PDA

Zobacz pełną wersję : Awaryjnosc 350d



Frog
19-02-2006, 22:01
mam pytanko dotyczace awaryjnosci tego aparatu. Czy zdarzyla sie Wam keidys jakas awaria/wada. Jezeli tak to co i czy serwis dziala sprawnie?

Raff
19-02-2006, 22:05
Mnie się jeszcze nie zdarzyła awaria a mam go już ze 3 tyg. :D Takie stawianie sprawy ma, myślę, mały sens. Poszukaj na forum, znajdziesz...

Cichy
19-02-2006, 22:05
Z moich rozległych doświadczeń informuję, że awaryjność tych aparatów jest ZNIKOMA.

ripek
19-02-2006, 22:55
18 000 fotek od lipca - 0 problemów :)

Pikczer
19-02-2006, 22:57
9 mesiecy - zero czyli nic.

arturs
19-02-2006, 23:01
Od czerwca 2005 - hula jak złoto ;-)

Premol
19-02-2006, 23:01
po 3 miesiącach użytkownia: nie trzymał daty i ustawień (na Żytniej zrobili coś z zasilaniem z tej małej bateryjki), po powrocie wysyłka raz jeszcze - źle ustawiona matówka. Obecnie po 12 miesiącach bez nic więcej się nie wydarzyło.

Frog
19-02-2006, 23:02
a te dwie osoby co zaznaczyly ze byly awarie to z czym mialy problemy?

SdoubleU
19-02-2006, 23:03
11 miesięcy bez najmniejszego klopotu :-)))

lon
19-02-2006, 23:07
U mnie, a mam go już od kwietnia 2005 r. też wszystko ok.

Feelip
19-02-2006, 23:15
A ja mam takie pytanko dotyczace tematu, czy warto ryzykowac i kupowac bez gwarancji. I przy okazji jak to jest z Rebelami ? (chodzi mi o ewentualne naprawy gwarancyjne)

ukasz
20-02-2006, 01:05
Raz mi się powiesił - używam od sierpnia zeszłego roku. Wyłączyłem, włączyłem - działa. Przebieg - ok 12 000

Roqfort
20-02-2006, 02:28
Ponad 10.000 fotek i.... NIC :-)

KORD/EPKK
20-02-2006, 04:35
Od maja 2005 zero problemow (rebel xt)...
Pozdrawiam

Andee
20-02-2006, 08:43
Od wrzesnia 2005 bez najmniejszych problemow...

Pszczola
20-02-2006, 09:50
U mnie jedynie obudowa nieco trzeszczala pod palcami. 1/3 kropelki WD40 w szelinki (patyczkiem do uszu rozprowadzona) zalatwila sprawe ;-).

FOTODAREK
20-02-2006, 09:52
od czerwca około 10 tys. fotek i wsjo ok

Drozdi
20-02-2006, 10:09
Chodzi jak zegareczek. :D

Co do "walnietych" aparatow to trzeba przyjac, ze zawsze beda uszkodzone egzemplarze. Niewazne czy to CANON czy NIKON. Najwiecej uszkodzen powstaje w czasie transportu (przewoz tirem, poczta polska :) itp).

tomosj
20-02-2006, 10:14
Ja swoim pstrykam od czerwca 2005 i żadnych problemów.

Macio
20-02-2006, 10:20
18 000 fotek od lipca - 0 problemów :)

Już 18 000 ? Hehe dobry jesteś, ja dopiero 5000 :P Btw - kupujesz tammiego ? :>

dominpok
20-02-2006, 10:21
Mam od kwietnia 2005 i wszystko śmiga w pełnej prędkości :lol:

TOKIN
20-02-2006, 10:34
Mój od sierpnia 2005 jeden raz się zawiesił - wyjęcie baterii i ponowne włączenie rozwiązało problem. Poza tym incydentem śmiga aż miło - ok 8000 fotek.

Zodiakalny Rak
20-02-2006, 11:53
Wszystko (odpukac aby tak dalej i zawsze) w porzadku!
Przebieg nieznaczny c.a. 500 ale aparat od 6.02.2006r. (z Niemiec -> zakup: Stodola).


Pozdrawiam.

dentharg
20-02-2006, 12:40
od sierpnia 2005 i nic zlego sie nie dzieje.

Raff
20-02-2006, 12:48
Jako trochę upierdliwy typ jeszcze się dorzucę. Po co Ci te informacje? Jak Ci się coś spieprzy to co Ci po statystyce? Nie ma sprzętów bezawaryjnych. Mnie na ten przykład zepsuła się (tuż po gwarancji) lampa Metz 54 MZ-3. A to sprzęt niemiecki, solidny, super mało awaryjny, hehe ;)

Frog
20-02-2006, 12:57
chce porownac srednia awaryjnosc w stosunku do KM dynax 5d, jak do tej pory canon ma ok 9% awarji a KM 6% ;) Na forum KM czytywalem posty o awariach i chcialem sie dowiedziec czy sa one w tamtym aparacie jakos wyjatkowo nasilone ale jak sie okazuje chyba jest podobnie...

aptur
20-02-2006, 13:10
chce porownac srednia awaryjnosc w stosunku do KM dynax 5d, jak do tej pory canon ma ok 9% awarji a KM 6% ;) Na forum KM czytywalem posty o awariach i chcialem sie dowiedziec czy sa one w tamtym aparacie jakos wyjatkowo nasilone ale jak sie okazuje chyba jest podobnie...

Nie jest moim celem angażowanie się po stronie "jedynego słusznego systemu" ale weź pod uwagę ilość sprzedanych 350tek w stosunku do 5d. Choć nie dysponuję takimi danymi to jednak domniemuję, że 350tka jest bardziej popularna. Stąd też procentowo awaryjność może wychodzić wieksza.

Drozdi
20-02-2006, 13:11
...Mnie na ten przykład zepsuła się lampa Metz 54 MZ-3. A to sprzęt niemiecki, solidny, super mało awaryjny, hehe ;)
Upadla Ci? Czy tak po prostu, padla:?:

Tomasz Golinski
20-02-2006, 13:15
chce porownac srednia awaryjnosc w stosunku do KM dynax 5d, jak do tej pory canon ma ok 9% awarji a KM 6% ;) Na forum KM czytywalem posty o awariach i chcialem sie dowiedziec czy sa one w tamtym aparacie jakos wyjatkowo nasilone ale jak sie okazuje chyba jest podobnie...
Przy tylu odpowiedziach to statystyka żadna... 4 awarie... +/-1 awaria zmienia wynik procentowy dość istotnie :]

popmart
20-02-2006, 13:26
Nie jest moim celem angażowanie się po stronie "jedynego słusznego systemu" ale weź pod uwagę ilość sprzedanych 350tek w stosunku do 5d. Choć nie dysponuję takimi danymi to jednak domniemuję, że 350tka jest bardziej popularna. Stąd też procentowo awaryjność może wychodzić wieksza.



Statystycznie rzecz biorąc większa próbka nie mowi nic o wiekszym % uszkodzonych, ze statystyki wiadomo że wieksza próbka może podnieść tylko rzetelność czytaj prawdziwość danych .... a nie % występowania czegokolwiek.
już próbka 20-30 sztuk może byc dobrym predyktorem na populacje nie mówiąc już o 120 która to tworzy rozkład normalny (czytaj bardzo przyblizony do populacji)
oczywiście próbką statystyczną w wioadomych względów nie może być 5-10 szt.

Raff
20-02-2006, 13:29
Upadla Ci? Czy tak po prostu, padla:?:

Po prostu - padła przetwornica! Przestała ładować na reportażu (miałem jeszcze 420EX). Naprawa ma kosztować ok. 240 zł (+ koszty wysyłki i inne pierdoły jak mniemam). Posłałem do Gdańska do Foto-Techniki 17.11.05 i czekam, czekam...

Przy okazji Frog - jak wyliczysz (pomijam dokładność obliczeń), że Canon ma 7% awaryjności a Minolta 6,5 % to olejesz Canona. Weź, przestań! Fordy też są słabsze niż VW, a ja bym brał Forda, bo fajny jest :D

Tomasz1972
20-02-2006, 13:40
Statystyki są niemiarodajne . Trzeba mieć dane z Canona na temat ilości sprzedanych egzemplarzy i reklamacji . Wtedy można by szacować awaryjność .
Przecież wiele czynności , które są normalną czynnością obsługową są traktowane jako serwisowanie np:

Ktoś kto miał paprochy na matrycy , matówce , czy gdzieś tam jeszcze , oddając do serwisu celem przeczyszczenia w ankiecie odpowie TAK

Ktoś komu wyskakiwał jakiś tam error i dał do serwisu a oni wymienili baterię podtrzymującą odpowie TAK

itd.....

Drozdi
20-02-2006, 14:57
Zgadzam sie z Tomasz'em1972.
CZYLI?! Aby otrzymac w miare prawdziwy wynik sondy, dzielimy glosy na "tak" przez 2 :D:D:D

Kurde! Dobra jest ta 350 :):):):)

Tomasz1972
20-02-2006, 14:58
Jest jeszcze tysiące ludzi , którzy nie siedzą na forum , ponieważ wolą fotografować swoją bezawaryjną trzystapięćdziesiątką :-)

Frog
20-02-2006, 16:26
Nie jest moim celem angażowanie się po stronie "jedynego słusznego systemu" ale weź pod uwagę ilość sprzedanych 350tek w stosunku do 5d. Choć nie dysponuję takimi danymi to jednak domniemuję, że 350tka jest bardziej popularna. Stąd też procentowo awaryjność może wychodzić wieksza.
jestem daleki od kupowania czegokolwiek tylko dlatego ze sie lepiej sprzedaje. VW golf tez sie lepiej sprzedaje od samochodow z klasy ktore sa lepsze i tansze do tego, a plyty mandaryny tez sie sprzedaja lepiej niz inne ktore moim zdaniem sa lepsze... Osobiscie znam dwie osoby majace 350d i jak zapytalem dlaczego akurat ten aparat to odpowiedzieli ze maja juz obiektywy canona. Ja nie jestem zwiazany z zadnym systemem wiec moge bardziej obiektywnie podejsc. Wlasciwie na + dla canona (nad d5d ) jest troszeczke lepsza ostrosc (ale nie z kitem a nie szybko zdobede kase na lepszy obiektyw) i mniejsze szumy. Za to brakuje mi pomiaru punktowego co jest istotna wada i nie podoba mi sie zbyt duza ilosc funkcji poukrywanych w menu i maly ciemny wizjerek...

Jest jeszcze tysiące ludzi , którzy nie siedzą na forum , ponieważ wolą fotografować swoją bezawaryjną trzystapięćdziesiątką
tak samo mozna powiedziec o uzytkownikach innych systemow. Taka statystyka moze wiele powiedziec.

Argento
20-02-2006, 17:02
No to chyba ja jestem jedynym tutaj userem, ktory kupil fabrycznie walnieta 350-ke.

Kupiona w TechDacie, nie jest to zaden TIP, srip czy inny sklep internetowy, tylko korporacyjny dystrybutor Canona, wiec wykluczam opcje uzywanego sprzetu.

Naprawa na Zytniej trwala 5 dni.

aptur
20-02-2006, 17:09
No to chyba ja jestem jedynym tutaj userem, ktory kupil fabrycznie walnieta 350-ke.

Kupiona w TechDacie, nie jest to zaden TIP, srip czy inny sklep internetowy, tylko korporacyjny dystrybutor Canona, wiec wykluczam opcje uzywanego sprzetu.

Naprawa na Zytniej trwala 5 dni.

A co z nim było, jesli można spytać?

Raff
20-02-2006, 17:20
W tej klasie sprzetu Canon zawsze coś utnie. To marketingowcy... Mnie brakuje gniazda pc i ręcznego balansu bieli. Bez punktowego i wielopunktowego pomiaru się obchodzę (ale bym się nie obraził jakby był). KMinolty go chyba mają w niższych modelach. Za to dzwięk migawki w 350D jest nie do podj...nia :D A ze szkieł - czekam/zbieram na 17-85 i chrzanie wtedy cały świat ;) Kit nie jest zły ale za krótki, bez IS i USM, no i kręci przodem (dobrze, że nie tyłem :mrgreen: ).

Argento
20-02-2006, 17:45
A co z nim było, jesli można spytać?


Co z nim bylo ?

Wyjalem z pudelka, naladowalem baterie, podpialem obiektyw i zrobilem 15-20 zdjec....po czym padl ;).

W serwisie nic konkretnego ani nie powiedzieli, ani nie napisali.

W karcie gwarancyjnej wpisano tylko " Czyszczenie elementow matrycy".

Wyglada to kiepsko, bo data zakupu jest 9 pazdziernika, a data pierwszej naprawy 11 pazdziernika.

Cichy
20-02-2006, 18:22
Przez moje ręce przefrunęła spora ilość nowych 350-tek. Jak na razie żadna się nie posuła, jedna miała małą wadę w postaci niepełnej cyferki na wyświetlaczu na matówce i jednemu nie działał przycisk otwierania lampy. Uznając te 2 rzeczy jako wady mogę z powodzeniem określić awaryjność 350d na poziomie maksimum 2 % :-)

Andee
20-02-2006, 18:34
Awaryjnosc czy wady fabryczne, bo to tez trzeba rozgraniczyc...

Raff
20-02-2006, 19:55
Przez moje ręce przefrunęła spora ilość nowych 350-tek.

Jakby nawet to była 100 to i tak niewiele :twisted:

Pietro
20-02-2006, 21:10
U mnie po 10 miesiacach wszystko OK.:)

Frog
20-02-2006, 23:23
Przy okazji Frog - jak wyliczysz (pomijam dokładność obliczeń), że Canon ma 7% awaryjności a Minolta 6,5 % to olejesz Canona. Weź, przestań! Fordy też są słabsze niż VW, a ja bym brał Forda, bo fajny jest
Fordy juz dawno sa lepsze od VW, dokladnie od pierwszej generacji focusa. Zarowno pod wzgledem ceny, awaryjnosci, ukladu jezdnego i wielu innych.
Co do aparatow to nie chodzi mi tak bardzo o awaryjnosc canona i pare % w te czy w te roznicy nie robi. Po prostu naczytalem sie o awariach KM i chcialem sprawdzi czy to odosobnione, okazuje sie ze nie. Problem w tym ze domniemana bezawaryjnosc byla dla mnie najwazniejsza zaleta canona :/ (oprocz ostrosci i szumow)...

ukasz
21-02-2006, 01:08
Bardzo dziwne, ale nie słyszałem żeby ktoś wybierając system kierował się awaryjnością... :roll:

Zodiakalny Rak
21-02-2006, 10:12
Bardzo dziwne, ale nie słyszałem żeby ktoś wybierając system kierował się awaryjnością... :roll:
... wiekszosc z uzytkownikow TOYOT wybiera te marke ze wzgledu na bezawaryjnosc (do 9 roku "zycia" tej marki) - rowniez jezdze Toyot'a! Szczerze powiedziawszy nie jest to jednak IMO argument, ktory winien decydowac o wyborze systemy niemniej jednak jako jedno z wielu kryterium rowniez bralem je pod uwage. Najwazniejszym okazalo sie finalnie tzw. "lezenie w lapie" i menu, ktore najbardziej przypadlo mi do gustu. A po stronie wad D50 jego "przestarzalosc".

EDIT: moze jednak jest to istotne: http://canon-board.info/showthread.php?t=8928


Pozdrawiam.

Gregor
21-02-2006, 19:43
Od czerwca 12 000 , nawet nie pisnął :)

HassaN
22-02-2006, 18:25
przez 12 miesięcy raz mi sie zawiesił, prawdopodobnie za gorąco mu było :wink: . Pomogło wyjęcie akumulatora

yggdrassill
22-02-2006, 18:58
taka ankieta choc nie jest zbyt reprezentatywna moze pokazac skale awaryjnosci/nieawaryjnosci wypuszczonych body
jak dotad calkiem niezle wyglada 350 w porownaniu do produktow minolty
http://klubkm.pl/forum/viewtopic.php?t=2996
ciekaw jestem jakby wypadla 20-tka

Darks
22-02-2006, 21:22
Niestety mnie się trafił felerny i była konieczna wymiana matrycy.

radek79
24-02-2006, 09:44
moja 350-tka niestety padła po miesiącu (przebieg 2000 zdjęć), wysłana do serwisu...czekam aż wróci

Przemoc
24-02-2006, 10:07
U mnie, odpukać od 5 m-cy jest gites. :smile:

Alv
24-02-2006, 23:07
rok i ...odpukac....wszystko gra:mrgreen:

Wazee
28-02-2006, 19:11
u mnie 8 tys. fotek od sierpnia i wszystko gra, nawet nigdy się nie zawiesił
też odpukam ;)

nonaC
02-03-2006, 17:37
bry,
posiadam od wrzesnia 05. kocham swojego canona!

prawie od razu po zakupie wyslalem go na zytnia "bo plamki mialem". nie wiedzialem o istnieniu forum i o tym ze matryce czysci sie samemu :( w obcych lapach moja maskotka...

podsumowujac: awaryjnosc - brak.
pozdra!

Pszczola
02-03-2006, 18:50
bry,
posiadam od wrzesnia 05. kocham swojego canona!

prawie od razu po zakupie wyslalem go na zytnia "bo plamki mialem". nie wiedzialem o istnieniu forum i o tym ze matryce czysci sie samemu :( w obcych lapach moja maskotka...

podsumowujac: awaryjnosc - brak.
pozdra!

A te plamki to nie od tego kochania sie porobily? ;-)

fotol
02-03-2006, 19:50
Czy mógłby ktoś z dużym doświadczeniem powiedziec jak wygląda awaryjnośc 350-tki w porównaniu do nikona d70, d50. Czy nikony są mniej awaryjne od canonów czy odwrotnie, a może po równo ???

ripek
02-03-2006, 20:50
Bosh .. patrz jakie fotki robia a nie patrz na awaryjnosc.. No chyba ze chcesz używać lustrzanki do nagrywania "filmow".

czy 90% z sondy cie nie przekonywuje ?

Amek
05-03-2006, 00:08
Witam!
Chciałbym dowiedzieć się czy mi się opłaca kupić D350 z USA (dużo taniej), a dokładnie o to co potem mam zrobić ze sprzętem jeśli będzie wadliwy?? A z powrotem to już nie będzie tak łatwo!! prosze o szybką odpowiedż!! :)

klaus
05-03-2006, 00:27
No ludziska drogie!
Ja swoim 350D od momentu zakupu do sprzedaży zrobiłem ponad 40 tys. fotek i spoko wszystko chodziło jak brzytwa, klient który go kupił zadowlony jest także i cyka fotki na potęgę!
Pozdrawiam

Vitez
05-03-2006, 21:06
Witam!
Chciałbym dowiedzieć się czy mi się opłaca kupić D350 z USA


Nie oplaca sie... bo nie ma takiego modelu jak D350. Wtopisz kase i nie wiadomo kiedy go Canon wyprodukuje. Za to mozesz sprobowac kupic 350D :twisted: .

Arjast
05-03-2006, 21:20
Swojego 350D posiadam od czerwca 2005 i jak dotychczas to tylko grucha była potrzebna. Pstryknięć około 5 tys.:-D

zanussi
05-03-2006, 21:33
Vitez... ależ ty drobiazgowy jesteś... przecież i tak wiemy o co chodzi.... wyluuuuzuj (jak ten żółw Luzak z "Gdzie jest Nemo").... a więc wyluuuzuj.... he he :)

Amek
05-03-2006, 21:38
Nie oplaca sie... bo nie ma takiego modelu jak D350. Wtopisz kase i nie wiadomo kiedy go Canon wyprodukuje. Za to mozesz sprobowac kupic 350D :twisted: .

Dzięki za poprawę, ale chodzi mi o to czy jakbym go tam kupił, to co miałbym sobie z nim zrobić wrazie awarii??? :)

Vitez
05-03-2006, 22:13
Vitez... ależ ty drobiazgowy jesteś... przecież i tak wiemy o co chodzi.... wyluuuuzuj (jak ten żółw Luzak z "Gdzie jest Nemo").... a więc wyluuuzuj.... he he :)


To nie jest czepianie a raczej nasmiewanie - jak najbardziej na luzie napisane (vide emotki) :p .

Amek
05-03-2006, 23:37
No widzisz stary, nie naśmiewaj się tylko wyluzuj!!! :lol:
Widze, że nie lubicie doradzać!! :)

Vitez
06-03-2006, 17:59
Widze, że nie lubicie doradzać!! :)


Lubimy doradzac, ale tym ktorzy lubia trzymac sie tematu i najpierw szukac a pozniej pytac. Watek o kupowaniu w USA jest dosc latwy do znalezienia a w tym obecnym tutaj watku trzymajmy sie jednak tematu "czy 350D sie zepsul" a nie "czy 350D z USA sie zepsuje" - nikt nie jest wrozka ;) .

Amek
06-03-2006, 21:04
Nie, no moze jednak w zlym miejscu to napisalem, sory!! ;-)
Jestem nowy wiec mnie sie nie czepiaj!!
A, jesli chodzi o awaryjnosc to znajomy dzisiaj powiedzial, ze bez awaryjny!! ;-)

Raff
06-03-2006, 21:25
Melduję posłusznie, że jeszcze mi się (od czasu jak tu jakiś czas temu pisałem) nie zepsuł mój 350D. I bardzo mnie to cieszy :-)

zanussi
07-03-2006, 00:03
a ja już się zaczynam zastanawiać czy przypadkiem nie poszukać 20d i sprzedać jak to ktoś napisał "oldschoolowy" 10d... ależ ten czas zap.... szybko płynie, jak dobre wino przez gardełko... a może poczekać na 30D?? a co!