Fotosz
10-03-2015, 00:34
Piątkowy wieczór, godzina 23:z minutami. Patrzę na kocinę, który wlepia swoje ogromne oczy w okno, spokojnie oddycha. Pełen relaks i lenistwo. Też tak bym chciał... Ale ja w te pędy lecę po aparat, o mało nie zabijam się w kuchni na zakręcie, dobiegam do szafy i po cichu wyjmuję sprzęt z torby... Na palcach wracam do pokoju w nadziei, że zastanę Drakola w tej samej pozycji, z tak samo maślanymi oczami... Ku mojemu zaskoczeniu zastałem...
1.
https://canon-board.info/imgimported/2015/03/de9825eabe934506med-2.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de9825eabe934506.html)
2.
https://canon-board.info/imgimported/2015/03/bdb12d4fca5aea71med-2.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bdb12d4fca5aea71.html)
1.
https://canon-board.info/imgimported/2015/03/de9825eabe934506med-2.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de9825eabe934506.html)
2.
https://canon-board.info/imgimported/2015/03/bdb12d4fca5aea71med-2.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bdb12d4fca5aea71.html)