Zobacz pełną wersję : Canon 24-105 L f./4 (używany)
Witam.
Chciałbym sięgnąć opini na temat samego obiektywu Canon 24-105 L f./4 , jak i tematu związanego z używanym sprzętem.
Jak wygląda sprawa kupna używanej "elki". Jeśli obiektyw jest osty od początku nic nie stanie mu sie po czasie (FF/BF) ?
Na co zwracac uwagę przy używkach. Duzo ludzi mowi, dlaczego go sprzedaje jeśli jest dobry, jak na to odpowiedzieć , aby kupić dobry sprzęt. ?
Kupowałbym go pod cropa 650D Canona.
xxkomarxx
05-10-2014, 19:45
Co odpowiedziec. Ja pisalem prawde. Bo wole stalki :-)
Najlepiej samemu obejrzeć i przetestować, lub poprosić o to jakiegoś znajomego. Niestety oceny stanu bywają mocno subiektywne.
Oraz mieć nadzieję, że szybko nie pojawi się Err01.
Miro266 ostatnio kupowałem, więc się mogę wypowiedzieć - generalnie zwróć uwagę na stan zewnętrzny, czy są jakieś rysy na soczewkach i co najważniejsze jak dla mnie - rocznik szkła.
Każda Ela ma swój numer seryjny i warto brać jak najnowszy rocznik. Mój 24-105L ma numer seryjny rozpoczynający się od UB - czyli rok 2013 - na allegro czasami sprzedający nie pokazują tylnego bagnetu, gdzie akurat znajduje się ten numer. Możliwe jest, że obiektyw będzie stary :)
Spytaj ewentualnie właściciela czy działa stabilizacja, niech podeśle sample.
Odnośnik do tematu, o którym mówiłem: http://www.canon-board.info/obiektywy-21/l-ki-numer-seryjny-a-rok-produkcji-55429/
Szkiełko bardzo zacne, ale z czasem (wcześniej lub później - kwestia czasu) pojawi się błąd 01 - awaria tzw. flexa (znajdziesz na forum). Koszt naprawy to ok 650-700 pln-ów. Dzisiaj nowe eLki 24-105 można kupić już poniżej 2.500,-. Rachunek wydaje się prosty: używana 1.500-1.700 + ewentualna naprawa = wychodzi na nową. Ja kupiłem używkę (wg kodu rok produkcji 2006) i łącznie po 8 latach (u mnie 4) nastąpiła ww. awaria. Plus z tego mam taki, że po kalibracji optyki (wymiana flexa tego wymaga) jest żyleta. (Zdecydowanie lepiej niż było przed awarią, chociaż przed nie miałem zastrzeżeń. Może jest to poniekąd efekt wyczyszczenia całej optyki w szkiełku).
Chyba zaczęliśmy trochę demonizować ;)
Zaraz się okaże, że każdy roczny obiektyw nadaje się wyłącznie do kosza ;)
Da się upolować fajny sprzęt w rozsądnych pieniądzach. Nie każdy pozbywa się bubli.
mnie nigdy flex w tym szkle nie polecial
Miro266 ostatnio kupowałem, więc się mogę wypowiedzieć - generalnie zwróć uwagę na stan zewnętrzny, czy są jakieś rysy na soczewkach i co najważniejsze jak dla mnie - rocznik szkła.
Każda Ela ma swój numer seryjny i warto brać jak najnowszy rocznik. Mój 24-105L ma numer seryjny rozpoczynający się od UB - czyli rok 2013 - na allegro czasami sprzedający nie pokazują tylnego bagnetu, gdzie akurat znajduje się ten numer. Możliwe jest, że obiektyw będzie stary
Spytaj ewentualnie właściciela czy działa stabilizacja, niech podeśle sample.
Odnośnik do tematu, o którym mówiłem: L-ki: numer seryjny a rok produkcji
Np. model UV... to jest z roku którego ? 2007? . Czego dokładnie dotyczy ten bład?
Kolekcjoner
05-10-2014, 22:16
mnie nigdy flex w tym szkle nie polecial
Mnie też nie ale wolę o tym zbyt głośno nie mówić żeby sobie o tym nie przypomniał ;).
Np. model UV... to jest z roku którego
Wg tabelki model UV jest z 2007 roku
Mariusz_C
05-10-2014, 22:25
Ja miałem to szkło od 2007 do 2013 roku i używałem go bardzo dużo i w różnych warunkach i nic. Elki nie są aż tak wrażliwe i nie ma co sie przejmować na zapas moim zdaniem, w końcu to elka. Jeśli chodzi o jakość to u mnie tak samo było od początku do końca, była ostra od f/4. Mam dwóch znajomych i oni też mają to szkło i też nie narzekają, aczkolwiek moja była najostrzejsza z nich.
Jeśli chodzi o sprzedawanie to mi akurat to szkło zaczęło leżeć w torbie od kiedy zacząłem bardziej robić stałkami i dlatego ją sprzedałem. Teraz jedyny zoom jakiego mam to 17-40 i raczej się go nie pozbędę na razie.
mnie nigdy flex w tym szkle nie polecial
I oby tak u wszystkich było. Zwróciłem na nią uwagę, aby kupujący miał świadomość, że w kilkuletnim egzemplarzu może się przytrafić i jakie są koszty naprawy.
jak odszyfrować kod UA1020 , jesli obiektyw miał premiere 2006 rok ?
alfabet idzie w kolko
w każdym używanym szkle może się coś popsuć
jak dla mnie elki sa niezawodne także te najstarsze
jak odszyfrować kod UA1020 , jesli obiektyw miał premiere 2006 rok ?
2012
http://www.canon-board.info/obiektywy-21/l-ki-numer-seryjny-a-rok-produkcji-55429/
pan.kolega
10-10-2014, 21:00
I oby tak u wszystkich było. Zwróciłem na nią uwagę, aby kupujący miał świadomość, że w kilkuletnim egzemplarzu może się przytrafić i jakie są koszty naprawy.
Może to mieć jakieś podstawy, ale po pierwsze, ta wada dotyczyła wczesnych serii i wszystko wskazuje na to, że została już przez Canona poprawiona.
Po drugie, 24-105L nigdy nie był na liście często psujacych się szkieł w Lens Rentals. Lens Rentals publikuje takie statystyki na podstawie historii napraw setek egzemplarzy sprzętu pracujacego w cieżkich warunkach.
Do najbardziej awaryjnych szkieł należy np. 70-200 /2.8 II, co i tak nie jest powodem, żeby go unikać. 24-105 nawet się do niego nie zbliża. Na tle wszystkich zumów z IS wszystkich producentów 24-105 jest raczej mniej, nie bardziej awaryjny.
--- Kolejny post ---
Ale faktycznie zwykle lepiej kupować nowsze daty, właśnie dlatego, że jest mnóstwo cichych poprawek różnych wad.
Kto wie, może nawet nowsze 50/1.8 rzadziej się rozpadaja, pomijajac nawet samo starzenie się plastyku, chociaż w to akurat watpię. Rozpadnięcie się 50/1.8, jak zużycie baterii w telefonie to impuls do nowych zakupów. Ale psuje image firmy.
UA to rzeczywiście 2012 rok. Jednak nie do końca należy sugerować się datą produkcji. Mój znajomy ma szkło z 2009 roku a wykonał nim może 1000 - 1500 zdjęć, a kto inny przez rok wykona 40000 - 50000 zdjęć i jak to się ma do daty produkcji ?
Wystarczy popatrzeć na szkła i na gumy oraz ogólnie ocenić jak chodzą pierścienie.
Mariusz_C
11-10-2014, 12:32
Moja 35-tka jest z 2009r i wygląda jak nówka, 24-105 z 2007 była i rok temu też wyglądała jak nówka, gdy ją sprzedawałem, a 17-40 kupiłem używkę w 2008, miała 4 lata, a gumy już miała z białym nalotem. Oprócz tego nalotu żadnych śladów zużycia. Chodzi do dziś idealnie. Moim zdaniem wiek elki mniejsze ma znaczenie niż to jak kto ją używa i szanuje.
W firmie, z którą współpracowałem były 3 sztuki 24-105 użytkowane przez kilka osób w warunkach polowych/przemysłowych. Po postu orano nimi pole ;-)
Prze z 6 lat były 2 awarie w jednej sztuce pozostałe jechały bez problemu. Sam rzut oka na te obiektywy dawał pewność, ze przeżyły wszytko co się dało ;-)
A co do opłacalności zakupu nówka/używka to każdy sobie sam musi odpowiedzieć ale rachunek podany wcześniej, że używka za 1700 + naprawa za 600 to prawie nówka za 2500 jest mocno naciągany bo jak pokazuje doświadczenie może być sytuacja taka, że używka 1700 a nówka 2500 i po dwóch latach naprawa za 600 czyli dwa razy drożej niż używka ;-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.