Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Paprochy - Canon 40d



Marjolka
07-07-2013, 15:23
Cześć
W obiektywie (50/1.8) mam paprocha, którego nie było widać na zdjęciach (niskie przesłony), więc po jakimś czasie przestałam się nim przejmować (dodam, że obiektyw ma zaledwie miesiąc). Aczkolwiek dzisiaj zauważyłam jeszcze jakieś "farfocle" widoczne przez wizjer, gdzie dwa bądź trzy z nich są widoczne na zdjęciach (kontrolnie na f/22). Podpięłam "czysty" kit i paprochy, które widać przez wizjer - również są na zdjęciach. W takim razie czy mogę jakoś własnoręcznie to wyczyścić czy jest konieczność oddawania aparatu (który na gwarancji już nie jest) do serwisu?

Merde
07-07-2013, 15:26
Farfocle widoczne przez wizjer są albo w obiektywie, albo na matówce. Te na matówce nie mają prawa być rejestrowane na zdjęciu - nie leżą w torze optycznym do matrycy.

Marjolka
07-07-2013, 15:32
Farfocle widoczne przez wizjer są albo w obiektywie, albo na matówce. Te na matówce nie mają prawa być rejestrowane na zdjęciu - nie leżą w torze optycznym do matrycy.
Jest możliwość aby znajdowały się na matrycy, w takim razie? Skoro przy dwóch różnych obiektywach widać je na zdjęciach, gdzie w jednym z nich paprochów nie ma żadnych.

krzyssp
07-07-2013, 16:09
Ale wtedy nie powinno być ich widać w wizjerze. Może masz paprochy i tu i tu?

Marjolka
07-07-2013, 16:13
Ale wtedy nie powinno być ich widać w wizjerze. Może masz paprochy i tu i tu?
Reasumując - mam paprochy na matówce (widać przez wizjer), na obiektywie (widać po odczepieniu) i na matrycy (widać na zdjęciach). Więc wychodzi na to, że mam straszny syf w środku. ;-)

michael_key
07-07-2013, 19:52
Może tak być :)
To są ujemne plusy sprzętu z wymienną optyką :)