Zobacz pełną wersję : Spitsbergen
Oferta niezla, ale ja juz w tym roku obstawilem Spitsbergen, jakos mam dosc upalow:)
Robson01
23-03-2006, 22:11
Oferta niezla, ale ja juz w tym roku obstawilem Spitsbergen, jakos mam dosc upalow:)
To ja jednak wolę "czarny ląd" - bardziej mi odpowiadają tamte klimaty. :wink:
rok na bliskim wschodzie wyleczyl mnie z milosci do upalow:) Tym razem wybralem foki, morsy i biale niedzwiedzie:)
Aczkolwiek nie zdawalem sobie sprawy jak musze pouzupelniac sprzet zeby swobodnie focic w arktycznych warunkach
snowboarder
23-03-2006, 22:28
rok na bliskim wschodzie wyleczyl mnie z milosci do upalow:) Tym razem wybralem foki, morsy i biale niedzwiedzie:)
Aczkolwiek nie zdawalem sobie sprawy jak musze pouzupelniac sprzet zeby swobodnie focic w arktycznych warunkach
Napisz koniecznie cos wiecej o tej wyprawie! Ja ciagle sie wybieram
do Churchill na polarne niedzwiedzie....
Dokad dokladnie jedziesz i w jakim terminie?
Napisz koniecznie cos wiecej o tej wyprawie! Ja ciagle sie wybieram
do Churchill na polarne niedzwiedzie....
Dokad dokladnie jedziesz i w jakim terminie?
Wybieramy sie na Spitsbergen a scislej w okolice Hornsundu w trzy osoby. Wyprawa jest scisle fotograficzna. Samochodem do Tromso w Norwegii i stamtad statkiem da stacji naukowej w Hornsundzie. W terenie bazujemy na istniejacych tam "chatach naukowych" jak bedzie trzeba namiot i pare dni na stacji - wypranie ciuchow, ladowanie akumulatorow itp. Zarcie bierzemy z kraju (koncentraty i chleb o wydluzonej trwalosci) Wyjazd w polowie czerwca powrot w polowie lipca. Obrobka zdjec do konca grudnia :) :) :)
snowboarder
24-03-2006, 18:53
Super wyjazd Cynig. Napisz prosze jak nawiazales kontakty
z ta stacja? Napisales, ze przyjezdzasz i ze chcialbys sie
zatrzymac, czy oni ogolnie tacy goscinni dla wszystkich sa?
Jednym z organizatorow wyprawy jest czlowiek ktory tam juz zimowal i jednoczesnie jest pracownikiem naukowym, dzieki temu mielismy zlapany kontakt.
Wyprawa CYNIGa na Spitsbergen wyjeta stad: http://canon-board.info/showthread.php?t=9583
czas, leci nieublaganie i w koncu mozna ruszac w droge.
Czyli zegnam sie do polowy lipca i wybywam w kraine lodu, niedzwiedzi i reniferow:)).
Sprzet spakowany (cholera ponad 20kg samego sprzetu foto!!!) akumulatory naladowane i teraz pozostalo zaklepac sobie nieco szczescia zeby nic nie padlo w drodze:)))
Jak wroce i obrobie zdjecia nie omieszkam sie pochwalic :)
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.