PDA

Zobacz pełną wersję : Nissin Di700 - padła po 1 dniu



azimut
22-11-2013, 21:23
Witam,

Trzy dni temu kupiłem sobie lampę Nissin Di700. Niestety długo się nią nie nacieszyłem, bo lampa pierwszego dnia użytkowania po zrobieniu kilkunastu błysków odmówiła posłuszeństwa. Przestała błyskać i tyle, mimo to że dioda gotowości świeciła na zielono.
Nie wiem czy jest to odosobniony przypadek i miałem po prostu pecha trafiając na felerny egzemplarz, czy też zdarza się to częściej bo wychodzą "choroby wieku dziecięcego" bo jest to nowy model.

Niestety sklep FOTOJOKER w którym ta lampa została kupiona, a do którego udałem się z reklamacją (po 3 dniach od zakupu) nie popisał się podejściem do klienta. Jak się okazało sieć Fotojoker traktuje swoich klientów jako potencjalnych oszustów. Najpierw wmawiano mi że mogą tylko przyjąć lampę do naprawy gwarancyjnej, kiedy jednak stanowczo oświadczyłem że chcę skorzystać z rękojmi i zwrócić towar bo nie jest on zgodny z umową, powiedziano mi że muszę złożyć reklamację i czekać na odpowiedź centrali do 14 dni! Jeżeli już centrala z łaski swojej zgodzi się uznać reklamację to będę musiał po raz kolejny jechać do sklepu (a mam kilkanaście km od domu) po zwrot pieniędzy. Ale to jeszcze nie jest takie pewne co centrala postanowi!
Ostrzegam więc forumowiczów przed zakupami w sieci Fotojoker.
Każdy bez problemu znajdzie konkurencyjne sklepy gdzie klienta traktuje się poważnie również wtedy klient już towar kupił i ma z nim problem.

Adam71
23-11-2013, 12:20
Pod tym względem lepiej wypada Saturn czy Media Markt - tylko trzeba uważać na ceny . Sklepy jak FJ czy Euro to już nie to samo czyli dziadostwo.
Natomiast polecam cyfrowe.pl bo mi wymienili uszkodzonego 6D na nowy egzemplarz bez problemu .

salas
23-11-2013, 12:49
fotozakupy.pl to samo - dostałem wadliwą sztukę 60d (wywalało błąd przy każdym podniesieniu lampy błyskowej) po 4dniach się skapnąłem, wysyłka do nich i nowa sztuka do mnie na ich koszt :)

koraf
23-11-2013, 14:15
Witam,

Trzy dni temu kupiłem sobie lampę Nissin Di700. Niestety długo się nią nie nacieszyłem, bo lampa pierwszego dnia użytkowania po zrobieniu kilkunastu błysków odmówiła posłuszeństwa. Przestała błyskać i tyle, mimo to że dioda gotowości świeciła na zielono.
Nie wiem czy jest to odosobniony przypadek i miałem po prostu pecha trafiając na felerny egzemplarz, czy też zdarza się to częściej bo wychodzą "choroby wieku dziecięcego" bo jest to nowy model.

Niestety sklep FOTOJOKER w którym ta lampa została kupiona, a do którego udałem się z reklamacją (po 3 dniach od zakupu) nie popisał się podejściem do klienta. Jak się okazało sieć Fotojoker traktuje swoich klientów jako potencjalnych oszustów. Najpierw wmawiano mi że mogą tylko przyjąć lampę do naprawy gwarancyjnej, kiedy jednak stanowczo oświadczyłem że chcę skorzystać z rękojmi i zwrócić towar bo nie jest on zgodny z umową, powiedziano mi że muszę złożyć reklamację i czekać na odpowiedź centrali do 14 dni! Jeżeli już centrala z łaski swojej zgodzi się uznać reklamację to będę musiał po raz kolejny jechać do sklepu (a mam kilkanaście km od domu) po zwrot pieniędzy. Ale to jeszcze nie jest takie pewne co centrala postanowi!
Ostrzegam więc forumowiczów przed zakupami w sieci Fotojoker.
Każdy bez problemu znajdzie konkurencyjne sklepy gdzie klienta traktuje się poważnie również wtedy klient już towar kupił i ma z nim problem.
Kupiłem kiedyś straszą wersję tej lampy w EuroAGD i po 3 godz. się zepsuła, odniosłem, bez problemu oddali pieniądze. Tego dziadostwa więcej nigdy nie kupię.

r_m
23-11-2013, 14:40
Tego dziadostwa więcej nigdy nie kupię.
Ciekawe, czy gdybyś miał podobnego pecha jak

dostałem wadliwą sztukę 60d (wywalało błąd przy każdym podniesieniu lampy błyskowej)
to zmieniłbyś system z powodu "tego dziadostwa"? :roll:
Jak widać zdarzają się różne problemy ze sprzętem, ale od tego są odpowiednie procedury (niezgodność z umową, gwarancja). U różnych sprzedawców wygląda to różnie.

koraf
23-11-2013, 14:58
Ciekawe, czy gdybyś miał podobnego pecha jak

to zmieniłbyś system z powodu "tego dziadostwa"? :roll:
Jak widać zdarzają się różne problemy ze sprzętem, ale od tego są odpowiednie procedury (niezgodność z umową, gwarancja). U różnych sprzedawców wygląda to różnie.
Moja wypowiedź dotyczyła lampy Nissin, nie body .

PMP
23-11-2013, 15:42
Ostrzegam więc forumowiczów przed zakupami w sieci Fotojoker. Potwierdzam. Po dokonaniu zakupu jesteś dla Fotojokera intruzem. Co prawda spotkałem kilku sensownych sprzedawców, ale polityka sieci w zakresie obsługi posprzedażowej jest tragiczna. Dlatego nie kupię tam już niczego co kosztuje ponad 100zł.

r_m
23-11-2013, 15:53
Moja wypowiedź dotyczyła lampy Nissin, nie body .
Dotyczyła produktu elektronicznego (z domieszką mechaniki), czyli ze zbliżonej kategorii jak body.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że jedyną podstawą określenia produktów Nissin jako "dziadostwa" był fakt, że Twoja lampa zepsuła się po 3godz. Jeśli napisałbyś więcej, np. co Ci w niej nie pasowało, dlaczego nie zdecydowałeś się na nią, byłoby wszystko jasne, ale doczytałem tylko "dziadostwo bo się zepsuła", i dlatego porównałem z inną wypowiedzią. Każdy sprzęt ma prawo się zepsuć, ale to, że Twój egzemplarz był pechowy, nie znaczy, że wszystko tej firmy "to dziadostwo". Nie, nie pracuję dla Nissina :D

koraf
23-11-2013, 19:03
Dotyczyła produktu elektronicznego (z domieszką mechaniki), czyli ze zbliżonej kategorii jak body.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że jedyną podstawą określenia produktów Nissin jako "dziadostwa" był fakt, że Twoja lampa zepsuła się po 3godz. Jeśli napisałbyś więcej, np. co Ci w niej nie pasowało, dlaczego nie zdecydowałeś się na nią, byłoby wszystko jasne, ale doczytałem tylko "dziadostwo bo się zepsuła", i dlatego porównałem z inną wypowiedzią. Każdy sprzęt ma prawo się zepsuć, ale to, że Twój egzemplarz był pechowy, nie znaczy, że wszystko tej firmy "to dziadostwo". Nie, nie pracuję dla Nissina :D
Oczywiście, że każdy sprzęt ma prawo się zepsuć, napisałem tego dziadostwa nie kupię, ponieważ po 3 godz. pracy przestała się ładować, kompletnie padła. Nie wiem co się zepsuło, i nie chcę wiedzieć. W sklepie również sprawdzili i szybko dostałem kasę z powrotem. Niestety jakość wykonania w tym podzespoły (pewnie elektronika) nie są najlepszej jakości w lampach Nissin i moja opinia nie jest odosobnioną.

adam1004a
23-11-2013, 20:53
moja yn568 ex padła po 11 miesiącach, używana amatorsko. serwis załatwił temat w dwa dni robocze, dostałem nową yn568 ex II, faktem jest że canon 380ex jest niezniszczalny, mam go już bardzo długo i jestem 3 właścicielem więc lekko nie miałm kupujac jednak chniczyka biorę pod uwagę jego trwałość, zresztą nowe canony to też chiny i nie wiadomo jak z trwałośćią

josephcom
24-11-2013, 03:04
Miałem nissana 622 mkII byłem zadowolony dlatego zdecydowałem się i kupiłem następną 866mkII tragedia do tego serwis jeszcze gorszy. 3 razy była w serwisie i za każdym razem odpowiedź „mimo długich testów lampa nie wykazała niezgodności….” Nigdy nie odpowiedzieli na konkretne wskazane dolegliwości. Ręce opadają już więcej nie kupię lampy firmy NISSIN. Rozmawiałem z dwoma osobami którzy również kupili tę lampę i potwierdzają problemy. Serwis wychodzi z założenie skoro błyska to jest sprawna szczęściarze ci którym lampa popsuła się i w ogóle nie działa wtedy serwis raczej nie zakwestionuje konieczności wymiany na nową oby w pełni sprawną.

tongpo
28-11-2013, 10:39
Witam,

Trzy dni temu kupiłem sobie lampę Nissin Di700.
Ostrzegam więc forumowiczów przed zakupami w sieci Fotojoker.
Każdy bez problemu znajdzie konkurencyjne sklepy gdzie klienta traktuje się poważnie również wtedy klient już towar kupił i ma z nim problem.

Kolego piszesz o tym przypadku na kilku forach.
Nie chce tutaj bronić fotojokera ale z tego co sie orientuje nie jest on importerem/ serwisantem nissina.
Niezależnie od tego czy Twoja lampa zepsuła sie 3 dni czy 3 miesiące po zakupie powinieneś złożyć reklamacje.
Twoja lampa trafi do serwisu i tam rozstrzygną sie jej losy.
Oczywiscie mogłeś mieć pecha ale rownie dobrze mogłeś sam lampe uszkodzić o czym rozstrzyga serwis a nie sprzedawca w sklepie.
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale zastanów sie nad swoim roszczeniowym zachowaniem które na pewno nie pomaga w tej sytuacji.
Szanuj ludzi..
Pozdro.

azimut
08-12-2013, 01:30
Nie chcesz bronić Fotojokera? A ja miałem nie kontynuować tematu, ale skoro i tu już obrońcy FJ dotarli to napiszę:
Otóż złożyłem reklamację w sklepie FJ. Obsługa sklepu przyjmując reklamację potwierdziła że lampa nie działa. Powiedziano mi ze w ciągu 14 dni będzie odpowiedź na reklamację. Po 10 dniach otrzymałem maila z działu logistyki FJ ze oni sprawdzili i lampa działa. Więc moja reklamacja została odrzucona! Mogę ją odebrać w sklepie. Jak widzisz, Twoje insynuacje że to ja popsułem lampę są bezpodstawne. Ale ta lampa nawet nie dotarła do serwisu Nissina bo dział logistyki FJ stwierdził że ona działa.
Odpisałem więc że skoro obsługa sklepu FJ potwierdziła że lampa nie działa, a lampa nie była w serwisie, to ja odmawiam odebrania wadliwej lampy i sprawę zgłaszam do Inspekcji handlowej. Po dwóch dniach otrzymałem odpowiedź że FJ zgadza się na wymianę lampy na inny egzemplarz albo na dowolny inny produkt z oferty FJ.

Wkurzyli mnie w FJ tym jak mnie potraktowali, jedyna broń którą miałem przeciwko nim to opisać moją sytuację na forach, co im obiecałem o zrobiłem. Miałem rację i wywalczyłem swoje.
A teraz może Ty wytłumaczysz po co skaczesz po różnych forach i próbujesz wybronić FJ. Po tym jak napisałem na nikoniarze że opisałem swoją przygodę również na canonboard już tu przyleciałeś aby mnie zaatakować? W ciągu roku jest to Twój drugi wpis na tym forum. Akurat opinia na temat FJ tak Cię zabolała?
Nie tylko innych nie szanujesz, ale i sam siebie!

adam1004a
08-12-2013, 11:44
Moze to jest osoba na uslugach fj


Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka