Zobacz pełną wersję : Canon EF 300mm/ f4 L USM (bez stabilizacji), czy ktoś to w ogóle trzymał w ręce?
Noszę się z zamiarem zakupu właśnie tego modelu. W czerwcu będę w Stanach i jest on tam dostępny w granicach $750, czyli ok 700-1000zł taniej niż nowszy model z IS (za ten trzeba dac $950- $1100).
I teraz pytanie: czy ktoś miał do czynienia z tym konkretnie modelem? Czy warto? Czy jest duża różnica pomiędzy tym, a modelem IS?
Skąd w ogóle taki pomysł...
Model 300/4L IS został wypuszczony w 1997 roku i gdzieś czytałem, że od tamtej pory w nim nic sie nie zmieniło. Czytałem, że optycznie jest taki sam jak model bez IS, a sama stabilizacja odpowiada standardom z '97 roku i jest daleka temu, co oferują współczesne konstrukcje. 1997 rok jest rokiem, gdzie jeszcze królują aparaty na kliszę (ba! pierwszy D30 pojawia się dopiero 3 lata później!). Przy ISO rzędu 100 lub 200 nawet taka antyczna stabilizacja daje bardzo dużo.
Dzisiaj, kiedy jestem w stanie podkręcić swoje 60D do używalnego ISO 1600, skracając w ten sposób czas naświetlania, zastanawiam się czy stabilizacja wydajna w zakresie 2ev warta jest kilkuset złotych...
Obiektyw ma być do fotografii przyrodniczej- głównie ptaków.
Witaj
Jestem amatorem, więc na moje rady trzeba patrzeć z dystansem. Mam 300/4L IS i też fotografuję ptaki. Jeżeli robisz zdjęcia z podchodu to bardzo rzadko będziesz miał komfort krótkich czasów przy małym ISO i stabilizacja bardzo Ci się przyda. f/4 w lesie jest ciemno. Mam podobnie jak Ty 60D i też czasem używam 1600 ISO. Jest używalne przy małych formatach ale "..." moim zdaniem nie urywa. Mam jeszcze Tamiego 70-300, który ma rewelacyjną stabilizację, ale używam go tylko w zakresie 70-150 bo wyżej to już moim zdaniem mydło.
Pozdrawiam
750$ ? gdzie tak tanio, daj linka!
Na ebayu. Trzeba szukać- bywają. A sprowadzane z Korei lub Japonii jeszcze taniej. Ale tego się nie podejmę.
Tu masz np. za 8 stów: Canon EF 300 mm F 4L USM Telephoto Lens | eBay (http://www.ebay.com/itm/Canon-EF-300-mm-f-4L-USM-Telephoto-Lens-/171275735783?pt=Camera_Lenses&hash=item27e0d452e7)
niki68- no w lesie akurat rzadziej cokolwiek robię. Raczej są to łąki, polany i nad wodą.
I teraz pytanie: czy ktoś miał do czynienia z tym konkretnie modelem? Czy warto? Czy jest duża różnica pomiędzy tym, a modelem IS?
Obiektyw ma być do fotografii przyrodniczej- głównie ptaków.
Na Fotoprzyrodzie jest fabio87 z tym szkłem. Rezultaty ma dobre. Ogólnie szkło bardzo ostre. Polecam z nim pogadać.
michalfabiszewski (http://michal_fabiszewski.manifo.com/)
A i z tego co widziałem na POTN nawet z TC2x jest wciąż super. Chyba jedyna wadą nie jest brak IS i już niemały wiek, ale to że nie jest serwisowane.
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1363045
Noszę się z zamiarem zakupu właśnie tego modelu. W czerwcu będę w Stanach i jest on tam dostępny w granicach $750, czyli ok 700-1000zł taniej niż nowszy model z IS (za ten trzeba dac $950- $1100).
w Holandii mozna bylo kiedys natknac sie na sztuki w okolicy 500~550 Euro. dzisiaj nic nie widze w ofertach.
I teraz pytanie: czy ktoś miał do czynienia z tym konkretnie modelem? Czy warto? Czy jest duża różnica pomiędzy tym, a modelem IS?
mialem 300/4 non IS przez okolo rok. wersji IS nigdy nie mialem, wiec nie wypowiem sie na temat roznic
bardzo ostry obiektyw, kontrastowy, ladnie rysujacy, dostatecznie lekki zeby robic z lapy. mimo uplywu lat (dzisiaj juz chyba nie kupi sie
niepelnoletniego 300/4) daje obrazek nie ustepujacy jakoscia
Skąd w ogóle taki pomysł...
Model 300/4L IS został wypuszczony w 1997 roku i gdzieś czytałem, że od tamtej pory w nim nic sie nie zmieniło. Czytałem, że optycznie jest taki sam jak model bez IS, a sama stabilizacja odpowiada standardom z '97 roku i jest daleka temu, co oferują współczesne konstrukcje. 1997 rok jest rokiem, gdzie jeszcze królują aparaty na kliszę (ba! pierwszy D30 pojawia się dopiero 3 lata później!). Przy ISO rzędu 100 lub 200 nawet taka antyczna stabilizacja daje bardzo dużo.
Dzisiaj, kiedy jestem w stanie podkręcić swoje 60D do używalnego ISO 1600, skracając w ten sposób czas naświetlania, zastanawiam się czy stabilizacja wydajna w zakresie 2ev warta jest kilkuset złotych...
Obiektyw ma być do fotografii przyrodniczej- głównie ptaków.
ja swoj 300/4 nonIS (do spolki z 70-200/4 nonIS) zamienilem na 70-300 L i stabilizacja niewatpliwie daje ogromna poprawe funkcjonalnosci - to nowe szklo pozwala przy 300mm bezpiecznie focic na 1/50 sekundy.
mam tu na mysli "bezpiecznosc" wedlug standardow landszafciarskich: 1 na 10 fot moze byc mniej niz wzorowo ostra, a nie 1 na 10 w "jakos" ostra (jak u kotleciarzy czy podobnych :D , ktorzy takimi szklami probuja
1/8 sekundy i zarzekaja sie, ze jest idealnie LOL ). 300/4 IS to oczywiscie duzo starsza stabilizacja, ale IMHO warta tych dodatkowych 200 zielonych papierow.
Kolekcjoner
28-03-2014, 12:19
Obiektyw rewelacyjny, mam od wielu lat ale też bym celował w wersję z IS z czysto praktycznych powodów.
Przemasl1985
28-03-2014, 12:22
Kolego weź od uwagę, że wersja bez IS nie ma już wparcia serwisowego. Jeśli się zepsuje można obiektyw wyrzucić, ewentualnie używać na MF. Gdyby był serwisiowalny to wybór moim zdaniem dobry, w takim jedna przypadku taki sobie.
aaa sorka, myślałem że piszesz o nowych :D
Promocje na używane to i u nas się trafiają: 300 IS za 2100zł !
CANON EF 300mm F4 L IS CANON 300 IS L USM STABILI (3899040646) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/canon-ef-300mm-f4-l-is-canon-300-is-l-usm-stabili-i3899040646.html)
No to faktycznie lipa jeśli by sie zepsuł... A moze tak sie zdarzyć jeśli obiektyw ma kilkanaście lat :/
No nic... czyli trzeba sie szykować na $1000, a nie na $700. Trudno...
Nie ma wsparcia serwisowego, rozumiem= nie ma części i każdy serwis niezależnie od usterki mi go po prostu odeśle? Czy jak to wygląda?
ten obiektyw długo chodził po allegro bo obudowa jest pęknięta i nosi ślady znacznego zużycia, ale w końcu kupił go kleks
i obiektyw już okazuje się super-hiper , bez pęknięć...
i sprzedal
No to się zaczynają bez możliwości naprawy AF :
Zobacz ofertę: Canon 300/4 USM L 300mm f/4 USZKODZONY http://allegro.pl/showItem2.php?item=4104764061
Bez AF tak z 1000 można dać, ale tyle przesada.
To ponowie pytanie: nie ma nawet najmniejszej szansy tego naprawić? Wyślę do serwisu i mi nawet tego nie tkną?
Tak mi to trochę nie pasuje... Są serwisy, które naprawiają stare obiektywy m42. A tego mi nie zrobią bo... bo co?
(raczej nie myślę żeby kupić akurat ten, bo jest w cenie w 100% sprawnego ze Stanów, więc bez sensu- jeśli by był z IS to jeszcze, ale napiszę do gościa i zaproponuję 1200zł :D tak o zobaczę... Za wymianę silnika AF w 70-200 L chcieli na Żytniej 9 stów)
moze naprawia a moze nie naprawia
skoro canon nie produkuje czesci zamiennych to moze byc klopot
pewnie jakis dlubak potrafilby to naprawic tylko jakie koszty beda takiej naprawy???
zadzwon na zytnia czy naprawia i bedziesz mial odpowiedz
To ponowie pytanie: nie ma nawet najmniejszej szansy tego naprawić? Wyślę do serwisu i mi nawet tego nie tkną?
Tak mi to trochę nie pasuje... Są serwisy, które naprawiają stare obiektywy m42. A tego mi nie zrobią bo... bo co?
Zależy co się zepsuje, z częściami kiepsko, więc pewnie dawcę organów sam byś musiał znaleźć.
no tak ,ale dawca tez pracował już z 20 lat, to ile jeszcze popracuje????
a kosztuje i czesc i robocizna
Serwis może podjąć się próby naprawy. Aczkolwiek jeżeli okaże się, iż jest konieczna wymiana części naprawa będzie nie możliwa, ponieważ Canon nie produkuje już części do tych modeli obiektywów.
Odpowiedź z CSI. Dzięki wszystkim. Cieszę się, że zrobiłem ten temat, inaczej bym prawdopodobnie wtopił... No nic- bedę szukał okazji na IS- czasem można nawet za $850 wylicytować na e-bayu. Jeszcze zobaczę jak przepisy o sprowadzeniu np. z Korei do USA wyglądają- być może się uda tam kupić. W zeszłym roku przypadkiem sprowadziłem Tamrona z Uzbekistanu (>_<) i nie kosztowało to kroci, a ni nie było opłat celnych (razem z przesyłką za 17-50/2,8 dałem $250).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.