Zobacz pełną wersję : 1d markIII duzy przebieg lub co ;)
Witam wszystkich forumowiczów w swoim pierwszym poscie.
Fotografia amatorska (dopiero 3 lata w temacie i raczej daleko od błyskotliwego talentu ;))) )
- rajdy moto/samochodowe - 50%
- portretówki - 20%
- koncerty (wewnątrz) - 20%
- gory - 10%
obecna puszka 1000d już jest za "ciasna" i chciałbym się przesiąść na coś lepszego.
Budżet max 5k zł
Niestety nagrzałem sie strasznie na 1d MARK III (miaem w rece widzialem przepaść jakościowa).
Czy jest sens kupować taki aparat z przebiegiem 220k pstrykniec za okolo 4,5k? (od zawodowego fotografa. Slady uzytkowania wskazuja na czesty statyw)
czy też ktoś z Forumowiczów może pokazać inne możliwości.
Z góry dziekuje za poświęcony czas
Puszka za 4500 a szkło? Zostanie ci 500 a to mało dość... No w każdym razie możesz pomyśleć o 5d-1 i jakimś porządnym szkiełku. Tylko czy do rajdów to by trzeba było zapytać fachowca, pewnie szybkostrzelność jest dla ciebie ważna przy takich zdjęciach? Jeśli tak to 5d raczej demonem prędkości nie jest, ale do pozostałych zajęć o których pisałeś jak najbardziej ff z dobrym szkłem da ci spory przeskok jakościowy. Co do wyboru obiektywu to na pewno wypowie się tu ktoś bardziej doświadczony i coś poradzi.
a może w tej cenie lepiej poszukać 5dII? no i pomyśl o szkle... no chyba że już masz:)
najczęściej używane szklo na chwile obecna to Sigma 50-500 mm f/4.5-6.3 APO DG OS HSM. Jak na moje potrzeby daje rade. Bardziej chodziło mi o to czy tak "wypstykana" migawka jest warta zachodu w tej cenie. Jak wspomnailem sprzedajacy jest zawodowym fotografem a z ogledzin wynika ze szanowal. Zuzycie glownie przy mocowaniu statywu. Wiem ze do tego sie nie wejdzie ale moze ktos mial jakies doswiadczenia ktore pomoga mi wstepnie ocenic zywotnosc tych jedynek. Znalazlem na forum ze ktos ma 340k i dalej pstryka bez problemow.
najczęściej używane szklo na chwile obecna to Sigma 50-500 mm f/4.5-6.3 APO DG OS HSM. Jak na moje potrzeby daje rade. Bardziej chodziło mi o to czy tak "wypstykana" migawka jest warta zachodu w tej cenie. Jak wspomnailem sprzedajacy jest zawodowym fotografem a z ogledzin wynika ze szanowal. Zuzycie glownie przy mocowaniu statywu. Wiem ze do tego sie nie wejdzie ale moze ktos mial jakies doswiadczenia ktore pomoga mi wstepnie ocenic zywotnosc tych jedynek. Znalazlem na forum ze ktos ma 340k i dalej pstryka bez problemow.
Zastanowilbym sie ile zdjec rocznie robisz. Po co doplacac extra za wymianę migawki np. po roku. Wspomniałeś o rajdach, może jednak dozbierać do mark iv?
4500 moim zdaniem to dużo jak na taki przebieg. Jestem przekonany, że znajdziesz mkiii z mniejszym przebiegiem za tą cenę. Ewentualnie szukaj za granicą.
a może w tej cenie lepiej poszukać 5dII? no i pomyśl o szkle... no chyba że już masz:)
Na rajdy imho 5dii to niezbyt dobry pomysł ze względu na af, choć próbować można.
Barptolomajos
26-07-2013, 21:41
byłem użytkownikiem 1d mark III przez 2 lata, więc coś mogę powiedzieć na ten temat: jeżeli nie potrzebujesz większej rozdzielczości i filmów, a lcd ze słabą rozdzielczością cię nie razi bez wahania kupuj, ale nie ten zajeżdżony egzemplarz, ale coś w lepszym stanie. Z tego co ostatnio oglądałem w internecie mają np. 2 body na stronie interfoto. Według mnie 1dmark III prosto z puszki daje lepsze jakościowo zdjęcia niż 1Dmark IV(ocena subiektywna ale wiem to, bo takowy też posiadam). 1 D mark III szumi mniej niż 1 d mark IV do 1600 iso, prędkość zdjęć praktycznie ta sama, z tym, że w marku IV jest lepszy autofocus i obsługa szybszych kart. Generalnie wydaje mi się, że nie będziesz żałował wyboru. Poza tym crop 1,3 ma swoje zalety przy wszelkich obiektywach tele. Przyznaję, że na pełnej klatce bokeh jest ładniejszy,ale: 5D mark II ma fatalny autofocus, i słaby tryb seryjny zdjęć, a 5d mark III (6 klatek na sekundę) kosztuje tyle, co używany 1D mark IV (10 klatek na sekundę). Aha jeszcze jedno na baterii oryginalnej 1d mark III robi około 2200 zdjęć.
uu sorry, nie doczytałem. 5dii oczywiście odpada. 7d byłby niezłym wyborem, ale wiadomo, jakości takiej nie da, jak 1.3 bądź ff... ale za to za 4.500 masz prawie nówkę, jeśli nawet nie nówkę.
Po pierwsze, nie wiem po co do sportu proponuje ktoś 5'tki :P , jasne, że się da 5d classic nawet robić repo rajdowe. Jednakże skoro portret 20% czasu to skupiamy się na dobrym autofocusie. Tutaj mark III + pancerność i autofocus jedynki jest na wielki + .
Masz do tej jedynki dwie alternatywy, warto się zastanowić :
1. 7D używany ~~3200 zł , nowy 4400 zł
2. 70D (autofocus z 7D) nowy 4400 zł jednakże kilka udogodnień więcej.
Proponuję, poszukać z dobrym przebiegiem na spokojnie 1dmIII poza wyświetlaczem odczujesz same pozytywy. Jeżeli jest duże parcie to 7D używane, a spokojnie dozbierasz sobie w przyszłości na 1D , bądź jakiejś jasne tele. Ewentualnie w sierpniu 70D zakupić.
P.S. tutaj masz statystyki trwałości migawki 1Ds m3 ale zawsze:
canon eos 1dsmkiii | Camera Shutter Life Database (http://www.olegkikin.com/shutterlife/canon_eos1dsmkiii.htm)
Fatamorgana
27-07-2013, 02:21
Fotografia amatorska (dopiero 3 lata w temacie i raczej daleko od błyskotliwego talentu ;))) )
- rajdy moto/samochodowe - 50%
- portretówki - 20%
- koncerty (wewnątrz) - 20%
- gory - 10%
obecna puszka 1000d już jest za "ciasna" i chciałbym się przesiąść na coś lepszego.
Budżet max 5k zł
Niestety nagrzałem sie strasznie na 1d MARK III (miaem w rece widzialem przepaść jakościowa).
Czy jest sens kupować taki aparat z przebiegiem 220k pstrykniec za okolo 4,5k? (od zawodowego fotografa. Slady uzytkowania wskazuja na czesty statyw)
czy też ktoś z Forumowiczów może pokazać inne możliwości.
Witam.
Wg. mnie (robię reportaże od dość dawna, obecnie głównie wyścigi motocrossowe) wymieniłeś wystarczająco wiele powodów aby dobrze się zastanowić nad celowością tego zakupu gdyż:
- jesteś amatorem
- nie masz potrzeby na tych zdjęciach zarabiać (tak, żeby z tego żyć)
- masz dość odmienną i zróżnicowaną tematykę, jaką fotografujesz
- nie musisz a nawet nie powinieneś "na siłę" stać się posiadaczem profesjonalnego aparatu jeżeli do niego nie dojrzałeś w sensie wprawy w używaniu takiego sprzętu (w dodatku do niezarobowego zastosowania). Oczywiście nikt nie broni kupowania extra sprzętu jak się ma za co, ale przestrzegam przed nadmiernym optymizmem sprzetowym- to takie przekonanie, że skoro mam taki zaje..ty aparat to zrobi on na pewno super foty i nie muszę zanadto ćwiczyć i się rozwijać. Tu mogę wymienić co najmniej 4 przypadki kolegów, którzy mają super szybki sprzęt ale..ten sprzęt póki co ich nadal przerasta i nie wykorzystują jego potencjału (wykorzystaniem potencjału na pewno nie jest uzyskiwanie 10 klatek na sekundę gdy zdjęcia są przeciętne!). Inna sprawa, że po prostu nie mają gdzie i jak go wykorzystać...
Dzisiaj jest dostęp do tańszego, markowego i świetnego sprzętu. Ale sporo osób znacznie bardziej pasjonuje się samym jego posiadaniem niż wyciskaniem z niego pełni możliwości. A to nie jest chyba zbyt prawidłowa droga...
Zamiast narzędzia do dobrej fotografii sprzęt staje się drogą zabawką.
Kolega wylicytował Marka Trzeciego za ok. 5000 w eleganckim stanie, ale z migawą w połowie żywotności- zatem warto poszukać jak już musi to być ten aparat.
Jeśli przeanalizujesz na spokojnie swoje "pożądanie" aparatu oraz swoje faktyczne potrzeby i plany na najbliższe 3-4 lata (nie wiadomo co się człowiekowi spodoba bardziej w tym czasie!) i dojdziesz do wniosku, że to nie musi być ten- to na pewno pozostaje Ci 7D.
Pozdrawiam (i dodam na koniec, że i ja pożądam Marka III, ale ponieważ w tej chwili nie zarabiam na fotografowaniu jak wcześniej- nie widzę sensu posiadania dla samego cieszenia się posiadaniem. Inna sprawa to przyjemność w używaniu takiego sprzętu, ale zobaczysz po paru imprezach sportowych co Ci powie Twój kark, szyja i kręgosłup jak będziesz miał przypięte coś z optyki o wadze ponad 1 kg i...może wtedy zrozumiesz jakie są blaski oraz cienie posiadania i pracy takim sprzętem... :lol::roll:
piątki "przy oku" nie mialem ale z opinii ( a wiadomo ze kazdy ma swoja) wynika, ze raczej do wolnych spraw (portret architektura krajobrazy). Co do pelnej klatki to glownie drukuje to potem w max A1 (B1). Jakość zadowalająca. Moim problemem jest czas jaki musze poswiecic na obrobke raw w szopie. Przez dluzszy okres czasu 1000d (ktory jest sympatycznym korpusem) wystarczal ale człek sie rozwija i to co na poczatku przechodziło tak jak z matrycy zeszlo, teraz juz nie - i musze dlubac. Glownie dociagam kolory oraz jasnosc/wypelnienie (wiadomo dynamiczny plener ciezko zmierzyc swiatlo jak sie ma np wędrujace chmury ...)
Przy sredniej 300-500 foci ostrych i ladnie wykadrowanych na rajd praktycznie 70% wymaga korekty. Zdjecia z d1 praktycznie sa ok juz na starcie. Daje to olbrzymia oszczednosc czasu. Tak mi sie przynajmniej wydaje ale potwierdzaja to opinie zawodowcow z ktorymi rozmawialem (fakt maja szkla za ktore chyba chałupę mozna wystawic ...).
W miedzyczasie jeden z forumowiczow zaoferowaf sprzedaz swojego 1dm3 z przebiegiem ok 30k wiec mysle ze w te strone sie udam. Pozwole sobie jeszcze nie zamykac watku w razie gdybym chcial sie poradzic odnosnie jakichs szczegolow dot zakupu jak juz sie zdecyduje. Z racji odleglosci raczej nie bede mogl sprawdzic dolkadnie puchy przed zakupem. Chyba że ktoś jest z pomorskiego i (odpłatnie oczywiscie) mogłby w moim imieniu zerknąć.
Chyba Canon EOS 70D byłby całkiem dobrym rozwiązaniem w Twoim przypadku.
Sam zastanawiam się nad przesiadką z 650D na 70D.
70D jak czytam bardzo ciekawy. Wprawdzie video mi lotto i ma gorszy AF (przynajmniej na papierkach). Jednak to strzał w ciemno jak przy kazdej nowosci. Zanim sie okaze co i jak minie z pol roku. Nie wiadomo tez jak odporne na warunki zew.
tkosiada
27-07-2013, 09:31
1DmkIII ma gwarancje na 300,000 dla migawki wiec jeśli sprzęt jest z sprawdzonego źródła to kupuj
ja ze swojej jestem bardzo zadowolony
Barptolomajos
27-07-2013, 15:42
W nawiązaniu do ciężaru jedynek, przypominam, że dla takich aparatów, aby oszczędzać kark i szyję wymyślono paski typu Blackrapid i nie ma żadnego bólu.Poza tym większość uprawiających repoerterkę użytkowników mniejszych body i tak dopina gripy zwiększające ciężar aparatów.
No Fatamorgana tak to juz jest, że zwłaszcza amator sie nagrzewa na lepszy sprzet co zrobić;)
W tym tygodniu sprawdze jeszcze jak sie uda 1d mark II w cenie ok 1800zł 100tys klepniec matrycy. Zobaczymy Moze w te strone a jak juz sie bedzie cos soba prezentowac to cos lepszego ... Zależy mi tak jak juz wspomnialem na poczatku na ostrosci i szybkim AF zeby nie sleczec nad photoshopem .....
Tak czy owak dzieki za zainteresowanie postem i rzeczowe porady.
marbudzyk
16-08-2013, 21:30
Myślę że ta jedynka to dobry wybór. Szczególnie jeśli zależy CI na solidności konstrukcji i szybkim AF.
Miałem 1Ds MKII - ponad 300.000 klapnięć, mam teraz 1 DS MKIII - aktualnie 193670 - działa bez zarzutu. Aparaty serii "jeden" są generalnie skonstruowane do długiej i bezawaryjnej pracy.
Jeśli trafisz dobry egzemplarz to nie przejmuj sie przebiegiem 100 tys.
Życzę udanego wyboru :)
Marek
Udało się nabyć 1d mark II z przebiegiem 15k. Zobaczymy jak sie będziemy dogadywać. Dzięki za poświęcony czas. Pozdrawiam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.