Zobacz pełną wersję : Ocena lustrzanki Canon EOS 1100D oraz Canon PowerShotSX 170 IS
Mateusz1924
14-02-2015, 18:47
Witam. Chciałbym , abyście wyrazili swoje oceny dotyczące Canona EOS 1100D oraz Canona PowerShotSX 170 IS, pod względem fotografowania wyładowań atmosferycznych, nagrywania zjawisk pogodowych. Konkretnie, chciałbym się dowiedzieć, który z nich lepiej by się sprawdził. Dziękuję z góry za poświęcony czas, na udzielenie odpowiedzi.
Pozdrawiam
mariusz231
14-02-2015, 18:56
Porownujesz kompakt z lustrzanka, wiec jakos obrazka z tego drugiego bedzie lepsza oraz daje wieksze mozliwosci, bo podpinasz obiektyw jaki chcesz :)
Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2
GalaktycznyMuczaczo
14-02-2015, 19:14
tutaj nie ma co oceniać, 1100d i tyle, zaawansowany kompakt z mniejsza matryca i niemozliwościa wymieniania optyki i apsc z mozliwoscią podpięca profesjoanlnych obiektywów, tutaj nie trzeba byc alfa i omegą zeby wiedziec co lepsze
słowiczek
14-02-2015, 21:54
Zdecydowanie 1100d. Oraz kupa klamotów niezbędnych do cykania błyskawic;)
Przemek_PC
15-02-2015, 11:20
Panowie, chodzi o zjawiska pogodowe a nie o portrety z plytka GO i bajecznym bokeh. Budzet tez pewnie jest ograniczony wiec skonczy sie na 1100D z jednym obiektywem 18-200 z 5,6 na dlugim koncu wiec czym to tak bardzo bedzie roznilo sie od kompaktu poza wymiarami i cena? Nie doradze bo nie fotografuje zjawisk pogodowych ale nie doradzajmy slepo ze zawsze lustrzanka przez pryzmat SWOICH potrzeb.
Canon EOS 1100D to kompletna padaczka. Nie polecam nawet wrogom tego "prawie aparatu". Lepiej kupić coś używanego xxD.
Przemek_PC
15-02-2015, 12:02
A konkretnie co z tym 1100D nie tak?
No właśnie, ja też pod adresem swojego 1000D usłyszałem kiedyś podobne wyznania. Tylko jakoś bez konkretów. A tak się składa, że jeśli chodzi o jakość obrazowania to 1000D i 1100D są lepsze niż inne Canony z tego samego okresu rzecz jasna i cropy. Główna przyczyna - mniej przepakowane matryce!!!
słowiczek
15-02-2015, 20:41
Zestawiając kompakt z lustrzanką wybrałbym lustro. 1100d jak najbardziej nadaje się do robienia akceptowalnych zdjęć ( nie płaskich pstryków, tylko zdjęć), natomiast to bezsprzecznie entry level. Możliwość zmiany obiektywów to jedna z zalet, której kompakty nie oferują. Starsze xxd to dobre konstrukcje ( mam), ale to już wybór kupującego. Ze swojej strony: miałem xxxd, teraz mam xxd, a zmiana była podyktowana świadomymi potrzebami.
GalaktycznyMuczaczo
15-02-2015, 20:52
Panowie, chodzi o zjawiska pogodowe a nie o portrety z plytka GO i bajecznym bokeh. Budzet tez pewnie jest ograniczony wiec skonczy sie na 1100D z jednym obiektywem 18-200 z 5,6 na dlugim koncu wiec czym to tak bardzo bedzie roznilo sie od kompaktu poza wymiarami i cena? Nie doradze bo nie fotografuje zjawisk pogodowych ale nie doradzajmy slepo ze zawsze lustrzanka przez pryzmat SWOICH potrzeb.
fizycznym rozmiarem matrycy? mozliwościa rozbudowy w przyszłości? wyzszym uzywalnym iso? mozliwoscią podpięcai pilota a co za tym idzie bulb? to chyba takie podstawowe rzeczy którymi mozna szybko wyeliminować sx170 jako lepszy aparat niz 1100d
SemperSolus
18-02-2015, 17:31
Canon 1100D - w większości sytuacji będzie lepszym wyborem ale... będzie większy gabarytowo i wagowo. Warto by było aby pytający określił jaki obiektyw w komplecie z aparatem będzie użytkowany.
Zalety EOS 1100D:
- wymienna optyka, (możliwość rozbudowy funkcjonalności aparatu, jednakże będzie ona dość kosztowna :)),
- lepsze parametry, (krótszy minimalny czas otwarcia migawki, w przypadku większości obiektywów możliwość mocniejszego przymknięcia przysłony - te dwa parametry zdecydowanie mogą mieć znaczenie przy fotografii błyskawic...),
- większa fizycznie matryca, (przekłada się na lepszą jakość zapisywanych zdjęć przy ustawieniu podobnych parametrów),
- możliwość zapisu plików w formacie RAW, (w efekcie w obróbce już po wykonaniu zdjęcia łatwiej będzie coś uratować lub poprawić),
- możliwość stosowania pilotów i wężyków spustowych w tym wężyków z interwałometrem, (przydatne przy zdjęciach ze statywu z dłuższym czasem naświetlania oraz przy zdjęciach poklatkowych),
- możliwość podpięcia lampy błyskowej, (w przypadku fotografii meteorologicznej mniej przydatne - nooo chyba, że ktoś będzie próbował złapać krople deszczu ;)),
Wady:
- waga i gabaryt (do kieszeni kurtki raczej trudno go będzie schować, a w przypadku podpięcia obiektywu komplet może ważyć od ok 0,7 kg nawet do 2,5 - 3 kg, choć górna granica to zdecydowanie skrajność ),
- koszty rozbudowy systemu (jeżeli ktoś załapie "bakcyla" to... zawsze jest coś do dokupienia: a to dodatkowy akumulator, a to lepszy obiektyw, to znów przydałby się filtr polaryzacyjny... itd., później to dziwnym trafem się ze sobą nosi i człowiek się zastanawia dlaczego ta torba robi się z roku na rok coraz cięższa i większa :)),
- ryzyko zabrudzenia matrycy w trakcie zmiany obiektywu, (minimalne ale jest - koszt czyszczenia to ok. 100 zł),
Ixus 170:
Zalety:
- małe gabaryty i waga (można go wziąć praktycznie wszędzie),
- przyzwoity obiektyw wbudowany w aparat ułatwiający wykonanie zdjęć w różnych warunkach i sytuacjach, jakością odpowiada on tańszym obiektywom z serii EF-S (np. EF-S1 8-55mm f/3.5-5.6 IS II i EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS, warto jednak zaznaczyć, że jest od nich "ciemniejszy"),
- wbudowana w obiektyw stabilizacja,
- całkiem wydajny akumulator,
Wady:
- mniejsze możliwości ustawień w trybie manualnym,
- dużo większa głębia ostrości (w przypadku zdjęć meteorologicznych mało istotny problem, jednak w codziennej fotografii da się go już odczuć - większa głębia ostrości będzie powodowała, że zarówno pierwszy jak i drugi plan są wyraźne, w codziennej pracy ze zdjęciami może to powodować problemy z "wycięciem" tła. Warto tutaj zauważyć, że przy części ujęć ta wada może być również zaletą :)),
- brak możliwości zapisu plików RAW, (format RAW często umożliwia uratowanie części nie udanych zdjęć w trakcie ich cyfrowego "wywoływania", w przypadku plików JPEG możliwości te są znacznie ograniczone i wymuszają znacznie większą ingerencję w zdjęcie),
- brak możliwości korzystania z wężyków spustowych,
Aby naprawdę doradzić - musielibyśmy poznać jaki obiektyw będzie podpięty do 1100D. Jednakże nie zmienia to faktu, że w dłuższej perspektywie lustrzanka będzie wygrywać pod każdym względem. Co więcej, w przypadku rozbudowy systemu o dodatkowe akcesoria, "przesiadka" na nowszy model lustrzanki będzie już znacznie mniej kosztowna i trudna, bo przynajmniej część akcesoriów będzie również pasować do nowego modelu.
Wskazane aparaty sugerują znacznie ograniczony budżet - stąd obawiam, się, że w raz z lustrzanką będzie skompletowany najprostszy obiektyw Canon z serii EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 xxx, tym samym taki zestaw na starcie będzie przegrywał możliwościami z Ixusem 170 (choć będzie robił lepsze jakościowo zdjęcia). Jeżeli nie planujesz w przeciągu najbliższych miesięcy dołożenia do aparatu dodatkowych pieniędzy to... Ixus będzie lepszym wyborem. Jeżeli zaś budżet w przyszłości jakiś będzie to zdecydowanie kupuj EOS 1100D.
RobertON
18-02-2015, 17:49
Jaki budżet przewidziany na zakupy. Widomo, że na aparacie się nie kończy...póżniej tele, UWA, filty, statyw...stale wydatki.
Jeżeli z tych dwóch, to większość kolegów stawia na lustro, ja również.
Canon EOS 1100D to kompletna padaczka. Nie polecam nawet wrogom tego "prawie aparatu". Lepiej kupić coś używanego xxD.
Tą kompletną padaczką zdarzyło mi się zrobić kilka przyzwoitych zdjęć makro. Do tej pory używam go w sytuacji gdy nie chce mi się przepinać obiektywu do 60 D. To najtańsza lustrzanka i pod wieloma względami bardzo słaba, ale nie sądzę aby obrazek z niej był wiele gorszy niż ze starszych modeli trzycyfrowych. Używany 1100 można kupić za 800/900 zł z kitem. Po domknięciu do f/8 daje się zrobić ładne i ostre fotki ... 1100 używam z obiektywami M42. Przy małym budżecie warto przemyśleć takie rozwiązanie.
Nie chcąc nikogo urazić ... mam porównanie z najtańszymi lustrzankami ze stajni "żółtej" i powiem, że wolę obrazek z 1100 :-) ... szkoda że AF nie.
Atu fotki z 1100D http://pl.pixelpeeper.com/cameras/?camera=1589
1100d nie odstaje obrazkiem od XXX ani XXd.
odstaje głównie prędkoscia serii i AF-em - co akurat przy foceniu błyskawic nie ma znaczenia.
nie zmiana to jednak faktu, że także kompaktem można zrobić ciekawe foty wyładowań.
z moch skromnych, ale jednak, doświadczeń z piorunami (robiłem je jeszcze analogami, kompakatmi) wynika że w tego typu fotografii b.przydaje się szeroki kąt. a tu kitowy obiektyw ef-s 18-55 i ten wbudowany w powersjota170 mają b podobną "szerokosć" czyli taką sobie.
do 1100d mozna oczywiście podpiąć szersze obiektywy - ale to kolejne wydatki, np taki "budżetowy" ef-s 10-18 to lekko licząc tysiąc pln (nowy).
jakąś alterntywą - szereszą niż PS170 czy 1100d z kitem, może być kompakt pokroju canona powershot 110s który da +/- takie pole widzenia jak 1100d z obektywem o ogniskowej 15mm. na dokładkę robi też RAW
RobertON
19-02-2015, 07:30
ale nie sądzę aby obrazek z niej był wiele gorszy niż ze starszych modeli trzycyfrowych. Używany 1100 można kupić za 800/900 zł z kitem. Po domknięciu do f/8 daje się zrobić ładne i ostre fotki ... 1100 używam z obiektywami M42.
Bez domykania również daje się robić całkiem niezłe fotki :)
Mam podbobne zdanie na temat tej "tanizny" canona, ma swoje zalety, 1100D jest prosty i wystarczający do focenia - tylko nie do akcji i sportu.
Dla mniej najważniejszą cechą było to, że nie "szumiał" tak bardzo jak 50D przy 800 ISO, z którym używałem go zamiennie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.