zarembski
01-09-2013, 10:18
Wziął i umarł AF w 50L. Działa potwierdzenie ostrości ale silnik AF ani drgnie. Styki wyczyszczone, zdrowaśki odmówione, więcej pomysłów nie mam trzeba do serwisu. I tu mam dwa pytania:
1. Czy ktoś się spotkał z takim problemem i ile (orientacyjnie) może kosztować (kosztowała - jeśli ktoś miał podobny problem z eLką) naprawa af?
2. Czy jest jakiś serwis w Warszawie, który może poradzić sobie z usterką w przeciągu 5 dni roboczych? Żytnia ostatnio 2 tygodnie wymieniała mi stopkę w 580EXII, więc nie mam do nich zaufania.
1. Czy ktoś się spotkał z takim problemem i ile (orientacyjnie) może kosztować (kosztowała - jeśli ktoś miał podobny problem z eLką) naprawa af?
2. Czy jest jakiś serwis w Warszawie, który może poradzić sobie z usterką w przeciągu 5 dni roboczych? Żytnia ostatnio 2 tygodnie wymieniała mi stopkę w 580EXII, więc nie mam do nich zaufania.