PDA

Zobacz pełną wersję : Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...



centur
30-12-2014, 19:07
podwyżka składek o 6% ....
Wyższe składki ZUS w 2015 roku (http://zus.pox.pl/zus/wyzsze-skladki-zus-w-2015-roku.htm)

mariusz231
30-12-2014, 19:11
Na emerytury trzeba zbierac...

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

banan82
30-12-2014, 19:49
Jak dobrze że z Polski zaraz po studiach wyjechałem. Szkoda życia na marne pensje.

igor58
30-12-2014, 20:48
nie zapominaj, kto zapłacił za Twoje studia

YaneC
30-12-2014, 20:51
Szwedzi muszą studia opracować. Przynajmmiej lekarze....


Wytalkowane z GT-I9100

zanussi
30-12-2014, 21:02
O il emu te studia w ogóle były potrzebne za granicą.... i nie tyle potrzebne co respektowane.... Tam odpracowujesz studia, ale tam studia a to co u nas nazywa się uczelnią wyższą to dwa różne światy....

zysk
30-12-2014, 21:02
Jak dobrze że z Polski zaraz po studiach wyjechałem. Szkoda życia na marne pensje.
Mam nadzieję,że nie przyjeżdżasz do Polski .Ja po takiej decyzji nie przyjeżdżałbym .
Co w takim razie trzyma Ciebie na polskim forum ? .Język czy inna potrzeba ?
Mimo wszystko :współczuję .Coraz więcej zadowolonych z wyjazdu/emigracji : wraca.
Już taki jestem:zerojedynkowy :lol: .

MariuszM
30-12-2014, 21:24
nie zapominaj, kto zapłacił za Twoje studia

Pewnie rodzice, nie? (w podatkach)

jinks
30-12-2014, 21:29
nie zapominaj, kto zapłacił za Twoje studiaTo proste. Jego rodzice płacąc podatki :) Ten argument akurat jest trochę wyolbrzymiany. Studia w PL są śmiesznie tanie. Cały semestr na politechnice kosztuje tyle co dobre, jednodniowe warsztaty foto :D Mam tu na myśli kwotę, która płacą studenci zaoczni. Wiem, że dochodzi pewnie jakaś dopłata z ministerstwa, ale i tak jak za taką ilość wiedzy to nieduże kwoty.


Szwedzi muszą studia opracować. Przynajmmiej lekarze....
i bardzo dobrze. Studia powinny być płatne.


Mam nadzieję,że nie przyjeżdżasz do Polski .Ja po takiej decyzji nie przyjeżdżałbym .
Co w takim razie trzyma Ciebie na polskim forum ? .Język czy inna potrzeba ?
Mimo wszystko :współczuję .Coraz więcej zadowolonych z wyjazdu/emigracji : wraca.
Już taki jestem:zerojedynkowy :lol: .Dramatyzujesz ;)

zysk
30-12-2014, 21:43
Studia w PL są śmiesznie tanie. Cały semestr na politechnice kosztuje tyle co dobre, jednodniowe warsztaty foto
Tak ,śmiesznie tanie,szczególnie dla tych co mają ambicję ,chęc nauki ,a nie mają wsparcia finansowego ani samodzielnego mieszkania.
Chyba nie masz styku z tym przedzialem"studentów".Diesiatkom jesli nie setkom ludzi ,nie śmiałbym powiedzieć ile kosztuje moje hobby.

Co do dramatyzowania:
Nie ,nie dramatyzuję.To tylko moje zdanie.
Ktoś ,kto ucieka po studiach za które nie zaplacił,chwali się tym ,a jednocześnie przyjeżdża po chińskie zupki do tesco co miesiac ,jest po prostu mięczakiem.
Takie obrazki widzę codziennie w lokalnym hipmarkecie.
Aby było jasne: to nie do kolegi banan.

banan82
30-12-2014, 22:10
Tak ,śmiesznie tanie,szczególnie dla tych co mają ambicję ,chęc nauki ,a nie mają wsparcia finansowego ani samodzielnego mieszkania.
Chyba nie masz styku z tym przedzialem"studentów".Diesiatkom jesli nie setkom ludzi ,nie śmiałbym powiedzieć ile kosztuje moje hobby.

Co do dramatyzowania:
Nie ,nie dramatyzuję.To tylko moje zdanie.
Ktoś ,kto ucieka po studiach za które nie zaplacił,chwali się tym ,a jednocześnie przyjeżdża po chińskie zupki do tesco co miesiac ,jest po prostu mięczakiem.
Takie obrazki widzę codziennie w lokalnym hipmarkecie.
Aby było jasne: to nie do kolegi banan.

Nie uciekłem, ale miałem ofertę pracy nie do odrzucenia. Na szczęście w zawodzie który mi dały studia. Do Polski to puki co przyjeżdzam rodzinę odwiedzić, a na forum canon-board byłem już zanim gdziekolwiek pojechałem więc:) Swoje w nasz kraj zainwestowałem, więc myślę, że dług za studia spłacony.

Żyje się tam gdzie jest dobrze. W Polsce (i całym bloku na wschód od Niemiec) dobrze nie jest. Sentymentów do garnka nie włożysz a poza tym nikt nikogo na siłę nigdzie nie trzyma. Jako kraj dostaliśmy po d**ie w XX wieku pomimo zniesienia komuny niezbyt się polepsza.

akustyk
30-12-2014, 22:21
nie zapominaj, kto zapłacił za Twoje studia
to jest ten malo komentowany aspekt wolnego rynku pracy w Unii. ze kraje ekonomicznie lepiej stojace drenuja specjalistow z krajow biedniejszych.

czesc tego niejako "wraca" w funduszach unijnych, ktorych de facto Polska bierze niewspolmiernie duzo do swojej wielkosci. i tutaj podatnik ze zgnilego kapitalistycznego zachodu
moglby sie burzyc, ze to z jego dochodow idzie. po prawdzie to akurat o tym nie ma prawa zapomniec, od bicia na tej piany sa brunatni politycy (Wilders, Farage, Le Pen, ...)


Szwedzi muszą studia opracować. Przynajmmiej lekarze....

nie wiem jak konkretnie Szwecja, ale w wielu krajach jest duzy niedobor medykow. i te kraje z jednej strony kombinuja jak zatrzymac wlasnych absolwentow a z drugiej strony uwielbiaja
sciagac juz "zaplaconych" absolwentow spoza swoich granic...


O il emu te studia w ogóle były potrzebne za granicą.... i nie tyle potrzebne co respektowane.... Tam odpracowujesz studia, ale tam studia a to co u nas nazywa się uczelnią wyższą to dwa różne światy....
tu bym sie nie rozpedzal. a na pewno nie generalizowal. wiem, ze w NL studia sa duzo bardziej praktyczne i z lepszym przelozeniem na dobry start na rynku pracy. ale to niekoniecznie sa studenci wyzszego kalibru niz z szanujacej sie polskiej uczelni.



Mam nadzieję,że nie przyjeżdżasz do Polski .Ja po takiej decyzji nie przyjeżdżałbym .

bo?


Pewnie rodzice, nie? (w podatkach)
jego rodzice. moi rodzice. Twoi rodzice. pana rodzice. pani rodzice... ;)

koszt wyksztalcenia magazyniera czy inzyniera, jesli uwzglednic cala stojaca za tym infrastrukture, nie jest az tak maly. a z tego co wiem w przypadku medykow mowi sie o jeszcze wiekszych nakladach...

znalazlem takie dane (szkolnictwo podstawowe) i nawet zakladajac, ze Polska nie jest w czolowce swiatowej, to to moze byc wiecj niz 40~50 tysiecy PLN za wygenerowanie "mgr" przed nazwiskiem:


U.S. Education Spending & Student Performance vs. The World Infographic | MAT@USC | USC Rossier Online (http://rossieronline.usc.edu/u-s-education-versus-the-world-infographic/)

to jest graficzne, ale sa pod spodem odnosniki do zrodel. mnie sie nie chce dlubac szczegolowo, zeby dojsc do uczelni wyzszych, Google namietnie upiera sie, ze interesuja mnie czesne na uniwerkach ;)

akustyk
30-12-2014, 22:24
Studia w PL są śmiesznie tanie. Cały semestr na politechnice kosztuje tyle co dobre, jednodniowe warsztaty foto
bosz... serio?


studenta owszem, kosztuje niewiele. ale cala reszte przeciez dorzucaja podatnicy. lekarz pierwszego kontaktu tez jest darmowy, ale przeciez wyplate potem jakas dostaje i ma ogrzewanie w gabinecie. no a skads pieniadze na to sie musza wziac, prawda?

zysk
30-12-2014, 22:29
Żyje się tam gdzie jest dobrze. W Polsce (i całym bloku na wschód od Niemiec) dobrze nie jest. Sentymentów do garnka nie włożysz a poza tym nikt nikogo na siłę nigdzie nie trzyma. Jako kraj dostaliśmy po d**ie w XX wieku pomimo zniesienia komuny niezbyt się polepsza.
-cieszy mnie każdy sukces polaka za granica i że za tą granica jest Tobie dobrze
-widzę ,że Twoja wiedza (dobrze,niedobrze)jest mocno ograniczona,wyłączyłeś ze swojej oceny :wschodnie niemcy,południe europy,
ale to nie to forum na szczegóły
-co Ty przyjacielu wiesz o komunie ? zapytałby Linda :mrgreen:
pozdrawiam

MariuszM
30-12-2014, 22:32
Ktoś ,kto ucieka po studiach za które nie zaplacił,chwali się tym ,a jednocześnie przyjeżdża po chińskie zupki do tesco co miesiac ,jest po prostu mięczakiem.
Takie obrazki widzę codziennie w lokalnym hipmarkecie.


Mijasz się z prawdą, bo owszem, zapłacił - on i zapewne jego rodzice płacąc w tym kraju podatki od każdej zarobionej/wydanej złotówki, i to kilkukrotnie.

I ma prawo wyjechać kiedy chce i gdzie chce, ma również prawo robić zakupy w lokalnym Tesco (nawet lepiej, że w lokalnym, bo dzięki niemu znowu płaci podatki w PL).

Nie nazwałbym go mięczakiem, a wręcz przeciwnie:-)

jinks
30-12-2014, 22:36
Tak ,śmiesznie tanie,szczególnie dla tych co mają ambicję ,chęc nauki ,a nie mają wsparcia finansowego ani samodzielnego mieszkania.
Chyba nie masz styku z tym przedzialem"studentów".Diesiatkom jesli nie setkom ludzi ,nie śmiałbym powiedzieć ile kosztuje moje hobby.

Jak ktoś ma ambicję i chęć nauki to na pewno osiągnie założony cel. Trochę wiary :) Ogólnie wiedza kosztuje. Inżynier zaocznie na politechnice to koszt. ok. 15.000zł. Wg Ciebie to dużo jak za taką wiedzę poświadczoną konkretnym zaświadczeniem - dyplomem inżyniera? Myślę, że na taką kwotę, w przypadku braku wsparcia finansowego, można brać kredyt studencki i jakiejś tragedii nie będzie.
Porównaj to z kosztem studiów w Europie;) Nawet w PL...bardzo podstawowy kurs excella z allegro 50zł, autocada ok. 80zł itd. a na uczelni jest tego znacznie więcej.

Ogólnie jestem daleki od potępiania ludzi, którzy wyemigrowali a w szczególności rozliczania ich z pobranych świadczeń, za które zapłacili w podatkach jak nie oni sami to ich rodzice. Wracając do postu centura - to s****#%^y :D Czekamy jeszcze na opublikowanie nowej składki zdrowotnej, wraz z którą pragnąłbym dostać na piśmie co pokrywa owa składka i na jakich warunkach z możliwością wypowiedzenia umowy ;)

MariuszM
30-12-2014, 22:36
jego rodzice. moi rodzice. Twoi rodzice. pana rodzice. pani rodzice... ;)

koszt wyksztalcenia magazyniera czy inzyniera, jesli uwzglednic cala stojaca za tym infrastrukture, nie jest az tak maly. a z tego co wiem w przypadku medykow mowi sie o jeszcze wiekszych nakladach...


Podatki są jeszcze większe, bo płacone od każdej zarobionej złotówki, wydanej złotówki, a nawet powietrza którym oddychasz.
Podatkiem jest też coś co nazywa się oszukańczo ubezpieczeniem emerytalno-rentowym...

Obywatel tyle wpompowuje w to państwo, że ma prawo zrobić studia, a następnie pierwszego dnia z dyplomem kupić bilet do Nowej Zelandii i polecieć....

zanussi
30-12-2014, 22:47
ZUS jest obowiązkowy... i to jest ta największa tragedia.... bo już godziwa emerytura obowiązkowa nie jest..... renta także.... ale ZUS? ZUS w jakiejkolwiek nonsensownej kwocie by nie był zawsze jest obowiązkowy.... nie ważne czy zarobiłeś w miesiacu 0 zł, 100 zł czy 100 000 zł ZUS kosztuje zawsze tyle samo.... i to jest tragedia tego systemu.... że prócz ZUSu nie ma nic..... nie płacisz ZUS - nie ma Cię - spadaj, wypad, zgiń, przepadnij :)

jinks
30-12-2014, 22:49
bosz... serio?


studenta owszem, kosztuje niewiele. ale cala reszte przeciez dorzucaja podatnicy. Zgadza się, ale jeśli nawet cały koszt to 40-50k zł jak podajesz w poprzednim poście to relatywnie nie są to duże kwoty za wykształcenie. Osobiście wolałbym żeby państwo nic nie dawało("edukacja", "ochrona zdrowia" itd.), ale też nie zabierało (podatki), aby to potem rozdać "sprawiedliwie";) Temat rzeka.

zysk
30-12-2014, 22:52
I ma prawo wyjechać kiedy chce i gdzie chce, ma również prawo robić zakupy w lokalnym Tesco (nawet lepiej, że w lokalnym, bo dzięki niemu znowu płaci podatki w PL).

Nie nazwałbym go mięczakiem, a wręcz przeciwnie:-
Ależ przyjacielu zgadzam się z Tobą:
-dziś możemy prawie dowolnie decydować co robimy i gdzie mieszkamy.
-możemy jeść zupki chińskie w Polsce i w Londynie
-możemy zmywać gary w knajpie polskiej lub angielskiej
-mozemy pracować za grosze w aglii i w polsce
-możemy pracować za dobre pieniadze i tu i tam
ale:
na wszystko trzeba zapracować:
od wysiłku,pracy,nauki ,samozaparcia po trochę szczęścia.
btw
Pod Tesco ,którego nie wymieniałem ,widzę co weekend "emigrantów"
skurczonych,zmęczonych,wymiętych ,skacowanych,z redbulami w łapkach :roll: .
To są właśnie mięczaki,nie potrafią i nie mogą żyć za granicą.
Tym ,którzy mogą i zintegrowali się ze społecznością zagraniczną-gratuluję.
Też bym tak zrobił.

MariuszM
30-12-2014, 22:52
ZUS jest obowiązkowy... i to jest ta największa tragedia.... bo już godziwa emerytura obowiązkowa nie jest..... renta także.... ale ZUS? ZUS w jakiejkolwiek nonsensownej kwocie by nie był zawsze jest obowiązkowy.... nie ważne czy zarobiłeś w miesiacu 0 zł, 100 zł czy 100 000 zł ZUS kosztuje zawsze tyle samo.... i to jest tragedia tego systemu.... że prócz ZUSu nie ma nic..... nie płacisz ZUS - nie ma Cię - spadaj, wypad, zgiń, przepadnij :)

Racja.
Ale największą tragedią jest to, że tych wpłacanych obowiązkowo pieniędzy nie ma i nie będzie...

zysk
30-12-2014, 22:57
Obywatel tyle wpompowuje w to państwo, że ma prawo zrobić studia, a następnie pierwszego dnia z dyplomem kupić bilet do Nowej Zelandii i polecieć....
zapomniałem ,ze państwo trzyma mnie tu siłą :shock:

banan82
30-12-2014, 22:57
-cieszy mnie każdy sukces polaka za granica i że za tą granica jest Tobie dobrze
-widzę ,że Twoja wiedza (dobrze,niedobrze)jest mocno ograniczona,wyłączyłeś ze swojej oceny :wschodnie niemcy,południe europy,
ale to nie to forum na szczegóły
-co Ty przyjacielu wiesz o komunie ? zapytałby Linda :mrgreen:
pozdrawiam

Geografią i historią akurat się interesuję:)

Chodziło mi o część eruopy która zawiera większość słowiańskich krajów (+ parę nie słowiańskich) w tym bałkany. Jesteśmy częścią europy drugiej kategorii i nie mówcie że tak nie jest. Gospodarczo, historycznie jest bardzo podobnie. Czy to są Węgry czy Słowacja itp itd.

O komunie wiem tyle co z książek. Dała ona Polsce 40 lat w plecy pod każdym względem.

Dziwi mnie taka dziwna nienawiść, tych osób które mieszkają w kraju, względem tych którzy z niego wyjechali. Każdy ma swoje życie. Nie jesteśmy do niczego zmuszani. Tym bardziej do życia w kraju w którym, z tego co czytam, słyszę i widzę średnio da się żyć.

centur
30-12-2014, 22:59
ZUS jest obowiązkowy... i to jest ta największa tragedia.... bo już godziwa emerytura obowiązkowa nie jest..... renta także.... ale ZUS? ZUS w jakiejkolwiek nonsensownej kwocie by nie był zawsze jest obowiązkowy.... nie ważne czy zarobiłeś w miesiacu 0 zł, 100 zł czy 100 000 zł ZUS kosztuje zawsze tyle samo.... i to jest tragedia tego systemu.... że prócz ZUSu nie ma nic..... nie płacisz ZUS - nie ma Cię - spadaj, wypad, zgiń, przepadnij :)

z zusem jest taki problem że kasa potrącana na ubezpieczenie z powojennego pokolenia została praktycznie rozkradziona i przejedzona przez komuchów. Rzad nawet gdyby chciał znieść obowiązkowość zusu to nie moze tego zrobić bo niby z czego miałby utrzymać całą rzeszę emerytów, rencistówi wszelkiej maści świadczeniobiorców. Nawet danie kopa w d*pe wszyskim urzędasom nie rozwiązałoby problemu dlatego zus działa juz na zasadzie piramidy finansowej a ta, jak wiecie, zawsze kiedyś runie ....

MariuszM
30-12-2014, 23:08
z zusem jest taki problem że kasa potrącana na ubezpieczenie z powojennego pokolenia została praktycznie rozkradziona i przejedzona przez komuchów. Rzad nawet gdyby chciał znieść obowiązkowość zusu to nie moze tego zrobić bo niby z czego miałby utrzymać całą rzeszę emerytów, rencistówi wszelkiej maści świadczeniobiorców. Nawet danie kopa w d*pe wszyskim urzędasom nie rozwiązałoby problemu dlatego zus działa juz na zasadzie piramidy finansowej a ta, jak wiecie, zawsze kiedyś runie ....

Teraz jest przejadana przez kolegów ze steropianu:)

Rząd powinien - w stosownym czasie - zlikwidować ZUS, a pieniądze obecnym emerytom wypłacać z prywatyzacji przedsiębiorstw i dochodów budżetowych przy jednoczesnym ograniczeniu wydatków na różne cele nie związane z bezpieczeństwem państwa. Młode pokolenie powinno dostać wybór: ubezpieczasz się gdzie chcesz lub nie ubezpieczasz się wcale...ze wszystkimi konsekwencjami.

Państwo nie ma pieniędzy i ich mieć nie będzie....ani teraz ani w przyszłości.....bo niby skąd? To droga donikąd pod hasłem "aby przetrwać 4 lata, a jak się da, to więcej...."

Moje poglądy są dość radykalne, więc lepiej skończę:-)

zysk
30-12-2014, 23:09
O komunie wiem tyle co z książek. .........................

Dziwi mnie taka dziwna nienawiść, tych osób które mieszkają w kraju, względem tych którzy z niego wyjechali. Każdy ma swoje życie. Nie jesteśmy do niczego zmuszani. Tym bardziej do życia w kraju w którym, z tego co czytam, słyszę i widzę średnio da się żyć.
Z książek ,hehe ,nawet nie powinies był tego pisać :D .
Przyjacielu:
W Polsce żyje się całkiem dobrze,jak w kazdym kraju jest rozwarstwienie.
W wielu dziedzinach Polska odstaje od krajów zachodnich ,ale to też jest wina nas polaków.
Nie szanujemy przepisów drogowych,porzadkowych ,konstytucji ,itd.
Wybieramy kretynów na polityków itd.
Gdybyłbym tak niezadowolony jak cholera z życia w tym kraju ,to juz by mnie tu nie było.
Co serdecznie niezadowolonym doradzam,
przy okazji sugerujac zapoznanie się z sytuacją społeczną w innych krajach europy.

banan82
30-12-2014, 23:24
Z książek ,hehe ,nawet nie powinies był tego pisać :D .
Przyjacielu:
W Polsce żyje się całkiem dobrze,jak w kazdym kraju jest rozwarstwienie.
W wielu dziedzinach Polska odstaje od krajów zachodnich ,ale to też jest wina nas polaków.
Nie szanujemy przepisów drogowych,porzadkowych ,konstytucji ,itd.
Wybieramy kretynów na polityków itd.
Gdybyłbym tak niezadowolony jak cholera z życia w tym kraju ,to juz by mnie tu nie było.
Co serdecznie niezadowolonym doradzam,
przy okazji sugerujac zapoznanie się z sytuacją społeczną w innych krajach europy.

No nie wiem czy za minimalną pensję, wykładając towary na półki dla przykładu, stać ludzi na większość życiowych przyjemnośći.

Pod tym względem Polska niestety jest głęboko w tyle. Nie każdy musi być inżynierem, politykiem czy nauczycielem. Nawet za najmniej płatne prace, powinno się w teorii dać wyżyć.

Za około 1400zł to jest wegetacja. 900 funtów w UK - stać cię na wakacje, kredyt mieszkaniowy i dobre auto. ZUS brytyjski minimalny, a przy minimalnej pensji podatku dochodowego nie płacisz.

I powiedz mi Zysk że w Polsce dobrze się żyje. Może w Warszawie gdy pracujesz dla zagranicznej korporacji.

MariuszM
30-12-2014, 23:31
I powiedz mi Zysk że w Polsce dobrze się żyje. Może w Warszawie gdy pracujesz dla zagranicznej korporacji.

W Polsce można żyć wręcz doskonale. I to wcale nie w korpo:-)
W korpo ludzie często tylko myślą, że są szczęśliwi, bo ich stać na sushi raz w tygodniu lub wakacje raz w roku w Turcji.
Najczęściej są jednak zakładnikami banków i korporacji.

Jesteś z zawodu spadkobiercą, najlepiej ziemskim, synem polityka lub znanego biznesmena. Żyjesz jak Pan.

PMP
30-12-2014, 23:35
Kabaret Młodych Panów & Kabaret Smile - Król ZUS …: http://youtu.be/g2bEsm9ZtM0 tak mi się przypomniało :)

zysk
30-12-2014, 23:43
Za około 1400zł to jest wegetacja. 900 funtów w UK - stać cię na wakacje, kredyt mieszkaniowy i dobre auto. ZUS brytyjski minimalny, a przy minimalnej pensji podatku dochodowego nie płacisz.

I powiedz mi Zysk że w Polsce dobrze się żyje. Może w Warszawie gdy pracujesz dla zagranicznej korporacji.
Tą odpowiedzią zakońcżę(taki mam zamiar) udział w tym topicu.
banan82
kilka ostatnich zdań:
-upraszczasz wszystko okropnie
-gloryfikujesz aogielski socjal przez pryzmat swojego"sukcesu" na wyspach i nie mąć tymi 900 funtami
-pokaż może tych emigrantów ,którzy maja jeszcze gorzej niż Ci za 1400,bo nie mają wsparcia rodziny
-czy Ty uważasz wszystkich ,którzy nie wyjechali za kretynów ?
-tysiace nowych aut ,zapchane SPA i ośrodki wypoczynkowe, zarezerwowane wyjazdy zagraniczne
-na wyspach nie ma biedaków ?
-nie mieszkam w Wawie i nie marzę o tym ;) .
-to jest moja opinia o mojej Polsce

becekpl
30-12-2014, 23:57
nie tylko my wybieramy kretynów np;
berlsconi
bush
nie da się zlikwidować zus bez wydymania części biorców
choć myślę ze ja swojej nie zobaczę, albo nie pokryje nawet czynszu
jak byłbym młodszy albo bez pracy tez bym wyjechał

zanussi
31-12-2014, 00:01
Syty nigdy nie zrozumie głodnego. Głodny zupełnie nie kuma sytego :)

banan82
31-12-2014, 00:15
Tą odpowiedzią zakońcżę(taki mam zamiar) udział w tym topicu.
banan82
kilka ostatnich zdań:
-upraszczasz wszystko okropnie
-gloryfikujesz aogielski socjal przez pryzmat swojego"sukcesu" na wyspach i nie mąć tymi 900 funtami
-pokaż może tych emigrantów ,którzy maja jeszcze gorzej niż Ci za 1400,bo nie mają wsparcia rodziny
-czy Ty uważasz wszystkich ,którzy nie wyjechali za kretynów ?
-tysiace nowych aut ,zapchane SPA i ośrodki wypoczynkowe, zarezerwowane wyjazdy zagraniczne
-na wyspach nie ma biedaków ?
-nie mieszkam w Wawie i nie marzę o tym ;) .
-to jest moja opinia o mojej Polsce

Sukces sukcesem, robie swoję i mi za to płacą z tym że nie "u nas".

Upraszczam, ale to są suche fakty z porównaniem pensji minimalnych. Nie gloryfikuje, porównuje.
Informacja o większych stawkach ZUS też niezbyt pokrzepia na przyszłość.

Nie uważam że ten kto nie wyjechał to kretyn.

Rzecz jest teraz w tym, że większość ludzi którzy z naszego wspaniałego kraju wyjechali, nie chce już wracać. W większości ludzie młodzi.
Są rejony, np. okolice Nowego Sącza czy Limanowej gdzie na 10 chłopa, siedmiu siedzi za granicą żeby zdobyć środki do życia dla rodziny.

zysk
31-12-2014, 00:28
Są rejony, np. okolice Nowego Sącza czy Limanowej gdzie na 10 chłopa, siedmiu siedzi za granicą
-to jest promil populacji,tak samo jak biedacy Chorwacji ,Turcji czy GB
proszę bardzo
poverty
bieda w anglii (http://www.theguardian.com/society/2014/jun/19/poverty-hits-twice-as-many-british-households)
z guardiana.

akustyk
31-12-2014, 00:37
-to jest promil populacji,tak samo jak biedacy Chorwacji ,Turcji czy GB

szacunki mowia o jakichs 2 milionach Polakow mieszkajacych/pracujacych poza granicami kraju. to jest bylo nie bylo ponad 5% a nie "promil populacji"

to co pisze banan o lokalnych epicentrach emigracji pokrywa sie z tym co widac np. w Holandii - tutaj wyrazny odestek aut polskich ma blachy F**, N**, R**, C**
(w tej kolejnosci) natomiast bardzo malo jest W*, K*, D*...

banan82
31-12-2014, 00:41
-to jest promil populacji,tak samo jak biedacy Chorwacji ,Turcji czy GB
proszę bardzo
poverty
bieda w anglii (http://www.theguardian.com/society/2014/jun/19/poverty-hits-twice-as-many-british-households)
z guardiana.

Promil? Chyba jakiś błąd statystyczny ci się wkradł.

No dobra, chyba rzeczywiście nie ma sensu kontynuować, bo zapędzimy się w dziki róg, a ta wymiana zdań do żadnych wniosków nie prowadzi:)

zysk
31-12-2014, 00:46
"promil populacji"
Chodziło o wymieniony Nowy Sacz i Limanową(skoro bawimy się w detale)

--- Kolejny post ---


hyba rzeczywiście nie ma sensu kontynuować
Nie odniosłeś się do linku, achciałbym Twoje zdanie poznać

banan82
31-12-2014, 00:53
Chodziło o wymieniony Nowy Sacz i Limanową(skoro bawimy się w detale)

--- Kolejny post ---


Nie odniosłeś się do linku, achciałbym Twoje zdanie poznać

Ja mieszkam w Szkocji, oni są bogatsi od Angoli. W Szkocji np trzeba bardzo się postarać żeby być bezrobotnym, a większość ludzi pracuje w Oil&Gas. Nawet taksówkarze zarabiają na ropie bo mają więcej klientów do przewozu (pracowników naftowych np.)

Bieda zaczyna się jak jest duża rodzina, i mało kto z nich pracuje. Większość ludzi którzy pracują, nie odczuwa aż tak kryzysu, poza tym że ceny energii oraz nieruchomości poszły w górę. Bieda jest, ale nie na taką skalę, że "całe miejscowości" muszą wyjeżdzać za granicę bo na miejscu nie są w stanie się utrzymać.

pan.kolega
31-12-2014, 06:43
Ja mieszkam w Szkocji, oni są bogatsi od Angoli. W Szkocji np trzeba bardzo się postarać żeby być bezrobotnym, a większość ludzi pracuje w Oil&Gas. Nawet taksówkarze zarabiają na ropie bo mają więcej klientów do przewozu (pracowników naftowych np.)

Bieda zaczyna się jak jest duża rodzina, i mało kto z nich pracuje. Większość ludzi którzy pracują, nie odczuwa aż tak kryzysu, poza tym że ceny energii oraz nieruchomości poszły w górę. Bieda jest, ale nie na taką skalę, że "całe miejscowości" muszą wyjeżdzać za granicę bo na miejscu nie są w stanie się utrzymać.


I co, nic ich nie boli obecny krach cen ropy? :o To nieźle się napaśli za dobrych czasów. :twisted: Albo dotacje od rządu dostają...
BP zapłaci(ło) US ponad 40 miliardów $$$ za katastrofę w Zatoce Meksykańskiej (ilu imigrantom możnaby z tego pensje zapłacić :mrgreen:) Jak w tym dowcipie o zajączku:

Zajączek postanowił nauczyć się latać. Poszedł więc po nauki do bociana.
Ten mówi:
- To dziecinnie proste! Wejdziesz na wysokie drzewo, skoczysz i zaczniesz
machać łapami!
Zajączek posłuchał bociana. Po chwili leżał pod drzewem, z wybałuszonymi oczami,
pękniętą szczęką i wyszczerzonymi zębami. Podlatuje bocian.
- Zając, ty się nie śmiej! Tyś zdrowo pier....ł !

zanussi
31-12-2014, 10:26
zysk mieszka chyba w innej PL :) może otoczony jest domkami jednorodzinnymi.... no nie wiadomo.... :) gdyby te ponad 2 mln Polaków wróciło z zagranicy stopę bezrobocia mielibyśmy na poziomie 20%....

akustyk
31-12-2014, 11:42
I co, nic ich nie boli obecny krach cen ropy? :o To nieźle się napaśli za dobrych czasów. :twisted: Albo dotacje od rządu dostają...
BP zapłaci(ło) US ponad 40 miliardów $$$ za katastrofę w Zatoce Meksykańskiej (ilu imigrantom możnaby z tego pensje zapłacić :mrgreen:)

huehue... ale bylo im przykro :)


https://canon-board.info/imgimported/2014/12/3tzr81-1.jpg
źródło (http://i.qkme.me/3tzr81.jpg)



Chodziło o wymieniony Nowy Sacz i Limanową(skoro bawimy się w detale)
bylem w tych okolicach ostatnio z 8 lat temu, wiec moze sie zmienilo, nie przecze.

wtedy to bylo przyslowiowe "zad*pie", gdzie poza turystyka nie bylo nadmiaru miejsc pracy i kwitnacej ekonomii. a po wiochach typu Piwniczna
czy Muszyna sporo obywateli wiodlo zycie spokojne, niezmacone wyscigiem szczurow, kontemplujac prawde o zyciu nad Karo/Bykiem/Pokusa/Winem
czy innym trunkiem z gatunku "tanie i dobre, bo dobre i tanie" ;)

robertskc7
31-12-2014, 13:05
Za około 1400zł to jest wegetacja. 900 funtów w UK - stać cię na wakacje, kredyt mieszkaniowy i dobre auto. ZUS brytyjski minimalny, a przy minimalnej pensji podatku dochodowego nie płacisz.

To daje 30 funtów na dzień. Powiedz mi jakim cudem zjesz śniadanie, obiad i kolację. Do tego ubezpieczysz i zatankujesz auto plus spłacisz kredyt mieszkaniowy, zapłacisz rachunki za tel, tv, internet... odłożysz na wakacje, wyjdziesz co jakiś czas do baru, gdzie drink kosztuje 10 funtów.

banan82
31-12-2014, 13:21
900 *5.4 = 4860 zł

Koszt jedzenia prawie taki sam jak w PL a nawet taniej czasami. Kredyt mieszkaniowy to czasami 200-300 funtow na miesiac na 30 lat. Ubezpieczenie auta to 400 na rok, rachunki może 100 funtów miesięcznie. Spokojnie da radę. Wakację kosztuję tyle samo co w PL. Koszty zależą od tego gdzie się mieszka itp itd. Przedstawiłem tu taki bardzo ogólny rozrachunek.

Spróboj to samo zrobić za 1400zł miesięcznie.....Widzisz różnicę czy tylko ja to widzę? Trzeba pamiętać że to 900 funtów to minimalna pensja, za sprzątanie ulic, pracę w markecie czy czyszczenie kibli. Większość ludzi zarabia powyżej tego.

Kolekcjoner
31-12-2014, 14:35
Ja tylko przypominam i proszę o to żeby dyskusja toczyła się z daleka od polityki 8-).

chrisNI
01-01-2015, 01:58
@zysk strasznie ironicznie podchodzisz do sprawy. Nie masz zupełnie pojęcia ile wart jest papier Polskiej uczelni tu za granicĂ*. Kwota jakĂ* wydatkujesz na studio jest adekwatna do wartości tej edukacji. Nie masz pojęcia o poziomie życia polaków Tu pozagranicami kraju. Nie jesteś dla mnie wcale bohaterem że pozostałeś tam ( ktoś musi zgasić światło ) @banan82 niechciał siedzieć na garnuszku rodziców I wziĂ*ł zakasał rèkawy... Żyje na swój rachunek I za swoje. Nie siej demagogi że polacy wracajĂ* I kupujĂ* zupki chińskie. Dzièki temu że wyjechali twojĂ* żona ma pracę na kasie w markecie , inaczej byłaby bezrobotna. Pozdrawiam
Pozatym jest rzeczĂ* dla mnie niezrozumiałĂ* że Polak zawsze musi obrażać Polaka z byle powodu. Jesteśmyw UE I wolnymi ludzmi, mamy prawo decydować o tym gdzie mieszkamy I dla kogo pracujemy. Mieszkamy za granicĂ* mamy polski paszport, nasi pracodawcy szanujĂ* naszĂ* pracę I wielokrotnie podkreślajĂ* polski profesionalizm.

daris
01-01-2015, 02:31
Mieszkamy za granicĂ* mamy polski paszport, nasi pracodawcy szanujĂ* naszĂ* pracę I wielokrotnie podkreślajĂ* polski profesionalizm.

Mam znajomych w Niemczech,Szwecji,Norwegii,Danii - pracodawcy cenią wyłącznie niską cenę utrzymania pracownika :)

chrisNI
01-01-2015, 02:45
Mam znajomych w Niemczech,Szwecji,Norwegii,Danii - pracodawcy cenią wyłącznie niską cenę utrzymania pracownika :)

Skád czerpies ta wiedze z TVN :( . To stereotypy myslowe jak ''kazdy polak to zlodziej'' :( . Pracuje tu juz jakis czas i wielu z nas wyparlo autochtonow ze stanowisk kierowniczych. Récze ci ze nie zarabiamy 900ÂŁ miesiecznie, a wielu z nas ma to w tydzien. Moje dzieciaki zyja w Oslo wiec orientuje sie w cenach jakie tam obowiazuja i o zarobkach. Jesli nie znasz jezyka norweskiego to masz prace na czarno wiec nie przytaczaj skrajnych przypadkow ludzi odpornych na wiedze

Ligo
01-01-2015, 02:51
Mam znajomych w Niemczech,Szwecji,Norwegii,Danii - pracodawcy cenią wyłącznie niską cenę utrzymania pracownika
Na szczęście w Polsce jest inaczej. Niska cena utrzymania pracownika nie ma żadnego znaczenia. Pracodawcy traktują z szacunkiem swoich pracowników i chętnie wynagradzają rzetelną pracę zarobkami zdecydowanie powyżej średniej europejskiej.

daris
01-01-2015, 11:01
Taa, tak samo traktują nas w pracy na zachodzie jak my traktujemy obcokrajowców ze wschodu u nas, oczywiście są wyjątki.

chrisNI wiedzę czerpie z Radia Maryja, my też nie zarabiamy 900 zł miesięcznie i wielu z nas ma to w dzień :) poleciałeś stereotypem.
Nie mówię o pracy na czarno, lecz ogólnie o postrzeganiu emigrantów za granicą.

zanussi
01-01-2015, 11:29
Wielu ma 900 zł w dzień.... a ilu ma tyle emerytury miesięcznie?

daris
01-01-2015, 13:34
Nie wiem ilu, wiem że średnia jest coś koło 2000 zł na Polskę. Co nie zmienia, że to dalej śmieszne pieniądze biorąc pod uwagę cenę leków i utrzymania. Na emeryturę nie liczę, bo do tego czasu system może upaść.

chrisNI
01-01-2015, 14:26
Taa, tak samo traktują nas w pracy na zachodzie jak my traktujemy obcokrajowców ze wschodu u nas, oczywiście są wyjątki.

chrisNI wiedzę czerpie z Radia Maryja, my też nie zarabiamy 900 zł miesięcznie i wielu z nas ma to w dzień :) poleciałeś stereotypem.
Nie mówię o pracy na czarno, lecz ogólnie o postrzeganiu emigrantów za granicą.

Nie masz zielonego pojęcia o traktowaniu obcokrajowców przez zagranicznych pracodawców, chroniĂ* nas odpowiednie ustawy które sĂ* rygorystycznie przestrzegane. Nie uogólniaj traktowania obcokrajowców I osób o innych orientacjach jak trakuje się je w Polsce... W świecie jest normalnie. Nie twierdze że w Polsce sĂ* złe zarobki lecz odsetek ludzi Dobrze zarabiajĂ*cych jest znikomy. MiarĂ* zasobnego społeczeństwa jest procent warstwy średniej społeczeństwa. Inaczej Rosja byłaby najzamożniejszym państwem bo ma największĂ* liczbę miliarderów. Radio Maryja... No cóż jeśli lubisz słuchać to twojĂ* prywatna sprawa. Religia toteż indywidualny wybór, jĂk decyzja emigrować czy pozostać w kraju. Tak na marginesie to życzę ci tych 900 Pln dziennie :)

daris
01-01-2015, 14:57
Może nie mam, może mam. Na pewno z własnych obserwacji wiem, że nie jest tak wesoło.

Bardzo się cieszę, że dobrze trafiłeś.

foggy_lad
01-01-2015, 16:18
Nie twierdze że w Polsce sĂ* złe zarobki lecz odsetek ludzi Dobrze zarabiajĂ*cych jest znikomy
Tak to mniej więcej wyglada:
4/5 Polaków zarabia mniej niż 3549 zł netto - Bankier.pl (http://www.bankier.pl/wiadomosc/4-5-Polakow-zarabia-mniej-niz-3549-zl-netto-7228674.html)

becekpl
01-01-2015, 16:31
i to jest tragedia, nasze zarobki a nie ze coś podskoczy o 6 punktów

zanussi
01-01-2015, 17:02
A przecież sporo jednoosobowych firm przynosi po prostu stratę.... i nie wnikajmy za co się utrzymują bo to im wcale nie pomoże....

daris
01-01-2015, 17:17
A przecież sporo jednoosobowych firm przynosi po prostu stratę.... i nie wnikajmy za co się utrzymują bo to im wcale nie pomoże....

Bardzo słuszne spostrzeżenie dotyczące wielu firm. Kupuje się środki trwałe ( np w leasing) aby zmniejszyć podatek.

damianko
01-01-2015, 18:59
Bardzo słuszne spostrzeżenie dotyczące wielu firm. Kupuje się środki trwałe ( np w leasing) aby zmniejszyć podatek.
Ukrywa dochody :)

Kolekcjoner
01-01-2015, 20:30
Ukrywa dochody :)
Tak bo każdy kto prowadzi działalność to złodziej :lol:.

damianko
01-01-2015, 20:43
Tak bo każdy kto prowadzi działalność to złodziej :lol:.
I pijak bo każdy pijak to złodziej.

Nie mówię, że każdy ale to dosyć częsta praktyka.

chrisNI
01-01-2015, 21:03
Jesli prowadzisz firme i kazdemu musisz placic haracz czy to mafia, ruskie wory, panstwo czy alibaba masz prawo sie bronic... to przeciez normalna sprawa. Prawo w Polsce jest tak konstruowane ze stwarza furtki, ale korzystanie z tego jest jak najbardziej legalne. Problem zaczyna sie wtedy gdy jest za wielu madrych i innych kluje to w oczy. Nie nalezy ich wszystkic wsadzac do jednego worka. Gérard Depardieu tez nie pozwolil dalej sie okradac...i co??? nazwiecie go zlodziejem :O

Kolekcjoner
01-01-2015, 21:14
Nie mówię, że każdy ale to dosyć częsta praktyka.

Skoro tak twierdzisz. A podasz jakieś konkrety na ten temat?

damianko
01-01-2015, 21:27
Ale jakie konkrety chcesz znać bo nie bardzo rozumiem?

chrisNI
01-01-2015, 21:37
Ale jakie przykłady chcesz znać bo nie bardzo rozumiem?

Koledze @kolekcjoner chodzi o przyklady te o ktorych piszesz ''Nie mówię, że każdy ale to dosyć częsta praktyka'' ...Chodzi o przyklady dosc czestej praktyki :)

damianko
01-01-2015, 22:07
Czyli ze mam tłumaczyć koledze po co ludzie kupują faktury kosztowe i wrzucają co tylko się da do kosztów uzyskania przychodów, w jakim nie wydają paragonów, dlaczego wielu w umowie o pracę manajnizsza krajową a resztę wynagrodzenia dostaje pod stołem? O to chodzi bo myślę że jeśli żyję się w kraju gdzie szarą strefę szacuje się na prawie 20% PKB to nie trzeba nikomu takich rzeczy tłumaczyć.

pan.kolega
01-01-2015, 22:52
W świecie jest normalnie.

To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)

chrisNI
01-01-2015, 23:24
To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)

No @Pan.kolega oczywicie ze ma pan racje :) powinno byc cywilizowanym swiecie :) . Swoja teorie opieram osobistych doswiadczeniach zaobserwowanych w wielu krajach w ktorych dano bylo mi przebywac. Mialem mozliwosc obserwowac zmiany w Iranie po dojsciu do wladzy Homeiniego. I tu rowniez sie z toba zgadzam krajow muzulmanskich jak i polski nie moge wrzucic do tego samego worka ''Normalny swiat'' :)

akustyk
01-01-2015, 23:27
Mam znajomych w Niemczech,Szwecji,Norwegii,Danii - pracodawcy cenią wyłącznie niską cenę utrzymania pracownika :)
watpie.

w gospodarkach rynkowych jest tak, ze jesli pracodawca ma wielu chetnych na jedno miejsce nie wymagajace kwalifikacji i wdrozenia pracownika - to sie nie bedzie certolil, tylko patrzyl na wydajnosc a placil tylko tyle ile musi.
po to ludzie studiuja czy kursy robia, zeby tego rodzaju roboty nie chwytac, a szukac czegos bezpieczniejszego.
na zachodzie Europy (czy USA czy innych gospodarkach z odpowiednio silnym rynkiem pracy) to sa czeste miejsca pracy dla mniej lub bardizej legalnych emigrantow zarobkowych, niestety

natomiast gdy tylko miejsce pracy wymaga kwalifikacji i/lub kosztuje pracodawce dodatkowe wdrozenie - rotacja jest sila rzeczy nizsza (choc z tego jeszcze nie wynikaja tak po prostu wyzsze zarobki). ci pracownicy sa bardziej szanowani, a porownujac Holandie z Polska to ja nawet mam wrazenie, ze w tej drugiej wlasnie mniej. co do innych krajow sie nie wypowiadam. to wbrew pozorom nie da sie wrzucic do jednego worka




To dosyć ryzykowna teza. :shock: zwłaszcza, kiedy się wysnuwa wnioski z doświadczenia ograniczonego do Norwegii, która ja kładę do tej samej szufladki co np. Kuwejt, w sumie oba przypadki całkiem nienormalne.;)
touche!

ja nie chce tutaj przekonywac, ze w Polsce jest nie wiadomo jak dobrze, ale przypomne, ze jeszcze 10 lat temu na tym forum jak ktos mogl sobie pozwolic na 20D do klepania kotleta (cena podowczas na poziomie 1300 EUR) to uwazal ze "ma super" finansowo i tylko z zazdroscia spogladal na zachodniego kolege z 1D.
pasjonat za ciezko uciulana kase kupowal 300D/D70 (podowczas dobre 800 EUR) i mial mordke uchachana od ucha do ucha, nawet jesli marzyl o takim wlasnie 20D ;)

dzisiaj taki sam kotleciarz leci zestawem 5D mkIII i workiem stalek... jak zawodowiec z UK czy Dojczlandu. a pasjonat jak zechce to kupuje 6D czy 7D...


ja wiem, ze tego tak sie nie widzi jak sie mieszka w PL, zwlaszcza jesli mieszkaniec kraju przodkow doskonale wie, ze w dobrym tonie jest narzekanie (a absolutnym faux pas chwalenie czegokolwiek). ale chocby przez te 7 lat od mojej przeprowadzki do NL w Polsce sie bardzo duzo zmienilo, w tym ekonomicznie, na plus. pewnie, ze to nadal daleko do poziomu Niemiec i nie ma sie co oszukiwac, ze pewnie nawet za naszego zycia az tak dobrze nie bedzie... ale nawet w tym ogonku Unii to sa warunki do zycia i pracy o wiele lepsze niz ogromnej wiekszosci krajow na swiecie.

daris
02-01-2015, 02:17
damianko - a co w tym złego, że ktoś wie że zapłaci duży podatek, to za swój zarobiony zysk kupuje np auto w leasing. Przecież to normalne dla każdego myślącego.
To żadne ukrywanie dochodów tylko twoje prawo.

Masz swoja firmę ? Jak nie to załóż i spróbuj, bo to ciągła walka :) Kaska już nie wpływa cyklicznie co miesiąc na konto.

Kolekcjoner
02-01-2015, 03:41
Czyli ze mam tłumaczyć koledze po co ludzie kupują faktury kosztowe i wrzucają co tylko się da do kosztów uzyskania przychodów, w jakim nie wydają paragonów, dlaczego wielu w umowie o pracę manajnizsza krajową a resztę wynagrodzenia dostaje pod stołem? O to chodzi bo myślę że jeśli żyję się w kraju gdzie szarą strefę szacuje się na prawie 20% PKB to nie trzeba nikomu takich rzeczy tłumaczyć.
Pisałeś o "ukrywaniu dochodów", jak rozumiem w firmach przez przedsiębiorców. Podasz jakieś konkrety? Pytam bom ciekaw. Wytaczasz dosyć ciężkie działa więc wartałoby się czymś podepszeć, a nie rzucać ogólniki.
Nikt przecież nie twierdzi że u nas wszyscy są kryształowo uczciwi. Chodzi tylko o to żeby nie mieszać pojęć, bo za chwilę wyjdzie na to że osoby które działają zgodnie z prawem też są oszustami bo powinni oddać państwu to za co np. mogą rozwijać firmę. Przecież to zaprzeczenie roli podatku dochodowego w firmach.

damianko
02-01-2015, 08:15
Masz swoja firmę ? Jak nie to załóż i spróbuj, bo to ciągła walka :) Kaska już nie wpływa cyklicznie co miesiąc na konto.

Nie dziękuję. Juz jedną mam i powiem szczerze, że czasem marzy mi się taka praca od 8 do 16 pięć dni w tygodniu, urlopy, l-4 cyklicznie wpływające kasa co miesiąc....

O ten tego.... Nigdzie tez nie napisałem ze mam cokolwiek przeciwko formie finansowania jaką jest leasing.





Pisałeś o "ukrywaniu dochodów", jak rozumiem w firmach przez przedsiębiorców. Podasz jakieś konkrety? Pytam bom ciekaw. Wytaczasz dosyć ciężkie działa więc wartałoby się czymś podepszeć, a nie rzucać ogólniki.
Nikt przecież nie twierdzi że u nas wszyscy są kryształowo uczciwi. Chodzi tylko o to żeby nie mieszać pojęć, bo za chwilę wyjdzie na to że osoby które działają zgodnie z prawem też są oszustami bo powinni oddać państwu to za co np. mogą rozwijać firmę. Przecież to zaprzeczenie roli podatku dochodowego w firmach.


Czyli chcesz żebym napisał Ci kto przy andrzejkowym stole dogadywał ze sobą wystawienie faktury kosztowej na kilkanaście tys i kto kupił do firmy laptopa za 8 tys na którym jego córka gra w Simon i na tym kończy się jego rola, a może kto w swoim sklepie często nie wydaje paragonów?
Litości....

zanussi
02-01-2015, 09:35
Jak Państwo nam tak my Państwu.... Frajerami nie jesteśmy - a Państwo bardzo by chciało abyśmy byli. Jeśli w UK możesz odliczyć wszystko (nawet okulary przeciwsłoneczne na przykład) a u nas nie jesteś w stanie paliwa od samochocu którym jeździsz do klienta..... jeśli na zachodzie masz kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt tysięcy złotych wolnych od podatku a u nas 3 czy 4 tys zł... jeśli Państwo "w ramach" polityki prorodzinnej podnosi VAT od artykułów dziecięcych itp... jeśli obiecuje że podnosi VAT tylko na rok...dwa a jak jest doskonale wiemy.... jeśli wylicza średnia krajową z przedsiębiorstw zatrudniających 9 lub więcej osób (czyli już na prawdę stabilnych i wielkich firm) to o czym my tu kurde dyskutujemy....

robertskc7
02-01-2015, 12:01
Panowie, całe szczęście, że my fotografowie, mamy możliwość prowadzenia działalności na karcie podatkowej :)

chrisNI
02-01-2015, 19:55
Jak Państwo nam tak my Państwu.... Frajerami nie jesteśmy - a Państwo bardzo by chciało abyśmy byli. Jeśli w UK możesz odliczyć wszystko (nawet okulary przeciwsłoneczne na przykład) a u nas nie jesteś w stanie paliwa od samochocu którym jeździsz do klienta..... jeśli na zachodzie masz kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt tysięcy złotych wolnych od podatku a u nas 3 czy 4 tys zł... jeśli Państwo "w ramach" polityki prorodzinnej podnosi VAT od artykułów dziecięcych itp... jeśli obiecuje że podnosi VAT tylko na rok...dwa a jak jest doskonale wiemy.... jeśli wylicza średnia krajową z przedsiębiorstw zatrudniających 9 lub więcej osób (czyli już na prawdę stabilnych i wielkich firm) to o czym my tu kurde dyskutujemy....

Brawo! Swietnie to @zanussi ujales ... moze to dotrze do wszystkich tych co pluja na tych co chca zyc normalnie, odsadzaja ich od czci i wiary. Albo emigrujesz i zostawiasz ten caly balagan za soba albo pozostajesz w kraju i prubojesz walczyc by jak najmniejsze ponosic stratry za swoj wylany pot. Jesli nikogo nie okradasz nikt przez ciebie nie placze mozesz spac z czystym sumieniem. Wielu znanych ludzi co zrobili kariery czy to sportowe czy w innych dziedzinach zmienili swoj kraj docelowy... nie daja sie wydymac :). To jest prawo kazdego czlowieka do obrony, jesli cie atakuja mozesz stawic im czola ... moze dostaniesz w morde ale to co oni oberwa tego im nikt nie odbierze. Mozesz tez opuscic garde i nadstawic drugi policzek...TWOJ WYBOR :)

pe.en.de
03-01-2015, 00:47
podwyżka składek o 6% ....
Wyższe składki ZUS w 2015 roku (http://zus.pox.pl/zus/wyzsze-skladki-zus-w-2015-roku.htm)

Ten post, to była kropla przepełniająca dzban.
31-go byłem już w urzędzie, gdzie złożyłem rezygnację z działalności, dziś w skarbówce złożyłem VAT Z, w poniedziałek zasuwam do ZUS.
Miesiąc robię sobie wolności podatkowej. W tym czasie zastanawiał się będę na jakie obiektywy wydam zaoszczędzoną forsę.
Od lutego pogonię babę aby przestała się migać i zarejstrowała działalność. Ona płacić będzie 450 zeta zusu.
No to już mam co miesiąc sześć i pół stówy oszczęności na samym zusie.

Dzięki centur.

zanussi
03-01-2015, 01:12
pe.en.de mam dokładnie ten sam plan :)

daris
03-01-2015, 01:47
Ten post, to była kropla przepełniająca dzban.
31-go byłem już w urzędzie, gdzie złożyłem rezygnację z działalności, dziś w skarbówce złożyłem VAT Z, w poniedziałek zasuwam do ZUS.
Miesiąc robię sobie wolności podatkowej. W tym czasie zastanawiał się będę na jakie obiektywy wydam zaoszczędzoną forsę.
Od lutego pogonię babę aby przestała się migać i zarejstrowała działalność. Ona płacić będzie 450 zeta zusu.
No to już mam co miesiąc sześć i pół stówy oszczęności na samym zusie.

Dzięki centur.

A ty będziesz zarejestrowany u niej na 1/5 etatu ? Czy będziesz pracował na czarno bez ubezpieczenia ?

damianko
03-01-2015, 06:43
Przecież żona wciągnie go do swojego ubezpieczenia.

pe.en.de
03-01-2015, 11:20
A ty będziesz zarejestrowany u niej na 1/5 etatu ? Czy będziesz pracował na czarno bez ubezpieczenia ?

Dla ludzi z moim wyksztalceniem, nie ma pracy w tym kraju:lol:
A skoro urząd mi jej nie znajdzie, to będzie bulił na moje ubezpieczenie.
Świat nie jest jednak tak piękny jak by mógł być i zamiast wygodnego fotela z podnóżkiem oraz telewizorka i mocnego fula, czeka mnie chyba dalej targanie gratów, bo baba tego nie dygnie sama.
No i ktoś jej musi robić ustawienia w aparacie, bo choć ujęcia potafi zrobić piękne, to nijak nie chwyta tego co się wyświetla z tyłu aparatu. O pokrętłach górnych już nie wspominając.

marbudzyk
03-01-2015, 15:54
Nie rozumiem kto z normalnie myślących ludzi (zwłaszcza młodych) płaci jeszcze tym złodziejom...
W dobie "globalizacji" - założyć firme w którymś z rajów podatkowych lub w normalnym państwie - i złodzieje z ZUS mogą Was cmoknąć w..
Lepiej te pieniadze przeznaczyć na sprzęt lub fajną wycieczkę niż płacić tym komunistycnym kacykom na ich przekręty.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Marek

igor58
03-01-2015, 16:09
Nie rozumiem kto z normalnie myślących ludzi (zwłaszcza młodych) płaci jeszcze tym złodziejom...
W dobie "globalizacji" - założyć firme w którymś z rajów podatkowych lub w normalnym państwie - i złodzieje z ZUS mogą Was cmoknąć w..
Lepiej te pieniadze przeznaczyć na sprzęt lub fajną wycieczkę niż płacić tym komunistycnym kacykom na ich przekręty.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Marek

ty się dobrze czujesz?

marfot
03-01-2015, 16:12
Nie rozumiem kto z normalnie myślących ludzi (zwłaszcza młodych) płaci jeszcze tym złodziejom...
W dobie "globalizacji" - założyć firme w którymś z rajów podatkowych lub w normalnym państwie - i złodzieje z ZUS mogą Was cmoknąć w..
Lepiej te pieniadze przeznaczyć na sprzęt lub fajną wycieczkę niż płacić tym komunistycnym kacykom na ich przekręty.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Marek

Globalna kwalifikacja polskich emerytów jako "złodziei i komunistycznych kacyków" uwikłanych w przekręty (mówimy o 5 mln klientów ZUS) nie ma uzasadnienia statystycznego.

zanussi
03-01-2015, 16:24
Schodzimy na złe tory dyskusji :)

marbudzyk
04-01-2015, 12:18
Globalna kwalifikacja polskich emerytów jako "złodziei i komunistycznych kacyków" uwikłanych w przekręty (mówimy o 5 mln klientów ZUS) nie ma uzasadnienia statystycznego.
Nie rozumiemy się...
Nigdy nie uważałem polskich emerytów za złodziei itp.
W mojej wypowiedzi chodziło mi o tę chorą, postkomunistyczną instytucję zwaną ZUS i jej urzędasów.
Jeśli na odprawy dla tych kacyków wydaje się setki milionów, siedziby ZUS wyglądają jak marmurowe pałace a emeryci dostają tyle że nie stać ich na leki to coś jest nie tak.
Dlatego alternetywą jest to co napisałem - całkowite uwolnienie się od płacenia haraczu tej nienormalnej instytucji zwanej ZUS.
Zakończe z mojej strony temat, bo tak jak napisał Zanussi - "schodzimy na złe tory".
To forum foto a nie polityczne :)
Pozdrawiam. Marek

daris
04-01-2015, 13:33
Trochę nie rozumiem w takim razie naszego systemu : płacimy większe składki miesięczne na zus ( niz w np. GB ) co w późniejszym czasie skutkuje i tak mniejszą emeryturą ( w GB chyba po 30 latach pracy należny się 2000 zł/mc przy najniższej składce ).

Wielu moich znajomych, którzy mają firmy jednoosobowe już dawno przenieśli działalności do innych krajów. Mnie też powoli denerwuje płacenie miesięcznie kilku tysięcy zusu, a mógłbym zapewne 1/3 tego płacić.

Kolekcjoner
04-01-2015, 17:20
l

Czyli chcesz żebym napisał Ci kto przy andrzejkowym stole dogadywał ze sobą wystawienie faktury kosztowej na kilkanaście tys i kto kupił do firmy laptopa za 8 tys na którym jego córka gra w Simon i na tym kończy się jego rola, a może kto w swoim sklepie często nie wydaje paragonów?
Litości....
Nie wiem po co te wykręty. Piszesz o "ukrywaniu dochodów" i że to częsta praktyka. Poprosiłem o konkrety to dostałem bajania o "andzejkowych stołach" i kto na czym gra.

damianko
04-01-2015, 19:26
Jestem prostym człowiekiem bez wykształcenia a w dodatku ze wsi i je rozumiem co jest dla ciebie konkretem a co nie. Jeśli możesz to zdefiniuj "konkret".


Jakie wkręty?

Bechamot
04-01-2015, 19:46
Trochę nie rozumiem w takim razie naszego systemu : płacimy większe składki miesięczne na zus ( niz w np. GB ) co w późniejszym czasie skutkuje i tak mniejszą emeryturą ( w GB chyba po 30 latach pracy należny się 2000 zł/mc przy najniższej składce ).

Wielu moich znajomych, którzy mają firmy jednoosobowe już dawno przenieśli działalności do innych krajów. Mnie też powoli denerwuje płacenie miesięcznie kilku tysięcy zusu, a mógłbym zapewne 1/3 tego płacić.

regulamin forum nie za bardzo pozwala na takie dyskusje.
za 2000 pln / miesiac renty w GB nie bardzo utrzymasz sie mieszkajac pod mostem.

przedsiebiorcy oraz place na zachodzie sa bardziej obciazone niz w RP.
roznice sa coraz mniejsze.

same place sa obciazane podatkiem i ubezpieczeniami w wysokosci wyzszej od zarobku netto - tzn dostaje sie mniej od polowy calkowitego obciazenia jakie ponosi firma.
to zalezy od konkretnej sytuacji , kraju ale przy obciazeniu dla firmy ok 8500 euro / osobe pracownik dostaje na reke ok 2800 euro miesiecznie.
przedsiebiorca nie ma wiec latwego zycia - ponosi koszty zwiazane z praca wieksze niz kolega przedsiebiorca w RP

w polsce przedsiebiorcy wcale nie maja trudniejszego zycia, powiedzialbym warunki dzialania nawet lepsze. Tyle , ze nic nie przychodzi samo.

Nie mowie o tym , ze np aby uprawiac zawod fotografa , musisz miec skonczona szkole w tym kierunku.

Problemem jest dostep do kapitalu.
jako pojedynczy maly przedsiebiorca z malym kapitalem jest sie skazanym na klepanie biedy i tu i tam.

daris
04-01-2015, 19:58
w polsce przedsiebiorcy wcale nie maja trudniejszego zycia, powiedzialbym warunki dzialania nawet lepsze. Tyle , ze nic nie przychodzi samo.


Jeżeli to nie łamie zasad forum rozwiń to.

Z drugiej strony, jeżeli tu jest tak dobrze dla dużych przedsiębiorstw - czemu te ogromne są zarejestrowane w rajach podatkowych.

Bechamot
04-01-2015, 20:33
Jeżeli to nie łamie zasad forum rozwiń to.

Z drugiej strony, jeżeli tu jest tak dobrze dla dużych przedsiębiorstw - czemu te ogromne są zarejestrowane w rajach podatkowych.

to lamie zasady forum nie bardzo chce rozwijac - to NTG

powiem jako przyklad , ze aktualna sytuacja na ukrainie jest konsekwencja krecenia lodow przez ukrainskich przedsiebiorcow (i politykow ) - nie tylko duzych - w rajach podatkowych.
kazdy chcial kasowac troche na firme w ukrainie, reszte na egzotycznych offshore.
ekonomia jest bezlitosna.

powodem rewolucji francuskiej byly zbyt niskie wplywy z podatkow do kasy krolestwa.
powodem rozbioru polski byly zbyt niskie wpylywy do kasy krolestwa.
Hitler po zajeciu Polski najpierw zakladal urzedy finansowe.
nie ma panstwa bez podatkow.
tyle w temacie.

zanussi
04-01-2015, 20:55
można płacić podatki i przy oszczędności państwa mieć wydatki.. a można też płacić PODATKI bo państwo ma przecież WYDATKI.... nie porównuj Hitlera bo on potrzebował pieniędzy na wojnę....

Kolekcjoner
04-01-2015, 21:04
Jestem prostym człowiekiem bez wykształcenia a w dodatku ze wsi i je rozumiem co jest dla ciebie konkretem a co nie. Jeśli możesz to zdefiniuj "konkret".


Jakie wkręty?
Konkrety to jakieś dane, badania itd. Nie wiem po prostu jakie masz podstawy do wysnuwania tak daleko idących stwierdzeń, stąd moje pytanie.

daris
04-01-2015, 21:08
Bechamot - nie muszę się utrzymywać w GB z tej emerytury tylko w Polsce, a to już różnica.

A tak na koniec dodam, że właśnie usłyszałem naszych polityków planujących zwiększyć składkę zdrowotną w związku z "protestami w służbie zdrowia" :)

Zwijam się z tematu. Pozdrawiam

zanussi
04-01-2015, 21:13
daris.. serio? to ja się w takim razie zwijam z systemu

Merde
04-01-2015, 21:41
Nie wiem po co te wykręty. Piszesz o "ukrywaniu dochodów" i że to częsta praktyka. Poprosiłem o konkrety to dostałem bajania o "andrzejkowych stołach" i kto na czym gra.

Kolekcjoner, po co tak naskakujesz na kolegę? Drążysz takie oczywiste rzeczy, że można zacząć podejrzewać że ty też emigrowałeś, wiele lat temu.
Nie ma żadnych oficjalnych danych na ten temat, bo i skąd? Nawet instytucje państwowe mogą tylko szacować skalę procederu.
To, o czym pisze damianko to jest rzeczywistość, którą ja sam obserwuję na co dzień. Prościej i dosadniej niż w poście #65 trudno to ująć.

damianko
04-01-2015, 21:49
Konkrety to jakieś dane, badania itd. Nie wiem po prostu jakie masz podstawy do wysnuwania tak daleko idących stwierdzeń, stąd moje pytanie.
No to tak konkretnie GUS oszacował ze 2011 szara gospodarka w jednostkach zarejestrowanych wyniosla 9.4 PKB. Całkiem nie mało.
Dowodzenie, że uciekamy od podatków jest jak przeprowadzenie dowodu, że 2+2=4. Niby można to robić tylko, że zwykły śmiertelnik nie widzi w tym sensu.

Nie znam absolutnie nikogo kto prowadzi działalność i jest w stanie jako pierwszy rzucić kamień.

Kolekcjoner
04-01-2015, 23:44
Kolekcjoner, po co tak naskakujesz na kolegę? Drążysz takie oczywiste rzeczy, że można zacząć podejrzewać że ty też emigrowałeś, wiele lat temu.
Nie ma żadnych oficjalnych danych na ten temat, bo i skąd? Nawet instytucje państwowe mogą tylko szacować skalę procederu.
To, o czym pisze damianko to jest rzeczywistość, którą ja sam obserwuję na co dzień. Prościej i dosadniej niż w poście #65 trudno to ująć.

Pytam, bo znam bardzo dużo ludzi którzy uczciwie prowadzą firmy i nie bardzo rozumiem czemu wrzucanie wszystkich do jednego wora i generalizowanie jest czymś chwalebnym? Zresztą skąd u Was ta wiedza, to mnie najbardziej ciekawi?

Damianko, to co teraz piszesz nadal nie ma związku z tym Twoim stwierdzeniem powyżej. Albo posiadasz jakąś wiedzę którą się tu nie chcesz podzielić albo zwyczajnie generalizując obrzucasz ludzi błotem.

Krótko i węzłowato jak się kogoś publicznie oskarża o oszustwo (bo w świetle prawa ukrywanie dochodów tak jest traktowane) to dobrze pisać o konkretach, bo może się trafić ktoś kto nie łapie się do tego Waszego świata o którym piszecie.

Merde
05-01-2015, 00:28
Pytam, bo znam bardzo dużo ludzi którzy uczciwie prowadzą firmy
A my znamy bardzo dużo takich, którzy żeby prowadzić firmy muszą to i owo ukryć przed państwowym łupieżcą żeby w ogóle móc te firmy prowadzić.


i nie bardzo rozumiem czemu wrzucanie wszystkich do jednego wora i generalizowanie jest czymś chwalebnym?
Stwierdzenie że duża część małych firemek (nie wszystkie!) radzi sobie w ten sposób nie jest generalizowaniem, tylko stwierdzeniem faktu.
Strzelasz focha jak dziecko, któremu ktoś właśnie powiedział że św. Mikołaj nie istnieje :-)


Zresztą skąd u Was ta wiedza, to mnie najbardziej ciekawi?
Z życia, kolego Kolekcjoner, z życia.


Damianko, to co teraz piszesz nadal nie ma związku z tym Twoim stwierdzeniem powyżej. Albo posiadasz jakąś wiedzę którą się tu nie chcesz podzielić
Ale czego ty oczekujesz, że ktoś ci napisze tutaj że ma na papierku najniższą krajową, a w rzeczywistości 3 czy 4 razy tyle? Albo że kupił/sprzedał lewą fakturę? To by było nierozsądne, nie uważasz?


Krótko i węzłowato jak się kogoś publicznie oskarża o oszustwo (bo w świetle prawa ukrywanie dochodów tak jest traktowane) to dobrze pisać o konkretach
Ja tu żadnych oskarżeń nie widziałem, nikt nikogo palcem nie wskazał. Chyba trochę przewrażliwiony jesteś...

Kolekcjoner
05-01-2015, 00:54
A my znamy bardzo dużo takich, którzy żeby prowadzić firmy muszą to i owo ukryć przed państwowym łupieżcą żeby w ogóle móc te firmy prowadzić.


Stwierdzenie że duża część małych firemek (nie wszystkie!) radzi sobie w ten sposób nie jest generalizowaniem, tylko stwierdzeniem faktu.
Strzelasz focha jak dziecko, któremu ktoś właśnie powiedział że św. Mikołaj nie istnieje :-)


Z życia, kolego Kolekcjoner, z życia.


Ale czego ty oczekujesz, że ktoś ci napisze tutaj że ma na papierku najniższą krajową, a w rzeczywistości 3 czy 4 razy tyle? Albo że kupił/sprzedał lewą fakturę? To by było nierozsądne, nie uważasz?


Ja tu żadnych oskarżeń nie widziałem, nikt nikogo palcem nie wskazał. Chyba trochę przewrażliwiony jesteś...

Focha? Chyba się mocno zapędzasz.
Po prostu czuję się dziwnie czytając niczym nie poparte ploty podżyrowane jak rozumiem zaglądaniem do czyjejś kieszeni. A jeśli uważasz, że oszukiwanie jest powszechne i to jest norma no to mamy rzeczywiście bardzo inny ogląd rzeczywistości.

zysk
05-01-2015, 01:05
jeśli uważasz, że oszukiwanie jest powszechne i to jest norma no to mamy rzeczywiście bardzo inny ogląd rzeczywistości.


Tak ,jest powszechne.Tak ,jest to norma w naszym kraju.
Oszukujemy wykorzystując ułomność aktów prawnych .
Mówiąc "my" mam na mysli:osoby prywatne,małe firmy i korporacje,urzedników też.

daris
05-01-2015, 01:15
Nie oszukujemy - wykorzystujemy ułomność aktów prawnych :)

Merde
05-01-2015, 01:22
Po prostu czuję się dziwnie czytając niczym nie poparte ploty
Jeśli dla ciebie "zeznania świadka" to niczym niepoparte ploty, to nie wiem czy w ogóle można cię przekonać...


A jeśli uważasz, że oszukiwanie jest powszechne i to jest norma no to mamy rzeczywiście bardzo inny ogląd rzeczywistości.
Byłeś kiedyś prywatnie u dentysty, lekarza?
Dostałeś za taką wizytę paragon?

Kolekcjoner
05-01-2015, 01:43
Jeśli dla ciebie "zeznania świadka" to niczym niepoparte ploty, to nie wiem czy w ogóle można cię przekonać...


Byłeś kiedyś prywatnie u dentysty, lekarza?
Dostałeś za taką wizytę paragon?

Do dentysty chodzę ciągle ale na NFZ :lol:.
O jakim "świadku" piszesz?

BTW: piszmy konkrety, mowa była o ukrywaniu dochodów; o to przynajmniej zapytałem ;).

Merde
05-01-2015, 09:24
Do dentysty chodzę ciągle ale na NFZ :lol:.
Ja nie mam za grosz zaufania do państwowej służby zdrowia, a cierpliwości jeszcze mniej...
Plomby itp. drobiazgi bez paragonu to normalka, ale ja np. nie dostałem żadnego rachunku za implant, który łącznie z innymi koniecznymi czynnościami (tymczasowa proteza x2, leczenie zębów sąsiadujących itp.) kosztował mnie około 5 tysięcy złotych +/- 10 lat temu.


O jakim "świadku" piszesz?
O sobie, oczywiście.


BTW: piszmy konkrety, mowa była o ukrywaniu dochodów; o to przynajmniej zapytałem ;).
Metod zapewne jest wiele, ja najczęściej obserwuję zaniżanie dochodów poprzez przyjmowanie "lipnych" faktur kosztowych (np. od firm działających na karcie podatkowej).
Tak robią nie tylko małe firmy, bo identyczną metodą duże koncerny wyprowadzają kasę z Polski (do krajów macierzystych lub (zapewne najczęstszy przypadek) do rajów podatkowych. Wszelkiego rodzaju opłaty licencyjne, usługi marketingowe do tego właśnie służą.

zanussi
05-01-2015, 10:11
A ja durny myślałem, że dyskusja dotyczy jednoosobowych działalności.... ludzi którzy nie chcą być częścią wyścigu szczurów, nie chcą być częścią systemu.... Bo jeśli ktoś - mówię tu o swoim przypadku - zakłada działalność i chciałby w ten sposób zarobić sobie na chleb, masło, benzynę, opłącenie mieszkania i mediów.... i powiedzmy ...2 tys zł mu wystarczy.... to musi dołożyć do tego jeszcze połowę aby ten swój warsztacik utrzymać.... U nas albo jesteś wielkim przedsiębiorcą... BIZNESMENEM!... albo spadaj, idź pracować w zagranicznej spółce..... nie ma luzu.... z zresztą jesteśmy na 50? miejscu w rankingu swobody działalności gosp.... Ja np czuje okrutnie obciążenia finansowe nakładane na mnie przez państwo. Chciałbym sobie ciułać te marne złotówki... ale na razie większość tych złotówek zabiera mi państwo.... niewiele dając w zamian.

Bechamot
05-01-2015, 10:23
A ja durny myślałem, że dyskusja dotyczy jednoosobowych działalności.... ludzi którzy nie chcą być częścią wyścigu szczurów, nie chcą być częścią systemu.... Bo jeśli ktoś - mówię tu o swoim przypadku - zakłada działalność i chciałby w ten sposób zarobić sobie na chleb, masło, benzynę, opłącenie mieszkania i mediów.... i powiedzmy ...2 tys zł mu wystarczy.... to musi dołożyć do tego jeszcze połowę aby ten swój warsztacik utrzymać.... U nas albo jesteś wielkim przedsiębiorcą... BIZNESMENEM!... albo spadaj, idź pracować w zagranicznej spółce..... nie ma luzu.... z zresztą jesteśmy na 50? miejscu w rankingu swobody działalności gosp.... Ja np czuje okrutnie obciążenia finansowe nakładane na mnie przez państwo. Chciałbym sobie ciułać te marne złotówki... ale na razie większość tych złotówek zabiera mi państwo.... niewiele dając w zamian.



powtarzasz jakies wyswiechtane frazesy.
Polska jest rajem podatkowym
zobaczylem na tabele wysokosci podatkow do dwoch najblizszych panstw dzialajacych dlugo w systemie zachodniem
polska - podatek od zarobkow 18 %
niemcy - ok 42%
austria - ok 38% . prog bardzo zblizony , w RP stosunkowo wysoki porownujac do tych pantw.


jesli zalozysz firma np na bahama to podatek od zarobku oraz ubezpieczenie placisz tam gdzie wykonujesz rzeczywiscie te dzialanosc , czyli w polsce , chyba ze sie przeniesiesz na bahama.
ZUS wplacony dzisiaj dostajesz kiedys z powrotem. Jeden dostanie wiecej niz wplacil , inny mniej - w zaleznosci od indywidualnych losow.

na bahama bedziesz byc moze placic mniejszy podatek od zysku firmy , sprowadzajac dywidende do RP musisz ja tutaj opodatkowac .

zanussi
05-01-2015, 10:28
Frazesy frazesami.. ale to za granicą są większe możliwości.... więc przestań mi tu machać jakimiś papierkami i spójrz dookoła....

Merde
05-01-2015, 10:32
Frazesy frazesami.. ale to za granicą są większe możliwości.... więc przestań mi tu machać jakimiś papierkami i spójrz dookoła....
Chyba będzie ciężko, bo z tego co kojarzę on mieszka w Niemczech.

zanussi
05-01-2015, 10:36
Już od dawna uważam, że osoby mieszkające TAM nie powinny się odzywać w sprawie sytuacji TU. :)

Merde
05-01-2015, 10:40
Już od dawna uważam, że osoby mieszkające TAM nie powinny się odzywać w sprawie sytuacji TU. :)
Cenzurować wypowiedzi z tego względu nie możemy, ale faktycznie na emigracji pamięć zaczyna bardzo szybko szwankować...

Bechamot
05-01-2015, 10:41
Frazesy frazesami.. ale to za granicą są większe możliwości.... więc przestań mi tu machać jakimiś papierkami i spójrz dookoła....

polska liczy ok 38 mil mieszkancow , zagranica ok 8 miliadrdow. jasne ze wsrod 8 miliardow potencjalnie masz wieksze mozliwosci niz posrod 38 milionow ale i nizej mozna tez latwiej upasc.

to samo moze powiedziec niemiec - za granica liczaca 8 miliardow ma wieksze mozliwosci niz u siebie wsrod 80 milionow.
"zagranica" zawsze daje wieksze mozliwosci , gdyz jest wieksza.

to co sie osiagnie zalezy od siebie samego.

zanussi
05-01-2015, 10:47
Nie zrozumiałeś mojego TAM. Moje TAM oznacza kraje wysoko rozwinięte.

becekpl
05-01-2015, 10:54
Polska jest rajem podatkowym


tu masz racje ale z innego powodu
parafrazując braci Cohen "to nie jest kraj dla kowalskiego"
zwykły kowalski płaci podatki i nic nie ma w zamian, jak podskoczy zostanie zgnojony
natomiast jeśli tylko nie masz problemów moralnych z kręceniem ,nasz kraj staje się rajem
większość ustaw jest bublami legislacyjnymi w których są ciekawe luki do wykorzystania
mając kasiorę na prawnika i kopertówki możesz doskonale funkcjonować
dodając do tego kompletnie nieudolne i skorumpowane służby skarbowe
i można jechać bez trzymanki
tylko nie można mieć nic na siebie-tak na wszelki wypadek

pan.kolega
05-01-2015, 10:59
Poniższe "dane naukowe" (z Izraela) wskazują, że z Polską nie jest tak źle. :| (Oczywiście to dotyczy nie tylko małych firm, ale wszystkich, a nowsze dane są podobne) Wszyscy (no, prawie wszyscy...) robia machlojki.
Polska jest lepsza niż Grecja i Włochy, czyli nie ma powodu do wstydu. :oops:
Niektórzy fachowcy nawet twierdzą, że szara strefa nie jest całkiem zła.

Mnie tylko dziwi to, że w Polsce w przeciwieństwie do USA podatki wydaja sie być mało progresywne i zdziera się bezlitośnie nawet od dolnych warstw. Wskutek czego nawet osoby niewielezarabiające narzekaja na podatki.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s9.postimg.org/fqa61zehb/cb_7.jpg)

zanussi
05-01-2015, 11:05
Z tą szarą strefą to może być prawda... Szara strefa też jest częścią silnika napędzającego gospodarkę... też jest przepływ pieniądza który w końcu i tak zostaje opodatkowany VATem ... ale nie wielokrotnie :)

Merde
05-01-2015, 11:09
Mnie tylko dziwi to, że w Polsce w przeciwieństwie do USA podatki wydaja sie być mało progresywne i zdziera się bezlitośnie nawet od dolnych warstw. Wskutek czego nawet osoby niewielezarabiające narzekaja na podatki.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego cię to dziwi. Osób niewiele zarabiających jest najwięcej, mają one też najbardziej ograniczone możliwości legalnego omijania podatku.
Najłatwiej jest więc jest łupić właśnie tę grupę społeczną, która nie może się (skutecznie) bronić.

damianko
05-01-2015, 11:15
Dlatego co wakacje urzędnicy skarbowi urządzają sobie polowanie na nadmorskich sklepikarzy, a jak tłumaczyłem paniom z US które kilka lat temu były u mnie na kontroli jak wyprowadza się pieniądze na Karaiby to patrzyły na mnie jak na kosmitę.

Bechamot
05-01-2015, 11:27
Nie zrozumiałeś mojego TAM. Moje TAM oznacza kraje wysoko rozwinięte.

zrozumialem dokladnie to co napisales " za granica"

w sumie wszedzie mozesz miec dobrze , jesli bedzesz mial dobra prace i wszedztie zle , jesli jej miec nie bedziesz.

pan.kolega
05-01-2015, 11:47
Zupełnie nie rozumiem dlaczego cię to dziwi. Osób niewiele zarabiających jest najwięcej, mają one też najbardziej ograniczone możliwości legalnego omijania podatku.
Najłatwiej jest więc jest łupić właśnie tę grupę społeczną, która nie może się (skutecznie) bronić.

Dlatego, że rząd się czemuś nic nie boi. W takiej sytuacji, każdy polityk/partia, która obieca niższe podatki powinien być wybrany/a przez tzw. masy. Natomiast jesli podatki są bardziej progresywne, taki polityk zbierze tylko "wsparcie" finansowe od bogatych, ale dla większości podatki nie są najważniejsze i w ten sposób unika się gniewu ludu i jest równowaga w walce klas.:p

Ale może ci co narzekaja na podatki w Polsce, to jednak mimo wszystko elita?:?

Kolekcjoner
05-01-2015, 16:11
Ja nie mam za grosz zaufania do państwowej służby zdrowia, a cierpliwości jeszcze mniej...
Plomby itp. drobiazgi bez paragonu to normalka, ale ja np. nie dostałem żadnego rachunku za implant, który łącznie z innymi koniecznymi czynnościami (tymczasowa proteza x2, leczenie zębów sąsiadujących itp.) kosztował mnie około 5 tysięcy złotych +/- 10 lat temu.

Jak zwykle to zależy od człowieka. Mnie po wielu latach udało się wreszcie trafić na dentystę, który zna się na rzeczy a do tego jeszcze robi na ubezpieczenie.

BTW: a lekarze to w ogóle mają obowiązek posiadania kasy fiskalnej?



O sobie, oczywiście.
No to jest jeden do jeden my z małżonką nic nie ukrywamy, bo i po co?



A ja durny myślałem, że dyskusja dotyczy jednoosobowych działalności.... ludzi którzy nie chcą być częścią wyścigu szczurów, nie chcą być częścią systemu.... Bo jeśli ktoś - mówię tu o swoim przypadku - zakłada działalność i chciałby w ten sposób zarobić sobie na chleb, masło, benzynę, opłącenie mieszkania i mediów.... i powiedzmy ...2 tys zł mu wystarczy.... to musi dołożyć do tego jeszcze połowę aby ten swój warsztacik utrzymać.... U nas albo jesteś wielkim przedsiębiorcą... BIZNESMENEM!... albo spadaj, idź pracować w zagranicznej spółce..... nie ma luzu.... z zresztą jesteśmy na 50? miejscu w rankingu swobody działalności gosp.... Ja np czuje okrutnie obciążenia finansowe nakładane na mnie przez państwo. Chciałbym sobie ciułać te marne złotówki... ale na razie większość tych złotówek zabiera mi państwo.... niewiele dając w zamian.
No bo to właśnie najbardziej działa na małych (jak ktoś już tu pisał). W przypadku dużych firm te obciążenia rzeczywiscie nie są jakieś gigantyczne do tego ma się dużo więcej możliwości obrony (prawnicy, ksiegowi etc.).
Mała jednosobowa działalność to jest masakra. Przecież w niektórych miesiącach to może nie starczyć na sam ZUS. To jest paranoja zupełna.

Leon007
05-01-2015, 19:44
http://youtu.be/TB06IDJQmAk

Merde
05-01-2015, 19:49
http://youtu.be/TB06IDJQmAk
Tak samo prawdziwe 20 lat temu jak i teraz... ;-)