problemy , to lepiej to wszystko sprzedac i pojsc (biorac pod uwage wage wagi sprzetu :-) ) w kierunku Canona 17-55 2,8 i jakiegos w miare nowego cropa (650D, 700D,760D - albo , dla kobiety, 100D, 1200D) - efekt bedzie taki sam ( dla purystow - prawie taki sam). 8-)

ryba_ryba
26-03-2015, 09:54
A, jeszcze drobiazg. Skonkretyzowałaś swoje preferencje w swoim poście - 3 body do decyzji. Dlatego też tylko z tych trzech Ci jeszcze raz polecam 6D. Myślę, że fotografując 10 lat na pewno świadomie wymieniłaś te aparaty, dlatego uważam za bezsensowne jest ymienianie i proponowanie Ci zakupu 55 albo więcej innych body. To by było na tyle. Pozdrawiam i życzę wspaniałych fotek z któregokolwiek body.

becekpl
26-03-2015, 11:01
Nie będę ukrywać, że mam spory dylemat, bo chciałabym małe, lekkie i dobrej jakości.


jedno na pewno co można napisać o 5dmk3 to to, ze nie jest mały ani lekki

cobalt
26-03-2015, 11:17
... Faktem jest że takich cech ma więcej coś z FF bo trzeba pamiętać o uszczelnianych i solidnych szkłach czego w APS-C nie uświadczy.
Nie rozumiem tego zapisu.
Canon 7D nie jest plastikowy i dobrze uszczelniony, a szkła EF nie są zarezerwowane tylko do FF.

słowiczek
26-03-2015, 17:54
(...)priorytety takie jak waga, rozmiar, uszczelnienie, i jakość wykonania. Faktem jest że takich cech ma więcej coś z FF bo trzeba pamiętać o uszczelnianych i solidnych szkłach czego w APS-C nie uświadczy.

Piszesz chyba o aps-c z serii entry.