Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Obiektyw szerokokątny do pełnej klatki



kinga9650
21-02-2014, 19:37
Tak jak w temacie, czyli szukam najodpowiedniejszego obiektywu do mojego 6D. Zastosowanie: plener, jakieś imprezy okolicznościowe, rodzinne itp., a do tego dochodzi fotografia kulinarna. Generalnie chodzi mi o jakiś w miarę uniwersalny obiektyw szerokokątny.
Zdążyłam już zorientować się, że bez winietowania się nie obejdzie, jednak wiadomo, że chciałabym, żeby mimo to było one jak najmniejsze. Tak jak i inne wady optyczne zresztą. Szukałam, czytałam, i jak to na takiego laika jak ja przystało, już sama nie wiem co powinnam wybrać. Mój faworyt to jak na razie chyba Canon 17-40 mm f/4. Rozważam jednak także zakup jakiegoś tańszego obiektywu (np. Canon 50 mm f/1.8) na tzw. 'doraźne potrzeby' i późniejszy zakup lepszego szkła. Jestem też w stanie wydać na to trochę funduszy, jednak trzeba się liczyć z tym, że są one jednak w pewnym stopniu ograniczone (sama nie zarabiam, ale oszczędzać potrafię :D i duży nacisk staram się kłaść na stosunek jakości do ceny).

Także chciałabym się spytać jakie ogniskowe szczególnie byście mi polecili? I jakie obiektywy w tym zakresie wydają się wam najbardziej optymalnym rozwiązaniem?

Z góry dziękuję za każdą pomoc :lol:

Fotopstryczek
21-02-2014, 20:07
Mój faworyt to jak na razie chyba Canon 17-40 mm f/4.
Lubię to szkło, za kolory i pracę pod światło.


Rozważam jednak także zakup jakiegoś tańszego obiektywu (np. Canon 50 mm f/1.8)
Jeśli spodoba Ci się jasna stałka, szybko ją zmienisz na 50 1.4 ;)

marfot
21-02-2014, 20:11
Jako uniwersalny szerokokątny to C17-40L może być ale w tematyce, którą wymieniłaś to C35/2IS bedzie fajniejszy.

kudi145
21-02-2014, 20:16
Zdecydowanie 16-35 L Canon, jeśli już masz wydawać pieniądze to kupuj jakość, oczywiście jak nie ma gotówki na nowe to zawsze można szukać używki w bdb stanie. Przy plenerze f4 powinno wystarczyć ale już imprezy czy kulinaria wymagają jaśniejsze szkła. Jak umiesz oszczędzać to poodkladaj troszeczkę dłużej. Pozdrawiam Rafał

Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalka

jaś
21-02-2014, 20:32
Też miałem podobny dylemat, podobny bo szukałem obiektywu ultra szerokokątnego i 17-40 kupiłem z pewnymi obawami - bo opinie na forum, bo w sklepie powiedzieli że trzeba przebierać bo bywają różne, kupiłem i jestem zaskoczony in plus to po prostu dobre szkło (albo mi się jakiś wyjątkowy egzemplarz trafił). Ale ja go kupiłem głównie jako UWA do widoczków wszelkiego rodzaju.

kinga9650
21-02-2014, 20:41
@marfot Mówisz o nowszej wersji, tak? W sumie rzeczywiście wygląda na dosyć przystępną cenowo i głównym zarzutem jest winietowanie według mnie.

@kudi145 Canon 17-40 wydawał mi się właśnie lepszą alternatywną od tego szkła. M. in. naczytałam się dużo złego o 16-35, no i jednak wiadomo, cena też zrobiła trochę swojego, a 17 podawana była jako stosunkowo dobra alternatywa, z ustępstwem na rzecz światła oczywiście. Ty proponujesz ją z własnego doświadczenia?


A tak w ogóle to.. patrze na te obiektywy i wady mnie przygniatają, nie wiem jakie jest 'mniejsze zło' ;)

Matsil
21-02-2014, 20:54
Długo miałem 17-40, jeszcze za czasów 350D poprzez 30D, 50D do 5DII. Na pełnej klatce sprawdza się bardzo dobrze i jest godny polecenia. Zamieniłem go na 16-35, który jest wyraźnie lepszy praktycznie w każdym punkcie, ale cena też jest dwukrotnie wyższa. Jeżeli nie potrzebujesz f2.8, to 17-40 się sprawdzi, ale z tego co piszesz, to bardziej przydałoby się jasne szkiełko. Czego złego naczytałaś się o 16-35? Jak dla mnie to świetne szkło i bardzo często go używam.

kudi145
21-02-2014, 20:59
Miałem to szkło i oczywiście nie jest idealne, ale takie chyba nie istnieje. Kiedy musiałem je oddać to robiłem to z ciężkim sercem. Najlepiej abyś mogła przetestować oba szkiełka i sama ocenić które do Twoich potrzeb jest najlepsze. Osobiście nie miałem, ani się nie bawiłem 17-40 więc się nie wypowiem.
Rafał

Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalka

marfot
21-02-2014, 21:10
A tak w ogóle to.. patrze na te obiektywy i wady mnie przygniatają, nie wiem jakie jest 'mniejsze zło' ;)

Patrzysz na fotki zrobione tymi obiektywami i nie tolerujesz ich jakości czy tylko analizujesz jakieś testy?
Swoja drogą te testy też nie wypadają tragicznie.

Nie rozumiem czemu zawzięłaś sie akurat na winietę :shock:

Bolek02
21-02-2014, 21:25
Canon 17-40L/4 to dobry wybór na początek - będziesz zadowolona. Jeśli myślisz o stałce to dobrym pomysłem jest 50/1,4 ( wersję wydmuszkowatą 1,8 sobie daruj ) :)

jaś
21-02-2014, 21:36
winieta jest dobra nadaje "ahtystyczny" wyraz i nie trzeba dodawać jej w postprocesie :)

Ligo
21-02-2014, 21:44
patrze na te obiektywy i wady mnie przygniatają
To musisz się z nich otrząsnać.;)
17-40L jest bardzo dobrym szkłem, ale w takich zastosowaniach, o jakich mówisz, moim zdaniem najlepiej sprawdzi się 24-105L. Ogniskowa 24mm przy FF w zupełności wystarczy; to już jest szeroko. W dodatku jest to 24 stabilizowane. Nie sądzę, aby w foto rodzinnej, czy kulinarnej był często potrzebny ultraszeroki zakres między 17 a 24mm.

kinga9650
21-02-2014, 21:55
@Matsil Generalnie czytałam trochę, że stosunkowo lepiej wypada kupić 17-40 z słabszym światłem i do tego dokupić krótszą stałkę z mniejszym światłem i finansowo taki zestaw wyjdzie korzystniej, a jakościowo nie będzie zbytnio różnicy (tzn wiadomo, że różnica będzie, ale z tego co pamiętam 17. radziła sobie lepiej przy dolnych granicach ogniskowej, a 16. w tych maksymalnych, także.. tu coś na korzyść tego, a tam drugiego).
Choć muszę przyznać, że wizja 2 obiektywów kontra 1... no wiadomo, że przy noszeniu opcja z jednym bagażem wypada korzystniej.

@marfot Testy, głównie te na optyczne.pl. Tragicznie na pewno nie, ale zawsze jest jednak to 'coś'. Przy czym winieta jest dla mnie najbardziej widoczna to się na nią uwzięłam.
A że instagramowych itp. zapędów nie mam to o przeróbkę dodatkową w tym celu raczej się nie będę troszczyć :lol:

@Bolek02 Wydmuszka miała być w razie czego, gdybym się np. zdecydowała na ten 16-50, który mimo wszystko jeszcze przez dłuższy czas pozostanie poza moim zasięgiem.


W związku z wypowiedziami waham się teraz między 17-40 a 16-50 (ze względu na cenę) lub stałką 35 lub 50. Dobrze, że nie muszę podejmować decyzji na szybko, to jeszcze to wszystko przemyślę ;)

jan pawlak
21-02-2014, 21:59
Miałem 14mm którego się pozbyłem, teraz najkrótszy to 16-35mm.
Ustawiam na 16mm tylko wtedy gdy inaczej już się nie da, nie można odejść.
Photo: 5N5C2307 | Kalifornia 2013 album | Janusz-pawlak | Fotki.com, photo and video sharing made easy. (http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/kalifornia-2013/5n5c2307.html)

Zdjęcia przy tak małej ogniskowej mają wyraźnie zniekształconą perspektywę.
Photo: stairs 130 52 | Rome_2011_night album | Janusz-pawlak | Fotki.com, photo and video sharing made easy. (http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/rome-2011-night/stairs-130-52.html)
To jest słynny plac który jest bardzo kameralny a na tym zdjęciu stał się olbrzymi.
Porównaj też faceta w czerwonych spodniach z lewego dolnego rogu z ludźmi na wprost siedzącymi na tym samym murku.
A to jest mała "sadzawka", odległość "w głąb" tych ludzi od tego faceta jest nie więcej niż 2 metry.

jp

Matsil
21-02-2014, 23:32
Nie wiem jakie odczucia mają inni, ale ja uważam za lepszy 16-35 i to w zasadzie w każdej kategorii. Oczywiście winieta jest, ale każde jasne szkło ją posiada.
Odnośnie testów na optyczne.pl, to są o wiele lepsze strony. Ja do nich mam akurat ograniczone zaufanie po tym jak kilka testów okazało się totalnie rozjechać w porównaniu do rzeczywistości. Gdybym bazował na testach na optyczne.pl nie kupiłbym kilku obiektywów które miałem bądź mam i jestem z nich zadowolony, m.in. 17-40.

kinga9650
22-02-2014, 00:21
To musisz się z nich otrząsnać.;)
17-40L jest bardzo dobrym szkłem, ale w takich zastosowaniach, o jakich mówisz, moim zdaniem najlepiej sprawdzi się 24-105L. Ogniskowa 24mm przy FF w zupełności wystarczy; to już jest szeroko. W dodatku jest to 24 stabilizowane. Nie sądzę, aby w foto rodzinnej, czy kulinarnej był często potrzebny ultraszeroki zakres między 17 a 24mm.
W takim razie przydałoby się dopowiedzieć, że ten obiektyw ma być jednak głównie do tych celów plenerowych, towarzyskich, bo do kulinarnej mam jeszcze jeden specjalny obiektyw już ;)

@Matsil a możesz w takim razie podać linki do tych stron?

Matsil
22-02-2014, 00:48
W takim razie przydałoby się dopowiedzieć, że ten obiektyw ma być jednak głównie do tych celów plenerowych, towarzyskich, bo do kulinarnej mam jeszcze jeden specjalny obiektyw już ;)
No to raczej celuj w coś dłuższego jak wspomniany 24-105. Choć UWA jest też super do reporterki ;).


@Matsil a możesz w takim razie podać linki do tych stron?
Chociażby ta:
Canon EOS (Full Format) Lens Tests / Reviews (http://www.photozone.de/canon_eos_ff)

pan.kolega
22-02-2014, 01:36
Moim zdaniem... każdy/a kto nabył/a gołe 6d i zadaje takie pytania, popełnił/a bład.:o

24-105 jest doskonałym uniwersalnym szkłem, a obecnie np. w USA kit jest droższy od gołego body o tylko $450 co jest bardzo dobra cena za ten słój.

Jak winieta okrutnie dokuczy, albo za wasko, albo za ciemno (dla mnie żadne z powyższych, tyle, że rozmiar spory) zawsze można dokupić coś innego, a kita zostawić albo sprzedać z zyskiem - na pewno bez straty.

kinga9650
22-02-2014, 09:16
@Matsil dzięki! :)

@pan.kolega Na kita nie zdecydowałam się po części właśnie przez jego gabaryty, ale z tego co widzę to nie ma też znaczącej różnicy w cenie, gdy kupuje się go razem z body czy też bez. (No ale teraz widzę, że rozważany przeze mnie 16-35 też ma podobne gabaryty, a nawet jest chyba większy, hmm... )

Matsil
22-02-2014, 10:16
(No ale teraz widzę, że rozważany przeze mnie 16-35 też ma podobne gabaryty, a nawet jest chyba większy, hmm... )
Są bardzo zbliżone, z tym, że 16-35 nie zmienia swojej długości podczas ogniskowania. Generalnie 16-35 i 24-105 to bardzo rożne obiektywy i jeden nie zastąpi drugiego. Optymalnie jest posiadać obydwa. 24-105 jest świetnym uniwersalnym szkłem do FF, aczkolwiek moim zdaniem kupowanie 6D pod tak ciemne obiektywy jest trochę bez sensu. Ale to moje zdanie. Miałem 24-105 i wymieniłem na 24-70, Aczkolwiek długo posiadałem obydwa jednocześnie, bo sporo je różni. Osobiście najcześciej używam jasnych stałek a zooma przypinam jak mi się nie chce targać plecaka sprzętu lub na rajdy, gdzie zmiennoogniskowość jest bardzo praktyczna.
Musisz się dobrze zastanowić, na pewno 24-105 będzie bardziej uniwersalny, ale też zdjęcia z niego są takie... zwykłe :). UWA daje całkiem inną perspektywę dzięki czemu można pokazać wszystko inaczej niż zwykle widzi to ludzkie oko. 16-35 to chyba najpopularniejsze szkło reporterów, którzy lubią być w środku akcji.

Zeeb
22-02-2014, 14:38
17-40 jak najbardziej mogę polecić jest to jedno z moich ulubionych szkieł, z 6D będzie stanowił zgrany duet, porównywanie do 16-35 nie ma sensu bo to zupełnie inna półka cenowa. Jeśli się zdecydujesz polecam kupić dobry filtr ochronny i to nie ze względu na ochronę soczewki a paprochy dostające się przez przednie uszczelnienia(wiem z doświadczenia). Zwłaszcza że będziesz fotografować w plenerze.

Bolek02
22-02-2014, 15:08
winieta jest dobra nadaje "ahtystyczny" wyraz i nie trzeba dodawać jej w postprocesie :)

Winiety z C24-105L można się łatwo pozbyć ustawiając w puszce korygowanie brzegów obrazu. Nie każdemu podobają się zaciemnione rogi :)

maciek12ss
22-02-2014, 15:21
To może i ja coś dopowiem :) mam 6d i 16-35 II. To naprawdę świetny duet. Szybki, celny, ostry zestaw. Wielkość szkła z założoną osłoną trochę czasami przeszkadza, ale to bardziej przy pakowaniu do torby. Co do 50 1,8 też mogę powiedzieć kilka słów. Na cropie był sporo wolniejszy i mniej celny. Na 6d nabrał wigoru i mimo to że brzęczy trzeszczy, ogólnie hałasuje strasznie ( już swoje przeszedł) , to jest dobra opcja dla sprawdzenia czy tak ogniskowa przy jasnym szkle jest dla nas ok czy nie. Ja już wiem że następne będzie 85mm. Bo 50 ciut mi za krótko jednak.

DitchesKing
22-02-2014, 23:16
Kinga.
24-105 mam. W Toruniu. Mogę odpiąć od swego 6d i podpiąć pod Twoje.
17-40 miałem. Szerokie jak cholera. Super szkło ale nie dla mnie. Wymieniłem na 24-105 właśnie.
Ze względu na to, że do celów o których piszesz 17-40 było za szerokie a 24-105 idealne.
Imprezy rodzinne, spacery-plenery... do tego zakres 17-24 mało kiedy (mi) się przydaje.
50 f/1.8 też mam i kilka innych (w stopce) + jeszcze 35mm.
Nie ukrywam, że tę 100 f/2.8 też bym sobie podpiął na kwadransik albo dwa.

Matsil
23-02-2014, 09:55
Jeśli się zdecydujesz polecam kupić dobry filtr ochronny i to nie ze względu na ochronę soczewki a paprochy dostające się przez przednie uszczelnienia(wiem z doświadczenia). Zwłaszcza że będziesz fotografować w plenerze.
Dziwne. Miałem 17-40 przez 6 lat, bardzo długo używany jako podstawowe szkło z cropem. Przećwiczony w różnych warunkach, nigdy nie miałem na nim filtra i nigdy nie zauważyłem nawet jednego pyłka w środku.

marfot
23-02-2014, 10:13
Dziwne. Miałem 17-40 przez 6 lat, bardzo długo używany jako podstawowe szkło z cropem. Przećwiczony w różnych warunkach, nigdy nie miałem na nim filtra i nigdy nie zauważyłem nawet jednego pyłka w środku.

Przednia soczewka w C17-40L wykonuje ruch tylko ok. 4mm więc obiektyw nie pracuje jako typowa pompka kurzu jak np. C17-55IS. Poza tym obiektyw zachowuje stałą długość i nie ma sensu zmieniać zooma np. wkładając sprzęt do torby. Szanse na ciągłe zasysanie kurzu są małe.
Ja używam filtra UV jako zabezpieczenie przedniej soczewki, to i przy okazji uszczelnia przestrzeń przed przednią soczewką.

Bolek02
23-02-2014, 11:08
C 17-40L nie ma w zasadzie możliwości zassać kurzu, ponieważ nie wysuwa się i jak to eLa jest uszczelniony :)
Filtr UV w tym modelu służy mi wyłącznie do ochrony przedniej soczewki od kurzu, wody i piachu.

Zeeb
23-02-2014, 15:30
Napisałem to z własnych doświadczeń, pierwszy mój 17-40 po ok dwóch latach używania miał pełno paprochów pomiędzy soczewkami a kupiony był jako nówka i praktycznie nie odpinany od korpusu.
Paprochy powodowały paskudne bliki, podczas fotografowania pod słońce. Teraz mam trzeci egzemplarz tego szkła i obydwa ostatnie używałem z filtrem- zero kurzu.
Fakt że często fotografuję w w terenie gdzie nie brakuje pyłków roślin itp., jakby nie było filterek nie zaszkodzi. Przy okazji nie potwierdzam teorii o rozrzucie jakościowym w sensie ostrości tych obiektywów, wszystkie trzy były jednakowe pod tym względem i to bez wybierania.

kinga9650
23-02-2014, 19:34
Ok, muszę przyznać, że kusi mnie ta 16-35, ale jednak.. za drogo i chyba postawie na coś węższego. Ostatecznie skłaniam się ku C 50/ 1.4, ew. Sigma 50 /1.4 jeśli udałoby się ją zdobyć stacjonarnie ze sprawdzeniem AF, ale to takie wstępne i po prostu poczekam jak rozwinie się sytuacja. Ze ok. 3 msc powinno mnie być stać na taki zakup i wtedy najwyżej zobaczę czy nie będzie mnie zbytnio ciągnąć do 17-40 czy 16-35, ew. stałki 35, ale myślę, że jednak 50 może być uniwersalniejsza nieco, szczególnie pod ff.
Także... czekam na przypływ gotówki i póki co wielkie dzięki za pomoc :)

Bolek02
23-02-2014, 21:04
Napisałem to z własnych doświadczeń, pierwszy mój 17-40 po ok dwóch latach używania miał pełno paprochów pomiędzy soczewkami a kupiony był jako nówka i praktycznie nie odpinany od korpusu.
Paprochy powodowały paskudne bliki, podczas fotografowania pod słońce. Teraz mam trzeci egzemplarz tego szkła i obydwa ostatnie używałem z filtrem- zero kurzu.
Fakt że często fotografuję w w terenie gdzie nie brakuje pyłków roślin itp., jakby nie było filterek nie zaszkodzi. Przy okazji nie potwierdzam teorii o rozrzucie jakościowym w sensie ostrości tych obiektywów, wszystkie trzy były jednakowe pod tym względem i to bez wybierania.

Nie wiem doprawdy jak to zrobiłeś, bo ja używam tego szkła już ponad trzy lata i żadnego pyłku w środku :)

--- Kolejny post ---


Ok, muszę przyznać, że kusi mnie ta 16-35, ale jednak.. za drogo i chyba postawie na coś węższego. Ostatecznie skłaniam się ku C 50/ 1.4, ew. Sigma 50 /1.4 jeśli udałoby się ją zdobyć stacjonarnie ze sprawdzeniem AF, ale to takie wstępne i po prostu poczekam jak rozwinie się sytuacja. Ze ok. 3 msc powinno mnie być stać na taki zakup i wtedy najwyżej zobaczę czy nie będzie mnie zbytnio ciągnąć do 17-40 czy 16-35, ew. stałki 35, ale myślę, że jednak 50 może być uniwersalniejsza nieco, szczególnie pod ff.
Także... czekam na przypływ gotówki i póki co wielkie dzięki za pomoc :)

Nie da się porównać zooma i stałki, bo to dwie różne konstrukcje. C16-35 jest faktycznie drogawy i niezbyt funkcjonalny.C17-40 jest w zasadzie bardziej uniwersalny i jednak sporo tańszy - wart swojej ceny.

Ligo
23-02-2014, 21:55
Chyba nie ma co dalej dywagować. Twórca/twórczyni wątku pt. "Obiektyw szerokokątny do pełnej klatki" już podjęła decyzję.

Ostatecznie skłaniam się ku C 50/ 1.4, ew. Sigma 50 /1.4

Matsil
23-02-2014, 22:32
C16-35 jest faktycznie drogawy i niezbyt funkcjonalny.C17-40 jest w zasadzie bardziej uniwersalny
:shock: Ciekawe stwierdzenie. Przeczytaj co napisałeś i się jeszcze raz zastanów.
Ja bym powiedział, że raczej 16-35 jest bardziej uniwersalny, bo posiada f2.8, jest szerszy o 1mm, co daje się odczuć. A te 5mm na długim końcu są raczej pomijalne. Oczywiście nie umniejszam tu 17-40, który jest bardzo dobrym szkłem pod FF, w dodatkowo przystępnej cenie. Sam go używałem bardzo długo i mile wspominam. Jak ktoś nie potrzebuje f2.8, co w przypadku UWA jest akurat do zniesienia, to spokojnie może wycelować w 17-40 i zostanie sporo pieniążków na stałą 50-kę czy/i 85-kę.


Chyba nie ma co dalej dywagować. Twórca/twórczyni wątku pt. "Obiektyw szerokokątny do pełnej klatki" już podjęła decyzję.
Też mnie to poruszyło. To tak jakby rozważać czy audi A4 czy A6 i w końcu kupić motocykl :mrgreen:.

Witek.K
23-02-2014, 23:37
Najwazniejsze zeby zadowolona byla ;)

Bolek02
24-02-2014, 12:24
:shock: Ciekawe stwierdzenie. Przeczytaj co napisałeś i się jeszcze raz zastanów.
Ja bym powiedział, że raczej 16-35 jest bardziej uniwersalny, bo posiada f2.8, jest szerszy o 1mm, co daje się odczuć. A te 5mm na długim końcu są raczej pomijalne. Oczywiście nie umniejszam tu 17-40, który jest bardzo dobrym szkłem pod FF, w dodatkowo przystępnej cenie. Sam go używałem bardzo długo i mile wspominam. Jak ktoś nie potrzebuje f2.8, co w przypadku UWA jest akurat do zniesienia, to spokojnie może wycelować w 17-40 i zostanie sporo pieniążków na stałą 50-kę czy/i 85-kę.
:.

Moją wypowiedź należy odnieść do puszki FF gdzie nie ma mnożnika x1,6 jak na cropie, stąd jeśli nie potrzeba lepszego światła, to jednak 17-40 jest bardziej rozsądnym wyborem ze względu na zastosowanie i cenę oczywiście.

PoulN
24-02-2014, 13:27
Kupić używki 17-40 + 28/1.8

Wyjdzie taniej niż 16-35.

Ogarniesz jaka światłosiła i ogniskowa są Ci zazwyczaj potrzebne, później ewentualnie poczynisz krok o półkę wyżej w którąś ze stron lub w obu ;)

Matsil
24-02-2014, 18:14
Moją wypowiedź należy odnieść do puszki FF gdzie nie ma mnożnika x1,6 jak na cropie, stąd jeśli nie potrzeba lepszego światła, to jednak 17-40 jest bardziej rozsądnym wyborem ze względu na zastosowanie i cenę oczywiście.
A jaki wpływ ma cena na funkcjonalność i uniwersalność??? ;).

Bolek02
24-02-2014, 18:37
Cena odnosi się do rozsądnego wyboru a nie funkcjonalności. Matsil dlaczego przekręcasz moje wypowiedzi ???

becekpl
24-02-2014, 18:50
Cena odnosi się do rozsądnego wyboru a nie funkcjonalności. ?
jak juz cena do funkcjonalnosci to nie c17-40 tylko tokina 16-28

Matsil
24-02-2014, 19:21
C16-35 jest faktycznie drogawy i niezbyt funkcjonalny.C17-40 jest w zasadzie bardziej uniwersalny i jednak sporo tańszy

Moją wypowiedź należy odnieść do puszki FF gdzie nie ma mnożnika x1,6 jak na cropie, stąd jeśli nie potrzeba lepszego światła, to jednak 17-40 jest bardziej rozsądnym wyborem ze względu na zastosowanie i cenę oczywiście.

Cena odnosi się do rozsądnego wyboru a nie funkcjonalności. Matsil dlaczego przekręcasz moje wypowiedzi ???
Przeczytaj po kolei wszystkie swoje wypowiedzi. Ja nic nie przekręcam, jedynie zadaję pytania ;).
Jak można powiedzieć, o 2-ch praktycznie takich samych szkłach różniących sie jedynie światłem, że jeden jest niezbyt funkcjonalny a drugi bardziej uniwersalny, na dodatek na korzyść tego ciemniejszego ;). Poźniej tłumaczysz to ceną, która nijak ma się do funkcjonalności. A na koniec jeszcze piszesz, że ja coś kręcę :). Jedyne co w tych stwierdzeniach trafiłeś, to fakt, ze jeden jest droższy a drugi tańszy.

Przecież to jasne, że jak nie potrzebujesz F2.8 to bierzesz 17-40 a jak potrzebujesz to 16-35 i nie trzeba do tego dorabiać jakichś kosmicznych teorii. A to czy warto wydać 2 razy tyle za jaśniejsze szkło to kwestia subiektywnych potrzeb. Jeden powie, że nie warto a inny, że tak, ale praktycznością bym tego nie nazwał.

Jest jeszcze kilka propozycji niezależnych producentów na rynku, które pod kątem ceny też warto rozważyć.

Bolek02
24-02-2014, 20:00
Podsumowując uważam, że zakup C 17-40/4L jest korzystniejszy od C 16-35/2,8L dla osób nie potrzebujących światła 2,8 ponieważ zakres ogniskowych jest większy, a na krótszej ogniskowej łatwiej o zakrzywienia obrazu ( dystorsja i zniekształcenia przy 16mm ).
Nie bez znaczenia jest też cena w/w i w kat. cena/jakośc IMHO wygrywa C 17-40. Skoro na dłuższych ogniskowych jest porównywalnie, to po co przepłacać. Za zaoszczędzone pieniądze lepiej kupić fajną stałkę :)
Powtórzę tutaj za portalem Optyczne.pl odnośnie wad C 16-35 :
•nieakceptowalna jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.8-4.0,
•przeciętna praca pod ostre światło.
•słaby stosunek jakości do ceny.
Zatem to nie żadna ideologia na siłę tylko fakty i ekonomia :)

Matsil
24-02-2014, 21:12
Powtórzę tutaj za portalem Optyczne.pl odnośnie wad C 16-35 :
nieakceptowalna jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.8-4.0,
przeciętna praca pod ostre światło.
słaby stosunek jakości do ceny.
Zatem to nie żadna ideologia na siłę tylko fakty i ekonomia :)
Odnośnie optycznych, to już swoje opinie o ich testach wiele osób wystawiło. Ale do rzeczy.
Rzeczywiście jakość na brzegach kadru w 16-35 do przysłony f4 nie jest rewelacyjna, ale tu 17-40 nie daje nic. Wolę mieć słaby rower, niż chodzić na pieszo ;). Jeżeli porównywać, to rzeczy, które można porównać, a nie coś do niczego.
W centrum kadru za to 16-35 jest wyraźnie ostrzejszy.
Miałem obydwa i nawet w jednym wątku toczyliśmy ciekawą dyskusję nt. pracy pod światło obydwu szkieł. Często zabierałem je w góry i robiłem różne zdjęcia pod słońce. Absolutnie żaden nie jest liderem ani żaden nie odstaje. Obydwa łapią bliki i to bardzo podobnie.
A co do stosunku jakości do ceny, to też jest kwestia subiektywna, więc też nie powinno się tego uogólniać. Dla jednego będzie drogo, dla drugiego nie.

Gdybym nie był zdecydowany jak autorka wątku, kupiłbym 17-40. W tej cenie ciężko o coś lepszego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że żaden z obiektywów nie jest idealny, obydwa mają swoje zalety i wady. W zależności od potrzeb świadomie kupić ten jedyny.

marfot
24-02-2014, 21:14
Nie bez znaczenia jest też cena w/w i w kat. cena/jakośc IMHO wygrywa C 17-40. Skoro na dłuższych ogniskowych jest porównywalnie, to po co przepłacać. Za zaoszczędzone pieniądze lepiej kupić fajną stałkę :)

Po zakupie C17-40L i pierwszym teście postanowiłem go zwrócić i kupić C16-35L.
Tak się złożyło, ze ustawowe 10 dni przeciekło mi przez palce i został.
Dziś praktycznie nie mam zastrzeżeń bo znam mankament tego szkła i go omijam. Dokupiłem za to C35/2IS i mam ostre rogi, IS, małą GO na wybranej, bardzo użytecznej ogniskowej - tak jak zaleca kolega ;).

Bolek02
24-02-2014, 21:31
Po zakupie C17-40L i pierwszym teście postanowiłem go zwrócić i kupić C16-35L.
Tak się złożyło, ze ustawowe 10 dni przeciekło mi przez palce i został.
Dziś praktycznie nie mam zastrzeżeń bo znam mankament tego szkła i go omijam. Dokupiłem za to C35/2IS i mam ostre rogi, IS, małą GO na wybranej, bardzo użytecznej ogniskowej - tak jak zaleca kolega ;).

No dokładnie tak właśnie zrobiłem swego czasu. C 17-40 i C 24-105 to moje podstawowe zoomy. Nie żałuję decyzji, bo nauczyłem się używać te szkła w taki sposób, że ich wady mi nie przeszkadzają.

C 16-35 pożyczam czasem od Kolegi, ale to szkło mnie nie zachwyca i uznałem, że nie jest warte tych pieniędzy. Za pieniądze, które trzeba by na niego wydać można kupić obydwa wcześniej wspomniane szkła. Inna sprawa, że fotografuję głównie krajobrazy i architekturę i jasny zoom nie jest mi do tego celu potrzebny. To tylko moja subiektywna opinia zdroworozsądkowa. Jak mam nadmiar pieniędzy, to wolę wybrać się na fajną wycieczkę i wtedy jest co fotografować. Poza tym Matsil z całym szacunkiem ale starasz się porównać dwa szkła z różnych przedziałów cenowych i to nie bardzo ma sens. Każdy wybiera co mu pasuje i czego mu trzeba, kwestia pieniędzy jest dość ważna choć nie zawsze najważniejsza - mnie w sumie chyba stać, ale potrzeby nie ma :)

Matsil
24-02-2014, 23:25
Poza tym Matsil z całym szacunkiem ale starasz się porównać dwa szkła z różnych przedziałów cenowych i to nie bardzo ma sens.
Czyli chcesz powiedzieć że też nie ma sensu porównywanie np. canonów 50/1.8, 50/1.4, 50L, sigmy 50/1.4? To samo 85/1.8, 85L i sigmy 85/1.4? Dlatego, że jeden jest często kilka razy droższy od drugiego? Sorry, ale dla mnie pisanie takich rzeczy jest bez sensu.
Porównywać trzeba, żeby wybrać optymalnie. Kwestia tylko co obierasz za kryterium wyboru. Jakość, cenę czy stosunek jednego do drugiego. I zawsze jest tak, że 2-krotnie większa cena nie oznacza 2-krotnie lepszej jakości, więc nie ma co oczekiwać Bóg wie czego.

Znam wiele osób, które podobnie jak ja zmieniły 17-40 na 16-35 i nigdy tego nie żałowały. Ale oczywiście masz rację, że każdy wybiera pod siebie, bo jak nie potrzebuje f2.8, to chociażby miał worek pieniędzy wybór jest prosty ;). Podobna dyskusja była kiedyś w temacie 24-105 czy 24-70. I też kończy się podobnie. Sam miałem bardzo długo obydwa, bo to wbrew pozorom 2 różne szkiełka. I jak to ktoś napisał jeden jest lepszy na f2.8 a drugi na 105mm ;).

jan pawlak
25-02-2014, 04:25
#44 Matsil

W pełni się z Tobą zgadzam.
Sprawa byłaby znacznie prostsza gdyby było tylko jedno, jasno zdefiniowane kryterium wyboru.
I trzeba także uwzględnić dla jakiego body wybieramy.

Targałem przez 16 dni w plecaku zarówno 24-70 jak i 24-105 zakładając, że zdjęcia nocne, bez statywu, będę robił na 24-105 korzystając z IS
Ale "noktowizor" 5D3 zweryfikował ten pogląd, 24-105 IS był zbędny.

jp

Bolek02
25-02-2014, 14:36
Czyli chcesz powiedzieć że też nie ma sensu porównywanie np. canonów 50/1.8, 50/1.4, 50L, sigmy 50/1.4? To samo 85/1.8, 85L i sigmy 85/1.4? Dlatego, że jeden jest często kilka razy droższy od drugiego? Sorry, ale dla mnie pisanie takich rzeczy jest bez sensu.
Porównywać trzeba, żeby wybrać optymalnie. Kwestia tylko co obierasz za kryterium wyboru. Jakość, cenę czy stosunek jednego do drugiego. I zawsze jest tak, że 2-krotnie większa cena nie oznacza 2-krotnie lepszej jakości, więc nie ma co oczekiwać Bóg wie czego.

Znam wiele osób, które podobnie jak ja zmieniły 17-40 na 16-35 i nigdy tego nie żałowały. Ale oczywiście masz rację, że każdy wybiera pod siebie, bo jak nie potrzebuje f2.8, to chociażby miał worek pieniędzy wybór jest prosty ;). Podobna dyskusja była kiedyś w temacie 24-105 czy 24-70. I też kończy się podobnie. Sam miałem bardzo długo obydwa, bo to wbrew pozorom 2 różne szkiełka. I jak to ktoś napisał jeden jest lepszy na f2.8 a drugi na 105mm ;).

Reasumując każdy z nas ma swoje priorytety i w sumie wyciągamy te same wnioski a mimo to się ze mną nie zgadzasz :) Najważniejsze jest to, że obydwa szkła są ciekawe na swój sposób i każdy musi wybrać sam stosując własne kryterium oceny potrzeb.

Matsil
25-02-2014, 16:36
Reasumując każdy z nas ma swoje priorytety i w sumie wyciągamy te same wnioski a mimo to się ze mną nie zgadzasz :)
Zgadzam się z Tobą, tylko się trochę zakręciłeś ;).

zysk
25-02-2014, 19:20
Strasznie ciężko czyta się te płacze i lamenty na jakością sprzętu.
Mnie nie przeraża ani dystorsja ,ani aberracja ani winietowanie,a te sprawy są najważniejsze na świecie dla słabych amatorów.
Używam Tokina 16-28/2,8 oraz C 24-105 IS i dla amatorszyzny jest to więcej niż potrafimy wykorzystać.
Teoretycznym płaczkom:zdecydowane:NIE.
ze strony:
porównanie (http://www.learningdslrvideo.com/canon-16-35mm-ii-tokina/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://simen.nazwa.pl/chwale/canon/tok.jpg)

Witek.K
25-02-2014, 19:44
Strasznie ciężko czyta się te płacze i lamenty na jakością sprzętu.
Mnie nie przeraża ani dystorsja ,ani aberracja ani winietowanie,a te sprawy są najważniejsze na świecie dla słabych amatorów.
Używam Tokina 16-28/2,8 oraz C 24-105 IS i dla amatorszyzny jest to więcej niż potrafimy wykorzystać.
Teoretycznym płaczkom:zdecydowane:NIE.
ze strony:
porównanie (http://www.learningdslrvideo.com/canon-16-35mm-ii-tokina/)
http://simen.nazwa.pl/chwale/canon/tok.jpg

Dystorsja oznacza najczesciej, zamiast 16mm 17-18 (po korekcji) a co powiesz o mydlanych rogach? Jestem na tyle slabym amatorem, ze nie moge sobie poradzic z tymi przypadlosciami (dodam, ze nie po to wydaje kupe kasy na jasne szklo aby je miec caly czas przymkniete). No i jeszcze zapytam jak dorobic amatorsko przedzial miedzy 28 a 35mm w tej Tokinie, bo w szkle reporterskim by sie takowy przydal?

kinga9650
26-02-2014, 17:57
#32 Jakbym miała kupić samochód i w trakcie oglądania aut zrozumiała, że bardziej odpowiada mi zakup motoru, to wolałabym urzeczywistnić tą zmianę, a nie stać przy starym założeniu, bo.. nie wiem co ;)
A swoją drogą 50 nie zaliczają się już do szerokokątnych obiektywów?

Bo może rzeczywiście w teorii najlepsza nie jestem, jednak nie uważam, żeby od razu oznaczało to, że nie potrafię wykorzystać sprzętu w praktyce. A nawet jeśli, to zawsze mogę chcieć się nauczyć, a według mnie lepiej kupić raz a porządne szkoło, niż zaraz potrzebować kolejnej wymiany.

Tak więc dalej śledzę wątek i póki co tak jak mówiłam - czekam na przypływ gotówki.

Ligo
26-02-2014, 19:13
A swoją drogą 50 nie zaliczają się już do szerokokątnych obiektywów?
Jak najbardziej. Dla klatki 6x6 i większych.

Bolek02
26-02-2014, 19:45
No i masz rację kinga9650 , że jeśli Cię stać, to kupujesz od razu porządny obiektyw jeśli wiesz jaki konkretnie ma być.
Są co prawda dwie szkoły na ten temat i choć na szkłach się teoretycznie niewiele traci przy odsprzedaży, to jednak pewien kłopot jest.

Witek.K
26-02-2014, 20:51
Kinga, jak nie wiesz, czy ma byc szeroko, czy 50mm, wez 35mm - zawsze sie przyda. Polecam Sigme 35/1.4 Art albo jak ma byc mniejszy i tanszy Canon 35/2 IS.