Zobacz pełną wersję : Canon 70-200 - czy warto ?
Witam,
Przymierzam się do kupna Canona 70-200 f/4 IS USM. Potrzebuję jakiegoś dobrego tele, mój stary Tamron 70-300 ledwo kręci tym swoim "focusem":?. Na początku myślałem o Sigmie, ale jednak co Canon to Canon.:)
Moje pytanie:
Jest parę wersji 70-200. Mam do wydania 3500 zł. Wersja f/4 IS waha się między 3000-3500, natomiast f/2.8 bez IS od 3500 zł. Czy warto dopłacić te 500zł do 2.8 ?
Zastanawiałem się też nad wymianą body (500D) na 60D. Wtedy załóżmy body za 2000 zł i najtańsza 70-200 za jakieś 1500-1600 zł.
Według Was:
Lepiej kupić sam obiektyw (tylko który z powyższych ) :)
Czy wymienić też body na 60D, a kupić tą tańszą wersję 70-200 f/4 bez IS ?
Dzięki z góry za odpowiedzi !
rzuc moneta, kazdy dochodzi sam do tego czego potrzebuje
kazda z opcji ma +/_ dla każdego inne
pomiarowiec
08-10-2013, 20:08
Masz potrzebę kupienia tele czy potrzebę wydania pieniędzy? Za kolega jak wyżej, f4 non is lekkie i komfortowe w noszeniu nawet jako spacer zoom;) kolejne coraz to cięższe / bogatsze wersje, zależy jakie zdjęcia, sam musisz ocenić / wiedzieć co potrzebujesz..
60d + canon 70-200 f/4 bez IS lub ... Tamron 70-200 f/2.8 bez VC.
Canon leciutki. Tamron ma światło i jest super ostry.
Mirosuaw
08-10-2013, 20:51
Mam Canona 70-200/4 IS, z tą różnicą, że używam na pełnej klatce. Uważam, że to bardzo dobre szkło, ostry, wygodny i lekki (przynajmniej w porównaniu z wersją F2,8). Ten ze światłem 2,8 to kloc, jeśli nie używasz do celów zawodowych, to moim zdaniem nie ma sensu. IS się przydaje.
Zawodowo na razie nie :)
Patrząc na f/2.8 rzeczywiście jest mało kompaktowy no i trochę waży. Jak na dzisiaj obejdę się bez 2.8, z pewnością kiedyś zainwestuję w coś lepszego.
Najprawdopodobniej wymienię body i kupię f/4 bez stabilizacji. Mój 500D jak na entry-level spisał się świetnie, ale będę potrzebował czegoś "wyższego".
Tak nawiasem, ylko czy stabilizacja w f/4 jest warta wydania prawie 2x tyle co za model bez IS ?
Jezeli pominiemy inna GO dla f2.8 to stabilizacja w 70-200 da Ci az +3EV (tak chyba jest w specyfikacji), czyli racjonalnie podchodzac do tematu bedzie to +2EV :). Czy warto zapłacić x2? Jak Ci kiedys zabraknie swiatła to pomyslisz ze warto bylo, tylko czy to beda czeste przypadki?
Zawodowo na razie nie
Patrząc na f/2.8 rzeczywiście jest mało kompaktowy no i trochę waży. Jak na dzisiaj obejdę się bez 2.8, z pewnością kiedyś zainwestuję w coś lepszego.
Najprawdopodobniej wymienię body i kupię f/4 bez stabilizacji. Mój 500D jak na entry-level spisał się świetnie, ale będę potrzebował czegoś "wyższego".
Tak nawiasem, ylko czy stabilizacja w f/4 jest warta wydania prawie 2x tyle co za model bez IS ?
Pamiętaj, że szkło ci zostanie a body i tak z czasem wymienisz.
Moim zdaniem uszczuplanie budżetu dla szkła bo chcesz zmienić korpus nie ma sensu. Jak bardzo chcesz zmienić korpus to go zmień na coś co ma AF jak 7D lub 70D
albo na jakiś korpus FF z drugiego obiegu.
Po prostu kup najlepsze szkło na jakie cię stać. Myślę, że w twoim przypadku 70-200/4L IS to trafny wybór i otwarta droga do FF.
IS wagi ci praktycznie nie zwiększy, a jest dużo poręczniejszy od ładowania się w 2.8.
Do tego po podpięciu TC 1.4 wersja 4.0 lepiej się zachowuje niż wersja 2.8.
Wersja 2.8 jest właściwie tylko dla tych co po prostu MUSZĄ bo na tym zarabiają i nie mogą sobie pozwolić na powtórki ujęć, a i tak jak tylko sytuacja na to pozwala to się przymyka przynajmniej do 4.0 lub 5.6 bo głębia jest przy 200mm tak płytka, że wszystko zaczyna z niej uciekać.
Potem będziesz zbierał na korpus.
A tak przy okazji - to jakie masz inne obiektywy?
Zawodowo na razie nie
Patrząc na f/2.8 rzeczywiście jest mało kompaktowy no i trochę waży. Jak na dzisiaj obejdę się bez 2.8, z pewnością kiedyś zainwestuję w coś lepszego.
Najprawdopodobniej wymienię body i kupię f/4 bez stabilizacji. Mój 500D jak na entry-level spisał się świetnie, ale będę potrzebował czegoś "wyższego".
Tak nawiasem, ylko czy stabilizacja w f/4 jest warta wydania prawie 2x tyle co za model bez IS ?
Pamiętaj, że szkło ci zostanie a body i tak z czasem wymienisz.
Moim zdaniem uszczuplanie budżetu dla szkła bo chcesz zmienić korpus nie ma sensu. Jak bardzo chcesz zmienić korpus to go zmień na coś co ma AF jak 7D lub 70D
albo na jakiś korpus FF z drugiego obiegu.
Po prostu kup najlepsze szkło na jakie cię stać. Myślę, że w twoim przypadku 70-200/4L IS to trafny wybór i otwarta droga do FF.
IS wagi ci praktycznie nie zwiększy, a jest dużo poręczniejszy od ładowania się w 2.8.
Do tego po podpięciu TC 1.4 wersja 4.0 lepiej się zachowuje niż wersja 2.8.
Wersja 2.8 jest właściwie tylko dla tych co po prostu MUSZĄ bo na tym zarabiają i nie mogą sobie pozwolić na powtórki ujęć, a i tak jak tylko sytuacja na to pozwala to się przymyka przynajmniej do 4.0 lub 5.6 bo głębia jest przy 200mm tak płytka, że wszystko zaczyna z niej uciekać.
Potem będziesz zbierał na korpus.
A tak przy okazji - to jakie masz inne obiektywy?
Na zdjęciach na razie nie zarabiam, z pewnością f/4 mi wystarczy.
Co do obiektywów, nie mam się czym chwalić ;) Został mi KIT 18-55mmm, a także 28-135IS i ten Tamron który przypomina dźwiękiem rozrusznik :) Mam jeszcze Nikkora 50mm f1.8 bodajże z lat sześćdziesiątych, którego pożyczam od kolegi, wspaniały obiektyw ;)
Muszę powoli modernizować moje sprzęty, zacząłem amatorsko, teraz coraz częściej robię zdjęcia "na zlecenie", jednak nikt ode mnie nie wymaga cudów, nie zamierzam też robić na tym biznesu. Nie raz miałem okazje robić zdjęcia o wiele lepszymi zestawami, wiem że moim 500D z paroma obiektywami daleko nie zajadę, ale na razie musi wystarczyć. W planach mam jeszcze 17-40L i 50 1.8, później body.
blade-mrn
09-10-2013, 18:07
Tak jak poprzednicy pisali, sam musisz to rozważyć. Ja posiadam zarówno 60D jak i 70-200 f/4 bez IS i nie narzekam. Przesiadka na 60D na pewno ułatwi ci pracę ze względu na ergonomię. Ja miałem okazję pracować na korpusach z level entry zarówno od Canona jak i Nikona i za żadne pieniądze bym się nie zamienił ze względu na wygodę użytkowania. Natomiast co do obiektywu to uważam, że zwyczajnie jest świetny choć mi czasem brakuje światła. Tu musisz rozważyć gdzie najczęściej robisz zdjęcia. Mi osobiście udało się zrobić ostre zdjęcia w dość ciemnym kościele przy f4 i 200 mm podkręcając ISO do 1600 ale proste to nie było a nie posiadałem ani statywu ani monopoda. Tak czy inaczej ja stwierdziłem, że nie opłaca mi się tyle bulić za IS w tym szkle bo robię zdjęcia dla siebie a nie dla klientów.
jeśli musisz mieć zooma to bierz to szkło. Ale proponowłbym poszukać 200/2.8 II, używki chodzą po 2000-2100zł, jest kompaktowy no i pieknie rysuje, ale to tylko wtedy kiedy nie potrzeba zooma :P
Mirosuaw
10-10-2013, 21:04
Całkiem sensowne te plany. 17-40/4 + 70-200/4 i budżetowa stałka to w zasadzie kompletny zestaw dla zaawansowanego amatora, oczywiście najlepiej na FF :)
Napiszę jak było u mnie. Miałem na początku 70-200/4, zamieniłem na wersję z ISem. Bardziej z uwagi na chwaloną jakosć obrazu niż na potrzebę posiadania IS. Różnica poprawy zauważalna. Ale jakoś tak brakowało światła, więc zamieniłem na 70-200/2.8. I tu jest jeszcze lepiej niż w wersji f4 IS. Także ja polecam f2.8, chyba, że nie obędziesz się bez stabilizacji.
blade-mrn, najczęściej zdjęcia robię na halach sportowych, salach gimnastycznych, kościołach, korytarzach itp. więc myślę, że f/4 na razie wystarczy. Przyzwyczaiłem się i nie będzie to dla mnie szok ;) Co do 60D, nie wątpliwie byłby to dobry wybór, myślę że nie tylko ze względu na ergonomię. Znalazłem nawet ciekawą aukcję. Pan sprzedaje sobie 60D + 28-135 STM za 1500zł, deklarując, że zrobione jest 300 zdjęć, co jest przynajmniej dziwne za taką cenę ;) Oczywiście aparat w bardzo dobrym stanie :)
Szkło 200mm raczej się nie sprawdzi, potrzebuję zoomu.
Zastanawiałem się nad Tamronem 2.8 Macro, czy ktoś może go posiada ?
Matsil, czyli ze wszystkich modeli 70-200 wersja 2.8 ma najlepszą jakość ? Nie wiem czy dobrze rozumiem ;)
Matsil, czyli ze wszystkich modeli 70-200 wersja 2.8 ma najlepszą jakość ? Nie wiem czy dobrze rozumiem ;)
Z tych które miałem tak. Lepszy jest jedynie 70-200/2.8 IS II, ten prezentuje wyjątkową jakość, ale także cena jest dość wysoka.
najczęściej zdjęcia robię na halach sportowych, salach gimnastycznych, kościołach, korytarzach itp. więc myślę, że f/4 na razie wystarczy
I tu się możesz bardzo mylić, bo w wnętrzach F4 to ciemnica, z f2.8 jest lepiej ale też ciemno. Ja w takich miejscach wyciągam stałki 85 lub 135.
Kwapiszon
11-10-2013, 19:59
Wszyscy posiadacze 70-200/2.8 L, których znam trzymają zazwyczaj tego kloca w szafie.
Wszyscy posiadacze 70-200/2.8 L, których znam trzymają zazwyczaj tego kloca w szafie.
Co oznacza ze obracasz sie w kregu ludzi ktorzy nie umieja zainwestowac wlasnych pieniedzy, nie bierz czasem z nich przykladu. ;)
Ja mam wiekszego kloca 70-200 f/2.8 IS i uzywam go jak mi jest potrzebny, i tylko amatorsko :D
blade-mrn
12-10-2013, 11:27
Matsil ma jak najbardziej rację. Hale sportowe tylko wyglądają na dobrze oświetlone, czasem nawet są ale biorąc pod uwagę potrzebny, krótki czas naświetlania jest ciężko przy f4 (f2.8 nie mam więc się nie wypowiem). W kościołach jest przeważnie jeszcze gorzej zwłaszcza w tych starych więc bez wysokiego ISO jest bardzo ciężko o przyzwoite zdjęcie.
fhumargo
12-10-2013, 11:52
Wszyscy posiadacze 70-200/2.8 L, których znam trzymają zazwyczaj tego kloca w szafie.
Za bardzo nie rozumiem takich ludzi, kupili , żeby mieć ? Trzymając w szafie podnieśli kilkakrotnie wartość tego mebla :D
Ja mam 2,8 z IS i nie narzekam , ze kloc, odpłaca mi sie jakością zdjeć a do wagi można sie przyzwyczaić .
Zawsze można kupić małpkę i nosić w kieszeni ale przecież nie o to chodzi!
Kwapiszon
12-10-2013, 19:30
Pewnie macie rację co do kloca, trochę bez sensu trzymać szkło w szafie, bo ciężkie. Dla mnie optimum to 70-200/4 USM. W miarę tanie, dobre ale ja plenerowy jestem, więc jedna dziura ciemniej nie ma dla mnie znaczenia.
Na IS nie mam kasy, dlatego zdecydowałem się na 70-200 2,8 L USM. W sporcie 2,8 robi różnicę.
udało mi się kupić F4 wersję z IS za 2500 PLN
po podpięciu o 6D - kosmos ! jedyny minus - troszkę krótki
po podpięciu do 40D - ogniskowa bardzo dobrze, ale tutaj faktycznie sporadycznie brakuje światła
niestety na 40D wyższe ISO pomaga średnio, chociaż na 800 jest nieźle. 1600 już szumi
mimo to mam wrażenie że mi bardziej potrzebne IS niż światło, ale tak jak wszyscy piszą - zależy co się fotografuje
daj znać jak się sprawuje w praktyce 2.8 bez ISa
Wszyscy posiadacze 70-200/2.8 L, których znam trzymają zazwyczaj tego kloca w szafie.
Jest w tym sporo prawdy. Osobiście tego szkła używam jedynie do rajdów, bo ostre, jasne i uniwersalne. W innych przypadkach mam o wiele lepsze stałki.
zdecydowałem się na 70-200 2,8 L USM. W sporcie 2,8 robi różnicę.
To prawda...
Dla mnie optimum to 70-200/4 USM. W miarę tanie, dobre ale ja plenerowy jestem, więc jedna dziura ciemniej nie ma dla mnie znaczenia.
I tu się nie zgodzę, bo także w plenerze "dziura" ma dość duże znaczenie a 1EV to sporo.
A co do kloca, to z 5-ką jest dobrze wyważony :mrgreen:.
Kwapiszon
13-10-2013, 20:02
I tu się nie zgodzę, bo także w plenerze "dziura" ma dość duże znaczenie a 1EV to sporo.
Jak ja lubię, gdy ktoś mi mówi, co jest mi potrzebne.
Ja także nabyłem niedawno 70-200 f4 USM za 1500zł, oczywiście używkę. Moje body to Canon 50D.
Wcześniej myślałem, że obiektyw 55-250 IS, albo 15-85 IS USM to dość ostre obiektywy. Ale ten zoom 70-200 zostawia wszystkie moje szkła daaallllekoooo w tyle.
Co do robienia zdjęć w kościele, to się zgadzam, że ciemny. Niedawno robiłem w niezbyt jasnym kościele, to nawet przy iso1600 czasy wychodziły 1/20 1/30, a utrzymać to w ręku przy ogniskowej 150-200mm graniczyło z cudem. W takich warunkach przydałby się monopod albo IS. Lepsze światło poprawiłoby sytuację o około 1,5EV.
Jak ja lubię, gdy ktoś mi mówi, co jest mi potrzebne.
:mrgreen: W Twoim przypadku może nie ma to znaczenia, ale w moim ma i to spore. Oczywiście Cie nie przekonuję, bo nie o to chodzi, trochę głupio to zabrzmiało... ;).
...przy iso1600 czasy wychodziły 1/20 1/30, a utrzymać to w ręku przy ogniskowej 150-200mm graniczyło z cudem. W takich warunkach przydałby się monopod albo IS. Lepsze światło poprawiłoby sytuację o około 1,5EV.
Hmm, to bardzo ciekawe, co piszesz. Zrobić zdjęcie OSTRE na końcu 200 przy czasie 1/60 z ręki jest ciężko a 1/20 sobie nie wyobrażam. Chyba, że mamy inną definicję ostrgo zdjęcia. Chętnie zobaczę jakiś sampelek. :)
A co myślicie o Sigma 70-200 F2.8 APO EX DG OS HSM - to jedyny tele 70-200 produkowany obecnie przez Sigmę.
A co myślicie o Sigma 70-200 F2.8 APO EX DG OS HSM - to jedyny tele 70-200 produkowany obecnie przez Sigmę.Optycznie bez rewelacji, ogólnie ostrość z grubsza gdzieś w okolicach i poniżej starszego Canona, AF jak to Sigma@Canon. Jeśli chodzi o ostrość, to ten ostatni Tamron 2.8 stabilizowany jest mocny, ale rozmywa tło twardziej niż Canon.
No właśnie - a ten "słabszy" Tamron 70-200 bez VC, cenowo chyba mniej więcej 2000zł, kusi f/2.8, ale jak z pozostałymi parametrami ?
No właśnie - a ten "słabszy" Tamron 70-200 bez VC, cenowo chyba mniej więcej 2000zł, kusi f/2.8, ale jak z pozostałymi parametrami ?
Ostry od pełnego otworu przysłony, kosztem wolnego autofocusa niestety.
70-200 2.8 non IS dostaniesz używany na Alledrogo w cenie niższej niż 3500 zł. Trzeba tylko dobrze poszukać i polować na okazje. Warto pytać sprzedawców o cenę końcową itp. Ja swojego upolowałem za prawie tysiąc złotych taniej i jestem zadowolony. Braku IS nie odczuwam, bo w fotografii sportowej i tak osiągane czasy są rzędu 1/1000 i więcej. Zdarza mi się też zrobić zdjęcia na dłuższym czasie i nie mam wielkich problemów z utrzymaniem obiektywu, choć nie należę do osób umięśnionych z wielką "łapą" :) Na Twoim miejscu polowałbym na wersję bez IS ze światłem 2.8. Tamron jest strasznie wolny, więc jeśli będziesz go często używał do dynamicznych scen, może nie nadążyć :)
Już się zdecydowałem. Najlepszym dla mnie wyjściem będzie 70-200 2.8 od Canona. Przy dynamicznych scenach (i nie tylko) na pewno się sprawdzi :) Nawet znalazłem ofertę poniżej 3000zł, nie ma na co czekać. W przyszłości wymienię body i dokupię coś szerszego.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi ;)
Już się zdecydowałem. Najlepszym dla mnie wyjściem będzie 70-200 2.8 od Canona. Przy dynamicznych scenach (i nie tylko) na pewno się sprawdzi :) Nawet znalazłem ofertę poniżej 3000zł, nie ma na co czekać. W przyszłości wymienię body i dokupię coś szerszego.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi ;)
Słuszna decyzja, bo to zacne szkło :)
Już się zdecydowałem. Najlepszym dla mnie wyjściem będzie 70-200 2.8 od Canona. Przy dynamicznych scenach (i nie tylko) na pewno się sprawdzi :) Nawet znalazłem ofertę poniżej 3000zł, nie ma na co czekać. W przyszłości wymienię body i dokupię coś szerszego.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi ;)
I dobrze :) Wydasz teraz więcej, ale w gruncie rzeczy zaoszczędzisz, bo nie będziesz musiał wymieniać Tamrona, czy innego szkła na docelowy obiektyw :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.