zdjęcie kartek "od spowiedzi" czy można?

[lukasz8402]

niedawno miałem taki przypadek iż mama klientki zadzwoniła z informacją że mam usunąć zdjęcia kartek od spowiedzi które leżą na stole.
Zostałem poinformowany że to jest dokument wewnętrzny i nie mam prawa robić zdjęć temu dokumentowi.
Tak w celu upewnienia się tylko chciałbym zapytać czy rzeczywiście nie można wykonać fotografii leżącym na stole kartkom od spowiedzi? :-)
Młodzi nie wyrażali sprzeciwu.

[airhead]

nie ma w Polsce żadnego prawa dotyczącego fotografowania, więc trudno uznać, że cokolwiek jest zakazane. mamusia Ci płaci czy młodzi? raczej młodzi, więc ja bym ich słuchał :)

[lukasz8402]

nie ma w Polsce żadnego prawa dotyczącego fotografowania, więc trudno uznać, że cokolwiek jest zakazane. mamusia Ci płaci czy młodzi? raczej młodzi, więc ja bym ich słuchał :)
ale Kościół nie zabrania wykonywania takich zdjęć?

[lux]

nie zabrania

[EOS1N]

fotografować a publikować - dwie różne rzeczy
to też kwestia tego jak masz uregulowane sprawy z klientami, czy masz ich zgody na publikację fot itd.

ja bym po prostu wywalił taką*fotę ze strony (bo zakładam że o twoją witrynę chodzi) żeby nie zaogniać
skoro ktoś z rodziny czy gości młodych nie chce publikacji jakiejś foty to chyba najlepiej odpuścić, bo w tej branży polecenia to czasem 80 % nowych zleceń

a podobną fotę trzaśniesz przy innym ślubie i pewnie będzie lepsza : )

[airhead]

ja bym po prostu wywalił taką*fotę ze strony (bo zakładam że o twoją witrynę chodzi) żeby nie zaogniać
skoro ktoś z rodziny czy gości młodych nie chce publikacji jakiejś foty to chyba najlepiej odpuścić, bo w tej branży polecenia to czasem 80 % nowych zleceń
ale to dwie różne sprawy - nikt nie zabrania fotografować, bo po prostu nie ma takiego prawa (nie ma w Polsce ustawy o fotografowaniu, ani o zakazie fotografowania), ale publikować na stronie z widocznymi nazwiskami to zupełnie co innego, bo pojawia się kwestia danych osobowych (kto składał kiedyś CV wie, jak wszyscy się boją zbierania i publikowania danych)
dobry zwyczaj mówi, że takich rzeczy się nie publikuje, szczególnie gdy ktoś tego nie chce

[akustyk]

ale Kościół nie zabrania wykonywania takich zdjęć?

a co ma kosciol (katolicki jak rozumiem) miec do tego?

umowa o dzielo, jesli takowa zostala sporzadzona, jest dokumentem cywilno-prawnym. regulujacym relacje miedzy obywatelami RP. wspolnotom religijnym nic do tych relacji


osoba zewnetrzna, nie bedaca strona umowy, moze o taki usuniecie co najwyzej grzecznie poprosic. w tym wypadku w zasadzie wylacznie za posrednictwem zleceniodawcow.
jest to prosba, do ktorej z miejsca bym sie przychylil, de facto. ale wyrazona w formie zadania... to sobie pani moze na drzewo spadac, banany prostowac...

[michalab]

a co ma kosciol (katolicki jak rozumiem) miec do tego?
Może kolega boi się ekskomuniki?