PDA

Zobacz pełną wersję : Fuji X



banan82
24-11-2014, 13:55
Witam!

Czy sa tu na forum osoby poza Canonem fotografujace rowniez aparatami Fuji z serii X? Jesli tak to jakie sa wasze wrazenia z pracy na tym systemie?

Miesiac temu kupilem X-T1 wraz z 35mm (odpowiednik 50mm na FF) i jestem zachwycony. Na tyle zachwycony ze Canon przestal mi sie podobac:)

akustyk
24-11-2014, 14:21
mam X-E1. swietny aparat w miasto czy w podroz, ale do landszaftow jednak zdecydowanie wole Canona.

banan82
24-11-2014, 14:35
Super. Sek w tym ze jadac na wycieczke chce sie focic lanszafty wiec Canona trzeba wziasc:) Jakie masz szkla do Fuji?

akustyk
24-11-2014, 15:40
skromnie: 18-55 i 50-230.

jesli jade na wycieczke landszaftowa to pakuje 6D. czuc na plecach, ale foci sie tym przyjemniej i kolory mi sie bardziej widza.

banan82
24-11-2014, 15:58
Dlatego warto miec obydwa systemy zeby docenic ich zalety:) Mi osobiscie kolory z Fuji bardziej podchodza. Kontrast na zdjeciach jest inny i niewiele trzeba suwakow poprzestawiac w LR aby uzyskac gotowe, ciekawe zdjecie.

takisefotograf
24-11-2014, 16:29
także ja powoli i systematycznie przechodzę z FX Canona na X Fuji,
do tej pory brakowało mi trochę tzw.plastyki,ale po najnowszym zakupie czyli 56/1,2 kierunek wydaje się (jak dla mnie) oczywisty :)

merida
24-11-2014, 16:34
banan82 - fotki z fuji prosimy :D

jotes25
24-11-2014, 16:41
Też chętnie zobaczyłbym jakieś porównanie obu systemów. Dotąd parę razy oglądałem RAWy z Fuji i dla mnie żadna rewelacja w stosunku do APS-C Canona. Więc zastanawia mnie co przyciąga do tych aparatów, sentyment do pokrętełek i retro stylizacja??

akustyk
24-11-2014, 16:52
Też chętnie zobaczyłbym jakieś porównanie obu systemów. Dotąd parę razy oglądałem RAWy z Fuji i dla mnie żadna rewelacja w stosunku do APS-C Canona.

zartujesz, co?
mialem przed X-E1 trabancika 600D i o ile przy niskich ISO (tzn. do 400) Canon jeszcze jakos sie trzyma (przyzwoity szum, dobre kolory i detal), tak od ISO 800 wzwyz Fuji go masakruje. te matryce TransX to mozna raczej z canonowskim FF-em porownywac, bo absolutnie nie z ta zenada w cropie.

ISO 3200:


https://canon-board.info/imgimported/2014/11/14194853589_000ecdf56b_b-2.jpg
źródło (https://farm6.staticflickr.com/5584/14194853589_000ecdf56b_b.jpg)
https://www.flickr.com/photos/bartrozanski/14194853589/in/set-72157645088419924



Więc zastanawia mnie co przyciąga do tych aparatów, sentyment do pokrętełek i retro stylizacja??
w moim przypadku glownym i rozstrzygajacym czynnikiem byl 18-55. Fuji jako jedyny producent zrobil standardowy zoom, ktory jest nie tylko maly ale przy tym bezkompromisowy optycznie. to szklo nie odstaje optycznie od canonowskiego 15-85, ktory juz wielokrotnie chwalilem. a jest kilka razy mniejsze i do tego ma lepsze swiatlo. cala reszta producentow bezlusterkowcow wali standardowe zoomy na jakos, bo nie na jakosc :( w szczegolnosci canonowski M jest przykladem g* ergonomii, w polaczeniu z przecietna matryca i padaczkowym plastikowym zoomem ;)

co do pokretel - osobiscie nie mam jakis sentymentow. wieki temu mialem wprawdzie manualnego kliszaka, nomen omen marki Fujica, ale 99% mojej fotograficznej historii to nowoczesne korpusy z ery cyfrowej. natomiast niewatpliwie chcialem aparat, ktorym moge swobodnie pracowac w trybie nastaw manualnych i taka praca jest rozwiazana naturalnie, a nie jest rzezba w go* (menu, przyciski wielofunkcyjne i jakies windowsowe "czy jestes pewny"). to w FUji dziala fajnie

banan82
24-11-2014, 16:55
banan82 - fotki z fuji prosimy :D

Alez prosze. To przykladowa fotka z wczoraj. Moja corka:) Obiektyw 35mm f1.4 (odpowiednik 50mm na FF)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://dl.dropboxusercontent.com/u/28320357/2014-11-23_DSCF2920-X2.jpg)

--- Kolejny post ---


Też chętnie zobaczyłbym jakieś porównanie obu systemów. Dotąd parę razy oglądałem RAWy z Fuji i dla mnie żadna rewelacja w stosunku do APS-C Canona. Więc zastanawia mnie co przyciąga do tych aparatów, sentyment do pokrętełek i retro stylizacja??

Odpowiedz jest prosta. X-Trans sensors. Te matryce to magia:) ISO 4000 ma tyle detali w ceniach co ISO 1600 na 5D.

jotes25
24-11-2014, 17:00
zartujesz, co?
mialem przed X-E1 trabancika 600D i o ile przy niskich ISO (tzn. do 400) Canon jeszcze jakos sie trzyma (przyzwoity szum, dobre kolory i detal), tak od ISO 800 wzwyz Fuji go masakruje. te matryce TransX to mozna raczej z canonowskim FF-em porownywac, bo absolutnie nie z ta zenada w cropie.


Nie, nie żartuję. Porównywałem z 70d i właśnie interesowały mnie ISO 1600 i 3200. Nie widziałem żadnej różnicy, może mniej detalu w Fuji właśnie. Ale tak jak pisałem, to tylko kilka przykładów, może po prostu za mało widziałem albo nie potrafiono mi tematu "sprzedać". Dlatego właśnie chętnie zobaczę porównanie.

P.S. Interesują mnie przyzwoicie naświetlone kadry, żadnych zabaw w wyciąganie +3EV itp.

banan82
24-11-2014, 17:02
Nie, nie żartuję. Porównywałem z 70d i właśnie interesowały mnie ISO 1600 i 3200. Nie widziałem żadnej różnicy, może mniej detalu w Fuji właśnie. Ale tak jak pisałem, to tylko kilka przykładów, może po prostu za mało widziałem albo nie potrafiono mi tematu "sprzedać". Dlatego właśnie chętnie zobaczę porównanie.

Mam porownanie z pracy na obydwu systemach i ich rawach w LR. Wiecej szczegolow w Fuji. ISO3200 uzywam jak ISO 800 w Canonie. Duzo wiecej szczegolow. Fuji to bardzo interesujac alterantywa dla tych ktorzy maja FF i chca "cos jeszcze" :)

merida
24-11-2014, 18:03
Dziękuję za fotkę, oby więcej takich przykładów. Coś czuję, że zakup fujika będzie nieunikniony :mrgreen:

takisefotograf
24-11-2014, 21:07
...zastanawia mnie co przyciąga do tych aparatów, sentyment do pokrętełek i retro stylizacja??

Poręczność,fajna ergonomia(choć w moim przypadku to tylko x-e1), o matrycy już tu napisano.

jotes25
25-11-2014, 21:27
OK, wrócę do tematu jak pokaże się 140-400 :)

banan82
26-11-2014, 11:05
OK, wrócę do tematu jak pokaże się 140-400 :)

Zapomnij. FUJI X to nie system dla takich szkieł. Nie sadze żeby kiedykolwiek to zrobili

Fuji to lekki system. Jego domena jest niska waga i male rozmiary. Szklo 400mm to by byla masakra.

akustyk
26-11-2014, 11:59
no wlasnie patrzac na ostatnie premiery, to to nie do konca jest prawda. 18-135 jest wielkim ogorem, 16-55 czy 50-140 to szkla jak do FF-a. o 10-24 nie wspominam, tam jest to z przyczyn technicznych spore szklo... no ale tez jest duze, nie da sie ukryc.
stalki sa mniejsze niz odpowiedniki FF, ale nadal nie male...


osobiscie chcialbym miec w Fuji male i solidne optycznie 23/2 OIS i 16/2.8 OIS. ale wydaje mi sie, ze poki sa zachlysnieci sprzedaza X-T1 i rzutem na niego przez pro/pasjonatow, dopoty beda glownie ciagnac szkla pod ten target. czyli duze ogory...

banan82
26-11-2014, 12:32
Jesli to by byla prawda to szkoda troche. Lekkie male stalki w polaczeniu z X-T1 daja super lekki zestaw.

jotes25
26-11-2014, 16:09
Zapomnij. FUJI X to nie system dla takich szkieł. Nie sadze żeby kiedykolwiek to zrobili

Fuji to lekki system. Jego domena jest niska waga i male rozmiary. Szklo 400mm to by byla masakra.


https://canon-board.info/imgimported/2014/11/fujifilm_140_400mm_hands_on505x400-2.jpg
źródło (http://www.photographyblog.com/images/sized/images/uploads_ee2/news_images/fujifilm_140_400mm_hands_on-505x400.jpg)

Rozmiar filtra większy niż u Canona (86 vs 77). Filtrów pewnie bym żadnych nie zakładał, ale sama wielkość trochę niepokojąca jest. Ciekawe jak będzie z wagą, bo tutaj Canon jakoś specjalnie nie zachwycił.

tkosiada
27-11-2014, 17:17
Oj, chłopaki kusicie mnie, osobiście bardzo sie spodobała matryca z x-pro1, z stałkami 23mm i 56mm super zestaw
tutaj wychodzi najlepiej na wysokim iso Image comparison: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=daylight&attr13_0=canon_eos6d&attr13_1=fujifilm_xpro1&attr13_2=fujifilm_xe2&attr13_3=fujifilm_xt1&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr15_2=raw&attr15_3=raw&attr16_0=6400&attr16_1=6400&attr16_2=6400&attr16_3=6400&normalization=full&widget=1&x=-0.3106790493040757&y=0.5477416919801322)
Wg mnie ta matryca najlepiej trzyma kolor przy wysokim iso
Tylko jeszcze ten AF w słabym świetle
A jakie są wasze odczucia odośnie pracy AF w słabych warunkach?

banan82
27-11-2014, 17:43
Oj, chłopaki kusicie mnie, osobiście bardzo sie spodobała matryca z x-pro1, z stałkami 23mm i 56mm super zestaw
tutaj wychodzi najlepiej na wysokim iso Image comparison: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/reviews/image-comparison/fullscreen?attr18=daylight&attr13_0=canon_eos6d&attr13_1=fujifilm_xpro1&attr13_2=fujifilm_xe2&attr13_3=fujifilm_xt1&attr15_0=raw&attr15_1=raw&attr15_2=raw&attr15_3=raw&attr16_0=6400&attr16_1=6400&attr16_2=6400&attr16_3=6400&normalization=full&widget=1&x=-0.3106790493040757&y=0.5477416919801322)
Wg mnie ta matryca najlepiej trzyma kolor przy wysokim iso
Tylko jeszcze ten AF w słabym świetle
A jakie są wasze odczucia odośnie pracy AF w słabych warunkach?

X-T1 daje rade ale przy statycznych obiektach. 5D radzi sobie lepiej (wiadomo). Sa tu pewne kompromisy. Na pewno nie jest tak szybko jak w 1Ds ktorego sie pozbyles:) Z drugiej strony, lepiej sobie radzi z szumem. ISO 3200 wyglada jak ISO 1600 na 5Dnp.. Jest lepiej pod tym wzgledem.

tkosiada
27-11-2014, 18:01
X-T1 daje rade ale przy statycznych obiektach. 5D radzi sobie lepiej (wiadomo). Sa tu pewne kompromisy. Na pewno nie jest tak szybko jak w 1Ds ktorego sie pozbyles:) Z drugiej strony, lepiej sobie radzi z szumem. ISO 3200 wyglada jak ISO 1600 na 5Dnp.. Jest lepiej pod tym wzgledem.
Jakby AF miał chociaż na poziomie 6D... :D za 1D mkIII juz nie płaczę
Musze przyznać że szkła maja super, matryca również w x-1pro, zobaczymy co pokażą w x-2pro, kto wie... czemu nie...
Córeczka wyszła świetnie !!!

--- Kolejny post ---

Czy fufu ma jakieś swój program do obróbki rowów? Jakieś wnioski z użytkowania?

Ligo
27-11-2014, 19:00
Jak ktoś musi mieć szybki i sprawny aparat, to kupuje 6D, 5D, albo 1D. A najlepiej Nikona.;)
Fuji kupuje się dla frajdy. Miałem wczoraj w ręku X-E1 i był to pierwszy aparat z bocznym celownikiem, jaki miałem w ręku od czasu Smieny 8M z tym, że bez paralaksy. To już nie zabawka, raczej biżuteria.
Spodobał mi się tak, że właśnie do mnie jedzie. :)

tkosiada
27-11-2014, 19:23
To super
Tylko nie zapomnij podzielic się wrażeniami :)

pan.kolega
27-11-2014, 20:16
Musze przyznać że szkła maja super, matryca również w x-1pro, zobaczymy co pokażą w x-2pro, kto wie... czemu nie...
Córeczka wyszła świetnie !!!



Z tego co widać I słychać system daje ładne ostre zdjęcia, ale na ile same szkła są bardziej super niż inne tak naprawdę nie wiadomo, dopóki ktoś nie przetestuje osobno bez obróbki przez korpus Fuji.
Tak czy inaczej, tego typu dopasowanie szkieł do matrycy i oprogramowania korekcyjnego w body to jest przyszłość, co oznacza zapewne wyrok śmierci na niezależnych producentów optyki.

Ligo
27-11-2014, 21:04
Czyli postępuje "naturalizacja" techniki? Bo przecież wzrok działa podobnie - oko, jako stosunkowo słaby przyrząd optyczny i dalsza obróbka sygnału elektrycznego w mózgu.
Dla mnie ok, bo liczy się efekt końcowy, a nigdy nie miałem przekonania do ślęczenia nad rawami. Zresztą, te firmowe szkła są mimo wszystko dopracowane i nawet w surowych plikach jest dobrze.
A'propos natury - indyk w piekarniku? ;)
Happy Thanksgiving

tomek s
28-11-2014, 00:30
X-T1 daje rade ale przy statycznych obiektach. 5D radzi sobie lepiej (wiadomo).

Jeśli masz na myśli starą 5-tkę to polemizowałbym, w Fuji da się używać nie tylko środkowego pola af, a ogólna skuteczność w moim odczuciu lepsza.
Poza tym w 5D i i II af-c nie istniał, w Fuji można się pokusić o używanie.
Obiektywy Fuji są ostre, a dodatkowo brak filtra AA robi swoją robotę.
Pozdr

zysk
28-11-2014, 01:03
Obraze staryczny=OK
A Sport? Nie wszyscy fotografują nieruchawe rzeczy
The first is to leave everything to the camera. You point and shoot and see how the camera software/hardware behaves. The second way is to understand how the camera works to get the most out of it. This requires not only more patience and time, but also the presence of various, and sometimes difficult, conditions to truly understand what the camera’s limits are

banan82
28-11-2014, 11:12
Dokladnie. Fuji jest do wolnejszej fotografii ale daje duzzoooo wiecej frajdy. Wiem ze wiele osob narzeka na to jak LR traktuje pliki RAF i jak niedoskonale to wychodzi ale osobiscie nie zauwazylem jakichs niuansow.

Wczoraj moja zona zrobila mala sesje z nasza corka ktora skakala po lozku (za przyzwoleniem mamy oczywscie:) ) i niestety nawet na seryjnych zdjeciach, na wielu z nich nie ma ostrosci bo AF nie wyrobil jak nasza mala modelka przemieszczala sie bardzo szybko.

Mysle ze w tym przypadku 5D dalby lepiej rade ze sledzacym AF. Sledzacy AF w Fuji lezy i piszczy. Mysle ze dobry by byl na zolwia ale na nic wiecej. Przynajmniej z jedynym szklem jakie mam w Fuj iczyli 35mm 1.4

tomek s
28-11-2014, 11:44
banan82 Ty na prawdę piszesz o starej 5-tce, bo jeśli tak to nie mam pytań :shock:, ja w niej raz włączyłem af-c i nigdy nie wracałem bo stwierdziłem że to popsute jest, w fuji w gorszym świetle też może rewelacji nie ma, ale jest zdecydowanie lepiej a na zewnątrz da się używać. Jest jeszcze do tego jakaś opcja wykrywania twarzy, która też coś tam pomaga.
Pozdr

banan82
28-11-2014, 12:17
Sorki, w zadny wypadku o starej piatce tylko marku 3:)

tomek s
28-11-2014, 12:53
He, he no to wszystko wyjaśnia i się zgadza :)
Pozdr

banan82
28-11-2014, 12:58
Tak swoja droga to do konca Stycznia 2015 bodazje Fuji oferuje spore cashbacki. Na body X-T1 jest 100 funtow, na reszte szkiel tez jest po 100 funtow na kazde. Wczoraj mi wplacili na konto.

Brawo Fuji za bezproblemowy cashback!

Ligo
28-11-2014, 21:02
Wczoraj moja zona zrobila mala sesje z nasza corka ktora skakala po lozku (za przyzwoleniem mamy oczywscie ) i niestety nawet na seryjnych zdjeciach, na wielu z nich nie ma ostrosci bo AF nie wyrobil jak nasza mala modelka przemieszczala sie bardzo szybko.
Mysle ze w tym przypadku 5D dalby lepiej rade ze sledzacym AF. Sledzacy AF w Fuji lezy i piszczy.
Jeśli masz aparat obsługiwany jak wcześniejsze manuale, to trzeba też przestawić myślenie na tryb manualny i inny styl fotografowania. Taki bardziej Fujowy.;)
W tym przypadku, o ile ruch jest przewidywalny, szybkie przemieszczanie nie wydaje mi się problemem. Śledzący AF od razu bym wyłączył, zresztą jak i cały AF po wcześniejszym ustawieniu ostrości w punkt.

habakuk
30-11-2014, 00:59
kiedy się spróbuje, trudno się nie polubić z fuji, wielka, wielka frajda.
miałem x-pro1, x-e1, teraz x-t1, który jest już na tyle mocny, że zamierzam używać go do pracy.

All posts — laROQUE - photographe.photographer.montreal (http://www.laroquephoto.com/blog?category=Fujifilm+X-Series) - strona człowieka, który wyciska z tych aparacików świetne rzeczy.

szkła fuji są znakomite. w x-t1 pojawiło się świetne ułatwienie przy pracy ze szkłami manulanymi https://www.youtube.com/watch?v=8N1-obUC7Ms#t=305

i ja sobie tak kręce stareńkim heliosem 58
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adamtrzcionka.pl/2014/bokexxt1.jpg)

elduce
30-11-2014, 03:39
Mam x100, i to już drugi egzemplarz, bo pierwszy mi ukradli...
x100 jest moim aparatem wyjazdowym i do codziennego noszenia. Jedna ogniskowa 35mm mi w zupełności wystarcza. Oprócz tego do zleceń używam 6d z 35mm f2 IS i 85mm f1,8. Mam jeszcze 17-40 i 70-200mm Lf4, ale ich praktycznie nie używam.
Fotki z x100 praktycznie nie wymagają korekty w lightroomie, w przeciwieństwie do tych z 6d... Owszem z rawa z pełnej klatki wyciągniesz więcej, ale kolory już nie te co z fuji. W ogóle uważam, że jeśli chodzi o kolory to x100 nie ma sobie równych, x-trans to już nie to. Kolory ze starej x100 przypominają mi trochę, te z canona 5d classic.

crazy
30-11-2014, 10:30
Mam x100, i to już drugi egzemplarz, bo pierwszy mi ukradli...
x100 jest moim aparatem wyjazdowym i do codziennego noszenia. Jedna ogniskowa 35mm mi w zupełności wystarcza. Oprócz tego do zleceń używam 6d z 35mm f2 IS i 85mm f1,8. Mam jeszcze 17-40 i 70-200mm Lf4, ale ich praktycznie nie używam.
Fotki z x100 praktycznie nie wymagają korekty w lightroomie, w przeciwieństwie do tych z 6d... Owszem z rawa z pełnej klatki wyciągniesz więcej, ale kolory już nie te co z fuji. W ogóle uważam, że jeśli chodzi o kolory to x100 nie ma sobie równych, x-trans to już nie to. Kolory ze starej x100 przypominają mi trochę, te z canona 5d classic.

Potwierdzam jako uzytkownik 5D i X10 ze kolory faktycznie piękne. MKII juz takich pastelowych nie daje.

akustyk
30-11-2014, 11:39
no to widac subiektywne kwestie. mialem 5D mkI, potem mkII, teraz 6D i z tej trojki to 6D daje zdecydowanie najlepsze kolory.
co do Fiudzi... X-E1 mi sie podoba kolorystycznie przy zdjeciach ludzi lub miejskich. ale w plenerze to sie nijak ma do kolorow Canona.

tomek s
30-11-2014, 14:40
Dokładnie, jeśli chodzi o kolory X100 super, w X-T1 już inna bajka, wiadomo detal szumy ten drugi zdecydowanie wygrywa. Ostatnio oglądałem swoje zdjęcia ze starej 5-tki i to jest to co tygrysy lubią najbardziej.
Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości przekonam się, że te z 6D są jeszcze lepsze :)
Pozdr

jotes25
30-11-2014, 15:17
Dobrze wiedzieć, że Canon ma jeszcze jakieś zalety ;)

crazy
30-11-2014, 22:34
no to widac subiektywne kwestie. mialem 5D mkI, potem mkII, teraz 6D i z tej trojki to 6D daje zdecydowanie najlepsze kolory.
co do Fiudzi... X-E1 mi sie podoba kolorystycznie przy zdjeciach ludzi lub miejskich. ale w plenerze to sie nijak ma do kolorow Canona.

6D nie miałem styczności jednak kolory z classica dużo lepsze jak te z MKII, fuji znakomicie oddaje kolory skóry

akustyk
01-12-2014, 00:37
6D nie miałem styczności jednak kolory z classica dużo lepsze jak te z MKII, fuji znakomicie oddaje kolory skóry

no wlasnie kolory skory sa jednym z najmniej mnie interesujacych aspektow aparatu ;)

crazy
01-12-2014, 15:37
podałem jeden z plusów tego systemu/aparatu :)

Każdy kupuje po siebie jednakże nie powiesz mi , że kolory z Fuji są gorsze jak z Canona (MKII)

akustyk
01-12-2014, 15:55
Każdy kupuje po siebie jednakże nie powiesz mi , że kolory z Fuji są gorsze jak z Canona (MKII)

jak najbardziej powiem.

crazy
01-12-2014, 16:34
To wychodzi na to , że oboje postrzegamy inaczej kolory :) Dla mnie te z MKII są stanowczo przesłodzone i za nachalne :) W Classicu było dużo lepiej(dlatego nim robie plenery)

akustyk
01-12-2014, 16:50
To wychodzi na to , że oboje postrzegamy inaczej kolory :)

ciesze sie, ze do tego wlasnie konsensusu dotarlismy ;)

zeby nie bylo niejasnosci - mnie sie kolory Fuji w zdjeciach niepocztkowowych ogolnie podobaja, nawet bardzo. ale canonowskie po prostu bardziej.

banan82
02-12-2014, 12:56
Jakie to sa zdjecia "niepoczatkowe"?:)

Kolory to kwestia bardzo subiektywna, poza tym, mozna nimi latwo manipulowac. Presety jakie Fuji uzywa (np. Classic Chrome) sa po prostu genialne. Ta kolorstyka troche zaklamuje kolory skory ale cale zdjecie jest dzieki temu ciekawsze w odbiorze.

akustyk
02-12-2014, 13:14
Jakie to sa zdjecia "niepoczatkowe"?:)

ech... niepocztowkowe mialem na mysli. ja jestem generalnie fotograf widoczkowy, no...



Kolory to kwestia bardzo subiektywna, poza tym, mozna nimi latwo manipulowac. Presety jakie Fuji uzywa (np. Classic Chrome) sa po prostu genialne. Ta kolorstyka troche zaklamuje kolory skory ale cale zdjecie jest dzieki temu ciekawsze w odbiorze.
classic chrome'a nie mam w X-E1 (jest w nowym firmware bodajze, ale nie chce mi sie instalowac), ale Provia mi sie bardzo podoba. natomiast kompletnie nie widzi mi sie Velvia (masakruje cienie)...

banan82
02-12-2014, 13:28
Spoko:) Ja tez glownie widoczki i rodzinka.

Classic Chrome jest w nowych puszkach X100T oraz X-T1 graphite edition. Nowy firwmare bedzie do 3 tygodni podobno. Preset Classic Chrome jest juz w LR 5.7 i stad wiem jak to wyglada:)

Velvia czasami jest ok ale bardzo rzeczywiscie "zanieczyszcza" zdjecie i masakruje tez kolory.

takisefotograf
02-12-2014, 15:55
ja zaś korzystam na codzień z Standard-u a w świetle sztucznym z Pro Neg Std,
Velvia jest dla mnie zbyt cukierkowa.

renes
02-12-2014, 22:44
Miałem dwa Fuji X-E1 i X-E2, bawiłem się też X-T1, X100s, X-A1 i po 2 latach sprzedałem system. Kolory Fuji wychodzą b.dobre lecz tylko w dobrych warunkach oświetleniowych, w mieszanym i sztucznym świetle jest zwyczajnie kiepsko-fatalnie, zwłaszcza w późniejszych modelach - X-E2/X-T1/X-100s, a już szczególnie jeśli fotografuje ktoś na wysokich iso, tam pojawia się okropny różowy zafarb, a redukcja szumu jest tak agresywna że nawet ustawienia NR -2 nie poprawiają wrażenia sztuczności i plastikowości obrazu. A już szczególnie nie polecam ostatnich wymienionych modeli do krajobrazów z zielenią, Fuji tu leży na łopatkach w porównaniu z innymi matrycami - jeśli ktoś się upiera przy Fuji do krajobrazu, to lepiej zrobi kupując pierwsze modele X-Pro1/X-E1/X-100, a zwłaszcza X-A1 z matrycą Bayera, która jest naprawdę świetną matrycą Fuji choć także i tu silnik jpeg mocno wygładza detale. Ale generalnie te wymienione modele tworzą bardzo dobry obrazek w krajobrazie i portrecie w różnych warunkach, praca AWB także jest lepsza, czego nie można powiedzieć o nowszych modelach, która pracuje nieprzewidzialnie, a także gdy chodzi o oddanie czerwieni w sztucznym świetle - w X-E2/X-T1/X-100s czerwień jest tragiczna, ratować się można wtedy jedynie niedoświetlaniem o -2EV i późniejsza zabawa w PS. Zrobiłem tymi aparatami kilkadziesiąt sesji i moim zdaniem najlepszym przeznaczeniem X-E2/X-T1 - jeśli zostajemy przy JPEG - są iwenty, architektura, a także portret przy dobrym i kontrolowanym świetle, najsłabszym krajobraz i praca na wysokich Iso z ludźmi w mieszanym/sztucznym świetle. Generalną przypadłością X-Trans II jest wygładzanie detali, występuje ono już w najniższych czułościach (oczywiście widać to lepiej gdy robimy większe wydruki), nawet RAWy Fuji są lekko wygładzone, jeśli nie robimy większych powiększeń, to wrażenie może być przyjemne, przy większych wygląda to już gorzej. Krótko podsumowując: Fuji upiększa obrazek, jest przyjemny dla oka, wygładzony, z widocznym pastelowym odcieniem, jeśli jednak szukamy realizmu i detalu w powiększeniach, to lepiej wybrać co innego. Natomiast RAW niweluje wiele tych słabości. Między wyborem Fuji czy 6D, nie maiłbym żadnych wątpliwości co wybrać, tak gdy chodzi o obrazek, jak i o AF - bo tu już będzie przepaść.

koraf
03-12-2014, 12:20
Miałem dwa Fuji X-E1 i X-E2, bawiłem się też X-T1, X100s, X-A1 i po 2 latach sprzedałem system. Kolory Fuji wychodzą b.dobre lecz tylko w dobrych warunkach oświetleniowych, w mieszanym i sztucznym świetle jest zwyczajnie kiepsko-fatalnie, zwłaszcza w późniejszych modelach - X-E2/X-T1/X-100s, a już szczególnie jeśli fotografuje ktoś na wysokich iso, tam pojawia się okropny różowy zafarb, a redukcja szumu jest tak agresywna że nawet ustawienia NR -2 nie poprawiają wrażenia sztuczności i plastikowości obrazu. A już szczególnie nie polecam ostatnich wymienionych modeli do krajobrazów z zielenią, Fuji tu leży na łopatkach w porównaniu z innymi matrycami - jeśli ktoś się upiera przy Fuji do krajobrazu, to lepiej zrobi kupując pierwsze modele X-Pro1/X-E1/X-100, a zwłaszcza X-A1 z matrycą Bayera, która jest naprawdę świetną matrycą Fuji choć także i tu silnik jpeg mocno wygładza detale. Ale generalnie te wymienione modele tworzą bardzo dobry obrazek w krajobrazie i portrecie w różnych warunkach, praca AWB także jest lepsza, czego nie można powiedzieć o nowszych modelach, która pracuje nieprzewidzialnie, a także gdy chodzi o oddanie czerwieni w sztucznym świetle - w X-E2/X-T1/X-100s czerwień jest tragiczna, ratować się można wtedy jedynie niedoświetlaniem o -2EV i późniejsza zabawa w PS. Zrobiłem tymi aparatami kilkadziesiąt sesji i moim zdaniem najlepszym przeznaczeniem X-E2/X-T1 - jeśli zostajemy przy JPEG - są iwenty, architektura, a także portret przy dobrym i kontrolowanym świetle, najsłabszym krajobraz i praca na wysokich Iso z ludźmi w mieszanym/sztucznym świetle. Generalną przypadłością X-Trans II jest wygładzanie detali, występuje ono już w najniższych czułościach (oczywiście widać to lepiej gdy robimy większe wydruki), nawet RAWy Fuji są lekko wygładzone, jeśli nie robimy większych powiększeń, to wrażenie może być przyjemne, przy większych wygląda to już gorzej. Krótko podsumowując: Fuji upiększa obrazek, jest przyjemny dla oka, wygładzony, z widocznym pastelowym odcieniem, jeśli jednak szukamy realizmu i detalu w powiększeniach, to lepiej wybrać co innego. Natomiast RAW niweluje wiele tych słabości. Między wyborem Fuji czy 6D, nie maiłbym żadnych wątpliwości co wybrać, tak gdy chodzi o obrazek, jak i o AF - bo tu już będzie przepaść.
Dzięki za bardzo rzetelny i prosty w przekazie wpis. Nie mam już najmniejszych wątpliwości co do oceny obazka z systemu fuji.

banan82
03-12-2014, 12:43
Renes - na pewno sa tacy ktorzy by sie z ta opinia nie zgodzili. Tez mysle ze ryzyko posiadania tylko jednego systemu (Fuji) jest duze, dlatego najlepiej on sluzy jako wlasnie dodatkowym system, do specyficznych zastosowan. Focenie puszkami Fuji daje duzo radosci a o to w tym hobby tez chodzi right?:)

renes
03-12-2014, 13:02
Dzięki za bardzo rzetelny i prosty w przekazie wpis. Nie mam już najmniejszych wątpliwości co do oceny obazka z systemu fuji.

Nic jednak nie zastąpi złapania aparatu w ręce i strzelenie kilkunastu/kilkudziesięciu zdjęć z różnymi ustawieniami, a są sklepy, które pozwolę włożyć kartę i to zrobić. Można też umówić się z kimś z forum na wspólną sesję porównawczą z dwoma aparatami - jeśli ma być do krajobrazu to np. gdzieś w parku, jeśli do pracy z wysokimi czułościami i sztucznym świetle to w kawiarni, McDonaldzie, czy innym miejscu ze sztucznym światłem. Tylko wtedy ocenimy co nam się podoba, a co nie. Wybór aparatu (systemu) za który mamy zapłacić sporą gotówkę, nie powinno odbywać się na podstawie oceny zdjęć w necie, nawet na podstawie komentarzy, a już na pewno tych gdzie jest tylko "ach, oh, wow, magia i masakra!". Dotyczy to każdej marki, także Canona ;)

namoamo
03-12-2014, 13:09
https://pixelpeeper.com/cameras/?camera=1651&perpage=12&iso_min=3200&iso_max=none&exp_min=none&exp_max=none&res=3&digicam=0 faktycznie nic prócz różu nie widac :/

koraf
03-12-2014, 13:10
Nic jednak nie zastąpi złapania aparatu w ręce i strzelenie kilkunastu/kilkudziesięciu zdjęć z różnymi ustawieniami, a są sklepy, które pozwolę włożyć kartę i to zrobić. Można też umówić się z kimś z forum na wspólną sesję porównawczą z dwoma aparatami - jeśli ma być do krajobrazu to np. gdzieś w parku, jeśli do pracy z wysokimi czułościami i sztucznym świetle to w kawiarni, McDonaldzie, czy innym miejscu ze sztucznym światłem. Tylko wtedy ocenimy co nam się podoba, a co nie. Wybór aparatu (systemu) za który mamy zapłacić sporą gotówkę, nie powinno odbywać się na podstawie oceny zdjęć w necie, nawet na podstawie komentarzy, a już na pewno tych gdzie jest tylko "ach, oh, wow, magia i masakra!". Dotyczy to każdej marki, także Canona ;)
Masz w pełni rację :D, miałem okazję testować przez tydzień X-T1 z obiektywem zoom w pomieszczeniu, gdzie spisywał się ok, brakowało mi praktycznej opinii jak sprawuje się przy krajobrazie, generalnie na zewnątrz - potencjalne moje główne zastosowanie. Mam od wielu lat system canon z całkiem pokaźną ilością bardzo dobrych szkieł i dopóki nie znajdę rozsądnej pod względem IQ alternatywny nie mam zamiaru tego zmieniać.

renes
03-12-2014, 13:29
Renes - na pewno sa tacy ktorzy by sie z ta opinia nie zgodzili. Tez mysle ze ryzyko posiadania tylko jednego systemu (Fuji) jest duze, dlatego najlepiej on sluzy jako wlasnie dodatkowym system, do specyficznych zastosowan. Focenie puszkami Fuji daje duzo radosci a o to w tym hobby tez chodzi right?:)

Jasne, nikt nie musi się z moją opinią zgadzać. Najgorszą metodą zakupu sprzętu jest opieranie się na opiniach w necie, bo zdecydowana większość z nich jest jednostronna - niewielu właścicieli, którzy wyłożyli kupę kasy na swój sprzęt, stać na obiektywną i krytyczną ocenę. Fuji robi świetne aparaty i obiektywy, rzeczywiście dostarcza ogrom frajdy z fotografowania - stosowane rozwiązania, ergonomia, kontrola nad parametrami, ale też - jak inne aparaty - sporą dawkę stresu, np. w Fuji praca AF z obiektami w ruchu i słabszym oświetleniu. Ostatecznie jednak chodzi o obrazek i Fuji - jak wiele puszek - też nie jest uniwersalnym rozwiązaniem. Jeśli ktoś szuka aparatu do krajobrazu - i chce Fuji - to moim zdaniem powinien zdecydowanie wybrać pierwsze modele Fuji lub X-A1, lub szukać gdzie indziej, jeśli do pracy w sztucznym świetle z ludźmi, to darować sobie nowe modele Fuji, lecz w innych zastosowaniach nowe puszki z X-Trans II się sprawdzają, znakomicie wręcz w portrecie, modzie i wydarzeniach gdzie jest dobre oświetlenie, też na ulicy. Jednak wciąż kolory są w mojej ocenie lepsze w pierwszych modelach Fuji, niż w nowych (oprócz X-A1).

Ale jak pisałem, nic nie zastąpi wypróbowania aparatu i zrobienia testowych zdjęć z pracą AF w warunkach w których będzie głównie wykorzystywany.

banan82
03-12-2014, 13:50
Mam X-T1 i tylko jedno szklo. Wg. mojej skromnej opinii, krajobrazy focone ta puszka nie odbiegaja od tych ktore daje mi Canon 5Dmk3.

Wydaje mi sie ze Fuji jest lepszym wyborem jesli chodzi o srodowiskowe portrety gdzie nie ma zbyt wiele akcji bo AF moglby przy akcji nie wyrobic. Tutaj prym wioda lustrzanki po prostu i basta:)

Swoja droga nie jestem pixel-peeperem.

koraf
03-12-2014, 14:02
Mam X-T1 i tylko jedno szklo. Wg. mojej skromnej opinii, krajobrazy focone ta puszka nie odbiegaja od tych ktore daje mi Canon 5Dmk3.

Wydaje mi sie ze Fuji jest lepszym wyborem jesli chodzi o srodowiskowe portrety gdzie nie ma zbyt wiele akcji bo AF moglby przy akcji nie wyrobic. Tutaj prym wioda lustrzanki po prostu i basta:)

Swoja droga nie jestem pixel-peeperem.
Czy mógłbyś zatem coś wrzucić do porównania 5dIII vs X-T1, najlepiej w RAW :p.

renes
03-12-2014, 14:26
Wydaje mi sie ze Fuji jest lepszym wyborem jesli chodzi o srodowiskowe portrety gdzie nie ma zbyt wiele akcji bo AF moglby przy akcji nie wyrobic.

Nie wiem czy odnosisz to do jakości obrazka, czy do niewielkich wymiarów aparatu w porównaniu do 5DIII, gdzie Fuji mniej rzuca się w oczy. W przypadku tego drugiego, to zdecydowanie tak, w przypadku obrazka JPEG, to rzecz gustu i preferencji, ale ja odwrotnie - nie wybrałbym nowych Fuji do "środowiskowych portretów", bo ich obrazek jest upiększony, wygładzony, pastelowy i zanadto odarty z realizmu. W środowiskowym portrecie wolę realizm i mieć na skórze widoczne pryszcze, zmarszczki, zmiany i przebarwienia skóry, a nie wygładzoną i różowiutką niczym u modelki lub dziecka twarz i tonację. Takie trochę "słodkawe" są Fuji także w krajobrazie dodatkowo z nienaturalnym odwzorowaniem zieleni. Do środowiskowego portretu/reportażu wolałbym wybrać matrycę Sony lub Nikona. Naprawdę co kto lubi, trzeba samemu sprawdzić, to jest najlepszy sposób.

banan82
03-12-2014, 14:57
Nie wiem jaki ma sens focenie w jpg w ogole. Mowilem o RAW gdzie wszystko mozna sobie ustawic wg. uznania, lacznie z kolorami czy ostroscia.

Za duzo naogladalem sie zdjec pana Ariasa zeby nie polubic jego srodowiskwych portretow robionych wlasnie Fuji.

crazy
03-12-2014, 15:27
Fuji zawsze miał wyraźne, soczyste i żywe kolory, to akurat wiadomo od dawna. Tak jak pisze banan82 - RAW i robisz co chcesz.

habakuk
03-12-2014, 16:35
miałem przez rok x-pro1, kilka m-cy x-e1, teraz x-t1.
zauważam nieco inną charakterystykę obrazka z x-t1, ale kolorystyka jest nadal cudowna, świetna dynamika i w moim odczuciu większa zdolność do rejestrowania w jednym kadrze ciepła i chłodów, świetnie się separują.
poza tym jako narzędzie x-t1 nie da się porównać z xpro1 i x-e1: af, wizjer, szybkość reakcji - różnica jak między trabantem a 1ką.

banan82
03-12-2014, 16:42
2 lata w rozwoju systemu jakby nie patrzec:)

Mnie na poczatku odpychal wyglada X-T1 - to wyglada jak malutka lustrzanka z racji duzego "domku" na wizjer EVF.

Trzeba bylo przestac marudzic i kupic w koncu to cudo : )

Bingant
03-12-2014, 17:24
różnica jak między trabantem a 1ką.

możesz porównać szybkość X-T1 z lustrzanką Canona, którą fotografowałeś?

banan82
03-12-2014, 17:27
Śledzenie w xt1 leży i kwiczy. Statyczne rzeczy ok i sprawnie działa. Najszybciej z wszystkich bezlusterkowcow (co za ochydna nazwa btw :) )

Ogólnie wolniejszy AF od 5dmk3 o około 40% na moje oko:)

habakuk
03-12-2014, 17:30
xt1 porównywalny z 5d1

--- Kolejny post ---

i 5d2 :mrgreen:

crazy
03-12-2014, 23:16
xt1 porównywalny z 5d1

--- Kolejny post ---

i 5d2 :mrgreen:

Rzekłbym, że jeśli tak to nie ma tragedii ;)

tomek s
03-12-2014, 23:25
xt1 porównywalny z 5d1

--- Kolejny post ---

i 5d2 :mrgreen:

Ale tylko af-s i na środkowym punkcie ;)
W innym przypadku Fuji jest trochę lepsze.
Pozdr

akustyk
04-12-2014, 10:45
no dobra, a teraz nabierajac troche dystansu do sytuacji troche podsumuje:

topowy model Fuji z 2014 roku ma AF na poziomie aparatu Canona z 2005. a jesli mamy byc precyzyjni, to z 2004 (AF w 5D to lekko dopracowany copy-paste z 20D).


zebysmy sie zle nie zrozumieli, bo ja osobiscie AF z 5D (mkI) uwazam za wystarczajacy do moich pocztowkowych potrzeb, nawet jesli obiektywnie rzecz biorac juz 2 lata po swojej premierze tracil myszka. tylko po prostu rozbraja mnie jak na tym forum pewne ficzery konkurencji sa "OK"/"w porzo"/"obleca"/"zupelnie niezle" a w wydaniu Canona sa mieszane z blotem...

banan82
04-12-2014, 10:57
Nie ma aparatu mirorrless ktory ma AF na poziomie lustrzanki. Te aparaty wciaz jeszcze maja choroby wieku dzieciecego. System sie rozwija i z kazda generacja jest coraz lepiej.

crazy
04-12-2014, 11:29
akustyk

Mi również AF ze starej 5D odpowiada i do zdjęć które robię w zupełności się nadaje, włączając w to sport :) W MKII jest odrobinę lepiej

tomek s
04-12-2014, 11:48
W MKII jest odrobinę lepiej

Ryli ? :mrgreen:
Ja też mogę powiedzieć, że do tego mojego pstrykania wystarcza af ten z 5-tki i ten z X-T1, ale Fuji przeważnie jak już zdąży to trafi.
Chcąc porównać temat to jest to jednak zestawienie X-T1 z Canonem 5D II, który wyszedł pod koniec 2008 roku. No bo nie oszukujmy się, jakie tam są różnice w porównaniu z mk1 :twisted: Można też sądzić, że od "luszczanki" w kwestii af powinno sie wymagać więcej (tak wiem 5D to nie aparat reporterski), no i można też porównać ceny na starcie jednego i drugiego ,ale te wszystkie porównania są o kant d... bo to i tak są dwie różne bajki.
Żeby nie było, nie jestem obrońcą jednego, czy drugiego, fakty są takie że kupiłem po raz drugi emeryta i będę go dzielnie dźwigał :mrgreen:, a Fuji może komuś dobrze będzie służył.
Pozdr

banan82
04-12-2014, 11:50
no dobra, a teraz nabierajac troche dystansu do sytuacji troche podsumuje:

topowy model Fuji z 2014 roku ma AF na poziomie aparatu Canona z 2005. a jesli mamy byc precyzyjni, to z 2004 (AF w 5D to lekko dopracowany copy-paste z 20D).


zebysmy sie zle nie zrozumieli, bo ja osobiscie AF z 5D (mkI) uwazam za wystarczajacy do moich pocztowkowych potrzeb, nawet jesli obiektywnie rzecz biorac juz 2 lata po swojej premierze tracil myszka. tylko po prostu rozbraja mnie jak na tym forum pewne ficzery konkurencji sa "OK"/"w porzo"/"obleca"/"zupelnie niezle" a w wydaniu Canona sa mieszane z blotem...

Kazdy posiadacz Fuji i Canona powie po prostu ze Canon jest "ciezki i nudny". Nawet Lki na maksymalnych przeslonach nie sa tak ostre jak szkla Fuji. Ja na swoje 35L patrze z krzywa geba odkad mam tez Fuji, serio:)

akustyk
04-12-2014, 11:59
nie no... ale mi tez o to chodzi. bezlusterkowe sa "seksi" a lustra sa dla brodatych borowych dziadkow urodzonych jeszcze w XX wieku... i potem przy tak napedzonym marketingowym/medialnym belkocie pojawia sie relatywizm moralny, ze taki sam ficzer w bezlusterkowcu jest "wow" a w lustrzance jakos tam obleci.

ja osobiscie lubie oceniac w oderwaniu od medialnego bicia piany. i w realu wychodzi mi, ze tak ogolnie moj 6D z jego trzema elzbietami jest lepszy niz X-E1 ze skadinad fantastycznym 18-55. i to lepszy do bardzo mocno lepszy (kolory, mozliwosci). mam oba, bo ten maluch X-E1 niewatpliwie w fotach miejskich/rodzinnych jest dostatecznie dobry, a wymaga znacznie mniej lebensraumu ;) ale to nie zmienia sytuacji, ze "borowodziadkowa" lustrzanka jest dla mnie po prostu lepsza....


ale ja w ogole inny jestem. po polibudzie, w zawodzie technicznym, oceniam rzeczy na podstawie faktow a nie medialnego prania mozgow. taki 1% kwantyl populacji no...

merida
04-12-2014, 12:16
Miałem x100 i ostatnim czasem Ricoha GR. Chciałem możliwie najmniejszy aparat do noszenia zawsze ze sobą. Ogólnie z duetu bardziej odpowiadało mi fuji, chociaż możliwości matrycy gr były niesamowite, to jednak af był dla mnie nie wystarczający. Póki co mój mały tandem podróżny to 6d+naleśnik. Myślałem ostatnio czy nie kupić xt-1, ale póki mam kompletną szklarnię Canona, to jednak wygodniejszym rozwiązaniem mieć dwie puszki jednej firmy (do pracy). Dla przyjemnej i bezstresowej fotografii pewnie dokupię z czasem któregoś fuji albo a7 jak rozwiną*szklarnię.

banan82
04-12-2014, 12:30
nie no... ale mi tez o to chodzi. bezlusterkowe sa "seksi" a lustra sa dla brodatych borowych dziadkow urodzonych jeszcze w XX wieku... i potem przy tak napedzonym marketingowym/medialnym belkocie pojawia sie relatywizm moralny, ze taki sam ficzer w bezlusterkowcu jest "wow" a w lustrzance jakos tam obleci.

ja osobiscie lubie oceniac w oderwaniu od medialnego bicia piany. i w realu wychodzi mi, ze tak ogolnie moj 6D z jego trzema elzbietami jest lepszy niz X-E1 ze skadinad fantastycznym 18-55. i to lepszy do bardzo mocno lepszy (kolory, mozliwosci). mam oba, bo ten maluch X-E1 niewatpliwie w fotach miejskich/rodzinnych jest dostatecznie dobry, a wymaga znacznie mniej lebensraumu ;) ale to nie zmienia sytuacji, ze "borowodziadkowa" lustrzanka jest dla mnie po prostu lepsza....


ale ja w ogole inny jestem. po polibudzie, w zawodzie technicznym, oceniam rzeczy na podstawie faktow a nie medialnego prania mozgow. taki 1% kwantyl populacji no...

Widocznie puki co nie ozenisz malego rozmiary z dobrym AF.

Szum medialny szumem medialnym, ale prawda jest taka ze jeszcze jakis czas temu aparaty bez lustra nie mialy praktycznie zadnych ficzerow pozyczonych od wielkich braci DSLR. Dlatego jesli AF jest szybszy, ale ciagle nie tak jak na 1Dx to jest to spore osiagniecie w tym segmencie i jest sie z czego cieszyc.

Fuji ma wiele zalet w stosunku do DSLR ale nigdy tego drugiego nie zastapi i to jest raczej pewne.

Ludzie zaczynaja sie po prostu pukac w czolo po co targac te kilogramy jak mozna miec lzej. Ja duralem na wycieczkach po 5kg sprzetu w plecaku a moge to w 1.5kg zamknac gdybym sie uparl. Jest to spory argument.

DSLR z dnia na dzien robi sie coraz ciezszy i ma szkla ktore nie sa tak fajne jakby mogly byc. Glupi 35mm 1.4 Fuji bije na leb kazda 50tke w Canonie pod wzgledem obrazka i ostrosci. Cos jest na rzeczy i to niekoniecznie medialna papka.

Zeby nie bylo, tez jestem techniczny, geodeta dokladnie:)

akustyk
04-12-2014, 12:47
Widocznie puki co nie ozenisz malego rozmiary z dobrym AF.

ale przeciez obie cechy sa mocno subiektywne... ;)
X-E1 jest dla mnie wystarczajaco maly na city-trip. ma tez prawie dostatecznie dobry AF. moglby byc lepszy, bez watpienia, ale da sie z nim zyc.
a 6D jest (rowniez dla mnie) maly jak na korpus statywowy - no po zapieciu takiego 70-300L to na pewno nie wyglada na duza klamke ;) jego AF jest, jak na moje potrzeby, wiecej niz dobry.

banan82
04-12-2014, 12:50
ale przeciez obie cechy sa mocno subiektywne... ;)
X-E1 jest dla mnie wystarczajaco maly na city-trip. ma tez prawie dostatecznie dobry AF. moglby byc lepszy, bez watpienia, ale da sie z nim zyc.
a 6D jest (rowniez dla mnie) maly jak na korpus statywowy - no po zapieciu takiego 70-300L to na pewno nie wyglada na duza klamke ;) jego AF jest, jak na moje potrzeby, wiecej niz dobry.

6D to kurdupel w porownaniu do 5Dmk3:) Mozna go sklasyfikowac jako bezlusterkowca haha

Bechamot
04-12-2014, 13:20
6D to kurdupel w porownaniu do 5Dmk3:)

nazwalbym to zaleta.

akustyk
04-12-2014, 13:45
nazwalbym to zaleta.

a to zalezy. jakbym klepal jakis szanujacy sie rodzaj reportazu, no albo chociaz do kotleta, to wolalbym ciezsza cegle w lapie. zwlaszcza gdyby w gre wchodzily jasne, niestabilizowane stalki. tam duza cegla ma wyrazna zalete "stabilizowania" lapy. no przynajmniej przez pierwsze 15 minut trzymania, albo do czasu przypakowania na fitnessie ;) poniekad przecietny kotleciarz nie zaczyna dyskusji bez gripa i lampy (potem widac takich na Sokolicy jak nap* widoki z fleszem :mrgreen: ) wiec tam nawet jakby 100D byl, to i tak koniec koncow grzmot w lapie...

przy pracy ze statywu wiekszy gabaryt jest raczej lepszy. podobnie w studio.

waga ma znaczenie przy targaniu gratow. z tym ze przy 5 szklach na plecach (17-40, 24-105, 70-300L, Zupiter 135, Samyang 14) ja nie widze specjalnie wielkiego zysku z 6D. w lapie mi lepiej lezy, GPS sobie bardzo chwale, a i te dodatkowe eurasy w kieszeni nie smierdza ;)

banan82
04-12-2014, 13:52
Wiemy doskonale ze lustrzanka sprawdzi sie w kazdej sytuacji, natomiast Fuji wtedy ma przewage gdy chcemy sobie po prostu "pofocic" :) Taka jest przynajmniej moja filozofia.

1Ds tez swietnie lezy w rece ale wazylem to kiedys z doczepionym 35L i prawie 2kg bylo. Dalo mi to do myslenia:) Na wycieczke sie nie sprawdzi hehe.

Raz focilem (dla siebie) co sie dzialo w Szkocji przed referendum - uliczne pikiety, zwolennicy niepodleglosci oraz opozycja, czesto stojacy na przeciwko siebie:) Focilem 1Ds bo ten mialem pod reka i wiele razy mialem pytania dla jakiej to gazety robie i ludzie po prostu pozowali jak mnie widzieli: ) To sie nazywa szacunek dla "gabarytow" : )

Gdybym tam byl w Fuji, raczej malo kto by mnie zauwazyl.


https://canon-board.info/imgimported/2014/12/WJ5S4816X2-2.jpg
źródło (https://dl.dropboxusercontent.com/s/vei2px2zdhticl8/WJ5S4816-X2.jpg)

habakuk
04-12-2014, 15:02
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adamtrzcionka.pl/2014/fujican.jpg)

namoamo
04-12-2014, 15:10
Gdybym tam byl w Fuji, raczej malo kto by mnie zauwazyl.

I to jest podstawowa zaleta tego apratu.

szwayko
04-12-2014, 15:50
Dobrze miec jakiś aparat dyskretny do posiadanego systemu EOS. Ja od 2-3 lat mam X100. To jest/była najtansza opcja posiadania aparatu+wizjera(optyczny+elektroniczny)+szkła z serii X.
Jak kupowałem istniał X-Pro1 i 2 szkła. W wielu sytuacjach go używam, bo nie noszę na codzień 5-tek i L-ek. Inna zaleta to bezgłośna migawka. Co do całego systemu X - mi szkoda by było kasy posiadać dwa, dlatego taki wszystko w jednym jak X100 odpowiada najbardziej. Kolega kiedyś nabył X-Pro1+2szkła. Trochę się pobawiłem, on po powrocie z fotografowania Indii jednak szybko sprzedał - nie ten obrazek i komfort pracy.
Ja do pracy zdecydowanie wolę lustrzankę za szybkość i dobre trzymanie aparatu - tym bardziej jak jest lampa.
Systemowa seria X z wymienną optyką po wyjściu Sony A7 cenowo wygląda już dużo lepiej. Aparat z wizjerem i szkłem 2.8 - można mieć za 2500zł (X-E1+XF 27mm), ale taki zestaw jak i X100 ma wg mnie wadę w postaci systemu ustawiania ostrości - brak skali na szkle. Z tego co widzę tylko kilka szkieł do Fuji X ma skalę i to tych już troższych.
Jak wyjdzie X100 jeszcze lepiej dopracowany niż X100T to napewno wymienię. Zwłaszcza że ta seria wciąż żywa.
Pakowanie się w cały system X dla mnie niewarte świeczki.
Tutaj porównanie X100 z Fuji23mm. JAk widać daje radę ta mała optyka w X100.
http://www.fujivsfuji.com/x100s-vs-23mm-14/

tomek s
04-12-2014, 15:51
I to jest podstawowa zaleta tego apratu.

To zależy, długa, biała lufa może wprawiać w zachwyt :mrgreen:
Pozdr

banan82
04-12-2014, 16:05
To zależy, długa, biała lufa może wprawiać w zachwyt :mrgreen:
Pozdr

Chyba zlodzieji:) Jak mam zalozone na body 70-200 (f4) to z jakiegos powodu wstydze sie ze wygladam jak paparazzi. Wsrod niedzielnych pstrykaczy prym wiedzie przekonanie ze im dluzsza lufa i wiekszy zoom, tym lepszy jest fotograf:)

Nie chce byc z czyms takim kojarzony wiec zakladam 135L bo tez dlugie ale czarne i "niedzielni" patrzac na ten obiektyw nie wiedza co to jest:)

Maja Fuji zawieszone na szyi wiekszosc ludzie nie ma pojecia co to za aparat:)

akustyk
04-12-2014, 16:12
I to jest podstawowa zaleta tego apratu.

no wlasnie o to chodzi. male fiudzi nie budzi zaniepokojenia i pytan z jakiej gazety. ot jakis tam "se pstryka", pewnie ardyzda, taki stary aparat, ledwo na chleb ma... ;)

Merde
04-12-2014, 16:27
Gdybym tam byl w Fuji, raczej malo kto by mnie zauwazyl.

Niby Fuji ostre, ale takiego obrazka za grzyba nie dostaniesz z matrycy APS-C.
Ot, zwykły pstryk - ale z cropa takiego efektu "3D" ze świecą szukać...

PS: Chodzą plotki, że Canon szykuje bezlusterkowca FF.

banan82
04-12-2014, 16:34
Kusi mnie bezposrednie porownanie 50tki oraz 35tki Fuji Vs Canon FF. Nie mam jeszcze odpowiednika 35mm w Fuji ale po nowym roku moze bede mial. Puki co zrobie test z 50tka na FF i 35mm (1.5x35mm) na Fuji na tych samych iso i przyslonach. Sam jestem ciekaw.

Ten efekt 3D jest dlatego ze masz szezej na FF. Gdyby wycial sam srodek juz by tak nie bylo.

Merde
04-12-2014, 16:41
Kusi mnie bezposrednie porownanie 50tki oraz 35tki Fuji Vs Canon FF. Nie mam jeszcze odpowiednika 35mm w Fuji ale po nowym roku moze bede mial. Puki co zrobie test z 50tka na FF i 35mm (1.5x35mm) na Fuji na tych samych iso i przyslonach. Sam jestem ciekaw.
Pobawię się w zgadywanie:
Obrazek z Fuja będzie ostrzejszy, będzie miał mniejsze aberracje, może mieć trochę większe dystorsje i kompletny brak efektu 3D.


Ten efekt 3D jest dlatego ze masz szezej na FF. Gdyby wycial sam srodek juz by tak nie bylo.

Czyli gdyby FF był cropem, to obrazek by dawał jak z cropa ;-)

Ja chcę takiego Fuja z pełnoklatkową matrycą. Chrzanię już super AF, byle by obrazek dawał jak 5D. Z cropa (40D) na cropa (Fuji) jakoś nie spieszno mi się przesiadać...
Tak, wiem - jest Leica. Ale jeszcze na głowę nie upadłem.

tomek s
04-12-2014, 16:55
Proszzzz
Ottawa Wedding Photography – Ottawa Portrait Photography Using Fuji X Lenses vs Canon Full Frame Lenses - Ottawa Wedding Photography - Ottawa Portrait Photography (http://andrewvanbeek.com/fuji-x-lenses-and-full-frame/)
Różnicę chyba widać gołym okiem.
Pozdr

banan82
04-12-2014, 17:10
Pobawię się w zgadywanie:
Obrazek z Fuja będzie ostrzejszy, będzie miał mniejsze aberracje, może mieć trochę większe dystorsje i kompletny brak efektu 3D.



Czyli gdyby FF był cropem, to obrazek by dawał jak z cropa ;-)

Ja chcę takiego Fuja z pełnoklatkową matrycą. Chrzanię już super AF, byle by obrazek dawał jak 5D. Z cropa (40D) na cropa (Fuji) jakoś nie spieszno mi się przesiadać...
Tak, wiem - jest Leica. Ale jeszcze na głowę nie upadłem.

Im dluzej focisz ta "niepelna matryca Fuji" tym bardziej zapominasz ze to nie FF, sredni format czy 3/4". Wielkosc matrycy nie ma az takiego znaczenia. Efekt 3D....Mozna to smialo olac, na odbitkach az tak tego nie widac.

Tez nie chcialem wracac do Cropa za zadne skarby, a jednak...


Ale....FF Fuji - pierwszy stoje w kolejce:) Niestety ich obecne szkla nie nadawalyby sie do tego wiec moge zgadywac ze tak sie nie stanie.

--- Kolejny post ---


Proszzzz
Ottawa Wedding Photography – Ottawa Portrait Photography Using Fuji X Lenses vs Canon Full Frame Lenses - Ottawa Wedding Photography - Ottawa Portrait Photography (http://andrewvanbeek.com/fuji-x-lenses-and-full-frame/)
Różnicę chyba widać gołym okiem.
Pozdr

Wytnij sobie kadr z 5D i 35L do tego co widac Fuji 35 1.4 i bedziesz mial to samo rozmycie:)

Bechamot
04-12-2014, 17:13
Kusi mnie bezposrednie porownanie 50tki oraz 35tki Fuji Vs Canon FF. Nie mam jeszcze odpowiednika 35mm w Fuji ale po nowym roku moze bede mial. Puki co zrobie test z 50tka na FF i 35mm (1.5x35mm) na Fuji na tych samych iso i przyslonach. Sam jestem ciekaw.

Ten efekt 3D jest dlatego ze masz szezej na FF. Gdyby wycial sam srodek juz by tak nie bylo.

jest dostatecznie duzo porownan w sieci
mozna oszacowac - nie chce mi sie tego robic dokladniej ale sens jest taki:

wg optycznych fuji 35mm daje w centrum pola najwyzsza rozdzielczoc 65 l/mm co odpowiadaok 1200 l na wysokosc obrazu

dla 50/1,4 jest pomiarow wiele - wg traumfliger daje wc entum pola 2150 linin na wysokosc pola .

rozdzielczosc C50/1,4 na FF bedzie wiec prawie dwa razy w wyzsza od rozdzielczosci F35 na aps

matryca ma decydujace znaczenie.
wyniki nie sa wprost porownywalne gdyz to rozne laboratoria , ale uzmyslawiaja roznice.
prawda jest brutalna - aps pod wzgledem rozdzielczosci nie podskoczy do FF - pod kazdym innym zreszta tez.

aby dostac podobne wynik na aps jak na ff to i matryca i obiektyw aps musialyby miec 2 razy wieksza rozdzielczosc wzgledna ( wyrazona np w liniach /mm) od ich odpowiednikow na FF , a tego jeszcze nie ma , Obiektywy aps nie maja dwa razy wiekszej rozdzielczosci wzglednej poki co. w kazdym razie liniowo co najmniej o crop-faktor wyzsza - liniowo.

habakuk
04-12-2014, 18:28
Pobawię się w zgadywanie:
Obrazek z Fuja będzie ostrzejszy, będzie miał mniejsze aberracje, może mieć trochę większe dystorsje i kompletny brak efektu 3D.



przesadzasz :)
The New Fuji 56mm f/1.2R APD Âť Calgary Photographer – Nathan Elson – Blog (http://blog.nathanelson.com/the-fuji-56mm-apd/)

ale znam takich, którzy o FF mówią podobnie i świat się zaczyna od średniego formatu.

tomek s
04-12-2014, 19:28
Wytnij sobie kadr z 5D i 35L do tego co widac Fuji 35 1.4 i bedziesz mial to samo rozmycie:)

Ale tu chodzi o sytuację w drugą stronę :)
Dwa szkła o podobnym polu widzenia, jak wygląda drugi plan chyba widać.
Zrób fuji 35 1.4 to co możesz zrobić C501,4 (to, że canon jest mniej ostry to wiem).
Było też gdzieś porównanie C85 1.8 z 56 1,2 fuji i nawet to 1ev przymkniete szkło na ff daje minimalnie różne rozmycie.
pozdr.

habakuk
04-12-2014, 19:43
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adamtrzcionka.pl/2014/fujixt1.jpg)

--- Kolejny post ---

to z wykopalisk, z 50/1.8

banan82
04-12-2014, 19:52
troszkę lepsza plastyka zdjęcia z FF oraz 1.5kg więcej:)

Cichy
04-12-2014, 20:53
Ja chcę takiego Fuja z pełnoklatkową matrycą. Chrzanię już super AF, byle by obrazek dawał jak 5D. Z cropa (40D) na cropa (Fuji) jakoś nie spieszno mi się przesiadać...
Tak, wiem - jest Leica. Ale jeszcze na głowę nie upadłem.

A A7 to co, bawół ? Wiem, wiem - Fuji zapewne by miało piorunem szklarnię, a w Sony póki co z sensownych szkieł Zeiss 50/1.8 za chore pieniądze.

renes
04-12-2014, 21:40
banan82, przyhamuj trochę bo zaraz przekroczysz granicę rozsądku, gdyż już się lekko ocierasz o fanatyzm zwany "Fuji".

A co do wagi DSLR a bezlusterkowiec, to przecież trzeba porównywać nie same korpusy, a zestawy, w moim przypadku ze stałkami jakie lubię i co wychodzi?

6D+ 35/2 IS + 50/1.4 + 85/1.8 = 1,72kg

X-T1 + 23/1.4 + 35/1.4 + 56/1.2 = 1,33kg, a praktycznie jeszcze trzeba + grip 100g co jest niemal konieczne do 56/1.2 i komfortu trzymania X-T1, taką jaką daje sam 6D, czyli = 1,43kg.

Różnica to co najwyżej 0,5kg. Zachęcam do obalania mitów, a nie ich utwierdzania.

Canon 24/2.8 IS waży 280g, Fuji niedługo wypuści tę ogniskową, i nie będzie lżejsza.

Nikon D750 z tymi samymi obiektywami jest jeszcze lżejszy od zestawu Canona.

Ponadto, w tej chwili mamy trend wypuszczania coraz większych, czasem olbrzymich, jasnych obiektywów w bezlusterkowcach, co jeszcze bardziej niweluje różnice wagowe pomiędzy tymi systemami i czyni bezlusterkowce mało poręcznymi narzędziami pracy z kiepskim całościowym balansem. A Canon i Nikon mają już w ofercie małe puszki (6D, D750).

6D ostrzy -3EV, X-T1 0EV, jeśli ktoś pracuje - i zarabia na fotografii - w słabych warunkach oświetleniowych i nie chce do kosza wyrzucać połowy zdjęć ze świetnymi ujęciami z powodu nie trafiania/nie nadążania AF i nie chce robić z klienta idioty, który myśli że dostał najlepsze ujęcia, to nie wpakuje się w Fuji, w tym w X-T1. Miałem 3 bezlusterkowce, próbowałem też X-T1, zrobiłem nimi kilka ślubów i wiele innych zleceń (głównie iwentów) i po męczarniach z AF, odpuściłem sobie. To jest fajny system, niektóre rewelacyjne rozwiązania, lecz ogólnie aparat jeszcze nie do zawodowych celów w trudniejszych warunkach i gdzie liczy się szybkość. Żeby nie było, że bronię tu Canona, kupuję D750 choć zastanawiałem się nad 6D.

banan82
04-12-2014, 22:10
banan82, przyhamuj trochę bo zaraz przekroczysz granicę rozsądku, gdyż już się lekko ocierasz o fanatyzm zwany "Fuji".

A co do wagi DSLR a bezlusterkowiec, to przecież trzeba porównywać nie same korpusy, a zestawy, w moim przypadku ze stałkami jakie lubię i co wychodzi?

6D+ 35/2 IS + 50/1.4 + 85/1.8 = 1,72kg

X-T1 + 23/1.4 + 35/1.4 + 56/1.2 = 1,33kg, a praktycznie jeszcze trzeba + grip 100g co jest niemal konieczne do 56/1.2 i komfortu trzymania X-T1, taką jaką daje sam 6D, czyli = 1,43kg.

Różnica to co najwyżej 0,5kg. Zachęcam do obalania mitów, a nie ich utwierdzania.

Canon 24/2.8 IS waży 280g, Fuji niedługo wypuści tę ogniskową, i nie będzie lżejsza.

Nikon D750 z tymi samymi obiektywami jest jeszcze lżejszy od zestawu Canona.

Ponadto, w tej chwili mamy trend wypuszczania coraz większych, czasem olbrzymich, jasnych obiektywów w bezlusterkowcach, co jeszcze bardziej niweluje różnice wagowe pomiędzy tymi systemami i czyni bezlusterkowce mało poręcznymi narzędziami pracy z kiepskim całościowym balansem. A Canon i Nikon mają już w ofercie małe puszki (6D, D750).

6D ostrzy -3EV, X-T1 0EV, jeśli ktoś pracuje - i zarabia na fotografii - w słabych warunkach oświetleniowych i nie chce do kosza wyrzucać połowy zdjęć ze świetnymi ujęciami z powodu nie trafiania/nie nadążania AF i nie chce robić z klienta idioty, który myśli że dostał najlepsze ujęcia, to nie wpakuje się w Fuji, w tym w X-T1. Miałem 3 bezlusterkowce, próbowałem też X-T1, zrobiłem nimi kilka ślubów i wiele innych zleceń (głównie iwentów) i po męczarniach z AF, odpuściłem sobie. To jest fajny system, niektóre rewelacyjne rozwiązania, lecz ogólnie aparat jeszcze nie do zawodowych celów w trudniejszych warunkach i gdzie liczy się szybkość. Żeby nie było, że bronię tu Canona, kupuję D750 choć zastanawiałem się nad 6D.

Uwierz mi, daleko mi do tego:) Fuji to dla mnie tylko "dodatek" do Canona po prostu.

Ligo
04-12-2014, 22:22
Dużo gadania, a zdjęć nie widać.;)
Nie miałem jeszcze czasu, aby się moim pobawić, więc dwa pstryki z drogi.
Prosto z puchy, na drugim delikatnie poziomy.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i1362.photobucket.com/albums/r685/liggyz/DSCF1002a_zps912683b7.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i1362.photobucket.com/albums/r685/liggyz/DSCF1004a_zpsdc218959.jpg)

Pogoda paskudna, deszczowo, AWB poszedł bardziej w słoneczne, AF wolny, szkiełko ostre prócz rogów.
Kolory mi się podobają, obsługa też. Trzeba poczekać na lepsze światło.

zysk
04-12-2014, 23:02
Kolory Fuji wychodzą b.dobre lecz tylko w dobrych warunkach oświetleniowych
Zgoda

--- Kolejny post ---


Krótko podsumowując: Fuji upiększa obrazek, jest przyjemny dla oka, wygładzony, z widocznym pastelowym odcieniem
Mam X-S1 ,to nie ta półka co X-T1 ale obrazki robi świetne.
W dobrych warunkach i po zmniejszeniu do 1600 pikseli i np z filtrem CPL obrazek jest nie do odróznienia od 5DIII.
Ale to jest właśnie ta wąska specjalizacja.

akustyk
05-12-2014, 10:24
A co do wagi DSLR a bezlusterkowiec, to przecież trzeba porównywać nie same korpusy, a zestawy, w moim przypadku ze stałkami jakie lubię i co wychodzi?

6D+ 35/2 IS + 50/1.4 + 85/1.8 = 1,72kg

X-T1 + 23/1.4 + 35/1.4 + 56/1.2 = 1,33kg, a praktycznie jeszcze trzeba + grip 100g co jest niemal konieczne do 56/1.2 i komfortu trzymania X-T1, taką jaką daje sam 6D, czyli = 1,43kg.



no to na pewno w Twoim przypadku.

ja w swoim licze:

6D + 24-105 + 70-300L = 2,6 kg
X-E1 + 18-55 + 55-200 = 1,3 kg

nie pytaj, co zabieram na city-trip czy spacer po miescie ;)


a ze Fuji sie upiera, zeby klepac jasne i ciezkie stalki - no moze wlasnie dlatego, ze dla docelowego klienta tych szkiel wieksza waga jest jakas zaleta?

na pewno nie da sie ukryc, ze, tak jak piszesz, generalnie brniecie w ciezkie ogorki jest sprzeczne z calym seksapilem bezlusterkowcow i ich glowna zaleta postaci rozmiaru i wagi. mnie osobiscie wydaje sie, ze pomyslodawcy
X przez ostatni co najmniej rok popedzili w kierunku uzytkownikow (semi)pro, bo zobaczyli szokujaco pozytywne przyjecie wlasnie X-T1 przez rynek. teraz cos przebakuja o odswiezeniu amatorki, bo X-A1 i X-M1 im sie dobrze
nie sprzedaja (nie dziwota, jak to nie jest konkurencyjne z Neksem czy chocby m4/3). natomiast polozyli laske na srodek i do takiego X-E1/2 o ile da sie kupic dwa podstawowe szkla (18-55 + 55-200, czy jesli komus nie
przeszkadza plastik i ciemnica to zupelnie przyzwoity optycznie 50-230), o tyle ceny stalek sa niezbyt przystepne. ja bym sobie z checia kupil jakis XF 23/1.8 albo 23/2 (bo cena 23/1.4 jest mordercza) i XF 35/1.8, odpowiednio
mniejsze, lzejsze i przede wszystkim tansze od odpowiednikow f/1.4. ale doraznie ich nie widac na horyzoncie :( z tym ze ta sytuacja nie moze trwac wiecznie. Fuji "sprzedalo sie" na wyzszym segmencie, ale musi w koncu
podbudowac ten srodek.

Lucas1981r
05-12-2014, 18:39
a tymczasem Fuji dal promocje -> FujiKlub • Zobacz wątek - Świąteczne promocje Fujifilm (http://forum.fujiklub.pl/viewtopic.php?f=71&t=16039)

calkiem ładne obrazki z XT-1 + Canon FD 50 f/1.4 -> FujiKlub • Zobacz wątek - Portreciki takie i śmakie różnymi szkiełkami (http://forum.fujiklub.pl/viewtopic.php?f=46&t=15972)

renes
06-12-2014, 15:59
no to na pewno w Twoim przypadku.

ja w swoim licze:

6D + 24-105 + 70-300L = 2,6 kg
X-E1 + 18-55 + 55-200 = 1,3 kg

nie pytaj, co zabieram na city-trip czy spacer po miescie ;)


a ze Fuji sie upiera, zeby klepac jasne i ciezkie stalki - no moze wlasnie dlatego, ze dla docelowego klienta tych szkiel wieksza waga jest jakas zaleta?

na pewno nie da sie ukryc, ze, tak jak piszesz, generalnie brniecie w ciezkie ogorki jest sprzeczne z calym seksapilem bezlusterkowcow i ich glowna zaleta postaci rozmiaru i wagi. mnie osobiscie wydaje sie, ze pomyslodawcy
X przez ostatni co najmniej rok popedzili w kierunku uzytkownikow (semi)pro, bo zobaczyli szokujaco pozytywne przyjecie wlasnie X-T1 przez rynek. teraz cos przebakuja o odswiezeniu amatorki, bo X-A1 i X-M1 im sie dobrze
nie sprzedaja (nie dziwota, jak to nie jest konkurencyjne z Neksem czy chocby m4/3). natomiast polozyli laske na srodek i do takiego X-E1/2 o ile da sie kupic dwa podstawowe szkla (18-55 + 55-200, czy jesli komus nie
przeszkadza plastik i ciemnica to zupelnie przyzwoity optycznie 50-230), o tyle ceny stalek sa niezbyt przystepne. ja bym sobie z checia kupil jakis XF 23/1.8 albo 23/2 (bo cena 23/1.4 jest mordercza) i XF 35/1.8, odpowiednio
mniejsze, lzejsze i przede wszystkim tansze od odpowiednikow f/1.4. ale doraznie ich nie widac na horyzoncie :( z tym ze ta sytuacja nie moze trwac wiecznie. Fuji "sprzedalo sie" na wyzszym segmencie, ale musi w koncu
podbudowac ten srodek.

X-E1 bez gripa jest dla mnie mało poręczny nawet z 18-55mm. Można i z 55-200mm fotografować wiele rzeczy, ale to się nie nadaje do reporterki. Zresztą przestałem korzystać z zoomów, bo one mnie rozleniwiają i odbierają myślenie o lepszym karze.
Nie czarujmy się, gdy wchodziły belusterkowce wszyscy którzy przesiadali się na nie robili to wyłącznie z powodów rozmiaru i wagi DSLR. Wydawało się, że ta filozofia będzie się utrzymywać, ale szybko pojawił się trend na jasne - a tym samym - duże, oraz wolniejsze AF obiektywy. Fuji i Sony w APS-C w ogóle nie mają stałek, które są najlepszym kompromisem wagi i jasności, a więc obiektywów f/1.8-2. Może potrwać jeszcze kilka lat zanim to zrobią. Jasne obiektywy Fuji (również Sony) są do tego drogie (pomijam milczeniem komentarze o jakiś właściwościach 3D obiektywów Fuji i lepszym obrazku od L-ek), gdzie za jasny komplecik stałek, których GO odpowiada w FF obiektywom f/2, trzeba zapłacić 2-2,5x więcej niż Canona, czy Nikona. Nowe jasne zmiennoogniskowe obiektywy Fuji 16-50/2.8 i 50-150 f/2.8 to kobyły biorąc pod uwagę do czego zostają podpięte, oraz ich wagę. Główny argument jaki przemawiał za bezlusterkowcami, czyli rozmiary i waga, zaczyna przestawać się liczyć - przynajmniej patrząc na kierunek w jakim obecnie się rozwijają - tym bardziej że Nikon i Canon odchudza swoje niektóre puszki, a Nikon dodatkowo puszcza serię niewielkich i lekkich stałek F/1.8, co uważam za jedną z najlepszych decyzji Nikona w ostatnich latach (potwierdza to duża sprzedaż i popularność tych obiektywów). Moim zdaniem Fuji i Sony przesypiają teraz swój czas, gdy Canon i Nikon wypuszczą w przyszłym roku bezlusterkowce FF, to Fuji (zwłaszcza) będzie miało naprawdę ciężko, lecz Sony także.

tomek s
06-12-2014, 18:04
Fuji i Sony w APS-C w ogóle nie mają stałek, które są najlepszym kompromisem wagi i jasności, a więc obiektywów f/1.8-2. Może potrwać jeszcze kilka lat zanim to zrobią. Jasne obiektywy Fuji (również Sony) są do tego drogie

Według Ciebie Fuji XF 18 f/2 i XF 35 f/1.4 są duże, ciężkie i drogie ??? :shock:
Pozdr

renes
06-12-2014, 18:23
Według Ciebie Fuji XF 18 f/2 i XF 35 f/1.4 są duże, ciężkie i drogie ??? :shock:
Pozdr

Lubisz wyrywać zdania z kontekstu? Przytaczałem które obiektywy są duże, ciężkie i nieporęczne. A ceny tych drogich - drożyszch do odpowiedników Canona i Nikona - łatwo znajdziesz.

habakuk
06-12-2014, 19:59
są różne formuły reportażu. do sportu albo ścianki pewnie 1dx będzie znakomity i to nie jest przestrzeń dla fuji.
w reportażu ulicznym leica - podobna rozmiarami do xpro1 - uchodzi za ikonę i tu rozmiar z wielu względów ma ogromne znaczenie.

mam 193 cm i ważę 96 kg, noszę rękawice 3XL i trzyma mi się x-t1/x-pro1 co najmniej wygodnie, nie widzę żadnej potrzeby dopinania gripa, przeciwnie.

nikt tu chyba nie toczy bojów, że x-t1 miałby konkurować jako aparat główny w dynamicznym reportażu z 5d3 lub 6d. te sprawdzą się lepiej pod każdym względem.
ale już na ulicę, w góry, w podróż - ten aparat będzie mniejszy, wygodniejszy i zdecydowanie sensowniejszy niż lustro.
a ja planuję go używać także do mniej dynamicznych części reportażu ślubnego i uważam, że z powodzeniem się nada.

renes
06-12-2014, 20:18
są różne formuły reportażu. do sportu albo ścianki pewnie 1dx będzie znakomity i to nie jest przestrzeń dla fuji.
w reportażu ulicznym leica - podobna rozmiarami do xpro1 - uchodzi za ikonę i tu rozmiar z wielu względów ma ogromne znaczenie.

mam 193 cm i ważę 96 kg, noszę rękawice 3XL i trzyma mi się x-t1/x-pro1 co najmniej wygodnie, nie widzę żadnej potrzeby dopinania gripa, przeciwnie.

To bezlusterkowca w 3XL prawie nie widać, wymarzona sytuacja aby nie rzucać się z aparatem w oczy ;)


nikt tu chyba nie toczy bojów, że x-t1 miałby konkurować jako aparat główny w dynamicznym reportażu z 5d3 lub 6d. te sprawdzą się lepiej pod każdym względem.
ale już na ulicę, w góry, w podróż - ten aparat będzie mniejszy, wygodniejszy i zdecydowanie sensowniejszy niż lustro.
a ja planuję go używać także do mniej dynamicznych części reportażu ślubnego i uważam, że z powodzeniem się nada.

Mały i jeszcze z małym obiektywem oczywiście jest wygodniejszy i sensowniejszy do wymienionych przez Ciebie zastosowań. O ile odpowiada nam obrazek.

Oczywiście wiele zależy od własnych doświadczeń, stylu fotografowania, preferencji, oczekiwań, a zapewne i umiejętności. Ja po kilku próbach ze ślubami i wielu, wielu zdjęciach reporterskich - bardziej dynamicznych i w ruchu - mam wyrobione zdanie co do użyteczności bezlusterkowców do takich zastosowań. Może za kilka lat, ale to nie jest jeszcze ten moment. Także z bezlusterkowcami na śluby, bo z ostrzeniem 0EV (również w X-T1/X-E2) pewnych rzeczy po prostu się nie przeskoczy, kompromis jaki trzeba przyjąć jest dla mnie zbyt duży.

renes
06-12-2014, 22:53
no to na pewno w Twoim przypadku.

ja w swoim licze:

6D + 24-105 + 70-300L = 2,6 kg
X-E1 + 18-55 + 55-200 = 1,3 kg


Porównanie nie jest odpowiednie bo z X-E1 otrzymujesz znacznie większą GO, a wybrałeś jaśniejsze - i cięższe L-ki. W przypadku nie L-ek, waga w Canonie spadnie do 2kg. I do X-E1 potrzebujesz gripa 100g, aby choć trochę zbliżyć się do 6D komfortem i poręcznością fotografowania zestawem. Więc różnica trzyma się w granicach 0,5kg. Jeżeli trzymać się zmiennoogniskowych L-ek np. f/4, to do nich porównać należałoby nowe zoomy Fuji f/2.8, a te z X-E1 i nieodzownym gripem równają się wagą zestawu FF Canona. Podejrzewam, że również objętością w torbie. Fuji 50-140 f/2.8 jest cięższy o 20% od Canona 70-200L f/4. Jeszcze cięższy od 24-105L f/4 będzie 16-55mm f/2.8 R. Tak to raczej wygląda.

akustyk
06-12-2014, 22:59
X-E1 bez gripa jest dla mnie mało poręczny nawet z 18-55mm.

osobiscie mam takie cos:

https://canon-board.info/imgimported/2014/12/61pWDYbQOkL_SY355_-2.jpg
źródło (http://ecx.images-amazon.com/images/I/61pWDYbQOkL._SY355_.jpg)

kupilem glownie ze wzgledu na kompatybilnosc z glowica arkowa ale w praniu wyszlo, ze bardzo mi sie sprawdza i w zasadzie teraz wole korpus z tym bracketem niz nawet bez. chociaz golego wcale nie uwazam za malo poreczny (kwestia wielkosci grabii i przyzwyczajen zapewne).
z tym ze, badzmy realni, ten bracket zwieksza mase calosci o raptem 100g. wiec nadal sporo do 6D.



Można i z 55-200mm fotografować wiele rzeczy, ale to się nie nadaje do reporterki.

no bo i X-E1 nie kupuje sie do reporterki.



Zresztą przestałem korzystać z zoomów, bo one mnie rozleniwiają i odbierają myślenie o lepszym karze.

no ja jednak wole zrobic kadr ogniskowa 60mm niz go wycinac z 50mm albo wozic 20 sloikow w plecaku. no ale to kwestia potrzeb.



Nie czarujmy się, gdy wchodziły belusterkowce wszyscy którzy przesiadali się na nie robili to wyłącznie z powodów rozmiaru i wagi DSLR.

nie wiem czy wszyscy, ale zapewne spora grupa uzytkownikow.



Wydawało się, że ta filozofia będzie się utrzymywać, ale szybko pojawił się trend na jasne - a tym samym - duże, oraz wolniejsze AF obiektywy.

i tu bym nie generalizowal zbytnio. na pewno to dziala w Fuji, dlatego ze ta firma trafila w polke pasjonatow/zawodowcow a przy obecnym kryzysie w branzy to jest bardzo bezpieczna nisza (drogie produkt, wyzsze marze). i w X jest to o tyle wyrazne, ze przez ostatnie 2 lata gross premier to szkla na ta polke. ale w m4/3 ta zasada niekoniecznie zachodzi, tzn. tam tez sa duze i jasne ogory, ale oprocz nich jest fajny wybor szkielek mniejszych i/lub przystepniejszych cenowo.



Główny argument jaki przemawiał za bezlusterkowcami, czyli rozmiary i waga, zaczyna przestawać się liczyć

no wlasnie w X jest to, chwilowo przynajmniej, prawda. ale juz nie w m4/3. a Fuji X nie jest, i nie zapominajmy o tym, systemem alternatywnym dla przecietnego uzytkownika patrzacego na DSLR. to jest na razie raczej niszowy sprzet dla (kasiastego) pasjonata.



- przynajmniej patrząc na kierunek w jakim obecnie się rozwijają - tym bardziej że Nikon i Canon odchudza swoje niektóre puszki, a Nikon dodatkowo puszcza serię niewielkich i lekkich stałek F/1.8, co uważam za jedną z najlepszych decyzji Nikona w ostatnich latach (potwierdza to duża sprzedaż i popularność tych obiektywów).

Canon wypuscil male M i 100D. oba nie stanowia zadnej alternatywy dla X-E1/2 czy X-T1, od ktorych sa duzo bardziej plastikowe, prymitywne w obsludze i opoznione technologicznie pod wzgledem matrycy. ale w tej swojej "kompaktowosci" i "systemowosci" zapewne bardziej atrakcyjne dla przecietnego zjadacza chleba.

co do szkiel... Nikon kladzie laske na DX, i te kilka stalek sytuacji nie ratuje. Canon... to juz mi sie nie chce nawet komentowac...




Moim zdaniem Fuji i Sony przesypiają teraz swój czas, gdy Canon i Nikon wypuszczą w przyszłym roku bezlusterkowce FF, to Fuji (zwłaszcza) będzie miało naprawdę ciężko, lecz Sony także.
z punktu widzenia przecietnego Kowalskiego, ktoremu marketing wciska bezlusterkowca jako idealny wybor - byc moze tak jest. ale na pewno X nie jest systemem dla tego Kowalskiego. i to niekoniecznie jest jego wada.

renes
06-12-2014, 23:28
Canon wypuscil male M i 100D. oba nie stanowia zadnej alternatywy dla X-E1/2 czy X-T1, od ktorych sa duzo bardziej plastikowe, prymitywne w obsludze i opoznione technologicznie pod wzgledem matrycy. ale w tej swojej "kompaktowosci" i "systemowosci" zapewne bardziej atrakcyjne dla przecietnego zjadacza chleba.

co do szkiel... Nikon kladzie laske na DX, i te kilka stalek sytuacji nie ratuje. Canon... to juz mi sie nie chce nawet komentowac...


Nie o nich myślałem lecz o FF, powtórzę 6D i D750 są niewielkie, a z zestawem kilku obiektywów, razem niewiele (0,5kg) cięższe od X-T1 z gripem i z odpowiednikami obiektywów (podobna GO), więc argument wagi i wielkości przestaje już mieć większe znaczenie. Zobacz jak lekkie i małe są obiektywy FF Nikona G f/1.8, optycznie znakomite, 90% jakości wersji f/1.4, podłączone do D750 tworzą idealne parki, nieco lepsze - w mojej ocenie - niż odpowiedniki USM podpięte pod 6D. A w styczniu wychodzi 24/1.8G. Dla mnie sens powrotu do bezlusterkowca pojawi się tylko wtedy, gdy któraś z firm wypuści serię małych i lekkich stałek: w FF f/2, a w APS-C f/1.8 z poprawioną pracą AF w słabym świetle i ruchomych obiektach. Najlepiej aby zrobił to Fuji pod stylowane body RF, bo takie lubię.

akustyk
06-12-2014, 23:56
Porównanie nie jest odpowiednie bo z X-E1 otrzymujesz znacznie większą GO, a wybrałeś jaśniejsze - i cięższe L-ki.

no, wybralem do porownania to co mam w plecakach - z dokladnoscia do Fuji, bo tam mam lzejszy 50-230, ale chcialem nieco wyrownac zestawy.

a wieksza GO generalnie jest dla mnie raczej zaleta. moge wtedy szerokim kacie focic f/5.6 i jest git malina. w Canonie, w przypadku 24-105, jesli chce ostre rogi to musze i tak przymknac do f/11, i to przy 28mm, bo na najszerszym ustawieniu 24mm i tak ni diabla nie beda uczciwe :)




W przypadku nie L-ek, waga w Canonie spadnie do 2kg.

zapewne. ale L-ki juz mam ;)



I do X-E1 potrzebujęesz gripa 100g, aby choć trochę zbliżyć się do 6D komfortem i poręcznością fotografowania zestawem.

poprawilem. mysle, ze to jest jednak subiektywna opinia. ja osobiscie nie potrzebuje. mam, bo mi bardziej odpowiada, ale glownym aspektem jest zgodnosc z glowica arkowa.



Więc różnica trzyma się w granicach 0,5kg. Jeżeli chciałbyś trzymać się zmiennoogniskowych L-ek f/4, to powinieneś do nich porównać nowe zoomy Fuji f/2.8, a te z X-E1 i nieodzownym gripem równają się wagą zestawu FF Canona. Podejrzewam, że również objętością w torbie. Fuji 50-140 f/2.8 jest cięższy o 20% od Canona 70-200L f/4.
jesli... jesli...

zawsze mozna znalezc scenariusz, w ktorym jakis tam zestaw tego czy innego systemu wyglada tak czy inaczej. ja mam w tym wypadku na mysli swoj konkretny przypadek i swoje konkretne potrzeby. moj zestaw na weekendowy wypad ma nieco ponad 1kg w Fuji i 2,5 kg w Canonie. to narzuca tez nieco inne pakowanie - Fuji wlazi w "daypacka" (Kata 3N1-30), w ktorym moge tez swobodnie nosic tablet, kanapki czy drobne pamiatki, Canona pakuje w duzy, stricte fotograficzny plecak (Vertex 200), z ktorym duzo wygodniej sie chodzi, ale tez wolniej zmienia optyke i nie ma miejsca na dodatkowe duperele, a i sam plecak wazy swoje.

pan.kolega
07-12-2014, 00:15
Canon wypuscil male M i 100D. oba nie stanowia zadnej alternatywy dla X-E1/2 czy X-T1, od ktorych sa duzo bardziej plastikowe, prymitywne w obsludze i opoznione technologicznie pod wzgledem matrycy. ale w tej swojej "kompaktowosci" i "systemowosci" zapewne bardziej atrakcyjne dla przecietnego zjadacza chleba.



Kto trzymał w ręku M nie odniósł bynajmniej wrażenia plastikowości. Raczej przeciwnie. Również guzikologia M jest oceniana bardzo pozytywnie, nie jest to po prostu styl retro jak Fuji.
Nie żebym krytykował Fuji, bo podoba mi się to, że maja odwagę, czy może raczej dosyć desperacji, żeby dedykować system niewielkiej niszy i nie szczędzić ficzerów. Jak wygładza niedociagnięcia i wady może się skuszę na przyszły model.

Jedno, co łaczy X-t1 i M to tycia bateria....:cry: pojemniść używalna, ale dla mnie irytujaca.

renes
07-12-2014, 00:36
zawsze mozna znalezc scenariusz, w ktorym jakis tam zestaw tego czy innego systemu wyglada tak czy inaczej.

Zgadza się, każdy na swój użytek. Nie mniej jednak straszak "wagi" DSLR konta "lekki" bezlusterkowiec, nie sprawdza się już w kilku scenariuszach, choć inni utrzymują siebie (i innych) w przekonaniu, że DSLR = x2 lub x3 więcej kg na barkach.

akustyk
07-12-2014, 01:03
Kto trzymał w ręku M nie odniósł bynajmniej wrażenia plastikowości. Raczej przeciwnie. Również guzikologia M jest oceniana bardzo pozytywnie, nie jest to po prostu styl retro jak Fuji.

to nawet nie tyle chodzi o styl retro, tylko mozliwosc szybkiej pracy aparatem, tj. szybkiego ustawienia parametrow ekspozycji (przyslona, czas, ISO). w M od wszystkiego jest ekranik menu.



Nie żebym krytykował Fuji, bo podoba mi się to, że maja odwagę, czy może raczej dosyć desperacji, żeby dedykować system niewielkiej niszy i nie szczędzić ficzerów. Jak wygładza niedociagnięcia i wady może się skuszę na przyszły model.

no wlasnie... to jest jedna z tych firm, ktora nie pierniczy marketingowych bzdur i nie produkuje sloikow, ktore uzytecznosc osiagaja wylacznie dzieki ostrym korektom (vide 18-55 do M, Neksow czy rozne 14-42 Olympusa). tylko leci flat-out z tym, co ma najlepsze, w dodatku tam gdzie sie da przez firmware, wiec i do istniejacych modeli.

problemem jest cena, bo niestety trzeba sobie za to zaplacic.



Jedno, co łaczy X-t1 i M to tycia bateria....:cry: pojemniść używalna, ale dla mnie irytujaca.
zgadzam sie. te baterie sa zenujace. o ile w M to nie jest wielki problem (od poczatku wiadomo, ze to zabawka dla uzytkownikow upgrade'ujacych kompakty) o tyle w przypadku Fuji to mocna porazka. sprzet dla pasjonatow powinien utrzymac (prawie) caly dzien na jednej baterii... a nie na trzech :(



Zgadza się, każdy na swój użytek. Nie mniej jednak straszak "wagi" DSLR konta "lekki" bezlusterkowiec, nie sprawdza się już w kilku scenariuszach, choć inni utrzymują siebie (i innych) w przekonaniu, że DSLR = x2 lub x3 więcej kg na barkach.
no ale o marketingowym belkocie to nie mowmy ;) zwlaszcza Olympus ma tu duzo takiego prania mozgu i nawiedzonych ewangelistow na sumieniu... ;)

Ligo
07-12-2014, 01:14
Najlepiej aby zrobił to Fuji pod stylowane body RF, bo takie lubię.
RF to mi się kojarzy z Koniką. Ale jeśli masz na myśli GW/GSW czyli "Texas Leica", to mijałoby się to z celem. Przynajmniej gabarytowo.
Co do kilku obiektywów - a po co to? Wracać do dźwigania? Wystarczą dwa konkretne.
Jak dla mnie UWA, żeby zahaczał o odpowiednik 35mm i jakiś jaśniejszy 80-100mm. Nic więcej nie potrzebuję nosić.
A już w ogóle nie rozumiem, po co niektórzy próbują się na siłę wrzucić ten sprzęt do szufladki "Pro".
To nie jest Pro, co najwyżej Prosumer.


Nie żebym krytykował Fuji, bo podoba mi się to, że maja odwagę, czy może raczej dosyć desperacji, żeby dedykować system niewielkiej niszy i nie szczędzić ficzerów.
Nisza wcale nie jest taka mała sądząc po zainteresowaniu w kraju, ale przede wszystkim poza nim.
Jest cała masa ludzi, którym przez wiele lat brakowało kółka czasów na górze i pierścienia przysłony na obiektywie. A przy tym świetnego wykonania korpusu. Pewnie, że to nie jest jeszcze aparat idealny. Jednak za jakiś czas, po uzupełnieniu oferowanej optyki i dalszym spadku cen, to może być numer jeden wśród bezlusterkowców.

renes
07-12-2014, 02:18
RF to mi się kojarzy z Koniką. Ale jeśli masz na myśli GW/GSW czyli "Texas Leica", to mijałoby się to z celem. Przynajmniej gabarytowo.



Miałem na myśli wyłącznie linię X-E2/XPro1 które są stylizowane na RF, lecz Fuji stawia mocno na X-T1, a ten mi nie leży, jak zresztą wszystkie bezlusterkowce z centralnie umieszczonym EVF, włącznie z Sony A7.

Co do MF digital, widzę sens na taki aparat, zainteresowani byliby nim wszyscy ci, którzy mają i cenią wiele obiektywów MF - dzięki puszce mogli by je zaadaptować, znowu nimi fotografować i przedłużyć im życie. Szczerze mówiąc sam czekam na prawdziwe digi body 6x9, wciąż trzymam kilkanaście starych obiektywów, z którymi nie mam zamiaru się rozstać i zrobiłbym wszystko, aby móc znowu nimi fotografować. Takich osób jest więcej niż może się wydawać.

Ligo
07-12-2014, 02:56
To prawda. Osób, które wciąż trzymają porządne szkła MF jest wiele. Tylko że na dzisiaj, największą bodaj matrycą w handlu jest 54x40mm w cenie, która zabija. Nie sądzę, że doczekamy czasów, kiedy takie cyfrowe 6x6 zagości pod strzechy. Może następne pokolenie. Tylko do tego czasu te dobre szkła po prostu zagrzybieją. A choćby nawet nie, to też nie wiadomo do końca, jak poradziłyby sobie z takimi matrycami.
Ja też zostawiłem sobie z sentymentu dwa 6x6 i jeden 6x9.

Na dzień dzisiejszy jako ersatz, można potrenować Sigmę Merrill, albo Quattro. Rozdzielczość i szczegół na poziomie 645D. Właśnie dostałem jedną w łapki. Może coś z tego będzie.

A jeszcze wracając do Fuji. Faktycznie usytuowanie wizjera w X-E1/2 jest lepsze niż typowe w X-T1.
Nos, przynajmniej mój, nie próbuje wepchnąć LCD na matrycę, tylko wystaje swobodnie do przodu. ;-)
Niestety, dotyczy to tylko prawoocznych.

renes
07-12-2014, 10:51
To prawda. Osób, które wciąż trzymają porządne szkła MF jest wiele. Tylko że na dzisiaj, największą bodaj matrycą w handlu jest 54x40mm w cenie, która zabija. Nie sądzę, że doczekamy czasów, kiedy takie cyfrowe 6x6 zagości pod strzechy. Może następne pokolenie. Tylko do tego czasu te dobre szkła po prostu zagrzybieją. A choćby nawet nie, to też nie wiadomo do końca, jak poradziłyby sobie z takimi matrycami.
Ja też zostawiłem sobie z sentymentu dwa 6x6 i jeden 6x9.

Na dzień dzisiejszy jako ersatz, można potrenować Sigmę Merrill, albo Quattro. Rozdzielczość i szczegół na poziomie 645D. Właśnie dostałem jedną w łapki. Może coś z tego będzie.

A jeszcze wracając do Fuji. Faktycznie usytuowanie wizjera w X-E1/2 jest lepsze niż typowe w X-T1.
Nos, przynajmniej mój, nie próbuje wepchnąć LCD na matrycę, tylko wystaje swobodnie do przodu. ;-)
Niestety, dotyczy to tylko prawoocznych.

Wierzę, że MF powstanie wcześniej, nawet w ciągu 3-4 lat, a cena matryc też może spadnie wraz z rozwojem nowych rozwiązań i wejściem do gry kilku innych graczy. Do tego czasu można nimi wciąż fotografować na filmie, tak właśnie robię.

Z wizjerem święta prawda, to jest ciągła przepychanka oka szukającego wygodnie kadru, z nosem, który nie chce się pchać (naciskać) na LCD i prawy kciuk. To odbiera komfort fotografowania.

banan82
23-12-2014, 19:05
Zawsze fociłem zdjęcia podczas świąt w domu za pomocą 5D. Tym razem zmieniam przywyczajenia i robię tylko X-T1 raz 35mm. Dużo przyjemniej się foci. Ostatnio obróbka zdjęć z Canona to koszmar w porównaniu z tego co wypluwa matryca Xtrans w X-T1. W Fuji dużo łatwiej dostać zadowalające zdjęcia kiedy to w Canonie są one po prostu "poprawne" i jak dla mnie naprawdę straciły uroku. Dziwne

:)

merida
30-12-2014, 03:55
Już niebawem się przekonam, zamówiłem dziś xe1, muszę jeszcze dokupić obiektyw i celuję w 35mm. Będę miał porównanie do x100 i Ricoha GR, którego ostatnio się pozbyłem . Nowy Rok zapowiada się znakomicie :D

elduce
30-12-2014, 11:12
Merida, czy mógłbyś porównać GR do x100? Zwłaszcza chodzi mi o jakośc obrazka (z matrycy x100 jestem bardzo zadowolony), oraz szybkość, lagi itp. Zastanawiam się nad GR, bo chciałbym mieć coś jeszcze bardziej kieszonkowego niż x100. Z brakiem wizjera jestem w stanie się pogodzić, nie wiem tylko jak wypada matryca (kolory) i nie jestem przekonany do końca do 28mm.

merida
30-12-2014, 15:42
Na tyle co mogę to oczywiście. X100 użytkowałem dużo dłużej, kupiłem na wakacje by nie taszczyć 5d i to był strzał w dziesiątkę. Zrobiłem nim dużo zdjęć, z których byłem zadowolony, chociaż brakowało mi czasem większego rozmycia (co teraz będę miał przy wymiennych obiektywach i xe-1). X100 używałem po kilku miesiącach od premiery, nauczyłem się żyć z wadami af, który po aktualizacji oprogramowania dostał skrzydeł i przeszedł dużą*metamorfozę. Zdjęcia, które robiłem x100 były zwykle jpgami, które ustawiałem po swojemu,a czasem dopieszczałem w PS. Porównując do Ricoha, zdjęcia proso z puszki wychodziły po prostu ładniejsze. Jednak gdy wrzuciłem pierwszy raz rawa z GRa do Lightrooma, to przeżyłem szok. Na co dzień pracując na 6d, nie myślałem,że z takiego małego pudełeczka można będzie tak wiele wyciągnąć-więcej niż z szóstki. Ricoh tak jak pisali na forach- robi rewelacyjne BW prosto z puszki- tutaj zgoda. Gr Robiłem sobie testy przy iso100 i wyciągałem do ekspozycję +3ev bez dramatycznej utraty jakości. Po prostu szok. Brak wizjera dla mnie był minusem, szczególnie w słońcu, chociaż wyświetlacz i tak miał bardzo dobrą*jakość i dało się*na nim coś zobaczyć. Bateria GR bardzo porównywalna do x100, może z minimalną*przewagą*tego pierwszego. Fuji z wyglądu był dużo ładniejszy, niby nie zwracałem uwagi jako fotograf, ale zwracał uwagę jako "wow ale masz fajny aparat" i nikt nie protestował gdy podchodziłem i pstrykałem zdjęcie. W przypadku Gr-a ubierając np czarną*kurtkę aparatu na jej tle praktycznie nie widać*było. Zdjęcia można było robić w totalnego zaskoczenia. I co najważniejsze...powody dla których pozbyłem się*puszek: x100 nie dawało mi aż takiego rozmycia jakie bym chciał, ale był to aparat niemal idealny biorąc pod uwagę jego wielkość, natomiast GRa sprzedałem, tylko dlatego,że zawiodłem się na af. Próbowałem z niego korzystać w różnych opcjach, ale po prostu z tym się nie zaprzyjaźniłem. Jak w dzień i w dobrym oświetleniu był w miarę szybki i celny, to przy słabszym kontraście czy gorszych warunkach oświetleniowych było już...kiepsko. Pod światło również*górował fuji biorąc pod uwagę*af. Oba aparaty miały niby diodę wspomagającą. W takich samych warunkach x100 nie miał problemów i ogólnie dużo bardziej go lubiłem. Tryb makro w gr był ok, w fuji porażka. Za Gr przemawia (chyba lepsza?) matryca, z której więcej można wyciągnąć. Nie trzeba było aż tak martwić*się o prawidłowe naświetlenie, jeśli ktoś*lubi bawić się*w postproces. Nigdy nie robiłem serii zdjęć i nie porównywałem czasów zapisu na karcie. Żaden nie miał na tyle dużych lagów by mnie nimi zaskoczyć, chociaż*przez dobrych kilka miesięcy fuji zawiesił mi się dwa razy. Ogniskowa 28mm to typowy street, do czego wg mnie nadaje się idealnie, fuji chyba trochę bardziej uniwersalne i ogólnie to mój faworyt z tej dwójki, jednak gdybym teraz miał do niego wrócić, to kupiłbym jeszcze lepszą wersję czyli x100s. To są idealne aparaty dla osób, które nie wyobrażają sobie wyjścia z domu bez aparatu.

elduce
30-12-2014, 22:49
Dzięki, co do x100 to go bardzo dobrze znam, bo mam i to już drugi egzemplarz i moje spostrzeżenia są bardzo podobne do Twoich. Na co dzień też pracuje na 6d:) O GR myślę, bo chciałbym mieć czasem coś jeszcze bardziej kieszonkowego. Tyle tylko, ze 35mm to moja ulubiona ogniskowa, a 28mm praktycznie nie używam, do tego jeszcze ten AF. Na forum nikona też o nim pisali podobne rzeczy. Może po prostu powinienem się w końcu ucywilizować i przeprosić z jakimś smartfonem...

Quadrifoglio
01-01-2015, 23:49
Od 2 lat mam Fuji najpierw XE1 potem dokupiłem XT1. Obiektywy 35, 18-55, 10-24
Zdjęcia można zobaczyć tu ... http://moment-decydujący.pl

oglądają od odstnich w końcu dojdziecie do 5d MKI którego mam do dziś w obiektywami 35L i 85 ale ... przestałem używać.

Uważam, że zdjecia z Canona po dobre obróbce z dobrymi obiektywami są nadal nie do pobicia jeśli chodzi o jakośc obrazu, ale już w kategorii użyteczność, waga i rozmiary, funkcje dodatkowe fuji bije na głowę 5D z Lką. Obrazek jest na tyle dobry, że nie płaczę z tego powodu praktycznie non stop używam Fuji. Same jpegi z Fuji są świetne, tym bardziej że przestało mi się chcieć obrabiać setki RAFów.
Niestety przy ostatniej aktualizacji firmware do XT1 zapis w trybie Single jest na tyle wolny, że musze wymienić większość kart pamięci bo ze starszymi kartami aparat stał się nieużyteczny.

mkamelg
05-01-2015, 11:56
Zawsze fociłem zdjęcia podczas świąt w domu za pomocą 5D. Tym razem zmieniam przywyczajenia i robię tylko X-T1 raz 35mm. Dużo przyjemniej się foci. Ostatnio obróbka zdjęć z Canona to koszmar w porównaniu z tego co wypluwa matryca Xtrans w X-T1. W Fuji dużo łatwiej dostać zadowalające zdjęcia kiedy to w Canonie są one po prostu "poprawne" i jak dla mnie naprawdę straciły uroku. Dziwne :)

banan82, jak się Tobie patrzy przez ten wizjer w X-T1? Jest tak wygodnie jak 5D czy jeszcze lepiej? Ja robię zdjęcia w okularach korekcyjnych i zawsze wygodniej patrzyło mi się przez wizjer 5D niż aktualnie posiadanego 6D. Te zdjęcia zrobiłem kiedyś aby pokazać tu na forum w innym wątku o co mi chodzi:

5D

https://canon-board.info/imgimported/2015/01/qpf50h-1.jpg
źródło (http://i61.tinypic.com/qpf50h.jpg)

6D

https://canon-board.info/imgimported/2015/01/qyiob6-1.jpg
źródło (http://i60.tinypic.com/qyiob6.jpg)

Masz już jakieś zdjęcie zrobione tym X-T1 które mógłbyś pokazać publicznie i z którego jesteś więcej niż zadowolony?

banan82
05-01-2015, 16:28
banan82, jak się Tobie patrzy przez ten wizjer w X-T1? Jest tak wygodnie jak 5D czy jeszcze lepiej? Ja robię zdjęcia w okularach korekcyjnych i zawsze wygodniej patrzyło mi się przez wizjer 5D niż aktualnie posiadanego 6D. Te zdjęcia zrobiłem kiedyś aby pokazać tu na forum w innym wątku o co mi chodzi:

5D
http://i61.tinypic.com/qpf50h.jpg

6D
http://i60.tinypic.com/qyiob6.jpg

Masz już jakieś zdjęcie zrobione tym X-T1 które mógłbyś pokazać publicznie i z którego jesteś więcej niż zadowolony?

Foty umieszczałem już w tym wątku. Focę głównie rodzinę używając 35mm 1.4.

Dobrze mi się patrzy przez ten wizjer. To jest najlepszy EVF na rynku w chwili obecnej. Też czasami focę mając okulary na nosie.

renes
05-01-2015, 23:51
To jest najlepszy EVF na rynku w chwili obecnej.

Na podstawie czego twierdzisz że "jest najlepszy na rynku"? Masz duże zdolności do uogólniania i traktowania subiektywnej oceny za obiektywną.

Quadrifoglio
06-01-2015, 00:21
Na podstawie czego twierdzisz że "jest najlepszy na rynku"? Masz duże zdolności do uogólniania i traktowania subiektywnej oceny za obiektywną.

Jest najlepszy, powinno ci to wystarczyć.

banan82
06-01-2015, 00:55
Na podstawie czego twierdzisz że "jest najlepszy na rynku"? Masz duże zdolności do uogólniania i traktowania subiektywnej oceny za obiektywną.

Poprzednik zapytał się mnie jak się "mi" patrzy przez niego więc odpisałem. Mam porównanie do 5D, 1Ds i widzę, że w wizjerze X-T1 piksele nie są widoczne i nie ma lagu. Wystarczy obejrzeć pierwszą lepszą recenzję X-T1, wszędzie trąbią o tym. To jest moja podstawa do oceny wizjera.

renes
06-01-2015, 02:36
Poprzednik zapytał się mnie jak się "mi" patrzy przez niego więc odpisałem. Mam porównanie do 5D, 1Ds i widzę, że w wizjerze X-T1 piksele nie są widoczne i nie ma lagu. Wystarczy obejrzeć pierwszą lepszą recenzję X-T1, wszędzie trąbią o tym. To jest moja podstawa do oceny wizjera.

No rzeczywiście "jest najlepszy na rynku" bo "wszędzie o tym trąbią" i masz "porównanie do dwóch aparatów"... a w innych jeszcze widać piksele i mają lag... to są te argumenty które kończą dyskusję. Ale przyznaję, że ładnie się wpisują w myśli, że obiektywy Fuji dają obrazek "3D" i "eLeki" im nie podskoczą.

GoomeX
06-01-2015, 10:59
Przymierzam się do Fuji, nie mam, ale z tego co widziałem i macałem, to faktycznie Fuji jest kapitalne, zarówno pod względem obsługi jak i efektu końcowego.
Przyznajmy szczerze - Canon od jakiegoś czasu 'pierdzi w stołek' nie wypuszczając nic nowego, przełomowego. W dodatku to co jest 'nowe' na ogół jest super drogie i w cale nie jakieś super ekstra...

Jak wygląda af w X-e1? Można do czegoś porównać? 5Dc?
Waham się między x-e1 i x-e2. Różnica w cenie między nimi jest dość duża...

Kolekcjoner
06-01-2015, 12:37
Jest najlepszy, powinno ci to wystarczyć.

No to jest "argument" nie do przebicia :lol:.

akustyk
06-01-2015, 12:50
Przymierzam się do Fuji, nie mam, ale z tego co widziałem i macałem, to faktycznie Fuji jest kapitalne, zarówno pod względem obsługi jak i efektu końcowego.
Przyznajmy szczerze - Canon od jakiegoś czasu 'pierdzi w stołek' nie wypuszczając nic nowego, przełomowego.

dla mnie matryca w 6D jest przelomowa, bo jej kolory (do przyrody) to jest absolutne hifi, jakiego nic canonowskiego wczesniej nie osiagalo ;)



Jak wygląda af w X-e1? Można do czegoś porównać? 5Dc?

porownywac mozna zawsze... X-E1 jest dosc wolny. chociaz na pewno mozna sobie ostrosc zlapac poza centrum kadru szybciej, niz to robil 5D mkI.

ale ogolnie, to do statycznych scen jest wystarczajacy (X-E1), ale ruszajace sie obiektyw stanowia raczej wyzwanie...



Waham się między x-e1 i x-e2. Różnica w cenie między nimi jest dość duża...
ja mam X-E1 i nie narzekam.

GoomeX
06-01-2015, 13:06
akustyk - dzięki za info.
Kolory 6D do przyrody (mało tego klepię) może są dobre, ale przyznam szczerze, że obrazek ze starego 5D i tak mi się bardziej podoba. Może to sugestia z CB, bo dużo ludzi tak pisze/mówi. No nie ważne...

X-e1 mówisz, że wystarczający. Osobiście trzymałem x-e2 i AF wydawał mi się lepiej niż 'bardzo sprawny'. Boję się trochę, że ten z x-e1 będzie na poziomie powershot G5? :)

Jakie macie szkła do Fuji? Wiem, że wszystkie są podobno genialne i każde warte polecenie. Podobno fujinon 23 ma najszybszy AF? Osobiście 'czaję' się na 18 i 35...

akustyk
06-01-2015, 13:22
akustyk - dzięki za info.
Kolory 6D do przyrody (mało tego klepię) może są dobre, ale przyznam szczerze, że obrazek ze starego 5D i tak mi się bardziej podoba. Może to sugestia z CB, bo dużo ludzi tak pisze/mówi. No nie ważne...

podobanie obrazka to rzecz bardzo subiektywna.
ja przechodzilem przez 5D mkI, 5D mkII i teraz 6D. progresja jakosciowa jak dla mnie wyrazna. mkI->mkII duzy przyrost szczegolow, mkII->6D cudowne kolory i plynnosc tonalna.



X-e1 mówisz, że wystarczający. Osobiście trzymałem x-e2 i AF wydawał mi się lepiej niż 'bardzo sprawny'. Boję się trochę, że ten z x-e1 będzie na poziomie powershot G5? :)

o ile wiem nie ma jakiejs drastycznej roznicy miedzy X-E1 a X-E2 pod wzgledem autofokusa. jest, ale nie jakas kosmiczna.
G5 nie mialem, nie odniose sie.

X-E1 spokojnie robie zdjecia bez obaw o nastawianie ostrosci nawet przy (umiarkowanie) ruchomych obiektach. ale jakosc i wygoda lustrzanki to to nie jest. chocby dlatego, ze slepisz w EVF z wyraznym lagiem. po prawdzie to ekranik LSD jest szybszy i daje lepszy podglad, ale jako "stary pierdziel" nie korzystam z tego.



Jakie macie szkła do Fuji? Wiem, że wszystkie są podobno genialne i każde warte polecenie. Podobno fujinon 23 ma najszybszy AF? Osobiście 'czaję' się na 18 i 35...
[/quote]
ja mam 18-55, 50-230. ten pierwszy oczywiscie szybszy.
ze stalek chcialbym sobie kiedys kupic jakies 23mm, ale obecne jest za duze i za drogie jak na moje potrzeby. z checia przygarne jakies 23/2 OIS, jesli kiedys wypuszcza w ludzkiej cenie.

Witek.K
06-01-2015, 13:25
Jesli ktos nie potrzebuje dziurki do patrzenia i woli bayera od X-transa, polecam X-A1. Maly, tani i przyjemny :)

X-A1 + XF35/1.4 @F4 - jpg, prawie bez obrobki, troche wykadrowany.


https://canon-board.info/imgimported/2015/01/15999648130_79978bb1d4_b-1.jpg
źródło (https://farm9.staticflickr.com/8570/15999648130_79978bb1d4_b.jpg)

renes
06-01-2015, 14:53
miałem X-E1 i X-E2, w tym drugim AF jest zauważalnie pewniejszy i lepszy, indywidualne preferencje zdecydują czy warto wejść w X-E2, jeśli obrazek X-E2 się podoba, to warto brać go niż X-E1.


Jesli ktos nie potrzebuje dziurki do patrzenia i woli bayera od X-transa, polecam X-A1. Maly, tani i przyjemny :)

X-A1 + XF35/1.4 @F4 - jpg, prawie bez obrobki, troche wykadrowany.
[/url]

W pełni popieram. Obrazek Bayera w X-A1 z kolorystyką jest kapitany w porównaniu do nowych X-ów z X-Trans II, gdyby X-E2 taki miał, zostawiłbym go sobie. Poza tym, AF jest trochę lepszy niż w X-E1. Jeśli ktoś nie potrzebuje EVF i opiera się głównie na AWB (X-A1 nie ma ustawienia WB w Kelvinach, choć dla wszystkich tematycznych WB jest opcja Przesunięcia Balansu), to niech bierze X-A1 a za zaoszczędzone środki kupi używaną stałkę. Bayer w X-A1 jest rewelacyjny kolorystycznie. Sam chyba go kupię na wycieczki, spacery i ulicę, a DSLR będzie tylko do pracy.

merida
06-01-2015, 15:22
...Sam chyba go kupię na wycieczki, spacery i ulicę, a DSLR będzie tylko do pracy.

Uważam tak samo. Mam dwie puszki Canona do pracy, gdzie sprawiają się idealnie w komplecie z kilkoma szkłami, ale na co dzień wolę coś*mniejszego i poręczniejszego. Zestaw 6d+40mm jest bardzo fajny, ale stwierdziłem, że i tak za drogi, by wrzucić go na stałe do schowka samochodu czy plecaka i jeździł zawsze ze mną, tym bardziej,że musi być zawsze gotowy do pracy, gdy pojawiają się nagłe zlecenia. Używany zestaw x-e1+27mm można mieć*już*za 2k, a do tego ile frajdy :)

banan82
06-01-2015, 23:52
No rzeczywiście "jest najlepszy na rynku" bo "wszędzie o tym trąbią" i masz "porównanie do dwóch aparatów"... a w innych jeszcze widać piksele i mają lag... to są te argumenty które kończą dyskusję. Ale przyznaję, że ładnie się wpisują w myśli, że obiektywy Fuji dają obrazek "3D" i "eLeki" im nie podskoczą.

Renes - wybacz ale nie wiem o co ci człowieku chodzi. Nabijasz się czy mówisz poważnie.

jinks
07-01-2015, 03:26
po długim weekendzie jeszcze nie uzupełnił magnezu ;)

Lucas1981r
07-01-2015, 22:03
a jaka jest roznica w AF pomiedzy x-e1 a x-m1?

GoomeX
08-01-2015, 22:11
Czy powtarzalność egzemplarzy szkieł do Fuji jest taka jak w Canonie? Czy każde szkło trzeba podpinać i testować, czy są rozrzuty jakościwe, jak to wygląda? Można w ciemno brać?

Kolekcjoner
08-01-2015, 22:27
Przyznajmy szczerze - Canon od jakiegoś czasu 'pierdzi w stołek' nie wypuszczając nic nowego, przełomowego. W dodatku to co jest 'nowe' na ogół jest super drogie i w cale nie jakieś super ekstra...
.
Bo czasy przełomów w cyfrze mamy już raczej za sobą. Pewnym były bezlusterkowce i filmy w dslr ale te pierwsze z doklejonym megaogórem są dla mnie niczym innym jak nieergonomicznym substytutem dslra, a drugie po wejściu kamer filmowych z dużymi przetwornikami są już tylko zabawkami dla wytrwałych ;).
A co do cen nowości to w ciekawym wątku ta uwaga. Jak rozumiem Fuji to przykład taniochy :lol:.

mkamelg
12-01-2015, 02:01
Czy powtarzalność egzemplarzy szkieł do Fuji jest taka jak w Canonie? Czy każde szkło trzeba podpinać i testować, czy są rozrzuty jakościwe, jak to wygląda? Można w ciemno brać?

Fujifilm XF Lens Tests (http://www.photozone.de/fuji_x)

Przeczytałem wszystkie "Verdict" czyli "Podsumowanie" dla każdego z obiektywów. W tym dla Fujinon XF 18-55mm f/2.8-4 R LM OIS znalazłem coś takiego:


The build quality is on a very high level but then you also expect no less from a lens in this price class. It is a bit worrisome, however, that this is the 2nd out of 5 tested Fuji lenses with a rather significant centering defect. We hope that this is not a trend that we will have to confirm once more in the future. Interestingly Fuji has modified the AF mechanism in this new lens. Unlike the gang of 3 prime lenses (18mm, 35mm, 60mm) it is quite fast and basically silent so Fuji is definitely on the right track here. Fuji's new image stabilizer is, of course, also a welcome new feature. In a nutshell - you can't go wrong with the Fujinon XF 18-55mm f/2.8-4 R LM OIS ... if you can get a good sample.

Przy tym obiektywie jest rozrzut jakościowy i przydałoby się go przetestować przed zakupem o ile sprzedawca umożliwi taką opcję. W przypadku pozostałych obiektywów testujący nie zauważyli nic niepokojącego także należy z góry zakładać iż w większości są wolne od wad.

Tak wygląda proces produkcyjny (oczywiście w dużym skrócie):

Video: See How Fuji Makes Its Fujinon Lenses from Start to Finish (http://petapixel.com/2014/10/09/behind-scenes-look-fujinon-lens-manufacturing-process-start-finish/)

Polecam lekturę komentarzy a zwłaszcza tych napisanych przez JordanCS13 oraz Timothy Jace i odpowiedzi jaką dostał od Asgeirr Black. W największym skrócie nie kupuj obiektywów Fujinon w Singapurze. ;]

To też jest ciekawy adres:

The best camera.. Canon EOS 5D Mark III or Fujifilm X T1 ? (http://blog.wagner-fotografie.nl/the-best-camera/)

Polecam lekturę wszystkich komentarzy od tego (z nim włącznie) The best camera.. Canon EOS 5D Mark III or Fujifilm X T1 ? (http://blog.wagner-fotografie.nl/the-best-camera/#comment-741) w dół.

koraf
17-01-2015, 11:00
miałem X-E1 i X-E2, w tym drugim AF jest zauważalnie pewniejszy i lepszy, indywidualne preferencje zdecydują czy warto wejść w X-E2, jeśli obrazek X-E2 się podoba, to warto brać go niż X-E1.

W pełni popieram. Obrazek Bayera w X-A1 z kolorystyką jest kapitany w porównaniu do nowych X-ów z X-Trans II, gdyby X-E2 taki miał, zostawiłbym go sobie. Poza tym, AF jest trochę lepszy niż w X-E1. Jeśli ktoś nie potrzebuje EVF i opiera się głównie na AWB (X-A1 nie ma ustawienia WB w Kelvinach, choć dla wszystkich tematycznych WB jest opcja Przesunięcia Balansu), to niech bierze X-A1 a za zaoszczędzone środki kupi używaną stałkę. Bayer w X-A1 jest rewelacyjny kolorystycznie. Sam chyba go kupię na wycieczki, spacery i ulicę, a DSLR będzie tylko do pracy.
Po raz kolejny dzięki za potwierdzającą opinię moje poszukiwania czegoś lekkiego i dobrego optycznie. Obecnie wychodzi XA-2 z nowymi obiektywami OIS : Fujifilm X-A2 - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/7889-news-Fujifilm_X-A2.html), myślę, że warto poczekać na testy nowego sprzętu ...:roll:.

Witek.K
17-01-2015, 11:50
Po raz kolejny dzięki za potwierdzającą opinię moje poszukiwania czegoś lekkiego i dobrego optycznie. Obecnie wychodzi XA-2 z nowymi obiektywami OIS : Fujifilm X-A2 - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/7889-news-Fujifilm_X-A2.html), myślę, że warto poczekać na testy nowego sprzętu ...:roll:.

Ja wiem, czy warto? Jedynym sensownym dodatkiem do X-A1 jest symulacja kolorow CLASSIC CHROME, ktora pewnie kiedys dodadza do X-A1 z nowym FW. Oczywiscie jak ktos potrzebuje aparatu do autoportretow (???), to ten nowy ekran moze go zachwycic ;) Wykrywanie twarzy jest juz w X-A1, wiec to i reszta "rewelacji", to zwykly marketingowy belkot...

koraf
17-01-2015, 12:00
Ja wiem, czy warto? Jedynym sensownym dodatkiem do X-A1 jest symulacja kolorow CLASSIC CHROME, ktora pewnie kiedys dodadza do X-A1 z nowym FW. Oczywiscie jak ktos potrzebuje aparatu do autoportretow (???), to ten nowy ekran moze go zachwycic ;) Wykrywanie twarzy jest juz w X-A1, wiec to i reszta "rewelacji", to zwykly marketingowy belkot...
Ciekawy jestem tego nowego obiektywu (oby miał mniejszą CA, niż stary) : FUJIFILM X-A2 - Sample Images | X Series | Digital Cameras | Fujifilm USA (http://www.fujifilmusa.com/products/digital_cameras/x/fujifilm_x_a2/sample_images/index.html), nie interesuję mnie dodatkowe ficzery i ten marketingowy bełkot ;).

Witek.K
17-01-2015, 12:22
Ciekawy jestem tego nowego obiektywu (oby miał mniejszą CA, niż stary) : FUJIFILM X-A2 - Sample Images | X Series | Digital Cameras | Fujifilm USA (http://www.fujifilmusa.com/products/digital_cameras/x/fujifilm_x_a2/sample_images/index.html), nie interesuję mnie dodatkowe ficzery i ten marketingowy bełkot ;).

Nie wiem jak to wyglada na rynku polskim, ale w Niemczech na rynku uzywek sa miliardy obiektywow i korpusow sprzedawanych oddzielnie z nowozakupionych zestawow. W ten sposob mozna sobie bardzo tanio skompletowac np. X-A1 + dowolny nowy obiektyw.

PS. Z reszta wydaje mi sie, ze najlepszy XC16-50 nie bedzie lepszy od XF18-55 (mam ogromny szacunek dla tego obiektywu)´Chyba, ze ktos bardzo mierzy w uniwersalnosc i nie zamierza nabywac nic szerszego, wtedy naturalnie te 2mm moga przewazyc szale w strone 16-50.

GoomeX
17-01-2015, 13:10
więc... pytałem kiedyś o szybkość AFu w X-e1. Nikt oczywiście nie odpowiedział na moje pytanie, więc sam wyjdę na przeciw i odpowiem sobie ;) oraz następnym, którzy o to zapytają. Podsumuję też trochę system fuji.
Więc, AF w X-e1 moim zdaniem szybkością porównywalny jest do 5D z 50USM. Zaznaczam, że nie prowadzę skomplikowanych pomiarów szybkości ze stoperem z dokładnością do setnych sekundy. Takie mam odczucia i tyle. Z obiektywem Fujinon 35, jest bezbłędny - jeśli trafi, dokładnie tam gdzie ma trafić.
W kiepskim świetle, lubi 'pomyśleć' i nieraz się zgubić. Podobnie jak 5d z 50tką (chociaż ten zestaw jest minimalnie sprawniejszy chyba).
Obiektyw nie działa bezgłośnie i bzyczy trochę, ale tak przyjemnie.
Ogromną zaletą, jest fakt, że prócz iphone'a w kieszeni z aparatem z którego nigdy nie korzystam, mam teraz sprzęt w miarę mobilny, mały i dyskretny, którym mogę zabrać niemal zawsze i wszędzie i ukryć go pod kurtką, etc.
Akumulator w Fuji do porażka. 300 zdjęć wykonuje na prawdę przy oszczędnej pracy :) Funkcjonalność do opanowania w kilka chwil, nie jest upierdliwy.
No i jakość zdjęć - jpg są świetne, wyglądają jak RAW Canona po lekkiej modyfikacji. Zdecydowanie lepsze niż canonowski jotpeg :)
Z RAWa trudniej (mi) się 'wyciąga' fotki z Fuji, ale... ale jest najważniejsze (!), Fuji faktycznie 'tym czymś' nawiązuje do zdjęć z kliszy i robi, pomimo braku FF i jakości obrazka gorszej niż z FF - mega magiczne zdjęcia.
Bardzo polecam!

salas
17-01-2015, 13:23
więc... pytałem kiedyś o szybkość AFu w X-e1. Nikt oczywiście nie odpowiedział na moje pytanie, więc sam wyjdę na przeciw i odpowiem sobie ;) oraz następnym, którzy o to zapytają. Podsumuję też trochę system fuji.
Więc, AF w X-e1 moim zdaniem szybkością porównywalny jest do 5D z 50USM. Zaznaczam, że nie prowadzę skomplikowanych pomiarów szybkości ze stoperem z dokładnością do setnych sekundy. Takie mam odczucia i tyle. Z obiektywem Fujinon 35, jest bezbłędny - jeśli trafi, dokładnie tam gdzie ma trafić.
W kiepskim świetle, lubi 'pomyśleć' i nieraz się zgubić. Podobnie jak 5d z 50tką (chociaż ten zestaw jest minimalnie sprawniejszy chyba).
Obiektyw nie działa bezgłośnie i bzyczy trochę, ale tak przyjemnie.
Ogromną zaletą, jest fakt, że prócz iphone'a w kieszeni z aparatem z którego nigdy nie korzystam, mam teraz sprzęt w miarę mobilny, mały i dyskretny, którym mogę zabrać niemal zawsze i wszędzie i ukryć go pod kurtką, etc.
Akumulator w Fuji do porażka. 300 zdjęć wykonuje na prawdę przy oszczędnej pracy :) Funkcjonalność do opanowania w kilka chwil, nie jest upierdliwy.
No i jakość zdjęć - jpg są świetne, wyglądają jak RAW Canona po lekkiej modyfikacji. Zdecydowanie lepsze niż canonowski jotpeg :)
Z RAWa trudniej (mi) się 'wyciąga' fotki z Fuji, ale... ale jest najważniejsze (!), Fuji faktycznie 'tym czymś' nawiązuje do zdjęć z kliszy i robi, pomimo braku FF i jakości obrazka gorszej niż z FF - mega magiczne zdjęcia.
Bardzo polecam!
przeczytaj sobie co napisałeś, to co pogrubiłem :mrgreen:
"mój canon 50 1.8 jest bezbłędny - jak trafi tam gdzie miał trafić, a czasami mu się udaje" :mrgreen:

Witek.K
17-01-2015, 13:32
No i jak na probe podsumowania systemu Fuji, obcowanie z X-E1 + XF35, to troche za malo. Ale ogolnie tez polecam ;)

koraf
17-01-2015, 13:36
Nie wiem jak to wyglada na rynku polskim, ale w Niemczech na rynku uzywek sa miliardy obiektywow i korpusow sprzedawanych oddzielnie z nowozakupionych zestawow. W ten sposob mozna sobie bardzo tanio skompletowac np. X-A1 + dowolny nowy obiektyw.

PS. Z reszta wydaje mi sie, ze najlepszy XC16-50 nie bedzie lepszy od XF18-55 (mam ogromny szacunek dla tego obiektywu)´Chyba, ze ktos bardzo mierzy w uniwersalnosc i nie zamierza nabywac nic szerszego, wtedy naturalnie te 2mm moga przewazyc szale w strone 16-50.
Polski rynek jest jaki jest :(, na pewno wiele mu brak do niemieckiego. Co do obiektywu też wolałbym obiektyw 18-55 z Xa-1, ale u nas raczej taki zestaw nie jest do kupienia :cry:.

Witek.K
17-01-2015, 14:35
Polski rynek jest jaki jest :(, na pewno wiele mu brak do niemieckiego. Co do obiektywu też wolałbym obiektyw 18-55 z Xa-1, ale u nas raczej taki zestaw nie jest do kupienia :cry:.

Promocje na nowy sprzet Fuji sa w Polsce duzo lepsze, natomiast uzywki chyba lepiej kupowac w Niemczech.

GoomeX
17-01-2015, 18:48
Witek.K - a obcowanie jak Autor wątku (którego pozdrawiam) z X-t1 i 35 to wystarczająco? Podsumowałem jedynie w swojej opinie w jednej kwestii o którą pytałem i nikt nie potrafił i raczył mi odpowiedzieć, na podstawie tego co 'mam'. Jakbyśmy mieli rzetelnie oceniać Canona to byśmy musieli i 1200L przestrzelić :)

salas - "Z obiektywem Fujinon 35, jest bezbłędny - jeśli trafi, dokładnie tam gdzie ma trafić." - co oznacza, że jeśli się nie zgubi przy łapaniu ostrości to trafi.
"W kiepskim świetle, lubi 'pomyśleć' i nieraz się zgubić." - co oznacza, że nie chybia. Teraz kapiszi? Jeeej... :)

Merde
17-01-2015, 20:08
co oznacza, że nie chybia. Teraz kapiszi? Jeeej... :)
"Ani chybi, że jeśli nie chybimy, chiba zaraz dolecimy" :-)

Napisałeś to tak, że tylko przez przypadek można było zrozumieć co autor miał na myśli.

GoomeX
17-01-2015, 21:03
Najważniejsze, żeśmy już w końcu 'dolecieli' ;)

Witek.K
18-01-2015, 00:05
GoomeX, nie chce sie sprzeczac, ale jedno body i jeden obiektyw, to nie jest system a napisales, ze chcesz podsumowac system. Roznice w obrebie systemu Fuji sa bardzo znaczace np. X-E1 vs. X-T1. To juz nie tylko inny AF, ale zupelnie inna filozofia sprzetu - X-E1 taki "niby" dalmierz ;) kontra takie "niby" lustro ;) Ale jedno jest w tym systemie wspolne, daje on wiele radochy z uzywania i sympatyczny obrazek. :)

mkamelg
18-01-2015, 01:37
Promocje na nowy sprzet Fuji sa w Polsce duzo lepsze

Właśnie wylądowała pierwsza w tym roku z tych takich "konkretniejszych":

Aparaty Fujifilm X-Pro1 i Fujifilm X-M1 w zestawach w promocyjnyc | Fujifilm Polska (http://www.fujifilm.eu/pl/wiadomosci/article/news/aparaty-fujifilm-x-pro1-i-fujifilm-x-m1-w-zestawach-w-promocyjnych-cenach/)

koraf
18-01-2015, 10:24
Właśnie wylądowała pierwsza w tym roku z tych takich "konkretniejszych":

Aparaty Fujifilm X-Pro1 i Fujifilm X-M1 w zestawach w promocyjnycÂ*|Â*Fujifilm Polska (http://www.fujifilm.eu/pl/wiadomosci/article/news/aparaty-fujifilm-x-pro1-i-fujifilm-x-m1-w-zestawach-w-promocyjnych-cenach/)

Przebijam ;) : Fujifilm X-Pro1 + XF 18mm + Bluza Gratis - Bezlusterkowce - Aparaty - Proclub (http://proclub.pl/pl/fujifilm_x_pro1_xf_18mm_bluza_gratis.html)

merida
21-01-2015, 12:26
Po kilku wyjściach z zestawem x-e1+35 1.4 stwierdziłem,że ten obiektyw jest chyba najostrzejszym jaki kiedykolwiek posiadałem, do tego niemal pozbawiony wielu wad optycznych tj. abberacja chromatyczna, co wkurzało w 35L. Mimo,że czuję się pewniej z lustrzanką*i jej af, to jednak fuji daje mi ogromną frajdę z użytkowania. Od siebie dodać mogę również, że korzystam w LR5 z tych samych profili barwowych zdefiniowanych dla Canona, bez nowego ustalania, jak miałem np w przypadku Ricoha GR. Śmiało więc mogę łączyć zdjęcia dwóch systemów i kolorystyka nie będzie się odróżniać.

tomek s
21-01-2015, 12:48
Trochę przewrotnie, ale mi chyba brakowało tych wad które dostajemy bonusem na pełnej klatce :)
Fuji 35 1.4 to fajne szkło, ale nie odważyłbym się porównywać do 35L oczywiście w zestawie z tym na co rzucają światło ;)
Co do ostrości i frajdy z robienia zdjęć pełna zgoda.
Kolory sprawa względna w starszych matrycach X-E1/X100 bardzo przyjemne, nowe X-trans niestety nie przemawiają do mnie.
Pozdr

akustyk
21-01-2015, 14:12
problem w tym porownaniu jest taki, ze obiektyw 35mm do cropa a 35mm do pelnej klatki to sa zupelnie, ale to zupelnie inne konstrukcje optyczne. jesli juz koniecznie porownywac 35L, to raczej do 23/1.4

merida
21-01-2015, 18:08
Oczywiście. Chodzi mi raczej o samo skorygowanie obiektywu fujinon 35 vs canon 35L, że jestem mile zaskoczony jakością obrazka, który można uzyskać+samą ostrością obiektywu. Winietkę akurat lubię i zależnie od zdjęcia, często sam dodaję. Jako aparat wycieczkowo-rodzinny, fuji x-e1 jest super. Na XT-1 na razie nie mam ciśnienia i pieniędzy, ale z tego co widzę, dużo osób zaczyna na nich pracować z fajnymi rezultatami. W dobrym kierunku to wszystko idzie, bo jeszcze 2lata temu po sprzedaży x100 myślałem, że aparatem, który je zastąpi będzie M9, ale jednak tak się nie stało. Póki co :mrgreen:

Lucas1981r
21-01-2015, 23:31
Dokladnie takze zauwazylem ze coraz wiecej osob zaczyna pracowac na Fuji - szczegolnie X-T1 - a wyniki osobiscie bardzo mi sie podobaja:
-> FujiKlub • Zobacz wątek - Portreciki takie i śmakie różnymi szkiełkami (http://forum.fujiklub.pl/viewtopic.php?f=46&t=15972&sid=a304623119e8235298fa8e5135389ec3)

banan82
22-01-2015, 09:17
Jakosc obrazka ktory X-T1 potrafi wypluc naprawde zacheca. Ostatnio po prostu nie chce mi sie nawet patrzyc na 5Dmk3. Od razu siegam po X-T1:)

scaners3d
23-02-2015, 17:01
Chyba przestanę czytać forum - niedawno zakupiłem puszkę, a już bym zmienił :(

GoomeX
23-02-2015, 18:04
Chyba przestanę czytać forum - niedawno zakupiłem puszkę, a już bym zmienił :(


Musisz przestać czytać również fotograficzne portale i subskrybować njusletery :) Ogólnie z foto jest jak z każdym tematem, można zgłupieć bo po kupnie już masz coś, lepszego, innego, mniejszego, szybszego, ładniejszego... ufff :)
A'propos Fuji, robiłem ostatnio reportaż taneczny. Po jakiś 30 zdjęciach, z torby wyciągnąłem Canona a Fuji schowałem ;) To takie o luźne spostrzeżenie. Fotki dokończyłem już Canoneem. Może jakbym musiał i miał tylko Fuji, to bym dłużej pokombinował i uzyskał lepsze efekty, miałem Canona więc nie było spiny. Luźne dwie refleksje o których nie pisałem wcześniej: a) Fuji nie nadaje się do wszystkiego. b) RAWy z Fuji są IMO oszukane. Podejrzewam, że są to jakieś 'przeflancowane' jotpegi do formatu RAW, niewiele da się z nich wyciągnąć...

Witek.K
23-02-2015, 20:35
a) Fuji nie nadaje się do wszystkiego. b) RAWy z Fuji są IMO oszukane. Podejrzewam, że są to jakieś 'przeflancowane' jotpegi do formatu RAW, niewiele da się z nich wyciągnąć...

ad a. Zgoda
ad b. Chyba masz zepsute Fuji, bo ja z mojego wyciagam wiecej niz z 6D :)

renes
28-02-2015, 01:19
No to krótko:

Robiłem śluby 5D i X-E1 (bez lamp) - dużo więcej trafionych z 5D, AF także pewniejszy w słabym świetle, nawet taniec dało się złapać, dla X-E1 ruch to prawdziwa męczarnia.

23/1.4 vs 35/1.4L - obydwa świetne obiektywy, ale duszę ma tylko L. Kto tego nie widzi - różnicy na FF i APS-C - sam jej nie posiada.

Fuji to frajda fotografowania, aparatu wręcz nie chce się chować do torby... frajda ta kończy się jednak tam, gdzie zaczyna się zarabianie, zlecenia i obiekt w ruchu. Tu miejsce jest na razie tylko dla DSLR.

robertskc7
28-02-2015, 18:21
Pewnie było, ale jak nie to łapcie o fajne porównanie plastyki obrazu stałek vs stałek.
Ottawa Wedding Photography – Ottawa Portrait Photography Using Fuji X Lenses vs Canon Full Frame Lenses - Ottawa Wedding Photography - Ottawa Portrait Photography (http://andrewvanbeek.com/fuji-x-lenses-and-full-frame/)

Witek.K
01-03-2015, 19:41
No to krótko:

Robiłem śluby 5D i X-E1 (bez lamp) - dużo więcej trafionych z 5D, AF także pewniejszy w słabym świetle, nawet taniec dało się złapać, dla X-E1 ruch to prawdziwa męczarnia.

23/1.4 vs 35/1.4L - obydwa świetne obiektywy, ale duszę ma tylko L. Kto tego nie widzi - różnicy na FF i APS-C - sam jej nie posiada.

Fuji to frajda fotografowania, aparatu wręcz nie chce się chować do torby... frajda ta kończy się jednak tam, gdzie zaczyna się zarabianie, zlecenia i obiekt w ruchu. Tu miejsce jest na razie tylko dla DSLR.

Kup X-T1 bedziesz mial tez frajde w pracy ;) A z ciekawostek, to X-E1 trzeba robic zdjecie przez mocne nacisniecie spustu od razu, nie mozna czekac na potwierdzenie, wtedy najczesciej zdjecie jest trafione i to duzo szybciej ;)

meliszipak
01-03-2015, 21:48
Tak jest. Nie trzeba czekać na potwierdzenie, o ile nie przekadrowujemy, lub mamy ustawiony właściwy punkt af.
Ostrzy duży, dużo szybciej i trafia w punkt.

renes
01-03-2015, 23:35
Kup X-T1 bedziesz mial tez frajde w pracy ;) A z ciekawostek, to X-E1 trzeba robic zdjecie przez mocne nacisniecie spustu od razu, nie mozna czekac na potwierdzenie, wtedy najczesciej zdjecie jest trafione i to duzo szybciej ;)

Takie rzeczy to tylko w Erze. Lub w ustach przywiązanych do loga posiadaczy danej marki.
Praca AF X-T1 w słabym świetle i poruszającymi się obiektami (nawet w niewielkim stopniu) nie różni się od tej w X-E2. Nie ma siły, układ AF we wszystkich body Fuji X schodzi tylko do 0EV. To nie jest sprzęt do pracy zarobkowej w słabym świetle i gdzie jest ruch. Pisanie, że się nadaje jest wprowadzaniem innych w maliny i w tarapaty. Niektórzy pokazują strony np. ślubniaków na dowód, że X-T1 daje radę na ślubach, tylko że gdy ogląda się te zdjęcia, to jak na lekarstwo można zobaczyć te w ruchu w słabym świetle. Oglądając je nie dowiemy się też ile zdjęć właściciel X-T1 musiał wyrzucić do kosza, bo AF spudłował albo nie zdążył. Nie ma co czarować - Fuji oferuje wiele fajnych rzeczy, to świetny sprzęt sprawdzający się wszędzie tam, gdzie nie brakuje światła i jest w miarę statecznie, lecz nie do pracy dynamicznej, z ruchem i w słabym świetle, a już zwłaszcza zarobkowej. Chyba, że ma się bardzo silne nerwy i mocno obniży własne oczekiwania ;)

Lucas1981r
02-03-2015, 00:47
Niestety (mimo wielu plusow tego systemu) minusem jest AF w scenach dynamicznych i tu nie ma co zaprzeczac , nawet sam FujiFilm do tego sie przyznaje -> link (http://www.dpreview.com/articles/0704217094/cp-2015-fujifilm-interview-our-lenses-are-waiting-for-higher-resolution-sensors)

"And of course focusing is a challenge - we need a faster focusing system."

"[Looking ahead to the cameras that will replace the X-T1 at the top of the X-series lineup, what is the biggest thing you want to improve?]
The key challenge is how to improve autofocus."

"And as we move into the telephoto lens area for wildlife photography and so on, those customers definitely need a better autofocus system. Just introducing a telephoto zoom is not a solution. Focus accuracy and speed has to be there."

"I think we could have done better at autofocus. That’s the one thing I think. But we’re catching up."

"Olympus is also doing a good job with the OM-D lineup, and their lenses are very good. In terms of movies, the Sony Alpha a7S. And for focusing, the Sony a6000 is impressive. The wild-card of course is Samsung’s NX1. It’s very bold and the focus system is very interesting."

mkamelg
02-03-2015, 01:34
jeśli ktoś się upiera przy Fuji do krajobrazu, to lepiej zrobi kupując pierwsze modele X-Pro1/X-E1/X-100, a zwłaszcza X-A1 z matrycą Bayera, która jest naprawdę świetną matrycą Fuji choć także i tu silnik jpeg mocno wygładza detale. Ale generalnie te wymienione modele tworzą bardzo dobry obrazek w krajobrazie i portrecie w różnych warunkach, praca AWB także jest lepsza, czego nie można powiedzieć o nowszych modelach, która pracuje nieprzewidzialnie, a także gdy chodzi o oddanie czerwieni w sztucznym świetle - w X-E2/X-T1/X-100s czerwień jest tragiczna, ratować się można wtedy jedynie niedoświetlaniem o -2EV i późniejsza zabawa w PS.

I tu ma Pan całkowitą rację co potwierdza również kilka komentarzy zamieszczonych pod jedną z recenzji modelu Fujifilm X100T:

Fujifilm X100T Hands-on Review - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=2bsIkwQVvnw)



Problem is the image processing engine & sensor. Any x100 owner knows that the x100s & x100T all fall behind in image quality when compared to the original x100. Don't know how? Go find out, my idiot friends. The Latest model isn't always the best. That's one thing that Fuji taught me in life with their mediocre second generation(& 3rd here) cameras with inferior image quality.


I completely agree! Got the x100s after using and loving the x100 for a year. It never felt the same and I ended up repurchasing the x100. For me, Bayer trumps xTrans!


Its true. X100 has an unqie image quality that is soft and pastel-toned. The later developments have differing qualities which aren't as nice in my view.

A do Pańskiej listy można również śmiało dopisać model Fujifilm X-M1 (X-Trans CMOS) oraz najnowszy X-A2 (CMOS):

X-A2 Aparaty fotograficzne z wymiennymi obiektywami Aparat fotograficzny Specyfikacja | Fujifilm Polska (http://www.fujifilm.eu/pl/produkty/aparaty-cyfrowe/aparaty-fotograficzne-z-wymiennymi-obiektywami/model/x-a2/specifications/)


Przebijam ;) : Fujifilm X-Pro1 + XF 18mm + Bluza Gratis - Bezlusterkowce - Aparaty - Proclub (http://proclub.pl/pl/fujifilm_x_pro1_xf_18mm_bluza_gratis.html)

Skorzystałem dwa razy. Zakupiłem zestaw Fujifilm X-M1 plus obiektywy Fujinon XC16-50mm F3.5-5.6 OIS oraz Fujinon XF 27mm F2.8, a potem dokupiłem sobie jeszcze obiektyw Fujinon XF35mm F1.4 R dzięki czemu będąc wysokim facetem stałem się posiadaczem dwóch damskich bluz z kapturem w rozmiarze XS (bardzo małym XS, wręcz dziecięcym). :lol:

---

Gdyby ktoś chciał zobaczyć jakie zdjęcia wychodzą z jedynej tańszej alternatywy z mocowaniem Fujifilm X dla obiektywu Fujinon XF23mm F1.4 R jeżeli chodzi o dokładnie taką samą wartość ogniskowej czyli 23mm (odpowiednik 35mm w aparatach pełnoklatkowych) to zapraszam tutaj:

SLR Magic 23mm f/1.7 Hyperprime (http://www.fujixspot.com/threads/1096/#post-34022)

Jest to mój post podklejony do wątku na pewnym zagranicznym forum. Autor tegoż wątku oczywiście pokazał również swoje zdjęcia ale po obróbce w LR, moje pochodzą prosto z aparatu.

---

Przed dokonaniem zakupu szukałem informacji na temat różnych modeli aparatów i obiektywów Fuji i uzbierało się kilkanaście ciekawych linków:

Ogólne:

A Comparison of all the Fuji X Cameras | Dan Bailey's Adventure Photography Blog (http://danbaileyphoto.com/blog/a-comparison-of-all-the-fuji-x-cameras/)

Canon vs Fuji, image quality. - (http://markbaigent.co.uk/cms/digital-cameras-sensor-size/)

Ottawa Wedding Photography – Ottawa Portrait Photography Using Fuji X Lenses vs Canon Full Frame Lenses - Ottawa Wedding Photography - Ottawa Portrait Photography (http://andrewvanbeek.com/fuji-x-lenses-and-full-frame/)

Classic Chrome: X Story | FUJIFILM (http://fujifilm-x.com/development_story/en/developer/classic_chrome/)

http://www.fujifilm.eu/pl/produkty/fotografia-analogowa/filmy-fotograficzne/kolorowe-filmy-pozytywowe-filmy-profesjonalne/

Obiektywy:

Top 10 Best Fujifilm Lenses Reviewed 2014 (http://www.ephotozine.com/article/top-10-best-fujifilm-lenses-reviewed-2014-26363)

Obiektywy Fujinon z mocowaniem X | Fujifilm Polska (http://www.fujifilm.eu/pl/produkty/aparaty-cyfrowe/obiektywy-fujinon-z-mocowaniem-x/)

Fuji X-Files: Fuji X-Pro 1 and Canon EF lenses (http://fujixfiles.blogspot.com/2012/07/fuji-x-pro-1-and-canon-ef-lenses.html)

Fuji X-E1 Impressions: Using with Leica lenses — macfilos (http://macfilos.com/home/2012/11/5/fuji-x-e1-impressions-using-with-leica-lenses)

Using M Lenses on Fujifilm X Cameras | La Vida Leica! (http://lavidaleica.com/content/using-m-lenses-fujifilm-x-cameras)

http://www.fujifilmusa.com/products/digital_cameras/accessories/lens/mount/fujifilm_m_mount_adapter/compatibility_chart/

SLR Magic Hyperprime Lens - SLR Magic UK (http://www.slrmagic-europe.com/slr-magic-hyperprime-lens.html)

Porady:

Fuji X100 / X100s / X100t Travel Kit | Ian MacDonald Photography (http://ianmacdonaldphotography.com/fuji-x100-x100s-x100t-travel-kit/)

Batteries, Chargers, & Power Management - FinePix X100 User Guide - Articles & User Guides Discussions on Fuji X Series Camera Forum - Fujifilm X-Pro1 X-T1 X-E2 X-M1 X-A1 X100T X30 (http://www.fujixseries.com/discussion/80/batteries-chargers-power-management-finepix-x100-user-guide/p1)

ATRAX PHOTO by Clifton Beard | Fuji X-E1 custom settings shared (http://cliftonbeard.zenfolio.com/blog/2013/5/fuji-x-e1-custom-settings-shared)

Shooting Tips, Camera Settings & Tricks For The Fuji X-Pro1 (http://www.ishootshows.com/2012/06/06/recommended-fuji-xpro1-settings-tweaks-tricks/)

X-T1 in the studio (http://f-sunny.com/x-t1-in-the-studio/)

Obróbka zdjęć:

Updated X-Trans Sharpening Presets for Lightroom — Thomas Fitzgerald Photography Blog (http://blog.thomasfitzgeraldphotography.com/blog/2014/02/updated-x-trans-sharpening-presets-lightroom)

Choosing a raw processor for Fuji X-Trans Files — Thomas Fitzgerald Photography Blog (http://blog.thomasfitzgeraldphotography.com/blog/2014/9/choosing-a-raw-processor-for-fuji-x-trans-files)

tomek s
02-03-2015, 09:30
Tu niestety muszę się zgodzić z renesem, kolory z matryc Bayera bardziej do mnie przemawiały, a kwestii af w X-T1, jeśli światła jest w miarę dużo to nawet daje radę, jest nawet szybki, niestety w pomieszczeniach przy słabszym świetle już tak kolorowo nie jest. W ciemnicy mały punkcik w wizjerze starego 5D jest zdecydowanie sprawniejszy niż mało precyzyjna ramka w X-T1.
Pozdr

Witek.K
02-03-2015, 09:55
Nie jestem przywiazany do jakiegokolwiek loga, jakiejkolwiek firmy. Mialem juz niezliczona ilosc aparatow przeroznych firm, np minolta pentax nikon canon fuji i zaden nie przeszkadzal mi w robieniu zdjec w kazdej sytuacji, a repo slubne, to akurat bardzo przewidywalna dziedzina i mozna ja robic nawet bez AF. Prawda jest, ze nie ma urzadzen w pelni uniwersalnych i jedne nadaja sie lepiej do jednego rodzaju fotografii a inne do innej, ale twierdzenie, ze jakims aparatem nie da sie robic zdjec, jest dla mnie zabawne. :)

renes
02-03-2015, 11:41
Nie jestem przywiazany do jakiegokolwiek loga, jakiejkolwiek firmy. Mialem juz niezliczona ilosc aparatow przeroznych firm, np minolta pentax nikon canon fuji i zaden nie przeszkadzal mi w robieniu zdjec w kazdej sytuacji, a repo slubne, to akurat bardzo przewidywalna dziedzina i mozna ja robic nawet bez AF. Prawda jest, ze nie ma urzadzen w pelni uniwersalnych i jedne nadaja sie lepiej do jednego rodzaju fotografii a inne do innej, ale twierdzenie, ze jakims aparatem nie da sie robic zdjec, jest dla mnie zabawne. :)

Nic takiego nie twierdziłem. I oczywiście, że da się manualnymi. Ale w takich zleceniach nie chodzi o to aby "się dało" tylko aby przynieść ze sobą 95% ostrych zdjęć (bez pudła AF), za to płaci ci zleceniodawca. Paradoksalnie manualna praca z elektronicznymi obiektywami Fuji - ale nie tylko Fuji - to katastrofa przy tego typu zleceniach, 5x szybciej ostrość ustawi się na starym Zenicie, więc tym bardziej nie jest to sprzęt do manualnego ostrzenia dla takich celów. Tu nie ma o co się spierać - gdzie jest czas, niewiele ruchu i światło, Fuji czy inny bezlusterkowiec ma przewagę, gdzie mało czasu, ruch, mało światła i chodzi jeszcze o zlecenia, lepiej zostawić je w domu a brać DSLR. Za 2-3 lata może się to zmieni, teraz jest jak jest.

merida
02-03-2015, 15:23
Wracając do zdjęć... pozwolę sobie wrzucić kilka zimowych (xe-1+35 1.4)

Kliknij (http://tnij.at/fujinon35mm)

jaś
04-03-2015, 00:25
Wracając do zdjęć... pozwolę sobie wrzucić kilka zimowych (xe-1+35 1.4)

Kliknij (http://tnij.at/fujinon35mm)

popatrzyłem - jasny obiektyw daje się (często) kreatywnie wykorzystać w krajobrazie ale jeśli ktoś popatrzy na te zdjęcia to raczej nie kupi tego aparatu.

Witek.K
04-03-2015, 07:38
Poniewaz jasny obiektyw mozna przymknąć; )

mkamelg
01-07-2015, 12:57
Czy ciągła samodzielna praca przysłony (a dokładniej jej listków) niezależnie od posiadanego modelu obiektywu z serii XC i/lub XF oraz wybranego trybu ostrości AF ("WIELOPUNKTOWY", "STREFA", "ŚLEDZĄCY", "ŚLEDZENIE") za wyjątkiem MF "RĘCZNY" to cecha wszystkich aparatów Fujifilm z serii X czy coś z moim egzemplarzem jest nie tak?

Od kilku miesięcy używam X-M1 i kilku obiektywów z serii XC oraz XF, wcześniej nie zwracałem na to ^ jakoś uwagi ale zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś wyższego modelu (X-T1 albo X-T10) ze względu na kilka funkcji których brakuje mi w X-M1 więc... teraz zacząłem zwracać uwagę na każdy szczegół aby nie wtopić kasy i być później niezadowolonym.

Czy w X-T1 (i zapewne również w X-T10) pod "ZARZĄDZ. ZASILAN." a dalej pod "WYŁĄCZENIE PO:" nadal do wyboru są tylko opcje "5 MIN", "2 MIN" i "WYŁ"?

akustyk
01-07-2015, 13:10
Czy ciągła samodzielna praca przysłony (a dokładniej jej listków) niezależnie od posiadanego modelu obiektywu z serii XC i/lub XF oraz wybranego trybu ostrości AF ("WIELOPUNKTOWY", "STREFA", "ŚLEDZĄCY", "ŚLEDZENIE") za wyjątkiem MF "RĘCZNY" to cecha wszystkich aparatów Fujifilm z serii X czy coś z moim egzemplarzem jest nie tak?

w X-E1 tak to dziala, to moge potwierdzic

mkamelg
01-07-2015, 18:42
OK, dzięki za odpowiedź. Czyli widocznie tym m.in. cechuje się seria X. "Trochę" szkoda bo takie poruszanie listkami przysłony zapewne wymaga wygenerowania jakiejś tam energii co w dłuższym okresie czasu przekładać się może później na krótszy czas pracy aparatu na akumulatorze.

Wziąłem swój aparat (X-M1) z podpiętym obiektywem XF 35mm F1.4 R i założoną na niego osłoną przeciwsłoneczną na zewnątrz (ostre słońce bo taką dziś mamy w Polsce pogodę) i tu problem znika. Niezależnie od tego czym została ustawiona wartość przysłony przykładowo na f1.4 (pokrętłem w aparacie czy pierścieniem na obiektywie), jej listki są "na dzień dobry" domknięte na maksa, tak jakby była ustawiona wartość przysłony na f16 lub f22 (to zależy od obiektywu). Wystarczy naciśnięcie spustu migawki do połowy i listki rozchylają się pozwalając zrobić zdjęcie z wybraną przez nas wartością przysłony.

W zacienionym pokoju (przy opuszczonych roletach w oknach) listki przysłony już nie są "na dzień dobry" domknięte na maksa tylko zaczynają sobie co jakiś czas pracować, tak jakby aparat na siłę poszukiwał jakiegoś stałego parametru gdzie mógłby się "zaczepić".

Temperatura kolorów pomierzona przez AWB aparatu wynosiła na zewnątrz 4950K a wewnątrz 4100K (takie wartości zarejestrowały się w plikach *.RAF). Przy okazji, należy chyba uznać iż AWB bardzo dobrze sobie radzi w tak zacienionych pomieszczeniach ponieważ zrobiłem później powtórkę z wykorzystaniem szarej karty żeby zobaczyć czy to w czymś pomoże z tymi listkami przysłony (nie pomogło) i "NIESTANDARDOWY" balans bieli został tym sposobem również ustalony na 4100K.

Jeszcze tylko jedno pytanie. Czy w X-E1 idąc pod (zakładam że menu jest tak samo zbudowane) "ZARZĄDZ. ZASILAN." a dalej pod "WYŁĄCZENIE PO:" do wyboru są tylko opcje "5 MIN", "2 MIN" i "WYŁ"? To też by była jasność czy to jest jakaś stała cecha serii X. Przekopałem się przez różne recenzje z całego świata różnych modeli z serii X i nikt w nich o tym nie wspomniał, jeżeli już coś się pojawia to w temacie "co daje "TRYB SZYBKI START", czy ma to jakiś wpływ na pracę AF i czas pracy akumulatora". Generalnie chory temat, miałem już różne aparaty i o ile dobrze pamiętam żaden z nich nie wyłączał się (usypiał?) po minimalnie 2 minutach. Jak taki akumulator ma dobrze trzymać kiedy po zrobieniu zdjęcia i/lub krótkiej serii zdjęć odkładasz aparat do torby a on jeszcze tak długo pracuje?

777
09-07-2015, 23:38
W temacie pracującej przesłony nie wiem jak Was ale mnie to tak wnerwiło a szczególnie odgłos jej pracy i to ze cały czas cos sie przymyka otwiera i właściwie do końca nie wiadomo czemu ze ostatecznie spowodowało to pożegnanie sie z fuji x pro i powrót z pokora do dslr canona który moze większy cięższy z historiami z bf czy Ff ale jakiś taki bardziej "mechaniczny" w użytkowaniu

Czacha
10-07-2015, 10:18
A to przypadkiem nie jest uzaleznione z wyswietlaniem na zywo tego jak zdjecie zostanie naswietlone? Moze sprobowac to wylaczyc i cos sie zmieni? Chociaz zgadzam sie, ze to troche dziwne, ze obiektyw ustawiony na f1.4 a w czasie kadrowania aparat zmienia sobie "wartosci przyslony" domykajac ja i otwierajac.. a do zdjecia i tak uzyje f1.4 ;)

becekpl
09-08-2015, 10:44
panowie , mam pytanie
jak fotografia zwierzat w ruchu,robiliscie takie zdjecia?
patrze ze jest do tego zoom 50-230
wrzuci ktos jakiegos sampla ze swojej kolekcji
zaczalem sie zastanawiac nad takim fuji..

mkamelg
23-08-2015, 13:11
Masz niesamowitego farta. Ktoś teraz czyli w sierpniu 2015 założył sobie bloga:

https://happyphotodad.wordpress.com/

Facet jakiś niezdecydowany bo raz pisze FC, innym razem XF a powinno być wszędzie XC 50-230 f/4.5-6.7 OIS. Obiektyw podłączał pod aparat Fujifilm X-T1 z w granym najnowszym firmware czyli aktualnie aparat z najszybszym AF w ofercie Fujifilm.

JDFpl
02-09-2015, 14:38
panowie , mam pytanie
jak fotografia zwierzat w ruchu,robiliscie takie zdjecia?
patrze ze jest do tego zoom 50-230
wrzuci ktos jakiegos sampla ze swojej kolekcji
zaczalem sie zastanawiac nad takim fuji..


Witaj!

Zapraszam do zajrzenia do galerii zdjęć, jakie zrobiłem przy użyciu obiektywu XC 50-230mm:

Fujinon XC 50-230mm f4.5-6.7 (http://fuji-x.dgart.pl/galerie/fujinon-xc-50-230mm-f4-5-6-7-ois/)

W "galerii obok" znajdziesz z kolei przykładowe zdjęcia z XF 55-200mm:

Fujinon XF 55-200mm f3.5-4.8 R (http://fuji-x.dgart.pl/galerie/fujinon-xf-55-200mm-f3-5-4-8-r-lm-ois/)

Mam nadzieję, że to Ci pomoże.

Pozdrawiam!

--- Kolejny post ---


Nie jestem przywiazany do jakiegokolwiek loga, jakiejkolwiek firmy. Mialem juz niezliczona ilosc aparatow przeroznych firm, np minolta pentax nikon canon fuji i zaden nie przeszkadzal mi w robieniu zdjec w kazdej sytuacji, a repo slubne, to akurat bardzo przewidywalna dziedzina i mozna ja robic nawet bez AF. Prawda jest, ze nie ma urzadzen w pelni uniwersalnych i jedne nadaja sie lepiej do jednego rodzaju fotografii a inne do innej, ale twierdzenie, ze jakims aparatem nie da sie robic zdjec, jest dla mnie zabawne. :)

Lepiej tego powiedzieć nie można było... :)

becekpl
02-09-2015, 14:46
dziękuje bardzo, ale nie pomogło
wszystkie statyczne

becekpl
03-09-2015, 16:58
sie zastanawiam
jaki bylby najbardziej optymalny zestaw szkieł? do x-t1?
srodek 18-55 f2.8
zomm 55-200 f3.5-4.5
a szeroki ?

Merde
03-09-2015, 18:55
sie zastanawiam
jaki bylby najbardziej optymalny zestaw szkieł? do x-t1?
srodek 18-55 f2.8
zomm 55-200 f3.5-4.5
a szeroki ?
Ten środek ma 2,8 tylko na szerokim, to jest zoom ze zmiennym światłem 2,8-4.
Szeroki to rozumiem szerzej niż 18 mm? No cóż, tu wyboru nie ma za dużego: drogi XF 14/2.8, jeszcze droższy zoom UWA XF 10-24/4, albo jeśli masz naprawdę głębokie kieszenie - XF 16/1.4. Ja bym brał zooma, ale nie za tą kasę... Może jakieś niesystemowe od Sigmy albo Tamrona się pojawią?
Co do tele - 55-200 fajny, ale na początek będę chyba szukał używanego lub zdekompletowanego z zestawów promocyjnych 55-230.
Na jakiś czas wyczerpałem budżet na zabawki i powolutku wyprzedaję C.

becekpl
03-09-2015, 19:13
ale mi chodzilo o ten wlasnie 2.8 tylko
FUJI FujiFilm FUJINON XF 16-55 mm F2,8 R LM WR
a Ty masz na mysli
Fujinon XF 18-55 mm F/2.8-4 R LM OIS
juz wiem, zle napisalem
srodek myslalem ten 16-55

Merde
03-09-2015, 19:20
ale mi chodzilo o ten wlasnie 2.8 tylko
FUJI FujiFilm FUJINON XF 16-55 mm F2,8 R LM WR
a Ty masz na mysli
Fujinon XF 18-55 mm F/2.8-4 R LM OIS
juz wiem, zle napisalem
srodek myslalem ten 16-55

No to z grubej rury wchodzisz w system.
Pytanie tylko czy jasne zoomy w bezlusterku mają sens? Ja bym wolał ciemne zoomy uzupełnione jasnymi stałkami.
Na razie kupiłem X-T1 z 18-55/2.8-4 i 35/1.4. Grzechem byłoby nie kupić tej stałki przy takim dealu (taniej niż używki)... :-)

becekpl
03-09-2015, 20:50
a powiedz ten 18-55 2.8-4 jest Twoim zdaniem ok? powtórzył byś ten zakup?
bo tam jest jeszcze 16-50
lecę teraz do japonii i się zastanawiam czy tam nie zakupić
jakbym trafil interesującą cenę...

Merde
03-09-2015, 21:15
a powiedz ten 18-55 2.8-4 jest Twoim zdaniem ok? powtórzył byś ten zakup?
bo tam jest jeszcze 16-50
lecę teraz do japonii i się zastanawiam czy tam nie zakupić
jakbym trafil interesującą cenę...
Aparat mam od jakichś czterech godzin, zrobiłem kilkanaście testowych zdjęć i zdechł akumulator, więc miałem trochę przerwy.
Obiektyw wydaje się być bardzo ostry, nawet biorąc pod uwagę że testowe pstryki robiłem w mieszkaniu na iso 3200-6400.
Coś więcej będę mógł powiedzieć choć po kilku dniach użytkowania... :-)

PS: Teraz upgrade firmware robię, bo był 1.10

PSS: Miałem brać X-E2 w dualkicie, ale jak wziąłem do ręki X-E1 (bo X-E2 nie było akurat), a potem X-T1, to zmieniłem decyzję (i przy okazji budżet).

becekpl
03-09-2015, 21:28
ok,poczekam
ciekaw jestem Twoich wrażeń

BuRton
10-10-2015, 21:46
18-55 2.8-4 jest bardzo ok :)

renes
03-11-2015, 18:09
panowie , mam pytanie
jak fotografia zwierzat w ruchu,robiliscie takie zdjecia?
patrze ze jest do tego zoom 50-230
wrzuci ktos jakiegos sampla ze swojej kolekcji
zaczalem sie zastanawiac nad takim fuji..

Fuji nie jest mocny w zdjęciach w ruchu, a już zwłaszcza starsze modele, tu prym wciąż wiedzie A6000, nawet X-T1 z nowym AF mu ulega. Jeśli aparat ma być do takich zdęć i ma być to Fuji, to tylko X-T1, a lepiej A6000 tylko tu gorzej chyba z długimi obiektywami. A tak w ogóle to bym nie wchodził z jasnymi zoomami w bezlusterkowca.

szandor
20-11-2015, 10:41
Mam dosyć targania canona, na wyjazdy chciałbym zakupić X-E2 lub X-T1, priorytetem jest wizjer. Czy ten w X-T1 znacznie się różni od X-E2. W specyfikacji różnic nie widzę.

becekpl
20-11-2015, 10:48
Fuji nie jest mocny w zdjęciach w ruchu, a już zwłaszcza starsze modele, tu prym wciąż wiedzie A6000, nawet X-T1 z nowym AF mu ulega. Jeśli aparat ma być do takich zdęć i ma być to Fuji, to tylko X-T1, a lepiej A6000 tylko tu gorzej chyba z długimi obiektywami. A tak w ogóle to bym nie wchodził z jasnymi zoomami w bezlusterkowca.
dlatego sobie na razie odpuscilem
obserwuje allegro jak uznam ze jest okazja to kupie
ale wychodzi na to ze nic C nie zastapi
fuji moze byc jedynie uzupelnieniem zestawu ale do tego jest zdecydowanie za drogi(dla mnie)
ale szukam

Qcka69
25-02-2016, 00:11
sprzedalem niedawno nikona 5100 i myslalem o canonie 760d ale moja uwage zwrociliedawno x-t10, ktory da lepszy obrazek bezposrednio z jpg, biorac pod uwage kity i canon 50 f1.8 lub fujinon 35 f1.4

tomfoot
25-02-2016, 01:01
sprzedalem niedawno nikona 5100 i myslalem o canonie 760d ale moja uwage zwrociliedawno x-t10, ktory da lepszy obrazek bezposrednio z jpg, biorac pod uwage kity i canon 50 f1.8 lub fujinon 35 f1.4

To pytanie czy oświadczenie?

Qcka69
28-02-2016, 21:30
To pytanie czy oświadczenie?

brakło "?" na końcu :) pytanie,
stoję właśnie nad wyborem systemu i zastanawiam się właśnie nad tymi aparatami, moją uwagę zwrócił również OMD EM 10II i Sony a6000, ogólnie nie chodzi mi tutaj o wybór tylko aparatu lecz systemu na który trzeba wydać trochę pieniędzy ( aparat, obiektyw szerokokątny około 10mm przy apsc, 1x stałka 35mm, jakiś zoom i standard coś ala kit tylko lepsze) razem trochę się uzbiera i nie chciałbym tego zmieniać za jakis czas. w Olympusie jak dla mnie minusem jest małą matryca przez co ciężko o szerokim kąt a obiektyw 7-14 nie na moj budzet.