Zobacz pełną wersję : zaslepka na styki lampy blyskowej
male pytanko: czy ktos spotkal sie z jakas "zaslepka" na styki lampy blyskowej? (tzn. kontakty wchodzace normalnie w stopke)
tak sie sklada, ze nie mam w plecaku miejsca na noszenie lampy w jej wlasnym futerale, a trzymanie tych kontaktow nieoslonietych nieodmiennie kojarzy mi sie z mozliwoscia zwarcia (o czym zreszta instrukcje do lamp wspominaja).
ktos widzial cos takiego do kupienia, ew. wymyslil jakas skuteczna samodzialke?
Trzymasz w plecaku włączoną lampę? Masz plecak wykonany z metalu?
Trzymasz w plecaku włączoną lampę? Masz plecak wykonany z metalu?
Jeśli nie spełniasz tych kryteriów, olej dobre rady z instrukcji 8)
no to tak:
- plecak jest materialowy, ale na pewno nie dalbym sobie reki uciac, ze na tych sliskich sciankach wewnatrz nie gromadza sie zadne ladunki
- lampa moze byc wylaczona, ale bynajmniej nie oznacza to, ze w srodku jest zerowy ladunek. wrecz przeciwnie - naladowana lampa po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu w odstepie kilku sekund jest natychmiast gotowa do strzalu.
suma summarum - nawyki bylego serwisanta sprzetu komputerowego nakazuja daleko idaca ostroznosc :) wiec pytam o jakies rozwiazanie :)
wiem ze moja byla Minolta D7i miala zaslepke na stopce. a ze w systeme Minolty to jest akurat odwrocone, to podobnej zaslepki spodziewalbym sie po stronie lampy w Canonie.
to podobnej zaslepki spodziewalbym sie po stronie lampy w Canonie.
po co ci zaslepka, jeszcze ja zgubisz :mrgreen: moze uszyj sobie jakas skarpete na ta lampe ;-) :lol:
po co ci zaslepka, jeszcze ja zgubisz :mrgreen: moze uszyj sobie jakas skarpete na ta lampe ;-) :lol:
z cyklu prezerwatyw to juz mam ta firmowa. i mi gabarytowo nie bangla.
chcialem tylko "czopka" na mocowanie.
a moze ktos uzywal tej zaslepki Minoltowej... ?
marabut199
26-03-2006, 21:27
Antystatyczna torbka foliowa...Czyni cuda!
Antystatyczna torbka foliowa...Czyni cuda!
a to sie nawet da zrobic :) jakas folijka po dysku twardym powinna sie jeszcze w domu znalezc!
dobry pomysl. dzieki!
(...) a trzymanie tych kontaktow nieoslonietych nieodmiennie kojarzy mi sie z mozliwoscia zwarcia (o czym zreszta instrukcje do lamp wspominaja).(...)
Nie wiem jakie to ma znaczenie ale sprawdzając miernikiem wszystkie piny stwierdzam zwarcie większe mniejsze zależnie od konfiguracji pinu (oczywiście nie mowie o zewnętrznym którego z ręszta pinów jest bardzo cięzko zewrzećnie dosyć ze ukryty w szczelinie to jeszcze w wąskim "przesmyku").
Nie wiem jakie to ma znaczenie ale sprawdzając miernikiem wszystkie piny stwierdzam zwarcie większe mniejsze zależnie od konfiguracji pinu (oczywiście nie mowie o zewnętrznym którego z ręszta pinów jest bardzo cięzko zewrzećnie dosyć ze ukryty w szczelinie to jeszcze w wąskim "przesmyku").
czyli co? nie ma co pekac i moge wrzucac jak leci do plecaka?
KuchateK
28-03-2006, 23:05
Nie kombinuj... Jak zapinasz taka 580'tke do zenita full manual to nie ma zwarcia?
A nawet jak jakims dziwnym pozwijaniem i pokryciem materialu (przy tak niskich napieciach to chyba awykonalne) zewrzesz do masy (bocznego pinu zakopanego wiadomo gdzie) to chyba najgorsza rzecza bedzie wyzwolenie lampy.
A przeróbka firmowej podstawki wchodzi w grę?
Nie kombinuj... Jak zapinasz taka 580'tke do zenita full manual to nie ma zwarcia?
A nawet jak jakims dziwnym pozwijaniem i pokryciem materialu (przy tak niskich napieciach to chyba awykonalne) zewrzesz do masy (bocznego pinu zakopanego wiadomo gdzie) to chyba najgorsza rzecza bedzie wyzwolenie lampy.
OK. tak tylko pytam, bo 420EX to moze i zadne halo, ale wolalbym jej nie uszkodzic przez glupote. a, jak pisalem, nawyki serwisanta komputerowego, kaza na takie rzeczy uwazac. niejedno widzialem robiac przy kompach, wiec wole na zimne dmuchac
A przeróbka firmowej podstawki wchodzi w grę?
co masz na mysli?
Miałem na myśli coś takiego jak na obrazku. Może jest to do kupienia za niewielkie pieniądze z drugiej ręki (bo zakładam, że ta którą dostałeś z lampą może się jeszcze przydać)...
Miałem na myśli coś takiego jak na obrazku. Może jest to do kupienia za niewielkie pieniądze z drugiej ręki (bo zakładam, że ta którą dostałeś z lampą może się jeszcze przydać)...
ano moze sie przydac.
tak, to tez jest fajny pomysl. nawet wygodniejszy niz folia. tylko jak to ma kosztowac wiecej niz 10~15zl to szkoda zachodu, skoro niebezpieczecie zwarcia i tak jest znikome
hekselman
29-03-2006, 11:18
Noszenie lampy z zamocowanym podstawkiem w plecaku NA BANK skończy się wyłamaniem mocowania lampy.Powinno ci TO pasować: http://www.allegro.pl/item94218141_kostka_na_statyw_do_lampy_blyskowej_. html
Hekselman, patrz #12 - miała być przerobiona ta podstawka ;)
Ale Twój patent jest chyba najlepszy i najtańszy.
Przy czym sądzę, że lampa bez jakiegokolwiek pokrowca porysuje się i przy ew. sprzedarzy obniży to jej cenę. Gorzej gdy jakieś zabrudzenia dostaną się w miejsca ruchome...
Noszenie lampy z zamocowanym podstawkiem w plecaku NA BANK skończy się wyłamaniem mocowania lampy.Powinno ci TO pasować: http://www.allegro.pl/item94218141_kostka_na_statyw_do_lampy_blyskowej_. html
i to jest to! dzieki za podpowiedz! :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.