PDA

Zobacz pełną wersję : Lampa bowens prolite 100



pablowlck
10-04-2014, 20:17
Witam,
Czy ktoś z was miał do czynienia z taką lampą ?
Mam okazje kupić 2 takie lampy od fotografa który kiedyś miał studio i lampy przeleżały dobrych parę lat w szafie. Sprzęt 100% sprawny. Na tą chwilę posiadam 2 lampy powerlux 200w i zaczyna mi coraz bardziej brakować mocy przy sesjach, zwłaszcza przy całych sylwetkach.

r_m
10-04-2014, 23:11
Przeleżały kilka lat niewłączane? Takie coś nie służy kondensatorom, warto je uformować (dobrze byłoby gdyby zajął się nimi elektronik znający się na rzeczy). Jeśli dobrze kojarzę, to dość mocne lampy, ale z małym zakresem regulacji. Palniki powinny jeszcze być dostępne od producenta (raczej nie tanio). Czy to okazja, to zależy od stanu lamp, palników i ceny. Ewentualne naprawy mogą być kosztowne.

pablowlck
12-04-2014, 21:37
Pewnie nie włączane były. Mam jedną na małe testy w domu, śmigają na razie bez problemu. Regulacja 1-1/8 więc szału nie ma, ale moc potężna - pytanie czy potrzebna ...
Jedyne co mnie zaniepokoiło to fakt że nie działają z moimi wyzwalaczami , więc albo kabel, albo fotocela zostaje :/ - ale tłumaczę sobie to sporą różnicą czasu w jakich zostały wyprodukowane :)
posiadam wyzwalacze pixel soldier i z powerluxami dziłaja aż miło.

r_m
12-04-2014, 22:02
Może mają odwrotną polaryzację (mało prawdopodobne, ale...) - jeśli masz dostęp do jakiegoś miernika, to jak podłączysz kabel do lampy (zakładam, że masz jakiś zwykły kabelek): "minus" powinien być na "zewnętrznym" styku, "plus" na "środkowym".
Nie dam głowy, ale czy one nie miały gniazdka do zasilacza plenerowego? Być może dałoby się je podłączyć do współczesnych travelpacków (wiem, że to "niezbyt budżetowy" pomysł, ale wykorzystanie 750Ws - jeśli się nie mylę - w plenerze może być ciekawe).

pablowlck
15-04-2014, 22:08
Ma wejście na zasilacz plenerowy :) Moc z tego co wiem faktycznie 750Ws. Natomiast dalej się głowie jak wyzwolić ją na wyzwalaczu..

steamhammer
16-04-2014, 18:05
Dla elektronika obznajomionego z tematem lamp błyskowych nie był by to problem pokonać ten problem. Próbowałem na szybko znaleźć schemat elektr.
lampy w necie i niestety nie znalazłem. Tak na "nosa" zblokowałbym przewód synchronizacyjny kondensatorem ok 22nF - 100nF może być ferroelektryczny
(typ nie ma znaczenia). Może ruszy choć głowy nie dam, ale na pewno nic się nie zepsuje.

steamhammer
17-04-2014, 17:31
nie był by to problem pokonać ten problem
Przepraszam ale chyba nie byłem w formie.

pablowlck
21-04-2014, 12:42
Niestety nie znam nikogo kto mógłby mi w kwestii elektronicznej pomóc.
Ale dziękuje za podpowiedź , jak ktoś z mojego otoczenia choć trochę zrozumie to co napisałeś :P to postaram się go wykorzystać do pomocy i jak się coś uda zrobić to napiszę jak poszło :)
Jutro pierwsze próby lampy - będę wyzwalać przez fotocele żeby ją przetestować chociaż :)

steamhammer
23-04-2014, 15:09
Najlepiej byłoby rozebrać lampę i do przewodu synchro(tego gdzie podłączasz ten wyzwalacz) przylutować równolegle kondensator 22nF o którym pisałem. Ale ostrzegam! W lampie jest główny kondensator magazynujący energię i powinno się go umiejętnie rozładować. Nie wystarczy wyciągnąć wtyczkę z prądu! Bo lampa może zrobić "kuku " przy nieumiejętnym obchodzeniu się z nią. Stąd też niestety wynika, że trzeba się trochę znać na tych klamotach. Życzę szczęścia.

Franciss
28-04-2014, 11:57
No ja też miałem do czynienia z tą lampą. Mocy brakuje faktycznie ale co zrobić. Kupiłem potem sobie 10 jarzeniówek i teraz wszystko jest perfekcyjnie oświetlone wszystko widać jak na tacy. Nie warto kupować tych lamp śmiesznych tylko stare dobre jarzeniówki :)

r_m
28-04-2014, 16:08
No ja też miałem do czynienia z tą lampą. Mocy brakuje faktycznie ale co zrobić. Kupiłem potem sobie 10 jarzeniówek i teraz wszystko jest perfekcyjnie oświetlone wszystko widać jak na tacy. Nie warto kupować tych lamp śmiesznych tylko stare dobre jarzeniówki :)

Gratuluję mocnego wejścia na forum, tylko (delikatnie mówiąc) trochę się mylisz. Tu chodzi o studyjne lampy błyskowe o mocy 750Ws, myślę, że jarzeniówkami w rozsądnej ilości) ciężko byłoby to przebić. Poza tym w fotografii ważna jest nie tylko ilość światła ale także jego rodzaj. Zwykłe jarzeniówki nie dają zbyt wielkich możliwości kształtowania rodzaju światła.

marszull
09-07-2014, 02:13
heheh, dobra biegne, jak tylko otworza sklepy, po jarzeniowki
wejscie mocne i takie typowe 'nie znam sie, to sie wypowiem"
co do wyzwalania, to bardzo dziwne ze wyzwalaja sie na kablu, a na wyzwalaczu juz nie