Zobacz pełną wersję : Szybka karta pamięci do 1100D
Potrzebuję nowej karty pamięci do mojego Canona 1100D. Ciągle zacina mi się przy robienia zdjęć seryjnych i nieprzewidywalnie wyłącza mi nagrywanie podczas kręcenia filmów, zwaliłam to na kartę. Mam jakąś zwykłą, tanią - Adata 8gb mocroSD HC z adapterem na normalne SD. Nie potrzebuję większej pojemność, 8gb mi w zupełności wystarcza, chciałabym tylko żeby szybciej działała. W tym temacie jestem kompletnie zielona. Jaką kartę wybrać żeby była szybsza? Jakie parametry musi mieć żeby działała dobrze przy filmach i zdjęciach seryjnych?
Polecam coś takiego Sandisk SDHC Extreme HD VIDEO 16GB (90978) - Ceneo.pl (http://www.ceneo.pl/14838087)
lub innej firmy, przy zakupie zwróć uwagę na class, najlepiej 10.
Ja mam tego typu i niegdy mi się nie zdarzył żaden problem.
Właściwie Bangi ma rację, ale polecę Ci coś lepszego: Secure Digital SDHC 8GB Sandisk Extreme 45 MB/s (4491139926) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/secure-digital-sdhc-8gb-sandisk-extreme-45-mb-s-i4491139926.html)
Pewnie znajdziesz nawet w lepszej cenie jak poszukasz. Czemu lepsza? Skoro robisz filmy, to masz co zgrywać z karty... Jeśli masz (lub kupisz) fajny czytnik na USB 3.0, to będzie znacznie szybciej. Są jeszcze szybsze karty Extreme Pro, ale to ciut większy wydatek.
Mi nie zależy tak bardzo na szybkości zgrywania, chcę tylko żeby mi się aparat nie ciął. A kartę zawsze wkładam do laptopa i tyle, mam też jakiś czytnik, ale to jeszcze z czasów mojego starego laptopa, który nie miał wejścia na karty.
--- Kolejny post ---
czyli żeby było wystarczająco szybko ma mieć około 45mb/s?
Ma mieć Class 10 co najmniej
Secure Digital â Wikipedia, wolna encyklopedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Secure_Digital)
gdzieś tu było poruszane na forum, że wcale takie szybkie nie są potrzebne.
mi nagrywa na karcie class 4 i nic nie przerywa :) a kolega kupił sandiska extreme 45mb/s i zacinało i wyłączało :)
Sandiska też mam ale ULTRA class 10 i na nim też się nic nie dzieje i jest wystarczająca.
8gb kosztowała mnie 20zł
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
Z tańszych znalazłam takie:
Karta pamięci SecureDigital SD Kingston 8GB HC10 (4513988042) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/karta-pamieci-securedigital-sd-kingston-8gb-hc10-i4513988042.html)
Karta pamięci SanDisk Ultra SDHC Card 8 GB (4528889522) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/karta-pamieci-sandisk-ultra-sdhc-card-8-gb-i4528889522.html)
Ta Kingston to będzie chyba bardzo szybka.
Clas 10 powinno być OK, osobiście nie polecam serii Ultra SanDisk-a, dwie karty musili mi wymieć z powodu jakichś usterek, na jedenj straciłem trochę zdjeć :(
Być może to był odosobniony przypadek, ale od tego czasu Ultra nie kupuję.
W takim razie kupiłbym tę kartę, którą polecił Bangi w pierwszym poście. Dlaczego? Z mojego doświadczenia wynika, że nie wszystkie karty opisane jako Class 10 spełniają w praktyce tę "specyfikację". Lepiej zatem kupować takie, które już ktoś sprawdził...
A jednak ta Kingston jest 2 razy tańsza i chyba zaryzykuję ;). Nie mam pojęcia jaką szybkość ma moja obecna karta, ale mnie strasznie denerwuje :P.
Podepnę się pod wątek.
Potrzebuję takiej karty SD aby w 600D po naciśnięciu spustu wypstrykać całą kartę bez żadnych przerw. Czy ktoś może mi coś polecić z praktyki.
P.S.
Z powtarzalnością kart SD i wartościami podawanymi przez producentów to niezła jazda. Kupiłem i przetestowałem już kilka wolniejszych kart - wyniki są szokujące. Np. dwie identyczne karty, kupione w tym samym czasie od tego samego dostawcy. W praktyce, różnica pomiędzy kartami w prędkości zapisu to 30% !!!!! Tragedia. Nie wspominając o wartościach podawanych przez producenta.
Kolejny przykład - kolejne dwie karty, ten sam producent, teoretycznie te same parametry, kupione w różnym czasie (różny wygląd kart) - w praktyce, różnica w prędkości zapisu ponad 50% na korzyść tej starszej!!!!!!
pzdr
wfal
A jednak ta Kingston jest 2 razy tańsza i chyba zaryzykuję ;). Nie mam pojęcia jaką szybkość ma moja obecna karta, ale mnie strasznie denerwuje :P.
Niech Cię ręka boska broni. Kingston to teraz największa padaka na rynku. Dysk Kingstona 120GB po 5 miesiącach maił u mnie 9 padniętych sektorów. Kartę CF 16GB też reklamowałem, bo mi padła.
Tak jak pisze @Bangi klasy 10 i SanDisk albo Lexar spokojnie wystarcza.
Od siebie polecam kartę Samsung 16GB Class 10 UHS-1 48MB/s, ceny w granicach 50 zł.
Od siebie polecam kartę Samsung 16GB Class 10 UHS-1 48MB/s, ceny w granicach 50 zł.
Polecasz autorowi wątku do 1100D czy mi do 600D?
Polecasz autorowi wątku do 1100D czy mi do 600D?
A to różnica?
A jednorazowe wypstrykanie karty uniemożliwia mały bufor aparatu.
Polecasz autorowi wątku do 1100D czy mi do 600D?
Ciężko wypstrykać 16 GB kartę przytrzymaniem guzika bez przerwy czy spowolnienia. Nawet jakby miała transfer 300 MB/s, to serią RAWów prędzej przepełnisz bufor aparatu niż ją zapełnisz...
Ciężko wypstrykać 16 GB kartę przytrzymaniem guzika bez przerwy czy spowolnienia. Nawet jakby miała transfer 300 MB/s, to serią RAWów prędzej przepełnisz bufor aparatu niż ją zapełnisz...
A ileż to trzeba Rawów, żeby zapełnić bufor 1100D, czy 600D. Pewnie z 5÷6 sztuk.
W 7D robię spokojnie 30÷32.
Jak ktoś kupi pierwsza kartę Lexara, to nie będzie chciał innej :).
No to oprócz kupna karty będę musiał zmienić body aby spełnić moje wygórowane wymagania ;) Spróbuję tego Lexara.
Niech Cię ręka boska broni. Kingston to teraz największa padaka na rynku. Dysk Kingstona 120GB po 5 miesiącach maił u mnie 9 padniętych sektorów. Kartę CF 16GB też reklamowałem, bo mi padła.
Tak jak pisze @Bangi klasy 10 i SanDisk albo Lexar spokojnie wystarcza.
Za późno :P. Na razie dla oszczędności tego Kingstona kupiłam i nie jest tak źle, w porównaniu z moją poprzednią kartą jest postęp. Filmów jeszcze na niej nie nagrywałam, ale pstrykałam ostatnio sport i o wiele wygodniej mi szło niż tą starą kartą. Mogę zrobić w rawach około 5 zdjęć seryjnych, potem ze 3, mała przerwa żeby się zapisały i znów robię 5, o wiele rzadziej też blokuje mi się aparat. Poprzednio było około 4 rawy na ras, a potem 1 i "busy!", znów 1 i dopiero jak dałam aparatowi trochę czasu na zapisanie mogłam pstrykać dalej. Ciekawe jak będzie przy filmach.
Ale następnym razem biorę tą bardzo szybką SanDisk i większą pojemność, tylko na razie trochę brak kasy, bo dużo zakupów zrobiłam ostatnio (tele, dysk, torba...).
Karty micro SD z adapterem nie nadają się kompletnie do aparatów, a taką pewnie miałaś poprzednio :).
Właśnie tak, jak kupowałam jeszcze stary kompakt to w sklepie poprosiłam o zwykłą tanią kartę i dali mi micro z adapterem, teraz używałam jej jeszcze w lustrzance.
A ogólnie to o co chodzi? Micro SD są gorsze od normalnych? Czy przez to że karta jest połączona z aparatem przez adapter, a nie bezpośrednio, traci się szybkość zapisywania?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.