Zobacz pełną wersję : Wymiana matrycy i co teraz?
MirosławH
04-08-2013, 08:41
Witam,
mam pytania do zaawansowanych kolegów żyjących dłużej w symbiozie z sprzętem fotograficznym, mianowicie:
-czy wymiana matrycy/ migawki wpływa na działanie puszki?
-czy po wymianie matrycy licznik jest kasowany/resetowany?
zauważyłem że bardzo dużo ludzi sprzedaje sprzęt jak tylko było w nim coś wymieniane i tu pojawiają się moje pytania. Z logicznego pkt'u widzenia wymiana matrycy przez autoryzowany serwis bo się posypała powiedzmy przy 40tys. kliknięć raczej nie powinna wpływać na jego właściwości ale może macie jakieś doświadczenia w tej materii.
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc nie spotkałem się ze sprzętem po wymianie matrycy. Migawka i owszem. Pamiętaj tylko, że aparat to nie tylko migawka i matryca. Jeżeli nawet wymienimy migawkę po 100 000 zdjęć to reszcie elementów się przebieg nie zmniejszy.
migawka czy matryca to w pełni serwisowalne elementy aparatu. W przypadku wymiany migawki licznik startuje od zera. Serwis dokonuje adaptacji nowej matrycy, wraz z przywróceniem wszystkich referencyjnych parametrów pracy danego modelu. Wymienia się tylko kiedy jest potrzeba, więc takie zmiany zawsze działają na korzyść :) Potwierdzam poprzednika, aparat to także inne elementy elektroniczne. Do dwóch najkosztowniejszych tj. migawka + matryca, dodałbym jeszcze płytę główną. Elektronika najczęściej pada przez narażanie na niekorzystne warunki atmosferyczne, kondensacja pary wodnej itd. Matrycę wbrew pozorom też można uwalić, ot choćby tak : laser 5 d mark II sensor KILL - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=qzyKLoEDb64)
MirosławH
04-08-2013, 09:14
A gdyby zasymulować coś takiego:
strzelam 35tys klatek pada mi matryca wymieniam ją na żytniej. otrzymuję naprawioną puszkę i wszystko gra jak wspomina algha przy 35tys elementy korpusu nie są styrane a matryca jest nowa to w sumie nie powinno się odczuć tego że w takim aparacie było coś grzebane, chyba że wymieniliby migawkę to wtedy licznik byłby od zera i tylko stan zewnętrzny puszki dawałby informację o tym ile żyje ten aparacik? dobrze rozumuję?
a i jeszcze jedno czy jeśli ktoś zaświeci w obiektyw laserem takim z breloczka coś na wzór wskaźników wykładowych jest w stanie uszkodzić matrycę w taki sposób że powstaje martwy subpixel?
ehh swishu już uprzedziłęś moje rozważania :) więc można :D dzięki
Przemasl1985
04-08-2013, 09:27
nie wiem czy kolega nie myli pojęć matryca/migawka. Naprawa tych części to zupełnie co innego.
Aparatu z wymienioną matrycą raczej z drugiej ręki nie dostaniesz, zbyt droga zabawa, z migawką owszem, nowa migawka wydaje się być lepsza niż zajechana stara, więc chyba na plus.
MirosławH
04-08-2013, 09:39
Przemasl1985 - dzięki za sugestie ale nie mylę pojęć nauczyłem się już jak wygląda migawka a jak matryca :P a tak poważnie to każdy początkujący fotograf powinien się zapoznać z budową swojego sprzętu ( jak tak zrobiłem) dodatkowo pomaga mi fakt że jestem z zamiłowania elektronikiem i dociekliwość każe mi zawsze dowiedzieć się jak najwięcej na temat budowy i zasad działania każdego sprzętu elektronicznego.
Stąd moje pytania bo znajomość budowy i zasad działania bardzo często nie idą w parze z rzeczywistością, elektronika potrafi zaskoczyć każdego a tego rodzaju kwiatki wychodzą podczas użytkowania, i tu wkraczają koledzy z forum których wiedza praktyczna jest potężna tylko trzeba ich troszkę pociągnąć za języki :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.