Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zeiss distagon 55mm f/1.4



RomanS
29-06-2013, 23:51
Może kogoś zaciekawi,
diglloyd blog - Zeiss 55mm f/1.4 Distagon and 135/2 APO-Sonnar and Build Tolerances (http://diglloyd.com/blog/2013/20130323_2.1-Zeiss-135-55-build-tolerances.html)
Miłej lektury.

chrislab
04-07-2013, 07:38
no cena za 55/1.4 słuszna...kto to kupi

RomanS
04-07-2013, 12:53
No cóż, cena rzeczywiście niezbyt miła, ale porównywalna do takich instrumentów Leici.
Jeszcze może kilka przykładów jego możliwości na gęstych matrycach.

How sharp is the new Zeiss Distagon 55mm f/1.4 ZF.2 lens? (comparison) | Nikon Rumors (http://nikonrumors.com/2012/12/06/how-sharp-is-the-new-zeiss-distagon-55mm-f1-4-zf-2-lens-comparison.aspx/)

Zeiss 55mm f/1.4 Distagon T* Lens: “The best fast 50mm ever” | Camera News at Cameraegg (http://www.cameraegg.org/zeiss-55mm-f1-4-distagon-t-lens-the-best-fast-50mm-ever/)

sv
04-07-2013, 13:05
13.000,- zł za 50/1,4? Szkło dla amatorów z Dubaju :-)

MC_
04-07-2013, 13:14
Leica może tyle kosztować a Zeiss nie? Jakiś konkretny powód?
Oczywiście na ten obiektyw mnie nie stać i muszę się zadowolić 50/1,4 ZE, który optycznie jest bity przez tą nowość na głowę.

sv
04-07-2013, 13:22
Leica może tyle kosztować a Zeiss nie? Jakiś konkretny powód?
.

W obu wypadkach (Leica i Zeiss) te ceny z kosmosu nie mają żadnego uzasadnienia. Połowa z tej ceny to logo.

MC_
04-07-2013, 13:23
Jak widać są chętni, by za to płacić.

strideer
04-07-2013, 13:27
W obu wypadkach (Leica i Zeiss) te ceny z kosmosu nie mają żadnego uzasadnienia. Połowa z tej ceny to logo.

Weź połowę tej ceny i sam wytocz tubusy, wytop szkło, skręć całość z zachowaniem ścisłych tolerancji i koniecznie napisz nam czy starczyło Ci środków z tej puli :-)

sv
04-07-2013, 13:28
Jak widać są chętni, by za to płacić.

Pewnie, że są. Bogatych i bardzo bogatych amatorów nigdy nie brakowało :-)

RomanS
04-07-2013, 13:36
W obu wypadkach (Leica i Zeiss) te ceny z kosmosu nie mają żadnego uzasadnienia. Połowa z tej ceny to logo.
Nigdy bym sobie nie pozwolił na takie stwierdzenie, może przez to że gdy byłem dzieckiem oglądałem jak powstają szkła soczewkowe.
Dla celów filmowania powstają jeszcze lepsze i droższe obiektywny i nik się temu nie dziwi.
No i radził bym się przyglądnąć uważnie zdjęcią z linków które zamieściliśmy.

sv
04-07-2013, 13:39
Weź połowę tej ceny i sam wytocz tubusy, wytop szkło, skręć całość z zachowaniem ścisłych tolerancji i koniecznie napisz nam czy starczyło Ci środków z tej puli :-)

Nie ma takiej potrzeby, Samyang zrobi to za mnie za 1/5 tej ceny :-) Oczywiście znaczek na obudowie nie będzie taki sexy :-)

MC_
04-07-2013, 13:41
A także jakość wykonania, precyzja i niezawodność. Nie żartuj.

strideer
04-07-2013, 13:42
Nie ma takiej potrzeby, Samyang zrobi to za mnie za 1/5 tej ceny :-) Oczywiście znaczek na obudowie nie będzie taki sexy :-)

Biorąc pod uwagę, jak Samyang zrobił swoje T/S w porównaniu do TS-E 24, to ja bym nie chciał takiego podrobionego Distagona nawet za 1/10 ceny oryginału.

sv
04-07-2013, 13:45
Nigdy bym sobie nie pozwolił na takie stwierdzenie, może przez to że gdy byłem dzieckiem oglądałem jak powstają szkła soczewkowe.
Dla celów filmowania powstają jeszcze lepsze i droższe obiektywny i nik się temu nie dziwi.
No i radził bym się przyglądnąć uważnie zdjęcią z linków które zamieściliśmy.

Szkła Cine to zupełnie inna bajka i to z wielu powodów: popyt na te szkła jest mocno ograniczony, przez co ceny muszą być wysokie bo projektowanie jednak kosztuje. Po drugie budżety w filmie są nieporównywalne z budżetami przeznaczanymi na zdjęcia. Po trzecie: Samyang pokazuje, że te ceny wcale nie muszą być wiele wyższe, bo różnica w cenie pomiędzy wersją foto a cine w przypadku samiego to jakieś 300 zł. No i nie upierałbym się, że te szkła do filmu są lepsze, bo niby w czym są lepsze?

strideer
04-07-2013, 13:48
Szkła Cine to zupełnie inna bajka i to z wielu powodów: popyt na te szkła jest mocno ograniczony, przez co ceny muszą być wysokie bo projektowanie jednak kosztuje. Po drugie budżety w filmie są nieporównywalne z budżetami przeznaczanymi na zdjęcia. Po trzecie: Samyang pokazuje, że te ceny wcale nie muszą być wiele wyższe, bo różnica w cenie pomiędzy wersją foto a cine w przypadku samiego to jakieś 300 zł. No i nie upierałbym się, że te szkła do filmu są lepsze, bo niby w czym są lepsze?

Choćby w tym, że w filmowych obiektywach transfokalnych zmiana ogniskowej nie powoduje przesunięcia płaszczyzny ostrości. Znajdź choć jeden taki obiektyw fotograficzny, który daje podobną właściwość :-) A to nie koniec różnic.

sv
04-07-2013, 13:54
Choćby w tym, że w filmowych obiektywach transfokalnych zmiana ogniskowej nie powoduje przesunięcia płaszczyzny ostrości. Znajdź choć jeden taki obiektyw fotograficzny, który daje podobną właściwość :-) A to nie koniec różnic.

Ja mówię o stałkach, bo ten 55/1,4 to też chyba średnio zoomowaty jest. A skoro nie koniec różnic to co? Pomijając mocowanie folowfocusa i wydłużony skok pierścienia. To są najczęściej te same szkła zapakowane w inne obudowy czego doskonałym przykładem jest seria cine Canona ; optycznie to stałki : 14, 24, 35, 50, 85 i 135. W przypadku Zeissa jest z pewnością identycznie.

strideer
04-07-2013, 13:56
Jest jeszcze ten efekt związany z "pływaniem" ostrości przy kręceniu, ale za cholerę nie mogę sobie w tym momencie przypomnieć jego nazwy.

sv
04-07-2013, 13:57
No i żeby nie było: ja nikogo nie odwodzę od wydania 13k za 50/1,4 (kto bogatemu zabroni), ale ja ze swojej strony znam lepsze sposoby wyrzucania pieniędzy w błoto, bo nie czarujmy się: czy klient zapłaci Wam więcej za zdjęcie zrobione tym Zeissem niż za fotkę zrobioną EF 50/1,4 za 1/10 ceny tego Zeissa?

Merde
04-07-2013, 13:58
Choćby w tym, że w filmowych obiektywach transfokalnych zmiana ogniskowej nie powoduje przesunięcia płaszczyzny ostrości. Znajdź choć jeden taki obiektyw fotograficzny, który daje podobną właściwość :-) A to nie koniec różnic.

Jest takich obiektywów parę, bodaj 17-40 się do nich zalicza.

sv
04-07-2013, 14:01
Jest jeszcze ten efekt związany z "pływaniem" ostrości przy kręceniu, ale za cholerę nie mogę sobie w tym momencie przypomnieć jego nazwy.

Ja filmuję EF 50/1,2 (nic mi nie "pływa") i musiałbym mocno na głowę upaść, żeby zapłacić Canonowi za to szkło 3x tyle tylko dlatego, że jest w obudowie Cine.

strideer
04-07-2013, 14:02
Jest takich obiektywów parę, bodaj 17-40 się do nich zalicza.

Z tego co pamiętam, aczkolwiek moja pamięć może nie sięgać za dobrze do 2005-2006 roku, to po zmianie ogniskowej ostrość się trochę ruszała. Fakt, że nie było to wiele, ale jednak.

RomanS
04-07-2013, 14:02
... Samyang pokazuje, że te ceny wcale nie muszą być wiele wyższe, bo różnica w cenie pomiędzy wersją foto a cine w przypadku samiego to jakieś 300 zł. No i nie upierałbym się, że te szkła do filmu są lepsze, bo niby w czym są lepsze?
To jakiś żart? Albo zupełne nie rozumienie tematu.

strideer
04-07-2013, 14:03
Ja filmuję EF 50/1,2 (nic mi nie "pływa") i musiałbym mocno na głowę upaść, żeby zapłacić Canonowi za to szkło 3x tyle tylko dlatego, że jest w obudowie Cine.

Bo masz małe wymagania. Co innego przy poważnej produkcji filmowej, gdzie cały proces jest dokładnie rozpisany w czasie a wszelkie odstępstwa powodują drapanie się po głowie smutnych panów w garniturach odpowiedzialnych za finansowanie. Tam się płaci, bo sprzęt ma działać i ma działać w pewien ściśle określony sposób. Po to są choćby te jednolite obudowy, żeby po zmianie szkła od razu pasował matte box, wszelkie akcesoria etc.

sv
04-07-2013, 14:06
To jakiś żart? Albo zupełne nie rozumienie tematu.

Ale czego nie rozumiesz? Ze szkła cine to te same szkła co w foto, tylko zapakowane w inne opakowanie i minimum 3x droższe?

strideer
04-07-2013, 14:07
Ale czego nie rozumiesz? Ze szkła cine to te same szkła co w foto, tylko zapakowane w inne opakowanie i minimum 3x droższe?

No nie rozumiesz. Nawet jeżeli są to podobne konstrukcje optyczne, to jest to zupełnie inna mechanika. Jak dla Ciebie mechanizm funkcjonowania jest tożsamy z większą i droższą obudową, to gratuluję.

Merde
04-07-2013, 14:15
Nie ma takiej potrzeby, Samyang zrobi to za mnie za 1/5 tej ceny :-) Oczywiście znaczek na obudowie nie będzie taki sexy :-)

Widzisz, bo Zeiss 4 na 5 obiektywów złomuje / poprawia, w Samyangu każdy egzemplarz idzie do sklepów :mrgreen:

sv
04-07-2013, 14:26
Widzisz, bo Zeiss 4 na 5 obiektywów złomuje / poprawia, w Samyangu każdy egzemplarz idzie do sklepów :mrgreen:

Bo Sammy robi od razu dobrze :-)

MC_
04-07-2013, 14:28
Kolego, dział humor o fotografii jest w innym miejscu.

Gall_Anonimowy
04-07-2013, 16:31
Ja filmuję EF 50/1,2 (nic mi nie "pływa") i musiałbym mocno na głowę upaść, żeby zapłacić Canonowi za to szkło 3x tyle tylko dlatego, że jest w obudowie Cine.
chyba na głowę upadłeś kupując Canona 50 L, przecież jest za 400 zł 50 1,8. Obrazek dla 99,9% obywateli naszego kraju ten sam :mrgreen:
a co do pływania to pewnie Ci pływa tylko o tym nie wiesz.

Kolekcjoner
04-07-2013, 20:23
Ceny szkieł do filmu i TV są zabójcze. Canon robi ich zresztą bardzo dużo - niektóre w cenie domu ;).
Co do uzasadnienia - cóż rynek pro się rządzi zupełnie innymi prawami. Tam ceny są nie tylko duże ze względu na wielkość produkcji i jakość ale mają być zaporowe także po to, że jest to w pewnym sensie ochrona firm przed zbyt łatwym wejściem w biznes. Tak jest np. w przypadku rynku proaudio w video i produkcji filmowej jest podobnie. Tyle że tu znacznie większe znaczenie ma rental. Nawet do dużych produkcji filmowych sprzęt się wynajmuje i kogo nie martwi to że jakieś szkło kosztuje 100 k$ 8-).
Do tego w przypadku sprzętu pro jest zasada że on nie tylko powinien zawsze działać ale musi działać - czymże jest cena jakiejś kamery wobec dniówek niektórych gwiazd 8-).

Co do tego, że te ceny są z powietrza to jest tzw. oczywista oczywistość - przykład?
Zasilacze w mikserach z górnej półki kosztują 1000 dolarów jeden, a są to klasyczne zasilacze komputerowe z Tajwanu - oczywiście po kontroli jakości ale nic tam w nich nie ma takiego co by uzasadniało taką cenę.
Takich przykładów mógłbym podać ze setkę ;).

strideer
04-07-2013, 20:40
Wszystko to racja, ale w przypadku obiektywu to nie są elementy, które można kupić na wolnym rynku w Tajwanie, ani nawet w Japonii. Odlanie i oszlifowanie soczewek - szczególnie wykonanych z bardziej szlachetnych minerałów, szczególnie soczewek typu asferycznego - kosztuje. Powłoki też raczej tanie nie są - trzeba je wyprodukować i w odpowiedni sposób napylić na szkło. Mosiężne czy aluminiowe tubusy są pewnie niedrogie w produkcji jeśli chodzi o materiały, tyle że w hi-endowych szkłach (takich jak Distagon 55) tolerancje nie są pewnie ustawione na dziesiąte ale na setne czy nawet tysięczne części milimetra, tak żeby zapakowane w metal soczewki dawały równie dobry obraz w zakresie temperatur gwarantowanym przez producenta obiektywu. I tak dalej. Coś wyjdzie nie tak, to cały produkt jest wyrzucany albo przerabiany o ile jest to możliwe. I teraz taki typowy Seba może powiedzieć, że co go interesuje odrzut przy tego typu produkcji, ale wytwórca musi sobie te straty wkalkulować w cały koszt, a to się przekłada na końcową cenę - to jest oczywiste. Pytanie jest takie: czy potrzebujemy jakości, jaką daje na obrazku gotowy produkt? (bo mamy takie widzimisie, bo klient wymaga, bo lubimy łechtać swoje ego, cokolwiek). Jeśli tak to kolejne pytanie: czy nas na to stać? Jeśli tak, to pełen luz. Jeśli nie, to chcąc mieć daną ogniskową trzeba poszukać czegoś tańszego i najpewniej mniej dokładnego (o ile jest to możliwe).

sv
04-07-2013, 20:54
Idąc Twoim tokiem rozumowania Zeiss powinien wybierać 1 z 10 (zamiast 1 z 5) i wtedy ten obiektyw powinien kosztować 26.000 i byłby jeszcze lepszy. Do mnie to nie przemawia. Wszystko można uzasadnić, podobnie jak kabel do sprzętu audio za 10.000 za mb.

strideer
04-07-2013, 20:56
Idąc Twoim tokiem rozumowania Zeiss powinien wybierać 1 z 10 (zamiast 1 z 5) i wtedy ten obiektyw powinien kosztować 26.000 i byłby jeszcze lepszy. Do mnie to nie przemawia. Wszystko można uzasadnić, podobnie jak kabel do sprzętu audio za 10.000 za mb.

Dla mnie pełen luz - nie jesteś w targecie tego obiektywu. Ja w sumie też nie jestem, mi wystarcza Planar 50 z jego niedoskonałościami - właśnie dlatego, że one w nim są :-)

Kolekcjoner
04-07-2013, 21:01
Ja miałem raczej na myśli ceny niektórych szkieł filmowych - tu cena jest troszkę inaczej kalkulowana niż wynikałoby to z kosztów wykonania soczewek czy nawet najdokładniejszej mechaniki. Przy tym ceny Cajsów z bagnetem Canona to budżetówka ;).

strideer
04-07-2013, 21:07
A tak, przepraszam, w tym kontekście najpewniej masz rację. Ale z drugiej strony te produkty są kierowane na rynek o pewnych ściśle określonych i rozumianych przez uczestników rynku regułach. W produkcji rzadko kiedy kupuje się w ramach budżetu cały sprzęt. Tak jak napisałeś, zdecydowana większość zleceń realizowana jest na sprzęcie pożyczanym. Trudno to przenieść w świat fotografii, ponieważ tutaj te kwestie realizowane są inaczej. Duże studia foto mają zwykle własny sprzęt, który udostępniany (odpłatnie) jest fotografom. Sporo zawodowców ma też pewnie własne średnie formaty, szkła, wyposażenie - bo to na dłuższą metę im się bardziej kalkuluje niż stałe pożyczanie, a z rentali bierze się najwyżej raz na jakiś czas jakiś brakujący instrument.

Dla mnie ten Distagon jest trochę jak prototyp supersamochodu. Zeiss podnosi poprzeczkę i pokazuje, że potrafi - być może w odpowiedzi na ostatnią Leicę 50 bodaj f/2, reklamowaną jako najlepszą 50-tkę ever, kosztującą z tego co pamiętam przynajmniej 30 tysięcy (co to jest w porównaniu do nędznych 13 kawałków za Distagona, jeszcze do tego jaśniejszego o jeden stop :-) )

sv
04-07-2013, 21:08
mi wystarcza Planar 50 z jego niedoskonałościami - właśnie dlatego, że one w nim są :-)

A mnie wystarcza 50/1,2 Canona, właśnie dlatego, że jest pozbawiona niedoskonałości Planara.

strideer
04-07-2013, 21:09
A mnie wystarcza 50/1,2 Canona, właśnie dlatego, że jest pozbawiona niedoskonałości Planara.

Ma za to własny zestaw niedoskonałości jak najbardziej chimeryczny w systemie autofokus, plastikowy pierścień z przodu obiektywu, który potrafi pęknąć, etc :-)

sv
04-07-2013, 21:15
najbardziej chimeryczny w systemie autofokus

a to akurat nie powinno Ci przeszkadzać (chyba, że masz jakąś specjalną wersję tego Planara) :-)
Mam ten obiektyw 5 lat i to jest szkło, którego najczęściej używam. Mechanicznie nie do zdarcia. Af na 5d mk II był faktycznie kapryśny (ale lepszy taki nisz żaden ;-) Po przesiadce na marka III nie mam uwag.

strideer
04-07-2013, 21:16
a to akurat nie powinno Ci przeszkadzać (chyba, że masz jakąś specjalną wersję tego Planara) :-)
Mam ten obiektyw 5 lat i to jest szkło, którego najczęściej używam. Mechanicznie nie do zdarcia. Af na 5d mk II był faktycznie kapryśny, ale po przesiadce na marka III nie mam uwag.

Mi nie przeszkadzało (no, umiarkowanie), ale powinieneś kiedyś poczytać jakieś fora fotograficzne, tam dużo piszą na ten temat :-)

sv
04-07-2013, 21:20
Mi nie przeszkadzało (no, umiarkowanie), ale powinieneś kiedyś poczytać jakieś fora fotograficzne, tam dużo piszą na ten temat :-)

No i pewnie po lekturze tych wpisów na forach przesiadłeś się na tego bieda Zeissa :-) Przykro mi, sam sobie jesteś winien.

strideer
04-07-2013, 21:22
No i pewnie po lekturze tych wpisów na forach przesiadłeś się na tego bieda Zeissa :-) Przykro mi, sam sobie jesteś winien.

Bleh, gadasz głupoty. Mojemu Apo było po prostu smutno i dokupiłem mu małego braciszka, żeby nie był sam.

Gall_Anonimowy
04-07-2013, 21:59
Bleh, gadasz głupoty. Mojemu Apo było po prostu smutno i dokupiłem mu małego braciszka, żeby nie był sam.
hahahhaah bo Apo albo się ma albo nie ma :)

strideer
04-07-2013, 22:00
hahahhaah bo Apo albo się ma albo nie ma :)

Raczej - po Apo już żaden obiektyw nie będzie taki sam :-)

RomanS
04-07-2013, 22:11
Idąc Twoim tokiem rozumowania Zeiss powinien wybierać 1 z 10 (zamiast 1 z 5) i wtedy ten obiektyw powinien kosztować 26.000 i byłby jeszcze lepszy. Do mnie to nie przemawia. Wszystko można uzasadnić, podobnie jak kabel do sprzętu audio za 10.000 za mb.
I tak się naogół dzieje, w podobnych konstrukcjach te soczewki, które mają lepsze parametry idą do lepszych i droższych obiektywów.
I zadanie dla Ciebie:ile się robi obiektywów i wybiera z nich jeden do fotografowania plansz mikroprocesorów. Jak już się dowiesz nieźle się zdziwisz.
Miłej zabawy.

sv
04-07-2013, 22:32
I zadanie dla Ciebie:ile się robi obiektywów i wybiera z nich jeden do fotografowania plansz mikroprocesorów. Jak już się dowiesz nieźle się zdziwisz.
Miłej zabawy.

Tak szczerze? Nieszczególnie mnie to interesuje. Mam już wszystkie obiektywy które potrzebuję, a fotografowanie plansz mikroprocesorów nawet najlepszym obiektywem świata wydaje mi się mało zajmującym zajęciem :-)

strideer
04-07-2013, 22:36
Tak szczerze? Nieszczególnie mnie to interesuje. Mam już wszystkie obiektywy które potrzebuję, a fotografowanie plansz mikroprocesorów nawet najlepszym obiektywem świata wydaje mi się mało zajmującym zajęciem :-)

Zależy ile się za to płaci :-)

Pietrek
09-07-2013, 10:49
W obu wypadkach (Leica i Zeiss) te ceny z kosmosu nie mają żadnego uzasadnienia. Połowa z tej ceny to logo.

Połowa, ja myślę 2/3 to logo. Ale o to tu chodzi są tacy co kupią wszystko aby było drogie, czy to usługa czy sprzęt ważne drogie, nie ważne czy dobre (nie neguje tego szkła). Cóż ale chociaż brzydki jak cholerka.

BeatX
10-07-2013, 01:48
strideer tak sobie pomyslalem..
.. nie uwazasz, ze to dziwne ze nie placa nam za promo?
Carl Zeiss, Tobie
Sigma, mnie

:lol:

strideer
10-07-2013, 08:39
strideer tak sobie pomyslalem..
.. nie uwazasz, ze to dziwne ze nie placa nam za promo?
Carl Zeiss, Tobie
Sigma, mnie

:lol:

Hehe, jeśli ktoś z Zeissa mnie czyta, to ja chętnie przyjmę Distagona 2/25 :-D

Merde
10-07-2013, 11:43
Nie ma takiego obiektywu dla którego zgodziłbym się zostać (z góry przepraszam za wulgaryzm) ambasadorem marki :mrgreen:

RomanS
10-07-2013, 12:55
Myślę że na razie tutaj nikt nie "ambasadoruje" , poprostu podobają im się zdjęcia z tych czy innych obiektywów.
Oświadczenie Twoje posiada pewną wewnętrzną sprzeczność , bo w większości zapisaliśmy się na forum z góry określonej marki.:mrgreen:

Gall_Anonimowy
11-07-2013, 00:04
Hehe, jeśli ktoś z Zeissa mnie czyta, to ja chętnie przyjmę Distagona 2/25 :-D

konkretny strzał :)

RomanS
19-11-2013, 15:34
Od wczoraj jest test :
Test Carl Zeiss Otus 55 mm f/1.4 ZE/ZF.2 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/312.1-Test_obiektywu-Carl_Zeiss_Otus_55_mm_f_1.4_ZE_ZF.2.html)
miłej lektury.