PDA

Zobacz pełną wersję : Zakopane/okolice gdzie najlepiej?



salas
08-09-2014, 14:10
Wyjazd z dziewczyną planowany na końcówkę września gdzieś 23-25 na kilka dni (4-6dni)
Ja to wiadomo, interesują mnie piękne miejscówki do robienia zdjęć :D
Dziewczyna też lubi spacerować i chętnie po górach połazi, także jakieś szlaki w pobliżu by się przydały.
Co do noclegu to: łazienka w pokoju i wifi haha, reszta przejdzie :D i cena powiedzmy do 50zł za dobę od osoby.
Na pewno na forum jest mnóstwo ludzi ogarniających temat, bardzo proszę o pomoc :)
ps. uparła się na tatry (już czytałem, że końcówka września lubi być chłodnaaaa i nawet śnieg się może trafić)

Czyli gdzie najlepiej uderzać, prosto w Zakopane czy może jakaś miejscowość w pobliżu?
Mile widziane konkretne stronki z noclegami lub jakiś kontakt.

Leon007
08-09-2014, 19:32
Twoje pytanie, to jakby powiedzieć: "Potrzebuję obiektyw, doradźcie jaki".

A poważnie mówiąc to zależy:

czy już kiedyś byliście w Tatrach,
czy chcecie krótkie wycieczki (do 4-6 godzin) czy raczej wyczyny od zmierzchu do świtu,
czy macie samochód, żeby podjechać w miejsce wyjściowo-zejściowe, czy raczej komunikacja publiczna,
itd.

Ja na ogół zaczynam od wymyślenia tras, którymi chcę pochodzić i do tego dobieram miejsce spania. Unikam centrum Zakopanego, wolę okolice Kuźnic, Antałówkę, w drugą stronę Kiry-Kościelisko. Do 50 zł na twarz za sam nocleg to całkiem komfortowe warunki można znaleźć.
A zdjęcia to w zasadzie wszędzie można robić. Postudiuj galerię Szambonura.

salas
08-09-2014, 19:57
tatry pierwszy raz i chyba będziemy jechać polskim busem, więc fury na miejscu nie będę miał :(
Przeglądaliśmy szlaki na necie.
Co do pieszych wycieczek, dziewczyna już marudzi, więc raczej zostaną takie jak napisałeś 4-6godzin :D no może to podciągnę na "całodniowe" czytaj po śniadaniu do kolacji :D ale od świtu do zmierzchu to ona nie da rady :D
Póki co mam nocleg polecony od znajomych w Zakopanym ul. Stroma bodajże (jeszcze nie dzwoniłem)
Z tego co ona mówi to najbardziej jej zależy na "najładniejszym widokowo i niezbyt trudnym szlaku" haha :D


http://natatry.pl/szlaki szlaki patrzyliśmy tutaj, może któryś polecisz?

Leon007
08-09-2014, 20:41
Ta strona jest złudna, szczególnie dla kogoś, kto nigdy nie był w Tatrach. Na przykład facet pisze:
Czerwone Wierchy, czas 2:30. Dopiero w opisie przeczytasz, że jeszcze trzeba doliczyć dojście i zejście - razem od 4 do 6 godzin, zależy jak kto chodzi. Czyli wszystko razem 6-8 godzin. Dolicz postoje na odpoczynek i robienie pięknych zdjęć ;) i masz wycieczkę od świtu do zmierzchu.
Kup w sklepie u siebie mapę "Tatrzański Park Narodowy", lub inną Polskich Tatr w skali około 1:30 000, i tam są sensowne informacje o trasach i czasach.

Dla - jak piszesz - niewprawionych, polecam coś lekkiego w pierwszy dzień na rozruch, na przykład Nosal i zejście do Kuźnic, Olczyskiem lub przez Kopieniec. Sam tak robię, mimo, że praktycznie co roku jestem w Tatrach.

Potem różne, niezbyt czasochłonne klasyki, a przy tym widokowe:

Dolina Gąsienicowa i Czarny Staw - ja wolę wejście Doliną Jaworzynki i zejście Upłazem.
Dolina Chochołowska i Grześ, jak starczy sił i mocy przejście grzbietem do Rakonia i zejście zielonym szlakiem. Można skrócić, jadąc traktoro-kolejką przez nudną dolną część Doliny.
Wjazd na Kasprowy - pierwszą jazdą, chyba o 7 - nie powinno być kolejki po bilety, i potem w kierunku Czerwonych Wierchów - zejść jest kilka, w zależności od chęci i kondycji.
Polana Rusinowa. Polecam podjechać busem do Palenicy Białczańskiej i stamtąd niebieskim szlakiem, zejście dowolnie - na przykład do Toporowej Cyrhli. Można zahaczyć o Gęsią Szyję - znowu wszytko zależy od chęci.
Jakieś dolinki reglowe - ja lubię Dolinę Białego.


Korzystajcie z komunikacji busami - sprawnie, szybko i w sensownych cenach można dojechać i wrócić z dowolnych miejsc.

igor58
08-09-2014, 21:24
zacznijcie od czegoś łatwego na rozruch, np. od Doliny Białego z przejściem do Strążyskiej (można zahaczyć o Sarnią Skałkę - ładny widok na Giewont)
potem Murowaniec (Hala Gąsienicowa), a jak się rozkręcicie - Pięć Stawów (Z Doliny Roztoki podejście jest spoko, a widoki... łał!).
wrzesień i październik to idealna pora na Tatry, mniej ludzi, piękne światło, "brak" burz... tyle, że dzień krótki

Fatamorgana
09-09-2014, 00:14
na kilka dni (4-6dni)
Ja to wiadomo, interesują mnie piękne miejscówki do robienia zdjęć :D
Dziewczyna też lubi spacerować i chętnie po górach połazi, także jakieś szlaki w pobliżu by się przydały.


Czyli gdzie najlepiej uderzać, prosto w Zakopane czy może jakaś miejscowość w pobliżu?
Mile widziane konkretne stronki z noclegami lub jakiś kontakt.


Witam.
Ja bym spytał jakiego typu zdjęcia Cię interesują?
Czy panoramy, zdjęcia z oddali na grzebień Tatr czy jednak klasyczne ujęcia z bliska, ze stawami i turniami - w samym sercu gór?
Bo to nie to samo a "nowi w Tatrach" często nie myślą o tym bo pędzą w same góry na ten pierwszy raz i prawie czkawki fotograficznej dostają od cykania fot.
Nie bez przyczyny sporo zorganizowanych plenerów fotograficznych jest lokowanych w okolicy Bukowiny czy Gliczarowa. Stamtąd są przy dobrym świetle- zwłaszcza wiosną lub po przejściu frontu opadowego- znakomite widoki na zielone hale i za nimi na same Tatry a kontrasty kolorystyczne zasługują na cierpliwość. Najwyżej położone miejsce ze świetnymi widokami to leżące pomiędzy Wierchem Olczańskim a Gliczarowem Górnym wzgórze w okolicy Dziadkówki.
Tu:
https://goo.gl/maps/TYkiZ
Kliknij na foty Krausego. :)

Jeżeli ma być w górach z widokami na góry- proponuję następujące miejsca (sprawdzone po kilka razy) przy dobrej widoczności:
- Ornak (łagodny grzbiet centralnie nieco położony między dolinami z widokami na najwyższe szczyty Tatr Zachodnich
- Wołowiec z widokami na masę gór i okolice Tatr a także na grań Rohaczy po słowackiej stronie i główną grań tatrzańską
- Rusinowa Polana plus wspomniana wyżej Gęsia Szyja. To najszybciej dostępne miejsce choć jest jeszcze osławiona Polana Głodówka przy szosie- z której z nieco dalszej odległości widać przepięknie wszystkie najwyższe szczyty - przede wszystkim po stronie słowackiej bo to robi największe wrażenie.

Jest jeszcze jedno miejsce- moje ulubione i jeszcze ciekawsze- ale po słowackiej stronie. Notabene, będąc w Tatrach prędzej czy później i tak trzeba tam zajrzeć bo to jeszcze większy areał tych gór i o wiele więcej dziczy wyżej.
Mianowicie trzeba dojechać szosą do Tatranskiej Polianki (kawałek za Smokovcami) i zjechać w dół w kierunku wsi Gerlachov. ok. 1 km w dół jest gigantyczna łąka z której widać jak na tacy najwyższe szczyty Tatr z Gerlachem w roli głównej a niewątpliwym plusem jest brak obecności turystów i czegokolwiek co zakłóca odbiór tych widoków. Wiosną, gdy na szczytach leży śnieg a na tej łące wszystko kwitnie jest po prostu pełna radocha z przestrzeni.
Po naszej stronie też nie brakuje widokowych łąk ale takiej nie ma nigdzie. Chodzi też i o to, że po tamtej stronie góry są wyraźniej oddzielone od kotliny Popradu i wyrastają o wiele wyżej i tworzą zwarty mur wyrastający ponad te łąki od razu ku najwyższym szczytom.
U nas "pomiędzy" jest jeszcze przedgórze tatrzańskie, które dodaje inności krajobrazowi.

Jest to tu:
https://goo.gl/maps/RfjO2
i ze Street View mniej więcej widać co tam w tle jest za rodzaj widoku.

kalatos
09-09-2014, 13:43
Polakówka Poronin - byłem kilkukrotnie mogę polecić.

simarik
09-09-2014, 14:21
No tak, z tym że jak pisze że będzie jechać busem (będzie bez samochodu) to raczej Poronin nie jest zbyt wygodnym miejscem na wypady w góry. ze swojej strony poleciłbym coś w okolicach Kuźnic i na Antałówce.
Na lekkie wypady, jak poprzednicy:
Hala Gąsienicowa z Kuźnic, Rusinowa Polana, Dolina Strążyska -> Dolina Białego przez Sarnią Skałę.