Zobacz pełną wersję : Kit 28-80 USM back up na pełną klatkę.
Michał_35
05-01-2015, 12:35
Witajcie :)
Niebawem przesiadam się na pełna klatkę Canon 6D. W tym celu obmyślam tak jak każdy inny użytkownik jakie szkiełka do niego zakupić. Elka 24-70 2,8 póki co jest wyłączona z opcji, ponieważ póki co dysponuję obiektywem 17-55. Jak wiadomo wszyscy się przerzucają na elki, ale w moim przypadku chciałbym już pójść w kierunku jasnych stałek typu 35 mm 1.4 Art Sigmy itp.
Przechodząc do głównego wątku myślałem wiele odnośnie 24-105 mm lub 17-40mm. Na allegro jest cała masa tych obiektywów, ale dysponując już 17-55 2.8 na niepełną klatkę nie uśmiecha mi się inwestować funduszy w Elkę, którą używałbym sporadycznie (zakupiony obiektyw ma służyć jako back up). Ostatnio zastanawiałem się nad zakupem tańszych opcji typu 28-80 3,5-3,6. Powstało kilka wersji tych kitów. Wersja III i IV Dysponuje wersją USM i na nich bym się skupił ;) Są to obiektywy z dość ciekawym obrazkiem (jak na kita), aczkolwiek nie wszędzie można wyczytać testy na ich temat.
Czy ktoś z was użytkował któryś z tych obiektywów? Czy warto zainwestować w taki archaiczny klasyk? Przypominam, że obiektyw funkcjonowałby jako szkło zastępcze w razie gdyby wszystko inne szlag by trafił ;)
Zakładam, że Canona 50D sobie zostawisz, bo pod FF Canona 17-55 nie podepniesz (chyba).
Od 28-80/3,5-5,6 lepszy jest 28-135/3,5-5,6 IS USM.
Bechamot
05-01-2015, 12:57
Witajcie :)
Niebawem przesiadam się na pełna klatkę Canon 6D. W tym celu obmyślam tak jak każdy inny użytkownik jakie szkiełka do niego zakupić. Elka 24-70 2,8 póki co jest wyłączona z opcji, ponieważ póki co dysponuję obiektywem 17-55. Jak wiadomo wszyscy się przerzucają na elki, ale w moim przypadku chciałbym już pójść w kierunku jasnych stałek typu 35 mm 1.4 Art Sigmy itp.
Przechodząc do głównego wątku myślałem wiele odnośnie 24-105 mm lub 17-40mm. Na allegro jest cała masa tych obiektywów, ale dysponując już 17-55 2.8 na niepełną klatkę nie uśmiecha mi się inwestować funduszy w Elkę, którą używałbym sporadycznie (zakupiony obiektyw ma służyć jako back up). Ostatnio zastanawiałem się nad zakupem tańszych opcji typu 28-80 3,5-3,6. Powstało kilka wersji tych kitów. Wersja III i IV Dysponuje wersją USM i na nich bym się skupił ;) Są to obiektywy z dość ciekawym obrazkiem (jak na kita), aczkolwiek nie wszędzie można wyczytać testy na ich temat.
Czy ktoś z was użytkował któryś z tych obiektywów? Czy warto zainwestować w taki archaiczny klasyk? Przypominam, że obiektyw funkcjonowałby jako szkło zastępcze w razie gdyby wszystko inne szlag by trafił ;)
z tych starszych " klasykow" podpinalem pare - pamietam 28-105 usm i 35-135 usm
w sumie optycznie bylo akceptowalnie , obraz nie byl ostry jak brzytwa , robil wrazenie leciutko " miekkiego" , ale w sposob przyjemny dla oka.
mialem duzy problem wynikajacy z tego , ze AF w tych obiektywach pracowal inaczej na dlugim , inaczej na krotkim koncu. wowczas nie bylio mozliwosci mikroregulacji AF dla roznych ogniskowych.
c6d taka mozliwosc daje - tak wiec nie oczekiwalbym jakis szczegonych problemow. zaleta sa male wymiary i lekkosc oraz oczywiscie cena
w sumie nie znajduje powodu , zeby odradzic.
pozbylem sie tych obiektywow , ale czasem taki maly 28-105 by sie przydal , tym bardziej , ze taraz jest mozliwosc pelnego dostrojenia af.
sprzedalem w stanie jak nowy , bez sladow uzywania cos za 280 zlotych , po to zeby odgracic szafe .
Michał_35
05-01-2015, 13:06
Oczywiście zostawię :D. Bardzo jestem zadowolony z tego zestawu :) Co do 28-135 Faktycznie czytałem opinie i obiektyw wypada lepiej, ale jest też droższy o ponad połowę. Nie, żeby zrzędził, ale na chwilę obecną liczę się z każdym groszem.
Jestem ciekaw jak duża różnica w jakości występuje pomiędzy 28-135 a 28-80 np. wersji IV?
Tak w off topie to w przeszłości zdarzali się śmiałkowie co tworzyli konwersje pod pełną klatkę. Obiektyw co prawda działał, ale borykał się z monstrualną winietą. Nie wiem, czy jest sens wydawać dodatkową kasę na takie operacje.
--- Kolejny post ---
Dziękuję Bechamot raz jeszcze za szybką i ciekawą odpowiedź. Właśnie nad tym się rozglądam.
Chciałem się zapytać o USM, ale nie doczytałem, że oba mają. Wybaczcie. Już nie spamuję :)
A, nie myślałeś o poszukaniu w dobrym stanie używanego C 24-105 L USM? Miał byś dobry uniwersalny obiektyw, który nie raz byś wykorzystał. Ni wiele więcej by Cię wyszedł od tego 28-80 nowego.
ja używam (chwilowo) 28-80 (I wersja) z 6D
był to kit do analogowego Eosa 300N (chyba)
szkło zaskoczyło mnie niesamowicie; przy przesłonie ok. 6-7 jest naprawdę bdb (za wyjątkiem 80mm)
focę nim tylko w plenerze, bo do wnętrz, przy tych przesłonach, jest za ciemny
z 60D też było ok, ale z 6D dostał skrzydeł
mogę polecić jako przejściowe szkło (za grosze)
mam już kasę na coś konkretnego, ale na razie się wstrzymuję (bo zima i mało fotografuję)
Michał_35
05-01-2015, 13:37
Tak jak wspomniałem wyżej. Liczę się z każdą złotówką i przez 6 miesięcy nie mogę sobie pozwolić na wiele. Trochę goni mnie czas. Nie mogę sobie pozwolić na dyskomfort nie dysponowania sprzętu awaryjnego. Mógłbym pójść w ślady reszty użytkowników i odsprzedać 70-300, albo przesiąść się na 24-70 2,8 pozbywając się 17-55. Używki chodzą za około 3,7 tys. zł, ale nie uśmiecha mi się to na chwilę obecną. Taki kit pozwoliłby mi niewielkim kosztem zapoznać się z pełną klatką. Właśnie planując przesiadkę na stałki chciałbym pominąć zakup 24-105. Tak jak Bechamot wyżej wspomniał 28-105 można kupić za około 300 zł. to ponad 1100 zł do przodu, a uzyskuję kompaktowe kształty i mniejsze skrzywienie pleców od torby.
--- Kolejny post ---
ja używam (chwilowo) 28-80 (I wersja) z 6D
był to kit do analogowego Eosa 300N (chyba)
szkło zaskoczyło mnie niesamowicie; przy przesłonie ok. 6-7 jest naprawdę bdb (za wyjątkiem 80mm)
focę nim tylko w plenerze, bo do wnętrz, przy tych przesłonach, jest za ciemny
z 60D też było ok, ale z 6D dostał skrzydeł
mogę polecić jako przejściowe szkło (za grosze)
mam już kasę na coś konkretnego, ale na razie się wstrzymuję (bo zima i mało fotografuję)
Niecałe dwa lata temu widziałem fotografa na komunii świętej w kościele. Strzelał zdjęcia bodajże Canonem 5d mk II z lampą i odbłyśnikiem. Miał podpięty 28-80. Efekt był zadowalający. Może zdjęcia nie były jak z portfolio za zlecenie za ponad 2 ts. zł, ale efekt wystarczający. Zgadzam się, że to szkiełko może dawać kopa, dlatego poruszyłem ten temat :)
ostatnio za 400zl sprzedałem 24-85 usm (wersja srebrna) bardzo to było przyjemne pod starym 5d ;) za taką kasę mogę śmiało polecić.
Canonem 28-135 USM nie byłem zachwycony. Miałem dwa egzemplarze - ostrość bez szału, użyteczność ogniskowych w okolicach długiego końca dyskusyjna, niestabilność tubusa po wysunięciu - wnerwiająca, cena może atrakcyjna, ale można taniej i lepiej. Propozycje tanich backupów do FF: 28-105 3.5/4.5 (z lekkim wskazaniem na MkII); 28-70 3.5/4.5 (stary, trudny do znalezienia, ale ostry obiektyw); 24-85 (z tego co pamiętam to pierwsze szkło canona zaprojektowane pod cyfrę); 28-80 wersja I (metalowy bagnet).
Desperacko: cokolwiek z mocowaniem EF :) ' Przy trochę większej gotówce: 24-105L (nie kojarzę innego szkła canona o tak dobrym stosunku cena/jakość/uniwersalność).
Michał_35
05-01-2015, 14:42
Na szybkiego znalazłem na allegro aukcje z propozycjami jakie od Was uzyskałem i się mocno zaskoczyłem cenami. Niektóre obiektywy (np. 28-70, 24-70 mk III) trzymają ceny w granicach 500zł! Najbliższy możliwy zakup kierować będę pod kwotę do 300 zł. Prawdopodobnie będzie to albo 28-80, albo 28-105 z usm. Najgorsze jest to, że te obiektywy nie są dziś nigdzie dostępne. Zależy mi na w miarę cichej pracy autofocusa, a nie ma nijak od kogo tego sprawdzić. Czy możecie coś od siebie w tym temacie powiedzieć?
Jako, że zwykle używam stałek i szerokiego to zakupiłem sobie tego 28-70 f3.5-4.5 do 5D za 330 zł. i poza problemem z zadkładaniem dekielka nie ma się do czego przyczepić. Ostry, mały, lekki, a co ważniejsze przyjemne kolory i rozmycie. Jak dla mnie cichy. Nic więcej mi nie trzeba.
Przemek_PC
05-01-2015, 15:00
Jesli kupisz obiektyw z USM to bedzie pracowal cicho.
Bechamot
05-01-2015, 15:55
Na szybkiego znalazłem na allegro aukcje z propozycjami jakie od Was uzyskałem i się mocno zaskoczyłem cenami. Niektóre obiektywy (np. 28-70, 24-70 mk III) trzymają ceny w granicach 500zł! Najbliższy możliwy zakup kierować będę pod kwotę do 300 zł. Prawdopodobnie będzie to albo 28-80, albo 28-105 z usm. Najgorsze jest to, że te obiektywy nie są dziś nigdzie dostępne. Zależy mi na w miarę cichej pracy autofocusa, a nie ma nijak od kogo tego sprawdzić. Czy możecie coś od siebie w tym temacie powiedzieć?
jeszcze 4 godziny czasu.
mniej wiecej taka cene dostalem za swoj - byl jak nowy:
Canon EF 28-105 mm f/3.5-4.5 II USM Objektiv | eBay (http://www.ebay.de/itm/Canon-EF-28-105-mm-f-3-5-4-5-II-USM-Objektiv-/331429887026?pt=DE_Foto_Camcorder_Objektive&hash=item4d2ac2bc32#ht_177wt_1363)
Miałem kiedyś pod analogiem 500n EF 28-80 I.
Moim zdaniem to dość kiepski obiektyw, słąbo też wykonany (plastikowy bagnet, luzy tubusa, obracająca się przednia soczewka, warkotliwy napęd AF).
Na początek do FF zdecydowanie polecam znacznie lepsze optycznie i mechanicznie 24-85 i 20-35 oba ze światłem 3,5-5,5 i pierścieniowym USM z FTM. Są małe lekkie i mogą długo posłużyć (nie tylko na początek).
28-105 USM to dość przeciętny obiektyw, optycznie niewiele lepszy od kitu 28-80, za to wykonany na poziomie 24-85, 20-35, 28-135, czyli nieźle.
Miałem kiedyś jeszcze 28-70 II - też niezły optycznie i mechanicznie (lepszy od 28-80 I).
Jakbym miał kupić kita za 400-500 zł to jednak rozejrzał bym się za tamronem 28-75/2.8, bo bywa czasem nawet za 650 zł a jednak to 2.8 a nie zmienne światło. Na swój bekap dla 35 i 85 wybrałem właśnie takiego. Mały, jasny i dość ostry. Na dodatek kupiłem na gwarancji za 800. Wygląda jak nie uzywany.
Tamron 28-75/2.8 na papierze i w testach wygląda bardzo dobrze (jak to często tamrony). Jednak poruszano w sieci problem z luzującą się przednią soczewką. Nie bardzo chciało mi się wierzyć w to, że firma zadbała o dobre parametry optyczne, a zwaliła sprawę taką niedoróbka jakościową. Przekonałem się o tym po jakimś czasie na żywo: zjawisko ujawniło się w obiektywie mojego kolegi. Szkło było przez niego kupione jako nowe, dbał o nie, nie upuścił, a tu taki zonk. Nie śledziłem sprawy dalej, być może tamron poprawił tę konstrukcję. Byłbym jednak ostrożny przy zakupie tego szkła. Gdyby nie ta wada i trochę zimne oddanie kolorów (tu kwestia gustu) byłoby to szkło absolutnie obowiązkowe w arsenale i to w wielu wypadkach nie tylko jako backup.
Miałem dwa takie oba w gorszym stanie niż ten obecny i używałem jako podstawowe szkło a nie jak teraz tylko w formie bekapu. Nic się z nimi nie działo. Z kolei 17-50/2.8 miał sporo problemów z rozjustowaniem soczewek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.