Zobacz pełną wersję : 550d/600d vs. 50d - Czy będę nagrywał filmy?
Cześć.
Posiadałem Nikona D90, którego musiałem sprzedać.
Postanowiłem zmienić system na konkurencyjny. Wybór padł na Canona, ze względu na lepszą obsługę szkieł M42, których mam sporo. Budżet 1400 zł (maksimum, nie będzie dokładane) i w tych pieniądzach chciałbym wybrać puchę z kitem.
D90tka miała nagrywanie filmów, jednak bez AF. Szalenie niewygodna sprawa, plus brak możliwości dopięcia zewnętrznego mikrofonu. Bardzo mile wspominam ten aparat. Z podobnej półki jest 50D. Duży, jasny wizjer ułatwi ostrzenie manualnymi szkłami, plus wyświetlacz na górze.
550D - dużo prościej wyglądający aparat, ale ma nagrywanie filmów. Tutaj jest kluczowe pytanie. Czy warto bawić się w nagrywanie filmów lustrzanką, i czy dla tego warto zrezygnować z 'wyższej' półki aparatu?
Przyznam się, że mając D90 nie nagrywałem. Głównie z powodu braku tego AF. Jednak nie jestem pewien, czy nie zacznę. Co prawda bardziej interesuje mnie fotografia jako taka, niż nagrywanie filmów. Kompletnie nie mam warsztatu w tym kierunku, ale nigdy nie powiem nigdy.
Forumowicze, pomóżcie.
Pozdrawiam.
60D używka, jak znajdziesz w tej kasie.
w 50d można nagrywać filmy z dodatkowym oprogramowaniem MAGIC LANTERN jednak nagrywanie jest bez dźwięku :p
Do samych zdjęć wolałbym 50d jak chcesz nagrywać to lepiej 600d, a najlepiej by było 60d tak jak kolega wyżej (ostatnio widziałem super sztukę 8tyś przebiegu za 1500zł)
Przyznaję, 60D zaspokoiłby moje rozważania.
Problem w tym, że 60D przekraczają mój budżet, nie mam z czego dołożyć, i sam nie wiem czy te filmy będę nagrywał...
Z drugiej strony seria XXD jest już 'porządniejsza' niż XXXD, widać, że to już kawał aparatu.
Edit.
Właśnie czytam, i wychodzi na to, że większość lustrzanek z omawianych półek nie ma AFC podczas nagrywania.
Owszem, jest to miły dodatek, ale nie wiem, czy będę z niego korzystał.
misiek_lublin
14-09-2014, 08:19
550 ani 600tka nie ma ciaglego AF przy nagrywaniu video, ma za to gniazdko na mikrofon i Magic Latern
Dopiero 650D ma jako taki AF w video ( ale obiektyw raczej musi być STM żeby cicho się nagrywało i szybko reagował ) albo 70D.
Do filmowania to raczej coś bezlusterkowego wystarczy .
Okej, kwestę filmowania sobie darujemy.
Teraz. Na prosty, chłopski rozum. Mamy rok 2014. Z punktu widzenia fotografii, jakości tych zdjęć i ergonomii
50D czy 550D/600D
550D są troszeczkę nowsze, i mają większe matryce. Oba-trzy modele stoją w podobnych pułapach cenowych.
powiedz jeszcze co focisz :p bo jak statyczne rzeczy to 550/600d wystarczy, jak coś szybszego jakiś sport, szybkie zwierzaki czy coś to lepiej się sprawdzi 50d (ma szybszy af, więcej pkt krzyżowych, no i dość szybka seria) Do tego wizjer lepszy w 50d, ale te nowsze mają troszkę lepsze wyświetlacze plus 600d ma jeszcze uchylny :p pod obiektywy m42 to jest dość przydatne :p zwłaszcza przy jakimś macro :p
Na pewno warto będzie zainstalować sobie ML'a a są chyba wersje do każdego z aparatu, którym jesteś zainteresowany :P
Eksperymenty. Głównie łażenie i cykanie przypadkowych kwestii, może odważę sie zacząć z fotografią uliczną. Poza tym w pewnym stopniu chciałbym wrócić do planespottingu.
...
550D są troszeczkę nowsze, i mają większe matryce. ...
Matryce są tej samej wielkości, różnią się liczbą pikseli.
Jak chcesz fotografować to bierz 50D + ML, jeśli filmować to 550 lub 600 - sam musisz podjąć decyzje.
Będę się rozglądał za 50D. Gdy mi się nie uda trafić zadowalającej oferty, wówczas 600D.
Dzięki za pomoc!
Postanowiłem zmienić system na konkurencyjny. Wybór padł na Canona, ze względu na lepszą obsługę szkieł M42, których mam sporo. Budżet 1400 zł (maksimum, nie będzie dokładane) i w tych pieniądzach chciałbym wybrać puchę z kitem.
Z podobnej półki jest 50D. Duży, jasny wizjer ułatwi ostrzenie manualnymi szkłami, plus wyświetlacz na górze.
Co prawda bardziej interesuje mnie fotografia jako taka, niż nagrywanie filmów. Kompletnie nie mam warsztatu w tym kierunku, ale nigdy nie powiem nigdy.
Okej, kwestę filmowania sobie darujemy.
Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Kupujesz 50D i masz problem z głowy.
Dla mnie osobiście ważny jest też górny wyświetlacz monochromatyczny, który posiada 50D, a którego trzycyfrowe modele nie mają i z tego powodu doradzałbym 50D - ale to oczywiście subiektywny punkt widzenia :)
Dla mnie również, w związku z tym chyba jednak spróbuję uciułać trochę $ i zrujnuję się na 60D.
To będzie aparat na ładnych parę lat.
zamiast "się rujnować" może pomyśl o czymś nowym na raty.
taki mały off, a wtedy możesz nabyć 70d albo szóstkę...NÓWKĘ nieśmiganą...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.