PDA

Zobacz pełną wersję : Techniki wykonywania zdjęć na sali podczas ślubu.



robhary
21-03-2014, 20:10
Techniki wykonywania zdjęć na sali podczas ślubu.

Jak technicznie podejść poprawnie do tematu.
Lampa bez lampy . Jakie czasy, iso ,przesłona
Ciekawe triki ( jeśli ktoś zdradzi ) .

Baza wyjściowa Canon 6D / Sigam 35/1,4

robson999
21-03-2014, 20:42
Boże, przecież ludzie nie będą w nieskończoność odpowiadać na takie pytania! Masz fajny wątek w dziale ślubnym, poczytaj...W ogole z wątków można dużo się nauczyc.
Mnie też czeka niedługo 1 reportaż ślubny. Dasz radę, masz dobry sprzęt!

Da__FreaK
21-03-2014, 21:27
To prowokacja .... :D

mk
22-03-2014, 00:31
Bez lampy F 2.8, iso pierdylion czasy 1/10, 1/20... Dasz radę...

fleder
23-03-2014, 13:18
To jakiś ciekawy ślub się szykuje. Czy teraz nastała moda na śluby NA SALI? :D Tak poważnie, ciężko poczytać forum albo zaopatrzyć się w jakąś książkę? Np. "Reportaż ślubny w praktyce" Van Hoy'a. Tyle tam porad, że wszystkich z pewnością nie spamiętasz.

zanussi
23-03-2014, 14:00
lenie parszywe! ludzie dochodzą do tego sezon dwa.... a ten pierdyknie pościk i wszystko chce już wiedzieć.... cierpliwość to cecha piękna le nieosiągalna niektórym! ;)

Veox
23-03-2014, 22:02
Techniki wykonywania zdjęć na sali podczas ślubu.

Jak technicznie podejść poprawnie do tematu.
Lampa bez lampy . Jakie czasy, iso ,przesłona
Ciekawe triki ( jeśli ktoś zdradzi ) .

Baza wyjściowa Canon 6D / Sigam 35/1,4

Nie wiesz jak masz robić zdjęcia a idziesz robić komuś ślub? Hehe krzyż na drogę :-)

retter
23-03-2014, 22:37
Czego chcecie człowiek chce zarobić, biznes is biznes ... :/
Swoją drogą co z tego wyniknie ? ludzie docenią tych z oddaniem i pasją czy wygra niska cena ?

marekb
24-03-2014, 06:51
czasem słyszę, od znajomych: Marek, nie wzięliśmy Ciebie boś za drogi, ale wzięlismy takiego z pasją i oddaniem, bo on to kocha, mam nadzieję że będziemy mieli ładne zdjęcia. Po jednym takim z pasją i oddaniem poprawiałem na szczęście nie były to śluibne, ale Pani i tak próbowała uzyskać rabat 600zł bo tyle zapłaciła miłośnikowi fotografii. Co do technik na sali to nie ma automatu i podpowiedzi jak robić, w zależności od tego co chcesz robić, a przede wszystkim od warunków, a na nie wpływa wiele czynników i myślę że najlepiej powoli samemu rozgryzać temat. Wiem, ciężko samemu, najlepiej jak ktoś podpowie, ale nikt z Tobą nie będzie chodził po salach. Ktoś Ci powie bez lampy i nawet gdy światła wydawać się będzie sporo to może ono pochodzić z badziewnych żarówek energooszczędnych z niskim RA i będziesz się przy obróbce dziwił czemu nie możesz uzyskać pewnych kolorów (to samo tyczy się kościoła i czasem słyszy się od takich "artystów" że lampy do kościoła to nawet z samochodu nie wyciągają ;) ).

briho
24-03-2014, 12:33
czasem słyszę, od znajomych: Marek, nie wzięliśmy Ciebie boś za drogi, ale wzięlismy takiego z pasją i oddaniem, bo on to kocha, mam nadzieję że będziemy mieli ładne zdjęcia.

Tak, to bardzo lubię. Panuje niezrozumiałe dla mnie przekonanie, że fotograf, który oczekuje za swoją pracę godziwej zapłaty nie fotografuje z pasji. Za to Ci, którzy kasują 500 pln i oddają dzień po ślubie 2000 zdjęć, to na pewno wielcy pasjonaci, kochający fotografię, jak i swoich klientów :)

Morfii
24-03-2014, 13:54
Polska to kraj ludzi oszczędnych... a nawet można powiedzieć, że skąpych ;) Tak to jest jak chce się coś mieć i najlepiej by to było najtaniej :D
A ludzi którzy mają dobry sprzęt i piszą takie posty powinni zamykać na obserwacje w odpowiednim zakładzie... czemu ? Bo tak ciężko jest ruszyć się na salę, kościoła czy innego miejsca i sprawdzić samemu jak zdjęcia wychodzą ? Tak ciężko iść jako drugi fotograf zrobić kilka ślubów za darmo by zdobyć doświadczenie ? No ciężko, więc mi Was nie żal ;) i odpowiedzi powinny być takie jak pisze marcinstanczak ;)

PS.
Twoja baza wyjściowa to powinna być książka foto a nie aparat :lol:

jamaki
24-03-2014, 21:23
Zgadzam się z drugą cześcią ale co do pierwszej to nie oszczedność ale bieda. Byś zarabiał 1200 zl w biedronce to bys szukał jak najtaniej no chyba że zęby na półke i pokazać się sąsiadom że wesele na bogato i się żyje.
Bo to też typowo polskie.

zanussi
24-03-2014, 22:10
Zgadzam się z drugą cześcią ale co do pierwszej to nie oszczedność ale bieda. Byś zarabiał 1200 zl w biedronce to bys szukał jak najtaniej no chyba że zęby na półke i pokazać się sąsiadom że wesele na bogato i się żyje.
Bo to też typowo polskie.

Na pewno? Praca i zarobki w Biedronce. "Przygotuj się na ciężką pracę. Tu się nie siedzi" (http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/wiadomosci/praca-i-zarobki-w-biedronce-przygotuj-sie-na-ciezka-prace-tu-sie-nie-siedzi) :)

Veox
24-03-2014, 22:25
Apropos, poszły jakieś dotacje teraz? Na lokalnych portalach obserwuję nagły wysyp ogłoszeń nieznanych mi do tej pory "ślubna photography" :-) Kocą się wredoty.

jamaki
25-03-2014, 00:17
Zanusi - na pewno. 2 tys brutto a 1200 netto to chyba nie za wiele się pomyliłem.

jinks
25-03-2014, 00:36
Ile jadu :D

Kolekcjoner
25-03-2014, 02:39
Apropos, poszły jakieś dotacje teraz? Na lokalnych portalach obserwuję nagły wysyp ogłoszeń nieznanych mi do tej pory "ślubna photography" :-) Kocą się wredoty.

Kogo masz na myśli? Jest coś nieetycznego lub nagannego w tym, że ludzie podejmują działalność wedle własnego uznania i możliwości?

manfred1
25-03-2014, 07:08
Hura właśnie wczoraj dostałem 20 tys dotacji na pędzle farby, sztaluge. Chce sprzedawać obrazy tylko niech mi ktoś doradzi jak malować jakieś takie fajne triki aby moje obrazy sprzedawały sie jak tego kolesia co nie ma ucha czy sobie odciął jakoś tak.

Morfii
25-03-2014, 08:34
Zgadzam się z drugą cześcią ale co do pierwszej to nie oszczedność ale bieda. Byś zarabiał 1200 zl w biedronce to bys szukał jak najtaniej no chyba że zęby na półke i pokazać się sąsiadom że wesele na bogato i się żyje.
Bo to też typowo polskie.

Jak kogoś stać na zrobienie wesela, a jest to często min. 20 tys. to 1500zł też da radę znaleźć... więc nie jest to kwestia zarobków a mentalności ludzkiej.

jaś
25-03-2014, 09:01
Hura właśnie wczoraj dostałem 20 tys dotacji na pędzle farby, sztaluge. Chce sprzedawać obrazy tylko niech mi ktoś doradzi jak malować jakieś takie fajne triki aby moje obrazy sprzedawały sie jak tego kolesia co nie ma ucha czy sobie odciął jakoś tak.

rozumiem wszystkich niedoszłych rembrantów, ale kotlet to raczej mało artystyczna działalność, próbowałeś kiedyś oglądać takie zdjęcia? zwykle około piątego jestem już potężnie znudzony a po dziesiątym próbuję (po angielsku, jak to mawiają u mnie na wsi, żeby nie urazić pokazujących) się oddalić, chyba tylko najbliższa rodzina jest zdolna znieść taki pokaz.

briho
25-03-2014, 13:06
rozumiem wszystkich niedoszłych rembrantów, ale kotlet to raczej mało artystyczna działalność, próbowałeś kiedyś oglądać takie zdjęcia? zwykle około piątego jestem już potężnie znudzony a po dziesiątym próbuję (po angielsku, jak to mawiają u mnie na wsi, żeby nie urazić pokazujących) się oddalić, chyba tylko najbliższa rodzina jest zdolna znieść taki pokaz.

Najwidoczniej oglądałeś tylko prace pana Stefana, albo innego pana Zdzisia, którzy klepią zdjęcia w tysiącach i oddają młodym na drugi dzień :).

jamaki
25-03-2014, 14:21
Należy skupić się na własnym warsztacie,pracy i udoskonalenia swoich prac a nie szukać przyczyn i obawiać się konkurencji w postaci Pana Zdzisia.
Silni ludzie/jednostki skupiają się na sobie a nie na czynnikach zew na ktore i tak nie ma się wpływu.

miszaj
25-03-2014, 15:03
Techniki wykonywania zdjęć na sali podczas ślubu.

Jak technicznie podejść poprawnie do tematu.
Lampa bez lampy . Jakie czasy, iso ,przesłona
Ciekawe triki ( jeśli ktoś zdradzi ) .

Baza wyjściowa Canon 6D / Sigam 35/1,4

Dżizas....wszystko od dawna jest w sieci w ilości takiej, że mógłbyś od razu katedre fotografii ślubnej uruchomić....
tak na szybko:
https://www.youtube.com/watch?v=INSwZEph8tA
https://www.youtube.com/watch?v=oB2sdGV0psc
Tech Tips : Wedding Reception Lighting - Jasmine Star Photography Blog (http://www.jasminestarblog.com/index.cfm?postID=1417&tech-tips-wedding-reception-lighting)
http://neilvn.com/tangents/wedding-photography-using-high-iso-and-flash-at-the-reception/
http://neilvn.com/tangents/bounce-flash-photography-wedding-receptions/
4 Tips for Lighting & Photographing a Wedding Reception (http://www.craftsy.com/blog/2013/09/lighting-a-wedding-reception/)

.....i całe mnóstwo innych tutoriali, warsztatów...polecam kursy na CreativeLive jak nie lubisz czytać
a jak już się naczytasz i naoglądasz to praktyka, praktyka, praktyka i nie bój się eksperymentować.

Mojlo
25-03-2014, 16:20
Należy skupić się na własnym warsztacie,pracy i udoskonalenia swoich prac a nie szukać przyczyn i obawiać się konkurencji w postaci Pana Zdzisia.
Silni ludzie/jednostki skupiają się na sobie a nie na czynnikach zew na ktore i tak nie ma się wpływu.
Trafne podsumowanie.

Karo
27-03-2014, 12:46
Ja zajmuję się robieniem fotografii ślubnej już ponad 2 lata i powiem wam że podstawą przy fotografowaniu ślubu jest dobre miejsce zależy od kościoła ale większość ma jakieś balkoniki czy organy gdzie nie można przebywać najlepiej porozmawiać z proboszczem żeby się tam dostać. Ważne żeby ustalić to przynajmniej kilka dni wcześniej. Wszystko inne to kwestia robienia zdjęć ale to chyba każdy potrafi :D

fleder
27-03-2014, 14:34
Czy każdy wie JAK robić takie zdjęcia? Nie powiedziałbym... :)

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

briho
27-03-2014, 19:17
Ważne żeby ustalić to przynajmniej kilka dni wcześniej.

Naprawdę kilka dni przed każdym ślubem lecisz do proboszcza na ustalanie szczegółów? :) Ja pukam do zachrystii przed mszą i po prostu pytam, czy można wejść na chór. Na inne balkoniki nie próbuję wchodzić, bo po co ;)

Canonierzysta
04-04-2014, 09:13
Sorki, że to powiem, ale wiedziałem, że zawiodę się na dziale ślubnym.

Piszecie wiele, o kasie, o zdjęciach....oto wnioski:

- za fotografa trzeba zapłacić sporo bo przecież jak kosztuje to mało to to nie jest dobra fotografia ślubna
- czas oczekiwania na zdjęcia - nieskończoność, a jak oddajesz zdjęcia następnego dnia/tygodnia to na pewno jest to dno ( swoją drogą... tyle czasu zajmuje Wam naprawianie swoich zdjęć?)
- "my" jesteśmy super, a i inni nam tylko zabierają robotę, więc trzeba jeszcze bardziej podkreślić naszą wyjątkowość podnosząc ceny
- biedni ludzie w ogóle nie powinni robić sobie wesel skoro nie stać ich na fotografa
- wszystkie tutoriale są na necie, więc czego do cholery pytasz tu na tym specjalnie założonym wątku dla fotografii ślubnej?


Rozumiem, że jest to Wasz zarobek i każdy orze jak może, ale przestańcie się puszyć, bo skoro udzielacie się na forum i w tym akurat wątku, to nie po to aby ganić każdego pytającego się Was o radę człowieka ( bo przecież to potencjalny kradziej Waszych cieżko zarobionych pieniędzy).
Jak mając tyle antypatii dogadujecie się z klientem? Aaaa... już wiem... "on tylko płaci, ale to ja tu zadaję pytania"

Wstydźcie się.

RobertON
04-04-2014, 10:42
Sorki, że to powiem, ale wiedziałem, że zawiodę się na dziale ślubnym.
Piszecie wiele, o kasie, o zdjęciach....oto wnioski:
- za fotografa trzeba zapłacić sporo bo przecież jak kosztuje to mało to to nie jest dobra fotografia ślubna
- czas oczekiwania na zdjęcia - nieskończoność, a jak oddajesz zdjęcia następnego dnia/tygodnia to na pewno jest to dno ( swoją drogą... tyle czasu zajmuje Wam naprawianie swoich zdjęć?)
- "my" jesteśmy super, a i inni nam tylko zabierają robotę, więc trzeba jeszcze bardziej podkreślić naszą wyjątkowość podnosząc ceny
- biedni ludzie w ogóle nie powinni robić sobie wesel skoro nie stać ich na fotografa
- wszystkie tutoriale są na necie, więc czego do cholery pytasz tu na tym specjalnie założonym wątku dla fotografii ślubnej?
Rozumiem, że jest to Wasz zarobek i każdy orze jak może, ale przestańcie się puszyć, bo skoro udzielacie się na forum i w tym akurat wątku, to nie po to aby ganić każdego pytającego się Was o radę człowieka ( bo przecież to potencjalny kradziej Waszych cieżko zarobionych pieniędzy).
Jak mając tyle antypatii dogadujecie się z klientem? Aaaa... już wiem... "on tylko płaci, ale to ja tu zadaję pytania"
Wstydźcie się.

Nooo... ale wsadziłeś kij w mrowisko i to kilka mrowisk, albo gniazdo os :)

Jak zostaniesz ślubnym fotografem z doświadczeniem, to docenisz inne punkty widzenia.
Napisałem jako amator i uciekam, bo też mi się dostanie, a muszę zarobić na swój ZUS.

Parteq
04-04-2014, 10:43
Pytający być może jest tylko gościem weselnym z zacięciem fotograficznym, a tu od razu jad się leje.. :D

banan82
04-04-2014, 10:44
To tylko robota jak kazda inna. Na szczescie, tutaj mozna wykazac sie kreatywnoscia (w wiekszosci miejsc pracy niestety nie zawsze sie da).

Na tym forum jest bardzo wielu "slubniakow" wiec sie nie dziw Canonierzysto:)

Canonierzysta
04-04-2014, 11:25
Nooo... ale wsadziłeś kij w mrowisko i to kilka mrowisk, albo gniazdo os

Może nawet szerszeni ;) Tak, zdaję sobie z tego sprawę, ale tak gwoli przypomnienia, albo zwrócenia uwagi, opis subforum jest następujący:

Jak fotografować, jak zarabiać, jak się uczyć, jakim sprzętem, zlecenia, pomoc wzajemna i inne tematy z tym związane.

Sam na prośbę mojej znajomej będę robił pierwsze w życiu ślubne repo. Do tej pory też robiłem na ślubach, ale bardziej jako taki wujek Kazik, więc co wyszło to wyszło, jak nie, to nikt mnie za to do paki nie wsadzał...
Tak czy owak, nawet jak to jest niskobudżetowa impreza, a ja robię to "za jeden uśmiech" to chciałbym po pierwsze: zdobyć doświadczenie, a po drugie trochę się wypromować, a przynajmniej wśród znajomych, a z czasem kto wie.... generalnie ja się na śluby nie nastawiam, ale wiem, że to jeden z lepiej opłacanych zawodów jeśli chodzi o fotografię i każdy prędzej czy później się nad tym grubo zastanawia....ale do rzeczy....

Wchodzę na forum/subforum poświęcone ślubnej fotografi szukając porad tych co już odpowiadali na pytania innych... otworzyłem dwa pierwsze wątki... w każdym z nich pytający był niejako mieszany z błotem, coby nie wspominać o fizjonomii...

Koniec końców, nie zostałem zachęcony do lektury, ani tego forum, ani żadnej z proponowanych w nim publikacji, natomiast zostałem zmuszony szukać czegoś na własną rękę... wszystko spoko, poszukam sobie... tylko w takim razie jaki jest sens tego subforum? Bo przecież gdyby go nie było i tak każdy musiałby/powinien poszukać czegoś na własną rękę... a tak przychodzi tu, i co? Wszyscy każą mu się odp i szukać czegoś na własną rękę...

Mam pomysł... może należałoby zmienić opis?


Fotografia Ślubna
My już fotografujemy, zarabiamy, umiemy, tylko L-ki, nie pomagamy, na inne tematy pisać w innych subforach

Ernesth
04-04-2014, 12:59
Canonierzysta trafnie to ująłeś. Teraz nikt Cię nie będzie lubiał ... bo jesteś (albo będziesz jak spodoba Ci się biznes ślubny) konkurencją.

jellyeater
04-04-2014, 13:11
le wiem, że to jeden z lepiej opłacanych zawodów jeśli chodzi o fotografię
:/ Dostępny masowo i bez większych wymagań. Bo myślę, że taki Marcin Tyszka lepiej zarabia.

Canonierzysta
04-04-2014, 13:17
Teraz nikt Cię nie będzie lubiał
Tu nie konkurencja ma mnie lubić ;)



bo jesteś (albo będziesz jak spodoba Ci się biznes ślubny) konkurencją

No i tu muszę przyznać rację, ale chyba konkurencją będę żadną...


Wszystko to przecież nie ma znaczenia... jest subforum dotyczący pomocy i pytań... ale tak jakby go nie było... i tylko o to mi tu chodzi...

darkon
04-04-2014, 13:27
Sorki, że to powiem, ale wiedziałem, że zawiodę się na dziale ślubnym.

Piszecie wiele, o kasie, o zdjęciach....oto wnioski:

- za fotografa trzeba zapłacić sporo bo przecież jak kosztuje to mało to to nie jest dobra fotografia ślubna
- czas oczekiwania na zdjęcia - nieskończoność, a jak oddajesz zdjęcia następnego dnia/tygodnia to na pewno jest to dno ( swoją drogą... tyle czasu zajmuje Wam naprawianie swoich zdjęć?)
- "my" jesteśmy super, a i inni nam tylko zabierają robotę, więc trzeba jeszcze bardziej podkreślić naszą wyjątkowość podnosząc ceny
- biedni ludzie w ogóle nie powinni robić sobie wesel skoro nie stać ich na fotografa
- wszystkie tutoriale są na necie, więc czego do cholery pytasz tu na tym specjalnie założonym wątku dla fotografii ślubnej?


Rozumiem, że jest to Wasz zarobek i każdy orze jak może, ale przestańcie się puszyć, bo skoro udzielacie się na forum i w tym akurat wątku, to nie po to aby ganić każdego pytającego się Was o radę człowieka ( bo przecież to potencjalny kradziej Waszych cieżko zarobionych pieniędzy).
Jak mając tyle antypatii dogadujecie się z klientem? Aaaa... już wiem... "on tylko płaci, ale to ja tu zadaję pytania"

Wstydźcie się.

Brawo, wreszcie ktoś się odważył napisać całą prawdę,
https://canon-board.info/imgimported/2014/04/oklaski-1.gif
źródło (http://emotikona.pl/emotikony/) Większość odpowiedzi na tym podforum nie na temat i masa złośliwości. Czasami się zastanawiam czy niektórzy, aż tak się nisko cenią, że muszą się dowartościowywać dokopując nieświadomym swego błędu pytającym?

banan82
04-04-2014, 13:29
Mysle ze np. kadrowania nikt cie nie nauczy na forum. To tak jakby malarzowi mowic jak ma pociagac pedzlem, jak malowac - troche bez sensu.

Praktyka, ksiazki. Na forum mozna podyskutowac, ale nikt tu nikogo raczej za raczke nie prowadzi bo materialow do tego jest wszedzie bez liku.

Jesli chcesz focic sluby to trenuj, a nie szukaj informacji na forum odnosnie tego jak focic.

Tutaj ci moga pomoc odnosnie doboru sprzetu, paru innych rzeczy.

Zeby nie bylo, nie mam nic wspolnego z komercyjna fotografia kotletowa:)

Canonierzysta
04-04-2014, 14:24
Mysle ze np. kadrowania nikt cie nie nauczy na forum. To tak jakby malarzowi mowic jak ma pociagac pedzlem, jak malowac - troche bez sensu.

Jasne, oczywiście, w 100% się zgadzam! Każdy nabiera to przez doświadczenie, warsztaty, kursy. Niepodważalny fakt. W razie czego można się przecież zapytać w innym dziale - tam przynajmniej odpowiadają na postawione pytania.




Tutaj ci moga pomoc odnosnie doboru sprzetu, paru innych rzeczy.

Od tego jest kilka wątków już na CB - począwszy od: "Dla początkujących" - co chcesz przez to powiedzieć, że tam nie piszą ślubniaki bo wstyd się zapytać? Mają oddzielne forum? Zamknięty krąg gdzie mogę się o to pytać bez wstydu?



Jesli chcesz focic sluby to trenuj, a nie szukaj informacji na forum odnosnie tego jak focic
No niby tak... ale:
- chcę kupić obiektyw, waham się pomiędzy jednym, drugim, trzecim... według Twojego toku rozumowania, mam kupić wszystkie, przetestować i dopiero się zdecydować którego używać?
- po co jest forum? aby uzyskać odpowiedź - mi się to wydaje dość oczywiste.
- forum jest dla użytkowników a nie odwrotnie.

Jeszcze raz zaznaczam, że potrafię zrozumieć skrytość fotografów ślubnych i niechęć do dzielenia się zdobytym doświadczeniem...ale do jasnej ciasnej, po kiego ten jad i pętla na szyję każdemu kto zada pytanie typu "jak focić"? Nie lepiej już przemilczeć? Aha... no tak... skoro nikt nie będzie odpowiadał, to i nikt nie będzie pytał...a wtedy sens oddzielnego forum dla fotografii ślubnej przestanie istnieć, a wszyscy rzucą się na zadawanie pytań gdzie indziej ( Dla początkujących? )

fleder
04-04-2014, 20:47
Również rozumiem po części ową skrytość i niechęć do dzielenia się pomysłami. Zresztą, spotkać się z podobnym zjawiskiem można w przypadku wielu innych profesji.
Przytoczę anegdotę, z życia wziętą, którą należy przyjąć z przymrużeniem oka, ale poniekąd nawiązuje do problemu :) Otóż jakiś czas temu moja teściowa była u lekarza z przeciągającym się przeziębieniem, lekarz zbadał, wypisał receptę, powiedział ile czego brać i jak długo no i do widzenia. Teściowa pyta: panie doktorze, a powie mi pan chociaż co mi jest? On na to: no już by pani chciała wiedzieć. Jeszcze może szyld sobie pani zamówi i ludzi zachce leczyć co? Będzie dobrze.
Wiadomo, żartował, ale co powiedział to powiedział :)

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Veox
04-04-2014, 20:54
Jasne, oczywiście, w 100% się zgadzam! Każdy nabiera to przez doświadczenie, warsztaty, kursy. Niepodważalny fakt. W razie czego można się przecież zapytać w innym dziale - tam przynajmniej odpowiadają na postawione pytania.





Od tego jest kilka wątków już na CB - począwszy od: "Dla początkujących" - co chcesz przez to powiedzieć, że tam nie piszą ślubniaki bo wstyd się zapytać? Mają oddzielne forum? Zamknięty krąg gdzie mogę się o to pytać bez wstydu?



No niby tak... ale:
- chcę kupić obiektyw, waham się pomiędzy jednym, drugim, trzecim... według Twojego toku rozumowania, mam kupić wszystkie, przetestować i dopiero się zdecydować którego używać?
- po co jest forum? aby uzyskać odpowiedź - mi się to wydaje dość oczywiste.
- forum jest dla użytkowników a nie odwrotnie.

Jeszcze raz zaznaczam, że potrafię zrozumieć skrytość fotografów ślubnych i niechęć do dzielenia się zdobytym doświadczeniem...ale do jasnej ciasnej, po kiego ten jad i pętla na szyję każdemu kto zada pytanie typu "jak focić"? Nie lepiej już przemilczeć? Aha... no tak... skoro nikt nie będzie odpowiadał, to i nikt nie będzie pytał...a wtedy sens oddzielnego forum dla fotografii ślubnej przestanie istnieć, a wszyscy rzucą się na zadawanie pytań gdzie indziej ( Dla początkujących? )


http://www.canon-board.info/fotografia-slubna-75/sprzet-do-slubow-cz-iv-89779/
53 strony wątku o sprzęcie do ślubów (czwarta edycja tego tematu) ale nie, ludzie nadal będą zakładać kolejne i kolejne i kolejne tematy jaki kupić obiektyw bo będzie jeden z drugim robił ślub.

A może wystarczy faktycznie poszukać po tym forum niezbędnych informacji, które tu naprawdę są zamiast się przepychać i tracić czas... Straszne czasy wszyscy chcą wszystko na tacy i od razu w wyniku czego mamy milion tematów o tym jaki kupić obiektyw na ślub albo o tym jak się zareklamować żeby rozwinąć biznes. Idź do mechanika zapytaj jakie maszyny masz kupić do tego i tamtego, jak rozreklamować swój warsztat bo zakładasz nowy i sprawdź reakcję :-) Na tym forum są bardzo uprzejmi ludzie. Widziałem gorsze rzeczy.

jamaki
04-04-2014, 21:09
Wydaję mi się że jad wynika z innego powodu. Przeczytaj strone nr 1 tego wątku - człowiek ma aparat i obiektyw za kilka tysi a pyta się jak go ustawić? Może to budzić wsrod forumowiczow pewną irytacją, zazdrość (ma lepszy sprzet ode mnie), robi śluby (tez bym chcial) i pojawia się jadł.

Nie ma nic gorszego jak zadawanie prostych pytan na ktore są tu na tym forum odpowiedzi.

Z drugiej strony kto z innych branż zdradzi Ci recepte czy powodzenie na sukces? Mam ciekawy i nowy sposob na zarabianie- szukałem o tym w internecie i nic.. Kto Ci pokaze i zdradzi jak dobrze zarabiać całkowicie za darmo?

Ale nie znam wszystkich watkow tego forum- może jest inaczej.

Kolekcjoner
04-04-2014, 21:12
Wszystko to przecież nie ma znaczenia... jest subforum dotyczący pomocy i pytań... ale tak jakby go nie było... i tylko o to mi tu chodzi...

Ale kto Ci powiedział że to subforum służy pomocy i zadawaniu pytań?
Może jest dla wymiany doświadczeń zaawansowanych ślubniaków, a może po to żeby niektórzy nie byli zmuszani czytać "o kotlecie" w każdym zakątku forum etc., etc.

becekpl
04-04-2014, 21:12
53 strony wątku o sprzęcie do ślubów (czwarta edycja tego tematu) ale nie, ludzie nadal będą zakładać kolejne i kolejne i kolejne tematy jaki kupić obiektyw bo będzie jeden z drugim robił ślub.

niestety, administracja tego foruma wręcz do tego zachęca, czego nie rozumiem( a raczej rozumiem im więcej userow tym większa kasa z reklam)
a ze totalny śmietnik w każdym dziale??? taka karma tego foruma

manfred1
04-04-2014, 21:19
A ja nie bronię zakładającego wątek tylko jeszcze potępiam. Gdyby napisał słuchajcie ludzie byłem na ślubie zrobiłem zdjęcia na takim czasie na takiej przesłonie. W jednych ustawieniach stosowałem takie iso w innych takie. Pomóżcie co poprawić to wtedy rozumiem że trzeba chłopu pomóc. A tu wyszło lenistwo w całej okazałości. Umyślał se chopak że zostanie kotleciarzem a Wy mu wszystko na tacy podajcie.

Canonierzysta
04-04-2014, 22:22
Wszystko co piszecie to racja:
- gościu zamiast zapytać powinien się wybrać do sali, kościoła czy gdzie tam jeszcze i sam potestować, bo przecież nawet gdyby dostał tu info, i tak musiałby potrenować i samemu zobaczyć jak wyjdzie
- niektórzy zadają pytania na które nawet ciężko odpowiedzieć...
- milion wątków już było, wciąż się powtarzają i powtarzać będą i nawet nie chce się już czytać a tym bardziej odpowiadać...

Ale żeby obrażać, tłamsić, gnoić i grom wie co jeszcze?


Ale kto Ci powiedział że to subforum służy pomocy i zadawaniu pytań?
Ten opis o tym świadczy:

tak gwoli przypomnienia, albo zwrócenia uwagi, opis subforum jest następujący:
Jak fotografować, jak zarabiać, jak się uczyć, jakim sprzętem, zlecenia, pomoc wzajemna i inne tematy z tym związane.
Podkreślam słowa: "Jak fotografować" i "pomoc wzajemna". Nie wydaje mi się aby istniał słownik który tłumaczy te słowa całkiem odwrotnie niż to znaczy...?

Jak nie możesz/nie chcesz pomóc, to (żeby brzydko nie powiedzieć) siedź cicho...

I tak na koniec:

Teściowa pyta: panie doktorze, a powie mi pan chociaż co mi jest? On na to: no już by pani chciała wiedzieć. Jeszcze może szyld sobie pani zamówi i ludzi zachce leczyć co?

Anegdota świetna ;) Powiedzieć nie powiedział, ale czy zamiast tego obraził?

Nie ma co kontynuować tego tematu... odpowiedzi na zadane pytanie nie ma, a robi się niepotrzebny bałagan... do konsensusu w sporze też nie dojdziemy, bo Wy bronicie swojej racji, a ja innej racji ( "bo moja racja jest najmojsza" ;) )

Pozdrawiam.

jamaki
04-04-2014, 22:45
Racja odbiegliśmy od tematu głownego: a wiec jakie są techniki fotografowania na sali weselnej ale podczas ślubu? lol

Canonierzysta
04-04-2014, 22:59
:) przyszedł taki i chce zarobić :) a paszoł won :P

Kolekcjoner
05-04-2014, 10:58
Podkreślam słowa: "Jak fotografować" i "pomoc wzajemna". Nie wydaje mi się aby istniał słownik który tłumaczy te słowa całkiem odwrotnie niż to znaczy...?
Tak bo na tym forum można to robić, tak jak wiele innych rzeczy. Ale nigdzie nie jest napisane że to jest jakiś przymus jak zdajesz sugerować. Forum tworzą uczestnicy i jak widać nie są zainteresowani pomocą początkującym. Być może wynika to z lenistwa, a może z braku chęci hodowania sobie konkurencji. Nie ma to znaczenia.



Jak nie możesz/nie chcesz pomóc, to (żeby brzydko nie powiedzieć) siedź cicho...

A to niby czemu? Bardzo proszę nie rób tutaj za cenzora, bo to nie Twoja rola i nie te czasy! :roll:

Leon007
05-04-2014, 21:18
A ja nie bronię zakładającego wątek tylko jeszcze potępiam. Gdyby napisał słuchajcie ludzie byłem na ślubie zrobiłem zdjęcia na takim czasie na takiej przesłonie. W jednych ustawieniach stosowałem takie iso w innych takie. Pomóżcie co poprawić to wtedy rozumiem że trzeba chłopu pomóc. A tu wyszło lenistwo w całej okazałości. Umyślał se chopak że zostanie kotleciarzem a Wy mu wszystko na tacy podajcie.
Idealista albo teoretyk jesteś. Już był taki ktoś, kto założył wątek mniej więcej według Twojego schematu:
http://www.canon-board.info/fotografia-slubna-75/moje-pierwsze-wesele-i-wtopa-94749/
Ten właśnie wątek powinien być w szkołach pokazywany jako przykład niebotycznego chamstwa.


niestety, administracja tego foruma wręcz do tego zachęca, czego nie rozumiem( a raczej rozumiem im więcej userow tym większa kasa z reklam)
a ze totalny śmietnik w każdym dziale??? taka karma tego foruma
Przykre, nieprawdaż?

--- Kolejny post ---

Przykład, że można się dzielić życzliwie dużą wiedzą i doświadczeniem:
http://planetneil.com/
http://foto.jasiu.pl/

manfred1
05-04-2014, 21:24
Szkoda wysiłku.

becekpl
06-04-2014, 10:05
Przykre, nieprawdaż?




tu ważniejsza jest ilość nie jakość, przykre

poszukiwacz2006
06-04-2014, 18:52
Przeczytałem te sześć stron przepychanek, ale mimo wszystko napiszę autorowi wątku, który się chyba wystraszył i już tu nie zagląda. Dość często takim samym zestawem fotografuję różnego rodzaju "zabawy/tańce/hulanki/integracje" w klubach, knajpach, itp. Nie potrafię udzielić zwięzłej informacji, co i jak ustawić, gdyż ten post byłby baaardzo długi. Chcę tylko zaznaczyć , że 6D w połączeniu z sigmą, w tych warunkach to naprawdę duże wyzwanie. Nie chodzi mi o celność, bo ta jest prawie stuprocentowa, ale o szybkość. Przy dynamicznych scenach jest problem i to duży. Wiele zdjęć spóźnionych, o te istotne części sekundy. Na szczęście nie mam "spiny" bo nie zarabiam na tym, a wśród oglądających, to co jest i tak się podoba. Dlatego autorze wątku, jeżeli naprawdę nie masz doświadczenia w eksploatacji sprzętu, na chwilę obecną odpuść sobie. Poczytaj, poćwicz, popróbuj. Na wesele zawsze przyjdzie czas. Pozdrawiam