Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 35/2.0 IS USM - Stabilizacja, a krótsze czasy



zejleman
06-10-2014, 20:21
Witam

Niedawno kupiłem obiektyw Canona 35/2.0 IS USM i mam zgrzyt. Na ostatnim (na szczęście nie bardzo ważnym repo) miałem przez pewien czas włączoną stabilizację a czasy ustawione na 1/80 - 1/100 i tu własnie ten problem gdyż dużo zdjęć było wyraźnie poruszonych.
Nurtuje mnie pytanie czy stabilizacja na czasach powyżej 1/60 może psuć zdjęcia zakładając że wykonuje "przypadkowy" ruch aparatem?

Bangi
06-10-2014, 20:29
Stabilizacja cudów nie robi, tylko trochę pomaga.
Pytanie co jest poruszone na tych zdjęciach - cały kadr, czy tylko obiekty, np. tylko ludzie.
Z mojego doświadczenia stabilizacja może czasem popsuć zdjęcie, np, zanim się "rozbuja".
Pokaż fotę.

zejleman
06-10-2014, 20:31
Stabilizacja cudów nie robi, tylko trochę pomaga.
Pytanie co jest poruszone na tych zdjęciach - cały kadr, czy tylko obiekty, np. tylko ludzie.
Z mojego doświadczenia stabilizacja może czasem popsuć zdjęcie, np, zanim się "rozbuja".
Pokaż fotę.

Ogólnie dużo całych kadrów, co nie zdarzało przy starej 35 bez stabilizacji :/

poszukiwacz2006
06-10-2014, 21:01
Kiedyś używałem 17-55 i odniosłem wrażenie, że przy krótkich czasach i włączonej stabilizacji (starałem się ją mieć wyłączoną co do zasady, ale nie zawsze o tym pamiętałem), że ilość zdjęć "wyglądających" jak poruszone znacznie wzrastała. Nigdy jednak tego tematu dokładniej nie zgłębiałem i analizowałem. W c 70-300 IS L bez względu na czasy, wszystkie zdjęcia ok.

zejleman
06-10-2014, 21:05
Kiedyś używałem 17-55 i odniosłem wrażenie, że przy krótkich czasach i włączonej stabilizacji (starałem się ją mieć wyłączoną co do zasady, ale nie zawsze o tym pamiętałem), że ilość zdjęć "wyglądających" jak poruszone znacznie wzrastała. Nigdy jednak tego tematu dokładniej nie zgłębiałem i analizowałem. W c 70-300 IS L bez względu na czasy, wszystkie zdjęcia ok.

No własnie zawsze miałem odczynienia ze stabilizacjami w obiektywach tele i było cacy, a tu na szerokim takie "kuku"

robson999
06-10-2014, 21:34
Podczas jednego reportażu miałem włączony IS i dużo zdjęć wyszło poruszonych. Podczas kolejnego reportażu, już wyłączyłem IS i było ok.

Po tych doświadczeniach stwierdziłem, że IS przy odniskowej 35 mm, w reportażu jest zbędny.

marfot
06-10-2014, 22:14
Przy względnie szybkim AF-ie i małym lagu migawka zastaje stabilizację w jakimś przypadkowym momencie startu. Nie wiem co się tam wtedy wyczynia.
Jakoś sam reportaż: pykanie spustem, przekadrowanie, natychmistowe naciskanie spustu, jest sprzeczny z majestatyczną stabilizacją.

Sunders
07-10-2014, 07:44
Przy względnie szybkim AF-ie i małym lagu migawka zastaje stabilizację w jakimś przypadkowym momencie startu. Nie wiem co się tam wtedy wyczynia.
Jakoś sam reportaż: pykanie spustem, przekadrowanie, natychmistowe naciskanie spustu, jest sprzeczny z majestatyczną stabilizacją.

zejleman czy twój problem nie polega na naciskaniu spustu migawki od razu do końca przy włączonej stabilizacji? Jak napisał marfot, być może trafiasz wtedy na fazę uruchamiania się stabilizacji i to powoduje efekt poruszenia zdjęcia.


Ogólnie dużo całych kadrów, co nie zdarzało przy starej 35 bez stabilizacji :/

Jak wyłączysz stabilizację w swoim 35/2.0 IS USM to prawdopodobnie będzie tak jak przy użyciu starej 35-tki.

zejleman
07-10-2014, 10:13
zejleman czy twój problem nie polega na naciskaniu spustu migawki od razu do końca przy włączonej stabilizacji? Jak napisał marfot, być może trafiasz wtedy na fazę uruchamiania się stabilizacji i to powoduje efekt poruszenia zdjęcia.

Tak. Potwierdzam. Przetestowałem.



Jak wyłączysz stabilizację w swoim 35/2.0 IS USM to prawdopodobnie będzie tak jak przy użyciu starej 35-tki.

Wyłączenie oczywiście powoduje mniej nieudanych kadrów.
Widzę że przy tak szerokim kącie i szybkim repo lepiej mieć wyłączoną stabilizację.
Z drugiej strony takich problemów nigdy nie miałem (znaczy się nie pamiętam) używając swego czasu 24-105/4.0 IS USM bez względu na ustawioną ogniskową.

Sunders
07-10-2014, 13:24
takich problemów nigdy nie miałem (znaczy się nie pamiętam) używając swego czasu 24-105/4.0 IS USM bez względu na ustawioną ogniskową.

A czy ostrzenie z 35/2.0 IS USM nie trwa istotnie krócej niż z 24-105/4.0 IS USM?

Sunders
12-10-2014, 09:08
zejleman czy twój 35/2.0 IS USM zaczął działać poprawnie, czy zwróciłeś go sprzedawcy?