Zobacz pełną wersję : na co zmienić 450D?
chandler
16-05-2013, 10:05
jestem posiadaczem canona 450D, raczej nie narzekam
planuję jednak zmianę z 2 powodów
- 450D ma max iso 1600, które już chwilami bardzo mocno szumi
- nie ma możliwości nagrywania filmów
szukam zatem czegoś, co pozwoliłoby mi robić zdjęcia na wysokim iso (często sport na hali) + filmy
fajnie, żeby nie trzeba było zbyt dużo dopłacać
stąd też pytanie - czy jest jakiś lepszy wybór od canona 500D?
Skoro zamieniać to czemu nie na coś zdecydowanie nowszego czyli 600D czy 650D? Ja przeszedłem z 350D na 650D i wysokim iso jestem zachwycony jak na razie :)
Wybrałbym 60D. A najlepiej 7D.
madmaddie
16-05-2013, 11:07
60D do sportu na hali raczej średnio na jeża.
60D z wszystkimi punktami AF krzyżowymi ma sobie nie dać rady??? :shock: czyli do sportu na hali tylko 1D? :-)
madmaddie "Złej baletnicy przeszkadza i rąbek przy spódnicy" :D ;)
Spokojnie wystarczy 650D.
60D do sportu na hali raczej średnio na jeża.
No ale bardziej niż 500d..
Najlepszym wyborem będzie 50D w dobrym stanie. Ma mikroregulację AF i to duży plus. Ale z szumami na wysokim ISO zdecydowanie lepiej pracuje 650D.
Zygmuntowicz
16-05-2013, 12:37
Jeżeli nie dysponujesz grubszym portfelem to 650D będzie najlepszy, ma dobry af i digic 5.
Makudonarudo
16-05-2013, 14:25
50d [censored] ma dwie wady.
1)Filmy nagrywa przez hack z rosji - więc bez dźwięku jako że ten model nie ma fizycznego mikrofonu. Ja korzystam z zewnętrznego recordera.
2)Nie działa wbudowana lampa błyskowa(taki kupiłem, i dzięki temu taniej) - ale z lampą zewnętrzną działa normalnie (mam 550ex)
A co do wysokich ISO to na hale polecam zaopatrzyć sie w obiektyw stałoogniskowy. Z takim obiektywem na halach zazwyczaj trzymam się ISO 400 dla czasów 1/160 czy 1/200.Choć bywają wyjątki.
Wybrałbym 60D. A najlepiej 7D.
500D ma już wyższe ISO niż 450D i nagrywa filmy w 720p. A jest to tylko następny po 450D model. Używam od kilku lat i nie narzekam. Stosunek jakości do ceny bardzo dobry. Oczywiście, że najlepiej byłoby wziąć 7D... ale niektórych ogranicza budżet :)
michael_key
16-05-2013, 15:25
Nie posiadają żadnego z nich (60D i 7D) wybrałbym ten pierwszy i szkiełko.
Zmiana z beznadziejnego iso na trochę mniej beznadziejne IMO żadną sensowną zmianą nie jest. Co do filmowania nigdy nie korzystałem, ale ponoć również pod tym względem 500d jest kiepski - tutaj lepiej 550D.
madmaddie
16-05-2013, 16:44
mi moja spódniczka nie przeszkadza :D wręcz przeciwnie, lubię 60D bo dla mnie jest idealny.
ale AF to nie jest to co zachwyca w tym aparacie. nastawiając się na sport wzięłabym 7D.
550d i 600d byłyby ok, ale po co skoro 650d jest teraz w świetnej cenie i ma 9pkt krzyżowych :p do tego dotykowy uchylny ekranik i współpraca z obiektywami STM
Bierz 650d
chandler
16-05-2013, 16:59
mówiąc, że fajnie, by było, gdyby nie trzeba było dopłacać, miałem na myśli, że ... fajnie, by było gdyby nie trzeba było dużo dopłacać :D
ogólnie fotografuję sport 450D i nie ma tragedii, czasem jednak na hali, gdy nie ma super światła, to muszę używać iso 1600 i wtedy szumy już przeszkadzają
minimalne czasy, jakich używam to 1/640, ale preferuję jednak 1/800, czy 1/1000, dlatego ISO jest tak ważne
jeśli chodzi o szkła, to oczywiście zdaję sobie sprawę, że jasne stałki w przypadku sportów halowych to podstawa - póki co dysponuję 30mm f/1.4, 50mm f/1.8 i moim ulubionym 100mm f/2, ale tak jak pisałem - przy słabym świetle i bardzo krótkich czasach, ISO 1600, na którym nie byłoby widać szumów byłoby super
650D, czy 7D, to nie moja półka cenowa
czytałem test 500D, widziałem sample robione na iso 1600 i były naprawdę niezłe, a nawet 3200 na siłę można zaakceptować
i raczej pytanie dotyczyło, czy jest coś konkurencyjnego do 500D, ale mniej więcej w tej cenie, bo np. 7D pozostaje raczej w sferze marzeń
poszperałem na allegro i chyba nic poza 500D nie znajdę, ale wolałem się upewnić
To jaki masz budżet ?
na 550d nie starczy ? :p
ile masz kasy do wydania ??? osobiście uważam że kupowanie czegoś ponizej 600d nie ma sensu i lepiej zostać przy 450-tce...
Canon 500D to nie jest dobry wybór. Jeśli chcesz pozostać w klasie xxxD to najlepiej 600D, bo 650D jest za drogi a niewiele wnosi w stosunku do poprzednika.
650D jest za drogi a niewiele wnosi w stosunku do poprzednika.
AF z 60D to niewiele? :shock: nadal uważam że 60D tak samo jak 50D świetnie się nadaje do fotografowania sportu. 50D przetestowałem, a 60D ma bliźniaczy AF w końcu...
60D spełni wszystkie wypisane przez ciebie wymagania nie rujnując przy tym budżetu...przerobiłem 450d i 60d i różnica między nimi jest spora + filmy!
pan.kolega
16-05-2013, 21:09
500D ma już wyższe ISO niż 450D i nagrywa filmy w 720p. A jest to tylko następny po 450D model. Używam od kilku lat i nie narzekam. Stosunek jakości do ceny bardzo dobry. Oczywiście, że najlepiej byłoby wziąć 7D... ale niektórych ogranicza budżet :)
500D zrobi i 1080p, tylko odrobinkę wolniej. Ja kiedyś wymieniłem 450 na 500 i dla mnie miało jak najbardziej sens, z tym, że to był wtedy najnowszy xxxd. Teraz jast na zbyciu. (Prezentowana informacja ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu Cywilnego ani regulaminu forum.)
Ogólnie 500d ma mniej efektywne odszumianie niż późniejsze modele, ale matryca jest w zasadzie taka sama (ale inie ta co w 450d), czyli można uzyskać takie same a może i lepsze rezultaty po obróbce. Może to nawet dla niektórych zaleta, bo kiedyś wierzono w możliwość całkowitego wyłaczenia odszumiania w rawach, co już od pewnego czasu nie istnieje.
500D zrobi i 1080p, tylko odrobinkę wolniej. Ja kiedyś wymieniłem 450 na 500 i dla mnie miało jak najbardziej sens, z tym, że to był wtedy najnowszy xxxd. Teraz jast na zbyciu.
Ja swój też kupilem nie dlugo po premierze... Wtedy był to najlepszy wybor.
Ja na miejscu autora bym, to jeszcze kilka razy przemyślał. Jeśli iso czy filmy, to jedyny powód zmiany, to warto jeszcze trochę poczekać.
Gdybym, to ja miał wybierać, to 450D jako forma zapasu, a zakup najlepszy, to 7D lub 60D.
Kolekcjoner
16-05-2013, 23:37
Ja na miejscu autora bym, to jeszcze kilka razy przemyślał. Jeśli iso czy filmy, to jedyny powód zmiany, to warto jeszcze trochę poczekać.
No ja też bym radził namysł. Wymienianie 450D na 500D to klasyczna zmiana dla zmiany - coś tam jest trochę lepsze, coś poprawili ale czy warto w ogóle się w takie coś bawić - moim zdaniem - nie nie warto.
Myślę że przy ograniczonym budżecie 650D to złoty środek 8-).
SkowronWro
17-05-2013, 09:54
Chcesz mała puszkę weź 650d, większa 60d chyba że potrzebujesz af z 7d;-)
Ludzie, zejdźcie na ziemię. Pytający 650D nie da rady kupować ze względu na ograniczenia w budżecie a Wy tu wyjeżdżacie z 7D.
Lepiej poczekać miesiąc i dozbierać do 650D niż pluć sobie w brodę i żałować.
Zmiana 450 na 500 to tylko lepszy komfort psychiczny z posiadania wyższej liczby na body.
Przy zamianie 450 na 650 to już spory przeskok. Wiem bo zmieniłam 1100 na 650.
Dlatego 550d jest budżetowym rozwiązaniem :> bebechy te same co w 600d tylko brak uchylnego ekranu :>
powtórzę po raz kolejny, zamiana 450d na cokolwiek poniżej 600d jest mz bez sensu i prędzej czy później autor będzie żałował tej decyzji i założy za jakiś czas nowy post "na co zamienić 500 czy 550d", tym bardziej, że nowe body poniżej 600d jest juz chyba niedostępne... szkoda że auto do tej pory nie napisał jaki ma budżet i czy body ma być nowe czy używane...
Autorowi wątku radzę nie zmieniać na nic z serii xxxD, bo zmiany które odczuje nie będą warte wydanych pieniędzy. Też kiedyś miałem 450D - to naprawdę fajny aparat, swego czasu zmieniłem na 50D, oczywiście nie kręci on filmów (pomijam jakies ruskie wynalazki), ale jako aparat polecam każdemu kto chce zmienić serię xxxD na wyższą półkę. Do filmów polecam kamerę teraz są naprawdę małe, wydajne kamerki HD za przyzwoite pieniądze do kupienia. Ewentualnie rozważyłbym zakup 60D, ale jak iść do przodu to nie brać nic z serii xxxD, ona jest dobra na początku.
, ale jak iść do przodu to nie brać nic z serii xxxD, ona jest dobra na początku.
a najśmieszniejsze jest to że obecne modele xxxd (650 700)zastosowaną technologią i możliwościami 'zjadają' xxd do 50d włącznie...
technologią może i tak, ale 50 i 60d trzymają sie jeszcze dzięki ergonomii, która w wielu przypadkach jest nie do przecenienia
Ja chyba jakiś dziwny jestem, bo w żadnym nowym cropie Canona nie widzę przełomu technologicznego.
Ja chyba jakiś dziwny jestem, bo w żadnym nowym cropie Canona nie widzę przełomu technologicznego.
po 1 nie pisałem o jakimś przełomie technologicznym a po 2 jakiego przełomu się spodziewasz ??? z aparatami jest troche tak jak z autami, w ciągu 10 lat tez żadnego przełomu nie było oprócz napychania do aut coraz to nowych gadżetów zwiększających tylko ich awaryjność, w fotografii cyfrowej przełomu juz się nie można spodziewać. Przełom był gdy wprowadzono AF i gdy klisze zastąpiono matrycą a teraz zostało tylko upychanie gadżetów coby podtrzymać sprzedaż nowych puszek.....
po 1 nie pisałem o jakimś przełomie technologicznym
No to jakimi to istotnymi możliwościami zjadają choćby 30D z wykopalisk? :)
a po 2 jakiego przełomu się spodziewasz ???
Takiego, jak u konkurencji. Żeby chcąc mieć dobre wysokie czułości nie być zmuszonym do kupowania FF.
Albo autofocusa klasy D300.
Cała reszta jest dla mnie git-malina już w posiadanym leciwym 40D.
Nowe cropy xxxD (ani xxD) nie dostały ani jednego ficzera dzięki któremu choć chwilę zastanawiałbym się nad zmianą puszki.
Rewolucję można poczuć kupując puszkę nie następną w serii bo to faktycznie nie ma sensu. Ja zmieniłem 350D na 650D i mam rewolucję. Użyteczne ISO znacznie powyżej 800. AF innej klasy zupełnie. Bezprzewodowe sterowanie lampami. Szybsza seria. Ekran większy niż znaczek pocztowy. Gibany i miziany. Filmy. LV.
Marketingowcy Canona jak to czytają to już zacierają ręce. Porównywanie solidnych magnezowych konstrukcji typu 40D i 50D z plasticzakami xxxD to nieporozumienie tak jak nazywanie 650D mocno zaawansowaną konstrukcją.
Sorry centur, ale ja tego nie kupuję. Zgadzam się z Merde w kwestii wykopalisk, bo to dobre konstrukcje. Wyścig na piksele mam nadzieję wkrótce dobiegnie końca, bo nie o to chodzi.
No to jakimi to istotnymi możliwościami zjadają choćby 30D z wykopalisk? :)
Canon 650D vs 30D - Our Analysis (http://snapsort.com/compare/Canon-EOS-650D-vs-Canon_EOS_30D) - niestety każdy sam musi ocenić co jest dla niego istotne a co nie
Takiego, jak u konkurencji. Żeby chcąc mieć dobre wysokie czułości nie być zmuszonym do kupowania FF.
Albo autofocusa klasy D300.
Cała reszta jest dla mnie git-malina już w posiadanym leciwym 40D.
Nowe cropy xxxD (ani xxD) nie dostały ani jednego ficzera dzięki któremu choć chwilę zastanawiałbym się nad zmianą puszki.
sorry, ale ja nie uważam a u konkurencji w cropie nastąpił PRZEŁOM, fakt że nigdy nie fociłem nikonem i nie mam porównania co do szybkości i celności AF względem canona (choć podobno jest lepiej) natomiast w kwesti wysokiego iso po prostu mam jedną zasadę, po 1. wszytsko na wysokim iso robię w rawach i odszumiam je w ACR-rze co daje mz najlepszy możliwy efekt a po 2. uważam puszkach C i N szumy są porównywalne Imaging Resource "Comparometer" Digital Camera Image Comparison Page (http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM) ( iso 6400, 700d vs 5200)
--- Kolejny post ---
Rewolucję można poczuć kupując puszkę nie następną w serii bo to faktycznie nie ma sensu. Ja zmieniłem 350D na 650D i mam rewolucję. Użyteczne ISO znacznie powyżej 800. AF innej klasy zupełnie. Bezprzewodowe sterowanie lampami. Szybsza seria. Ekran większy niż znaczek pocztowy. Gibany i miziany. Filmy. LV.
włąśnie cały czas staram się to uzmysłowić autorowi wątku
--- Kolejny post ---
Marketingowcy Canona jak to czytają to już zacierają ręce. Porównywanie solidnych magnezowych konstrukcji typu 40D i 50D z plasticzakami xxxD to nieporozumienie tak jak nazywanie 650D mocno zaawansowaną konstrukcją.
Sorry centur, ale ja tego nie kupuję. Zgadzam się z Merde w kwestii wykopalisk, bo to dobre konstrukcje. Wyścig na piksele mam nadzieję wkrótce dobiegnie końca, bo nie o to chodzi.
ja generalnie też się zgadzam że to dobre konstrukcje jednak jako praktyk który niedawno przesiadł się z 20d na 650d twierdze że ten drugi generuje nieporównywalnie lepsze zdjęcia i generalnie jest pod absolutnie każdym względem lepszy oproćz ergonomii i jakości wykonania 20d co dla mnie nie jest kluczowe bo nie jestem reporterem wojennym ani też aparatem nie wbijam gwoździ. Właściwie jedyną bolączką 650d jak dla mnie jest zbyt mały uchwyt, nic więcej....
centur skoro jako praktyk używasz sprzętu xxxD to gratuluję wytrwałości. Mnie starczyło swego czasu wytrwałości na ok 3 m-ce i postawiłem na ergonomię.
Nie idzie tu wcale o przysłowiowe wbijanie gwoździ, tylko codzienne użytkowanie. Lubię wiedzieć co trzymam w ręce i lubię ogarniać sprzęt w prosty sposób zamiast biegać po menu :)
pan.kolega
19-05-2013, 17:59
Każdemu według gustu. Mnie guziki w 500D odpowiadają lepiej niż np. 60D, a waga jest kryterium ergonomicznym numer 1, wazniejszym niż guziki.
Cegła czyli kamień u szyi, jest na dłuższą metę mniej ergonomiczna z definicji, bez względu na układ guzików, kształt uchwytu, czy magneziane wkłady.
FX z lampą, bo wbudowanej brak u Cwanona, to już koniec jakiejkolwiek ergonomii w porównaniu z xxxD, ale robi ładniejsze zdjecia, kiedy już się z szafy wyciągnie, no więc cos za coś.
centur skoro jako praktyk używasz sprzętu xxxD to gratuluję wytrwałości. Mnie starczyło swego czasu wytrwałości na ok 3 m-ce i postawiłem na ergonomię.
Nie idzie tu wcale o przysłowiowe wbijanie gwoździ, tylko codzienne użytkowanie. Lubię wiedzieć co trzymam w ręce i lubię ogarniać sprzęt w prosty sposób zamiast biegać po menu :)
pełna zgoda, gdybym żył z focenia nigdy nie wróciłbym do xxxd jednak obecnie focę bardzo okazjonalnie więc to mi nie przeszkadza, jak napisałem, jedyna rzecz która mnie wkurza w 650 to zbyt mały uchwyt (szkoda że nie ma rozmiarów swego protoplasty, czyli 300d), poza tym wkraczam w wiek, w którym zaczyna się doceniać każdy gram mniej przy tachaniu sprzętu po górach itp...
--- Kolejny post ---
Każdemu według gustu. Mnie guziki w 500D odpowiadają lepiej niż np. 60D, a waga jest kryterium ergonomicznym numer 1, wazniejszym niż guziki.
Cegła czyli kamień u szyi, jest na dłuższą metę mniej ergonomiczna z definicji, bez względu na układ guzików, kształt uchwytu, czy magneziane wkłady.
w rzeczy samej !!! dla każdego ergonomia może oznaczać zupełnie co innego niestety na CB panuje przekonanie, że ergonomia to tylko od semi-pro wzwyż...
poza tym wkraczam w wiek, w którym zaczyna się doceniać każdy gram mniej przy tachaniu sprzętu po górach itp...
A czy 60D nie miało być czasem próbą połączenia zalet xxxD i xxD (mniejsza waga i lepsza ergonomia)?
Ja osobiście nie cierpię brać do ręki xxxD - to trochę tak, jakby ktoś mi dał śrubokręt do wbijania gwoździ.
A czy 60D nie miało być czasem próbą połączenia zalet xxxD i xxD (mniejsza waga i lepsza ergonomia)?
gdyby tak było to nie zabraliby mikroregulacji czy joy'a...
Ja osobiście nie cierpię brać do ręki xxxD - to trochę tak, jakby ktoś mi dał śrubokręt do wbijania gwoździ.
a ja przeciwnie, nie ma takiego aparatu którego nie chciałbym wziąć do łapy...
januszmanish
19-05-2013, 19:55
Jeśli chodzi o ergonomię to czy nikt z Was nie używa gripa. Ja mam 60D i 7D, obie puszki zagrypione. I nie wyobrażam sobie inaczej, choć co do guzikologi to pewnie uznacie mnie za dziwaka, ale bardziej leży mi układ guzików w 60D niż w 7D, choć 7D ma oczywiscie bardziej rozbudowane funkcje. Ale to tylko moje zdanie.
O przepraszam zapomniałem się przywitać. Witam Wszystkich serdecznie!
Kolekcjoner
20-05-2013, 03:43
Jeśli chodzi o ergonomię to czy nikt z Was nie używa gripa.
No ja używam czasem tego balastu. Powoduje że coraz mniej mi się zdjęcia chce robić 8-).
jellyeater
20-05-2013, 09:23
Bez gripa to mi i 5D nie leżało. :( Mały palec nie miał oparcia. I jednak dwie baterie pozwalają na zrobienie duuuużej ilości zdjęć.
moj znajomy wlasnie wymil 450d na 50d, jest mega zadowolony.
co do gripa to zalezy ja np w 5 bardzo go lubie ale czasami odczuwac jego wage, ale robic pionowe fotki bez gripa to sobie nie wyobrazam.
moj znajomy wlasnie wymil 450d na 50d, jest mega zadowolony.
co do gripa to zalezy ja np w 5 bardzo go lubie ale czasami odczuwac jego wage, ale robic pionowe fotki bez gripa to sobie nie wyobrazam.
Canon 50D to dobry aparat, bo ma mikroregulację AF. W Canonie 60D zrezygnowano z niej i okazał się średniakiem
Co do wysokiego ISO to lepiej prezentuje się 650D. Ponadto 650D ma lepszy procesor użyteczne ISO, dotykowy wyświetlacz i AF nie gorszy niż 60D.
W wielu testach w kryterium jakość obrazu 650D lepiej wypada niż 60D.
Canon 700D to wyrzucone pieniądze, bo nie oferuje nic co może mnie zainteresować za tą cenę jako użytkownik 650D nie jestem nim zainteresowany.
A tu głupawe porównanie z netu: Porównanie Canon EOS 650D vs. Canon EOS 700D - Siedem powodów dla Canon EOS 650D - VERSUS IO (http://versusio.com/pl/canon-eos-650d-vs-canon-eos-700d)
Faktycznie dość głupawe :D
Dwustopniowy spust migawki umożliwia wykonywanie zdjęć jak profesjonalista: przy pierwszym naciśnięciu aparat ustawia ostrość, przy drugim wykonuje zdjęcie.
Generalnie niedawno stałem przed tym samym dylematem. 450D nie jest zła ale precyzja AF, brak mikroregulacji (i przy okazji fatalna współpraca z 100-400L), ergonomia też taka sobie jak się miało w rekach 50d/5Dmk2.
Ja akurat filmów nie kręce ale postawiłem na używana 50d. Jak się ma rodzinę albo znajomych w DE to na ichniejszym ebay można bez problemu kupić idealne 3-4 letnie body z przebiegiem (2-15tys) za jakieś 320-390 euro.
adam1717
21-05-2013, 15:29
zależy jaki masz budżet, jeśli filmy nie są jednak ważne to proponuję 40d. Jeśli jednak masz więcej do wydania to stawiałbym na 7d.
Kolekcjoner
21-05-2013, 16:45
Ale kolega określił budżet i wymagania.
Ja mam wrażenie że niektórzy tutaj nie zadają sobie trudu przeczytania o co szczegółowo chodzi autorowi wątku, tylko tak piszą "w świat". Na tej zasadzie to można udzielić światłej rady żeby ktoś sobie kupił 1DX-a - jak już kupować to najlepszy aparat, a nie jakieś plastiki ;).
Ale kolega określił budżet i wymagania.
Ja mam wrażenie że niektórzy tutaj nie zadają sobie trudu przeczytania o co szczegółowo chodzi autorowi wątku
Też tak uważam... :)
Ja zamieniłem na 6D, jestem zadowolony, ale nie polecam ze względu na ograniczenia budżetowe Inwestora, a z późniejszymi xxxD miałem mało do czynienia, więc obiektyw-nie moje zdanie nie byłoby prawidłowe. ;)
adam1717
22-05-2013, 12:05
Ale kolega określił budżet i wymagania.
Ja mam wrażenie że niektórzy tutaj nie zadają sobie trudu przeczytania o co szczegółowo chodzi autorowi wątku, tylko tak piszą "w świat". Na tej zasadzie to można udzielić światłej rady żeby ktoś sobie kupił 1DX-a - jak już kupować to najlepszy aparat, a nie jakieś plastiki ;).
No sorry ale o budżecie kolega nic nie wspomniał.. chyba że masz na myśli że może uda mu się 500d kupić. Za tą cene może mu się udać kupić 5d mk1, 50d lub 40d i jeszcze coś zostanie na waciki. Osobiście wybrałbym 40D ze względu na szybkość, ergonomie i przyzwoite szumy.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.