lukasz_tom
28-10-2013, 23:34
Cześć,
piszę tu, gdyż mam mały problem z moim Canon EOS 400D. Wszystko jest OK, do czasu, gdy poziom naładowania baterii nie spadnie do ok. 50%.
Gdy się już tak stanie, to aparat podczas robienia zdjęć reaguje tak, że słychać, że otwiera się migawka, następnie zamyka, jednak wtedy się zawiesza (pusty ekran na wyświetlaczu) i nie można go nawet wyłączyć. Jedyna opcja to wyciągnąć baterię i włożyć ponownie. Wtedy okazuje się, że zdjęcie nie zostało zapisane.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem albo wie, co może być nie tak?
Jak dla mnie wydaje mi się, że może bateria już stara i poprostu nie wyrabia, ale jestem nowicjuszem, więc będę wdzięczny za uwagi ekspertów. ;)
Pozdrawiam.
piszę tu, gdyż mam mały problem z moim Canon EOS 400D. Wszystko jest OK, do czasu, gdy poziom naładowania baterii nie spadnie do ok. 50%.
Gdy się już tak stanie, to aparat podczas robienia zdjęć reaguje tak, że słychać, że otwiera się migawka, następnie zamyka, jednak wtedy się zawiesza (pusty ekran na wyświetlaczu) i nie można go nawet wyłączyć. Jedyna opcja to wyciągnąć baterię i włożyć ponownie. Wtedy okazuje się, że zdjęcie nie zostało zapisane.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem albo wie, co może być nie tak?
Jak dla mnie wydaje mi się, że może bateria już stara i poprostu nie wyrabia, ale jestem nowicjuszem, więc będę wdzięczny za uwagi ekspertów. ;)
Pozdrawiam.