PDA

Zobacz pełną wersję : [Lampa] 350D i Toshiba 227



tomekde
17-02-2006, 22:48
Witam
Mam w łapach lampę Toshiba 227. Mogę ją zakupić ale mam pewne wątpliwości wynikające raz z niewiedzy dwa braku doświadczenia:
czy mogę taką lampe podpiąć do 350D?
Boję się to robić bez zasięgnięcia rady tu i ówdzie; czy moze dojść do jakiegokolwiek uszkodzenia aparatu lub lampy jeśli się okaże że nie pasują do siebie?
Czy miał ktoś do czynienia z tą lampą?
Czy ktoś podpinał niestandardowe lampy do 350D?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady, wskazówki, komentarze ...
pozdrawiam
P.S. jedyne co moge o tej lampie sam powiedzieć to tyle ze jest dosyć dużych rozmiarów, ma duży żarnik więc domniemam iż daje niezłe światło, niestety nie widzę tu żadnych parametrów dot. napięć itd...
jedyne co mogę stwierdzić organoleptycznie to tyle że ładnie pasuje do sanek canona:)

EDYTA:
ale ze mnie gamoń, oczywiście lampa jest 6V skoro ma gniazdo na cztery paluszki 1,5V
wciąż jednak rozwiewa to tylko część moich wątpliwości

KuchateK
17-02-2006, 23:00
EDYTA:
ale ze mnie gamoń, oczywiście lampa jest 6V skoro ma gniazdo na cztery paluszki 1,5V
wciąż jednak rozwiewa to tylko część moich wątpliwości
To co ze 6V? Z 1.5V mozna wyprodukowac pare tysiecy. W lampach jest obwod robiacy z tych 6V cala tone. Palnik odpala przy kilkuset miedzy elektrodami (~300, to napiecie bedzie widoczne na stopce wysokonapieciowej) i paru tysiacach podanych na elektrode zaplonowa (tak ze 6kV typowo) i tego nie przeskoczysz.

Ale lampe mozesz odpalic. 350D jest zabezpieczony przed wysokimi napieciami...

tomekde
17-02-2006, 23:15
To co ze 6V? Z 1.5V mozna wyprodukowac pare tysiecy.
dasz wiarę - uświadomiłem sobie to na kilka milisekund przed przeczytaniem Twojej odpowiedzi :)

w takim razie raz kozie śmierć - zapnę to ustrojstwo i zobaczę co się stanie - i lepiej niech stanie się jasność :)

vbel
17-02-2006, 23:30
dasz wiarę - uświadomiłem sobie to na kilka milisekund przed przeczytaniem Twojej odpowiedzi :)

w takim razie raz kozie śmierć - zapnę to ustrojstwo i zobaczę co się stanie - i lepiej niech stanie się jasność :)

Witam

Mam taką lampę i na stopce daje 80V, więc nie ryzykowałbym.

Pozdrawiam

KuchateK
17-02-2006, 23:37
Mam taką lampę i na stopce daje 80V, więc nie ryzykowałbym.
A przeczytales co napisalem?
Z 350D mozna.

tomekde
18-02-2006, 12:39
Ale lampe mozesz odpalic. 350D jest zabezpieczony przed wysokimi napieciami...
więc jak rozumiem jedyną złą rzeczą która może mnie spotkać może być ewentualne nieodpalenie lampy przez aparat?

Mam jeszcze drugą lampę (Saulute) na 220V - mocna rzecz :mrgreen:
ta z kolei ma przewód; sęk w tym że 350D nie posiada stosownego wejścia, myślałem że jest w niej fotocela bo z boku ma takie małe szklane oczko; jest w nim dioda sygnalizująca gotowość błysku, pozatym można ją poprzez wciśnięcie tego oczka odpalać ...
teraz pytanie:
czy istnieją jakies "zewnętrzne fotocele" które można łączyć z lampą przewodowo?
aha i czy fotocela może nie zadziałać przy dużym świetle zastanym? czy potrzebuje określonych warunków oświetleniowych czy flesz jest na tyle silny że i tak wyzwoli lampę zewnętrzną nawet przy silnym świetle dziennym?

vbel
z jakim aparatem strzelasz tą lampą (toshiba)?

FOTODAREK
18-02-2006, 14:28
istnieje całe mnóstwo wyzwalaczy bezprzewodowych , dostępnych w wielu lepiej zaopatrzonych sklepach fotograficznych(15 do 45 zł) , mam i używałem kilka typów - generalnie element światłoczuły musi "widzieć" błysk , w pewnych bardzo jasnych pomieszczeniach mogą nie zadziałać gdy błysk flesza wyzwalającego nie trafia bezpośrednio w element światłoczuły

tomekde
18-02-2006, 22:42
testy z toshibą mam już za sobą;
wypadły do bani - lampa bardzo długo się ładuje i nawet po zasygnalizowaniu diodą gotowości do strzału błyska nie za każdym razem; totalna loteria; nie wiem czy to wina tego egzemplarza czy po prostu tak wygląda jej "współpraca" z 350D; pozatym jak już błyśnie to przepala zdjęcia na wylot :mrgreen: bałbym się użyć jej do portretu; spokojnie można tym sposobem generować kalectwo w postaci utraty wzroku

przede mną jeszcze ten radziecki egzemplarz na 220V; jak mnie prąd nie zabije to postaram się opisać co i jak - może ktoś skorzysta

pozdrawiam

vbel
19-02-2006, 02:27
A przeczytales co napisalem?
Z 350D mozna.

Dalej twierdzę, że bym nie ryzykował.


vbel
z jakim aparatem strzelasz tą lampą (toshiba)?

Używałem jej do odbicia światła od sufitu, a teraz już wogóle nie.

PZDR

koziolek
26-02-2008, 01:12
Witam!

Czas odgrzebać trupa. Lampa Toshiba 227 ze starego Zenita + Canon 350 = brak błysku. Czym może to być spowodowane? Aparat nie odpala lampy ze stopki, a wejścia na kabel nie zaobserwowałem. Jak można to "naprawić".

szambonur
01-04-2013, 14:28
Mam taką lampę i z 50D działa super. Chciałbym ją wyzwalać zdalnie ale brak fotoceli i gniazda sync

odpowiedziałeś na pytanie zadane pięć lat temu, takie praktyki mogą zostać odebrane jako nabijanie postów... Zamykam