PDA

Zobacz pełną wersję : Ile zarabia fotograf?



Jarek Jaworski
22-02-2006, 23:14
No moze nie w Polsce, ale za wielka woda. Polecam przeczytac caly watek: http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1014&message=17247070
Dla tych ktorzy mysla o zaczeciu zarabianiu na zycie fotografowaniem lektura obowiazkowa ;)
Dla leniwych:
- srednia zarobkow fotografa w USA rocznie to okolo $30.000.
- latwo jest zaczac zarabiac jako fotograf, zdecydowanie trudniej sie z tego utrzymywac przez lata
- nie ma zdjec dobrych i zlych, sa tylko sprzedane i nie sprzedane :)

C41photocrew
23-02-2006, 02:02
niezle:/

Błajo
23-02-2006, 08:46
Dodaj to teamtu "za granica" :)

chuckyy
23-02-2006, 09:21
Dla leniwych:
- srednia zarobkow fotografa w USA rocznie to okolo $30.000.

To szału nie ma. Kolega pojechał na pół roku do USA, pracował jako pomocnik na budowie i zarabiał 24.000$ rocznie...

KMV10
23-02-2006, 11:41
Moi znajomi zarabiają w .us powyżej 100 k$ rocznie (firma państwowa, dział IT, Ph.D.), więc taki fotograf to cienias.

K2_verti
23-02-2006, 12:52
fotograf to niezła fucha, ale nic w porównianiu z reklamą. Znajoma z Florydy w ciągu miesiąca przycieła tylko 200 tys. $ :mrgreen: narzekała że nie starczy jej na nowy jacht :shock:

Drozdi
23-02-2006, 13:04
Nie ma co sie oszukiwac. Z fotografii nie da sie wyzyc. Ci najlepsi owszem, ale trzeba byc tym najlepszym ;)

Jac
23-02-2006, 13:54
Co wy z jakimis wyjatkami wyskakujecie to sa pewnie szacunkowe wyliczenia zarobkow, no i podstawowe pytanie czy zdjecia robisz dla kasy czy dla przyjemnosci i przy okazj da sie na tym zarobic. 30k$ to nie jakies mega zarobki ale da sie zyc na przyzwoitym poziomie. Jesli chcesz kokosow to napewno w foto tego nieosiagniesz... No chyba ze bedziesz tak slawny jak Leibovitz ;-)

snowboarder
23-02-2006, 18:59
...30k$ to nie jakies mega zarobki ale da sie zyc na przyzwoitym poziomie.

Zalezy gdzie. Pewnie gdzies na uboczu w Idaho moze tak,
w wiekszych miastach na wybrzezach zdecydowanie nie...

Jac
23-02-2006, 19:50
Zalezy gdzie. Pewnie gdzies na uboczu w Idaho moze tak,
w wiekszych miastach na wybrzezach zdecydowanie nie...
No i tu jest pytanie co to jest 'przyzwoity poziom' dla mnie to tzw. kalsa srednia, czyli sredni samochod, maly domek, itp. Owszem jesli ma sie w perspektywie czesne dzieci za studia w wysokosci 20k$ za semestr to nie jest wesolo. to tak jak bym napisal ze lekaze srednio zarabiaja pewnie ~1800 zl, a wiekszosc z tych ktorych ja znam ma takie pieniadze (ciekawe skad ;-) ) o ktorych mozna tylko pomarzyc...

KuchateK
23-02-2006, 19:55
30k$ to malo... Zezra to rachunki za mieszkanie, prad, telefony, swiatla, ubezpieczenia i zostanie Ci... raczej braknie liczac koszt sprzetu i niektorych innych rzeczy. O wynajmie wlasnego studia to juz mozesz pomazyc... Byle male mieszkanko obecnie w NY (w niespecjalnej lokalizacji) to 1000$+.

djtermoz
23-02-2006, 20:00
Oj malo, malo. W Bostonie tez (po San Francisco i NYC to trzecie najdrozsze miasto w USA). Podjerzewam ze jezeli wiekszosc fotografow tyle zarabia z fotografii to na pewno jest to ich drugie zajecie a nie glowne.

(P.S. Gdzies czytalem ze Golota pod Chicago kupil sobie domek za $200K. W okolicach Bostonu za tyle to mozna najwyzej garaz kupic.)

Jac
23-02-2006, 20:00
upss no to mnie chyba przekonaliscie ze to malo, kiedys slyszalem ze zarobki na poziomie 3k$/mies sa niezle... albo moze burzuje jestescie :mrgreen:

FOTOGRAF
23-02-2006, 20:06
30tys$ ( dolarow ) rocznie tam to moze i malo, ale w PL to duzo, wkoncu to bedzie jakies 120tys zl?! jesli czlowiek zarabia w PL 30 tys rocznie i daje sobie rade a jak by mial 120tys zl to zyc nie umierac. No ale w USA to nie wiem jak jest...

KuchateK
23-02-2006, 20:13
Kiedys... Tyle ze niestety przez ostatnie kilka lat wszelkie mieszkania poszly masakrycznie w gore. Ubezpieczenia na samochody tak samo, paliwo (mimo ze nadal tanio) tez... Wszystko po kolei sie naklada do tego stopnia ze rocznie trzeba *nascie czy nawet *dziesiat tysiecy wiecej na to samo.


30tys$ ( dolarow ) rocznie tam to moze i malo, ale w PL to duzo, wkoncu to bedzie jakies 120tys zl?! jesli czlowiek zarabia w PL 30 tys rocznie i daje sobie rade a jak by mial 120tys zl to zyc nie umierac. No ale w USA to nie wiem jak jest...
Niestety nie da sie zarabiac 30k$ i zyc za to w/g Polskich stawek. Ale poziom jest mniej wiecej taki sam. Pewne roznice sie skompensuja. 30tys w Polsce i 30tys w USA mniej wiecej daje porownanie "co mozna".

Nie poszalejesz.

A fotograf tez musi z tego co zarobi nie tylko sie utrzymac ale tez sporo inwestowac. Puszka z osprzetem to nie jest pikus jak dwie pary butow, pare ubran czy narzedzi na budowe za 200 dolcow. Studio (nawet najmowane od czasu do czasu) to tez duze oplaty.

Il fuoco
23-02-2006, 20:23
30k dolców w przeliczeniu na PL na większą rodzinę, w PL to też nie jest dużo. żyć da się na przyzwoitym poziomie, nie trzeba specjalnie się stresować,na wakacje spoko itp. ale już na jakieś przyjemności może zabraknąć. jeśli rodzina jest 5 osób a dom jest własny itp itd. to 2k/os miesięcznie na fajnym poziomie to nie jest dużo.
pewnie że są ludzie którzy żyją za 800 zł i musi im wystarczyć no ale mówimy o klasie średniej a nie minimum.
natomiast 30k dolców w PL dla samotnego fotografa - praktycznie nierealna bajka.

snowboarder
23-02-2006, 21:14
Zeby realnie myslec o jakimkolwiek sukcesie, fotograf MUSI
mieszkac w NY albo LA. Oba te miejsca sa aktualnie najdrozszymi
miejscami do zycia w US. I tu nasz fotograf ma problem...
Nawet najmniejszy dom/mieszkanie z mikro studiem pochlonie
jego $30K, moze mu nawet zabraknac.
W US wszystko jest naprawde tanie z jednym wyjatkiem - dom.
W NY i LA ceny sa bardzo wysrubowane i jesli koszt domu ma
byc czescia tych $30K, to nie masz szans.

Jarek Jaworski
23-02-2006, 22:22
Powiedzcie mi, tak z waszej amerykanskiej perpektywy. Moze te dane sa zanizone. Na jakiejs podstawie ta srednia obliczyli. Moze Ci fotografowie zanizali swoje dochody w obawie przed waszym Urzedem Skarbowym. A moze te kwoty to juz sa zarobki netto po zaplaceniu podatkow?? Tak sobie mysle, bo nie chce mi sie wierzyc, zeby zarabiali tak malo.

snowboarder
23-02-2006, 22:29
Jarek, jak we wszystkich artystycznych zawodach, jest elita,
ktora zarabia duzo i cala reszta, ktora aspiruje do bycia elita
"some day" ;-)
Wiecie jaka jest srednia aktora w LA? O ile pamietam - $7K rocznie (!!!).
A Cruise czy Ford biora 20 milionow za film...

woland
24-02-2006, 00:28
Cos mi sie jednak wydaje, ze te 30k $ rocznie to troche malo jesli mowimy o zawodowym fotografie- czyli takim, ktory na zycie zarabia foto. Znam ludzi, ktorzy wykonuja w stanach bardzo proste zawody, np. sprzatanie domow i zarabiaja ponad 20k $ brutto rocznie, a szef kilkunasto osobowej firmy ma pare tys. $ brutto na tydzien. Wydaje mi sie, ze fotograf, ktory potrzebuje znacznie drozszego sprzetu niz Mr Proper i szczotka do wykonywania zawodu , a do tego niemalej wiedzy, powinien zarabiac wiecej.

Routlaw
24-02-2006, 14:32
Wiecie jaka jest srednia aktora w LA? O ile pamietam - $7K rocznie (!!!).A Cruise czy Ford biora 20 milionow za film...Do tych danych potrzebna jest jeszcze liczba aktorów, a ta wg mnie jest duuużo wieksza niż ich średnie roczne wynagrodzenie.. W polsce jest ponad 2000 aktorów..

30k$/rok baaardzo bym chciał tyle zarabiać..
to ponad 8k zł/miesiac

Jac
24-02-2006, 14:39
30k$/rok baaardzo bym chciał tyle zarabiać..
to ponad 8k zł/miesiac
co z tego ze 8K zarabiasz miesiecznie jak masz oplaty na poziomie 6k?

Routlaw
24-02-2006, 14:52
masz oplaty na poziomie 6k?
Jakie opłaty masz na myśli?

antonjo
24-02-2006, 14:53
Fotograf któremu czasem asystuje, za ostanie zlecenie kupił sobie drugą 5tke :) Więc w Polsce tez się da !

Drozdi
24-02-2006, 14:56
Fotograf któremu czasem asystuje, za ostanie zlecenie kupił sobie drugą 5tke :) Więc w Polsce tez się da !
Antonjo co to za fotograf?

Jac
24-02-2006, 14:58
Jakie opłaty masz na myśli?
mowimy o zarobkach w USA i podatkach i oplatach w USA, jesli za mieszkanie placisz 1000$ a do tego musisz miec kase na dentyste i lekarzy i inne rzeczy to chyba jest jazsne ze to nie jest duzo, wiadomo miesiac w miesiac wydajesz mniej ale jest taki miesiac kiedy z konta musisz wziasc bo brakuje... (przynajmniej to wynika z wypowiedzi polonii :-) )

antonjo
24-02-2006, 14:59
pusciłem Ci priv :)

Routlaw
24-02-2006, 15:24
mowimy o zarobkach w USA i podatkach i oplatach w USA, jesli za mieszkanie placisz 1000$ a do tego musisz miec kase na dentyste i lekarzy i inne rzeczy to chyba jest jazsne ze to nie jest duzo, wiadomo miesiac w miesiac wydajesz mniej ale jest taki miesiac kiedy z konta musisz wziasc bo brakuje... (przynajmniej to wynika z wypowiedzi polonii :-) )
Ja akurat 8tysięcy zł chciałbym mieć w polsce...
650zł rata kredytu
~500zł opłaty
~800zł jedzenie
~200zł III filar
to jest w zaokrągleniu 2200zł
plus ~800 inne wydatki
to mam 3000zł zostało 5k..
Co miesiąc nie kupuje telewizora,pralki itp
wizyty u dentysty kontrolne co kwartał...

Powtarzam - chciałbym mieć 8K zł/Miesiąc! :)

Jac
24-02-2006, 15:35
Ja akurat 8tysięcy zł chciałbym mieć w polsce...
650zł rata kredytu
~500zł opłaty
~800zł jedzenie
~200zł III filar
to jest w zaokrągleniu 2200zł
plus ~800 inne wydatki
to mam 3000zł zostało 5k..
Co miesiąc nie kupuje telewizora,pralki itp
wizyty u dentysty kontrolne co kwartał...

Powtarzam - chciałbym mieć 8K zł/Miesiąc! :)
w polsce to wiadomo ze to jest dobra kasa, bo zycie jest tansze. ale mowimy jak narazie o USA ;-) a nie o PL

Routlaw
24-02-2006, 15:52
w polsce to wiadomo ze to jest dobra kasa, bo zycie jest tansze. ale mowimy jak narazie o USA ;-) a nie o PL
OK w takim razie się wyłączam z dyskusji, bo się nie wybieram za ocean narazie przynajmniej ;)

Jarek Jaworski
24-02-2006, 16:35
napisze jeszcze raz to co juz w ktoryms watku pisalem:
Jesli policzy sie uczciwie koszty sprzetu foto, oprogramowania, komputerow, ubezpieczenie, kradzieze, zgubienia, naprawy, zniszczenia i inne rzeczy to mi wyszlo, ze trzeba na to przeznaczyc co miesiac 2000 zl netto, pewnie jak ma sie studio to wiecej. Moze i ktos powie, ze to nie tak duzo. Ale porownajmy to, choc to nie do konca dobre porownanie, do kredytu na mieszkanie. Chyba nikt by nie chcial placic 2000 co miesiac.

A co do zlecenia, za ktore mozna kupic aparat za 10.000. Jak ktos robi w reklamie, modzie to takie zlecenia sa. W innym typie fotografii tez sie zdazaja, ale niestety nie co miesiac

KuchateK
24-02-2006, 16:48
Powtarzam - chciałbym mieć 8K zł/Miesiąc! :)
Co z tego? Ja bym chcial 8k$ :D
Zycie niestety takie piekne jednak nie jest...

Diego
24-02-2006, 17:36
Ile zarabia fotograf? Klienci zeznaja tak: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=619&w=37293588&v=2&s=0 Ale to nasze przecietne polskie...

chomsky
24-02-2006, 19:13
A moze te 30 tys$ to suma netto po odcieciu kosztow sprzetu, wynajmu itp.?
Po prostu tyle zarabia na czysto.
Czesc.Ch.