Zobacz pełną wersję : Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS czy Tamron AF 18-270 mm f/3,5-6,3 Di II VC PZD Macro
Majolous
18-09-2014, 10:41
Witajcie!
Wiem, że porównanie obiektywów: Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS i Tamron AF 18-270 mm f/3,5-6,3 Di II VC PZD Macro jest delikatnie mówiąc dziwne, skoro jeden kosztuje 600zł, a drugi prawie 3x tyle. Chciałbym się jednak podpytać czy warto było by składać, składać i jeszcze raz składać, żeby dozbierać na Tamrona? Na korzyść tamrona przemawia światło 3,5, znacznie większy zakres ogniskowych (w zasadzie obiektyw kitowy mógłby wtedy leżeć w domu, a większość zdjęć byłbym w stanie zrobić za pomocą nowego obiektywu) oraz tryb makro. Nie ukrywam, że jestem zupełnym laikiem - dopiero zaczynam swoją przygodę z fotografią... Nawet nie potrafię do końca określić, co chciałbym w głównej mierze fotografować, ale gdybym miał się pokusić o stwierdzenie co najbardziej by mnie interesowało to byłyby to:
1. krajobrazy (najczęściej)
2. architektura
3. przyroda (ptaszki, owady, motyle) - najchętniej w trybie macro
4. kolej/samoloty (najrzadziej)
Czy powinienem zbierać i kupić Tamrona, czy wystarczy mi kit 18-55 + Canon EF-S 55-250mm, a pozostałe pieniądze wydać na statyw, filtr polaryzacyjny, kiedyś może stałkę 50mm f/1,8 do portretów... ?
Byłbym na prawdę bardzo wdzięczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam,
Marcin.
Kamillos
18-09-2014, 11:33
1. krajobrazy (najczęściej)
2. architektura
Przy crop-ie to canon czasem trochę za wąski, chyba, że będziesz wtedy podpinał 18-55
3. przyroda (ptaszki, owady, motyle) - najchętniej w trybie macro
Canon 55-250 niestety nie ma trybu macro, więc ewentualnie pierścienie pośrednie, albo mieszek
Czy powinienem zbierać i kupić Tamrona, czy wystarczy mi kit 18-55 + Canon EF-S 55-250mm, a pozostałe pieniądze wydać na statyw, filtr polaryzacyjny, kiedyś może stałkę 50mm f/1,8 do portretów... ?
Jeżeli nie przeszkadza Ci żonglerka szkłami to IMHO jest to lepsze rozwiązanie, niż zakup Tamiego
Jeśli już 55-250, to wersję STM.
Majolous
19-09-2014, 09:32
Czy w wersji STM autofokus jest celniejszy, a zdjęcia będą ostrzejsze, czy jedyną różnicą w stosunku do podstawowej wersji jest to, że pracuje ciszej? Filmów nie będę nim kręcił więc na cichej pracy nieszczególnie mi zależy. Osobiście wolałbym wersję tańszą bo różnica jest ogromna:) Wersję podstawową widzę w internecie za 600zł, wersję STM za 1200zł.
Po przeczytaniu ubiegłej nocy wielu wątków o obiektywach 18-270 i innych o podobnym zakresie ogniskowych, zrezygnowałem z niego na rzecz 55-250 + kita 18-55. Pozostaje pytanie o wersję: STM czy nie?
Radetzky
19-09-2014, 09:39
Podajesz, że na pierwszym miejscu są u Ciebie krajobrazy, zatem nie można pominąć podstawowej rzeczy przy wersjach STM: wewnętrzne focusowanie. W praktyce oznacza to, że nie kręci przednią soczewką przy ustawianiu ostrości. To znacznie ułatwia operowanie filtrami polaryzacyjnymi i połówkowymi. Obiektywy STM nie są tylko cichsze, mają też nową optykę o dużo lepszych osiągach niż poprzednie wersje. Oczywiście wiąże się to z większym wydatkiem, ale zastanów się dobrze, czy nie warto dozbierać.
Majolous
19-09-2014, 10:13
Radetzky dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Tego co napisałeś nie znalazłem w opisie produktu, a to bardzo ważne, szczególnie jeśli chodzi o filtr polaryzacyjny. Jako, że jestem również zapalonym wędkarzem, wiem jak ważną rolę odgrywa ten filtr, bez takich okularów nie ruszam się nigdy na ryby :) W takim wypadku jest to bardzo duży plus dla tego obiektywu. Poprawione osiągi są oczywiście równie ważne. W takim wypadku stawiam na wersję z STM.
Powstaje teraz kolejne pytanie: czy Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS STM posiada jakiegoś konkurenta, który byłby od niego lepszy (w podobnej cenie)? Jakiś tamron albo sigma?
słowiczek
19-09-2014, 11:04
Tamron 70-300 VC USD, jeżeli coś w podobnej cenie. Szybki, celny, z wydajną stabilizacją.
RobertON
19-09-2014, 11:16
Nawet nie potrafię do końca określić, co chciałbym w głównej mierze fotografować, ale gdybym miał się pokusić o stwierdzenie co najbardziej by mnie interesowało to byłyby to:
1. krajobrazy (najczęściej)
2. architektura
3. przyroda (ptaszki, owady, motyle) - najchętniej w trybie macro
4. kolej/samoloty (najrzadziej)
Krajobrazy - wystarczy KIT, bo i tak przymykasz, może brakować szerokości
Architektura - j.w.
Przyroda - macro - żaden z nich, ale można dokupić soczewkę +4 dp, pierścienie lub odwrotnie zamocować KIT-a, ptaszki tele 55-250może być zbyt krótkie...ale czymś trzeba zacząć.
Kolej, samoloty - kolej to blisko i szeroko, samoloty - daleko i szybko.
Jak zaczynasz to KIT plus TAMRON tele jest dobrym rozwiązaniem.
Majolous
19-09-2014, 11:23
Zaczynam, w zasadzie stawiam pierwsze kroki. Dlatego wielu rzeczy nie umiem sprecyzować, wszystko się okaże z czasem.
Tamron... Z tego co widzę, jest jeszcze droższy niż canon STM.
Jakie były by plusy gdybym zdecydował się na Tamrona? Kręci mu się przednia soczewka? Jak z jakością, ostrością i jasnością zdjęć w porównaniu do Canona STM?
Największym plusem Tamrona (jeśli nie jedynym) jest to, że nie musiałbyś się go kiedyś pozbywać przechodząc na pełną klatkę.
RobertON
19-09-2014, 11:37
Poczytaj relację Cichego
http://www.canon-board.info/testy-sprzetu-25/test-tamron-70-300-usd-vc-f-4-5-6-a-68731/
lub z optycznych.pl
http://www.optyczne.pl/217.1-Test_obiektywu-Tamron_SP_70-300_mm_f_4-5.6_Di_VC_USD-Wstęp.html
słowiczek
19-09-2014, 13:02
Największym plusem Tamrona (jeśli nie jedynym) jest to, że nie musiałbyś się go kiedyś pozbywać przechodząc na pełną klatkę.
W tych pieniądzach nie wydaje mi się żeby znalazł coś lepszego. Ewentualnie poszukać używki c70-200/4.
Majolous
19-09-2014, 14:24
Przeczytałem testy. Wygląda to na prawdę obiecująco jak na moje amatorskie oko ;) Wasze posty tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że to może być właśnie ten obiektyw, którego potrzebuję. Krajobraz załatwię kitem, detale tamronem. Ptaszki itp. też tamronem, do macro może kiedyś coś dokupię. Muszę podjechać do sklepu i przymierzyć, zobaczyć go na żywo. Używki wolałbym uniknąć.
Dodatkowo mam pytanie: czytałem gdzieś, że niektórzy ludzie wysyłają swoje tamrony razem z body do kalibracji. Rozumiem, że kalibruje się obiektyw a nie body? Czyli po kupnie mogę ewentualnie wysłać do Tamrona zestaw i oni mi obiektyw skalibrują za darmo? Zakładam, że kit będzie nadal dobre zdjęcia robił jeśli przepnę potem z Tamrona na kita (jeśli kalibrują tylko obiektyw)? Czy warto wysyłać od razu, czy jest szansa, że wszystko będzie dobrze chodziło i kalibracja nie będzie wogóle potrzebna?
słowiczek
19-09-2014, 14:56
Obiektyw wysyłasz do kalibracji po stwierdzeniu błędu bf- ff. O samym zjawisku poczytaj tu:
BF i FF cz.1 - problemy obiektyw?w lustrzanek - Sklep Fotograficzny Accord Foto | Wyposazenie studia fotograficznego (http://accord-foto.pl/index.php?artykul=110)
Nie ma konieczności wysyłania " z buta", musisz go sprawdzić, prosty test masz na podanej stronie. Szansa na właściwe ostrzenie jest duża. Nie musisz martwić się na zapas
Czy warto wysyłać od razu, czy jest szansa, że wszystko będzie dobrze chodziło i kalibracja nie będzie wogóle potrzebna?
Oczywiście, że może być ok bez kalibracji. Mam 6D i 3 Tamrony (w tym rzeczonego) i nie widzę potrzeby żadnej kalibracji u siebie.
Majolous
20-09-2014, 08:27
Przepraszam, że tak mieszam w tym wątku i coraz bardziej odchodzę od tematu, ale ze względów finansowych wolałbym nie wydać pieniędzy na coś, co potem mi się nie będzie przydawało (lub będzie się przydawało rzadko).
Dlatego pozwolę sobie zadać jeszcze inne pytanie...
Biorąc pod uwagę, że najczęściej będę fotografował przyrodę, krajobrazy, architekturę to czy nie lepiej byłoby na początek wymienić kita na coś szerszego, ambitniejszego, z lepszym światłem np. Sigma 17-70 mm f/2,8-4 DC Macro OS HSM? Czytałem, że jest to dobry obiektyw. Do tego w dalszej przyszłości dokupić Canona 55-250 bez STM, żeby było taniej.
Czy może szkoda powielać obiektywy i brać prawie taki sam co kit (w sensie zakresu ogniskowych oczywiście), a lepiej wziąć w/w tamrona 70-300 USD VC f/4-5.6 i mieć czym fotografować jakieś detale, ptaszki itp.? Natomiast do krajobrazów (np. podczas wypadu do lasu, w góry) używać kita 18-55?
Bardzo chciałbym usłyszeć Wasze opinie na ten temat.
Będę bardzo wdzięczny.
...Czy może szkoda powielać obiektywy i brać prawie taki sam co kit (w sensie zakresu ogniskowych oczywiście), a lepiej wziąć w/w tamrona 70-300 USD VC f/4-5.6 i mieć czym fotografować jakieś detale, ptaszki itp.? ...
Nie oszukujmy się ten Tamron (70-300 VC) wcale nie jest szybki. Owszem ma niezłą stabilizację, ale obiektyw sprawdza się tylko przy dobrym świetle. Oczywiście o trybie makro możemy zapomnieć. Ale i tak jest o klasę lepszy niż Canon 55-250.
Do samolotów będzie już do przyjęcia, bo tam wszystko (w powietrzu) zaczyna się od 300mm.
Zamień sobie kita 18-55 na jakiś uniwersalny zoom z dobrym światłem, to odczujesz poprawę.
Majolous
20-09-2014, 09:11
Myślę, że o samolotach i kolei możemy na razie zapomnieć. Głównie krajobrazy i architektura. Ptaszki też się nie pogniewają jak zacznę je fotografować za rok albo dwa:D
Jaki uniwersalny zoom z dobrym światłem moglibyście polecić?
A co tu polecać.
Canon jest drogi.
Tamron w cenie Sigmy.
A dobrą Sigmę trzeba wybierać starannie. Jest szybka i ostra.
słowiczek
20-09-2014, 11:58
Każdy będzie dobry, o ile będziesz umiał wykorzystać jego możliwości. Każdym sprawnym obiektywem zrobisz ładne zdjęcie. A oprócz światłosiły istotnym parametrem jest rozdzielczość obrazu uzyskana z danego obiektywu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.