PDA

Zobacz pełną wersję : Tamron 70-200 2.8 czy Canon 135 2.0 L



splice
13-12-2014, 18:51
Witam wszystkich. Od dawna przeglądam forum anonimowo, ale w związku z wątpliwościami przy wyborze nowego sprzętu chciałbym zaczerpnąć trochę wiedzy z Waszego doświadczenia z wyżej wymienionymi obiektywami. Głownie fotografuję ludzi, imprezy okolicznościowe. W swoim dorobku posiadam Canona 6D i zapas 50D oraz kilka szkiełek: Canon 17-40L (niebawem będzie wymieniona na Tokine 16-28 2.8), Sigmę 35 1.4 Art., Canona 50 1.4 oraz Canona 85 1.8. Cały czas brakuje mi czegoś dłuższego (co prawda 85 podpięta pod 50D daje coś ala 135, ale to nie to samo). Głownie myślałem o Canonie 135L - sample robą wrażenia, a z drugiej strony myślę czy może w plener taki 70-200 2.8 bardziej by się sprawdził? O Tamronie i jego optyce słyszałem wiele dobrego. Ewentualnie w grę wchodziłaby również Sigma 70-200 w wersji ze stabilizacją. Nigdy nie miałem styczności z tymi obiektywami (poza 135L przez chwile i tu plus za wymiary i wagę).

tombas
13-12-2014, 19:07
2 lata temu wymieniłem canona 70-200 f/2.8 na 135 f/2.0 i dzis zrobiłbym dokładnie to samo, to szkło to magia:lol:

GoomeX
13-12-2014, 20:20
Nie mam ani jednego ani drugiego, więc nie będę bardzo obiektywny. Teoretycznie tylko: 135 na pewno jest wyborne, ale 70-200 2.8 to bardzo dobry zoom. Obok 24-70 jeden z nielicznych w kategorii, który jakością i plastyką dorównuje stałkom. Do 135mm (i więcej) nieraz potrzeba trochę miejsca, w tej kwestii zoom (jak zawsze) będzie bardziej uniwersalny...

splice
13-12-2014, 20:29
Właśnie pod tym kątem się zastanawiam, 135L to już trochę dłuższa ogniskowa i trochę więcej wymaga jeśli chodzi o komponowanie, natomiast zoom zawsze "dojdzie lub odejdzie" sam ;) W zasadzie poza szerokim kątem mam same stałki i jestem do tego przyzwyczajony, ale podejrzewam że inaczej pracuje się z 35 czy 50mm a inaczej 135 i dlatego zastanawiam się czy nie pójść w uniwersalność. Z kolei ta magia z 135L... a w sumie przy portretach to właśnie tej magii się szuka

słowiczek
13-12-2014, 21:09
Robiłem zdjęcia c70-200/2.8 i napiszę ci, że warto mieć w zestawie ten zakres ogniskowych.Tym bardziej, że jak pisałeś masz same stałki, a trzykrotny zoom może ci ułatwić pracę, no i to szkło daje ładny obrazek.

splice
13-12-2014, 21:13
Robiłem zdjęcia c70-200/2.8 i napiszę ci, że warto mieć go w zestawie.Tym bardziej, że jak pisałeś masz same stałki, a trzykrotny zoom może ci ułatwić pracę, no i to szkło daje ładny obrazek.


A do czego używałeś tego obiektywu? Portrety, przyroda?

słowiczek
13-12-2014, 21:17
A do czego używałeś tego obiektywu? Portrety, przyroda?

W ramach testu portrety, szkło było podpięte pod cropa, ale dałem radę.

poszukiwacz2006
13-12-2014, 21:21
Trudny wybór, to prawda - dlatego trzeba odpowiedzieć sobie na czym tak naprawdę nam zależy. Jeżeli na uniwersalności to zomm, jeżeli na jasności to stałka. Obrazek z jednego i drugiego praktycznie taki sam. Pozdrawiam

tombas
14-12-2014, 09:20
Obrazek z jednego i drugiego praktycznie taki sam.
no nie, głupoty gadasz... no może jak zooma ustawisz na 135mm i w obu dasz f/11 to może bedą podobne,a nie praktycznie takie same, ale 135 mm kupuje sie dla przesłon 2-2.8 a to obrazek zupełnie inna bajka (pomijam ten drobny fakt, że moj 70-200 był słaby na 2.8 a akceptowalny od 3.2 i zooma, choc byś bardzo chciał nie skręcisz do 2.0:mrgreen:)

robson999
14-12-2014, 09:58
Canon wydaje za dużo obiektywów, wprowadzając zamieszanie:-)
Przykładowo mając 100 2.8 i 200 2.8, nie ma już chyba sensu kupować 135 2, o którym ostatnio marzę i śnię po nocach:-)
Chyba przestanę czytać posty tombasa, aby się nie denerwować:-)

cobalt
14-12-2014, 10:15
Witam wszystkich. Od dawna przeglądam forum anonimowo, ale w związku z wątpliwościami przy wyborze nowego sprzętu chciałbym zaczerpnąć trochę wiedzy z Waszego doświadczenia z wyżej wymienionymi obiektywami. Głownie fotografuję ludzi, imprezy okolicznościowe. W swoim dorobku posiadam Canona 6D i zapas 50D oraz kilka szkiełek: Canon 17-40L (niebawem będzie wymieniona na Tokine 16-28 2.8), Sigmę 35 1.4 Art., Canona 50 1.4 oraz Canona 85 1.8. Cały czas brakuje mi czegoś dłuższego (co prawda 85 podpięta pod 50D daje coś ala 135, ale to nie to samo). Głownie myślałem o Canonie 135L - sample robą wrażenia, a z drugiej strony myślę czy może w plener taki 70-200 2.8 bardziej by się sprawdził? O Tamronie i jego optyce słyszałem wiele dobrego. Ewentualnie w grę wchodziłaby również Sigma 70-200 w wersji ze stabilizacją. Nigdy nie miałem styczności z tymi obiektywami (poza 135L przez chwile i tu plus za wymiary i wagę).
Tamrona i Sigmę 70-200 znam dobrze i dlatego kupiłem używkę Canona 70-200/2,8 L USM. Ostry, szybki, ładnie rysuje. Obecnie jest to mój podstawowy obiektyw - 75% zdjęć jakie robię.
Cannona 135 nie znam, bo mam 85/1,8 USM i często go używam z APSC. Ale 135mm z FF może być dobre.
Jak ktoś kupuje 70-200 i 90% robi na 200mm to polecam Caona 200/2,8 L II USM!

tombas
14-12-2014, 10:15
Canon wydaje za dużo obiektywów, wprowadzając zamieszanie:-)
Przykładowo mając 100 2.8 i 200 2.8, nie ma już chyba sensu kupować 135 2, o którym ostatnio marzę i śnię po nocach:-)
Chyba przestanę czytać posty tombasa, aby się nie denerwować:-)
zawsze jest sens (wiekszy lub mniejszy) kupować kolejne szkła, ja zamiast wymieniac body kupuje 200mm f/2.8, ktos powie po co? możesz podpiąc konwerter 1.4 pod 135! może ja jestem jakis "inny" ale jak popatrze na foty z 35mm na 1.6 czy 1.8 albo z 135mm na f/2.0 to uśmiecham się sam do siebie czując radośc (nie z posiadania sprzetu, ale z tego co on robi)

cobalt
14-12-2014, 10:19
zawsze jest sens (wiekszy lub mniejszy) kupować kolejne szkła, ja zamiast wymieniac body kupuje 200mm f/2.8, ktos powie po co? możesz podpiąc konwerter 1.4 pod 135! może ja jestem jakis "inny" ale jak popatrze na foty z 35mm na 1.6 czy 1.8 albo z 135mm na f/2.0 to uśmiecham się sam do siebie czując radośc (nie z posiadania sprzetu, ale z tego co on robi)
Kup sobie 200/2,8, będzie taniej niż 135 + konwerter i optycznie lepiej.

tombas
14-12-2014, 10:30
Kup sobie 200/2,8, będzie taniej niż 135 + konwerter i optycznie lepiej.
no taniej to nie bedzie napewno... (135 juz mam:mrgreen:)

cobalt
14-12-2014, 10:47
no taniej to nie bedzie napewno... (135 juz mam:mrgreen:)
Przy Twojej ilości stałek odpuściłbym sobie konwerter i kupił 200/2,8 za 2 800zł.

tombas
14-12-2014, 10:50
Przy Twojej ilości stałek odpuściłbym sobie konwerter i kupił 200/2,8 za 2 800zł.
taki jest plan:p

cubbus
14-12-2014, 11:17
Nie wiem jak duża jest canonowa 135 ale w sony które właśnie zmieniam na canona 135/2.8 jest sporo mniejsza od tamrona 70-200 przez co wygodniejsza w użyciu i łatwiej stabilizować takie mniejsze szkło podczas pracy. Podoba mi się też 100/2 które pewnie kiedyś kupię.

crazy
15-12-2014, 19:46
Wymieniłem dawno temu i nie żałuję, różnica w wadze spora na korzyść 135 jakość zdjęć rowniez aczkolwiek 70-200 nic nie brakowało. Ja wymieniłem głównie dla wagi i jasności

Makudonarudo
16-12-2014, 16:00
Aktualnie mam 85mm 1.8 ale miałem i 135mm 2.0 i Canona (nie tamrona)70-200 2.8 (nawet w tym samym momencie przez jakieś 2 tygodnie jako że też nie mogłem się zdecydować i przestrzeliłem obydwa po swojemu). Ostatecznie zostałem przy 135mm. I w styczniu zamierzam wrócić do tego szkiełka. Dla mnie warunkiem decydującym było w sumie ISO. Przy iso 400 foty wyglądały fajnie a przy 800 ta magia L już znikała. I światło 2.0 w warunkach w jakich ja foce pozwalało użyć iso 400. 70-200 już wymuszało iso 800. Plus 70-200 to wiadomo - zoom w ręce a nie w nogach. O ile jak masz za dużo w kadrze to w domu możesz scropować, ale ze 135mm nie zrobisz 70 jak zajdzie potrzeba. Więc to jedyna wada. Ale tu mam drugi korpus z zapiętym czymś krótszym w razie potrzeby.
Inne zalety to szło czarne a nie białe i mniejsza waga.

Mike7
16-12-2014, 20:26
Miałem podobny problem, w sumie to nadal mam, ale poczekam do wiosny z zakupem, zastanawiałem się nad 70-200 f/2.8, ale... Stwierdziłem że mając 70-200 f/4, 85 f/1.8 wolę kupić 135 L + 200 L, fakt, wyjdzie mi drożej niż C 70-200 2.8, ale taniej (lub porównywalnie, zależy gdzie i kiedy się kupi) niż 70-200 IS II ;)

splice
20-12-2014, 10:03
Myślę że chyba zakupię Canona 135L póki jest kasa ;) Na 50D da mi on okolice 200mm a przy f2 będę miał GO praktycznie takie samo jak na 6D przy Tamronie 200@2.8. I taki zestaw stałek będzie na jakiś czas wystarczający. Tyle osób polecających 135L myślę że nie może się mylić :)

visavis
20-12-2014, 13:25
Myślę że chyba zakupię Canona 135L póki jest kasa ;) Na 50D da mi on okolice 200mm a przy f2 będę miał GO praktycznie takie samo jak na 6D przy Tamronie 200@2.8. I taki zestaw stałek będzie na jakiś czas wystarczający. Tyle osób polecających 135L myślę że nie może się mylić :) Zdecydowanie tak, naprawdę ze wszech miar zacne szkło, ale swój pazur pokazuje bardziej na FF.

Jaheira
20-12-2014, 13:37
To ja zamiast zakładając nowy temat podepnę się pod ten, ponieważ mam podobny dylemat. Mam FF i moją uniwersalną Sigmę 24-70 2.8. Niestety od pewnego czasu robię sporo zdjęć na dużych wystawach, eventach itp, i potrzebowała bym ładnego zooma, aby przybliżyć twarze ludzi, pokazać ich emocje. Tutaj ze względu na ograniczony budżet stoję przed wyborem:
Canon 70-200L 4.0 IS (nie wiem, czy nie za ciemny do wnętrz, aczkolwiek dobrze oświeltlonych), oraz Canon 135L 2.0, a może ten Tamron 70-200 2.8?

salas
20-12-2014, 13:39
w tej cenie trafisz c 70-200 f/2.8 :p

cubbus
20-12-2014, 14:36
Najlepiej 70-200/4 i 135L ;)

visavis
20-12-2014, 15:34
To ja zamiast zakładając nowy temat podepnę się pod ten, ponieważ mam podobny dylemat. Mam FF i moją uniwersalną Sigmę 24-70 2.8. Niestety od pewnego czasu robię sporo zdjęć na dużych wystawach, eventach itp, i potrzebowała bym ładnego zooma, aby przybliżyć twarze ludzi, pokazać ich emocje. Tutaj ze względu na ograniczony budżet stoję przed wyborem:
Canon 70-200L 4.0 IS (nie wiem, czy nie za ciemny do wnętrz, aczkolwiek dobrze oświeltlonych), oraz Canon 135L 2.0, a może ten Tamron 70-200 2.8?
Na wystawy i eventy, gdzie dosyć trudno podejść ze stałką na pewno lepszy (bardziej praktyczny) okaże się zoom i radzę brać ze światłem 2.8, który wybierzesz to Twoje preferencje i zasobność kieszeni.
Mam 70-200/2.8II i jest rewelacyjny do takich zdjęć :D.

splice
03-06-2015, 12:33
Witam, co prawda odgrzewam kotleta po prawie pół roku, ale może komuś się to przyda, bo droga wyboru była długa :) Ma początku kupiłem tamrona 70-200 2.8 - obiektyw optycznie naprawdę dobry, AF.... przynajmniej mój egzemplarz nie trafiał zupełnie w nic co było w ruchu, tak że fotografowanie choinki zakończyło się przepięciem obiektywu na Canona 85 F1.8 i zdjęcia już były ostre. Kolory z tego obiektywu też bez szaleństwa (choć wiadomo finalnie to i tak komputer robi robotę). Z obiektywem zakończyłem współpracę po sesji portretowej w plenerze. Zakres ogniskowej i wygoda naprawdę mi się podobały w tym obiektywie, ale jak po powrocie do domu 50% fajnych ujęć była nie ostra to się poddałem :/ i obiektyw poszedł do ludzi. Po nim kupiłem... sam nie wiem czemu, bo zależało mi głownie na świetle, ale po przejściach z AF, trafił do mnie Canon 70-200L F4 - ciemniejszy (ale w plenerze spokojnie da radę), kolory dużo ładniejszy, szybszy i cichy AF, wszystkie zdjęcia prawie trafione (czasem w okolicy 200mm wychodziło mydłowato). Dodatkowo obiektyw lekki i dość kompaktowy (mniejszy od tamrona). Ale jako, że głownie zależy mi na świetle i gotówka paliła mnie w kieszeni to 3 tygodnie temu zamówiłem Canona 135L 2.0 - cichy, bardzo szybki, fajne kolorki, dość mały, po ustawieniu na jednym body AF na +16, na drugim było git od początku (co dziwne obydwa aparaty to Canon 6D) trafia w punkt. Głębia ostrości bardzo wąska i trzeba mieć tego świadomość, ale to będzie chyba mój ulubiony obiektyw razem z Canonem 85 F1.8

Morał tej historii jest prosty i każdemu znany, a mimo wszystko i tak większość popełnia ten błąd :) Jeśli na tym zarabiamy to kupujemy sprzęt najlepszy na jaki nas stać, tak żeby nie tracić czasu i pieniędzy na próby. Canon 70-200 F4 na razie jeszcze trzymam, bo zaraz zaczynają się plenery ślubne to sobie porównam zdjęcia sam dla siebie i później penie trafi pod młotek :)