PAblo0071
19-03-2013, 21:43
Jestem raczej początkującym fotoamatorem, choć praktykę ze sprzętem mam kilkuletnią jeszcze z czasów 35mm. Obecnie po Olympusie przesiadłem się na Canon 650D ale nie jest to docelowe body, ale zawsze trzeba kompromisu między kasą, a jakością dokonać. Jedno jest pewne pozostanę przy Canonie bo mam dobre wspomnienia z 35 mm. I nie wykluczone, ze kolejne body to będzie Canon 6D czyli FF.
Mam pytania do praktyków o pomoc w doborze obiektywów. Po pierwsze głównie fotografuje dynamiczne sceny, ale i też portretowe. Robię zdjęcia głownie psów i w trakcie wycieczek nawet kilkunasto-kilometrowych, wystaw, a także w trakcie pracy ratowniczej na wodzie do czego potrzebuje długich ogniskowych. Dlatego mój zestaw na 100% nie jest i nie będzie wspomagany przez jeden obiektyw. Nie korzystam z szerokiego konta. A i głównie zdjęcia robię na preselekcji czasu.
Obiektywy posiadane:
1. Tamron 28-75 f/2.8 - wybrany dlatego, że jest dla pełnej klatki, a nie tylko dla APS-C, jestem z niego zadowolony spełnia się jako porterówka, podoba mi się bokeh. Oraz jako obiektyw na wystawach halowych, gdzie raczej doświetlenie lampą będzie mało skuteczne. Ze względu na kilkunastometrowe przestrzenie słabo oświetlone i wysokość hal. Jestem z niego zadowolony. Trafiłem na obiektyw który nie ma ani FF ani BF, co w tym modelu jest dość częste. Pytanie moje to czy celowe jest rozważnie później zmiany jego na obiektyw ze stabilizacją obrazu lub silnikiem ultradźwiękowym np. Tamron 24-70 F/2.8 VC USD vc Canon EF 24-70 mm f/2.8L II USM vs Sigma 24-70 mm f/2.8 EX DG HSM. Czasami wydaje mi się , ze przy czasach 1/60 przydała by się stabilizacja. Prędkość AF jest akceptowalna, ale problemem jest raczej czasami mylenie się owego Tamrona. Do o dziś służył też za spacerówkę.
2. Tamron 17-270 f/3.5-6.3 VC PZD nie jest to rewelacyjne szkło kupiłem je właśnie jako spacer zoom, przy wypadach 15-20 kilometrowych noszenie czegoś ciężkiego jest uciążliwe. Do tego dla żony będzie to coś co nie wymagać będzie od niej zmiany obiektywu. Tu chyba nie ma alternaty za bardzo ani Sigma , ani Canon nie przekonał mnie (przypadkowo testowałem go przez kilka dni)
I teraz największy problem bo według mnie potrzebuje dwa telezoomy, których koszt będzie pewnie nie mały a też nie mam by wydać 10k od tak.
I Obecnie jeszcze mam (planuje zmianę):
3. Tokina ATX840D 80-400 f/4.5-5.6 - kontrowersyjny obiektyw, z jednej strony dużo plusów ale i sporo minusów. Jasność w porównaniu do konstrukcji Sigmy nie spada tak szybko, cena do 100-400L, ale straszna aberracja chromatyczna na dużych ogniskowych i śrubokręt z niego niezły, przy ewentualnej wpadce najbliższy serwis producenta w Holandii. Dlatego mam zamiar go sprzedać, ale co w zamian. Opcja pierwsza: Sigma 150-500 f/4-6.3 OS HSM vs Canon EF 100-400mm f/4.5-5.6 L IS USM vs TAMRON AF 200-500mm F/5-6,3, z jednej strony 500 mm które mogę potrzebować przy odległościach rzędu 100m, a z drugiej strony jakość Canon o którym wiele osób dobrze pisze. Cena tu ma mniejsze znaczenia ma bo szukając okazji jestem każdy z tych obiektywów nabyć w okolicach 3k PLN. Tym obiektywem zakładam robienie zdjęć przy dobrej pogodzie i czasach poniżej 1/640 sekundy, więc stabilizacja obrazu może mieć mniejsze znaczenie niż jasność. Znaczenie będzie miało dla mnie uchwycenie skoków do wody z pomostu, łodzi, helikoptera, a przy okazji zrobić zbliżenie z dużej odległości.
4 Tu nie mam jeszcze nic ale to być obiekty klasy 70-200 f/2.8. Cel sceny dynamiczne przy gorszej pogodzie i portret. I tu co kupić Sigmę Tamrona czy Canona( tu koszt chyba za duży) A może tylko taki obiektyw i tele 2x.
Jeszcze jedno pytanie czy ktoś zna godną zaufania obudowę do robienia zdjęć pod wodą, nie nurkowania taką do 2 metrów, ale też taką co bym się nie bał, że zaleje mi się wszystko.
PS Długi ten post ale dzięki jak ktoś miał cierpliwość przeczytać całość i odpowiedzieć.
Pozdrawiam Paweł.
Mam pytania do praktyków o pomoc w doborze obiektywów. Po pierwsze głównie fotografuje dynamiczne sceny, ale i też portretowe. Robię zdjęcia głownie psów i w trakcie wycieczek nawet kilkunasto-kilometrowych, wystaw, a także w trakcie pracy ratowniczej na wodzie do czego potrzebuje długich ogniskowych. Dlatego mój zestaw na 100% nie jest i nie będzie wspomagany przez jeden obiektyw. Nie korzystam z szerokiego konta. A i głównie zdjęcia robię na preselekcji czasu.
Obiektywy posiadane:
1. Tamron 28-75 f/2.8 - wybrany dlatego, że jest dla pełnej klatki, a nie tylko dla APS-C, jestem z niego zadowolony spełnia się jako porterówka, podoba mi się bokeh. Oraz jako obiektyw na wystawach halowych, gdzie raczej doświetlenie lampą będzie mało skuteczne. Ze względu na kilkunastometrowe przestrzenie słabo oświetlone i wysokość hal. Jestem z niego zadowolony. Trafiłem na obiektyw który nie ma ani FF ani BF, co w tym modelu jest dość częste. Pytanie moje to czy celowe jest rozważnie później zmiany jego na obiektyw ze stabilizacją obrazu lub silnikiem ultradźwiękowym np. Tamron 24-70 F/2.8 VC USD vc Canon EF 24-70 mm f/2.8L II USM vs Sigma 24-70 mm f/2.8 EX DG HSM. Czasami wydaje mi się , ze przy czasach 1/60 przydała by się stabilizacja. Prędkość AF jest akceptowalna, ale problemem jest raczej czasami mylenie się owego Tamrona. Do o dziś służył też za spacerówkę.
2. Tamron 17-270 f/3.5-6.3 VC PZD nie jest to rewelacyjne szkło kupiłem je właśnie jako spacer zoom, przy wypadach 15-20 kilometrowych noszenie czegoś ciężkiego jest uciążliwe. Do tego dla żony będzie to coś co nie wymagać będzie od niej zmiany obiektywu. Tu chyba nie ma alternaty za bardzo ani Sigma , ani Canon nie przekonał mnie (przypadkowo testowałem go przez kilka dni)
I teraz największy problem bo według mnie potrzebuje dwa telezoomy, których koszt będzie pewnie nie mały a też nie mam by wydać 10k od tak.
I Obecnie jeszcze mam (planuje zmianę):
3. Tokina ATX840D 80-400 f/4.5-5.6 - kontrowersyjny obiektyw, z jednej strony dużo plusów ale i sporo minusów. Jasność w porównaniu do konstrukcji Sigmy nie spada tak szybko, cena do 100-400L, ale straszna aberracja chromatyczna na dużych ogniskowych i śrubokręt z niego niezły, przy ewentualnej wpadce najbliższy serwis producenta w Holandii. Dlatego mam zamiar go sprzedać, ale co w zamian. Opcja pierwsza: Sigma 150-500 f/4-6.3 OS HSM vs Canon EF 100-400mm f/4.5-5.6 L IS USM vs TAMRON AF 200-500mm F/5-6,3, z jednej strony 500 mm które mogę potrzebować przy odległościach rzędu 100m, a z drugiej strony jakość Canon o którym wiele osób dobrze pisze. Cena tu ma mniejsze znaczenia ma bo szukając okazji jestem każdy z tych obiektywów nabyć w okolicach 3k PLN. Tym obiektywem zakładam robienie zdjęć przy dobrej pogodzie i czasach poniżej 1/640 sekundy, więc stabilizacja obrazu może mieć mniejsze znaczenie niż jasność. Znaczenie będzie miało dla mnie uchwycenie skoków do wody z pomostu, łodzi, helikoptera, a przy okazji zrobić zbliżenie z dużej odległości.
4 Tu nie mam jeszcze nic ale to być obiekty klasy 70-200 f/2.8. Cel sceny dynamiczne przy gorszej pogodzie i portret. I tu co kupić Sigmę Tamrona czy Canona( tu koszt chyba za duży) A może tylko taki obiektyw i tele 2x.
Jeszcze jedno pytanie czy ktoś zna godną zaufania obudowę do robienia zdjęć pod wodą, nie nurkowania taką do 2 metrów, ale też taką co bym się nie bał, że zaleje mi się wszystko.
PS Długi ten post ale dzięki jak ktoś miał cierpliwość przeczytać całość i odpowiedzieć.
Pozdrawiam Paweł.