PDA

Zobacz pełną wersję : Zostać z 500D czy używany/nowy 70D?



Magoor
29-12-2014, 22:24
Od kilku miesięcy przyglądam się 70D jako czymś dla mnie nowym i mającym poprawić jakość zdjęć i zwiększyć możliwości. Widziałem testy, czytałem forum i jestem w dylemacie. Najchętniej przesiadłbym się na 6D ale nie ten przedział cenowy, ponadto brak szkieł i dodatkowo ich cena zakupu nie pozwolą mi nawet jak bym się wszystkiego co mam pozbył.
Mam 500D, S 17-50, C 50 1,8 II, C 55-250, C 10-18. Zdjęcia robię głównie przyrodzie, krajobraz, auta, chciałbym jeszcze makro. Filmów nie kręcę. Zdjęcia dla czystej przyjemności amatorsko.
Co mi pasuje w 70D by zamieniać to:
-odchylany ekran (mam jeszcze C SX50HS i wiem, że to mi się podoba)
-wifi (praca z smartfonem)
-autofokus użyteczny w live view
-większa liczba pikseli (wydaje mi się że lepsza możliwość kadrowania dzięki temu w domu)
-wyższe użyteczne ISO (mniejsza liczba szumów?)

I teraz sedno pytań. Czy warto kupić nowy (i zapłacić ok 3250zł po oddaniu obecnego Cashbacka od Canona), aby uzyskać widoczną poprawę jakości zdjęcia (ostrość, szumy, kolory)? Mój 500D nie jest zły - jest normalny.
Czy używany 70D w cenie 2300zł z przebiegiem ok 90 000 i wymienioną niedawno migawką jest jeszcze warty zastanowienia? Cena mi odpowiada.
Czy w moim przypadku myśleć jeszcze o 60D?
Czy nic nie brać a za kilka lat kupić pełną klatkę?

Dzięki z góry za pomoc.

becekpl
29-12-2014, 22:38
http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/przejscie-z-550d-na-70d-czy-warto-z-98497/

Magoor
29-12-2014, 23:09
Poczytałem tamten temat. Podobnie. Czyli lepiej nic nie zmieniać, bo i tak różnicy specjalnej nie będzie? Myślałem, że jak nowszy, poziom wyższy aparat to jakaś różnica jednak będzie.
A dodatkowe pytanie. Czy zużyty jak dla mnie aparat z 90000 klapnięć (ja robię rocznie 5000 więc to kosmiczna dla mnie liczba) jeszcze się może nadawać do pracy z nim?

A może jakąś inną opcję warto rozważyć?

salas
29-12-2014, 23:37
Poczytałem tamten temat. Podobnie. Czyli lepiej nic nie zmieniać, bo i tak różnicy specjalnej nie będzie? Myślałem, że jak nowszy, poziom wyższy aparat to jakaś różnica jednak będzie.
A dodatkowe pytanie. Czy zużyty jak dla mnie aparat z 90000 klapnięć (ja robię rocznie 5000 więc to kosmiczna dla mnie liczba) jeszcze się może nadawać do pracy z nim?

A może jakąś inną opcję warto rozważyć?
W aparacie nie tylko migawka się zużywa ;) a to widać był jakiś wół roboczy :p ja bym takiego nie kupił.
Jak chcesz uchylny ekran to za małe pieniądze wymienisz 500d na 600d a za resztę kup jakiś porządny obiektyw ;)

Mariusz_C
29-12-2014, 23:55
Idź w stronę FF, z tym co robisz, tzn jaki rodzaj zdjęć robisz, to ja bym szedł w kierunku pełnej klatki.

słowiczek
30-12-2014, 00:01
Trzecia opcja, czyli ff za kilka lat. 5dmklll ogarniesz wszystko, co fotografujesz. Puki co możesz szklarnię kompletować. Przy ewentualnej wymianie będzie jak znalazł.

Magoor
30-12-2014, 22:42
Używka w takim razie odpada. Nie chcę aby mi się coś szybko skończyło. Jeśli nie będzie skoku jakościowego to 60D też mi nie będzie odpowiadać. A 70D ponoć nie wiele lepszy od 60D. Szkoda mi kasy na coś co mi nie poprawi jakości. Jak wymieniłem obiektyw kitowy to różnicę zauważyłem. Z aparatem chcę tak samo.
Co do ff to na body bym może nazbierał kiedyś. Ale jak już puszka może to chciałbym aby i obiektywy jej tego nie utrudniały. Jak na szybko obliczyłem aby się cieszyć na dziś z pełnej klatki to potrzebowałbym najmniej 15 tys zł. Mnie na to niestety nie stać. Zbierać kilka lat to i tak spora kwota jak dla mnie.
Zmiana na 600D dla samego ekranika to wg mnie nie warto. Zależałoby też pewnie za ile bym się pozbył mojego 500D.

Dzięki za odpowiedzi. Pozwalają mi myśleć i szukać dalej.

janpuzon
30-12-2014, 23:16
nie ma sensu, nawet na 60d - jeśli idzie o jakość obrazka. lepiej dobrać szkło.

Bolek02
30-12-2014, 23:20
Używany 70D z przebiegiem 90k klapnięć to żadna okazja nie jest. Trafiają się jeszcze egz. 60D ze śladowymi przebiegami 10-20k klapnięć w granicach 1800-2000PLN i takiego bym raczej kupił :)

Mariusz_C
30-12-2014, 23:22
jak chcesz mieć sam fajny obrazek wywal to wszystko co masz na alegro kup 5d1 używke w dobrym stanie do tego masz 50/1,8 (na początek i tak wymiata na ff) potem dorzuć 35/2 albo coś szerszego, może 17-40 jak dasz radę i będziesz zadowolony, a jak chcesz patrzyć na fifirifi wifi i kręcone ekraniki to kup tego cropa co piszesz i ciesz się tym co masz na cropie a i tak kiedyś kupisz ff

centur
30-12-2014, 23:30
Od kilku miesięcy przyglądam się 70D jako czymś dla mnie nowym i mającym poprawić jakość zdjęć i zwiększyć możliwości. Widziałem testy, czytałem forum i jestem w dylemacie. Najchętniej przesiadłbym się na 6D ale nie ten przedział cenowy, ponadto brak szkieł i dodatkowo ich cena zakupu nie pozwolą mi nawet jak bym się wszystkiego co mam pozbył.
Mam 500D, S 17-50, C 50 1,8 II, C 55-250, C 10-18. Zdjęcia robię głównie przyrodzie, krajobraz, auta, chciałbym jeszcze makro. Filmów nie kręcę. Zdjęcia dla czystej przyjemności amatorsko.
Co mi pasuje w 70D by zamieniać to:
-odchylany ekran (mam jeszcze C SX50HS i wiem, że to mi się podoba)
-wifi (praca z smartfonem)
-autofokus użyteczny w live view
-większa liczba pikseli (wydaje mi się że lepsza możliwość kadrowania dzięki temu w domu)
-wyższe użyteczne ISO (mniejsza liczba szumów?)

I teraz sedno pytań. Czy warto kupić nowy (i zapłacić ok 3250zł po oddaniu obecnego Cashbacka od Canona), aby uzyskać widoczną poprawę jakości zdjęcia (ostrość, szumy, kolory)? Mój 500D nie jest zły - jest normalny.
Czy używany 70D w cenie 2300zł z przebiegiem ok 90 000 i wymienioną niedawno migawką jest jeszcze warty zastanowienia? Cena mi odpowiada.
Czy w moim przypadku myśleć jeszcze o 60D?
Czy nic nie brać a za kilka lat kupić pełną klatkę?

Dzięki z góry za pomoc.
napiszę wprost; masz potrzebę zakupu nowego body które realnie nie jest Ci potrzebne a ja w pełni to rozumiem. My faceci juz tak mamy że lubimy swoje zabawki zmieniać na lepszy model ze względów czysto emocjonalnych a nie praktycznych dlatego kompletnie nie mam zamiaru Cię powstrzymywać przed wymianą 500-tkina jakiekolwiek lepsze/nowsze body ...8-)

słowiczek
30-12-2014, 23:36
nie ma sensu, nawet na 60d - jeśli idzie o jakość obrazka. lepiej dobrać szkło.
...dlatego zmieniając cropa na cropa szukasz tego, czego ci brak w xxxD czy też w xxxxD. Matryca o tych samych rozmiarach, ok, ale aparat to nie tylko matryca.Zmiana aparatu na inny "bo mi się znudził" jest bez sensu, podobnie jak liczenie na profi obrazek. 5dmklll w odpowiednich rękach rozwiązuje wiele problemów, ale za tym muszą iść doświadczenie i niemałe pieniądze. Magoor, napisz raczej, czego ci brak w 500d. Jakiś czas temu zmieniłem 400d na 40d i mimo tego, że 40d to już dziadek, jestem zadowolony. Wiedziałem, czego potrzebuję i ile mogę na to wydać. Mogłoby się okazać, że 50d jest w stanie rozwiązać twój problem, ale musiałbyś być pewien, że potrzebujesz tego, co 50d ma do zaoferowania. Nie napisałeś też, na co cię stać.

Jago
31-12-2014, 08:35
Zacytuję to, co napisałem w jednym z podobnych wątków:

"Najlepiej idź do sklepu i organoleptycznie pomacaj tą puszkę. Zobaczysz jak leży ona w dłoni, jak odpowiada Tobie guzikologia. Weź z sobą starą puszkę i szkiełko - zrób jednym i drugim body parę fotek na tych samych ustawieniach. W domu na spokojnie porównaj zdjęcia i sam ocen czy zamiana ma sens. Jest też parę testów 70D w internecie - polecam ich lekturę. Najlepiej kieruj się własnymi odczuciami bo na forum większość krytykujących to body nigdy go po prostu nawet nie miało w rękach nie mówiąc już o jego praktycznym przetestowaniu. Ja na to body przesiadłam się z 450D i powiem szczerze, że te dwa body dzieli duża różnica w praktycznie wszystkich aspektach. Oczywiście nie jest złą rada, aby w pierwszej kolejności skompletować sobie jakieś przyzwoite szkiełka. Ja właśnie w ten sposób postąpiłem pozostawiając zmianę body na sam koniec. Wybór opcji należy oczywiście do Ciebie. "

cobalt
31-12-2014, 09:22
Nie kupuj 70D, który był katowany codziennie i padła mu migawka po 90 000 zdjęć.
Zrób tak jak radzi @Jago (podobnie jak Piotr Bławicki) - pstryknij kilka zdjęć i porównaj w domu. Na One Shot i Al Servo.

daris
31-12-2014, 09:57
Masz dobry zestaw i ja bym go zostawił, też mam 500d z 17-85, używam do imprez domowych i innych mniej wymagających. Odkładaj po prostu kasę na ff ( 6d :) ) i szklarnię.

fancik
31-12-2014, 10:00
Witam
Tak jak koledzy radzili idź do sklepu zrób kilka zdjęć starym body i kilka nowym .
W domu spokojnie porównaj , a na pewno stwierdzisz ze aż takich różnic nie będzie.
Kłania się stara zasada że to człowiek robi zdjęcia a nie aparat.
Jeśli jednak czego nie wykluczam stwierdzisz że nowy jest wart wydania kasy to uzbierałbym trochę więcej pieniążków i kupił nowy z gwarancją .
pozdrawiam Wojtek
ps. Wszystkiego Najlepszego i samych udanych kadrów na Nowy 2015 rok

namoamo
31-12-2014, 10:12
W całym tym steku bardzo mundrych rad jedna jest dobra: iść do sklepu i pomacać. Trzeba być amebą żeby nie zobaczyć różnicy..

Magoor
31-12-2014, 22:49
Ciekawe te rady i takie różne. Chyba faktycznie trzeba mi pomacać samemu w sklepie. W wymianie chodzi mi o to aby obraz był jak najlepszy, żeby jak coś wyjdzie nie tak to z mojej winy a nie dlatego że sprzęt już więcej nie może. Porównywałem wiele testów i zdjęć przykładowych ale mimo to nie pomagają mi w wyborze. Jak sam coś zrobię to będę wiedział - tak też robiłem z obiektywami.
Co do bajerów to odchylany ekran mi się przydaje bo sporo zdjęć robię w terenie podmokłym a tam z perspektywy żaby coś zrobić bez podglądu i szybkiego AF na LiveView jest ciężko (ale można).

jelcyk
23-01-2015, 08:15
W wymianie chodzi mi o to aby obraz był jak najlepszy, żeby jak coś wyjdzie nie tak to z mojej winy a nie dlatego że sprzęt już więcej nie może... .
No to ani przejscie na inne xxxD ani na xxD nic ci nie da. 500-tka to bardzo fajnie pracujacy model - tak jakos, jakby od niej zaczynala sie epoka tych "nowszych" cyfrowek Canona i po niej skok jakosciowy fotek uzyskasz jedynie przez zmiane jakosciowa systemu - czyli FF. Takie jest moje zdanie, ale wybrac musisz sam. :roll:

dj_exon
23-01-2015, 08:50
kup nowe 70D, ja tez chciałem ( i jestem zadowolony ) Wi-Fi ( zdjecia z tabletu, od razu zgrywanie itd), uchylany ekranik, sprawnie działający AF z LV i widze że masz Obiektywy STM które genialnie działają z 70D zwłaszcza przy filmowaniu !

Jago
23-01-2015, 09:34
Obiektywy STM które genialnie działają z 70D zwłaszcza przy filmowaniu

Odgłos ich pracy (autofokus i stabilizacja) słychać na nagranym filmie ?

dj_exon
23-01-2015, 10:02
Odgłos ich pracy (autofokus i stabilizacja) słychać na nagranym filmie ?

nie wydają dźwięku, nie słychać ich na filmach !!!

igor58
23-01-2015, 10:14
kupisz kolejnego cropa, a za pół roku zaczniesz myśleć o FF
więc może lepiej od razu

słowiczek
25-01-2015, 03:41
No to ani przejscie na inne xxxD ani na xxD nic ci nie da. 500-tka to bardzo fajnie pracujacy model - tak jakos, jakby od niej zaczynala sie epoka tych "nowszych" cyfrowek Canona i po niej skok jakosciowy fotek uzyskasz jedynie przez zmiane jakosciowa systemu - czyli FF. Takie jest moje zdanie, ale wybrac musisz sam. :roll:

Pod warunkiem, że umiesz robić zdjęcia. Że jesteś w stanie wykorzystać potencjał ff. Dobre zdjęcie zrobisz każdym aparatem, ff to perfekcyjnie oddane szczegóły, które w połączeniu z umiejętnościami, doświadczeniem i znajomością materii foto dają odpowiedni efekt. Przejście z xxxd na xxd nie robi się dla poprawy jakości obrazka, a ff samo zdjęcia nie zrobi.

McMelassa
25-01-2015, 10:53
Od kilku miesięcy przyglądam się 70D jako czymś dla mnie nowym i mającym poprawić jakość zdjęć i zwiększyć możliwości. Widziałem testy, czytałem forum i jestem w dylemacie. Najchętniej przesiadłbym się na 6D ale nie ten przedział cenowy, ponadto brak szkieł i dodatkowo ich cena zakupu nie pozwolą mi nawet jak bym się wszystkiego co mam pozbył.
Mam 500D, S 17-50, C 50 1,8 II, C 55-250, C 10-18. Zdjęcia robię głównie przyrodzie, krajobraz, auta, chciałbym jeszcze makro. Filmów nie kręcę. Zdjęcia dla czystej przyjemności amatorsko.
Co mi pasuje w 70D by zamieniać to:
-odchylany ekran (mam jeszcze C SX50HS i wiem, że to mi się podoba)
-wifi (praca z smartfonem)
-autofokus użyteczny w live view
-większa liczba pikseli (wydaje mi się że lepsza możliwość kadrowania dzięki temu w domu)
-wyższe użyteczne ISO (mniejsza liczba szumów?)

I teraz sedno pytań. Czy warto kupić nowy (i zapłacić ok 3250zł po oddaniu obecnego Cashbacka od Canona), aby uzyskać widoczną poprawę jakości zdjęcia (ostrość, szumy, kolory)? Mój 500D nie jest zły - jest normalny.
Czy używany 70D w cenie 2300zł z przebiegiem ok 90 000 i wymienioną niedawno migawką jest jeszcze warty zastanowienia? Cena mi odpowiada.
Czy w moim przypadku myśleć jeszcze o 60D?
Czy nic nie brać a za kilka lat kupić pełną klatkę?

Dzięki z góry za pomoc.

Doradzić nie doradzę - sam działam na 500D i pewnie jakiś czas na nim zabawię (dłuższy czas). Mam jednak pytanie wśród obiektywów u Ciebie wymienionych zauważyłem C 10-18. Mogę tak z czystej ciekawości zapytać jak się sprawuje z 500D. Na wakacje szukam czegoś szerszego:)

Pozdrawiam
Grzegorz

Suchy
26-01-2015, 09:05
Ja nie mam 500D tylko 1000D ale za to mam od roku (jako jeden z pierwszych w Polsce) 10-18 STM i ta para sprawuje się świetnie. Myślę, ze z 500D będzie jeszcze lepiej.

McMelassa
26-01-2015, 12:29
Dzięki. Chyba już wiem jaki prezent dostanę w tym roku :)

Magoor
26-01-2015, 22:08
10-18 działa bardzo dobrze. STM nie słyszalny. W dzień i w nocy nie ma problemów. Mimo, że dużo nim nie robiłem to nie zdarzyło się aby nie złapał ostrości.

Co do 70d na razie się powstrzymałem. Poczekam jescze trochę, bo aż tak nie jestem przekonany do zmiany. Faktycznie porównując zdjęcia testowe to spektakularnej różnicy nie zauważyłem z moim 500d. Na 100% widzę że jest większa ilość dostrzegalnych szczegółów, ale to chyba w związku z większą matrycą. No i iso jak dla mnie też lepsze. Na moim max 800 da się coś zobaczyć. Na 70d chyba podobnie jest jeszcze przy 1600. Więcej różnic w obrazie nie zauważyłem. Z innych bajerów przemawia do mnie wifi (o ile dobrze się sprawuje z androidem w smartfonie a o tym różnie czytałem), mikrokalibracja, gibany ekranik, szybki AF na LV, większa możliwość ustawienia kompensacji ekspozycji. A takie jak dotyk, szybka seria, fajne opcje filmowania u mnie będą nie wykorzystane. No i nie wiem jak miałbym wykorzystywać ten pomocniczy wyświetlacz, bo chyba widać przecież to samo co trzeba na głównym.
Co do FF też nie wiem czy bym to wszystko wykorzystał jak należy. Chcieć bym chciał bo to jest jakaś poprawa jakości, ale zmieniać całość ze szkłami mi się nie widzi (chyba, że totolotek pomoże).

Jago
26-01-2015, 22:29
Na moim max 800 da się coś zobaczyć. Na 70d chyba podobnie jest jeszcze przy 1600.


Podeślij mi na PW swój adres mailowy, to ja z kolei prześlę Tobie testową fotkę z dnia wczorajszego z ISO 6400. Chyba się troszeczkę zdziwisz.


A takie jak dotyk, szybka seria, fajne opcje filmowania u mnie będą nie wykorzystane

Jeśli chodzi o dotyk, to jest to chyba najbardziej użyteczny wodotrysk - w sumie nawet fajna sprawa.

Fotopstryczek
27-01-2015, 01:10
Podeślij mi na PW swój adres mailowy, to ja z kolei prześlę Tobie testową fotkę z dnia wczorajszego z ISO 6400. Chyba się troszeczkę zdziwisz.


Powiedz koledze, że 70D na ISO 6400 jest jak 500D na ISO 800 :lol:

solti
27-01-2015, 01:38
No i nie wiem jak miałbym wykorzystywać ten pomocniczy wyświetlacz, bo chyba widać przecież to samo co trzeba na głównym.

Nie wiesz, bo nigdy z niego nie korzystałeś. W innym wypadku nie napisałbyś czegoś podobnego! Ja mógłbym żyć bez głównego LCD, ale bez górnego już nie wyobrażam sobie robienia zdjęć:)

Jago
27-01-2015, 08:20
Powiedz koledze, że 70D na ISO 6400 jest jak 500D na ISO 800

Przekonał się naocznie.

słowiczek
27-01-2015, 18:14
Nie wiesz, bo nigdy z niego nie korzystałeś. W innym wypadku nie napisałbyś czegoś podobnego! Ja mógłbym żyć bez głównego LCD, ale bez górnego już nie wyobrażam sobie robienia zdjęć:)

Od kiedy "obyłem się" z 40d, górny lcd jest bardzo poręczny, na głównym najczęściej podglądam histogram.

Tom77
27-01-2015, 18:30
Od kilku miesięcy przyglądam się 70D jako czymś dla mnie nowym i mającym poprawić jakość zdjęć i zwiększyć możliwości. Widziałem testy, czytałem forum i jestem w dylemacie. Najchętniej przesiadłbym się na 6D ale nie ten przedział cenowy, ponadto brak szkieł i dodatkowo ich cena zakupu nie pozwolą mi nawet jak bym się wszystkiego co mam pozbył.
Mam 500D, S 17-50, C 50 1,8 II, C 55-250, C 10-18. Zdjęcia robię głównie przyrodzie, krajobraz, auta, chciałbym jeszcze makro. Filmów nie kręcę. Zdjęcia dla czystej przyjemności amatorsko.
Co mi pasuje w 70D by zamieniać to:
-odchylany ekran (mam jeszcze C SX50HS i wiem, że to mi się podoba)
-wifi (praca z smartfonem)
-autofokus użyteczny w live view
-większa liczba pikseli (wydaje mi się że lepsza możliwość kadrowania dzięki temu w domu)
-wyższe użyteczne ISO (mniejsza liczba szumów?)

I teraz sedno pytań. Czy warto kupić nowy (i zapłacić ok 3250zł po oddaniu obecnego Cashbacka od Canona), aby uzyskać widoczną poprawę jakości zdjęcia (ostrość, szumy, kolory)? Mój 500D nie jest zły - jest normalny.
Czy używany 70D w cenie 2300zł z przebiegiem ok 90 000 i wymienioną niedawno migawką jest jeszcze warty zastanowienia? Cena mi odpowiada.
Czy w moim przypadku myśleć jeszcze o 60D?
Czy nic nie brać a za kilka lat kupić pełną klatkę?

Dzięki z góry za pomoc.


Różnicy w jakości zdjęć raczej nie zobaczysz, tutaj pomógłby zakup jakiegoś lepszego szkła.
Na + to odchylany ekran, AF i ergonomia body xxD

RobertON
27-01-2015, 19:16
Od kiedy "obyłem się" z 40d, górny lcd jest bardzo poręczny, na głównym najczęściej podglądam histogram.

Może to zabrzmi jak herezja :), ale górny wyświetlacz jest mi kompletnie zbędny.

solti
27-01-2015, 19:42
Może to zabrzmi jak herezja :), ale górny wyświetlacz jest mi kompletnie zbędny.
Herezja!;)

salas
27-01-2015, 19:44
Wszystko sie ustawia na gornym dzieki czemu bateria trzyma tyle ile trzyma :) na glownym tylko podglad

Tom77
27-01-2015, 19:59
Może to zabrzmi jak herezja :), ale górny wyświetlacz jest mi kompletnie zbędny.

Nie wyobrażam sobie pracy bez górnego wyświetlacza, praktycznie tylko z niego korzystam.

centur
27-01-2015, 21:17
Nie wyobrażam sobie pracy bez górnego wyświetlacza, praktycznie tylko z niego korzystam.

też kiedyś tak myślałem, ergonomicznie ucierpiałem trochę przy zamianie 20d na 650d ale jakość zdjęć jak i nowe funkcje z nawiązką zrekompensowały brak górnego w. Naprawdę, xxxd też da się robić fajne zdjęcia ....

słowiczek
27-01-2015, 21:44
Może to zabrzmi jak herezja :), ale górny wyświetlacz jest mi kompletnie zbędny.

Bo w 600d masz gibany ekran i w zależności od potrzeb ustawiasz go w pion lub w poziom:mrgreen: . A na poważnie, to kwestia przyzwyczajenia i wynikającej z tego wygody. Wiem, gdzie co mam, poza tym do górnego mam...bliżej:D

--- Kolejny post ---


też kiedyś tak myślałem, ergonomicznie ucierpiałem trochę przy zamianie 20d na 650d ale jakość zdjęć jak i nowe funkcje z nawiązką zrekompensowały brak górnego w. Naprawdę, xxxd też da się robić fajne zdjęcia ....

Popieram, lustrzanka to sprzęt do kreatywnej fotografii, droższe czy bardziej wyśrubowane modele/serie oferują więcej rzeczy najczęściej użytecznych i ułatwiających życie fotografowi, ale to, co najważniejsze pozostaje takie samo dla każdego body, czy to będzie xxxxd, czy 1dx.

italy
27-01-2015, 22:01
Może to zabrzmi jak herezja :), ale górny wyświetlacz jest mi kompletnie zbędny.
A dla mnie bardzo pomocny jest właśnie górny,ale i bez niego da się robić zdjęcia.Zawsze tak jest, ze jak czegoś nie mamy, wystarcza nam to,ale jeśli kupimy coś bardziej zaawansowane technologicznie i umiemy to wykorzystać, po jakimś czasie okazuje się że bez tego nie da się żyć.Czy ktoś z nas chciałby teraz oglądać Tv i przełączać kanały podchodząc do odbiornika Tv?:shock: Młodszym przypominam ze było coś takiego w każdym domu :mrgreen:

Suchy
27-01-2015, 22:15
Ja borykam się z podobnym problemem bo C1000D chciałbym wymienić właśnie na C70D albo na powoli zapowiadanego 750D. Względy podobne: dużo większa szybkość, dużo lepszy AF, dużo lepsza ergonomia, dużo lepsze LV z którego często korzystam, lepsze ISO i dynamika, większe możliwości cropowania z powodu dużo większej matrycy.
Ale górnego wyświetlacza nie ma na tej liście. Ba! wydaje mi się nie tylko zbędny ale wręcz przeszkadzający. Zwiększa wymiary i ciężar aparatu a do tego ja panicznie boję się przepaleń i generalnie jak są warunki to naświetlam na histogram w LV. Wobec tego ustawianie parametrów patrząc na górny ekran nie jest mi do niczego przydatne bo tam histogramu nie ma.

maciek12ss
27-01-2015, 22:24
możliwości cropowania z powodu dużo większej matrycy.
Chyba tylko bardziej upakowana mpx . Co nie zmienia faktu ,że lepsza. Fizyczna wielkość pozostanie taka sama.

Suchy
27-01-2015, 22:29
Rozumiem i większą liczbę pikseli właśnie miałem na myśli! To większe upakowanie pikseli pozwala na ostrzejsze cięcia gdy zajdzie taka potrzeba bez drastycznej degradacji rozdzielczości tak przyciętego zdjęcia.

słowiczek
27-01-2015, 22:53
To większe upakowanie pikseli pozwala na ostrzejsze cięcia gdy zajdzie taka potrzeba bez drastycznej degradacji rozdzielczości tak przyciętego zdjęcia.

...ale co za dużo, to niezdrowo. Looknij, temat matryc cyfrowych od podszewki:
Fotografuj.pl - Megapiksele, kolory i szumy - czyli wszystko o matrycach aparatów - fotografia cyfrowa i analogowa, edycja obrazu, pojęcia i techniki fotograficzne, recenzje, testy aparatów (http://www.fotografuj.pl/Article/Typy_matryc_aparatow_cyfrowych/id/33)

RobertON
27-01-2015, 22:55
Temat wątku to 500D czy 70D. Dwa razy w życiu miałem możliwość zrobienia fotek z 70-tki, gdy miałem w drugiej ręce 50D.
Zamieniłbym się bez wahania za każdym razem - pomijam kwestie kasy.

70-tka to jak na razie najnowocześniejszy aparat dla amatora (zaawansowanego). Nowe algorytmy AF, ekranik dotykowy i kilka innych ficzerów robi jednak swoje.
Gdyby nie to, że zdecydowałem się na fufu to szukałbym właśnie 70D.

P.S. Może to, że mam jednak poważną wadę wzroku zdecydowało, że nie używałem i nie używam małego ekraniku, to w kwestii herezji :)

Magoor
31-05-2015, 12:47
Odświeżę temat, gdyż niedawno nabyłem 70d i mogę porównywać z 500d. Pierwsze wnioski już mam. Pewnie nic odkrywczego nie napiszę ale to moje odczucia i może pomogą kiedyś innym niezdecydowanym. To co piszę ma związek z moimi przyzwyczajeniami nabytymi przy 500d.
O 70d mogę napisać że:
Lepiej się go trzyma - wygodniej. Nie da się wszystkiego jednak obsłużyć jedną ręką (prawą) jak w 500d i np. często zapominam o jego wyłączaniu, bo wyłącznik ma z lewej strony.
Przyciski są słabo wyczuwalne i w nie nie trafiam. Duże palce sprawiają, że jest to uciążliwe. Do tego nie wiadomo kiedy jest już naciśnięty wystarczająco dany przycisk, bo nie czuć i nie słychać typowego kliknięcia. Przyciski się tylko uginają i trzeba patrzeć czy już wystarczy jedynie po tym czy osiągnięty został spodziewany efekt zmiany. Jedynie spust migawki jest ok. Przyciski kierunkowe są jak dla mnie za małe i za czułe - wciskają się przypadkiem i nie w tą stronę co bym chciał. Koło nastaw jest za słabo wyczuwalne i działa z kolei ze zbyt dużym oporem - paznokciem jakoś idzie. Górne pokrętło ok. Fajnie że jest tych przycisków dużo do wszystkiego, ale mi przeszkadza za to brak szybkich nastaw balansu bieli. Mimo, że uważałem iż dotykowy wyświetlacz jest zbędnym to przy tych przyciskach wolę jednak dotykiem zmieniać parametry.
Obudowa w obu plastikowa w dotyku. Guma jednak lepsza jest w dotyku i mniej śliska w 70d. Jest cięższy i trochę mi to przeszkadza jak np jest zawieszony na szyi na szyi. Jednak z założonym cięższym obiektywem całość sprawia, że jest lepiej wyważony.
Ergonomicznie jak dla mnie lepszy nadal 500d - może się przyzwyczaję i zmienię zdanie po dłuższym użytkowaniu. Co prawda używam w 500d ML co mi sporo ułatwia w niektórych sytuacjach.

Co do obrazu to za dużo nie robiłem zdjęć, ani nie robiłem porównań w identycznych warunkach ale różnic w jpg nie zauważyłem. Nie wiem też jak w RAW. Liczę że moje zdanie jeszcze się zmieni jak zacznę robić z większym ISO. Różnica w rozmiarze obrazu nie jest widoczna na tyle, żeby warto było to brać pod uwagę.

WiFi ciekawie działa i mi będzie potrzebne szczególnie w deszczowe dni. I to na plus.

Teraz myślę, że jak na moje potrzeby (gibany ekran i WiFi) to jednak lepszy byłby obecnie 750d.

Na razie jestem trochę zawiedziony zakupem. Czas pokaże czy to był trafny wybór, czy będę szybko zmieniał na coś innego. Na FF nie zmienię bo mnie nie stać, a tu trochę lipnie mi to wygląda na przyszłość. Ale byłem napalony od września na 70d. Nie było jak przetestować wcześniej, bo gdzie w sklepie nie byłem, to mogę dotknąć ale zdjęć to już nie bo licznik migawki leci. W sklepie mi się przyciski na początku spodobały, że takie miękkie ale po iluś tam użyciach w warunkach polowych radość minęła. Super by było jakby dawali gdzieś najpierw na próbę na dzień lub dwa potestować i sprawdzić.

becekpl
31-05-2015, 13:19
w 3 poście miałeś już odpowiedz;)
a co do FF
jest tu identyczny temat tylko ze zmiana na ff,gdzie na końcu gościu ma zal ,ze posłuchał rad i przeszedl na FF,a różnicy nie widzi i tak jak ty jest zawiedziony

GalaktycznyMuczaczo
31-05-2015, 14:46
Tak to jest jak ma się mylne wyobrażenie co do sprzętu, większość osób mysli ze zakup puszki z wyższej półki da im lepszy obrazek ktory zobaczymy juz na ekranie LCD. Tutaj pojawia się pierwsze zderzenie z rzeczywistością, bo niestety obrazek będzie bardzo podobny, minimalne niuanse, no chyba ze mowimy o duzych wartosciach iso i pracy w ciężkich warunkach oswietleniowych to co innego. Jednak zdjęcia na spacerze czy w domu, tam duzej roznicy nie zobaczymy , a potem dochodzi to ze ten aparat jednak jest cięższy, jest wiekszy, ma rzeczy ktore są fajne ale ich nie wykorzystujemy specjalnie albo bez nich moglibyśmy sobie i tak poradzić. Dlatego też już sam wywnioskowales ze 750d bylby lepszy no i zapewne tanszy.
Teraz przynajmniej masz swojego rodzaju doświadczenie na tym polu i nastepnym razem zastanowisz się i znacznie bardziej zagłębisz się w temat zamiast opierać sięna opini pisanej na forum, poprostu sam bedziesz chcial to przetestowac i podjąć decyzje ;) , no i wciaz pozostaje ci mozliwosc sprzedania aparatu i zakupu 750D więc hej , nie jest tak zle :) .

luck1985
31-05-2015, 18:21
Mi przesiadka z XXX na XX dała lepsze trzymanie- pewniejsze. Sprzęty XX są większe i wygodniej się je trzyma.
Dostałem dodatkowy ekran na który lubię spojrzeć.
Gibany ekran mnie średnio interesuję i podobnie jak wifi.

Te dwa pierwsze pkt to powody dla których JA dopłacam.

Dodatkowy ekran ma 760D.
Różnicy w zdj nie będzie. Może AF lepiej działa w 70D niż w 60D.
Ale sporo brakuję do 50D. Ta puszka sprawiała wrażenie górnej półki, bo 60 i 70D tak średnio. Nie wiele się różni od serii XXX.

A co do guzików, to w 650D już były takie se więc wątpię czy to poprawili w 700/750.

Magoor
31-05-2015, 21:48
Co do AF jeszcze różnicy nie zauważyłem w działaniu. Może potrzebuję lepszych szkieł do tego. Na 500D nie narzekałem.
Górny ekranik na razie nie czuję, że jest mi potrzebny. Podobnie usprawnienia filmowania, więc jak coś bym miał wybrać to 750D a nie 760D.
Gibacz przydaje mi się w makro.
Co do wizjera to jeszcze nadmienię, że niektórzy piszą że jaśniejszy i większy. No cóż, dla mnie różnicy nie ma.
Jak na razie to 70D ma dla mnie za dużo rzeczy, których faktycznie nie wykorzystam. Może się jeszcze nauczę je wykorzystywać.
Za jakiś czas się wypowiem po dłuższym użytkowaniu co jeszcze mi się w nim podoba/nie podoba i jaki sprzęt u mnie zostaje.

GalaktycznyMuczaczo
31-05-2015, 22:17
pytanie tylko dlaczego skoro większsc tutaj (chyba 1 osoba poweidzala zebys kupil 70d) radzila inne rozwiązania ty wybraleś 70D, rozumiem że nie byles wczesniej w sklepie i nie sprawdziles aparatu, rozumiem tez ze nie miales go w rękach w zaden sposób aby przetestowac go i zobaczyc na wlsne oczy co jest ci przydatne a co nie? bo inaczej poprostu wyszło na to ze zalozyles temat, kompletnie zignorowales podpowiedzi kolegów, kupiłeś cos czego nie byles pewien a teraz jest ci smutno bo nie spełnił twoich oczekiwań... Nie mow ze ty jestes zawiedziony bo twoje 70d nie rozni sie od 70d innych ludzi, poprostu twoje wyobrazenia na temat zmiany xxxD na xxD byly zbyt duze. Sorki :)

ts-
01-06-2015, 10:16
Spokojnie ;) Dużych różnic na 'plus' teraz nie widzisz, ale jak za jakiś czas wrócisz do 500d to wtedy wrażenie będzie już zupełnie inne. Dawno temu jak przechodziłem z 350d na 40D też miałem mieszane uczucia, ale po jakimś czasie użytkowania 40D i powrotu do 350d (aparatu się nie pozbyłem, został w domu) to różnica była naprawdę duża. A tymczasem szlifuj warsztat, technikę i ...rób zdjęcia.

słowiczek
04-06-2015, 08:43
Po prostu za zmianą sprzętu ( w tym przypadku aparatu) musi iść świadoma potrzeba zamiarów i znajomość braków tego co się posiada. Kupno aparatu dla własnego widzimisię to prywatna sprawa kupującego, ale nie przekłada się to na lepszą pracę ze sprzętem, czy lepsze zdjęcia. Jeżeli nie odczuwasz zmian i nie korzystasz z różnic na + względem 500d, to może 70d nie był Ci aż tak bardzo potrzebny?