Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : BRZYDKIE zdjęcie ;)



zysk
28-10-2014, 22:12
Ładne zdjecie.Kiedy i dla kogo ? . Ocena fotki pomiedzy fotografujacymi i 'odbiorcami' to przepaść.
Czy zdarza się Wam ,że fotka z informacją ,jest totalnie dyskryminowana przez ogladaczy.
Nie z powodów technicznych:kadru,kolorów,balansu czy innych takich tam ... .
Tylko jednym kryterium: brzydka.
Przykład:
dokumentalna fotka psiego niemowlaka.Bez zadnych ambicji foto.Tylko do albumu rodzinnego.
Wszyscy ogladacze stwierdzili;
zwierzak wyszedł :BRZYDKO: za chudy,za krzywy,rozczochrany,wypłosz .. itd.
Ale tu i teraz ten zwierzak tak wygladał , bez makijażu :lol:
Jak u Was z brzydkimi zdjęciami ? :lol: .

https://canon-board.info/imgimported/2014/10/zabawka-3.jpg?dl=0
źródło (https://dl.dropboxusercontent.com/s/a574zbvt9mesx1m/zabawka.jpg?dl=0)

p0lish
28-10-2014, 22:30
Fotografia powinna być oceniana jako sztuka. Wiem, że to brzmi mało nowocześnie, ale tak chciałbym żeby oceniano moje zdjęcia.
Sztuka jest bardzo subiektywna w odbiorze więc nie dziw się, że ile zdjęć i oglądających tyle opinii.
1. robisz sztukę dla siebie - do szuflady, nie pokazujesz nikomu, zdjęcia Ci się podobają
2. robisz dla siebie ale pokazujesz, liczysz na wsparcie innych, ewentualną werbalną chłostę. Nic nie zmieniasz w swoim warsztacie bo uważasz, że robisz dobre zdjęcia.
3. robisz dla siebie ale pokazujesz, liczysz na wsparcie innych, ewentualną werbalną chłostę. Przyjmujesz krytykę, pracujesz nad kadrami, techniką. Zdjęcia z miesiąca na miesiąc robisz co raz lepsze.

Odnośnie brzydkich zdjęć - produkuję ich cały czas za dużo ale z czasem co raz mniej. Oczywiście staram się pokazywać te, które w moim odczuciu są niezłe.
O zdjęciach jako sztuce można gadać godzinami. Ten psiak w moim odczuciu sztuką nie jest.

becekpl
28-10-2014, 23:01
a mnie to lotto, co inni myślą
chcą obejrzeć to pokazuje
mnie po prostu sprawia frajdę robienie zdjęć i ich oglądanie
a jak bardzo brzydkie to otwieram pifo:lol:

Ligo
28-10-2014, 23:04
Jak u Was z brzydkimi zdjęciami ?
Całkiem przyzwoicie. ;)

Mariusz_C
28-10-2014, 23:13
Może też być tak, że sami nie potrafimy spojrzeć krytycznie na swoje zdjęcia i nie widzimy ich wad, a jak wrzucamy na forum to ludzie patrzą krytycznie. Poza tym ze zdjęciami możemy być związani w jakiś sposób np gdybym ja zrobił takiego psiaka to bym pewnie pomyślał, że fajnie mi wyszedł psiak i się cieszył ze zdjęcia mimo, że zdjęcie całkiem zwyczajne i d... nie urywa.

--- Kolejny post ---



a jak bardzo brzydkie to otwieram pifo:lol:

Nie polecam wrzucać po pifie bo samokrytycyzm spada, a potem na kacu nie będzie miło czytać komentarze ;)

RobertON
28-10-2014, 23:42
mnie po prostu sprawia frajdę robienie zdjęć i ich oglądanie

Dokładnie takie samo mam odczucie, jak coś niby wyszło to się papa cieszy - choć nie jest warte pokazania.
Lubię zrobić fotę i już. Za krzywe, przepalone idt., ale sam zrobiłem i kolejne może będzie lepsze.

--- Kolejny post ---


Jak u Was z brzydkimi zdjęciami ? .

Całe megabajty :)

becekpl
28-10-2014, 23:47
teraz już terabajty:shock:

zysk
29-10-2014, 00:11
Dziękuje ,za szybki replay :mrgreen: .
Cieszy mnie moje i Wasze wspólne stanowisko :mrgreen: .
Podnieśliście mnie na duchu :lol: .

GalaktycznyMuczaczo
29-10-2014, 00:33
Zależy co fotografuje, wg mnie to proste, jeżeli mam do wykonania wg mnie ambitną sesje na którą zapraszam fajna dziewczyne , dobieramy strój, fajne miejsce, może do tego wizażystka, to chce aby dziewczyna wyglądała jak najbardziej NIEbrzydko czyt. atrakcyjnie, ładnie, seksownie. Jeżeli ide z aparatem po mieście i zajmuje się fotografią reportażową , ulica, robotnicy drogowi, zycie itp to napewno nie będe wymagał ba wręcz bede się starał aby zdjęcie było jak najbardizej naturalne, jeżeli mam grubego janusza ze stoczni to chce zeby bylo widać to wszystko, a nie tylko glam i fab .Inaczej tez w przypadku slubu, chcemy aby ludzie wygladali ładnie ale nigdy np nie usuwam jakis niedoskonałości człowieka, blizny, myszki, itp, bo przeciez oddajac zdjecie dla klienta ktory np ma szrame na policzku a zobaczy na zdjeciu ze jest inaczej to chyba coś nie halo :) .

Dodatkowo też , mówimy tutaj o reportazu gdzie nie liczy się jedno zdjęcie i walory nazwyjmy to "wyglądu" nie grają pierwszych skrzypiec, bardziej wydaje mi sięze liczy się indywidualizm zdjęcia, i tak zdjęcie tego psa ktory niesie jakas szczotke mozna uznac za nudne i "brzydkie" tak juz np w przypadku reportazu np zdjęć rodzinnych w ktorych cala rodzina bierze sięza mycie auta i ten pies wlasnie zabiera albo niesie sczotke (taka interpretacja) juz była by odebrana wg mnie inaczej. Moim zdaniem trzeba patrzeć na calokształt tego co oddaje fotograf a nie tylko na jednostkowe zdjęcie ktore mozna zaklasyfikować jako "brzydkie"

Leon007
29-10-2014, 10:58
Od zawsze byli malarze lubiani przez klientów i nie - bo jeden ładnie przedstawiał portretowanego, a inny prawdziwie: "Przecież ja tak nie wyglądam".

Dużo też zależy od intencji autora. Kiedyś czytałem analizę portretów rodziny królewskiej, wykonywanych przez Diego Velázqueza, w skrócie: "Ładni, ale sztywni jak lalki". Każdego człowieka i każdy inny obiekt można pokazać korzystnie lub nie. Większość uznała, że "tytułowy" piesek jest pokazany niekorzystnie i epitet "brzydkie" bardziej dotyczy tego właśnie, niż zdjęcia jako takiego.

Polecam film Petera Greenawaya "Nocna straż" (Nightwatching). O tym jak Rembrandt namalował swój słynny obraz - teraz uznany za genialny, ale z powodu pokazania ówczesnej elity w niekorzystnym świetle, dostał etykietę przeciętnego malarza i popadł w biedę.

Zaś odpowiadając na pytanie, spokojnie, jako kolejny, mogę się podpisać pod słowami Becekpl'a.

BRS
16-11-2014, 14:58
teraz już terabajty:shock:
wlasnie...

ale na tekst "brzydkie" przestalem reagowac juz dawno temu bo nigdy wszystkim nie dogodzisz :P
choc mozna cycki ciagle focic i pokazywac do oceny samcom, to jest szansa ze jesli nie trafisz na gejparty to nikt nie powie zlego slowa :P