PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektyw podróż - C17-40, Tokina 16-28 czy możę uniwersalnie C 24-105



borsodi
21-01-2015, 23:32
Witam,

planuję podróż po Azji, ciągle waham się nad wyborem optymalnego obiektywu. Na codzień preferuję stałoogniskowe, posiadam S35 1.4 oraz C135 - w zupełności wystarczający zestawik. Niestety w podróży 35 zarówno za wąski jak i za szeroki, podobnie 135.

Co polecalibyście w granicach 3k optymalnego w podróży - zarówno architektura, krajobrazy jak i portrety?

Oczywiście planuje mimo wszystko wziąć jakimś cudem podstawowe dwa szkiełka:)

salas
21-01-2015, 23:40
Ja bym wzial albo jeden czyli 24-105 a jak dwa to 17-40/tokina i 135mm

italy
21-01-2015, 23:44
Z tych 3 wymienionych jako jeden canon 24-105. To jeśli chodzi o uniwersalność. A jeśli podróż nastawiona jedynie na zdjęcia, niestety plecak obiektywów Cię czeka .

zysk
21-01-2015, 23:55
Jeśli jeden to C 24-105 ale pod cropa może być za wąsko.Tokina na zapas..

marfot
22-01-2015, 00:01
A jakie body do tego bo w stopce widzę APS-C ?
No bo wtedy zupełnie co innego...

Mariusz_C
22-01-2015, 00:34
Jak apsc to 24-105L też się nadaje ale jeszcze coś szerokiego może sigma, tokina, canon. Jak FF to 24-105L nawet sam, ale jak lubisz stałki i robiłeś stałkami to ja bym jeszcze wziął jedną ulubioną stałkę. Ja na Lanzarote wziąłem 17-40 24-105 i 50-tke, bo wtedy to była moja ulubiona stałka. Dziś wziąłbym 35L.

słowiczek
22-01-2015, 08:11
C17-55 bierzesz pod uwagę?

cobalt
22-01-2015, 08:19
Na co dzień do APS-C w takiej cenie i do tego typu zdjęć to tylko Canon 17-55/2,8 IS USM.

Canon7D
22-01-2015, 08:50
Ja bym wziął używkę 24-105 jako uniwersalny i nowy C10-18 żeby również mieć szerokość. W 3k się zmieścisz

becekpl
22-01-2015, 08:55
najprosciej zapoznac sie z tematami juz istniejacymi
nie ty pierwszy nie wiesz jak wydac 3k
a tam juz wszystko jest

borsodi
22-01-2015, 09:32
Faktycznie, nie doprecyzowałem a profil był niezaktualizowany.

Posiadam obecnie Canon 6D, szukam czegoś oferującego w miarę szeroki dół, z wiadomych powodów w podróżach szerokość przydaje się. Od początku skłaniałem się ku 16-28, jednak cały czas miałem w głowie sytuacje, w których zmiana obiektywu zwłaszcza w tamtych warunkach nie jest taka prosta. Tutaj powstały właśnie wątpliwości.
Gdyby opcja zakupu dwóch wchodziła w rachubę - zdecydowanie wiedziałbym co kupić. Niestety nie jest to opcja w tym przypadku.

jan pawlak
22-01-2015, 09:50
Mam 5D3

Zawsze mam ze sobą 3 obiektywy, 16-35, 24-70 oraz 70-200/4.
Ponad 88% moich zdjęć (w LR to łatwo sprawdzić) jest obiektywem 24-70/2,8 L

16-35 to wyjątkowe sytuacje, gdy nie ma się jak cofnąć, przez 2 tygodnie na wycieczce USA/zachód to 3 zdjęcia, ale jedno ujęcie

Dla mnie optymalny obiektyw to byłby 24-105/2,8 L IS o jakości 24-70/2,8 L II

jp

banan82
22-01-2015, 10:10
24-105 ma fajmny zakres ale jest duzy. 17-40 super szeroko i pewno najczesciej tego bys uzywal.

Ja gdzies jadac zawsze mam 17-40 i pare malych stalek. 35, 50 oraz 135 jako substytut dlugiego, nudnego i bialgo 70-200 zooma (tez go mam ale lezy w szufladzie). Czasami lepiej nie udawac paparazzi z ta biala eLka. Dostaniesz w leb na ulicy o pozbedziesz sie aparatu bo to przykuwa uwage:)

Gregolius
22-01-2015, 10:30
Ja standardowo zabieram 35 1.4 17-40 oraz 70-200.pakiet full jak dla mnie. Co do białej Lki warto kupic gumiane "okucie" czarny brzydki nie rzuca się w oczy.

banan82
22-01-2015, 10:40
Mysle ze lepiej wziasc dluzsza jasna stalke, niz bawic sie w wielkie zoomy. 85mm albo 135mm. Bardziej kompaktowe, dyskretniejsze i jasne.

Zbyszko666
22-01-2015, 11:02
Po ostatnich wycieczkach, a głównie po Santorini miałem z sobą tylko 24-105 F4 i do tego na wieczorne przechadzki S35 1.4. Dla mnie zestaw akurat dobry i uniwersalny. Wiadomo ,że to nie Azja, a tam to raczej "must have" pokroju 135/2.0 czy tam 85mm :)

Usjwo
22-01-2015, 11:37
Kolega ma 6D, wiec jak jeden to 24-105

--- Kolejny post ---


jednak cały czas miałem w głowie sytuacje, w których zmiana obiektywu zwłaszcza w tamtych warunkach nie jest taka prosta..

A jaki jest problem ze zmiana obiektywow w Azji? Ja nie mam szerokiego zooma i zawsze zabieram ze soba trzy stalki i 70-200. Nigdy nie mialem problemow ze zmiana, przynajmniej jezeli chodzi o miejsce, bo z szybkoscia to roznie :).

becekpl
22-01-2015, 11:47
na pewno ciężej się zmienia niż w ameryce
najłatwiej w afryce bo tam jest tania siła robocza;D
jeden niesie,drugi zmienia a trzeci robi za modela:mrgreen:

Mariusz_C
22-01-2015, 14:10
jak założy 24-105 to nie będzie zmieniał, a jak będzie chciał to może jakąś stałkę dobrać jasną i na gorsze warunki oświetleniowe czy wieczorowe foty będzie idealnie

borsodi
22-01-2015, 14:43
Z początku w ogóle nie brałem pod uwagi 24-105 - nie przemawiał do mnie. Zakładałem Tokinę lub Canona 17-40. Czasami jednak potrzebuje się tego szerokiego z dołu. Z drugiej strony jeżdżąc na wakacje bardzo często używałem mojej 35 1.4.

Chętkę mam na Tokinę - fajny dół, dobra jakość - ciekawa cena.
Drugi w kolejce Canon 17-40 -tutaj jedynie kwestia f4 i ostrości - czytając, różne opinie.

marfot
22-01-2015, 19:25
Z początku w ogóle nie brałem pod uwagi 24-105 - nie przemawiał do mnie.

No i może dobrze.
Dla mnie taki uniwersalny obiektyw to przepis na nudne zdjęcia. Jak bym go miał to pewnie sporo bym go używał na zasadzie jak już jest na body to cyk.
Wobec tego zwyczajnie nie mam takiego szkła. Kombinuję jak zadziałać tym co mam. Nie to, że wychodzą z tego jakieś cuda ale daję sobie szansę.
Ciemne zoomy UWA i tele uzupełniłem C35/2IS i czekam na 135 z IS ;).

zysk
22-01-2015, 19:34
jak założy 24-105 to nie będzie zmieniał, a jak będzie chciał to może jakąś stałkę dobrać jasną i na gorsze warunki oświetleniowe czy wieczorowe foty będzie idealnie
Pełna zgoda , używałem całkiem dobrego Pentaxowego 18-135 (3,5-5,6) i i manualnego Zenitara.
Taka kombinacja się sprawdza.
Oczywiście : ciemny zoom i jasna stałka :D ,ale nie manualna .

RTSiak
22-01-2015, 21:36
24-105 to dla mnie dobre szkło do reporterki (lepsze by było 24-70/2.8 ale i 2x droższe) bo nie musze się bać, że będę za daleko/blisko i będzie monotonia, ludzie marudzą, że tu mniej ostre tam coś zgrzyta itd wiec przed zakupem lepiej wybierz dobrą sztuke jeśli będziesz brał używke (ja trafiłem w odpowiednią za 1x ale wiesz jak to bywa). Jak dla mnie marfot bardzo dobrze to podsumował - będzie bardzo uniwersalnie, wygodnie i w sumie do wszystkiego... ale jednak troche nudno tym bardziej, że to wakacjei tam można się spokojnie pobawić w ''coś ciekawszego'' :D

Przemasl1985
22-01-2015, 21:56
Też obstawiałbym 24-105 L. Miałem 17-40 L ,wymieniłem na 24-105 L. Wg mnie lepszy optycznie, fajna stabilizacja i zakres.
Dołu <24mm nie brakuje tak bardzo jak brakowało mi góry >40 w 17-40. Na wycieczki 24-105 to dobra opcja.

Mojlo
22-01-2015, 23:27
Jak zabierasz 35 i 135 to według mnie masz 3 opcje:
1. 17-40 F/4 na plus cena, szeroki kąt, wewnętrzne ogniskowanie, dobry i tani (jak na L) wół roboczy.
2. 24-105 F/4 IS duży użyteczny zakres, dobry spacer zoom minus awaryjność
3. 24-70 F/4 IS nowsza konstrukcja, mniejszy i lżejszy od poprzednika, tryb macro

becekpl
23-01-2015, 00:01
jedno z najbardziej popularnych szkieł a na forum o jego awaryjności są może 3 posty
skąd wy czerpiecie taka wiedze?

Mariusz_C
23-01-2015, 00:36
Ja też nie słyszałem chyba zbyt często, żeby komuś się 17-40 lub 24-105 zepsuł, a takie np sigmy czy tokiny to już sporo częściej ludzie narzekają.

zysk
23-01-2015, 01:03
24-105 F/4 IS duży użyteczny zakres, dobry spacer zoom minus awaryjność
-Popularność=częstość używania
Im częściej używany ,tym większe prawdopodobieństwo usterki.
Przecież wciąż uderzany albo body albo obiektywem o coś.
W bagażniku i plecaku też podskakuje.
Po kilku latach nie wiadomo dlaczego sprzęt jest niesprawny:wada budowy czy niechlujna opieka/transport lub użytkowanie.

Bartek Dziedzic
23-01-2015, 11:05
do 6D idealnie 24-105- świetny obiektyw w bardzo dobrej cenie

haze
23-01-2015, 11:06
Do 6D polecam zestaw wycieczkowy 35mm f2 IS USM i tamron 28-75 f2.8.
35 IS rewelacyjnie sprawdza się w zdjęciach nocnych, nie ma porównania do nawet jaśniejszego canona 50mm f1.4 jeśli chodzi o użyteczność w kiepskich warunkach oświetleniowych. Tamron doskonale uzupełni brakujące ogniskowe, ewentualnie 28-135 IS USM też fajnie się sprawdzi w zastosowaniach typowo wycieczkowych ;-)

Ja też nie słyszałem chyba zbyt często, żeby komuś się 17-40 lub 24-105 zepsuł
Mnie się jakiś czas temu 24-105 zepsuł, od tego czasu z dystansem podchodzę do towarów "Luxury" ;)

becekpl
23-01-2015, 11:09
to jesteś 4;)

haze
23-01-2015, 11:40
Na tym forum może i czwarty;-) Problemy z flexem w zmiennoogniskowych są powszechne.
W 24-105 problematyczna jest jednak wymiana flexa bo wiąże się z koniecznością wymiany całego zespołu soczewek wraz z przesłoną (można lutować do istniejącego zestawu ale jest duże ryzyko rozjustowania układu optycznego). Mimo że to szkło bardzo lubiłem w duecie z 5D to jednak nigdy więcej go nie kupię ze względu na powyższe i to że wcześniej używałem 28-105 USM i szczerze powiedziawszy wielkiej różnicy w obrazowaniu nie zauważyłem (a 28-105 kupiłem za 300zł ;-)).

becekpl
23-01-2015, 12:41
aż dziw bierze ze kupiłeś 6d,przecież w obrazowaniu miedzy 40d a 6d tez nie ma różnicy

haze
23-01-2015, 13:23
To prawda, chyba po prostu jestem gadżeciarzem tudzież onanistą sprzętowym ;)

Leon4y
23-01-2015, 19:42
ja na wyprawy "na otwartą przestrzeń" zabieram Tokinę 16-28, Canona 24-70 i 70-200. Jeżeli jadę w miejsca gdzie wiem że będzie ciasno (np.włoskie i hiszpańskie miasteczka) i ciemno (obiekty sakralne etc) zabieram stałki 1.4 (35 lub 50).
Ty musisz sobie odpowiedzieć co i gdzie głównie będziesz focił. Podsumowując, polecam Tokinę 16 - 28 ;-)

rzep
23-01-2015, 20:29
Zadając pytanie sam sobie odpowiedziałeś. Obiektyw do wszystkiego do 3 tysięcy, to tylko zoom. Jeżeli ma być też do portretów, to UWA nie jest najlepszy. Pozostaje coś klasy 24-70... Jeżeli nie boisz się ryzyka, to możesz spróbować znaleźć używany C 24-70 2.8 I lub nową Sigmę 24-70 2.8. Światło f4 trochę ograniczy uniwersalność

Adamss68
23-01-2015, 21:00
Dzisiaj w nocy,pięknie przysypało śniegiem.Rano,przed pracą,postanowiłem na szybko troszkę pofocić.
Zabrałem 24-105 i 17-40,ten drugi,do 6D...zapiąłem raz.
Na wycieczki,to raczej 24-105.

borsodi
01-02-2015, 12:58
Dzięki za wszystkie sugestie. Ostatecznie dochodzę do wniosku, iż zapewne pójdę w wakacyjna uniwersalność i kupię 24 105 oraz po ostatecznych testach przemyśle samyang 12mm. Od czasu do czasu mam ochotę coś przyfishowac.

MateuszJ
02-03-2015, 20:49
Jeśli jedno tylko szkło (leciałem do Chin na 7 dni, codziennie w innym mieście, więc liczyłem każdy kg) to EF 16-35/2.8L II. Dziś wziąłbym 24LII. Żadne 24-105/4 - to jest zbyt ciemne do wnętrz czy nocnych spacerów. Trzeci na mojej liście one-lens-take jest 35L.


Sent from my iPad using Tapatalk

dyrta
02-03-2015, 22:40
Do szeroko rozumianej fotografii podróżniczej 24-105 jest moim zdaniem najlepszym wyborem. Zakres ogniskowych jest po prostu genialny. Przekonywałem się do tego szkła przeszło rok czasu i w końcu się zdecydowałem. Naprawdę polecam, super ostre szkło. Razem z 17-40 to mój wycieczkowy zestaw.

MateuszJ
03-03-2015, 00:56
Zestaw trolla, 24-105/4 plus 17-40/4. Jeszcze sobie 70-200/4 do kompletu zabierz. Do bagażu w samolocie jak znalazl :-)


Sent from my iPhone using Tapatalk

borsodi
03-03-2015, 09:20
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Nie powiem, niestety nie przybliżyłem się do ostatecznej decyzji. Na szczęście jeszcze chwila czasu pozostała.

Rozsądek wskazuje kompletowanie szklarni pod kątem fotografii, którą preferuje stąd wybór ostateczny padnie zapewne na 24-70 - teraz tylko kwestia rozsądnego wyboru i $. Skłaniam się ku systemowemu, gdybym upolował jakąs 24-70 II w dobrej cenie to pewnie się skuszę pomimo zalet i wad tego szkła (wada - waga). Rozsądek podpowiada Tamrona, ale mam obawy co do celności, szybkości i precyzji(powtrzalności) AF.

tkosiada
03-03-2015, 11:02
Bardzo zachwalacie 24-105L
proszę o małą podpowiedź - jak oceniacie kolorki, kontrast, ostrość i pracę pod światło 17-40 vs 24-105
Zakres pomijamy bo każdy ma + dodatnie i + ujemne
Zatem?

kilas88
03-03-2015, 16:43
Bardzo zachwalacie 24-105L
Też mam to szkiełko, więc się wypowiem. Często używam w podróży, choć jestem mniej zadowolony z obrazka niż z C16-35 - częściej trafiają się niecelne strzały (problemy z focusem?) i jest mniej ostry. Gdybym miał wybierać tylko 1 obiektyw w podróż to brałbym 24-105 przez uniwersalność - co mi po lepszej jakości, skoro nie będę mógł zbliżyć się do obiektu (np. w górach).

RobertON
03-03-2015, 21:05
Do szeroko rozumianej fotografii podróżniczej 24-105 jest moim zdaniem najlepszym wyborem. Zakres ogniskowych jest po prostu genialny. Przekonywałem się do tego szkła przeszło rok czasu i w końcu się zdecydowałem. Naprawdę polecam, super ostre szkło. Razem z 17-40 to mój wycieczkowy zestaw.

Jak rany chce się to komu dźwigać ?! Czy tylko o tym pisać. Podróże aż się proszą o jedno szkło.

Do cropa niezastąpiony 15-85, do FF już się sprawdził w górach 24-105.

MateuszJ
04-03-2015, 22:58
Pytanie jest czy mówimy o wycieczce w góry czy wylocie do Azji ?
Jeśli to drugie to EF 24-105/4 jest do **** z powodu F4.0.
Wypad do Azji to nie tylko krajobraziki ale też (dla mnie przede wszystkim) zdjęcia we wnętrzach oraz nocą na mieście. Do tego najlepiej EF 24mm F1.4L II lub przynajmniej EF 16-35mm F2.8L II. Od biedy EF 24-70mm F2.8L (nie koniecznie mark II, jedynka jest bardziej pancerna, choćby metalowy gwint na przedzie a nie plastik w dwójce), od biedy bo duży i ciężki


Sent from my iPad using Tapatalk

borsodi
04-03-2015, 23:27
Wyjazd do Azji, góry jak juz to zupełnie na luzie. Co raz bardziej utwierdza się w przekonaniu o 24-70 teraz kwestia canon 1, canon 2 czy zdrowy rozsadek i Tamron.

RTSiak
05-03-2015, 00:21
jak masz kase na C 24-70/2.8 II to nawet nie ma co sie zastanawiac :D (taka opinia bo nie znam tamrona :P )

zysk
05-03-2015, 00:51
wylocie do Azji ?
Jeśli to drugie to EF 24-105/4 jest do **** z powodu F4.0.
Co po jasnym obiektywie ,jesli dostajesz małą GO ?
Ładny :roll: bokeh i zero zawartości.
Mnie sie dobrze sprawdziła Sigma 10-20/3,5 jeśli chodzi o światło.
W tej Azji też się sprawdził Pentaxowy 18-135 3,5/5,6,
więc C 24-105/4 to IMHO to najlepszy wybór.

RTSiak
05-03-2015, 01:31
Co po jasnym obiektywie ,jesli dostajesz małą GO ?
Ładny :roll: bokeh i zero zawartości.


czepiam sie ale jasne szklo mozna przymknac a ciemne... no jest ciemne i juz ;] duza GO mozna wytrzepac ze wszystkiego ale malejsza juz niekoniecznie

borsodi
05-03-2015, 09:11
Co do obiektyu 24-70 II - wchodzi w rachubę jedynie używany w nienagannym stanie-ale o takie bardzo trudno. Jeżeli chodzi o limit kwotowy zdecydowanie wolałbym zmieścić się w kwocie 3,5-3,8k - stąd C24-70 MKII to już ok 1500 dopłaty do limitu.

MateuszJ
08-03-2015, 02:36
RTSiak nie czepiasz sie. To zysk wypisuje głupoty. Szkło F1.4 można przymknąć do F4.0; popatrz zysk co wówczas zyskujesz - maksymalne lub bliskie maksymalnym rozdzielczości. Sorry, ale EF 24-105 na 24mm F4.0 maksymalnie fajne nie jest :-)


Sent from my iPad using Tapatalk

trothlik
08-03-2015, 14:30
Pytanie jest czy mówimy o wycieczce w góry czy wylocie do Azji ?
Jeśli to drugie to EF 24-105/4 jest do **** z powodu F4.0.


Nie przesadzasz nadto? No bez przesady ale 2.8 czy 4.0 to wielkiej różnicy nie ma.
Też łażę tu i tam z 16-35 i najczęściej mam domknięty pod 5.6.
2.8 to tylko pod kotleta i to tylko wówczas jak nie można błyskać za bardzo.
Także z tym 4.0 to nie dramatyzowałbym za bardzo.
Drugą rzeczą natomiast jest zakres. czasem to 35mm to króciutko a nie ma czasu na przełożenie szkiełka i pozostaje wycinanka...
Ale da się tym żyć. Ja zawsze mam 16-35 +70-200 niezależnie dokąd się ruszam, bo waga sprzętu to kwestia jedenastorzędna w moim przypadku.

Janusz_K
08-03-2015, 14:50
Pytanie, a co z tej podróży ma wyniknąć? W jaki sposób zdjęcia będą wykorzystane? Wstawisz w internet, na fotobloga, czy planujesz wydać z tej podróży album?

Chyba to jest ważniejsze, żeby wiedzieć, jakiej jakości zdjęć oczekujemy. Jedziesz tam prywatnie, czy będziesz robił modelkom zdjęcia do kalendarza? Bo jeśli służbowo, to ważne są oczekiwania zleceniodawcy.

Ja w każdą prywatną podróż zabieram obecnie Panasonica GF2 z kitem 14-42 i 45-150. Czemu taki zestaw - trzy powody. Bo wystarcza, bo lekkie, a przede wszystkim nie żal! Tu też zależy gdzie, bo Azja to i pustynie Iraku, i wilgotne, gorące Indie, mroźny Nepal, ale i plaże Tajlandii, choć tam też się często przydaje dyskretny sprzęt.

borsodi
08-03-2015, 14:57
Obiektyw docelowo chce kupić jako uniwersalny, zarówno do reportażu, portretów oraz jako spacer-wakacyjny zoom. Waga dla mnie również (jak i dla jednego z przedmówcow nie gra aż takiej roli) skłaniam się co raz bardziej ku C24-70 2.8 I używany ze względu na racjonalizacje wydatków. Do tego przymierzam się do zakupu nowego samyang 12 2.8, ale czekam na więcej testów i możliwość przetestowania w jakimś sklepie stacjonarnym.

Gdyby budżet nie ograniczał tak bardzo wyboru temat zapewne w ogóle by nie powstał, nie mniej jednak jak większość z nas musze dokonywać wyborów mając na uwadze pewne ograniczenia oraz kompromis.

eska
08-03-2015, 15:37
4.0 czy 5.6 wielkiej różnicy nie ma. Tak, że 2.8 czy 5.6 to niewielka różnica.

trothlik
08-03-2015, 21:11
4.0 czy 5.6 wielkiej różnicy nie ma. Tak, że 2.8 czy 5.6 to niewielka różnica.

"Miszcz".
Widzę że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją najmocniejszą stroną.
No ale masz 1Dx w stopce to ci wolno bzdety pisać...

eska
08-03-2015, 22:11
Trothlik. Domykaj dalej, domykaj. Nie rozumiem po co ta agresja. Dziękuję, skończyłem konwersację z tobą.

trothlik
08-03-2015, 23:00
Trothlik. Domykaj dalej, domykaj. Nie rozumiem po co ta agresja. Dziękuję, skończyłem konwersację z tobą.
Skończyłeś i chwała ci za to. Ale gdzie ty widzisz agresję?
Widzę że jednak czytanie ze zrozumieniem nie jest twoim atutem.

RobertON
08-03-2015, 23:41
Panowie jak rany, może już czas wrócić do meritum. Czytam i czytam, i jakoś rzeczy nie mogę dojść.

--- Kolejny post ---


Obiektyw docelowo chce kupić jako uniwersalny, zarówno do reportażu, portretów oraz jako spacer-wakacyjny zoom. Waga dla mnie również (jak i dla jednego z przedmówcow nie gra aż takiej roli) skłaniam się co raz bardziej ku C24-70 2.8 I używany ze względu na racjonalizacje wydatków.

Rozważałbym "nową" elkę 24-70/4, jest w miarę uniwersalny i ma całkiem dobre recenzje i nie jest to wielki "grzmot" (600 g).
Gdyby nie to, że trafiła się okazja na 24-105, to właśnie ten 24-70 był w moim bliskim zainteresowaniu. Ma jeszcze użyteczny tryb maro.

http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=823&Camera=453&Sample=0&FLI=2&API=0&LensComp=102&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=2&APIComp=2

borsodi
09-03-2015, 00:12
RobertON,

nie powiem, że nie rozważałem. Jednak działka światła - wiem w jak wielu momentach jest kluczowa, waga już niekoniecznie. Dodatkowo z czasem gdy pracuje się tylko ze stałkami i dostrzega, że gro wykonana jest w przedziale 1,4-2,2 wizja 2.8 już zaczyna się robić odległa. Nie mniej jednak z wielu względów idę w tym kierunku ze powodu uniwersalności tego obiektywu. Oczywiście nie przerzucam się na zooma a jedynie "uzupełniam" luki ( spacer, podróż, reportaż - dynamiczny). Wciąż tam gdzie tylko będę w stanie będę pracował na stałkach (zapewne 80% czasu).

Zacząłem powoli rozglądać się w mojej okolicy (Krk) za zadbanym i pewnym egzemplarzem C24-70 2.8.

MateuszJ
09-03-2015, 00:58
Nie przesadzasz nadto? No bez przesady ale 2.8 czy 4.0 to wielkiej różnicy nie ma.
Też łażę tu i tam z 16-35 i najczęściej mam domknięty pod 5.6.
2.8 to tylko pod kotleta i to tylko wówczas jak nie można błyskać za bardzo.
Także z tym 4.0 to nie dramatyzowałbym za bardzo.
Drugą rzeczą natomiast jest zakres. czasem to 35mm to króciutko a nie ma czasu na przełożenie szkiełka i pozostaje wycinanka...
Ale da się tym żyć. Ja zawsze mam 16-35 +70-200 niezależnie dokąd się ruszam, bo waga sprzętu to kwestia jedenastorzędna w moim przypadku.

Nie, nie przesadzam. Różnica między 2.8 a 4.0 jest 2-krotna, to sporo.
Poza tym 24-105 zasysa syf przy zoomowaniu i jest wcięższy (od 16-35).
Na prawdę, proszę rozważyć 24L II + EF 50/1.4. Małe, zgrabne, lekkie


Sent from my iPad using Tapatalk

Bechamot
09-03-2015, 07:39
Nie, nie przesadzam. Różnica między 2.8 a 4.0 jest 2-krotna, to sporo.
Poza tym 24-105 zasysa syf przy zoomowaniu i jest wcięższy (od 16-35).
Na prawdę, proszę rozważyć 24L II + EF 50/1.4. Małe, zgrabne, lekkie


Sent from my iPad using Tapatalk



dla podrozy , wycieczki , wakacji , zdecydowanie lepiej sprawdza mi sie 24-105L od 24-70L

dzieki IS , 24-105 pozwala na fotografie z reki w gorszych warunkach oswietleniowych

uzysk jest w stosunku do 24-70 na pewno o 1 EV czasem udaje sie o 2 ev.
zdjecia sa mniej poruszone , mozna zastosowac nizsze iso.
slowem sa lepsze i to widac juz w niewielkich nawet powiekszeniach rzedu 1500 px.
dodatkowe 30 mm w kierunku tele w podrozy sie bardzo przydaja .
majac 24-105 nie musisz zabierac drugiego obiektywu.

drugi obiektyw , niezaleznie od wielkosci , ciezaru stanowi komplikacje " logistyczna" . potrzeba juz torbe , noszac w kieszeni to roznie bywa .
trzeba wymieniac . nie jest wymiana np na plazy podczas wiatru , albo gdy pada lekki deszczyk bezproblemowo mozliwa.

nawet sekundy bym sie nie zastaniawal - do celow podrozy dla FF 24-105. dla aps-c 24-105 ma nie za wielki sens a 24-70 jeszcze mniejszy .

roznica jakosci odwzorowanmia - w praktyce zadna . widac czasami dopiero w skali 100% po bardzo uwaznej obserwacji - raz na korzysc 24-70 , raz na korzysc 24-105 w zaleznosci od tego jak akurat precyzyjnie trafil AF.
w praktyce jego precyzja w konkretnym zdjeciu zadecyduje o ewentualnych roznicach.
robiac zdjecia ze statywu wybierajac jedno na 10 akurat to przypadkowo najostrzejsze , to 24-70 da minimalnie , ale to minimalnie ostrzejszy obraz - co jest widoczne tez w skali 100% - tylko takie zdjecia robi sie na wycieczce ... nigdy .

jan pawlak
09-03-2015, 09:03
Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70

jp

PS
Jeśli uważasz że tylko "stałka" to proszę pokaż mi różnicę na Twoich zdjęciach które prezentujesz na ekranie lub wydruku pomiędzy tą stałką a zoomem Lką

Usjwo
09-03-2015, 09:34
stalki w podrozy to nie jest najwygodniejszy pomysl. Sam mam tak na szerokim koncu (bark kasy na 24-70;)) i jest to troche meczace, chociaz da sie.
Zoom w podrozy to wygoda. Jak pisze jp 24-70 i 70-200, lub jak nie ma kasy to 24-105 jak jeszcze wyzej Bechamot.
Ale pytajacy juz zdecydowal . :)

Bechamot
09-03-2015, 09:49
stalki w podrozy to nie jest najwygodniejszy pomysl. Sam mam tak na szerokim koncu (bark kasy na 24-70;)) i jest to troche meczace, chociaz da sie.
Zoom w podrozy to wygoda. Jak pisze jp 24-70 i 70-200, lub jak nie ma kasy to 24-105 jak jeszcze wyzej Bechamot.
Ale pytajacy juz zdecydowal . :)

16-35+ 24-70 + 70-200 + dslr FF + butelka wody = 6 - 8 kg
skutecznie moze przejsc ochota na wziecie czegokolwiek do reki juz po godzinie spaceru. Wygoda obslugi - zadna.

a uzysk fotograficzny ? - malo kogo bedzie interesowal poza autorem i bohaterow zdjec.
na ogol takie zdjecia wyjazdowe dla postronnych ogladajacych to katorga.
skutecznie mozna sobie zepsuc przyjmnosc wyjazdu noszeniem kilku kilogramow balastu na plecach.

taki ekwipunek zwyczajnie pograsza i to zdecydowanie mobilnosc.


jesli juz musialbym kupowac specjalnie z mysla o wyjazadch to maly sony a7 + 24-70 + 70 -200 - a gdyby byl ( nie wiem czy jest ) to 24 -105 lub 24-135.
ktos kto potrafi robic zdjecia zrobi je wszystkim , ktos kto nie , nie pomoze mu wazacy 8 kg sprzet , tyle tylko, ze sie biedaczysko nadzwiga, a w tamatym klimacie przy tym i napoci.

Usjwo
09-03-2015, 10:12
Kolega raczej chce ten obiektyw nie tylko na podroz.
Co do kilku obiektywow to wiekszym problemem jest zamiana, niz waga.
Ja mam zestaw S14m, C28, C50, C85, C70-200 i TC2.0 + 6D i przezylem wiele azjatyckich podrozy, ciezar byl sprawa drugorzedna.

Bechamot
09-03-2015, 10:16
Kolega raczej chce ten obiektyw nie tylko na podroz.
Co do kilku obiektywow to wiekszym problemem jest zamiana, niz waga.
Ja mam zestaw S14m, C28, C50, C85, C70-200 i TC2.0 + 6D i przezylem wiele azjatyckich podrozy, ciezar byl sprawa drugorzedna.

dla mnie wazy tyle samo w azji co w europie.

jelcyk
09-03-2015, 10:26
W 24-105 problematyczna jest jednak wymiana flexa bo wiąże się z koniecznością wymiany całego zespołu soczewek wraz z przesłoną (można lutować do istniejącego zestawu ale jest duże ryzyko rozjustowania układu optycznego)


Wymiana samego flexa i wymiana calej przeslony to prawie ta sama robota, a lutowanie nie przedstawia wiekszego problemu w tym obiektywie. Takze unikniecie problemow z justowaniem nie jest problemem, ale trzeba znac ten obiektyw i wiedziec, jak uniknac rozstrojenia. Wymiana zespolu soczewek (jak zapewne zaleca w takim przypadku producent, to juz zwykle zlodziejstwo , bo cena siega ceny obiektywu, a jest zupelnie zbedna). Jednak ze wzgledu na zagrozenia i mozliwe skutki naprawa flexa w tym obiektywie jest chyba i tak najdrozsza tego typu robota i przewaznie siega 400-500 pln-ow. Cena materialu (nawet, jak trzeba kupic nowa przeslone - jest pomijalna.

cobalt
09-03-2015, 10:38
Co do obiektyu 24-70 II - wchodzi w rachubę jedynie używany w nienagannym stanie-ale o takie bardzo trudno. Jeżeli chodzi o limit kwotowy zdecydowanie wolałbym zmieścić się w kwocie 3,5-3,8k - stąd C24-70 MKII to już ok 1500 dopłaty do limitu.
No to szukaj 28-70/2,8 L USM. Optycznie wcale nie jest gorszy niż 24-70/2,8 wer.I.

Usjwo
09-03-2015, 10:39
dla mnie wazy tyle samo w azji co w europie.

Nie wiem, nigdy calego zestawu nie mailem w Europie. ;)
Nie chce wywolywac nowego supr watka "Rozwazanie na temat wagi...", ale nie do konca to prawda :mrgreen:

borsodi
09-03-2015, 10:48
Myslę, że w tym temacie możemy odrzucić temat wagi - dla mnie nie jest ona czynnikiem wpływającym na decyzję. Gdziekolwiek jeździłem miałem ze sobą plecak z min. - 2 lampy systemowe, C135, S35, C85 1.8 C6D, plus dopięty statyw - dawałem rade, przyjemność nie uciekała.

Obecnie planuje zabrać:
1 lampa, C135, zoom - tutaj trwają poszukiwania, S35 oraz jakiś 12-16 mm plus statyw.

Zoom ma być z założenia uniwersalny zarówno mniejsze żonglowanie obiektywami podczas podróży jaki praca (szybki i sprawny AF).

Będę szukał C24-70 2.0 wer. 1, 28-70 - obecnie mało spotykany, zwłaszcza iż zakup chce dokonać do 100 km od Krakowa -możliwość przetestowania, sprawdzenia.

Zgadzam się z wieloma przedmówcami, iż jako obiektyw typowo wakacyjny perfekcyjnie sprawdziłby się 24-105 -jednak ten, którego potrzebuje musi dawać większą uniwersalność również pod kątem światła.

aptur
09-03-2015, 11:00
Bardzo lubię stałki, jednak jedno szkło na podróż to zdecydowanie 24-105 na FF. Gdybym miał zabrać tylko jedną stałkę na podróż to wziąłbym 35mm.

borsodi
09-03-2015, 11:12
Bardzo lubię stałki, jednak jedno szkło na podróż to zdecydowanie 24-105 na FF. Gdybym miał zabrać tylko jedną stałkę na podróż to wziąłbym 35mm.

Na jeden z moich wyjazdów tak też właśnie zrobiłem - nie było źle, ale... czasami brakowało dołu, innym razem trochę góry.

cobalt
09-03-2015, 11:19
Na jeden z moich wyjazdów tak też właśnie zrobiłem - nie było źle, ale... czasami brakowało dołu, innym razem trochę góry.
Jedna stałka. Tylko jaka. Chyba 50mm - to standardowy obiektyw :).
Widziałem, a co tam miałem nawet w ręku Canona 6D z Canonem 28-70/2,8 L USM i powiem krótko. W zakresie 35÷70mm nie ma różnicy w obrazku jaki daje C 24-70/2,8 wer.I. Dodatkowo 28-70 jest trochę lżejszy (-130g). Pancerne wykonanie musi ważyć, ale dorosły fotograf przepukliny nie dostanie :).

MateuszJ
09-03-2015, 21:03
[QUOTE=jan pawlak;1271722]Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70

jp

[QUOTE=jan pawlak;1271722]Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70

jp

No, to na prawdę rozsądnie targać ze sobą 70-200 i 16-35 wiedząc, że 94% zdjęć robisz 24-70 a te, które wydrukowałeś pochodzą w 100% z tego szkła :-) Janku Pawlaku, zabieraj ze sobą samego 24-70 zatem (nie napisałeś którego masz, czy 2.8 czy 4.0), będziesz miał więcej placu w plecaku a wycieczki okażą się przyjemniejsze.
Podtrzymuję swoją opinię, że najlepsza (w opisywanym wątku) jednak jest stałka, ewentualnie dwie. Zrób sobie eksperyment i pójdź na spacer z jedną stałką, np. 50mm. By zrobić zdjęcie, będziesz musiał się wysilić, pokombinować. Te zoomy Cię rozpasały i uczyniły wrzucaczem setek przeciętnych zdjęć. Jedna stałka sprawi, że Twoje portfolio będzie liczyć znacznie mniej zdjęć, ale dużo bardziej udanych, przemyślanych, wartościowych. Tak uważam.

ludwich
10-03-2015, 01:05
A co powiecie o Tamronie 28-300?Ktoś miał przyjemność zabrać go na wypad wakacyjny?

trothlik
10-03-2015, 01:07
No, to na prawdę rozsądnie targać ze sobą 70-200 i 16-35 wiedząc, że 94% zdjęć robisz 24-70 a te, które wydrukowałeś pochodzą w 100% z tego szkła :-) .

Lepiej potachać ze sobą szkło niż żałować że akurat go zabrakło.
Ty wolisz stałki, ktoś inny 3 zumy...
I o co tu się spierać? Każdemu według potrzeb.

MateuszJ
11-03-2015, 21:10
Byś poleciał do Chin i każdego dnia spał w innym mieście to byś zmienił zdanie :-)


Sent from my iPad using Tapatalk

trothlik
11-03-2015, 23:01
Byś poleciał do Chin i każdego dnia spał w innym mieście to byś zmienił zdanie :-)

Może to przeoczyłeś, ale ja w wagę sprzętu nie wnikam, (w Chinach nie byłem a po górach często łażę z moimi klamotami) i nie będę nikogo pouczał że ma brać ze sobą 1,2,3 czy szabanaście jasnych stałek a może pierdyliard-krotnego zuma... niech każdy bierze to co chce i wszyscy będą szczęśliwi.

zysk
11-03-2015, 23:17
Lepiej potachać ze sobą szkło niż żałować że akurat go zabrakło.
Zdecydowanie popieram taką opinię.
Jeśli ktoś rozpacza,ze ogranicza go bagaż : nie ma wyjścia .
Tylko coś uniwersalnego i tu wielokrotnie wspominany 24-105 wygrywa.
Ostatnie 2 wyjazdy azjatyckie:
za kazdym razem ten sam zestaw :
S10-20/3,5- P 100 M/2,8-P 18-135-S 5-500-Z 50
W pierwszym najczęściej używałem najkrótszych i najdłuższych ogniskowych
a w drugim: głównie środek,
więc średnio: cały zestaw szkieł był potrzebny :lol: .

koraf
11-03-2015, 23:20
Czytam jak niektórym ciężar sprzętu przeszkadza, wybierają jakieś tam lekkie substytuty (przynajmniej dla mnie to sprzęt olkowy, fujikowy lub małpkowy) i są szczęśliwi i bardzo dobrze :mrgreen:, każdy ma prawo do wyboru czym i jak chce focić.
Osobiście lubię mieć wybór i zabieram możliwie dużą szklarnię ze sobą, co nie znaczy, że ją zawsze całą noszę, wybieram sprzęt adekwatnie do warunków oświetleniowym i moich preferencji i również jestem happy :p.

trothlik
11-03-2015, 23:24
Zdecydowanie popieram taką opinię.


Dzięki.
Ale jeszcze wziąłbym jedną rzecz pod uwagę. Mianowicie po co jedziesz w dane miejsce. Ja z rodzinką mam zawsze konflikt interesów. Bo jedni chcą chodzić i oglądać, inni chodzić oglądać i focić. I tu są schody. Bo trzeba przystanąć, pomyśleć, szkiełko zmienić, gdzieś wejść itepe itede. I tu chyba rzeczone 24-105 by się nadało...No ale że mam co mam to inni idą a ja doganiam...przynajmniej ćwiczę kondycję ;)

MateuszJ
12-03-2015, 21:07
Nie ja przeoczyłem tylko Ty nie rozumiesz tematu wątku


Sent from my iPad using Tapatalk

trothlik
12-03-2015, 21:10
Nie ja przeoczyłem tylko Ty nie rozumiesz tematu wątku



Dzięki żeś mnie oświecił...

ATBFLASH
12-03-2015, 22:37
Zależy jaka podróż że tak dodam swoją opinię. Na wypad rodzinny biorę "spacerniaka" 24-105. Ale.... zawsze idzie gdzieś zmieścić 85 1.8, małe poręczne, wąsko co prawda ale wybaczam wtedy z racji optyki:). A jak chcę minimalizm wagowy to body + 50mm :)

ryba_ryba
12-03-2015, 23:04
Ja zabieram ze sobą (nawet na narty w plecak) C24-70/4L IS, C135/2 (lub zamiast 135 C70-200/4L IS), czasem 16-35/4 L
Do tej pory wystarcza.

denree
13-03-2015, 01:29
ja nie posiadam wprawdzie pelnej klatki :) wiec mozecie moje sugestje potraktowac z przymrozeniem oka. natomiast ostatnie 5 wakacji spedzilem wlasnie w azji. kazdorazowo podrozujac po niej po 3-4 tygodnie. jak juz pisano "azja" to pojecie bardzo pojemne. nie wiem czy slusznie ale odpowiem ci tak jak bym zakladal, ze nie jedziesz na all inclusive do turcji.
przede wszystkim uwazam, ze nie po to sie kupuje lustrzanki z wymienna optyka czy jedzie na rewelacyjne wakacje by ograniczal nas 1 obiektyw :) to moim zdaniem nie ma sensu...
wg mnie bardzo potrzebny jest jak najjasniejszy i szeroki obiektyw. w moim przypadku jest to sigma 30mm 1.4 ale na twoim miejscu wybralbym 24mm (albo 35 jesli wiesz, ze taka ogniskowa preferujesz ale z twoich postow wynika ze moglbys wymienic :) ) 1.4. zdaje sobie sprawe z iso jakimi dysponuja ff ale uwierz - w wielu bardzo fajnych sytuacjach bedzie baaardzo ciemno. w takich krajach jak nepal, indie, birma czy kambodza przerwy w dostawie energii sa na porzadku dziennym. zreszta "azja" oznacza mozliwosc przebywania w strefie rownikowej gdzie przez wiekszosc roku zachod bedzie ok 17 (zostaje duzo czasu na nocne zdjecia). do tego takie jasne i szerokie szklo swietnie sprawdzi sie w podrozy (tuktuk, wnetrze lodzi, taksowki, pociagu czy autobusu).
zabralbym tez oczywiscie cos szerszego czyli 16-35 2.8 lub 4. zrezygnowalbym z samyanga na rzecz uniwersalnosci - nawet wybierajac f4. no ale ja uwazam, ze potrzbny jest tez trzeci obiektyw: 70-200 2.8. jesli chcesz robic dyskretne portrety/brak ci smialosci w zapraszaniu do zdjecia/nie chcesz pozowanych kadrow/nie chcesz placic za zdjecia/potrzebujesz uniwersalnego tele to taki obiektyw bedzie nieoceniony. pamietaj tez, ze czasem mozesz ogladac np. wschod/zachod slonca z jakiegos miejsca ktore nie pozwala na przemieszczanie sie (np. jakas swiatynia, szczyt wzgorza czy samochod) i wowczas zoom bedzie bardzo mile widziany. ja robie wiele zdjec w okolicach 200mm, a mam cropa. wydaje mi sie, ze taki zestaw 3 szkiel jest jednym z optymalnych. jedyne co to trzeba pogodzic sie z jego waga i cena :) mnie tylko waga przychodzi bez trudu - kluczem do sukcesu jest to, ze moja dziweczyna fotografuje drugim body z jednym szklem wiec ja dzwigam maksymalnie 1 body i 2 szkla. zachecam do takiego rozwiazania :) (no chyba, ze twoja azja to szalone atrakcje tajlandii ;) )
wiem, ze to ponad twoj budzet (nawet zostawiajac 35'ke) ale zdaj sobie sprawe z tego, ze najprawdopodobniej bedziesz w przepieknych miejscach i tez najprawdopodobniej juz do wiekszosci nigdy nie wrocisz.

borsodi
13-03-2015, 09:49
Denree,

zgadam się z Tobą. Nie jetem zwolennikiem ograniczania ilości szkieł, wiem, że często mocno się tego żałuje. Jeżdżąc na wakacje - wkalkulowuje, iż na plecach będzie coś co waży parę kilo, jak do tej pory dawałem radę i przyjemności nie traciłem. W wielu przypadkach cieszyłem się, iż miałem dodatkowe obiektywy.

Odnośnie meritum tego wątku. Gdyby finanse mnie nie ograniczały z pewnością wybór byłby łatwy i poszedłbym podobnym kierunkiem jaki przytoczyłeś. Nie mniej jednak ograniczają. Jeżeli przeznaczę 4-5 tyś na zakup to musi się w nim zmieścić rybie, które od dawna chciałbym posiadać w swoim plecaku. Była nie jedna sytuacja w której chciałem przerysować to co widziałem, ale brak było szkła. Dlatego postanowiłem, że czas je dorzucić chociażby aby używać sporadycznie.

Osobiście chętnie dokupiłbym kolejną stałkę -najlepiej typowo portretową 85 1.2;) Jednak na wakacjach przydaje się zoom bo często nie ma warunków na zmianę obiektywu.

MateuszJ
14-03-2015, 22:20
No to biorąc pod uwagę powyższe kup sobie Tamrona 28-300/3.5-6.3 + rybie


Sent from my iPad using Tapatalk