Zobacz pełną wersję : Canon 40d - awaria body
blackened91
01-06-2014, 11:25
Witam!
Od jakiegoś czasu zmagam się z problemem awarii mojego body lecz nie mogę dojść do rozwiązania tego problemu...
A mianowicie , jakiś czas temu fotografując wystąpił błąd "Wewnętrzna temperatura jest zbyt wysoka by robić zdjęcia" , następnie zrobiłem 3 klatki po czym wyskoczył kolejny błąd, tym razem " błąd zespołu czyszczenia matrycy", po czym wyjąłem akumulator i wsadziłem go ponownie i nastąpił kolejny błąd - " err99 ".
Nie jestem w stanie okiełznać takiego comba błędów na raz w moim body, dotychczas jak włączam aparat to zrobi jedno zdjęcie i wraca do błędu z temperaturą body...
I co robić...?
twoja 40 potrzebuje doktora czyli wizyty w serwisie fotograficznym
to takie miejsce gdzie naprawiają sprzęt fotograficzny
odpal google, wrzuć serwis foto+twoje miasto(chodzi o nazwę twojego miasta) i wyślij/zanieś tam swój aparat
powodzenia
blackened91
01-06-2014, 11:42
dzięki, nie pomyślałbym!
W końcu od tego jest forum Canona -_-
blackended91 nie przejmuj sie ten typ tak ma, to biedny czlowuek, on nie potrafi inaczej.
co tu więcej gadać, coś z elektroniką siadło i wątpię, że wyciąganie aku pomoże.
Może płyta główna siada, może jakieś zwarcie.
Nikt Ci tego nie zdiagnozuje przez internet, więc serwis jest jedyną opcją
Pewnie coś siadło z elektroniką i być może serwis jest konieczny, ale najpierw spróbuj wyczyścić styki akumulatora i styki dla akumulatora w komorze akumulatora (ale się tych akumulatorów namnożyło ;)). Miałem objaw z czyszczeniem matrycy i pomogło.
Wziąłem płyn WD-40, nasączyłem patyczek kosmetyczny albo popsikałem na palec (już nie pamiętam) i trochę potarłem styki; raczej nie psikaj tym WD-40 do środka.
dzięki, nie pomyślałbym!
W końcu od tego jest forum Canona -_-
Skoro serwis Ci nie odpowiada, rozumiem, że chcesz naprawiać sam.
Może się przyda: manual service (http://chomikuj.pl/daarre/Service+Manual/Aparaty+cyfrowe+Service+Manual/CANON/Canon-Eos-40D-Service-Manual-Repair-Guide,373395096.pdf)
Wziąłem płyn WD-40, nasączyłem patyczek kosmetyczny albo popsikałem na palec (już nie pamiętam) i trochę potarłem styki; raczej nie psikaj tym WD-40 do środka.
OMG, kto Ci polecił WD do czyszczenia stykow? Toz to odrdzewiacz z olejem...
Jak chcesz poprawic przewodnosc, to kup sobie KONTAKT spray :) albo zwyklym spirytusem
blackened91 mozesz probowac:
http://youtu.be/nc1rtzIVMvU
;)
RobertON
02-06-2014, 07:06
Toz to odrdzewiacz z olejem...
Raczej wyłącznie mineralny olej okleślany jako "silikonowy" (co nie musi być prawdą), ale na pewno nie poprawia elektrycznego kontaktu.
Cechą charakterystyczną jest, to że wypiera wodę, stąd nawet jego nazwa.
Raczej wyłącznie mineralny olej okleślany jako "silikonowy" (co nie musi być prawdą), ale na pewno nie poprawia elektrycznego kontaktu.
Cechą charakterystyczną jest, to że wypiera wodę, stąd nawet jego nazwa.
WD40 w określonych przypadkach - właśnie ze względu na wypieranie wilgoci - poprawia działanie urządzeń elektrycznych - do sprzętu foto jednak nie zalecam. Podstawową własnością WD40 jest brak silikonu w składzie - jest to produkt ropopochodny.
OMG, kto Ci polecił WD do czyszczenia stykow? Toz to odrdzewiacz z olejem...
Jak chcesz poprawic przewodnosc, to kup sobie KONTAKT spray :) albo zwyklym spirytusem
Tak trochę uporządkujmy.
Przede wszystkim taka ilość błędów może rzeczywiście wskazywać na awarię elektroniki i rada, żeby odwiedzić serwis jest jak najbardziej słuszna.
Miałem objaw z komunikatem o czyszczeniu matrycy ponad rok temu, a przy okazji zaobserwowałem, że ruszanie baterią coś powoduje, jak kierunkowskaz: działa - nie działa. Byłem na wyjeździe i jedynym dostępnym środkiem był WD-40. Więc wyczyściłem styki i do tej pory działa. WD-40 ma tę cechę w stosunku do czystego spirytusu, że wytwarza pewną warstwę ochronną, a nie tylko usuwa brud.
Wcale niekoniecznie moja diagnoza jest dobra i przyczyną jest brak kontaktu; nie chciałbym, żeby blackened91 olał serwis, bo może sobie (tzn. aparatowi) zaszkodzić. Po prostu drobna obserwacja z przeszłości. Poza tym nie lałem tego litrami, a delikatnie posmyrałem.
Ta warstwa ochronna to wlasnie olej. Jak nie miales nic innego, to mogles spryskac perfumem :)
W kazdym razie jesli dziala, to bardzo dobrze i nie ma co nad tym dumac, ale polecanie WD koledze moze nie byc najlepszym pomyslem ;)
Jeżeli ktoś jest w plenerze i zajdzie konieczność wyczyszczenia np. styków przy obiektywie lub baterii to najlepszym środkiem (o ile oczywiście posiadamy przy się) jest izopropanol. Jest on np. w atomizerach do czyszczenia optyki, są nim też nasączone chusteczki przeznaczone do czyszczenia naszych drogocennych szkiełek. Izopropanolu używa się standardowo do czyszczenia elektroniki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.