PDA

Zobacz pełną wersję : Moje pierwsze wesele i wtopa.



glassman
20-02-2014, 00:16
Oczywiście nie będę owijał w bawełnę. Jakiś już czas temu robiłem swoje pierwsze wesele, całe szczęście że to w rodzinie więc nie było obciachu aż takiego. Na początku byłem zachwycony, bo to pierwsze zdjęcia i w ogóle. Ale z biegiem czasu i obserwacji uznałem że spartaczyłem i byłem nieprzygotowany. Chce się poradzić czy z tych zdjęć da jeszcze radę coś wybrać i zrobić by nie wstydzić się pokazać innym ludziom? Bardzo też proszę o wyrozumiałość i zrozumienie. Jeśli możecie to napiszcie mi co robię źle i jak mam to poprawić. Aha i interesuje mnie jeszcze temat kadrowania bo cały czas jakoś ciężko mi to wchodzi to głowy. :) Za rady serdecznie dziękuje.

Link do zdjęć:
https://plus.google.com/photos/101046436514543907855/albums/5982198087608043281?authkey=CIG03sLrk9mdwgE

P.S.
Czy znacie może jakiś zakład fotograficzny w Warszawie lub gdzieś w Polsce, w którym można byłoby wywołać film ORWO (chyba taki był napis na kliszy).

Element7th
20-02-2014, 00:18
Z jakich zdjęć?

zuber
20-02-2014, 01:05
Robiłeś w RAW czy JPEG?

W Lightroomie to bym tak kręcił:
- większość niedoświetlona - trzeba exposure pokręcić. A na niektórych jeszcze Fill Light.
- Ustawić balans bieli poprawnie, bo jakieś bure te zdjęcia.
- sukawami Whites i Blacks kontrast poustawiać

Ja tu widzę dużo dłubania...

glassman
20-02-2014, 01:10
Domyślam się że dłubania będzie dużo, mam czas więc spokojnie mogę podłubać. A czy możecie podpowiedzieć mi co zrobić z kadrem bo niektóre to tragedia, ale podejrzewam że fachowe oko znajdzie taki kadr który odrobinę upiększy zdjęcie. Jeśli możecie to podpowiedzcie mi gdzie mogę poduczyć się technik fotografowania.

Pawel_G
20-02-2014, 01:28
Kolego zanim inni zaczną sobie po Tobie jechać ja napiszę krótko - mniej lampy, dłuższa migawka, mniejsza przysłona. Do tego kup filtr cto na lampę lub lihgtrooma 4/5 a najlepiej i filtr i program.

Wojtko
20-02-2014, 01:30
By wydobyć dynamikę podczas zabawy polecam jasne szerokie szkło 35mm lub 24mm. Ogólna rada, to bądź bliżej i rób w raw plus lampa na drugą kurtynę z dłuższym czasem. Ujęcia pojedynczych osób świadczą jakby nic się nie działo na imprezie. Osobiście unikam pionowych kadrów na weselu, bo szerokie piony podczas fotografowania postaci nie prezentują się dobrze- wydłużają nienaturalnie sylwetki.

Veox
20-02-2014, 08:44
Domyślam się że dłubania będzie dużo, mam czas więc spokojnie mogę podłubać. A czy możecie podpowiedzieć mi co zrobić z kadrem bo niektóre to tragedia, ale podejrzewam że fachowe oko znajdzie taki kadr który odrobinę upiększy zdjęcie. Jeśli możecie to podpowiedzcie mi gdzie mogę poduczyć się technik fotografowania.

Kolego proponuję Ci zrobić sobie podstawowy kurs fotograficzny. Nie chcę Cię bardzo dołować ale to jest jednym słowem masakra :D
Czemu się tak uparłeś na te pionowe kadry? Pionowy kadr zabija przestrzeń na zdjęciu, szczególnie jak się na nim upycha więcej niż 1 - 2 osoby.
W lightroomie wiele można poprawić ale kadrowania czy nietrafionej ostrości nie usuniesz.

Niestety ale te zdjęcia pokazują dobitnie dlaczego powinno się zamawiać foto ślubniaka z doświadczeniem. To powinno wisieć gdzieś jako przestroga.

Tommeck
20-02-2014, 09:37
glassman - nie odpowiadasz na pytania, a chcesz, by ktoś Ci pomagał. Pytano się, czy masz z tego RAWy czy tylko jpegi? Ja tam mistrzem nie jestem, ale podstawowy kursik by Ci się przydał. Osobiście prace z tym materiałem rozpocząłbym od selekcji tych zdjęć, z których da się coś w realnym czasie wyciągnąć. Nieostre, rozmyte itp. odrzuciłbym w pierwszej kolejności. A później tak jak pisali wcześniej: Lightroom i podstawowe ustawienia pozwolą coś powalczyć. Oczywiście najlepiej na RAWach, ale nadal nie wiadomo, czy je masz. :)

Yaru
20-02-2014, 09:51
Masz rawy? ( w rawie jeszcze coś z tego się da wyciągnąć )
Jak koledzy wyżej pisali zrób selekcję - masz dużo niewiele różniących się od siebie się ujęć - zostaw te lepsze.
Na jakich trybach robisz zdjęcia?
Jak patrzę na niektóre ustawienia aparatu to mam wrażenie że musisz zacząć od podstaw ( kompletnie nie rozumiem niektórych ustawień - jakby były dobierane zupełnie przypadkowo ). Na większość ujęć czułość ustawiona sztywno na 400 - 5dmkII ma znacznie wyższe użyteczne ISO, 600D nigdy nie miałem ale pewnie też więcej się da z niego wyciągnąć.
Te zdjęcia nawet na wyświetlaczu aparatu nie wyglądały dobrze, w trakcie robienia zdjęć zerkasz kontrolnie na wyświetlacz?

Ernesth
20-02-2014, 10:48
...Niestety ale te zdjęcia pokazują dobitnie dlaczego powinno się zamawiać foto ślubniaka z doświadczeniem. To powinno wisieć gdzieś jako przestroga.

Nie przesadzasz? Może faktycznie zdjęcia nie są najwyższych lotów ale ciekawe ilu z nas na początku robiło najlepsze i najfajniejsze zdjęcia. Ilu z nas zdobywało owo doświadczenie tylko jako drugi fotograf. Nie oszukujmy się. Nie każdy się rodzi profi i z aparatem w dłoni.

Gość się uczy. Szacun za to, że pokazał co robi i przyjmuje krytykę na klatę.

Veox
20-02-2014, 10:59
Nie przesadzasz? Może faktycznie zdjęcia nie są najwyższych lotów ale ciekawe ilu z nas na początku robiło najlepsze i najfajniejsze zdjęcia. Ilu z nas zdobywało owo doświadczenie tylko jako drugi fotograf. Nie oszukujmy się. Nie każdy się rodzi profi i z aparatem w dłoni.

Gość się uczy. Szacun za to, że pokazał co robi i przyjmuje krytykę na klatę.

Nie uważam że przesadzam. Nie hejtuję tu nikogo ale nie spodziewasz się chyba że będę chwalił? Chyba za odwagę albo raczej za głupotę. Spieprzyć komuś pamiątkę ze ślubu...

Tommeck
20-02-2014, 11:37
Niestety ale te zdjęcia pokazują dobitnie dlaczego powinno się zamawiać foto ślubniaka z doświadczeniem. To powinno wisieć gdzieś jako przestroga.
Nie do końca podzielam Twoją opinię. Gdyby z materiału wynikało, że było na weselu 200 ludzi, 3 dni zabawy, 10cio osobowy zespół, pałace, kryształowe żyrandole i takie zdjęcia - okej, zgodziłbym się. Lipa. Tutaj widać - nie obrażając nikogo - nieco inny poziom finansowy. Młoda Para też chciała mieć wesele, a niestety nie każdego stać na wszystko, więc niestety trzeba na czymś oszczędzić. Mieli gościa w rodzinie (dalszej czy bliższej - bez znaczenia), poprosili, zrobił i już. Pewnie, gdyby odmówił, mieli by tylko kilka fot z jakiegoś kompakta. Niestety trochę późno, ale nieco da się przebrany materiał poratować. Kto choć trochę liznął jakiejś obróbki to wie. Mnie osobiście zastanawia (na szybko przeglądałem wyrywkowo), dlaczego początek repo jest robionych 5D a sala 600D? Bo faktycznie, przy nieco większym doświadczeniu na starcie byłyby lepsze. Ale cóż, stało się, więc teraz trzeba cos poradzić.
Moim zdaniem większość ludzi nigdy nie będzie stać na profi fotografów za kilka/kilkanaście/dziesiąt tysięcy peelenów za reportaż. Nie każdy jest Kulczykiem...

Veox
20-02-2014, 11:53
Nie do końca podzielam Twoją opinię. Gdyby z materiału wynikało, że było na weselu 200 ludzi, 3 dni zabawy, 10cio osobowy zespół, pałace, kryształowe żyrandole i takie zdjęcia - okej, zgodziłbym się. Lipa. Tutaj widać - nie obrażając nikogo - nieco inny poziom finansowy. Młoda Para też chciała mieć wesele, a niestety nie każdego stać na wszystko, więc niestety trzeba na czymś oszczędzić. Mieli gościa w rodzinie (dalszej czy bliższej - bez znaczenia), poprosili, zrobił i już. Pewnie, gdyby odmówił, mieli by tylko kilka fot z jakiegoś kompakta. Niestety trochę późno, ale nieco da się przebrany materiał poratować. Kto choć trochę liznął jakiejś obróbki to wie. Mnie osobiście zastanawia (na szybko przeglądałem wyrywkowo), dlaczego początek repo jest robionych 5D a sala 600D? Bo faktycznie, przy nieco większym doświadczeniu na starcie byłyby lepsze. Ale cóż, stało się, więc teraz trzeba cos poradzić.
Moim zdaniem większość ludzi nigdy nie będzie stać na profi fotografów za kilka/kilkanaście/dziesiąt tysięcy peelenów za reportaż. Nie każdy jest Kulczykiem...

Kolego organizacja ślubu do wydatki wszyscy o tym wiemy (no może najdobitniej Ci którzy mieli tą nieprzyjemność) ale jestem zdania że nic nie usprawiedliwia oszczędzania na fotografie ślubnym. Nie przesadzajmy z tymi cenami. Jak się postarać to znajdzie się fotoślubniak i za 1500zł. To dużo? Zwykle zadziwia mnie dlaczego ludzie bulą orkiestrze bez mrugnięcia okiem po 2-3 tysie najbiedniej a pamiątkę do której będą wracać po latach zostawiają w rękach kuzyna...

Dlaczego nie dali kuzynowi gitary albo akordeonu żeby im zagrał do wódki i tańca? Dlaczego zamiast wódki nie podali gościom rozrabianego spirytusu? Dlaczego nie wystawili na stoły zupek chińskich? Dlaczego wesele nie jest w garażu? Dlaczego ludzie wciąż oszczędzają głównie na fotografii ślubnej lub filmowaniu?

Dlatego że w dniu wesela trzeba się postawić, nie może braknąć wódki, żarcie nie może nie smakować, muzyka nie może usypiać - bo rodzina i sąsiedzi zrobili by nam koło ****. A na zdjęcia kto patrzy w dniu wesela? Nikt. Jakoś to będzie. Jakoś to będzie...

Tommeck
20-02-2014, 12:09
Dlaczego ludzie wciąż oszczędzają głównie na fotografii ślubnej lub filmowaniu?
Chciałbym, by każdy miał takie podejście do tematu jak Ty. Podejrzewam, że prawie wszystkim z tego forum żyłoby się lepiej i dostatniej. ;) I moglibyśmy znów wydawać na nowe stałeczki. :)

Ernesth
20-02-2014, 12:13
Nie do końca podzielam Twoją opinię. Gdyby z materiału wynikało, że było na weselu 200 ludzi, 3 dni zabawy, 10cio osobowy zespół, pałace, kryształowe żyrandole i takie zdjęcia - okej, zgodziłbym się. Lipa. Tutaj widać - nie obrażając nikogo - nieco inny poziom finansowy. Młoda Para też chciała mieć wesele, a niestety nie każdego stać na wszystko, więc niestety trzeba na czymś oszczędzić. Mieli gościa w rodzinie (dalszej czy bliższej - bez znaczenia), poprosili, zrobił i już. Pewnie, gdyby odmówił, mieli by tylko kilka fot z jakiegoś kompakta. ..
Tak samo uważam. Z materiału z pewnością da się jeszcze dużo wyciągnąć. Pytanie do autora czy ma RAWy czy same jpegi?


Moim zdaniem większość ludzi nigdy nie będzie stać na profi fotografów za kilka/kilkanaście/dziesiąt tysięcy peelenów za reportaż ..

Nie każdy chce profi fotografa. Nie każdy przywiązuje do tego taką wielką uwagę. Veox każdy kto miał ślub wie jaki to wydatek i szuka również oszczędności.

Yaru
20-02-2014, 12:30
Mnie też zawsze dziwi oszczędność na fotografa, orkiestry nie będzie się pamiętać dwa dni po ślubie, zdjęcia zostaną na zawsze...

banan82
20-02-2014, 12:30
Zabawa na weselu musiala byc przednia, ale zdjecia niestety nie.

Jesli masz rawy to da sie jeszcze sporo z tych zdjec wyciagnac. jak fociles jpg to troche problem.

Focenie kotletow to odpowiedzialna robota, trzeba bylo troche z lampa potrenowac. Nie odbijac lampa od sufitu tylko i troche wiecej poziomych kadrow.

Veox
20-02-2014, 12:31
Chciałbym, by każdy miał takie podejście do tematu jak Ty. Podejrzewam, że prawie wszystkim z tego forum żyłoby się lepiej i dostatniej. ;) I moglibyśmy znów wydawać na nowe stałeczki. :)

W PL panuje taka szlachecka mentalność. Ludzie kredyty zaciągają żeby opłacić drogie lokale, ubrania, auto na ślub, żeby żarcie smakowało i wódka się lała strumieniami. Bo trzeba się pokazać przed sąsiadami, przed rodziną. Postaw się a zastaw się. Fotograf niestety nie należy do tych "luksusów". Generalizuję teraz bo tak mi wygodniej :-P


Z tych zdjęć technicznie da się coś wyciągnąć, z zaznaczeniem że po podciągnięciu o +1-2 EV bo na większości jest ciemno, wyjdą szumy i też będzie impreza. Przekadrować tez będzie ciężko bo większość ciasna jak pieron. Ja tego po prostu nie widzę, kolega myślał że podoła z repo ślubnym i się przeliczył. Teraz liczy że podoła z obróbką repo ślubnego która ze względu na ciężkość materiału będzie jak orka 12 skibowym pługiem mając 1 konia. Ale taka nauka jest najlepsza. Taki pozytyw przynajmniej :-)

adam1004a
20-02-2014, 14:18
no fakt trochę kiszka. ja jestem takim kuzynem, wujkiem, szwagrem i też robiłem foty. jednak przed imprezą oglądałem masę ujęć prezentowanych przez profi i planowałem co kiedy i jak trzasnąć. Miałem wtedy kulawy sprzęt, dość mało wiedzy, małą kartę CF, ale dałem rade w mojej opinii ciachnąć fajniejsze foty. teraz mam dużo ciekawsze zabawki tylko jakoś imprez rodzinnych nie widać, a chętnie bym spróbował swoich sił w tym temacie ze względu na pojawienie się stałek, itp zabawek.

co do chęci wydawania na profi fotografa, to się ludziom trochę nie dziwie, nie mają wyrobionej wrażliwości i podchodzą do tematu po macoszemu. Jak fociłem na jednym z wesel jako wujek, to był też tam wujek - hurtownik - miał fuji s9000 (ja miałem moje ukochane 350d) i zrobił chyba koło 3000 fotek (sic.) totalny amator, na zielone pole i jechane. jednak z tych 3000 wybrałem 10 które mi się bardzo podobały, duża część wymagała dodatkowego kadrowania w PS, a reszta kosz. po zebraniu mojego materiału i hurtownika wyszedł całkiem ciekawy reportaż.

wiadomo, że każda sroka będzie swój ogonek chwalić. profi foto zawsze będą jechać po amatorach z wiadomego powodu. tak jest w każdej branży. Związane jest to z tym, że amator zabiera/niszczy rynek.
Patrząc na te pokazane fotki - kiszka, ja nie umiałbym z nich ulepić nic ciekawego tzn. nie był bym zadowolony. Nie wiem jak profi, ale ja po latach oglądając swoje stare fotki dochodzę do wniosku, że kiedyś byłem kiepski, dziś bym to zrobił inaczej. Na 100% forumowicz następny ślub trzaśnie inaczej i będzie dążył to osobistej satysfakcji. Bo tak prawdę mówiąc młodzi patrzą na foty inaczej, niż fotograf. Oceniają emocje, a sprawy techniczne ostrość itp są pomijalne. Widzę to u siebie w rodzinie, gdzie ja wyrzucam foty technicznie zmarnowane, a moją żona twierdzi, że ładne są i żebym zostawił - podobnie reszta rodziny.
Szwagierka ma nikona d90 i kita 18-105 VR (widomo który), szkło daje fatalny obrazek, nie wiem, może upadło, ale to im nie przeszkadza foty są ładne - a mydło i brak ostrości i kontrastu że hej.

Makudonarudo
20-02-2014, 14:50
Apropo wpisów typu:
"Mnie też zawsze dziwi oszczędność na fotografa, orkiestry nie będzie się pamiętać dwa dni po ślubie, zdjęcia zostaną na zawsze"
To ja się nie zgadzam.

Zrobisz ciekawy reportaż jak muza będzie do kitu (ludzie będą siedzieć przy stolikach,parkiet będzie pusty, reszta będzie muzyką zmarnowana i zmęczona a reszta uśnie), i towarzystwo rozejdzie się o północy do domu ?
Zrobisz ciekawy reportaż z brzydkim ciasnym i śmierdzącym garażu?
Tak samo chińskie zupki i uśmiechy politowania które wyjdą na zdjęciach?
Tu nie chodzi o "fizyczne naświetlenie klatki" ale o reportaż NAJWAŻNIEJSZEGO wydarzenia w życiu. Wydarzenia na które sprasza się całą rodzinę (nawet tą nie widzianą od lat).
Ta zaproszona rodzina (np z usa) następnym razem przyjedzie za kolejne 10 lat. I jak ma zapamiętać ślub? Że ziutek grał na gitarze i wesele było w garażu? Ale za to był ********y fotograf i filmowiec który tą całą porażkę nagrał w 4k obiektywami w cenie mieszkania w warszawie?

Ślub się wyprawia ze świadomością aby się DOBRZE BAWIĆ , a nie pod kątem aby zdjęcia wyszły jak najlepiej.

Osobna kwestią jest to jak ktoś słusznie zauważył że na lokal itd znajdzie się ciężkie pieniądze a na fotografia braknie. Ale to fotograf ma zboczenie na punkcie zdjęć bo ma z tym styczność na co dzień. Dla kogoś kto aparat widział tylko w komórce to ma to mniejsze znaczenie. Dla niego najważniejsza jest cała otoczka która bezpośrednio wpływa na jakość imprezy - wesela.

cobalt
20-02-2014, 16:28
Fotografia dzięki postępowi technologicznemu stała się tak popularna i dostępna dla mas, że teraz już wszyscy jesteśmy artystami :). Dlatego mamy kiepskie zdjęcia ze studniówek i innych imprez. Niedługo będziemy sobie kręcić filmy, a stryjek Benek będzie aktorem.

Na innym forum rok temu facet pisał "czy Canon 600D i lampa YN568 sprawdzi się na ślubie". Wymyślił sobie, że kupi aparat i da koledze, który zrobi mu zdjęcia z uroczystości i wesela. A po wszystkim sprzęt zostanie w domu.
Przyznacie, że jest to ciekawe podejście do jednej z najważniejszych uroczystości w życiu. No chyba, że pacjent rozwodzi się średnio co pół roku i zawiera nowy związek.

Spokojnie, jak już pisał @Veox można zorganizować sobie studenta za 1500zł i zrobi nam przyzwoity reportaż, bo robi to już 50-ty raz. Wie kiedy cyknąć i gdzie się ustawić w kościele oraz co jest warte pokazania podczas wesela.

jinks
20-02-2014, 17:29
A może młodzi oglądają zdjęcia na laptopie z jasnością ekranu na max i zdjęcia są wtedy jasne i kontrastowe ;) Możliwe też, że mają niski próg akceptacji i ten materiał jest dla nich OK. Nieprawdą też jest, że ten dzień jest dla wszystkich ludzi "najważniejszy w życiu" jak to każdy photography pisze na swojej www. Niektórzy chcą o nim zapomnieć jak najszybciej pomimo tego, że bardzo się kochają ;)
Fotografuję na ślubach i ta dziedzina jest dla mnie bardzo ważna, ale staram się też podchodzić z dystansem do tej branży . Rozumiem to, że nie dla każdego zdjęcia i ich jakość są ważne. Każdy ma inne potrzeby. Bez sensu wydaje mi się to, że krytykujemy kogoś kto wykosztował się, zadbał o wszystkie pozostałe elementy uroczystości a olał fotografię. Jego sprawa. Niekoniecznie wynika to ze sknerstwa i przesadnego oszczędzania. Po prostu niektórych nie obchodzi ta pamiątka. Interesuje ich dobra biba ;)
Czasami takie podejście może też wynikać z tego, że ludzie nie mają porównania, bo nigdy nie widzieli fajnego materiału.

Do autora wątku - jeśli lubisz fotografię w końcu dojdziesz do dużo lepszej jakości. Jeśli ktoś załapie tego bakcyla to jest to niestety nieuleczalne:) powodzenia

glassman
20-02-2014, 18:04
Ku....wa mać. Bo inaczej nie potrafię z wami rozpocząć rozmowy. Zadałem proste pytanie czy ta radę zrobić coś z tych zdjęć, czy możecie mi coś doradzić bym przy następnych, które kiedyś zrobię nie popełniał błędów i nie zrobił wtopy.

Zaznaczę bo chyba większość na tym forum śpi na pieniądzach. Nie każdy rodzi się milionerem i nie każdego stać na wywalenie kasy na fotografa. Po za tym to było moje pierwsze w życiu focenie na weselu. Ci co mają za dużo kasy to mogę podać numer konta bankowego i śmiało możecie mi przesłać, dzięki temu podreperuję budżet który kuleje.

To że są kiepskie widzę i nie twierdzę że są to najlepsze zdjęcia na świecie i lepszych jeszcze nie widziałem, bo gdyby tak było to bym w dupie miał waszą opinie na ten temat. Wnerwia mnie na tym forum to, że ktoś daje jakiś temat i chce trzymać się tematu, oczekuje jakiś konkretnych odpowiedzi "Da się coś zrobić, ale potrzebujesz tego... i tego...". A tu jak zwykle, "bo młodzi chcieli zaoszczędzić, bo sami są sobie winni, bo ja to bym zrobił to lepiej, bo babcia się ustawiła nie ta, bo młody krzywo patrzy", przestańcie chrzanić (oczywiście to skierowane jest to tych "BAB" z targu, które odwiecznie się żalą, jak to jest źle) i napiszcie albo konkretnie "jest do ****", albo poradźcie coś co można zrobić.

Nie jestem zainteresowany waszymi stawkami ile kto bierze za wesele i jak mu jest źle w tym kraju. Nie podoba się tu, świat jest wielki, co Cię tu trzyma.

TAK POSIADAM RAW-y. Na koniec Chce podziękować tym którzy napisali konkretnie. Faktycznie pionowe kadry są kiepski, plan i bohaterowie niedoświetleni. Ale jestem jeszcze i może zawsze będę totalnym laikiem. Chociaż mam dobre chęci i intencje by się nauczyć czegoś więcej, od facetów z doświadczeniem i jajami.

Poproszę jeszcze o pozwolenie na dalsze prowadzenie tego wątku, bo może zaraz wszystkich na całym świecie urażę i zadam znów pytania nad którym będzie trzeba wylać setki litrów łez i wyżalić się to nie będę was męczył, bo jeszcze poumieracie z wycieczenia i nie zarobicie tych milionów na młodej parze. Aha i nie piszcie że "schrzanił najcudowniejszą pamiątkę w życiu" bo flaki mi się wylewają jak coś takiego czytam. Najcudowniejsza, a jednak jak byście mogli to młodą parę byście ze "skóry obdarli". I bez urazy nie tyczy się to wszystkich, po prostu po dłuższej obserwacji zauważyłem że jest taka grupa panów i pań.


Pozdrawiam i Dziękuje za podpowiedzi.

banan82
20-02-2014, 18:26
Uruchomiles publiczna dyskusje na publicznym forum to nie oczekuj ze cie wszyscy beda klepali po plecach i podawali chusteczki do otarcia lez.

Napisalismy ci wczesniej ze da sie zdjecia poprawic i nie, nie spimy na pieniadzach.

Kadrowania za ciebie nikt robil nie bedzie wiec sam musisz dojsc do wprawnych kadrow a nie tylko "wciskac spust migawki".

Gdybys poogladal portfolia dobrych fotografow slubnych, to bys stamtad wyniosl troche wiedzy na temat np. dobrych kadrow itp.


PS: Zloscia tu nic nie wskorasz, a tylko wk***isz moderatorow. Od d**y strony zaczynasz przygode z tym forum....sorry

cobalt
20-02-2014, 18:41
Ku....wa mać. Bo inaczej nie potrafię z wami rozpocząć rozmowy.....
Mleko się rozlało i teraz możesz tylko prosić o pomoc, a nie żądać uzdatnienia zdjęć. Fotki jakie są każdy widzi. Jak komuś przyciąłeś czaszkę to już nie dokleisz reszty.
Na początek postaraj się wykadrować i wyostrzyć to co jest w miarę OK. To zajmuje najmniej czasu.
Nie wiem jak mogłeś się podjąć takiego zlecenia, jeżeli nie masz opanowanych podstaw tworzenia kadru. Poproś fotografa zajmującego się ślubami o klika lekcji. Może rób mniej odpowiedzialne imprezy na początek. Przyjęcie honorarium jak widzisz zobowiązuje. Jesteś w opresji i twoja frustracja tylko pogarsza sprawę.

Veox
20-02-2014, 18:42
Ku....wa mać. Bo inaczej nie potrafię z wami rozpocząć rozmowy. Zadałem proste pytanie czy ta radę zrobić coś z tych zdjęć, czy możecie mi coś doradzić bym przy następnych, które kiedyś zrobię nie popełniał błędów i nie zrobił wtopy.

Zaznaczę bo chyba większość na tym forum śpi na pieniądzach. Nie każdy rodzi się milionerem i nie każdego stać na wywalenie kasy na fotografa. Po za tym to było moje pierwsze w życiu focenie na weselu. Ci co mają za dużo kasy to mogę podać numer konta bankowego i śmiało możecie mi przesłać, dzięki temu podreperuję budżet który kuleje.

To że są kiepskie widzę i nie twierdzę że są to najlepsze zdjęcia na świecie i lepszych jeszcze nie widziałem, bo gdyby tak było to bym w dupie miał waszą opinie na ten temat. Wnerwia mnie na tym forum to, że ktoś daje jakiś temat i chce trzymać się tematu, oczekuje jakiś konkretnych odpowiedzi "Da się coś zrobić, ale potrzebujesz tego... i tego...". A tu jak zwykle, "bo młodzi chcieli zaoszczędzić, bo sami są sobie winni, bo ja to bym zrobił to lepiej, bo babcia się ustawiła nie ta, bo młody krzywo patrzy", przestańcie chrzanić (oczywiście to skierowane jest to tych "BAB" z targu, które odwiecznie się żalą, jak to jest źle) i napiszcie albo konkretnie "jest do ****", albo poradźcie coś co można zrobić.

Nie jestem zainteresowany waszymi stawkami ile kto bierze za wesele i jak mu jest źle w tym kraju. Nie podoba się tu, świat jest wielki, co Cię tu trzyma.

TAK POSIADAM RAW-y. Na koniec Chce podziękować tym którzy napisali konkretnie. Faktycznie pionowe kadry są kiepski, plan i bohaterowie niedoświetleni. Ale jestem jeszcze i może zawsze będę totalnym laikiem. Chociaż mam dobre chęci i intencje by się nauczyć czegoś więcej, od facetów z doświadczeniem i jajami.

Poproszę jeszcze o pozwolenie na dalsze prowadzenie tego wątku, bo może zaraz wszystkich na całym świecie urażę i zadam znów pytania nad którym będzie trzeba wylać setki litrów łez i wyżalić się to nie będę was męczył, bo jeszcze poumieracie z wycieczenia i nie zarobicie tych milionów na młodej parze. Aha i nie piszcie że "schrzanił najcudowniejszą pamiątkę w życiu" bo flaki mi się wylewają jak coś takiego czytam. Najcudowniejsza, a jednak jak byście mogli to młodą parę byście ze "skóry obdarli". I bez urazy nie tyczy się to wszystkich, po prostu po dłuższej obserwacji zauważyłem że jest taka grupa panów i pań.


Pozdrawiam i Dziękuje za podpowiedzi.

Przesadzasz. Widziałem na tym forum takie pojazdy że nie wytrzymał byś po 2-3 postach. Nie wiem czego się spodziewałeś, odpowiedzi są jasne jak dla mnie. Masz rawy - da się z tego cokolwiek wyciągnąć. Będzie ciężko bo przy niedoświetlonych zdjęciach wyjdą duże szumy w obróbce.

Jeśli chodzi o kasę na fotografa. Tak jak napisałem - polska mentalność. Wystarczy czasami zaoszczędzić tu i ówdzie i te 1500-2000 się znajdzie. Wiem, fotograf nie jest priorytetem bo najważniejsze jest żeby wujek mietek i ciotka ania się nażarli i napili do syta. A potem jest płacz i tematy "czy coś się da z tymi zdjęciami zrobić?". Da się. Wykasować.

salas
20-02-2014, 18:45
pooglądaj portfolia, przeczytaj jakąś książkę taką z ogólnymi zasadami, obejrzyj kilka tutoriali do programu, którym obrabiasz zdjęcia i z RAWów na pewno coś wyciągniesz.
Wybierz najlepsze foty z tych, które wrzuciłeś i na nich się skup - może nie będzie ich dużo, ale rodzina powinna być zadowolona.

cobalt
20-02-2014, 18:59
Próbuj sam coś wykreować. Może np w ten deseń:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://vlep.pl/owixv6.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://vlep.pl/cr7qdm.jpg)
Nie mówię, że jest to dobre, ale w ciągu minuty nic innego nie wymyśliłem :).

glassman
20-02-2014, 19:06
ZAZNACZĘ PO RAZ KOLEJNY
MOJE PIERWSZE W ŻYCIU FOTOGRAFOWANIE NA WESELU I ŚLUBIE
ZOSTAŁEM POPROSZONY PRZEZ MŁODĄ PARĘ (JEST TO MOJA RODZINA) O ZROBIENIE ZDJĘĆ
ZAZNACZYŁEM PARZE MŁODEJ ŻE SIĘ NIE ZNAM I NIE BĘDĄ PROFESJONALNE
ZGODZILI SIĘ

Jeśli ktoś nie rozumie lub nie może tego pojąć, to nie potrafię lepiej tego wytłumaczyć. Album wyłączam, bo zamiast pomocy od was, stworzyłem problem nie do rozwiązania.

kaindox
20-02-2014, 19:12
Zamknijcie ten wątek bo autor chyba nie ma zamiaru słuchać albo nie potrafi jasno określić jakiej pomocy oczekuje.

glassman
20-02-2014, 19:19
Zamknijcie ten wątek bo autor chyba nie ma zamiaru słuchać albo nie potrafi jasno określić jakiej pomocy oczekuje.

Czy przeczytałeś o czym napisałem w pierwszym poście czy zacząłeś o ostatniego?

Selena
20-02-2014, 19:52
Zamknijcie ten wątek bo autor chyba nie ma zamiaru słuchać albo nie potrafi jasno określić jakiej pomocy oczekuje.
Tak. I to kolejny raz:
http://www.canon-board.info/hydepark-cafe-64/od-czego-zaczaczzz-94191/
Kolejne wcielenie? :mrgreen:

Kolekcjoner
20-02-2014, 21:22
Kolego organizacja ślubu do wydatki wszyscy o tym wiemy (no może najdobitniej Ci którzy mieli tą nieprzyjemność) ale jestem zdania że nic nie usprawiedliwia oszczędzania na fotografie ślubnym....
Moim zdaniem usprawiedliwia wszystko jak to dla kogoś nie jest priorytet. Zresztą nie pomylę się bardzo jak napiszę że dla 90% populacji ahtyzm zdjęć jest bez znaczenia. Byle tylko się Ciotki, Wujkowie i inni krewni mogli rozpoznać ;).



Kolegę założyciela wątku uprasza się o spokój i nie robienie tutaj śmietnika jakimiś krzyczącymi napisami!

Veox
20-02-2014, 21:42
Moim zdaniem usprawiedliwia wszystko jak to dla kogoś nie jest priorytet. Zresztą nie pomylę się bardzo jak napiszę że dla 90% populacji ahtyzm zdjęć jest bez znaczenia. Byle tylko się Ciotki, Wujkowie i inni krewni mogli rozpoznać ;).



Kolegę założyciela wątku uprasza się o spokój i nie robienie tutaj śmietnika jakimiś krzyczącymi napisami!

A to by akurat uzasadniało istnienie wielu świetnie prosperujących fotoziutków :-)

Trochę wyrwałeś mnie mam wrażenie z kontekstu. Biorę pod uwagę zwykłe polskie wesele. Budżet nie wiem circa about 20 tysięcy zł. To też będzie zależeć od regionu itp ale niech tam. I co, na wódkę jest, na limuzynę jest a na fotografa nie ma? Fotograf to zło? :-( Smutne.

adam1004a
20-02-2014, 21:47
spokojnie panowie Profi, to że ktoś woli mieć materiał za free od zrobiony przez wujka, ciocie to jego biznes. nikt nikogo nie zmusza by iść do profesjonalisty, którzy też bywają różni - czasem gorsi od wujka. był ostatnio topic o pewnej pani Profi na tym forum....
kolego tak jak ci tu ktoś podpowiadał, KADRUJ i w mojej opinii foty do LR i pędzelkiem rozjaśnianie interesujących partii obrazu, wyciąganie cieni, miejscowe ostrzenie itp. zabiegi potrafią oszukać oko i z kiszki wydobyć coś ciekawego. bez odszumiania się nie obędzie, ale jak robisz odbitki 13x18 to nie ma wiekszego problemu, byle by nie schodzić niżej niż 3mln pix - wg mnie to taka granica.

ja dzis też bawiłem się w focenie syna i źle rozstawiłem lampy - albo on nie chciał stanąć tam gdzie chciałem i było ratowanie w LR i usuwanie cieni

a to czy ktos chce wydać 1500zł na fotografa to jego brożka. W mojej opinii stawka jest pojechana i mi na ślubie robił foty kumpel amator i zrobił fajnie także można. Jak są ludzie którzy płacą to OK tylko się cieszyć bo dzięki temu branża istnieje.

a czy zespół jest ważniejszy czy fotograf (kilka topiców wyżej) ja wolałbym mieć ekstra kapele i kiepskiego fotografa, a jak jakiś profi fotograf woli odwrotnie....

jak ślub kosztuje 20 tys to 1500zł to jest koło 8% wartości imprezy, a na to młodzi patrzą. Zresztą ludzie starają się oszczędzić na wszystkim, a wynika to z ogólnej biedy

salas
20-02-2014, 22:09
A to by akurat uzasadniało istnienie wielu świetnie prosperujących fotoziutków :-)

Trochę wyrwałeś mnie mam wrażenie z kontekstu. Biorę pod uwagę zwykłe polskie wesele. Budżet nie wiem circa about 20 tysięcy zł. To też będzie zależeć od regionu itp ale niech tam. I co, na wódkę jest, na limuzynę jest a na fotografa nie ma? Fotograf to zło? :-( Smutne.

ale, Ty masz jakiś problem z tym? bo już nie wiem, który to post w którym wylewasz żale, że ludzie nie biorą pro fotografów a na wszystko inne kasę mają..
Kogo to obchodzi i jaki to ma związek z tematem? Załóż sobie temat w hydeparku i wypłacz się publicznie, jeśli ma Ci to pomóc, tam na pewno znajdziesz więcej osób i pożalicie się razem jacy ludzie są głupi i skąpi, bo nie mają 2koła na fotografa a na wszystko inne mają :)

Ernesth
20-02-2014, 23:08
Tak jak piszą niektórzy.... Rozjaśnia i przykadruj. Jak będzie szum daj b&w i będzie artystycznie :).
Nie frustruj się bo to nic nie da. Oglądaj foty innych . . . Następne wyjdzie Ci lepiej.

Kolekcjoner
21-02-2014, 00:03
A to by akurat uzasadniało istnienie wielu świetnie prosperujących fotoziutków :-)

Trochę wyrwałeś mnie mam wrażenie z kontekstu. Biorę pod uwagę zwykłe polskie wesele. Budżet nie wiem circa about 20 tysięcy zł. To też będzie zależeć od regionu itp ale niech tam. I co, na wódkę jest, na limuzynę jest a na fotografa nie ma? Fotograf to zło? :-( Smutne.

To nie jest takie trywialne i trzebaby więcej czasu i miejsca na wyjaśnienie ale najkrócej pisząc fotograf ślubny jest potrzebny dla ludzi wiedzących czego chcą i świadomych. Natomiast to się ma nijak do określeń fotoziutek, bo to jest gwara fotografów, nie zleceniodawców ze wszystkimi tego konsekwencjami. No i dochodzi kwestia dostępu do sprzętu bardzo wysokiej jakości przy niskich nakładach inwestycyjnych zatem jest spora możliwość znalezienia kogoś w rodzinie kto ma taki sprzęt i cyknie fotki na ślubie.

robertskc7
21-02-2014, 00:10
spokojnie panowie Profi, to że ktoś woli mieć materiał za free od zrobiony przez wujka, ciocie to jego biznes. nikt nikogo nie zmusza by iść do profesjonalisty, którzy też bywają różni - czasem gorsi od wujka. był ostatnio topic o pewnej pani Profi na tym forum....
kolego tak jak ci tu ktoś podpowiadał, KADRUJ i w mojej opinii foty do LR i pędzelkiem rozjaśnianie interesujących partii obrazu, wyciąganie cieni, miejscowe ostrzenie itp. zabiegi potrafią oszukać oko i z kiszki wydobyć coś ciekawego. bez odszumiania się nie obędzie, ale jak robisz odbitki 13x18 to nie ma wiekszego problemu, byle by nie schodzić niżej niż 3mln pix - wg mnie to taka granica.

ja dzis też bawiłem się w focenie syna i źle rozstawiłem lampy - albo on nie chciał stanąć tam gdzie chciałem i było ratowanie w LR i usuwanie cieni

a to czy ktos chce wydać 1500zł na fotografa to jego brożka. W mojej opinii stawka jest pojechana i mi na ślubie robił foty kumpel amator i zrobił fajnie także można. Jak są ludzie którzy płacą to OK tylko się cieszyć bo dzięki temu branża istnieje.

a czy zespół jest ważniejszy czy fotograf (kilka topiców wyżej) ja wolałbym mieć ekstra kapele i kiepskiego fotografa, a jak jakiś profi fotograf woli odwrotnie....

jak ślub kosztuje 20 tys to 1500zł to jest koło 8% wartości imprezy, a na to młodzi patrzą. Zresztą ludzie starają się oszczędzić na wszystkim, a wynika to z ogólnej biedy

IMHO za 20 tyś to możesz co najwyżej małą skromną impreze zrobić dla najbliższej rodziny.

adam1004a
21-02-2014, 01:01
hmm nie wiem jakie są teraz koszty robienia takiej imprezy. 20 tys to dla mnie kawał grosza i pewnie dla wielu młodych też wiec szukają oszczędności np. na usłudze foto, bo to najprościej wyciąć z kosztów imprezy

cobalt
21-02-2014, 01:59
Nie bardzo wiem o co jest ten cały szum. Stare przysłowie mówi krótko: "jak chłopa nie stać to wesela nie robi".
Jeden ma zdjęcia z Paryża, a ktoś inny z Paryżewa. Ważne żeby były przyzwoite technicznie.
Jeżeli mogę coś poradzić oszczędnym, to chyba tylko tyle, żeby umówić się na pozowaną sesję ślubną u profesjonalisty w dobrym zakładzie fotograficznym. Zdjęć nie musi być dużo, ale jakaś pamiątka zostanie na lata.
A jak ktoś nie robił typowych zdjęć reporterskich to niech nie zaczyna od ślubu. Niestety ludzie są bezkrytyczni w tym co robią i czasami złota rączka to tylko gliniana łapa.

--- Kolejny post ---


....kolego tak jak ci tu ktoś podpowiadał, KADRUJ i w mojej opinii foty do LR i pędzelkiem rozjaśnianie interesujących partii obrazu, wyciąganie cieni, miejscowe ostrzenie itp. zabiegi potrafią oszukać oko i z kiszki wydobyć coś ciekawego.
Święta prawda, ale wydaje mi się, że autor tego też nie potrafi, bo do tej pory sam by na to wpadł.

glassman
21-02-2014, 02:29
Tak. I to kolejny raz:
http://www.canon-board.info/hydepark-cafe-64/od-czego-zaczaczzz-94191/
Kolejne wcielenie? :mrgreen:

Proponuje więcej czasu poświęcić może dojdziesz do tego :) START.

Zauważyłem że nie warto nikogo pytać i prosić o kilka wskazówek. Chyba czego bym nie napisał to i tak zaraz z błotem zostanę zmieszany.

Proszę o przeniesienie tematu do Hydepark Cafe, bo temat jest już śmieciowy. Odpowiedź uzyskałem, a dalsza wymiana poglądów jest bez sensu. Niektórzy jak widać doszukują się czegoś by komuś dokopać. Postaram się więcej o nic nie pytać i nie prosić o pomoc.

Dziękuje.

Morfii
21-02-2014, 12:32
uważam że temat tu powinien zostać i powinny również być wklejone foty przykładowe na stałe... by każdy zaczynający ślubniak wiedział co go czeka. Cieszy mnie fakt że autor tematu ma na tyle duże jaja że potrafi przyznać się do porażki.
Fotek nie widać już więc nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć...
Co do tego że nie każdego stać na wesele... uważam że pisząc takie rzeczy nie masz pojęcia bladego ile kosztuje organizacja takiej imprezy chociaż na 60 osób.
Prawda jest taka że jak się chce to 1500zł można bardzo łatwo wysupłać... i nie kosztem sukni czy tortu ;) Piszę to bardzo świadomie bo też przez to przechodziłem :D

Raideur
21-02-2014, 12:35
W Polsce tzw "subniaki" za wysoko sie cenia, biorac pod uwage srednia krajowa to kosmos!

Pawel_G
21-02-2014, 13:26
Na innym forum rok temu facet pisał "czy Canon 600D i lampa YN568 sprawdzi się na ślubie". Wymyślił sobie, że kupi aparat i da koledze, który zrobi mu zdjęcia z uroczystości i wesela. A po wszystkim sprzęt zostanie w domu.
Przyznacie, że jest to ciekawe podejście do jednej z najważniejszych uroczystości w życiu. No chyba, że pacjent rozwodzi się średnio co pół roku i zawiera nowy związek.
.


Jak jeszcze robiłem kotlety to na pytanie młodych dlaczego nie oddaję tysiąca zdjęc zawsze sugerowałem, że jeśli liczy się dla nich ilość to lepiej kupić aparat, dać go kuzynowi i niech trzaska. Jakośc będzie taka sama jakbym ja oddał im tysiąc jpgów a tak zawsze jeszcze aparat zostanie. Ten argument zawsze ich przekonywał do mojej wizji ilości fot :)

Yaru
21-02-2014, 13:32
W Polsce tzw "subniaki" za wysoko sie cenia, biorac pod uwage srednia krajowa to kosmos!

Raczej średnia krajowa taka.

Średnio to policjant z psem mają po 3 nogi. :)

banan82
21-02-2014, 13:53
Proponuje więcej czasu poświęcić może dojdziesz do tego :) START.

Zauważyłem że nie warto nikogo pytać i prosić o kilka wskazówek. Chyba czego bym nie napisał to i tak zaraz z błotem zostanę zmieszany.

Proszę o przeniesienie tematu do Hydepark Cafe, bo temat jest już śmieciowy. Odpowiedź uzyskałem, a dalsza wymiana poglądów jest bez sensu. Niektórzy jak widać doszukują się czegoś by komuś dokopać. Postaram się więcej o nic nie pytać i nie prosić o pomoc.

Dziękuje.

Przesadzasz. Oczekujesz ze forum ci pomoze jak robic dobre zdjecia w jednorazowym watku. To dlugotrwaly proces nauki, opierajacy sie na duzej ilosci przeczytanych ksiazek, zrobionych zdjec i godzin spedzonych na ogladaniu cudzych prac.

Pisalismy ci fatalnym kadrowaniu oraz o tym ze nie umiesz uzywac flasha. Na ten temat jest wszedzie masa materialow.

Pradopodobnie nic nie przeczytales, liczyles na odrobine szczescia ze sie uda i stalo sie jak sie stalo.

Teraz tylko Lightroom i do roboty bo nic innego tu sie teraz nie da zrobic.

Na przyszlosc rob wiecej zdjec z flashem, i w koncu sie nauczysz.

Yaru
21-02-2014, 14:01
Przesadzasz. Oczekujesz ze forum ci pomoze jak robic dobre zdjecia w jednorazowym watku. To dlugotrwaly proces nauki, opierajacy sie na duzej ilosci przeczytanych ksiazek, zrobionych zdjec i godzin spedzonych na ogladaniu cudzych prac.

Pisalismy ci fatalnym kadrowaniu oraz o tym ze nie umiesz uzywac flasha. Na ten temat jest wszedzie masa materialow.

Pradopodobnie nic nie przeczytales, liczyles na odrobine szczescia ze sie uda i stalo sie jak sie stalo.

Teraz tylko Lightroom i do roboty bo nic innego tu sie teraz nie da zrobic.

Na przyszlosc rob wiecej zdjec z flashem, i w koncu sie nauczysz.
Nic dodać nic ująć.

Opisać proces obróbki w LR to jest poemat...., są w sieci poradniki na Youtube masz filmiki jak z programu korzystać, 3 razy szybciej się nauczysz sam testując który suwak od czego i jaki efekt daje niż jak będziesz czytał nasze porady. Podczas robienia zdjęć i nie ograniczaj się tylko do jednych ułatwień zmieniaj czas, ISO, przysłonę potem analizuj jak zmiany wpływają na zdjęcie. Tego nie ogarniesz ot tak, na potrzeba czasu, doświadczenia.

Tommeck
21-02-2014, 14:18
Średnio to policjant z psem mają po 3 nogi.
Święte słowa! :) Wirtualny lajk.
@Raideur - są ślubniaki jak wiadomo i było pisane za 1000/1500 a są i za 10.000. Są i tacy, którzy (bez obrazy dla założyciela wątku) robią rodzinie bez doświadczenia.
Liczenie średniej niestety nic nie daje.
@Yary - dokładnie! Oglądać, czytać, trenować, zdobywać doświadczenie. Od małych imprezek typu bal przedszkolaków po śluby, pokazy mody i najwyższe ligi sportowe. :)

Yaru
21-02-2014, 14:20
Święte słowa! :) Wirtualny lajk.
@Raideur - są ślubniaki jak wiadomo i było pisane za 1000/1500 a są i za 10.000. Są i tacy, którzy (bez obrazy dla założyciela wątku) robią rodzinie bez doświadczenia.
Liczenie średniej niestety nic nie daje.
@Yary - dokładnie! Oglądać, czytać, trenować, zdobywać doświadczenie. Od małych imprezek typu bal przedszkolaków po śluby, pokazy mody i najwyższe ligi sportowe. :)
Toś mnie przechrzcił ;)

Tommeck
21-02-2014, 14:23
Sorki, literówka. :(

Yaru
21-02-2014, 14:27
Sorki, literówka. :(


Spoko :lol:

A wracając do tematu, link pierwszy lepszy z wyszukiwarki, można się zapoznać z LR'em.
Digital Foto Video - Adobe Lightroom (http://www.dfv.pl/lightroom.html?id=478)

Albo Youtube hasło Lightroom jest tego do groma.

ryplay
21-02-2014, 14:59
Bo tak prawdę mówiąc młodzi patrzą na foty inaczej, niż fotograf. Oceniają emocje, a sprawy techniczne ostrość itp są pomijalne. Widzę to u siebie w rodzinie, gdzie ja wyrzucam foty technicznie zmarnowane, a moją żona twierdzi, że ładne są i żebym zostawił - podobnie reszta rodziny.

Masz absolutną rację! Szkoda, że wielu z fotografów "profesjonalnych" wylewając tutaj swoje żale o tym zapomina.

No i tak bajdełej... Panowie i Panie, po co cała ta polemika na temat finansowania reportażu ze ślubu/wesele na forum fotografów? Tutaj nic nie wskóracie. Jestem pewny, że wszyscy zaglądający na to forum są po "jasnej" stronie mocy i zdają sobie sprawę z potrzeby zrobienia dobrych zdjęć. Z takim uświadamianiem to raczej na jakies forum dla młodożeńców albo gdzieś, gdzie oni szukają m.in. fotografów.

A z własnego doświadczenia RAZ odmówiłem robienia zdjęć na ślubie chrześniaka. Z różnych powodów. Nie tylko przez świadomość mojej (czy też mojego sprzętu) ułomności. I wynajęli ekipę. Za ciężkie pieniądze. filmowali, fotografowali, sprzęt porządny zdjęć dużo. Powinno być dobrze? Też tak myślałem - ja bawiłem się przednie. Szkoda tylko że jakiś jełop w postprodukcji 90% zdjęć kadrował po skosie, jakieś 35°. Tego się nie da oglądać... Za to jak dynamicznie! Pocieszyłem młodych, że to się da odkręcić, na pewno są jakieś RAWy to w końcu profesjonaliści.
Otóż NIE, nie otrzymali on ŻADNYCH innych klatek, niż te z....e jpgi.

Powiedzcie, drodzy profesjonaliści, gdzie popełnili błąd? Obejrzeli zdjęcia przykładowe, zasięgali porad, zapłacili duże pieniądze (chyba z 3k za zdjęcia + film). Jednak oni NIGDY więcej ni pójdą do żadnego profesjonalisty.

Do Autora wątku: bardzo dużo błędów poprawisz nawet w programie który mają Google tam, gdzie umieściłeś galerię. Może zostanę okrzyczany profanem, ale to załatwi 80% problemów w tych zdjęciach (chodzi o kontrast i dynamikę świateł). Reszta to kadr, który musisz znaleźć sam. Na pewno dasz radę.
I jak to już ktoś wcześniej wspomniał - jak to wszystko zrobisz, na pewno będzie przy najbliższej okazji będziesz wiedział na co zwrócić uwagę.

banan82
21-02-2014, 16:12
tak sie dzieje bo fotografia to tez sztuka, to osobista interpretacja danej chwili, danego punktu widzenia.

Stad jednym to pasuje, a innym nie. Kotlety takie niestety sa, to wcale nie jest latwa robota.

Morfii
21-02-2014, 16:18
Toś mnie przechrzcił ;)

2x :D

Yaru
21-02-2014, 16:23
2x :D

Oj tam, oj tam, wiadomo o kogo chodziło :mrgreen:

glassman
21-02-2014, 18:19
Do Autora wątku: bardzo dużo błędów poprawisz nawet w programie który mają Google tam, gdzie umieściłeś galerię. Może zostanę okrzyczany profanem, ale to załatwi 80% problemów w tych zdjęciach (chodzi o kontrast i dynamikę świateł). Reszta to kadr, który musisz znaleźć sam. Na pewno dasz radę.
I jak to już ktoś wcześniej wspomniał - jak to wszystko zrobisz, na pewno będzie przy najbliższej okazji będziesz wiedział na co zwrócić uwagę.


Dziękuje takiej odpowiedzi właśnie oczekiwałem, a nie mącenia i doszukiwania się nie wiadomo czego. To że zdjęcia są spartaczone wiem i nie mam zamiaru żalić się nad nimi, trudno. Wole żeby rodzina była na mnie zła za spartaczenie niż obcy ludzi. A jak już pisałem ostrzegłem że nie będą to zdjęcia profesjonalne bo się uczę, więc byli świadomi tego że może być źle. Chociaż mi może nie do końca szczerze powiedzieli "...sporo zdjęć nam się podoba".

maviozo
22-02-2014, 02:09
Szkoda tylko że jakiś jełop w postprodukcji 90% zdjęć kadrował po skosie, jakieś 35°Moim zdaniem niekoniecznie kadrował w postprodukcji. Z reguły artysty tak pochyło strzelają od razu - żeby było fajniej i ambitniej. Mnie też to strasznie irytuje i nie lubię takich fotek. Chyba, że dosłownie kilka na cały reportaż, z zabawy. To ok. Bo emocje są itp. Ale już w innych sytuacjach nie bardzo. Ale dalej jest odpowiedź, skąd wziął się ten problem:
zapłacili duże pieniądze (chyba z 3k za zdjęcia + film)Otóż, za dobrego filmowca i dobrego fotografa, to nie są duże pieniądze...

U nas są takie firemki właśnie, "fullopcja panie" i polega to na tym, że chłopek z aparatem dostaje 250zł za całą nockę, potem facet-monter-szef praktycznie tego nie obrabia i leci surówka. Przy czym nawet specjalnie nie sprawdza co tam było zrobione, a chłopki z racji niskich pensji nie starają się za bardzo. W sumie za 250żł też bym się nie starał, tylko nie rozumiem, po co takie oszołomstwo zapycha rynek. Chociaż w sumie im się nie dziwię, bo wiadomo, każdy chce zarobić jak najwięcej najmniejszym kosztem, ale czemu ludzie nadal to kupują - tego nie pojmuję. Jeszcze rozumiem, kiedy firma powstaje, zbiera klientów czy się uczy i jest "na dorobku". Ale nie w przypadku firmy, która od lat serwuje ten sam, niski poziom.....

Raideur
22-02-2014, 07:20
Święte słowa! :) Wirtualny lajk.
@Raideur - są ślubniaki jak wiadomo i było pisane za 1000/1500 a są i za 10.000. Są i tacy, którzy (bez obrazy dla założyciela wątku) robią rodzinie bez doświadczenia.
Liczenie średniej niestety nic nie daje.
@Yary - dokładnie! Oglądać, czytać, trenować, zdobywać doświadczenie. Od małych imprezek typu bal przedszkolaków po śluby, pokazy mody i najwyższe ligi sportowe. :)

No tak najlepiej dla "slubniaka" jakby koszta jego sprzetu pro, zwrocily sie za jedno zlecenie.
Mieszkam kilkanascie lat za granica i to nie za wschodnia, lecz nie widze zeby ceny za uslugi slubne byly tak wygurowane jak w Polsce.
Stad tez mamy pelno amatorow, choc duza cena nie zawsze jest proporcjonalna do jakosci uslugi.

Veox
22-02-2014, 10:09
No tak najlepiej dla "slubniaka" jakby koszta jego sprzetu pro, zwrocily sie za jedno zlecenie.
Mieszkam kilkanascie lat za granica i to nie za wschodnia, lecz nie widze zeby ceny za uslugi slubne byly tak wygurowane jak w Polsce.
Stad tez mamy pelno amatorow, choc duza cena nie zawsze jest proporcjonalna do jakosci uslugi.


No to zróbmy krótki rekonesans.

Ścisła topka w 2012 według WPJA
Reportaże ślubne - WPJA Top Fotografów Ślubnych (http://www.wpja.com/pl/contests/top-photographers.html)

Starting rates:
Steve Matteo - $3500+ (USD)
Emin Kuliyev - $5000+ (USD)
Matt Adcock - $4750+ (USD)
...
Justyna Ortyl (PL) - $1000+ (USD)
Konrad Obidzinski (PL) - €900+ (EUR)


Mnie to nie wygląda na wygórowane ceny. Jak na nasze zarobki to raczej proporcja jest zachowana.

marito
22-02-2014, 10:51
No to zróbmy krótki rekonesans.

Ścisła topka w 2012 według WPJA
Reportaże ślubne - WPJA Top Fotografów Ślubnych (http://www.wpja.com/pl/contests/top-photographers.html)

Starting rates:
Steve Matteo - $3500+ (USD)
Emin Kuliyev - $5000+ (USD)
Matt Adcock - $4750+ (USD)
...
Justyna Ortyl (PL) - $1000+ (USD)
Konrad Obidzinski (PL) - €900+ (EUR)


Mnie to nie wygląda na wygórowane ceny. Jak na nasze zarobki to raczej proporcja jest zachowana.

Powiedz to komuś kto pracuje za 1200zł miesięcznie. Zrozum wkońcu, że nie każdy ma ochotę wydawać 1,5k zł i więcej za kilka ślubnych fotek, których (mówię tu o facetach) i tak później rzadko kiedy ogląda. A pieprzenie o 20k zł za ślub to chyba lekkie nieporozumienie. Sam brałem ślub w 2007 roku - także skromny bo na ok. 60 osób i możesz mi wierzyć albo nie ale w 20k zł się nie zmieściłem. A dużo robiła i załatwiała moja żona - typu przystrojenie kościoła itp. I także nie wziąłem żadnego "profi" tylko kuzyna, z tą różnicą, że chłopak naprawdę na fotografii się zna i spokojnie mógłby pracować w tej branży. Tak więc kolego skończ już ten płacz i jak uważasz, że nie da się z fotografii wyżyć - zmień branżę. I przyznaję rację autorowi wątku - poprosił o kilka porad a dostał lekcję jak to ośmielił się wejść w paradę "zawodowcom" bo przez niego jakiś "Veox" nie dostał zlecenia.

Veox
22-02-2014, 11:07
Powiedz to komuś kto pracuje za 1200zł miesięcznie. Zrozum wkońcu, że nie każdy ma ochotę wydawać 1,5k zł i więcej za kilka ślubnych fotek, których (mówię tu o facetach) i tak później rzadko kiedy ogląda. A pieprzenie o 20k zł za ślub to chyba lekkie nieporozumienie. Sam brałem ślub w 2007 roku - także skromny bo na ok. 60 osób i możesz mi wierzyć albo nie ale w 20k zł się nie zmieściłem. A dużo robiła i załatwiała moja żona - typu przystrojenie kościoła itp. I także nie wziąłem żadnego "profi" tylko kuzyna, z tą różnicą, że chłopak naprawdę na fotografii się zna i spokojnie mógłby pracować w tej branży. Tak więc kolego skończ już ten płacz i jak uważasz, że nie da się z fotografii wyżyć - zmień branżę. I przyznaję rację autorowi wątku - poprosił o kilka porad a dostał lekcję jak to ośmielił się wejść w paradę "zawodowcom" bo przez niego jakiś "Veox" nie dostał zlecenia.

Człowieku gdzie ja napisałem że nie dostałem jakiegoś zlecenia przez kogoś? Gdzie napisałem że nie da się wyżyć? Przestań trolować.

Przytoczyłem suche fakty z podaniem źródła a Ty zamiast się konstruktywnie odnieść to atakujesz mnie ad personam. Psy szczekają karawana jedzie dalej.

salas
22-02-2014, 11:12
Veox ja Ci już mówiłem, załóż sobie temat w hydeparku i płacz dalej, bo tutaj to już się robi żałosne.

marito
22-02-2014, 11:17
Człowieku gdzie ja napisałem że nie dostałem jakiegoś zlecenia przez kogoś? Gdzie napisałem że nie da się wyżyć? Przestań trolować.

Przytoczyłem suche fakty z podaniem źródła a Ty zamiast się konstruktywnie odnieść to atakujesz mnie ad personam. Psy szczekają karawana jedzie dalej.

Mistrzu nikogo nie atakuję. Staję w obronie tych, których nie stać na te przysłowiowe 1,5 k zł za fotki. A Ty wbij sobie wkońcu do głowy, że są to pieniądze młodych i jest to wyłącznie ich decyzja na co je wydadzą. A Tobie nic do tego. A psem to co najwyżej Ty tu jesteś bo nawięcej szczekasz. Ave

Veox
22-02-2014, 11:32
Mistrzu nikogo nie atakuję. Staję w obronie tych, których nie stać na te przysłowiowe 1,5 k zł za fotki. A Ty wbij sobie wkońcu do głowy, że są to pieniądze młodych i jest to wyłącznie ich decyzja na co je wydadzą. A Tobie nic do tego. A psem to co najwyżej Ty tu jesteś bo nawięcej szczekasz. Ave

Zgadzam się z Tobą w najważniejszym - za mało ludzie zarabiają i wszystkie takie usługi są relatywnie drogie. Pzdr.


Veox ja Ci już mówiłem, załóż sobie temat w hydeparku i płacz dalej, bo tutaj to już się robi żałosne.

Znasz dowcip o wujku staszku mistrzu ciętej riposty? Ja tylko pytam :-)



W sumie racja nie ma o czym tu dyskutować bo się offtop zrobił. EOT z mojej strony.

marito
22-02-2014, 11:41
Dobra chłopy, jesteśmy dorośli więc dajmy sobie na wstrzymanie. Dobrze Veox mówisz, że zarobki są u nas do d... i dopóki takie będą dopóty każdy będzie oglądał dwa razy każdą złotówkę zanim ją wyda. I nic tu panowie się nie poradzi chociażbym nie wiem jakie "artystyczne" zdjęcia byście panowie zawodowcy robili. Miłego dnia bo u mnie od rana świeci piękne słońce :)

p0lish
22-02-2014, 12:18
śmieszna sprawa, ale ja przy zarobkach ponad 10k m/c nie zdecydowałem sie na Wesele tylko na kolację dla rodziny
nie uśmiechało mi się wydać takiej kasy. byłem na wielu weselach i zwyczajnie nie chciałem tej całej szopki u siebie
zdjęcia zrobił mi brat, są przeciętne ale nie mam do niego żalu a wręcz było mi głupio mi go o to poprosić. liczyłem się z tym od samego początku
nadrobiliśmy z żoną na podróży poślubnej - 3 tyg na Karaibach

Także śmieszy mnie trochę cała ta dyskusja - zarabiamy mało, idziemy po kosztach, 1500 za fotografa to mało, etc
Jeżeli ktoś kto organizuje sobie wesele i zapewne orientuje się w portfolio i cenach ŚWIADOMIE decyduje się na wersję budżetową to niech liczy się z tym, że zdjęcia będą zwyczajnie przeciętne. Jakieś chore pretensje do świata, że zarobki są za małe są zupełnie nie na miejscu.

To jest zwyczajnie konsekwencja złych decyzji. Zarabiając mało kasy nie obi się wesela za 50k i później nie spłaca kredytu. To jest zwyczajnie życie ponad stan.

Tyle ode mnie

glassman
22-02-2014, 12:27
...u mnie od rana świeci piękne słońce :)

Podeślij mi trochę tego słońca może być w JPG-u :)

A Panowie kłócący się o to króry ile zarabia, pociesze was, Ja nic nie zarabiam i muszę żyć. Przestańcie się nakręcać na tą całą kasę. Niby robicie zdjęcia z pasją, a odnoszę wrażenie że jesteście po prostu egoistycznymi materialistami.

p0lish
22-02-2014, 13:03
i każdy fotograf z pasją powinien cykać idealne pamiątki ze ślubu za przysłowiową miskę ryżu bo...... inni maja ciężko....

Raideur
22-02-2014, 13:53
i każdy fotograf z pasją powinien cykać idealne pamiątki ze ślubu za przysłowiową miskę ryżu...

Jesli to dla kogos z pasja to czemu nie?

Dla "ziutka slubniaka" co wydaje mu sie ze jest pro ze swoja nowa "luszczanka", to nie do pomyslenia.

glassman
22-02-2014, 15:09
Oglądam tą moją tragedię i wnioskuje że może będzie 40 zdjęć które da się uratować, a było tak dużo bo ponad 1000 :) Jak to oglądam to faktycznie zastanawiam się czemu zrobiłem tyle pionów, bleeee... aż mi się odechciewa wszystkiego :) Ale człowiek uczy się na błędach. Lampy za dużo po za tym tam w zły sposób odbijana, w kwestie techniczne jak na razie się nie zagłębiam.

A możecie mi podpowiedzieć gdzie na forum znajdę materiały związane ze szczegółami jakie warto uchwycić podczas uroczystości ślubnej i weselnej. Chodzi mi też o te chwile kiedy jest przygotowanie.

Zbyszko666
22-02-2014, 15:42
Oglądam tą moją tragedię i wnioskuje że może będzie 40 zdjęć które da się uratować, a było tak dużo bo ponad 1000 :) Jak to oglądam to faktycznie zastanawiam się czemu zrobiłem tyle pionów, bleeee... aż mi się odechciewa wszystkiego :) Ale człowiek uczy się na błędach. Lampy za dużo po za tym tam w zły sposób odbijana, w kwestie techniczne jak na razie się nie zagłębiam.

A możecie mi podpowiedzieć gdzie na forum znajdę materiały związane ze szczegółami jakie warto uchwycić podczas uroczystości ślubnej i weselnej. Chodzi mi też o te chwile kiedy jest przygotowanie.
Przeczytalem caly ten wątek i dochodzę do wniosku ,że albo sobie kpisz albo po prostu chcesz zostać jakimś guru fotografii ślubnej? . Dostałeś w całym wątku odpowiedzi do czego najpierw warto siąść i co oglądać. Lecz tutaj kawa na ławę się nie wyłoży, niestety. Trochę chęci też trzeba mieć do danego tematu, skoro tak "bardzo dobrze", tobie poszła pierwsza zmarnowana fotorelacja ślubna. Więcej pokory i będzie lepiej o wiele..

glassman
22-02-2014, 17:20
Przeczytalem caly ten wątek i dochodzę do wniosku ,że albo sobie kpisz albo po prostu chcesz zostać jakimś guru fotografii ślubnej? . Dostałeś w całym wątku odpowiedzi do czego najpierw warto siąść i co oglądać. Lecz tutaj kawa na ławę się nie wyłoży, niestety. Trochę chęci też trzeba mieć do danego tematu, skoro tak "bardzo dobrze", tobie poszła pierwsza zmarnowana fotorelacja ślubna. Więcej pokory i będzie lepiej o wiele..

Kolejny przyjaciel który koniecznie musiał zabrać głos w temacie bo przecież tyle osób odpisało jak to by było gdyby Zbyszko nie udzielił głosu.

Tak schrzaniłem i pewnie jeszcze nie jedno schrzanie. Chciałbym zobaczyć Twoje idealne pierwsze fotki. Zastanawiam się czemu ty zaczołeś fotografować skoro wszystkim innym zabraniasz być guru fotografii.

Proszę zabronić mi jeszcze zadawać pytania i odpowiadać na posty.

Kuba1
22-02-2014, 17:42
A możecie mi podpowiedzieć gdzie na forum znajdę materiały związane ze szczegółami jakie warto uchwycić podczas uroczystości ślubnej i weselnej. Chodzi mi też o te chwile kiedy jest przygotowanie.A może wejdź do Empiku i przejrzyj pozycje z cyklu fotoreportaż ślubny - sam wybierz książkę której styl i spis treści najbardziej Ci podejdzie, zawsze kilka takich leży na półce. I przy okazji sprawdź czy nie mają B. Petersona "Fotografia bez tajemnic" lub cokolwiek tego autora i koniecznie przeczytaj. Odpoczniesz sobie od forum, przegrupujesz szyki. Naprawdę warto czytać książki.

Raideur
22-02-2014, 17:47
glassman Troche pokory nie zaszkodzi, ty chyba sobie nie zdajesz sprawy jak wielkie znaczenie maja zdjecia slubne, oczywiscie nie dla ciebie a dla fotografowanych? Moze tez nie teraz a raczej za kilka lub kilkanascie lat.
Nikt ci nic nie zabrania, ale przyjmij ta porazke jako lekcje zamiast pisac ze jeszcze nie raz"schrzanisz", moze popracuj lepiej jako drugi fotograf wtedy bedzie ci latwiej sie czegos nauczyc?
To ze robisz komus zdjecia za darmo lub za symboliczna zlotowke nie zwalnia cie z odpowiedzialnosci jaka jest robienie zdjec slubnych.
Trening czyni mistrza.:D

tlustyx
22-02-2014, 17:53
A możecie mi podpowiedzieć gdzie na forum znajdę materiały związane ze szczegółami jakie warto uchwycić podczas uroczystości ślubnej i weselnej. Chodzi mi też o te chwile kiedy jest przygotowanie.

Fotografia ślubna. Przygotowania i ceremonia ślubna - Szeroki Kadr (http://www.szerokikadr.pl/poradnik/fotografia-slubna-czesc-1/?utm_source=Szeroki%2BKadr%2Bnewsletter&utm_medium=email&utm_campaign=luty+2014+-+fotografia+%E5%9Blubna)

RobertON
22-02-2014, 18:10
Tak schrzaniłem i pewnie jeszcze nie jedno schrzanie. Chciałbym zobaczyć Twoje idealne pierwsze fotki. Zastanawiam się czemu ty zaczołeś fotografować skoro wszystkim innym zabraniasz być guru fotografii.
Proszę zabronić mi jeszcze zadawać pytania i odpowiadać na posty.

Ale można ze spokojem i literaturą podejść do tematu, można poczytać, pooglądąć:

techniki z lampą:

Techniki fotografowania z lampą błyskową (http://foto.jasiu.pl/)

Zasady ogólne:

Cyfrowa fotografia ślubna. Warsztaty fotograficzne
Autor: Kenny Kim

"Cyfrowa fotografia ślubna. Warsztaty fotograficzne" - Książka, kurs - Kenny Kim - Wydawnictwo Helion, księgarnia internetowa informatyczna helion.pl (http://helion.pl/ksiazki/cyfrowa-fotografia-slubna-warsztaty-fotograficzne-kenny-kim,cyfosl.htm)

glassman
22-02-2014, 18:10
glassman Troche pokory nie zaszkodzi, ty chyba sobie nie zdajesz sprawy jak wielkie znaczenie maja zdjecia slubne, oczywiscie nie dla ciebie a dla fotografowanych? Moze tez nie teraz a raczej za kilka lub kilkanascie lat.
Nikt ci nic nie zabrania, ale przyjmij ta porazke jako lekcje zamiast pisac ze jeszcze nie raz"schrzanisz", moze popracuj lepiej jako drugi fotograf wtedy bedzie ci latwiej sie czegos nauczyc?
To ze robisz komus zdjecia za darmo lub za symboliczna zlotowke nie zwalnia cie z odpowiedzialnosci jaka jest robienie zdjec slubnych.
Trening czyni mistrza.:D

A jak miałem nauczyć się fotografowania z dnia na dzień? Skoro zostałem poproszony o robienie zdjęć a za kilka dni miał być ślub i wesele. Cały czas mnke ciekawi czy wy wszyscy wielcy fotografowie i krytycy w jednym zaczynaliście od najlepszych zdjęć na świecie. Po za tym ja nie siedzę tylko i wyłącznie z aparatem i nie czekam aż ktoś do mnie przyjdzie i będzie prosił o zdjęcia. Dalej. Dlaczego Ci których tak strasznie denerwują moje pytania zabierają głos. Napisałem że schrzanie bo dla osob które tu przesiadują w dużej części, jakich zdjęć bym nie zrobił to i tak będą złe. Więc o czym tu dyskutować.

Ok fajnie jest słyszeć słowo krytyki bo łatwiej jest zapamiętać na co zwracać następnym razem szczególną uwagę. Ale tu na forum myślę że słowo krytyki polega na zniechęceniu użytkownika do dalszego czerpania przyjemności z dziedziny fotografii. Zgnoić, bo w grupie jest zawsze łatwiej i jesteśmy prawie anonimowi.

Kolekcjoner
22-02-2014, 18:13
i każdy fotograf z pasją powinien cykać idealne pamiątki ze ślubu za przysłowiową miskę ryżu bo...... inni maja ciężko....
Nikt do tego nie nawołuje ale nieustanne żale o to że ktoś psuje rynek, że ludzie się nie znają, bo biorą fotografa za 400 zł a nie za cztery tysiące, że niemal powinien być obowiązek brania fotografa ślubnego etc. są delikatnie mówiąc żałosne i mało mają wspólnego z profesjonalizmem.

RobertON
22-02-2014, 18:14
Zgnoić, bo w grupie jest zawsze łatwiej i jesteśmy prawie anonimowi.

Nikt nikogo nie chce "gnoić", prawie wszyscy zachęcają do czytania, oglądania i prób.

Nie wymagaj, że nagle kilkunastu facetów będzie Ci wytykało w każdym kadrze - za blisko, za ciemno, za jasno, źle skadrowane.

Spokojnie - nie da się tego opanować od razu. Ale piszę to tylko jako amator, a nie profi.

pan.kolega
22-02-2014, 19:25
glassman, nie robie zdjeć ślubnych oficjalnie, wiec dam Ci cenne rady na przyszłość.

Na chyba zadnym z Twoich zdjęć nikt nie patrzy w obiektyw, najwyraźniej jesteś ignorowany. Może nawet o to Ci chodziło, bo przecież to miał byc reportaż albo nawet reportage.
Tylko, że to właśnie jest bardzo trudne i nie wystarczy zrobić mnóstwo przypadkowych zdjęć osób od tyłu, z boku lub z ukosa, patrzacych na swoje buty, albo na talerz, żeby wyszedł reportaż.

Radzę zrobić pewna ilość ustawianych zdjęć pojedynczo i w grupach, poprosić o miny, pokazac cioci ptaszka (nie dosłownie) i zorganizować uśmiechy. A najlepsze jest to, że nikt nie broni jednocześnie pstrykać zdjeć zupełnie przypadkowych.

Potem sie przekonasz, które sie bedą bardziej podobały. Z reguły kazdy chce żeby na zdjęciach było wrażenie, ze była świetna zabawa I wszyscy byli szalenie zadowoleni.

Ja dostałem od zawodowca z mojego ślubu ok 40 zdjęć kwadratowych z Hasselblada, ostrych i z perfekcyjnym kolorem, w 100% ustawionych według szablonu. I o to mi chodziło, bo tuziny zdjęć od tyłu, z obciętymi fragmentami ciała, spojrzeniami w przestrzeń i w wiekszości boke, dostałem od członków rodziny.

glassman
22-02-2014, 22:44
Dużo cennych uwag dostałem. Biorę się do nauki i tyle.
Oświadczam wszem i wobec. Jestem zwykłym amatorem który chce się czegoś nauczyć.
Tak teraz jeszcze pomyślałem że wszyscy profi, którzy żalą się w tym wątku. Nie wiem może boją się że zaraz pozabieram im wszystkich klientów, nie wiem, nie wiem. Teraz mi jeszcze taka myśl wpadła. A może też jest żal że komuś coś popsuje :) Ah Ci profesjonaliści, gdyby mogli to pewnie pobili by mnie, gdyby nie było to forum. :)

banan82
23-02-2014, 00:52
A jak miałem nauczyć się fotografowania z dnia na dzień? Skoro zostałem poproszony o robienie zdjęć a za kilka dni miał być ślub i wesele.

A to ciekawe, to w takim razie nie mając wogóle pojęcia o fotografii zrobiłeś komuś wesele?

Ja po paru latach odkąd zacząłem traktować fotografię jako poważne hobby, dostałem prośbę o focenie w kościele. Stresowałem się bardzo pomimo, że znałem wszelkie techniczne aspekty fotografii oraz miałem ileś tam lat doświadczenia (ale nie w kotletach rzecz jasna).

Podziwiam cię i gratuję jaj żeby się za takie coś zabrać. Z drugiej stronie gratuluję odwagi młodym że na coś takiego poszli.

glassman
23-02-2014, 01:36
Najpierw zmieszanie z błotem a teraz gratulacje :)

Dobra to czekam teraz aż ktoś zacznie czarować i odczaruje wszystkie klątwy, cofnie czas i przyleci na ratunek młodym :)

canon1dx
23-02-2014, 09:25
Świetne zdjęcia. Nie słuchaj tych zawistnych ludzi. Walnij stronkę koniecznie z dopiskiem PHOTOGRAPHY i trzaskaj śluby po 500zł.

Ernesth
23-02-2014, 10:32
Świetne zdjęcia. Nie słuchaj tych zawistnych ludzi. Walnij stronkę koniecznie z dopiskiem PHOTOGRAPHY i trzaskaj śluby po 500zł.

Jak to mówi Sheldon ... sakrazm?
A tak na serio to zamiast kłócić się o bzdury to weźcie aparaty i wyjdzie popstrykać. Rynek jest obszerny i dla każdego starczy dla PROFI i dla Ziutków jak to piszecie. Są ludzie co dadzą kilak tyś. za zdjęcia ślubne i są tacy to dadzą kilkaset złotych ba nawet tacy co w ogóle nie chcą zdjęć ślubnych. Ich też zlinczujecie, że oszczędzają na zdjęciach? Bez sensu... glassman nie przejmuj się. Cykaj fotki, podpatruj innych i będzie dobrze. Dojdziesz do wprawy i więcej zarobisz niż Ci cali PROFI ze sprzętem za kilkadziesiąt tysięcy i oczywiście nie z dotacji.

poulain
23-02-2014, 12:48
Glassman, sama jestem początkującym fotografem i dla mnie najlepszą nauką jest oglądanie zdjęć innych fotografów. Zanim ofociłam swój pierwszy ślub miałam przejrzane bardzo dużo stron różnych fotografów, zarówno tych dobrych, jak i słabych, dzięki czemu mogłam zobaczyć jakie ujęcia wychodzą ciekawie, a jakich lepiej unikać. Jeżeli chodzi o Twoje zdjęcia, to nie przejrzałam ich wszystkich, ale to, co mnie zdziwiło, to wszędzie bardzo podobne kadry, (na oko) identyczne parametry etc. Na moim pierwszym weselu też na początku nie byłam pewna, jakie ustawienia będą najlepsze, dlatego oglądałam, to, co mi tam wyszło i poprawiałam, co mi się nie podobało. Po jakimś czasie parametry były ustawione w taki sposób, że fotki wychodziły w miarę fajnie. I w sumie to są takie dwie rzeczy, które mogę Ci od siebie poradzić :) Tzn. oglądać zdjęcia innych i patrzeć na swoje podczas zlecenia i od razu poprawiać to, co złe. A tak poza tym, to poćwiczyć fotografowanie, zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych.
Jeżeli chodzi o najważniejsze elementy ślubu i wesela, to wg. mnie tak: przysięga, wymiana obrączek, komunia, błogosławieństwo, wyjście z kościoła, życzenia, przywitanie chlebem i solą, pierwszy taniec, podziękowanie rodzicom, oczepiny.

Yaru
24-02-2014, 10:09
Świetne zdjęcia. Nie słuchaj tych zawistnych ludzi. Walnij stronkę koniecznie z dopiskiem PHOTOGRAPHY i trzaskaj śluby po 500zł.

To mnie rozwaliło :mrgreen:

glassman
25-02-2014, 20:25
Mnie również :)

jacke
27-02-2014, 16:10
Hej ludzi o co wam chodzi te zdjęcia nie są taki złe sam bawiłem się fotografią jakiś czas temu i powiem wam że nawet najlepsze zdjęcia ślubne Wrocław Poznań a nawet Warszawa mają podobną jakość a on nie jest jeszcze profesjonalistą. Trochę luzy dajcie chłopakowi szanse i jakieś rady a nie tylko hejt.

Boober
28-02-2014, 01:02
Dla podkreślenia wagi słów zastosowałeś podkresloną czcionkę? Trzeba było jeszcze stanąć na capslocku. A tak w sprawie wątku to powiem tylko ze próbowałem kilkakrotnie zobaczyć te zdjęcia które wywołały taka dyskusje, ale u mnie ten link nie działa... Masz jakiś działający?

marito
28-02-2014, 07:20
Hej ludzi o co wam chodzi te zdjęcia nie są taki złe sam bawiłem się fotografią jakiś czas temu i powiem wam że nawet najlepsze zdjęcia ślubne Wrocław Poznań a nawet Warszawa mają podobną jakość a on nie jest jeszcze profesjonalistą. Trochę luzy dajcie chłopakowi szanse i jakieś rady a nie tylko hejt.

Tiaaa pierwszy post i akurat w tym temacie. Glassman sam próbujesz się "wspomóc" czy klakiera załatwiłeś? Trochę nas obrażasz mając nas za idiotów i tak jak do tej pory trochę takich jak Ty broniłem tak teraz Ci powiem, że takie zagrania z daleka trącą gówniarstwem.

Raideur
28-02-2014, 07:55
Boober Dla mnie to nie zdjecia wywolaly dyskysje, choc po czesci takn lecz raczej podejscie "fofotgrafa".Myslac ze jesli popsuje kilka lub klikanascie slubow to nic sie nie stanie, bo robi to za darmo albo za symboliczna zlotowke, to tylko pstryki dzieki ktorym moze sie czegos nauczy, zapominajac ze dla kogos to pamiatka na cale zycie.

darkon
28-02-2014, 10:10
Tiaaa pierwszy post i akurat w tym temacie. Glassman sam próbujesz się "wspomóc" czy klakiera załatwiłeś? Trochę nas obrażasz mając nas za idiotów i tak jak do tej pory trochę takich jak Ty broniłem tak teraz Ci powiem, że takie zagrania z daleka trącą gówniarstwem.
Ochłoń, kubeł zimnej wody na głowę i jeszcze raz przyjrzyj się temu postowi, który cytujesz. To była reklama jakiegoś innego ślubniaka, została wymoderowana.

marito
28-02-2014, 10:29
Ochłoń, kubeł zimnej wody na głowę i jeszcze raz przyjrzyj się temu postowi, który cytujesz. To była reklama jakiegoś innego ślubniaka, została wymoderowana.

Po pierwsze to sam ochłoń i wsadź głowę do zimnej wody, a jak glowa nie pomaga wsadź co innego - co tam wolisz. Po drugie gościu dopiero co się zarejestrował i akurat wypowiada się w obronie Glassmana - już w to wierzę, że zupełnie przypadkiem. A po trzecie zarejestrował się tylko po to by tu reklamę wsadzić? Tutaj??? Na forum fotograficznym??? Ile potencjalnych młodych par przegląda forum canona, a jeśli już przegląda to galerię a nie temat dla początkujących fotografów jak to ktoś przyznaje się do wtopy bo już to by mnie odstraszało przed fotografem. Dla mnie to Ty sobie możesz wierzyć w co chcesz. Twoja sprawa.

maviozo
28-02-2014, 11:00
Nie chodzi o młode pary tylko o pozycjonowanie :) równie dobrze mógł wrzucić to na jakieś forum o pralkach.

marito
28-02-2014, 12:46
Nie chodzi o młode pary tylko o pozycjonowanie :) równie dobrze mógł wrzucić to na jakieś forum o pralkach.

Spoko, nie jestem ekspertem w tych sprawach :) Skoro tak mówisz to widocznie coś w tym musi być.

darkon
28-02-2014, 14:05
Może już czas zamknąć ten wątek, założyciel usunął nawet zdjęcia z linku. Nie dziwię mu się, prosił o rady techniczne a został zrównany z błotem przez moralistów. Nie tędy droga koledzy, internet jest pełen jadu a wartościowych treści coraz mniej.

Yaru
28-02-2014, 14:15
Może już czas zamknąć ten wątek, założyciel usunął nawet zdjęcia z linku. Nie dziwię mu się, prosił o rady techniczne a został zrównany z błotem przez moralistów. Nie tędy droga koledzy, internet jest pełen jadu a wartościowych treści coraz mniej.


Dokładnie, również uważam że należy zakończyć już tutaj dyskusję.

banan82
28-02-2014, 14:51
Może już czas zamknąć ten wątek, założyciel usunął nawet zdjęcia z linku. Nie dziwię mu się, prosił o rady techniczne a został zrównany z błotem przez moralistów. Nie tędy droga koledzy, internet jest pełen jadu a wartościowych treści coraz mniej.

racja, w internecie jest duzo glupot, ale o fotografii sa tony ksiazek, zwlaszcza slubnej. Forum moze doradzic, ale nie bedzie za raczke prowadzic jak ktos nie zna podstawowych zasad...bez przesady.

Bottom line: czas zamknac ten watek.

glassman
04-03-2014, 22:59
Zajrzałem znów do tego wątku i niektórzy po prostu szukają problemów nakłaniając, prowokując innych użytkowników do hejtu, znów założyłem nowe konto niebawem to będę posądzony o moderowanie a może o administrację.

Marito już zainponowałeś.? Masz więcej zleceń? Jesteś najsłynniejszym fotopstrykaczem w polsce?

Ernesth
12-03-2014, 13:47
glossman ... porobiłeś coś z tymi fotkami. Oddałeś parze ślubnej? Piszesz więc żyjesz czyli Cię nie zabili :)

glassman
14-03-2014, 20:23
Zrobiłem tak jak potrafiłem i oddałem wszystkie.

Tak żyję i "zniszczyłem całe życie parze młodej", nie wiem jak będą żyć z takimi okropnymi zdjęciami :)

YaneC
14-03-2014, 21:28
Zrobiłem tak jak potrafiłem i oddałem wszystkie.

Tak żyję i "zniszczyłem całe życie parze młodej", nie wiem jak będą żyć z takimi okropnymi zdjęciami :)

Nie sądzę żebyś zrobił gorsze zdjęcia niż nam zrobił "profi" już prawie 27 lat temu..
Spotykam go średnio raz w tygodniu i ani raz scyzoryk nie otwierał mi się na jego widok. Mimo tego (albo może właśnie dlatego) jesteśmy ze sobą szczęśliwi czego w bardzo wielu ostatnio obserwowanych przypadkach małżeństwom brakuje choć zdjęcia ślubne mają do pozazdroszczenia...


Wytalkowane z GT-I9100

Paul80
25-03-2014, 22:14
Nie sądzę żebyś zrobił gorsze zdjęcia niż nam zrobił "profi" już prawie 27 lat temu..
Spotykam go średnio raz w tygodniu i ani raz scyzoryk nie otwierał mi się na jego widok. Mimo tego (albo może właśnie dlatego) jesteśmy ze sobą szczęśliwi czego w bardzo wielu ostatnio obserwowanych przypadkach małżeństwom brakuje choć zdjęcia ślubne mają do pozazdroszczenia...



Bardzo dobre pocieszenie i zapewne prawdziwe;)

m_o_b_y
25-03-2014, 22:29
Jeżeli chodzi o najważniejsze elementy ślubu i wesela, to wg. mnie tak: przysięga, wymiana obrączek, komunia, błogosławieństwo, wyjście z kościoła, życzenia, przywitanie chlebem i solą, pierwszy taniec, podziękowanie rodzicom, oczepiny.


"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:

af-p
25-03-2014, 22:44
a zdarzają się...

briho
25-03-2014, 23:44
"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:

Nie przypominam sobie wesela bez oczepin, a na wielu bywałem, także w Warszawie :)

af-p
26-03-2014, 08:11
owszem, czasami mocno "okrojone" ale najczęściej są...

poulain
27-03-2014, 00:13
"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:

Nie rozumiem o co chodzi. Przecież na weselach zazwyczaj są oczepiny. ;)

Morfii
31-03-2014, 11:21
Może oczepiny przesiedziałeś przy stole :D

Yaru
31-03-2014, 15:26
Wątek widmo.... ;)

tombas
31-03-2014, 16:16
Nie rozumiem o co chodzi. Przecież na weselach zazwyczaj są oczepiny. ;)
no co TY, STOLYCA to "inny" świat:mrgreen:

Oliwiia2
01-04-2014, 14:46
Oj tam się przejmujecie :P Ja jak pierwszy raz fotografowałam na weselu to panu młodemu głową na połowie zdjęć odcięłam szok. Szczęście para była wyrozumiała i nie było z tego jakiś problemów ale i tak się czułam głupio więc im za to nie skasowałam. Potem szło już tylko lepiej. Już nigdy nie miałam takiej wtopy tak że nie ma co się załamywać.

Daniell
19-08-2014, 16:36
Nie wiem czy robię dobrze podpinając się pod cudzy wątek, ewentualnie proszę o wydzielenie do nowego tematu. Otóż przeczytałem wiele tematów na canon-board, jakieś doświadczenie w fotografii (nie ślubnej) mam i w ostatni weekend, będąc na weselu postanowiłem zabrać ze sobą sprzęt i zrobić trochę zdjęć tak dla siebie. Wydawało mi się, że wiedzę teoretyczną, zdobyta między innymi na tym forum mam.
Założenia: jak najwyższe ISO, (przy którym oczywiście mój aparat zapewnia akceptowalną, jakość), jak najniższa wartość przysłony, czasy na tyle długie, żeby wpuścić jak najwięcej światła zastanego, jednocześnie zapewniając nieporuszone zdjęcia. Ewentualne dopalenie lampa, w przypadku białego sufitu i ścian najlepiej światłem odbitym.
Sprzęt: 5d markII z obiektywem Canon 28-135 f 3.5-5.6 IS USM, lampa 580 EXII. Zdaję sobie, że obiekty jest ciemny, dlatego nastawiłem się na wysokie ISO i dopalanie lampą.
Warunki: sala z białymi ścianami i sufitem, wiele okien, kolorofony zespołu, które czasem powodowały niekontrolowane efekty na zdjęciach.
Efekt: Po zgraniu zdjęć na komputer, zacząłem wątpić czy powonieniem jeszcze brać aparat do ręki. Zdjęcia nie ostre i dosyć słabej, jakości, balans bieli to tragedia (tło żółte, pierwszy plan też nie koniecznie ok).

Proszę Was o opinie, co zrobiłem źle? Czy słaba ostrość i jakość to efekt wysokiego Iso, czy może jednak czasy były zbyt długie? Co z balansem bieli? Co zrobić żeby już z aparatu było lepiej, bo dłubanie każdego zdjęcia w PS i LR to chyba nie to o co chodzi. Zdjęcia doświetlałem lampą odbita od sufitu. Pozostałe dane podaje pod zdjęciami. A może zdjęcia prosto z puszki mają tak wyglądać a resztę należy wykonać przy obróbce? Proszę nie zwracać uwagi na kiepskie kadry, kompozycję itd., wybrałem na szybko zdjęcia, które pokażą ogólny efekt jaki osiągnąłem.

1. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/ey2urNaIj)

2. 30mm f.3.5 1/80s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/idJkGgCOj)

3. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/iqBXDAPjj)

4. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/idxwCTJ2j)


5. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/idZJZe4gj)


6. 28mm f.3.5 1/80s Iso 2500

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/hjZSr67dj)


7. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/ezQYvAKRj)

8. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/f0ydy2tRj)


9. 50mm f.2.2 1/80s Iso 2000 (wykonane pożyczonym na chwilę C50mm i.8)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.com/f/pb29lcH0j)

maciek12ss
19-08-2014, 20:00
Filtr zelowy na lampę i będzie duzo lepiej. Poczytaj o filtrach.

tlustyx
19-08-2014, 21:01
...
Proszę Was o opinie,...

Światło lampy błyskowej ma inną temperaturę barwową niż lampy na sali - stąd ten żółty kolor w miejscach gdzie nie "dosięgła" lampa błyskowa. Jak już wyżej kolega napisał użyj na lampę żółtego filtra, aby obniżyć temp. do około 2900K. Takie zdjęcia robi się w RAW-ach. Co do ostrości, to nie wiem jak ISO 3200 wpływa na jej spadek w 5DII, ale na pewno część zdjęć jest poruszone, lub/i nie trafione z ostrością.

GalaktycznyMuczaczo
19-08-2014, 21:20
po pierwsze warto zauwazyć że w takiej fotografii liczą się emocje. Czasem zdjecie mozna poruszyć, przepalić,niedoświetlić, i w obróbce przy takim aparacie zawsze sie odratuje to co nabroiliśmy, jednak jeżeli nie jesteśmy w stanie złapać ciekawych kadrów to to leży, nieważne jaki masz sprzęt.
Dodatkowo mozna by było podpiąć te zdjęcia do wątku FF czy Jasne szkło , mamy tutaj świetny aparat i juz nienajlepsze obiektywy czyli najukochańsza 50/1,8 i 28-135 , oba obiektyw nie powalają, bardziej robią za zapchaj dziure, i pomimo bardzo dobrego korpusu, zarówno kontrast jak i ostrośc zdjęcia nie jest na wysokim poziomie, gdzieniegdzie iwdze nawet nietrafienie w punkt, tzn centralny był chyba ustawiony i poszlo na kolejny plan zamiast na młodych (zdjęcie 6) .
Możesz próbować ratować to obróbką, jakims fajnym efektem zeby zaskoczyć młodych ale dla samego ciebie jest to lekcja że ślub to chwile, emocje, małe uśmiechy, ciche szepty, szalone tańce i toasty do rana,

bucefal14
19-08-2014, 21:38
Łapanie jak najwięcej światła zastanego nie musi być priorytetem. Łapanie światła żarówki jak np w 9 wygląda wręcz niekorzystnie.
Staram się utrzymywać czasy nie dłuższe niż 1/125 s.
Tu niestety większość mydlana, czyżby obiektyw tak mydlił?

p0lish
19-08-2014, 22:07
to są złe zdjęcia
nieostre, nieciekawe kadry, żółte zabarwienie, zdjęcia wyglądają jak zrobione z przyczaja kieszonkowym aparatem szwagra
przepraszam jeżeli za szorstko :(

Daniell
19-08-2014, 22:49
Z faktu, że zdjęcia są takie jak napisałeś bardzo dobrze zdaję sobie sprawę i właśnie dlatego pojawił się tu mój post. Sprawę kiepskich kadrów i złych momentów tak jak wcześniej wspomniałem pomijam, bo to oczywiste, a wybierając te zdjęcia chodziło mi o pokazanie błędów technicznych. Bardziej zależy mi na radach doświadczonych kolegów co zrobić, żeby było lepiej? Z tego co już napisaliście:
1. Filtr na lampę - rozumiem, że chodzi o filtry CTO?
2. Dłuższy czas i tu pytanie do bardziej doświadczonych czy stosowany przeze mnie czas 1/80 nie powinien dać ostrych zdjęć?

A może, moje podstawowe założenie, które wydawało mi się tak oczywiste, że nawet się nad tym dłużej nie zastanowiłem było błędne? Może dążenie za wszelką cenę do "złapania" jak największej ilości światła zastanego to błąd? Może zmiana proporcji światła zastanego do błyskowego na korzyść tego drugiego dała by dużo lepsze efekty? Oczywiście sprawdzę to przy najbliższej okazji, ale proszę o wasze doświadczenia w tym temacie. Skrócenie czasu, obniżenie Iso spowodowałoby znaczne niedoświetlenie drugiego planu, ale może poprawa jakości zdjęć i zniwelowanie efektu żółtego światła zastanego byłoby na tyle duże, że w efekcie zdjęcia były by na znacznie wyższym poziomie?

p0lish
19-08-2014, 23:06
Musisz mieć ostre zdjęcia i dobrze doświetlone kadry.
1/80 to jest ok czas ale na 35mm przy robieniu sceny statycznej
ja w tańcu staram się nie schodzić poniżej 1/150 przy błyskaniu no chyba, że robię na 2 kurtynę
ale ja mam na serio maaaaało doświadczenia w ślubnych

GalaktycznyMuczaczo
19-08-2014, 23:14
jest dużo technik, mój znajomy np który żyje z focenia na ślubach stara się praktycznie nie świecić lampą, i wygląda to wg mnie nieziemsko, niektórzy jednak walą lampą ile wlezie i tez mają super foty. Warto wypracować własną technikę , nie ma jednej słusznej. ja staram się odcinać światło w pomieszczeniu na rzecz lampy ale też nie jakoś masakrycznie, kiedy wiem że moge robić bez lampy to wogóle jej nie używam, czym później tym krótszy czas i wiecej kompensacji, jednakże ISO wciąz w granicach 500-800 LR pięknie odszumia. W polsce impreza weselna w porównaniu do UK jest dość długa dla fotogrfa bo od momentu kiedy wchodzą do oczepin jest często jakies 6 godzin, więc naprawde dużo czasu na nawet zabawe ze światłe, zobaczyć co lepiej wygląda, poeksperymentować, ale tez wrócic do tego co pewne żeby złapać kilka nprawde świetnych zdjęć.

Co do tego jak poprawic jakość zdjęć. napewno warto zainwestowaćw szkło, porządne, nie 50/1,8 , a relatywnie dobry obiektyw zarówno w kwestii ogniskowej jaki i przysłony, 24mm 1,4 czy 35/1,4 bardzo fajne szkła którymi można praktycznie większość ślubu ogarnąć, do tego coś dłuższego do portretu czyli 50/85 i można walczyć. Co do kolorów i lampy hmm, Raw i obróbka, porządne umiejętności i wiedza dadzą ci świetny efekt, sam w tym roku gdzie zrobilem wiecej imprez niz przez ostatnie kilka lat nauczylem się że naprawde dużo można zrobić w LR i PS , nie mowie tu o laserach i innych tego typu rzeczach ktore gdzies sie wkleja, ale o samym dopieszczeniu zdjęcia.

kaindox
19-08-2014, 23:19
Przy tańcu można dać błysk na 2 kurtynę - wygląda to tak
http://www.kalina-studio.com/images/4/139.jpg
dzięki czemu mozna pokazać ruch a nie poustawiane na wystawie manekiny.
Przydałąby się też mniejsza głębia której niestety Twoje obiektywy nie zapewniają.
Piszesz że jedyny jasny obiektyw czyli 50mm pożyczałaś od kogoś, skąd w takim razie w stopce u Ciebie ten obiektyw?
W stopce masz też 50D a zdjęcia piszesz że robiłaś 5D II.
Szkoda że wyczyściłaś dane exif, tam są inne teżinne interesujące informace oprócz przesłony czasu i iso.

tlustyx
20-08-2014, 01:32
Przy tańcu można dać błysk na 2 kurtynę - wygląda to tak
http://www.kalina-studio.com/images/4/139.jpg
....

Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.

briho
20-08-2014, 01:39
Zdjęcia są poruszone, bo czasy pewnie zbyt długie w tych konkretnych sytuacjach. Ja rzadko kiedy schodzę przy tańcach poniżej 1/125. Oczywiście z lampą, bo bez lampy to 1/250 co najmniej. Zresztą ciężko jest zrobić na weselu, podczas tańca idealnie ostre zdjęcie. A żółty zafarb to normalka jak nie założysz filtra na palnik. Balans bieli da się jednak w miarę łatwo poprawić jak robisz w RAW. W ogóle obróbką można sporo osiągnąć, tylko że zdjęcia same w sobie muszą być ciekawe, bo inaczej cała ta zabawa nie ma sensu.

kaindox
20-08-2014, 07:02
Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.

Zgadza się, można rozmyć. Rozumiem też że nie teoretyzujesz i z praktyki wiesz dlaczego zaproponowałem 2 kurtynę do tańca.