PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana sprzętu na wyższy model



Deathscythe
05-11-2013, 12:04
Witam. Posiadam już od paru lat Canon 400d z paroma obiektywami (50 1.8, 85 1.8 + kit). Sprawa jest taka że chciałbym wymienić (a raczej mieć 2 body, 400 to był prezent wiec pewnie sie nie pozbędę) body na wyższy model. Przez te wszystkie lata które robiłem zdjęcia- okazało się że robię głównie 3 dziedziny: street, portret i koncerty.

Teraz moje pytanie w co iść mając 6000 złotych? coś pokroju 60d/7d? Czy może coś niższego + jeszcze jakiś obiektyw. Głównie mi zależy na jak bardziej użytecznych iso. Na koncertach strasznie się to przydaję. Szczerze mówiąc wypadłem z rytmu co teraz jest technologicznie najlepiej... Pewnie najlepiej by było 6d?

Pozdrawiam i dziękuję za opinie.

Adam71
05-11-2013, 12:08
Najlepiej 6D i dozbierać potem na szkło . Inaczej i tak zawsze coś będzie brakowało Ci.

Deathscythe
05-11-2013, 12:09
No tutaj racja. Zastanawiam się tylko czy wykorzystam w pełni jego możliwości. jestem typem człowieka który nie lubi kupować coś czego nie wykorzysta w pełni. Jednak 6d kusi- pełna klatka w końcu.

adawro
05-11-2013, 12:13
Najlepiej 6D i dozbierać potem na szkło . Inaczej i tak zawsze coś będzie brakowało Ci.
Zdecydowanie popieram.
Przy okazji okaże się że posiadane obiektywy: 50 1.8, 85 1.8 robią lepsze zdjęcia.

Kolekcjoner
05-11-2013, 12:19
6d
.......

Bangi
05-11-2013, 12:30
6d, w pełni wykorzystasz jego możliwości, masz szkła, które fajnie będą z nim działać, nawet najtańsza 50-tka, da super efekty, do tego za jakiś czas kupisz coś szerzszego lub jakieś tele i bedzie git.
Wg mnie szczególnie w portretach i koncertach bedzie to dużo lepsze rozwiązanie niż kolejne xxd.

Deathscythe
05-11-2013, 12:38
Czyli generalnie 6d. Jedynie z takich wyższych puszek to bawiłem się przez tydzień 40d. Prawdę mówiąc to miałem wrażenie że AF 400d to lipa przy 40... Przy 6d pewnie 50 1.8 i 85 rozwiną skrzydła.

Zapewne będę chciał kupić jakiś zamiennik kitowca (czasami jego szerokość się przydaję). Pewnie wtedy 17-40 L będę starał się dozbierać, bo wtedy to będzie miało sens z pełnoklatkowcem.

Dziękuję za opinię.

ps. swoją drogą jestem pod wrażeniem że mój 400d tyle czasu już działa (mam go od premiery praktycznie)

Sezamek
05-11-2013, 14:13
To ja z ciekawości zapytam dlaczego 6D a nie 5D MK2? Lepszy AF i pomiar światła?

jinks
05-11-2013, 14:20
Miałem 400d. Świetny aparat. Miał bardzo ładne kolory:)
Odczuwalną zmianę jakości dostaniesz tylko po przejściu na FF. 6d, czy 5dmkII - nie ma to większego znaczenia.

adawro
05-11-2013, 14:33
To ja z ciekawości zapytam dlaczego 6D a nie 5D MK2? Lepszy AF i pomiar światła?
Ano może być i 5dMK2 jeśli kupujący nie potrzebuje nowego i na gwarancji,
a rozważał tylko te co są w bieżącej sprzedaży.

Deathscythe
05-11-2013, 15:39
Głównie zależało by mi na nowym sprzęcie. Mam jakiegoś generalnie pecha do używanych sprzętów. Te co kupie nowe z reguły mam parę lat. Kiedyś pewnie to szczescie się skończy.

Voyager70
05-11-2013, 15:40
6D

Udanych i satysfakcjonujących zakupów! :)

krakał
05-11-2013, 15:49
ps. swoją drogą jestem pod wrażeniem że mój 400d tyle czasu już działa (mam go od premiery praktycznie)

Ja tak samo. Mój robi już nie wiem, które kółko (=10 000 zdjęć), ale na pewno ma sporo ponad 100 000. Może się okazać, jakby mozolnie porównać numery i daty plików, że zrobił nawet dwie setki i kręci trzecią.


Miałem 400d. Świetny aparat. Miał bardzo ładne kolory
Odczuwalną zmianę jakości dostaniesz tylko po przejściu na FF. 6d, czy 5dmkII - nie ma to większego znaczenia.

Też lubiłem 400D, ale nie mogę się zgodzić z poględem że dopiero upgrade na FF jest odczuwalny - ja przejście z 400D na 60D odczułem bardzo mocno in plus: większa matryca + nowszy procek jednak robią swoje (a początkowo fociłem 60D ze starym kitem od 400D - 18-55 bez stabilizacji). O nieporównywalnym wysokim używalnym iso, szybszym AF, szybszym trybie seryjnym, lepszej ergonomii etc. nie wspomnę.

Bangi
05-11-2013, 15:50
To ja z ciekawości zapytam dlaczego 6D a nie 5D MK2? Lepszy AF i pomiar światła?

Z tego co czytałem tu na forum, patrząc przez pryzmat środkowego to 6d ma jednak lepszy AF. Co do pomiaru światła, to wydaje mi się, że nie będzie to jakoś szczególnie zauważalne (ale podkreślam wydaje mi się).

Można jeszcze poczytać
http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/canon-5d-ii-czy-6d-albo-jednak-5d-mkiii-z-86963/
http://www.canon-board.info/dla-poczatkujacych-27/canon-eos-5d-mark-ii-czy-canon-eos-6d-czy-nikon-d600-zzz-87627/

Cichy9
05-11-2013, 20:20
Koleżanka nabyła 5D mk II i patrząc na jej zdjęcia stwierdzam, że nie kupiłbym tej puszki, mogąc wybierać m.in w 6D. Może to wina fotografa albo po prostu trafiła na zwalony sprzęt. Tak czy inaczej 3/4 zdjęć które publikuje jest nieostra. Nieostrości są takie, że widać nawet w małych rozmiarach. Myślę, że wina może być w wadliwym body / szkle / złym użytkowani. Tak czy inaczej takie przykłady nieco mnie zrażają. Nie jest to jednak opinia wydana na podstawie moich własnych doznań z użytkowania, bo na dobrą sprawę nigdy nie miałem dwójki w rękach - więc należy ją traktować z przymrużeniem oka. Brałbym 6D tak, czy inaczej.

rostek andrzej
05-11-2013, 20:56
Myślę że i 5 mark ii znalazło by się "parę" super fot ;)

Ale podpisuje się pod 6d

Cichy9
05-11-2013, 22:08
Myślę że i 5 mark ii znalazło by się "parę" super fot


Nie twierdzę nigdzie, że to jest słaba puszka :) Po prostu na tym jednym przykładzie nieco się zraziłem, choć wiem, że na efekt końcowy złożyło się kilka składowych zapewne i nie tylko body jest temu winne.

kwscore
06-11-2013, 01:48
Koleżanka nabyła 5D mk II i patrząc na jej zdjęcia stwierdzam, że nie kupiłbym tej puszki, mogąc wybierać m.in w 6D. Może to wina fotografa albo po prostu trafiła na zwalony sprzęt. Tak czy inaczej 3/4 zdjęć które publikuje jest nieostra.

Nie neguje że faktycznie może być walnięta puszka,ale w większości przypadków kalibracja puchy załatwia sprawę

jellyeater
06-11-2013, 08:45
Jeżeli publikuje nagminnie nieostre foty, to albo ma taki styl, albo ma coś nie tak z oczyma. :D

Bangi
06-11-2013, 09:04
A ja się dziwię , że ktoś w ogóle publikuje nieostre foty... bo to raczej świadczy o podejściu tej osoby do foto i sprzęt nie ma tu nic do rzeczy.
Mi też się udaje zrobić wiele fot nieostrych 6d, ale jak potem sobie analizuję dlaczego tak się stało, to dochodzę do wniosków, że to jednak moja wina i w życiu takich fot nie pokazuję nikomu, etap wrzucania wszystkiego do sieci jak leci już mam dawno za sobą ;)

Tommeck
06-11-2013, 09:26
Ja przesiadłem się z 450D na 6D. Polecam to rozwiązanie. Na koncertach będziesz mega zadowolony.

Deathscythe
06-11-2013, 13:25
No cóż to wybór jest prosty- 6D. Dziękuję za pomoc i opinię. Zostaje tylko kupić i się cieszyć. Myślicie by czekać do okresu świątecznego? Spadną ceny?

jaś
06-11-2013, 14:18
A ja się dziwię , że ktoś w ogóle publikuje nieostre foty... bo to raczej świadczy o podejściu tej osoby do foto i sprzęt nie ma tu nic do rzeczy.
Mi też się udaje zrobić wiele fot nieostrych 6d, ale jak potem sobie analizuję dlaczego tak się stało, to dochodzę do wniosków, że to jednak moja wina i w życiu takich fot nie pokazuję nikomu, etap wrzucania wszystkiego do sieci jak leci już mam dawno za sobą ;)

może po prostu nie wie że trzeba wyostrzyć po zmniejszeniu, a i pomniejszać też trzeba umić - czynników jest sporo i sporo można zepsuć, postproces to duża (o ile nie większa) część tych odlotowych fotek (wywołujących wow i opad szczęki) jakie czasami oglądamy.

Matsil
06-11-2013, 15:15
Koleżanka nabyła 5D mk II i patrząc na jej zdjęcia stwierdzam, że nie kupiłbym tej puszki, mogąc wybierać m.in w 6D. Może to wina fotografa albo po prostu trafiła na zwalony sprzęt. Tak czy inaczej 3/4 zdjęć które publikuje jest nieostra. Nieostrości są takie, że widać nawet w małych rozmiarach. Myślę, że wina może być w wadliwym body / szkle / złym użytkowani. Tak czy inaczej takie przykłady nieco mnie zrażają. Nie jest to jednak opinia wydana na podstawie moich własnych doznań z użytkowania, bo na dobrą sprawę nigdy nie miałem dwójki w rękach - więc należy ją traktować z przymrużeniem oka. Brałbym 6D tak, czy inaczej.
Używałem 5DII przez 3 lata i jakoś nie zauważyłem, żeby miał większe problemy z AFem. Jak słyszę, że ktoś publikuje 3/4 zdjęć nieostrych, to albo jest to celowe, albo niedowidzi. Nawet gdyby aparat był wadliwy, to każdy potrafi takie zdjęcia odrzucić... . 6D ma lepszy punkt centralny, boczne podobnie jak w 5DII nie są rewelacyjne, ale spokojnie da się z nich korzystać. Na stan dzisiejszy też wybrałbym z tych 2-ch 6D ale na pewno nie z uwagi na AF.


Myślicie by czekać do okresu świątecznego? Spadną ceny?
Spaść raczej nie spadną, bo przed świętami raczej jest odwrotnie. Jak masz kasę, to kupuj a nie czekaj, pomyśl ile przez ten czas fajnych ujęć może uciec...


może po prostu nie wie że trzeba wyostrzyć po zmniejszeniu, a i pomniejszać też trzeba umić - czynników jest sporo i sporo można zepsuć, postproces to duża (o ile nie większa) część tych odlotowych fotek (wywołujących wow i opad szczęki) jakie czasami oglądamy.
Przy wyostrzaniu przed zmniejszeniem efekt jest raczej odwrotny - zdjęcia są przeostrzone a nie rozmyte i wyglądają fatalnie.

Merde
06-11-2013, 15:25
Przy wyostrzaniu przed zmniejszeniem efekt jest raczej odwrotny - zdjęcia są przeostrzone a nie rozmyte i wyglądają fatalnie.

Jaś pisał o wyostrzaniu po zmniejszeniu.
Zresztą - przed zmniejszeniem (na etapie wołania rawa) też z reguły trochę się wyostrza. Po prostu wystarczy to robić "z głową".

jaś
06-11-2013, 16:13
Jaś pisał o wyostrzaniu po zmniejszeniu.
Zresztą - przed zmniejszeniem (na etapie wołania rawa) też z reguły trochę się wyostrza. Po prostu wystarczy to robić "z głową".

Dzięki że ktoś czuwa, bo już myślałem że spałem rano jak to pisałem. Wyostrzanie to nie jest prosty proces są rożne szkoły, ale zwykle wykonywane na różnych etapach daje lepsze rezultaty niż jednokrotnie pod konkretne zastosowanie - wyostrzanie po zmniejszeniu to raczej standard jest. Samo zmniejszanie to mz temat o porównywalnej komplikacji. Kiedyś przeczytałem takie zdanie - nie ma zdjęć nieostrych są po prostu źle wyostrzone :) - nie jest to oczywiście cała prawda ale w sporej części tak właśnie jest.

Matsil
06-11-2013, 16:16
Jaś pisał o wyostrzaniu po zmniejszeniu.
Zresztą - przed zmniejszeniem (na etapie wołania rawa) też z reguły trochę się wyostrza. Po prostu wystarczy to robić "z głową".
Zgadza się, ale to tak zabrzmiało, jakby osoba wklejająca zdjecia robiła to odwrotnie, czyli przed zmniejszeniem. To prowadzi właśnie do przeotrzenia zmniejszonych fotek a nie rozmycia i o to mi chodziło ;).
Dobrze napisałeś - na etapie RAWa "trochę" się wyostrza. Niektórzy po prostu tu mocno przesadzają a potem efekt jest jaki jest.


Kiedyś przeczytałem takie zdanie - nie ma zdjęć nieostrych są po prostu źle wyostrzone :) - nie jest to oczywiście cała prawda ale w sporej części tak właśnie jest.
Pewnie są specjaliści, którzy ostrość potrafią wyciągać z bokeh ;).

Cichy9
06-11-2013, 17:25
Pewnie są specjaliści, którzy ostrość potrafią wyciągać z bokeh .


Nie zapominaj o detalu :)

jaś
06-11-2013, 20:11
Zgadza się, ale to tak zabrzmiało, jakby osoba wklejająca zdjecia robiła to odwrotnie, czyli przed zmniejszeniem. To prowadzi właśnie do przeotrzenia zmniejszonych fotek a nie rozmycia i o to mi chodziło ;).
Dobrze napisałeś - na etapie RAWa "trochę" się wyostrza. Niektórzy po prostu tu mocno przesadzają a potem efekt jest jaki jest.


Pewnie są specjaliści, którzy ostrość potrafią wyciągać z bokeh ;).

bokech to bokech myślę że niewiele tam do roboty, ale twarz modelki to już jest temat, ja właściwie tak teoretycznie tylko, bo podobnie jak wszyscy ;) efekt uzyskuję już w aparacie i postproces to dla mnie sprawa marginalna ;).

Matsil
06-11-2013, 20:13
bokech to bokech myślę że niewiele tam do roboty, ale twarz modelki to już jest temat
No a jakbyś miał wyciągnąć twarz modelki z bokehu :mrgreen:???

trothlik
06-11-2013, 20:36
Miałem 400d. Świetny aparat. Miał bardzo ładne kolory:)
Odczuwalną zmianę jakości dostaniesz tylko po przejściu na FF. 6d, czy 5dmkII - nie ma to większego znaczenia.

Tak właśnie.
Ja tak zrobiłem i różnica jest spora. A 400D czeka aż moja córcia podrośnie chociaż już teraz trafi jej się całkiem dobra fotka

jinks
06-11-2013, 20:43
Tak właśnie.
Ja tak zrobiłem i różnica jest spora. A 400D czeka aż moja córcia podrośnie chociaż już teraz trafi jej się całkiem dobra fotka
No właśnie trochę żałuję, że musiałem sprzedać. Zawsze jakiś backup, sprzęt do bardziej ekstremalnych ujęć bez obawy o ew. stratę. Ludzie nie sprzedawajcie swoich 400d przy przesiadce na FF!...hehe :D

jaś
06-11-2013, 22:03
No a jakbyś miał wyciągnąć twarz modelki z bokehu :mrgreen:???

wiesz niektóre fotki kasuje się już w aparacie .

andrew84
06-11-2013, 22:18
Ludzie nie sprzedawajcie swoich 400d przy przesiadce na FF!...hehe :D
Ja też zaczynałem od 400D i w tej chwili przymierzam się do FF. Ale 400-tka już chyba zostanie ze mną, aż padnie, bo na sprzedaży wiele nie zyskam, a tak u mnie też będzie czekać na córkę :)

Cichy9
06-11-2013, 23:36
Ma ktoś porównanie pomiędzy 400, a 500D? Zaczynałem od 500D i owszem jako pierwsze body - bardzo spoko, ale nie wiem czy 400-tka była bardziej udana od 500D, bo nad tym drugim tyle zachwytów nie słyszałem. Może ktoś porównać? Pytam z czystej ciekawości.

andrew84
07-11-2013, 13:16
Ja z 400D przeszedłem na 50D, ale kolega ma 500D. Był okres, że jednocześnie używaliśmy 400 i 500D. Na pewno w 500D wyświetlacz zdecydowanie lepszy, gumowy grip, filmy (jeśli ktoś potrzebuje). Ogólnie to 500D robi wrażenie lepiej wykonanego (z lepszych materiałów). Natomiast jeśli chodzi o same zdjęcia, to spróbuje wygrzebać coś, żeby porównać podobne kadry.

jinks
07-11-2013, 14:11
Ja też zaczynałem od 400D i w tej chwili przymierzam się do FF. Ale 400-tka już chyba zostanie ze mną, aż padnie, bo na sprzedaży wiele nie zyskam, a tak u mnie też będzie czekać na córkę :)

Ja niestety dopiero po sprzedaży przemyślałem sprawę, że warto mieć takie zapasowe, tańsze body. Na plaży, w nocy, w dziwnych miejscach, przy turystyce w mniej bezpiecznym rejonie itd. i na pewno dokupiłbym worek do fotografii podwodnej żeby porobić zdjęcia z dzieckiem na basenie :) za nowy 5dmkII zapłaciłem ponad 8k zł więc na basen go nie chciałem zabierać ;) W tej chwili jest warty połowy tej wartości więc może od nowa rozważę zakup worka na basen :)

...a 400d jest teraz wart pewnie z 400-500zł. Chyba nie ma sensu sprzedawać. Chyba, że dla kogś liczy się każdy grosz i potrzebuje szybko gotówki na inne wydatki.