PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka stawka za dojazd do klienta?



Morfii
15-07-2013, 09:35
Siemanko,
jaką macie stawkę za dojazd do klienta ? Bierzecie od 1km czy za cały kurs ? Czy cenę dojazdu macie wkarkulowaną w koszt usługi czy też doliczacie ją zawsze osobno ? Jak to wygląda ?

Pozdrawiam 8-)

michael_key
15-07-2013, 12:48
Wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest po prostu obliczenie kosztów środka lokomocji jakim się udajesz. Jedziesz autem obliczasz koszty paliwa (w obie strony oczywiście), a następnie wciągasz (dodajesz) do kosztów zlecenia (finalnego produktu za który Ci płacą, czyli zdjęć).

Merde
15-07-2013, 12:55
Wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest po prostu obliczenie kosztów środka lokomocji jakim się udajesz. Jedziesz autem obliczasz koszty paliwa (w obie strony oczywiście), a następnie wciągasz (dodajesz) do kosztów zlecenia (finalnego produktu za który Ci płacą, czyli zdjęć).

Koszty paliwa =/= koszty samochodu. Porozmawiaj o tym z dowolną księgową :)

Morfii
15-07-2013, 13:59
Rozumiem że najlepiej wkomponować cenę za dojazd do usługi, ale czasem trzeba jechać gdzieś dalej... i tu przydał by się koszt paliwa za km.


Koszty paliwa =/= koszty samochodu. Porozmawiaj o tym z dowolną księgową :)

a tego nie kumam... może jakiś przykład ?

lok
15-07-2013, 14:04
Są jakieś ogólne standardowe stawki za 1km. Teraz to chyba w okolicach 1zl/km. Dokładnie nie jestem pewien.


Sent from my iPhone using Tapatalk

dzidofon
15-07-2013, 14:17
Zamieszczone przez Merde Koszty paliwa =/= koszty samochodu. Porozmawiaj o tym z dowolną księgową

a tego nie kumam... może jakiś przykład ?

A co w tym do kumania? Uważasz że paliwo jest jedynym kosztem użytkowania auta? :-) Czyli nie robisz przeglądów, nie wymieniasz elementów eksploatacyjnych, nie uwzględniasz amortyzacji auta itd? Podziwiam ;-)

af-p
15-07-2013, 14:28
Obecnie obowiązujące stawki za 1 km przebiegu pojazdu do celów służbowych samochodów osobowych niebędących własnością przedsiębiorcy wynoszą:
1) o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 - 0,5214 zł
2) o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 - 0,8358 zł

Merde
15-07-2013, 14:28
a tego nie kumam... może jakiś przykład ?

Samochodu nie dostałeś za darmo, musisz go ubezpieczyć, robić przeglądy, naprawy.
"Za kółkiem" też nie siedzi duch święty.

Prosty przykład - moje cztery kółka palą 8 litrów na 100 km. Zużyte paliwo to koszt 45,76 zł (ostatnio tankowałem 6 lipca, 5,72 zł za 1 litr 98-ki).
A nawet jeśli przyjąć obowiązujące stawki zwrotu kosztów samochodu prywatnego używanego do celów służbowych (czytaj: niewygórowane) to wychodzi 83,58 zł.
A samochód osoby prowadzącej działalność ma przecież na siebie zarabiać...

Morfii
15-07-2013, 14:41
takie rozpisanie jest rzecz jasna lepsze (dopiero wróciłem z wakacji... więc jeszcze "trzeźwo" nie myślę) ;)
he, he... to mój pali ze 12 litrów ;)

mk
15-07-2013, 14:49
Do 15 km mam za darmo, dojazd w cenie zlecenia, ponad 15km to 1zł/km ; )

Kolekcjoner
15-07-2013, 14:49
Prywatny samochód w sporadycznym użyciu to rzeczywiście można liczyć tylko paliwo ale samochody w działalności to już zupełnie inna bajka.

tomfoot
15-07-2013, 17:16
a jeżeli fotograf nie jedzie samochodem, a idzie? czy można doliczyć do wartości zdjęć zdarte zelówki?

kurczeblade
15-07-2013, 18:35
Mam teraz ciężkich klientów, wręcz agresywnego Pana młodego, który był przewrażliwiony na punkcie mojej pracy (DJ, Kelnerów i ogólnie) podczas wesela ganiał za mną i kazał robić zdjęcia w każdej minucie, tłumaczyłem że tak się nie da, bo ograniczenia karty itp itp. robił się zły ... Generalnie ciężki typ, ciągle miał pretensje do kelnerek, opie.. dj że do kibla od czasu do czasu chodzi... itp.

Jestem z Wrocławia, oni ze Świdnicy, około 50km za Wrocławiem, ślub odbył się oczywiście w Świdnicy. Nie dogadałem się trochę z dojazdem, oczywiście jadąc na ślub z Wroc do Świdnicy stwierdziłem że jeśli sam nie wspomniałem o kosztach dojazdu na taką odległość to podaruje sobie upominanie się i będzie w ofercie.

Ale teraz mam mieć z nimi plener, umawiałem się że spędzę z nimi w plenerze kilka godzin, oczywiście że z jednego miejsca się przejdziemy na drugie itp.
Okazało się że plener ma być w 2różnych miejscach które dzieli 50km do tego muszę dojechać kolejny raz do Świdnicy i tu pytanie pada, czy ja dojeżdżam na plener do nich i jeśli chcę faktycznie z nimi zrobić te dwa miejsca, to muszą zapewnić mi dojazd ?:D

Myślałem w ten sposób, że dojeżdżam do nich, a oni mnie zabierają w te miejsca gdzie chcą mieć zdjęcia. Ale dziwne to trochę ja jako pasażer :-) Ale przecież nie będę ich woził po PL :-)

Morfii
15-07-2013, 22:43
Ty dojeżdżasz tam gdzie chcą jechać młodzi i liczysz dodatkowo za dojazd. Sęk w tym że musisz im o tym powiedzieć. Samemu jeździsz autem bo się czujesz bezpiecznie i nie wozisz nikogo by nie mieć problemów w razie jakiegoś wypadku. Czasem są odstępstwa.... ale w tym przypadku na nie bym nie szedł.

Co do auta prywatnego i firmowego, to dobrze że wspomnieliście o kosztach eksploatacji... bo ogólnie myślałem tylko o cenie paliwa ;) Wstępnie policzyłem 0,8zł za 1km. Widzę że dużo się nie myliłem.

BeatX
15-07-2013, 23:22
Mam teraz ciężkich klientów, wręcz agresywnego Pana młodego, który był przewrażliwiony na punkcie mojej pracy (DJ, Kelnerów i ogólnie) podczas wesela ganiał za mną i kazał robić zdjęcia w każdej minucie, tłumaczyłem że tak się nie da, bo ograniczenia karty itp itp. robił się zły ... Generalnie ciężki typ, ciągle miał pretensje do kelnerek, opie.. dj że do kibla od czasu do czasu chodzi... itp
o ku..wa :lol: :lol: :lol:
na spotkaniu, omawianiu wspolpracy i podpisywaniu umowy nie wyczułeś, że koleś ma z garem? :mrgreen:

kurczeblade
16-07-2013, 15:36
No właśnie przy podpisywaniu umowy już widziałem że ciężki to orzech, choć żona bardzo sympatyczna. Ale cóż miałem powiedzieć? "jest Pan mało sympatyczny i nie podpiszę umowy"

Zawsze się ludzie cieszą, a tu czasami jakiś agresor się trafi ... :D
:-)

sebfoto
16-07-2013, 18:17
Imho raczej powinieneš z nimi porozmawiać przed plenerem, a jeśli nie ma w umowie konkretnego zapisu - co, gdzie, kiedy i kto za co płaci, to pozostaje ich dobra wola.

jaco
17-07-2013, 00:34
Dobrze napisana umowa to podstawa

Wysłane z Sony Xperia S

zusi
17-07-2013, 14:03
Na terenie miasta mam za darmo poza 1zł/km zwykle zaokrąglam tą kwotę, km obliczam na podstawie map google, najlepszej trasy. Licze w jedną stronę i to jest dobra cena bo za paliwo płacisz trochę mniej. Jeśli będę bardziej rozchwytywana to dam 1,5 zł / km bo trzeba wliczyć też czas dojazdu, ale na razie nie gwiazdorze :)

poziomkowa
18-07-2013, 16:34
ja zawsze pytam czy Klient zapewni mi jakiś transport (http://fracht.pl) do miejsca gdzie są robione zdjęcia, jeśli załóżmy wesele jest za górami, za lasami nie wyobrażam sobie, że dojazd byłby za darmo, albo oni mnie zawiozą albo opłacają dojazd na podstawie podanej przeze mnie stawki

m-a-r
18-07-2013, 21:33
Najlepiej wszystko określić w umowie. Dojazd powinien odbywać się własnym samochodem bo trochę mało profesjonalnie wygląda proszenie się o transport. Podchodzisz profesjonalnie do zlecenia i w umowie zawierasz xx fotek w cenie XX, yy odbitek w cenie YY, zz albumów w cenie ZZ, dojazd: ilość km x stawka za km. Wszystko jasno i wyraźnie napisane w umowie i potem nie ma wątpliwości kto i za co płaci.
W umowie określa się dokładny adres zdjęć w kościele, imprezy weselnej i pleneru. Przelicza się ilość km i daje klientowi konkretną stawkę przy podpisaniu umowy tak żeby klient znal wszystkie koszty w momencie podpisania umowy. Chyba głupio potem będzie klientowi kazać dopłacać za to i owamto - raz to nie uczciwe dwa nieprofesjonalne.

Jeśli nie było to ustalone przy podpisaniu umowy to należy te koszty wziąć na siebie i nie marudzić klientowi o transport bo to nie jego problem on dał zlecenie i to fotografa głowa czy ma aparat, obiektyw i transport.

Co do samych kosztów transportu to w moim przypadku średnio wychodzi 2x koszt paliwa. Na podstawie danych z ostatnich dwóch lat uwzględniając koszty paliwa, napraw, wymian płynów i ubezpieczeń. Być może jeśli ktoś ma nowy samochód to nie ma kosztów napraw ale należy tez uwzględnić utratę wartosci nowego samochodu - to też koszt (amortyzacja)

Morfii
22-07-2013, 16:14
masz 2x stawka za paliwo... ale od km ? :roll:

centur
22-07-2013, 16:17
ja w promieniu 20km nie biorę nic, za zlecenia dalsze 90gr/km

mnocon
22-07-2013, 21:25
Ile wy kasujecie za zlecenie ? 500 zl ze tak to paliwo wam ciazy ? Ja mam gliwnie zlecenia do 20-30 km ale wczoraj np bylem 50 w 1 strone. Przeciez np 100 km dislem to jakies 35 zl siec bez przesady. Co innego gdybym musial jechac z katowic nad morze ;) ale do 100 km to nie tak duza kwota ;)

Wysłane z mojego HTC One 801e za pomocą Tapatalk 4

Merde
22-07-2013, 21:58
Ile wy kasujecie za zlecenie ? 500 zl ze tak to paliwo wam ciazy ?

Ile by to nie było - albo masz to wkalkulowane w cenę końcową, albo doliczasz. Innego wyjścia nie ma.

af-p
22-07-2013, 22:00
racja, moim zdaniem to już jednak jest obciach brać za dojazd rzędu 50 km. Ja, owszem doliczam ale jeśli jest to w sumie minimum 300 km...

m-a-r
22-07-2013, 22:28
a jak ban pobiera 0,15 gr miesięcznie ubezpieczenia za kartę kredytową ? To tez obciach? Nie to zwykła kalkulacja, dojeżdżam 15 km to należy się XX za dojazd.

W umowie zawarte:
1. zdjęcia w kościele XX zł
2. 40 zdjęć w formacie aa x bb - XX zł
3. 2 albumy XX zł
4. wydruk 2 zdjec na płótnie XX zł

koszt całkowity YY zł

Proste wyliczenie co i ile kosztuje. Unika sie potem sytuacji typu:

1. zróbmy jednak plener w 3 miejscach (oddalonych o 50 km)
2. poprosze o dodatkowy album dla cioci z ameryki
3. Babci podoba sie wydruk na płotnie chce jeszcze jeden.

Przecież tyle płace i mam jeszcze za to doplacac??

Jesli będzie jasno określone co i ile kozstuje to klient będzie wiedział za co ile płaci.

centur
22-07-2013, 22:48
Ile wy kasujecie za zlecenie ? 500 zl ze tak to paliwo wam ciazy ? Ja mam gliwnie zlecenia do 20-30 km ale wczoraj np bylem 50 w 1 strone. Przeciez np 100 km dislem to jakies 35 zl siec bez przesady. Co innego gdybym musial jechac z katowic nad morze ;) ale do 100 km to nie tak duza kwota ;)

Wysłane z mojego HTC One 801e za pomocą Tapatalk 4

szkoda że podobnej logiki rozumowania nie praktykują banki i wszelkiej maści urzędy pobierające najróżniejsze haracze w majestacie prawa:? u mnie poza tym najczęsciej nie wliczam kilometrów gdy klienci zaczynają się targować o jakieś rabaty, w sumie dla mnie to niewielka różnica odpuścić za dojazd i dać np dodatkowo 2 kopie dvd gratis ale z punktu widzenia klienta oszczędność rzędu 150-200 zł i obie strony zadowolone....

Merde
23-07-2013, 08:03
ale z punktu widzenia klienta oszczędność rzędu 150-200 zł i obie strony zadowolone....

Czyli cena pierwotna była zawyżona o 150-200 zł, więc nie wiem z czego tu się klient ma cieszyć :mrgreen:

Morfii
23-07-2013, 17:12
a jak ban pobiera 0,15 gr miesięcznie ubezpieczenia za kartę kredytową ? To tez obciach? Nie to zwykła kalkulacja, dojeżdżam 15 km to należy się XX za dojazd.

W umowie zawarte:
1. zdjęcia w kościele XX zł
2. 40 zdjęć w formacie aa x bb - XX zł
3. 2 albumy XX zł
4. wydruk 2 zdjec na płótnie XX zł

koszt całkowity YY zł

Proste wyliczenie co i ile kosztuje. Unika sie potem sytuacji typu:

1. zróbmy jednak plener w 3 miejscach (oddalonych o 50 km)
2. poprosze o dodatkowy album dla cioci z ameryki
3. Babci podoba sie wydruk na płotnie chce jeszcze jeden.

Przecież tyle płace i mam jeszcze za to doplacac??

Jesli będzie jasno określone co i ile kozstuje to klient będzie wiedział za co ile płaci.

dobrze gadasz... żaden obciach. Po prostu prawa natury. Niech klient wie czego się spodziewać. Nie ma wtedy zbędnych niedomówień.

softgbs
06-08-2013, 09:01
Standard - 40zł / 100km do przejechania w dniu ślubu, często dalsze dojazdy kończą się osobną dopłatą typu 400-500zł dojazd + 200-600zł 1-3x nocleg (np. jeśli to drugi koniec PL, ślub w sobotę a plener w poniedziałek). Dojazd w dniu sesji plenerowej liczony wg realnie przejechanych kilometrów. Temat amortyzacji auta itp odbijam sobie na zleceniach firmowych gdzie klient płaci kilometrówkę. Próbowałem kiedyś ustalić dojazd 0,80-1,00zł za 1km w dniu ślubu i temat niezbyt przemawiał do młodych :)

betinus
12-08-2013, 20:35
Dla mnie to też trochę śmieszne z tym liczeniem kilometrów. Ja już dawno temu obliczyłem jakie koszty paliwa mniej więcej wychodzą na obsługę jednego zlecenia, i w cenie usługi mam już wszystko uwzględnione. I w ofercie mam zapis, że na terenie województwa dojazd jest wliczony w cenie. Jedynie jak młodzi chcą plener gdzieś dalej to wtedy, podczas podpisywania umowy, ustalamy koszty dojazdów/noclegów itp.

Poza tym nie wiem jak Wy, ale ja jeszcze do laboru czy po odbiór albumów też jadę autem, tego nie liczycie?

jaco
13-08-2013, 13:02
...

Poza tym nie wiem jak Wy, ale ja jeszcze do laboru czy po odbiór albumów też jadę autem, tego nie liczycie?

Zazwyczaj jeździ się do tego samego labu, więc km nie trzeba liczyć. To jest wliczone w koszt albumu, odbitek

Wysłane z Sony Xperia S

Goomis
14-08-2013, 14:02
Ja mam dojazd do 50km w cenie zlecenia. Powyżej każdy kilometr liczę po 50gr (jeżeli mówimy o dystansie liczonym w obie strony). No i zaokrąglam. Więc np. jak muszę w jedną stronę dojechać 167km (jak w ten weekend) to doliczam sobie za 250km * 0,5zł czyli 125zł. Poza tym klient zapewnia jeszcze nocleg. Mam auto na gaz więc sam koszt paliwa dla tych ~330km to dla mnie ~75zł. jak do tej pory żadna para nie wnosiła sprzeciwu. Czasem jak przychodzą zapytania z podaną miejscowością to sprawdzam gdzie to jest i ile mam jechać i podaję w odpowiedzi już odpowiednio podwyższoną cenę razem z wliczonym dojazdem.

zusi
21-08-2013, 22:52
Czemu uważacie, że wstyd doliczać za daleki dojazd? Każdy ma to jakoś wkalkulowane na małych odległościach. Ale duże? A przecież jak ktoś ma wesele daleko to chyba dopłacał nie będziesz by zdobyć zlecenie. Dla nich te 100-200 zł nawet za dojazd to jest pestka w stosunku do innych wydatków a jeśli chcą byś dojeżdżał daleko to to znaczy że im zalezy bo jesteś dobry.

Pietrek
07-10-2013, 10:29
Ile wy kasujecie za zlecenie ? 500 zl ze tak to paliwo wam ciazy ? Ja mam gliwnie zlecenia do 20-30 km ale wczoraj np bylem 50 w 1 strone. Przeciez np 100 km dislem to jakies 35 zl siec bez przesady. Co innego gdybym musial jechac z katowic nad morze ;) ale do 100 km to nie tak duza kwota ;)

Wysłane z mojego HTC One 801e za pomocą Tapatalk 4

Wykonując ok 35 zleceń rocznie, nie licząc kosztów dojazdów, średnio 70km na zlecenie (dzień ślubu, sesja) wychodzi znikająca kwota za paliwo 1000zł ( nie doliczam tu zużycia) to lepiej mieć niż nie mieć tej kwoty, a dla młodych kilkadziesiąt zł nie robi już różnicy, liczą się zdjęcia, obsługa foto. Nie wolno przesadzać z doliczamiem za różne pieroły ale jak tak dalej pójdziemy to może koszta prowadzenia firmy też można pominąć, przycież i tak prowadzę.

sidor
16-02-2014, 14:39
Generalnie na terenie mojego miasta za free , po za tak 0,90 - 1 zł za kilometr , ale wszystko jest do dogadania z klientem. Czasem proszę klienta o transport (http://www.sidor.com.pl) i odwiezienie potem mnie do domu. Takie wyjście jest chyba najlepsze bo można przy okazji dogadać kilka szczegółów.