Zobacz pełną wersję : Fotografia fajerwerków - gdzie jest błąd?
No to tak, w sylwestra robiłem zdjęcia sztucznych ogni ( a w zasadzie uczyłem się robić ale sami rozumiecie, za dużo ku temu okazji nie ma) według książki Scotta Kelby'ego i gdzieś musiałem popełnić błąd skoro nie spełniły one moich oczekiwań.
https://canon-board.info/imgimported/2014/01/12131852116_090fddc3ef_c-1.jpg
źródło (http://flic.kr/p/ju3UY5)
Gdzie tkwi błąd? Chciałbym uzyskać choćby podobny efekt do tego:
https://canon-board.info/imgimported/2014/01/7526050_fajerwerkiwcagnessurmerkolonicei-1.jpg
źródło (http://s8.flog.pl/media/foto/7526050_fajerwerki-w-cagnes-sur-mer-kolo-nicei--sroda-14082013-i-juli-iglesias--potrzebuje-ciebie--.jpg)
U mnie jest za dużo smug i ogólnego syfu, myślałem o skróceniu czasu naświetlania albo zastosowaniu jakiegoś filtra (polar? te smugi mają inną polaryzację od głównego błysku?). Tak czy inaczej w tym roku też podejmę temat i chciałbym już coś więcej umieć :)
Wydaje mi się że czas za krótki. Ja robiłem zdjęcia fajerwerków z czasem 10s przy przesłonie f/8. Wyszło to tak:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lambda-hl.com/canon/swiatelko_01.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lambda-hl.com/canon/swiatelko_02.jpg)
Wg mnie bardzo udane zdjęcia - nie odnoszę się do kadrowania, bo to akurat czasem trudne przy fajerwerkach.
O polarze nawet nie myśl !
Mi w tym roku wyszło coś takiego https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10201422957323605.1073741843.1465054469&type=1&l=22abb4b26d
A w ubiegłym https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4335325629065.2143593.1465054469&type=1&l=68532c9192
Ale pytanie zasadnicze - co chciałeś uzyskać?
Te smugi i dużo syfu, to wynik bocznego wiatru. Dmuchnęło i wszystko rozwiało. Gdyby nie wiatr byłoby super zdjęcie. Nie widzę Twojego błedu, chyba, że ktoś inny zauważa ;-)
Te smugi i dużo syfu, to wynik bocznego wiatru. Dmuchnęło i wszystko rozwiało. Gdyby nie wiatr byłoby super zdjęcie. Nie widzę Twojego błedu, chyba, że ktoś inny zauważa ;-)
No właśnie mam tak samo
jan pawlak
25-01-2014, 16:40
Jest ok.
Gdyby nie było wiatru byłoby "czyściej", ale mnie się tak podoba
Teraz pozostało Ci tylko "popracać" w np. PS jeśli chciałbyś poprawić kontrast, usunąć .... itd.
jp
PS
Moje, z 2006 gdy po raz pierwszy nastawiłem się na robienie fajerwerków, czekałem ponad 2 godziny, ... to ich nie było.
Tylko turyści nie zawiedli.
Teraz obrobiłbym to zdjęcie inaczej, ale ... nie wracam do tego co było
Photo: img 1919-01 | Paris : the last 2005 week album | Janusz-pawlak | Fotki.com, photo and video sharing made easy. (http://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/paris__the_last/img_191901.html)
jp
Te zdjęcia (bo tylko 1 wrzuciłem) były robione przy czasie 4s ale wg. Pana Scotta można zmniejszyć nawet do 3s. Kadrowanie u mnie będzie akurat w tego typu zdjęciach zawsze kulało, chyba że specjalnie gdzieś na otwarty teren pojadę :) Jakich ogniskowych używaliście bo w moim przypadku to chyba 100mm się nie sprawdziła ale za to może wyszło lepiej niż obiektywem 35mm.
U mnie najszersza jaką dysponuję. wtedy to było 60d i 17mm, a teraz 6d i 24 mm.
Te pierwsze foty (WOŚP 2013) były z ISO 100, f11 i z czasem 4 s jedna i dwie 8 s.
60 d miał ta fajną opcje, że można było ustawić samowyzwalacz ciągły i np. 10 fotek robiło się "samo" ;)
Wg mnie przy intensywnym pokazie bez problemu można ustawić czas 3 s lub nawet jeszcze krótszy, problem tylko jest taki, że okazji do fotografowania sztucznych ogni jest mało :(
jan pawlak
25-01-2014, 17:13
U mnie najszersza jaką dysponuję. wtedy to było 60d i 17mm, a teraz 6d i 24 mm.
Te pierwsze foty (WOŚP 2013) były z ISO 100, f11 i z czasem 4 s jedna i dwie 8 s.
60 d miał ta fajną opcje, że można było ustawić samowyzwalacz ciągły i np. 10 fotek robiło się "samo" ;)
Wg mnie przy intensywnym pokazie bez problemu można ustawić czas 3 s lub nawet jeszcze krótszy, problem tylko jest taki, że okazji do fotografowania sztucznych ogni jest mało :(
Naświetlenie ustawiam tak, by tło/architektura było naświetlone poprawnie (robię zdjęcie "wstępne" zdając się na automatykę).
Wyłączam automatykę, ostrość na nieskończoność i reguluję przesłoną czas zdjęcia
Ile sekund (wyzwalacz) naświetlania to zależy ile ogni i ile chcesz mieć na zdjęciu.
jp
Sezamek oprócz uwag kolegów, z którymi w pełni się zgadzam, zwróć uwagę jeszcze na odległość od fotografowanego obiektu, w Twoim przypadku odległość była najmniejsza, wiatr dosyć duży, czas chyba jednak trochę za długi (do tej odległości) dlatego masz tyle smug, gdybyś fotografował z odległości jak marjo to 10 sek byłoby spoko.
To może być dobra sugestia bo o ile odległości ocenić nie mogę to faktycznie te fajerwerki były puszczane blisko (przypuszczam, że w promieniu kilometra)
jellyeater
25-01-2014, 21:56
Tu to chyba najlepszy byłby tryb bulb z wężykiem. Włączamy kiedy widzimy jak leci rakieta, wyłączamy jak dochodzi do maksimum rozwinięcia. A grunt można sobie zrobić na oddzielnym ujęciu. Wtedy mamy większą kontrolę nad tym niekontrolowanym zjawiskiem. :) A co do pierwszych zdjęć to można powiedzieć, że przeminęło z wiatrem. :)
GalaktycznyMuczaczo
26-01-2014, 03:15
rada odemnie, nie jestem w tym temacie ekspertem bo na sylwestra nie wyciagam aparatu, ale zauważ ze większość zdjęć fajerwerków posiada jakieś tło, sam fajerwerk jest spoko, ale na dobrym tle zaczyna robić wrazenie, np nad morzem na plaży potrafi dać fajny efekt zafarbu wody oraz delikatnie okolicy czuć ten klimat, albo jakieś fajne miasto, czyt.paryż wieża eiffla, londyn big ben, warszawa syrenka, palac kultury czy coś w ten deseń,
Ja w tym roku też zabrałem się za fotografowanie fajerwerków i jestem zadowolony z efektów. Ekspozycja: 4s, f5, 32mm
https://canon-board.info/imgimported/2014/01/IMG_7057cJPG-1.jpg
źródło (https://lh4.googleusercontent.com/-7Jgn_s2WGUo/UsRNb-GcZmI/AAAAAAAABkk/euz8BpQQts4/s800/IMG_7057c.JPG)
Najważniejsze to mieć w kadrze coś więcej niż tylko fajerwerki.
pozdro
Mimo, że wiatr rozwiał tutaj też trochę, to zdjęcie wygląda zupełnie inaczej ;-)
pawel.guraj
26-01-2014, 20:24
Z mojego doświadczenia, najczęściej do naświetlenia odpowiedniej ilości "fajerwerku" starcza okolice 10s.
Oczywiście najlepsze są długie pokazy - kiedy można wymierzyć w którym momencie te 10s zacząć (oczywiście z wężyka).
To co może się zdarzyć najgorszego - to wiatr wiejący w twarz - wtedy dym potrafi praktycznie unieszkodliwić każdy pokaz. No i tło, też ważna sprawa.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://dl.dropboxusercontent.com/u/17339100/PG5D0893.jpg)
p,paw
U mnie jest za dużo smug i ogólnego syfu, myślałem o skróceniu czasu naświetlania albo zastosowaniu jakiegoś filtra (polar? te smugi mają inną polaryzację od głównego błysku?). Tak czy inaczej w tym roku też podejmę temat i chciałbym już coś więcej umieć
Żaden błąd po prostu pechowo zbyt mocny wiatr boczny był.
Zamiast skracać to wydłużaj i pobaw się pierścieniem ostrości podczas ekspozycji to uzyskasz nawet takie obrazy:
Stunning long exposure Firework Photographs | Coolphotos | Daily Inspiration on WhereCoolThingsHappen (http://www.wherecoolthingshappen.com/stunning-long-exposure-firework-photographs/)
grzesław
27-01-2014, 12:25
Możesz ćwiczyć na nocnych zdjęciach przy w miarę czystym niebie. Ja ustawiam na bulb,statyw i wężyk. Wiosenne i letnie burze to też podobny temat.
To sylwester był? To i tak miałeś szczęście, w Kraku u mnie było takie mleko że masakra, widoczność 10 metrów i nici z focenia.
Tak sylwester, widok z podworka :)
To sylwester był? To i tak miałeś szczęście, w Kraku u mnie było takie mleko że masakra, widoczność 10 metrów i nici z focenia.
To już, któryś raz tak było :(
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.