PDA

Zobacz pełną wersję : #08 Jak urządzić ciemnie FOTOSTORY



thorin
21-03-2006, 17:40
Venio & thorin proudly presents...


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img45.imageshack.us/img45/5641/0copy6vz.jpg)


Coz bedzie nam potrzebne do przebudowy niewielkiej Jaruzelskiej lazienki na kacik hobbysyczny ? Otoz potrzebne nam sa...


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/3539/14hm2.jpg)


a takze 3 kuwety z 3 kapielami odpowiednio podpisanymi oraz
#4 - szczypce, co by rece chemia nie pachnialy
#5 - zarowka ciemniowa, niektorzy twierdza ze zaswietla papier ale moja ciemnia pozwala mi na spokojne jej uzywanie
#6 - nozyczki, choc doskonale mozna sobie radzic bez nich


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img456.imageshack.us/img456/9740/2a5db.jpg)


Powiekszalnik posiada duzo roznych guziczkow przyciskow i wichajstrow... a sluza one do...
#1 - zmiany filtracji poszczegolnych filtrow: zoltego(Y) purpury(M) i zielononiebieskiego(C)
#2 - natychamiastowego zdjecia/wlozenia filtrow podczas ostrzenia
#3 - obiektyw poeiwkszalnikowy
#4 - karetka/kasetka jesli ktos jest biegly niech mnie poprawi ja spotkalem sie z obiema wersjami, w niej schowamy negatyw
#5 - Kolumna na ktorej opiera sie glowica powiekszalnika
#6 - tu kryje sie gdzies transformator, niewiedziec czemu wylazl mi z kadru ale jestem przekonany ze pojawi sie w dalszych odslonach


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/9760/27wn.jpg)


Mamy juz wiec sprzet, porozlewana chemie, zaciemnione pomieszczenie, stae ubrania na sobie (sejfti first) czas wziac sie do roboty, Venio wybiera wlasnie negatyw...


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/1597/32jh.jpg)


ktory umiesci tutaj


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img456.imageshack.us/img456/2906/41oj2.jpg)

a nastepnie tutaj
Uwaga #1 - negatyw wkladamy zawsze emulsja do dolu
Uwaga #2 - pamietajmy o domykaniu obiektywu powiekszalnikowego o minimu 2 przyslony zeby wyeliminowac "spalenie papieru" i/lub blad krzywizny pola


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img453.imageshack.us/img453/1264/57ex.jpg)


Po zalozeniu negatywu, wlaczeniu zarowki ciemniowej, wykadrowaniu i wyostrzeniu, a takze przymknieciu obiektywu oczom naszym ukazuje sie widok nastepujacy


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img453.imageshack.us/img453/392/62sh.jpg)


z czego oko wprawnego fotografa wylapie oczywiscie pozytyw


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img130.imageshack.us/img130/4646/78nh.jpg)


po ustawieniu na zegarze ciemniowym czasu naswietlania 0,5 s


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img149.imageshack.us/img149/2751/84vy.jpg)


i wykonaniu probki czasowej


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img130.imageshack.us/img130/4774/93mq.jpg)


kapiemy probke odpowiednio w 3 kuwetach:
Wywolywacz - 90 sek
Przerywacz - 15 sek
Utrwalacz - 5 minut
Uwaga, probke czasowa wykonujemy po to zeby ocenic na ktorym czasie odbitka bedzie miala odpowiednia gestosc, calosc procesu do momentu wlozenia probek do utrwalacza pzeprowadzamy w oswietleniu ciemniowym


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img453.imageshack.us/img453/7264/101eq.jpg)


Nastepnie probke pluczemy i po wysuszeniu oceniamy czy ma odpowiednia gestosc oraz kontrast jesli nie wracamy i wyonujemy nastepna probke odpowiednia zmieniajac ustawienia:
za jasna - dolozyc czasu i na opak
zbyt kontrastowa - zejsc na nizszy stopien gradacji i na opak
obecnie zmiennogradacyjne papiery produkuje juz tylko Ilford (dobra dobra, kodak jeszcze tez ale wlasnie rezygnuje) a ego stopnie gradacji rozkladaja sie nastepujaco w filtracji:
Gradacja.... Y ..... M
00 ........105 .... 0
0 ...........85 .... 10
1 ...........60 .... 20
2 ...........40 .... 45
3 ...........20 .... 60
4 ...........10 .... 75
5 ............0 .... 200


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img130.imageshack.us/img130/3469/11x9if.jpg)


Po wykonaniu wzorcowej probki mozemy wreszcie zrobic dobra odbitke, mozna ja jeszcze , przymaskowac albo doswietlic, ale to temat na calkiem inna gawede ;)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img130.imageshack.us/img130/769/126nu.jpg)

Diodak
21-03-2006, 19:08
Klimat ciemniowy jest fajny, co prawda ciemnie już mam, ale ciekawie poaptrzeć na czyjąś pracę od kuchi :D.

MarcinekP
21-03-2006, 20:51
Witam,
kiedyś przerabiałem podobny patent, tylko że na wannie miałem deski na kuwety coby nie musieć się schylać, a płukanie miałem w wannie (przerwa między deskami). Fajne to byly czasy :-D :-D :-D

Michal-Czuba
21-03-2006, 21:24
i wykonaniu probki czasowej
Możesz rozwinąć ten temat? :) Bo nie bardzo to rozumiem.

Silent Planet
21-03-2006, 22:13
No.
Zasadniczo ok, zatwierdzam :wink:

Brakuje jeszcze tylko miejsca na piwo i kogoś, kto Ci ten kibel posprząta :mrgreen:

thorin
21-03-2006, 22:19
Możesz rozwinąć ten temat? :) Bo nie bardzo to rozumiem.


Jasne juz tlumacze,

otoz odcinasz sobie pasek papieru, kladziesz go na maskownicy i zaslaniasz czym co nie przepuszcza swiatla, czesto w paczkach znajdziesz kartonik ktory sie do tego idealnie nadaje, zaslaniasz nim prawie cala powierzchnie kartki i naswietlasz tylko maly jej skrawek z prawej (moze byc i z lewej strony jak Ci wygodniej ;) ) strony na czasie 0,5 s, przesuwasaz kartonik znowu i znowu naswietlasz tym samym czasem, i tak przesuwasz ten kartonik az dojedziesz do konca paska papieru efekt jest taki ze po wywolaniu masz przeglad przez cala odbitke co 0,5s z czasem naswietlania i wybierasz najlepiej odpowiadajacy Ci gestoscia wycinek. Po wywolaniu probka czasowa wyglada mniej wiecej tak:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img367.imageshack.us/img367/498/daniszprobka1kw.jpg)

Venio
21-03-2006, 22:44
Efekty naszej (po godzinie drugiej w nocy, już mojej pracy :D bo thorin odpadł) można obejzeć tutaj (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=5361&page=15)

Michal-Czuba
21-03-2006, 23:23
Mam pytanie w temacie - co zmienia ogniskowa obiektywu zamocowanego na powiększalniku? Tzn domyślam się, że skalę - powiększenie obrazu, ale wolę się upewnić. Do czego używa się tego w praktyce? Jakiś rodzaj kadrowania?

thorin
22-03-2006, 09:45
Mam pytanie w temacie - co zmienia ogniskowa obiektywu zamocowanego na powiększalniku? Tzn domyślam się, że skalę - powiększenie obrazu, ale wolę się upewnić. Do czego używa się tego w praktyce? Jakiś rodzaj kadrowania?



Zgadza sie, skala powiekszenia, zazwyczaj uzywa sie 80mm albo 50 mm z czego obiektyw 50mm ma tak jak napisals wieksza skale odwzorowania, w praktyce przeklada sie to na fakt, iz nie jestem w stanie pod moim powiekszalnikiem zrobic odbitki 20 x 30 cm obiektywem 80mm, obiektywem 50mm zrobie je spokojnie, przy bardzo duzych formatach zazwyczaj obraca sie caly powiekszalnik i rzutuje obraz na sciane :) czyli praktyka zaleznie od tego jaki chcesz format odbitki, i jak duzo z negatywu chcesz wykadrowac takiego obiektywu uzyjesz.

PatriX
22-03-2006, 15:02
Mam pytanie w temacie - co zmienia ogniskowa obiektywu zamocowanego na powiększalniku? Tzn domyślam się, że skalę - powiększenie obrazu, ale wolę się upewnić. Do czego używa się tego w praktyce? Jakiś rodzaj kadrowania?
Tym obiektywem ustawiasz tylko ostrość fotki on ma stałą ogniskową, a wielkość fotki zmieniasz poprzez podniesienie powiększalnika w górę ;)

Theoo
22-03-2006, 15:26
Mam pytanie w temacie - co zmienia ogniskowa obiektywu zamocowanego na powiększalniku? Tzn domyślam się, że skalę - powiększenie obrazu, ale wolę się upewnić. Do czego używa się tego w praktyce? Jakiś rodzaj kadrowania?
Do róznego rodzaju wielkosci obrazka stosuje sie obiektywy o róznych ogniskowych. kadrowanie odbywa sie w ten sposób że czysta kartkę papieru np 18x24 cm podkładasz pod powiększalnik i podnosisz głowicę /powiekszenie/ albo opuszczasz / pomniejszenie/ .Jednocześnie przesuwasz swoja kartkę i sprawdzasz "czy o to chodziło". Nastepnie próbka o róznych czasach/ ja robiłem od razu na formacie z przysłanianiem. Wywoływacz - przerywacz rozcieńczony utwalacz lub lekki zakwaszacz by przerwać już proces wywoływania- utrwalacz - płukanie ok, 8 min w lekko bierzącej wodzie.

Dodam jeszcze że: uzywałem dwóch par szczypiec które jedne pracowały : wywoływacz - przerywacz, a drugie przerywacz - utrwalacz. Oszczedzało się na trwałości chemii i nie powstawały,a zdarzało sie na poczatku, slady po szczypczykach. Do końcowej płukanki na 20 -30 sek. zanurzałem odbitki w roztworze fotonalu by mieć lepszy błysk. Dodałbym do tego proces suszenia albo na suszarce / niektóre rozgrzewały sie tak że pekała żelatyna/ albo na szybie i czasem fragment cholera zostawał na niej jak kiepski papier był pod ręką. Czasem sie jeszcze bawię mokra robotą ale to juz nie to samo co w latach 80 tych:D

tadek
22-03-2006, 19:35
kadrowanie powiekszanie
zeby nie trzeba bylo np rzucac obrazu na podloge

thorin
22-03-2006, 20:50
Czasem sie jeszcze bawię mokra robotą ale to juz nie to samo co w latach 80 tych:D

Bez urazy ale otoz to Theoo, to juz nie to samo, dzis juz bardzo rzadko uzywa sie podlozy barytowych, a stalogradacyjne papiery prawie wyszly z uzycia.


Do róznego rodzaju wielkosci obrazka stosuje sie obiektywy o róznych ogniskowych. kadrowanie odbywa sie w ten sposób że czysta kartkę papieru np 18x24 cm podkładasz pod powiększalnik i podnosisz głowicę /powiekszenie/ albo opuszczasz / pomniejszenie/ .Jednocześnie przesuwasz swoja kartkę i sprawdzasz "czy o to chodziło". Nastepnie próbka o róznych czasach/ ja robiłem od razu na formacie z przysłanianiem. Wywoływacz - przerywacz rozcieńczony utwalacz lub lekki zakwaszacz by przerwać już proces wywoływania- utrwalacz - płukanie ok, 8 min w lekko bierzącej wodzie.

Format z przyslanianiem - rozumiem ze to jakies ustrojstwo pozwalajace zautomatyzowac probke czasowa? u mnie z pewnych rzeczy zrezygnowalem bo tak jest szybciej lub taniej, na przyklad jako przerywacza uzywam wody z octem, lub jesli mi sie nie chce samej wody, na slasku ma ona takie pH ze zaden zakwaszacz nie jest potrzebny ;) plucze za to w wodzie lecacej prosto z kranu, oczywiscie nie goracej! powinna miec 20 stopni, plucze az poczuje pod palcami brak chemii z kapieli, czyli az poczuje ze odbitka juz nie jest sliska, moja maskownica ma za to bialy blat i wszystko od razu widze ;)


Dodam jeszcze że: uzywałem dwóch par szczypiec które jedne pracowały : wywoływacz - przerywacz, a drugie przerywacz - utrwalacz. Oszczedzało się na trwałości chemii i nie powstawały,a zdarzało sie na poczatku, slady po szczypczykach. Do końcowej płukanki na 20 -30 sek. zanurzałem odbitki w roztworze fotonalu by mieć lepszy błysk. Dodałbym do tego proces suszenia albo na suszarce / niektóre rozgrzewały sie tak że pekała żelatyna/ albo na szybie i czasem fragment cholera zostawał na niej jak kiepski papier był pod ręką.

ok, ja uzywam jednej pary szcyzpiec, pod koniec kapania plucze je razem z odbitka pod kranem, chemie mam gratis ze szkoly (co jakis czas ulewam sobie dwie pollitrowe buteleczki roztworu roboczego co w zupelnosci wystarcza mi na moje potrzeby) bede chyba msuial znowu ulac, kiedys wywolywacz mial kolor swiezego moczu :mrgreen: a utrwalacz krystalicznie czystej wody, teraz utrwalacz ma kolor swiezego moczu a wywolywacz coca coli ;) wybieram zazwyczaj papier matowy, bo na blysku zostawaly mi paluchy po suszeniu a mat sie latwiej plamkuje, co do suszenia, to jak juz pisalem baryt praktycznie wyszedl z uzycia i odbitki na podlozu plastikowym (czyli takie jakich powszechnie ie dzis wszedzie uzywa) mozna postawic gdziekolwiek i/lub powiesic a wyschna same, jesli gdzies byl zaciek i cos nam ie wybrzuszylo, to umyjmy odbitke jeszcze raz i jeszcze raz dajmy do suszenia, oczywiscie suszarka bylaby wskazana ale mozna sie bez niej obejsc i teraz

UWAGA !

nie dajcie sie naciac kupujac zestawy ciemniowe na to ze w zestawie jest suszarka, zazwyczaj to jest suszarka do dbitek na podlozu barytowym, i wyglada jak magiel, odbitke kladzie sie na podlozu z sukna pod ktorym jest grzalka, taka suszarka jest bezuzyteczna jesli macie papier na podlozu plastikowym a jesli bedziecie probowac zadawac mojemu twierdzeniu klam to w najlepszym razie spalicie swoje odbitki ;) suszarka do podloza plastikowego powinna prawie jak drukarka bygladac ;) ktora ma tasme przesuwajaca sie pod strumieniem goracego powietrza, rozwiazanie dosc szybkie ale z braku sensownosci tej inwestycji zrezygnowalem z niej.

reasumujac, Theoo ma racje, powinno sie uzywac dwoch par szczypiec, oszczedzac chemie, zeby sie nie utlenila lub by nie bylo w niej sladow innych chemikaliow, plukac dosyc dlugo po wywolaniu, bo wtedy mamy pewnosc ze odbitka jest na dekady a nie lata, reszta moich uwag wynika z tego ze drzewiej uzywalo sie innych materialow a dzis jest tak a nie inaczej, jesli gdzies sie rozminalem z prawda prosze o poprawienie Theoo

pozdrawiam
krzysiek

adamek
24-03-2006, 01:42
To i ja dołożę swoje 3 grosze. :)

a) chemia
Najlepiej i najprościej (pełna powtarzalność) używać roztworów one shot --> produkuje takie tetenal. DObre są zarówno do plastików jak i barytów.

b) Papiery.
Nieprawda jest, że nie używa się już barytów. Np u mnie na szybie jest teraz 2 x 30x40. :D W większości szkół foto na koniec roku --> odbitki cz-b na barytach muszą być. Galerie przyjmują zdjęcia tylko na barytach; organizując własną wystawę także baryty robimy. Mają one większą trwałość i większą głębię czerni.

Stałogradacyjne papiery także nie wyszły z użycia. :)
Produkuje je na pewno tetenal jak i Foma; Ilford chyba coś stałogradacyjnego także ma w ofercie. No i parę niedostepnych praktycznie w Polsce firm jak kentmere. Mi na przykład bardzo podobają się papiery work tetenala --> mają taki ciepły odcień bieli, nie surowy.

Co do samego procesu... to w sumie został opisany. I nie jest to nic trudnego. Jednka --> fakt faktem --> nad porządną odbitką trzeba popracować długo. Ale i nad zrobieniem porządnego kolorowego powiększenia trzeba popracować na komputerze.

pozdrawiam. :)

thorin
27-03-2006, 23:42
Adamek ale ja nie napisalem ze ich nie ma w ogole, napisalem ze te papiery prawie wyszly z uzycia lub sa rzadko stosowane, kiedys uzywalem stalogradacyjnej fomy ale tylko z powodu braku duzego formatu ilforda multigrade na polkach...

Adamek ma racje nad dobra odbitka potrzeba posleczec dluzej niz pol godziny i nie wystarczy zmarnowanie dwoch kartek papieru a sa to proby proby proby... maskowanie, doswietlanie, quasi-ruchy "tilt-shift" maskownica, sepiowanie, koloryzowanie, zabawy z solaryzacja, przepuszczanie obrazu przez pojedyncze filtry itd itd technik jest multum, jesli ktos zainteresowany, sadze ze razem z Adamkiem i innymi analogowcami bylymi i terazniejszymi da sie cos sklecic ;)

pozdrawiam
krzysiek

rbit9n
17-01-2007, 01:09
Wracając do obiektywów to ja kiedyś eksperymentowalem z wkręcaniem różnych słoików od Zenka do Krokusa. Najlepszy efekt dał MIR dzięki, któremu większy format osiągnąć można było przy skromnym wyciągu Krokusa, bez rzucania na podłogę lub ściany sąsiadujące.

Miit
12-10-2011, 12:29
Dobrze przeczytać coś takiego :)