Zobacz pełną wersję : Zakupy w FotoIt
Na jesieni 2007 chciałem kupić Tamrona 28-75/2.8 Poszedłem więc do FotoIt. Kupiłem obiektyw, z zaznaczeniem, że znam tamronowe problemy i chcę sprawdzić szkło. Okazało się, że marnie trafia AF. Bezproblemowo obiektyw został wymieniony na drugi egz. Ten z kolei okazał sie znacznie mniej ostry niestety. Bezproblemowo oddałem szkło i dostałem zwrot pieniędzy. W moim odczuciu jedyna poważna wada tego sklepu to brak możliwości płacenia kartą kredytową. Co do obsługi to całkowity POZYTYW. Można wszystko bezproblemowo ustalić.
(...)kompletnie nic mnie nie laczy z fotoit poza zamowionym dzisiaj szkielkiem
Jak dobrze rozumiem, tak właśnie komplementujesz firmę zanim otrzymasz towar ? :)
To jest dopiero dziwne. Ja bym wstrzymał się z komentarzem do momentu otrzymania zamówionego sprzętu.
skrzypol
14-03-2008, 16:07
Jak dobrze rozumiem, tak właśnie komplementujesz firmę zanim otrzymasz towar ? :)
Napisałem nt obsługi klienta i zaznaczyłem że dam znać jak przebiegł cały proces zamówienia jak otrzymam sprzęt.
oskarkowy
15-03-2008, 01:51
Jak dobrze rozumiem, tak właśnie komplementujesz firmę zanim otrzymasz towar ? :)
To jest dopiero dziwne. Ja bym wstrzymał się z komentarzem do momentu otrzymania zamówionego sprzętu.
Cichy, jak ktoś ma w stopce cennik sprzętu, to w takim wypadku powinien raczej siedzieć cicho i cieszyć się, że kopią w dupę konkurencji a nie jego.
Takie moje nocne wynurzenia..
jeklaskaMM
15-03-2008, 07:45
Cichy, jak ktoś ma w stopce cennik sprzętu, to w takim wypadku powinien raczej siedzieć cicho i cieszyć się, że kopią w dupę konkurencji a nie jego.
Takie moje nocne wynurzenia..
a mi się wydawało że każdy ma tu prawo wyrazić swoją opinię...
marekk_ok
15-03-2008, 10:04
Napisał Cichy:
" Ja bym wstrzymał się z komentarzem do momentu otrzymania zamówionego sprzętu."
Cichy, jak ktoś ma w stopce cennik sprzętu, to w takim wypadku powinien raczej siedzieć cicho i cieszyć się, że kopią w dupę konkurencji a nie jego.
Takie moje nocne wynurzenia..
W sumie to ocena transakacji/sprzedajacego powinna byc raczej po zakonczeniu - czyli po otrzymaniu sprzetu a nie przed.
Moze "wartosc dodana" dla Cichego to sprawdzanie sprzetu (np. BF/FF dla obiektywow) przed wyslaniem - z tego co zauwazylem to wiele osob chwali Cichego za to.
Jak np. kupilem u Towersa body i od poczatku do konca wszystko jest OK - np. towar tak zapakowany/zabezpieczony "na podroz" ze myslalem iz w pudle wew. jest nie jedno a trzy body :-) (ja oceniam po zakonczonej transakcji).
Kiedys jak zamowilem poprzednie body w jednym ze sklepow internetowych - to zapakowanie polegalo tylko na owinieciu folia przezorczysta kartonu oryginalnego !!! - a wiadomo jak "obchodza" sie z towarami firmy kurierskie (ja widzialem to w przeladowni towaru - o zgroza - w ogole nie zwracaja uwagi aby przeladowywac w miare ostroznie) - z drugiej strony dobry to jest test "wytrzymalosciowy" dla np. body :-)
Cichy, jak ktoś ma w stopce cennik sprzętu, to w takim wypadku powinien raczej siedzieć cicho i cieszyć się, że kopią w dupę konkurencji a nie jego.
Takie moje nocne wynurzenia..
Nocą powinno się chyba robić lepsze rzeczy niż siedzieć przed komputerem, efekt potem taki jest jaki widać.
Wypowiadam się tu od zawsze jako użytkownik sprzętu, a nie jego sprzedawca, poza tym już wcześniej pisałem, że oni nie są dla mnie żadną konkurencją, inny asortyment, inna klientela.
Poza tym, jeśli byłbyś łaskawy zauważyć, nie wypowiadałem się na temat firmy FotoIT tylko na temat klienta. Od zamówienia do otrzymania sprzętu daleka droga i z pewnością wielu z Was uświadczyło sytuacji, kiedy nagle okazywało się, że sprzętu nie ma, dojedzie "jutro" i inne takie historie. Opinia na temat sprzedającego na etapie zamówienia jest jakby to delikatnie powiedzieć, mało obiektywna.
PS. Żeby była jasność - ja złego słowa na FotoIT powiedzieć nie mogę. Co chyba nie odbiera mi prawa głosu w tych i podobnych wątkach.
oskarkowy
15-03-2008, 19:49
Nocą powinno się chyba robić lepsze rzeczy niż siedzieć przed komputerem, efekt potem taki jest jaki widać.
Wypowiadam się tu od zawsze jako użytkownik sprzętu, a nie jego sprzedawca, poza tym już wcześniej pisałem, że oni nie są dla mnie żadną konkurencją, inny asortyment, inna klientela.
To trochę tak, jak ja bym zaczął łoić czyjeś galerie ślubne. Oczywiście jako potencjalny zamawiający..
Niby wszystko można, tylko czy aby wypada?
To trochę tak, jak ja bym zaczął łoić czyjeś galerie ślubne. Oczywiście jako potencjalny zamawiający..
Niby wszystko można, tylko czy aby wypada?
Chyba niestety nie doczytałeś trzeciego akapitu mojej wypowiedzi, a szkoda, bo istotny.
Hej, Panowie. Po to jest forum, żeby każdy mógł się wypowiedzieć. Nie odbierajcie Cichemu prawa głosu tylko dlatego, że jest sam sprzedawcą. Dobrze zauważył, że ten zadowolony "chwalił dzień przez zachodem słońca" a towaru jeszcze nie dostał. Cichy nic nie mówił o 'pseudo'konkurencji. Ale to tak naprawdę jest nie istotne w kontekście tego wątku.
Istotne wg mnie jest to, że wszyscy zobaczyliśmy nieprofesjonalną i nie bójmy się tego słowa żenująco niską próbę ratowania wizerunku firmy po wpadce, która tak naprawdę mogła przydarzyć się każdemu sprzedawcy. I tylko od sposobu załatwienia sprawy widać byłoby klasę sprzedawcy.
Ten wątek był w moim przypadku bardzo pomocny. Prawie cały srzęt mam zakupiony właśnie tu. Korzystałem z ich usług bo dojazd łatwy, ceny +/- ok - można kupić taniej ale przyzwyczajenie więc szedłem tam. Jednak ten wątek zachęcił mnie do poszukania innego dostawcy. I powiem szczerze, że było warto. Pierwsze i wg mnie najważniejsze to miła a nie znudzona obsługa. Chętna do pomocy w testach sprzętu, doradzająca. Dziwnym trafem pierwszy obiektyw okazał się być ostry i bez problemów z FF/BF ale to może przypadek Losowy :-). Faktura, sprzęt z gwarancją na Żytniej i co najśmieszniejsze w tym, że było taniej niż w FotoIt, LoL!
Wypada mi podziękować sal'owi za ten wątek i wszytkim wypowiadającym się w nim - łącznie z "jednopostowcami".
Podsumowując moje doświadczenia, wiem że już do sklepu na Czerniakowską szybko nie zawitam chyba że sytuacja zmusi bo osobiście aż tak złych doświadczeń nigdy nie miałem ale ta wpadka z infantylnym tłumaczeniem się zachęciła mnie do zmiany w dostacy. Porównując jakość obsługi i klimat zakupów w efekcie zmiany jestem zadowolony :-) czego Wam także życzę.
Pozdrawiam
PS. w plecaku kolejna eLżbieta :-)
Hej, Panowie. Po to jest forum, żeby każdy mógł się wypowiedzieć. Nie odbierajcie Cichemu prawa głosu tylko dlatego, że jest sam sprzedawcą.
To nie jest odbieranie głosu tylko zwrócenie uwagi na tzw. "kindersztubę" :roll: .
powolalem sie na ten watek i dostalem extra filtr
A przypadkiem to nie było tak: "dorzucimy filtr gratis, ale napisze pan o nas pozytywnie w tym wątku" ? :-D
oskarkowy
16-03-2008, 11:27
A przypadkiem to nie było tak: "dorzucimy filtr gratis, ale napisze pan o nas pozytywnie w tym wątku" ? :-D
To może obrzućmy tu błotem wszystkich sprzedawców, żeby się było na co powoływać przy targowaniu?
Albo idąc dalej: "jak mi nie dołożysz filtra, to cię obsmaruję na CB" :mrgreen:
MariuszM
16-03-2008, 12:16
Dla mnie sukcesem będzie zmiana postępowania Panów z FotoIt. I - w moim odczuciu - od samego początku wątek ten miał temu celowi służyć. Będzie to z korzyścią dla wszystkich.
Nie wykluczam, że wrócę do FotoIt jako Klient.
maurycyj
16-03-2008, 15:35
To nie jest odbieranie głosu tylko zwrócenie uwagi na tzw. "kindersztubę" :roll: .
Tak myslę że skoro oskarkowy w jednym mailu pisze że
"Zarzuty o kombinowanie z cashbackiem, nie takie gwarancje jak ktoś się spodziewał itp uznaję za problem i winę kupującego. "
oraz
Gdy sprzedawca wyciągał pudełko, w pierwszych słowach zapewnił, że "z dobrej serii". Sprzęt przejrzałem, wszystko było ok. Oczywiście wady AF nie da się wykryć w sklepie. Poprosiłem o wypisanie papierów, dogadałem cenę. W ostatniej chwili zerknąłem dla porządku na seriala.. Myślałem, że mnie strzeli nie napiszę co... Za chwilę przyniesiono mi kolejne pudełeczko, tym razem z niebieską kropką. Oczywiście, gdybym zapłacił za puszkę, to by mi jej w życiu nie wymienili."
to nasuwa mi się jedno: nigdy nie polecę p. Grabka jako fotografa ślubnego.
Bo jeżeli ktoś uważa że rozmowa n/t zakupów sprzętu, i to w dodatku o czymś sprecyzowanym (jest gwarancja/nie ma, jest cash-back nie ma, aparat z serii xxx/yyy) ze sprzedawcą ma polegać na zasadzie "po co do niego mówić - i tak trzeba sprawdzić" to co powiedzieć o usłudze klasy "zdjęcia ślubne"? Przecież w umowie nie było że na zdjęciach ma być widoczna twarz panny młodej? :?
To może obrzućmy tu błotem wszystkich sprzedawców, żeby się było na co powoływać przy targowaniu?
Albo idąc dalej: "jak mi nie dołożysz filtra, to cię obsmaruję na CB" :mrgreen:
Tak to działa na Alledrogo: jeśli dasz komuś nawet najbardziej zasłużonego negatywa, to dostaniesz w rewanżu to samo, pod byle jakim pozorem, czyli cała koncepcja jest do chrzanu.
Pozdrówka
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Moim zdaniem FotoIt to jest firma, w ktorej o wszystko trzeba sie dokladnie wypytac. I to by mogli zmienic, ale widac wola krecic, bo wiadomo VAT boli.
Dla mnie jak kupuje nowy sprzet Canona to oczywiste jest ze mam gwarancje Canon PL, dla FotoIt oczywiste, ze jej nie mam :-)
To dziwne, bo ja tam kupiłem 24-105 z normalną, pełną gwarancją Canona PL i nie musiałem się o to wcale dopominać, bo to było oczywiste.
Może próbowałeś szukać jakichś ekstra oszczędności na cenie ? :mrgreen:
Poza tym rabneli mnie kiedys na zlotowke i od tej pory tam nie kupuje. To byla troche sprawa honoru.
A to już śmieszny zarzut. :mrgreen:
Pozdrówka
oskarkowy
16-03-2008, 17:44
Tak myslę że skoro oskarkowy w jednym mailu pisze że
oraz
to nasuwa mi się jedno: nigdy nie polecę p. Grabka jako fotografa ślubnego.
Bo jeżeli ktoś uważa że rozmowa n/t zakupów sprzętu, i to w dodatku o czymś sprecyzowanym (jest gwarancja/nie ma, jest cash-back nie ma, aparat z serii xxx/yyy) ze sprzedawcą ma polegać na zasadzie "po co do niego mówić - i tak trzeba sprawdzić" to co powiedzieć o usłudze klasy "zdjęcia ślubne"? Przecież w umowie nie było że na zdjęciach ma być widoczna twarz panny młodej? :?
A skąd Ty wiesz, co ja mam napisane w umowie?
Gdzieś wcześniej napisałem jeszcze, ile razy kupowałem w tej firmie i ile kasy u nich zostawiłem. Nigdy nie próbowali mnie wystawić na takich zasadach jak wyżej opisanie. Może dlatego, że wiem, że na Żytniej przy naprawie gwarancyjnej pada pierwsza (i w zasadzie jedyna) prośba - "pan pokaże fakturę". I nigdy nie wychodzę od nich bez tego dokumentu. Na jego podstawie (oraz oczywiście podbitej karty wyjętej z pudełka od sprzętu) realizuję ewentualne reklamacje serwisowe i nigdy nie mam z tym problemów. Ostatnio nawet wyczyścili mi w ten sposób zasmarkaną matrycę, choć gotów byłem za to za to zapłacić.
Dlaczego o tym piszę? Bo parę razy usłyszałem: "z fakturą, czy bez? Będzie 100zł taniej". Jeśli ktoś się decyduje na takie oszczędności, to niech się liczy z niespodziankami.
A co do cashbacku: wybaczcie, ale jak ktoś decyduje się na wyjście ze sklepu z dziurą w pudle, to ryzykuje nie tylko brak zwrotu kasy, ale również np to, że coś im przez nią wypadnie..
maurycyj
17-03-2008, 21:49
A skąd Ty wiesz, co ja mam napisane w umowie?
Nie wiem. Jak również nie wiem co to ma do rzeczy? Chodzi o prosty mechanizm: najpierw siadasz z klientem i ustalasz co, gdzie, ile i za ile a potem dajesz do podpisania umowę ni z gruszki ni z pietruszki? Oczywiście że po podpisaniu "klient sam sobie winien" tylko że usług już nie polecałbym.
Gdzieś wcześniej napisałem jeszcze, ile razy kupowałem w tej firmie i ile kasy u nich zostawiłem. Nigdy nie próbowali mnie wystawić na takich zasadach jak wyżej opisanie.
No przepraszam. To chcieli wcisnąć felerny korpus czy nie?
Jak czeczot: "nic nie mogę im zarzucić". Co prawda gdyby przyszedł 10 minut później to z Gdańska na darmo by jechał bo zamówione 20D wcisnęli by innemu ale to już "inna para kaloszy"?
A koncepcja jednopostowców (utworzeni przez fotoit uzytkownicy opiewający profesjonalizm tej firmy) to już poezja...
oskarkowy
17-03-2008, 22:52
Nie wiem. Jak również nie wiem co to ma do rzeczy? Chodzi o prosty mechanizm: najpierw siadasz z klientem i ustalasz co, gdzie, ile i za ile a potem dajesz do podpisania umowę ni z gruszki ni z pietruszki?
W rzeczy samej dokładnie tak robię. Sęk w tym, ze w umowie miejsca, które wcześniej ustalam z klientem są pozostawione do późniejszego wypełnienia. Więc wszystko jest tak, jak to napisałeś, ale chyba nie do końca po Twojej myśli.
Oczywiście że po podpisaniu "klient sam sobie winien" tylko że usług już nie polecałbym.
A tego, to już zupełnie nie rozumiem. I jeszcze mniej rozumiem to, jak sprzedawanie aparatów ma się do świadczenia usług.
No przepraszam. To chcieli wcisnąć felerny korpus czy nie?
Chcieli, ale się nie dałem. Na tym to polega. Sprawdzaj, jeśli uważasz, że mogą Cię wydymać.
A koncepcja jednopostowców (utworzeni przez fotoit uzytkownicy opiewający profesjonalizm tej firmy) to już poezja...
Nie mój drogi. To sk..syństwo.
>>Może próbowałeś szukać jakichś ekstra oszczędności na cenie ?
Nie ja, tylko FotoIt - nie mow mi ze wystawiajac wlasna gwarancje i "wlasny" paragon placa VAT. Moze teraz cos sie zmienilo, bo np. tak obsluzyli klienta z US. :-)
Zreszta skoro ludzie u nich kupuja, to po co sie maja zmieniac. Poziom obslugi jest adekwatny do wiekszosci klientow. Wazne ze sa inne miejsca do zakupu.
Czy oni posiadają dwa konta na allegro ?
pzdr.
jeklaskaMM
22-03-2008, 17:50
Czy oni posiadają dwa konta na allegro ?
pzdr.
dwa na pewno.
skrzypol
28-03-2008, 12:23
no i stało sie tak jak przewidywaliscie, pochwalilem dzien przed zachodem slonca i dzis moje zamówienie w fotoit.pl zostało anulowane a dokładniej:
Tak jak pisałem wcześniej złożyłem zamówienie na obiektyw 13 marca, ustaliłem termin realizacji 14 dni, cena była dobra więc myślę zaczekam, przed swietami tj 21 marca wysłałem zapytanie o termin wysyłki dostałem odpowiedz ze sa swieta i ciezko to okreslic - ok rozumiem
ale wyslalem kolejne maile dnia 26 marca i 27 marca z krotkim zapytaniem kiedy moge spodziewac sie wysylki - bez odpowiedzi z fotoit.pl
zatem dzis 28 marca wyslalem maila ze w zwiazku ze minely 2 tygodnie i nie moge uzysakc informacji nt realizacji rezygnuje z zamowienia,
i co otrzymalem maila z fotoit:
"Z całym szacunkiem na dziś mieliśmy otrzymać dla Pana obiektyw wczoraj zrezygnował Pan z zamówienia więc odwołałem zamówioną sigmę, ze względu na święta większość dostaw niestety się opużniła,"
nikt nie spojrzal na date ze wyslalem rezygnacje dzis a nie wczoraj, no i zbieg okolicznosci ze wlasnie dzis mial byc ale skoro ja napisalem to oni odmowili - niesamowite! przeciez wiadomo ze moglbym zaczekac dzien lub dwa jezeli mialbym stosowna informacje
na moja odpowiedz dlaczego nie mogli mnie poinformowac wczoraj - nie byloby sprawy otrzymalem odpowiedz:
to co mogę Panu zaproponować to wczoraj dostałem w rozliczeniu Canona 100 Macro 2,8 i idealnym stanie mogę ją Panu sprzedać za XXX zł,
zdecydowanie lepszy obiektyw od sigmy zarówno optycznie jak i mechanicznie,
Oferta super :) tyle ze ja zamawialem szklo do Nikona a oferta jest do Canona wiec trafiona jak kula w plot
Przynaje obsługa była super jak zamawiałem ale okazała sie mizerna w momencie realizacji, na szczescie nie wplacalem im wczesniej kasy, wiec stracilem tylko 14 dni oczekujac na sprzet.
Mysle, ze teraz co niektorzy wyjadacze na tym forum docenia posty jednowatkowcow, bo tez moge byc one rzetelne i moge wniesc wiele do poruszanego tematu.
PS. Znalazlem inne oferty z interesujeacym mnie szklem, przy okazji zapytam czy ktos mial doswiadczenia z tymi sklepami:
www.fotozakupy.pl
www.fotobis.net.pl
no i stało sie tak jak przewidywaliscie, pochwalilem dzien przed zachodem slonca i dzis moje zamówienie w fotoit.pl zostało anulowane a dokładniej(...)
Czyli co, ktoś mnie teraz przeprosi ? :)
PS. Jaki chcesz ten obiektyw? Sigmę też mam w ofercie, chociaż się z nią nie afiszuję.
oskarkowy
28-03-2008, 13:27
Czyli co, ktoś mnie teraz przeprosi ? :)
.
Cichy, Ty mnie jednak nie zrozumiałeś. Ja nie odnosiłem się do poziomu usług FotoIT, sam się na nich przejechałem i kupuję już w innych miejscach.
Chodziło mi o zwykłe wyczucie, o to, że jeden sprzedawca nie powinien wykorzystywać takiej okazji, żeby dopieprzyć drugiemu. Bo to zwyczajnie nie wypada i szybko można dostać łatkę hieny.
Cichy, Ty mnie jednak nie zrozumiałeś.
Wzajemnie. Cały czas uparcie twierdzisz, że ja napisałem cokolwiek o kolegach z FotoIT.
Tomanderos
28-03-2008, 15:34
Jezus, przeczytanie tego wszystkiego zajęło mi ... długo:)
Ktoś wcześniej napisał, że sprzedawcy też ludzie. NIEPRAWDA!
Nic mnie nie obchodzi czy sprzedawca ma dobry czy zły dzień,
mam być dobrze obsłużony.
Na akcje z "cyfronem" fotit nie wpadł pierwszy, normalny marketing,
ale wykonanie po prostu żałosne..
Ja prawdopodobnie nie kupie nic w tym sklepie, dzięki temu wątkowi.
No_Rules
29-03-2008, 22:29
Kupiłem u nich T 17-50. Co do obsługi to nie mogę narzekać. Sprawnie szybko i na temat. Z fakturą faktycznie była jakaś jazda. Przy pytaniu czy dostanę fakturę osoba z którą rozmawiałem przez telefon musiała przeprowadzić konsultacje z kimś tam. Dostałem fakturę.
Jeżeli kupuje się w sklepie to musi być dołączony paragon fiskalny lub faktura Vat.
jeklaskaMM
30-03-2008, 21:05
ja swojego tamrona 17-50 też tam chciałem kupić. na allegro mieli wystawionego za 1199zł
o tutaj też jest:
http://allegro.pl/item331559554_fotoit_tamron_17_50_f_2_8_xr_ld_asph erical.html
ale po telefonie okazało się że to jest cena bez f-ry VAT. cena na f-rę to 1350zł. więc się nie zdecydowałem ponieważ była ona mi nie zbędna...
no cóż dziwne to praktyki... sprzedają towar bez faktury czyli bez paragonów pewnie też:-?
skrzypol
02-04-2008, 12:23
no i kupilem w koncu szklo od Ciechego - tak oto skonczyla sie moja przygoda z fotoit :)
pasożyt społeczny
05-06-2008, 16:08
Teraz mam problem. Byłem zdecydowany na zakup w Fotoit tym bardziej, że sklep polecił mi znajomy. Jeszcze dzisiaj korespondowałem z Panem Łukaszem i już prawie kupowałem sprzęt za prawie 4 000 (450d + sigma 17-70 + 8GB + filtr + zapasowy aku + torba), gdy trafiłem na ten wątek :/
Może polecicie jakiś inny sklep z Warszawy.
Teraz mam problem. Byłem zdecydowany na zakup w Fotoit tym bardziej, że sklep polecił mi znajomy. Jeszcze dzisiaj korespondowałem z Panem Łukaszem i już prawie kupowałem sprzęt za prawie 4 000 (450d + sigma 17-70 + 8GB + filtr + zapasowy aku + torba), gdy trafiłem na ten wątek :/
Może polecicie jakiś inny sklep z Warszawy.
Ja kupiłem w tym sklepie najpierw 350D, potem 5D, potem 24-105 i kilka mniejszych pierdół.
Osobiście nie narzekam.
>>Może polecicie jakiś inny sklep z Warszawy.
Jak odbierasz osobiscie to nie ma problemu, wszystko mozesz sprawdzic. Dopytaj sie tylko o wszelkie papiery i gwarancje.
Co do cen to jednak spytalbym najpierw TIPow forumowych :-)
oskarkowy
05-06-2008, 23:04
Może polecicie jakiś inny sklep z Warszawy.
Ej no, bez przesady. Przeczytałeś, dowiedziałeś się na co uważać, to uważaj i spokojnie kupuj. To dobry sklep, doskonale wyposażony i nie robią kłopotów z przebieraniem w pudłach. Fakt, że czasem kręcą nie powinien odstraszać od zakupów świadomego kupującego.
Z podobnych sklepów mogę polecić interfoto.
no tak ... jestem nastepnym jednopostowcem, który zrezygnował z zakupów w sklepie fotoit miałem na oku 450D +sigma 17-70 lub 18-50 f/2.8.
Również już mailowałem z p.Lukaszem ale trafiłem na ten wątek... .
Wybrałem Rimex z Wawy i też mnie zawiedli. zamówiłem przez internet dzwoniłem umówiłem sie na odbiór osobisty i wszystko było odłożone i przygotowane jak zapewniał mnie sprzedawca, przyjeżdżam - i co - i kicha nie ma sigmy 17-70 bo sprzedali dzień wcześniej a tu 300km do domu (fakt że nie byłem tylko po sprzęt ale załatwić inne sprawy.)
Wkurzyłem sie zdrowo, ale udało mi sie wytargować lepsze ceny na całość i kupiłem : 450D+sigma 18-50 f/2.8 z UV + sandisk III 2gb.
pozdrawiam
sizar
Przeczytałem ten wątek w całości teraz i częściowo czytałem go przed zakupem C40D i C24-105L mimo to nie zraziłem się i zakupy zrobiłem w FotoIt. Mój znajomy również u nich kupował i nie było żadnych problemów. Oczywiście kupowałem u nich na miejscu w sklepie wcześniej upewniając się telefonicznie czy sprzęt jest dostępny. Na miejscu mogłem wybierać, testować, nie było żadnych problemów, mieli kilka egzemplarzy body i szkiełek. Na sprzęt dostałem wszystkie papiery - paragon, gwarancja, instrukcje i pudełka z kodami. Wysłałem papiery na Canon Cash Back i wczoraj dostałem przelew na konto. W przyszłości będę korzystał również z oferty tego sklepu.
Novaline
18-08-2008, 23:44
Hej,
Ja do tej pory zrobiłem jeden zakup w FotoIT. Wszystko sprawnie, uczciwie, w miarę szybko. Problemy dotyczyły jedynie komunikacji via email, ale to jest zrozumiałe - nie każdy siedzi przed kompem 24h na dobę. I nie narzekam. Najprawdopodobniej do nich wrócę. Jestem co prawda z Poznania, ale tu nie znalazłem sklepu, który by mi zaoferował tak ciekawe warunki jak oni (może źle szukałem..? ale nikt nie był w stanie mi takowego polecić).
Obecnie, w jednym z ostatnich ruszonych wątków, omówiłem kwestię awarii miesięcznego sprzętu. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sprawa napraw gwarancyjnych bądź całkowitej wymiany - o szczegółach na pewno poinformuję.
Aha, nie jestem "jednowątkowcem". Niektórzy admini mnie znają z innych forów ;)
Pzdr
Radek
oskarkowy
19-08-2008, 09:27
Znajomym, którym poleciłem zestaw za kilkanaście tysięcy, po dwóch dniach zepsuł się 5D (wszystko kupili w w fotoit). Zakupy robili na kilka dni przed ślubem, później wyjeżdżali na podróż marzeń. Konsternacja, załamanie, rwanie włosów. Aparat się zawiesił, nic nie można było zrobić. Fotoit wymienił aparat od ręki na zupełnie inny, nowy egzemplarz. Mogli wziąć do naprawy, zwrócić za dwa tygodnie, ale zrozumieli potrzebę chwili. Myślę, że to bardzo dobra rekomendacja dla sklepu.
Tez się dopiszę jako zadowolony :) Kupowalem w fotoit dwa szkielka i jestem zadowolony z obslugi i szkiel. Tym bardziej, że jedno z nich (200/2,8 ) jest raczej trudno dostepne, zwykle jest na zamówienie, a w fotoit leżalo i czekalo, w dodatku w lepszej cenie niz u forumowych tipów.
Ja kupowałem wczoraj 24-105 - w rozliczeniu oddałem Tamrona 28-75 i Canona 100/2,8 MAKRO. Wszytsko odbyło się ok - a ja zadowolony że nie zostałem z nieużywaną szklarnią
Witam,
jak widać po liczbie postów jestem zupełnie nowy na CB, a trafiłem do Was przez Nikon Forum
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=69192,
jako że na co dzień obcuję z wrogim Wam systemem:wink:
Nie ukrywam, że po lekturze obydwu wątków mam bardzo mieszane uczucia, tym bardziej, że raczej byłem zadowolony z korzystania z ich usług. Spokojnie peanów nt. Fotoit nie będzie - wiem, że z obsługą bywa tam różnie i lepiej dobrze pamiętać cenę z ich strony (i mieć ją wydrukowaną), bo chłopakom zdarza się zapomnieć i potem okazuje się, że cena w sklepie jest wyższa:shock: niż na strinie:confused:
Po za tym jest tam niezły młyn, więc lepiej uzbroić się w cierpliwość, bo swoje trzeba odczekać.
No i całkiem sprawnie załatwili formalności z kredytami.
I tak pewnie bym zakończył, gdyby nie fakt, iż na każdy z zakupionych u nich sprzętów mam wyłącznie ichnią gwarancję:???: - fakt, w dużej mierze jest to moja wina, bo dotychczas, tj. do dzisiaj nie zwracałem na to uwagi.
A po drugie (tu kopia mojego posta z NF) ...
'Mówiąc szczerze jestem cokolwiek przerażony po przeczytaniu tego wątku oraz podobnego na CB jako że w FOTOit kupiłem już trochę sprzętu.
Po lekturze ww. wątków zacząłem przeglądać wszystkie papiery do szkieł i D300 tam zakupionego i z przykrością muszę stwierdzić, iż posiadam jedynie gwarancje wystawione przez FOTOit - na co nie zwróciłem wcześniej uwagi
Konsekwencją całego zamieszania była chęć zarejestrowania posiadanego przeze mnie sprzętu poprzez stronę NP i tu niespodzianka o ile z N50 1.8 i N16-85VR nie było problemu, to przy próbie rejestracji D300 pojawia się następujący komunikat:
Dlaczego numer seryjny produktu jest odrzucany?
Nowe wyszukiwanie | Wyszukiwanie zaawansowane | Pomoc
Jeśli nie można zarejestrować produktu, wyświetlany jest jeden z następujących komunikatów o błędzie.
„Nazwa produktu i numer seryjny są nieprawidłowe”
Jeśli jest wyświetlany ten komunikat, numer nie jest europejskim numerem seryjnym, a produkt został zakupiony lub jest przeznaczony do sprzedaży poza terenem Europy i nie może być zarejestrowany w europejskiej witrynie internetowej firmy Nikon. Jeśli produkt został zakupiony poza Europą, odwiedź lokalną witrynę firmy Nikon dla kraju, w którym produkt został zakupiony. W każdej z tych witryn musisz utworzyć nowe konto.
*
Jeśli produkt został kupiony w Ameryce Północnej lub Południowej, odwiedź witrynę http://support.nikontech.com .
*
Jeśli produkt został kupiony w Azji lub Australii, odwiedź witrynę http://www.nikon-asia.com
Wysłałem zapytanie do NP i teraz zapewne poczekam na ich odpowiedź, tym bardziej, że chciałem dokupić gwarancję NP (o ile to możliwe)?
Jak myślicie, co powinienem zrobić w zaistniałej sytuacji? Atakować FOTOit i żądać wyjaśnień?
P.S. Przy kodzie kreskowym jest oznaczenie D300 (J) - czyżby mój aparat był przeznaczony na rynek japoński?"
I teraz dopiero mam ból głowy:| Mam jedynie nadzieję, że nie będę potrzebował korzystać z gwarancji, a jeśli już, to że chłopaki się z niej wywiążą:roll:
Pozdrawiam.
Jeśli nie kupowałeś na fakturę, to i tak od gwarancji korzystniejsze reklamowanie niezgodności towaru z umową.
Znajomym, którym poleciłem zestaw za kilkanaście tysięcy, po dwóch dniach zepsuł się 5D (wszystko kupili w w fotoit). Zakupy robili na kilka dni przed ślubem, później wyjeżdżali na podróż marzeń. Konsternacja, załamanie, rwanie włosów. Aparat się zawiesił, nic nie można było zrobić. Fotoit wymienił aparat od ręki na zupełnie inny, nowy egzemplarz. Mogli wziąć do naprawy, zwrócić za dwa tygodnie, ale zrozumieli potrzebę chwili. Myślę, że to bardzo dobra rekomendacja dla sklepu.
Prawa konsumenta są takie, że masz rękojmię lub gwarancję dodatkowo towar kupiony w sklepie internetowym można zwrócić bez podania powodu w ciągu 10 (w analogowym chyba 5 czy iluś tam) dni więc to raczej psi obowiązek sprzedawcy niż wspałomyślność ale rzeczywiście uczciwe podejście.
O moich przygodach z tym sklepem pisałem, więc nie będę się powtarzał 8)
Jeśli nie kupowałeś na fakturę, to i tak od gwarancji korzystniejsze reklamowanie niezgodności towaru z umową.
Ale chodzi Ci o wykorzystanie tego punktu w momencie gdy sprzęt przestanie działać (co mam nadzieję nie nastąpi) czy też o udanie się do tego sklepu teraz / zaraz i zażądanie wymiany sprzętu na taki, który jest przeznaczony na rynek europejski?
Czy ktoś z Was ma pomysł co powinienem zrobić w zaistniałej sytuacji?
Gdyby aparat został zakupiony na terenie Europy to posiadałby europejską, żółtą kartę gwarancyjną. Gdyby takowa była raczej nie byłoby problemu aby to właśnie ją Tobie dali. Skoro jej nie dają tylko wystawiają jakąś "swoją" to chyba wszystko jasne...
Co do prawa konsumenkiego radzę przeczytać dokładniej ustawę a potem wygłaszać dziwne teorie o zwrotach w sklepach internetowych, analogowych (?) i psich obowiązkach sprzedawcy bo nic tu się nie trzyma kupy...
To, co chyba w gwarancji najwazniejsze, to to aby byla respektowana.
Jaki jest problem, gdy sprzedawca daje pisemna gwarancje sklepu a nie CP? Jesli Zytnia, to uznaje i naprawi sprzet, to chyba najwazniejsze - tak mi sie wydaje.
Jaki jest problem, gdy sprzedawca daje pisemna gwarancje sklepu a nie CP? Jesli Zytnia, to uznaje i naprawi sprzet, to chyba najwazniejsze - tak mi sie wydaje.
Taki, że oficjalne serwisy jej nie respektują (bo i dlaczego by miały?).
Canon wymaga _zawsze_ posiadania EWS (europejskiej karty gwarancyjnej) i nie interesuje ich jakaś "gwarancja sklepu".
To, co chyba w gwarancji najwazniejsze, to to aby byla respektowana.
Jaki jest problem, gdy sprzedawca daje pisemna gwarancje sklepu a nie CP? Jesli Zytnia, to uznaje i naprawi sprzet, to chyba najwazniejsze - tak mi sie wydaje.
A od kiedy to niby jakikolwiek serwis - nie tylko Canona - respektuje jakieś "sklepowe" gwarancje ...?
Poza tym jeśli nie dostajemy oryginalnej karty gwarancyjnej to:
1. Nie wiemy skąd pochodzi sprzęt, czego konsekwencją będzie ...
2. Brak pewności czy uszkodzony sprzęt zostanie naprawiony w autoryzowanym, fachowym serwisie czy u pana Józia w warsztacie...
Jeśli sprzedawca oryginalnej nie daje to już daje sporo do myślenia, bo cóż może być tego powodem... ?
Jesli dostajesz gwarancje sklepowa, to idziesz do sklepu i prawnie on musi Ci naprawic sprzet. A to, czy to zrobi u nas, czy w Niemczech i czy za to zaplaci czy nie, to Ciebie juz nie interesuje. Roznica jest tylko taka, ze zamiast do serwisu idziesz do nich.
Moze oczywiscie sie zdarzyc, ze sklep zlikwiduja, ale w przypadku FotoIt to raczej maloprawdopodobne.
Mojej chrzestnicy kupilem u nich olka (kompakta). Zepsul sie na gwarancji. Przynioslem do nich i za tydzien odebralem naprawiony. Bez problemu i bez kolejek. Nie zanosilem do serwisu.
Jesli dostajesz gwarancje sklepowa, to idziesz do sklepu i prawnie on musi Ci naprawic sprzet.
Tego nikt chyba nie kwestionuje.
Natomiast to co nowart i ja kwestionujemy to rzekoma "uznawalność" gwarancji sklepowej przez autoryzowany serwis producenta.
A to, czy to zrobi u nas, czy w Niemczech i czy za to zaplaci czy nie, to Ciebie juz nie interesuje.
Dokładnie. Ale ma to np. wpływ na czas naprawy.
Roznica jest tylko taka, ze zamiast do serwisu idziesz do nich.
Mi się jednak wydaje, że to nie jest jedyna różnica.
To dopiero początek ścieżki naprawy gwarancyjnej.
Jako klient wolałbym np. żeby mój aparat naprawiał autoryzowany serwis, a nie jakiś Pan Ździsiek.
Oczywiście, jak coś przestanie działać to można się potem skarżyć do sklepu, ale jak to wygląda w praktyce, chyba wie wielu z nas...
Moze oczywiscie sie zdarzyc, ze sklep zlikwiduja, ale w przypadku FotoIt to raczej maloprawdopodobne.
Nie znasz dnia ani godziny, jak to mawiają :-)
Mojej chrzestnicy kupilem u nich olka (kompakta). Zepsul sie na gwarancji. Przynioslem do nich i za tydzien odebralem naprawiony. Bez problemu i bez kolejek. Nie zanosilem do serwisu.
No i fajnie.
Ale jednak sporo ludzi kupując sprzęt za kilka tysięcy, chciałoby mieć gwarancję producenta, a nie sklepu który faktycznie może w każdej chwili zniknąć.
Ale chodzi Ci o wykorzystanie tego punktu w momencie gdy sprzęt przestanie działać (co mam nadzieję nie nastąpi) czy też o udanie się do tego sklepu teraz / zaraz i zażądanie wymiany sprzętu na taki, który jest przeznaczony na rynek europejski?
Czy ktoś z Was ma pomysł co powinienem zrobić w zaistniałej sytuacji?
Póki sprzęt działa, to co mnie obchodzi na jaki rynek Canon go przeznaczył? Jeśli cierpisz z tego powodu to trzeba było kupować z polskiej dystrybucji.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Gdyby aparat został zakupiony na terenie Europy to posiadałby europejską, żółtą kartę gwarancyjną. Gdyby takowa była raczej nie byłoby problemu aby to właśnie ją Tobie dali. Skoro jej nie dają tylko wystawiają jakąś "swoją" to chyba wszystko jasne...
Co do prawa konsumenkiego radzę przeczytać dokładniej ustawę a potem wygłaszać dziwne teorie o zwrotach w sklepach internetowych, analogowych (?) i psich obowiązkach sprzedawcy bo nic tu się nie trzyma kupy...
Co do prawa konsumenckiego, to akurat większe zaufanie mam do foto-it, niż do firmy krzak, typu Nowart, lub Cichy. I dziwię się modom, że dopuszczają w tym wątku krzaki do głosu. Średnio uczciwa to konkurencja.
Sal, to kupuj sprzęt z oficjalnej polskiej dystrybucji. Masz z tym problem?
Co do prawa konsumenckiego, to akurat większe zaufanie mam do foto-it, niż do firmy krzak
Jeśli zerkniesz w ten wątek od początku, to zauważysz że sporo ludzi uważa własnie FotoIt za firmę krzak.
A o ile mi wiadomo nowart, cichy i towers sprzedają sprzęt z europejską gwarancją, czyli jest on bez problemu serwisowalny w autoryzowanym serwisie producenta w Polsce.
Co nie zmienia faktu, że byłem w firmie foto-it. Był ktoś w firmie nowart?
No i sprawdziłem, żeby nie pisać bez sensu. Dostałem europejską gwarancję na 17-40/4 i 200/2,8. Do tego paragon z firmy foto-it, co daje mi spore uprawnienia konsumenckie. W odróżnieniu od dziwnych, zagranicznych paragonów.
Co nie zmienia faktu, że byłem w firmie foto-it. Był ktoś w firmie nowart?
A jaki wpływ to ma na gwarancję, bo o niej teraz mowa?
Ja byłem w firmie FotoIt i żałuję.
oczywiście, że nie ma wpływu. ale skoro można zrobić bagno z kolejnego wątku do dlaczego nie skorzystać...
dla uściślenia - jak upadnie firma pt nowart - nikt wieczny nie jest (lub dowolna inna firma dająca gwarancję serwisowe) to kupujący poszkodowany nie będzie bo pójdzie do serwisu. Gdzie pójdziesz jak padnie sklep wystawiający gwarancje "sklepowe"...?
nie wypowiadałem się tutaj jako sprzedawca tylko jako forumowicz, fotograf, nierzadko kupujący. jednak tutaj sprzedawcy coraz rzadziej mogą się gdziekolwiek wypowiadać bo zawsze zostanie to przez kogoś podciągnięte pod reklamę/kryptoreklamę konkurencji/tendencyjność itd itp...
dlatego dziękuję za dyskusję w kolejnym wątku
żegnam
większe zaufanie mam do foto-it, niż do firmy krzak, typu Nowart, lub Cichy. I dziwię się modom, że dopuszczają w tym wątku krzaki do głosu. Średnio uczciwa to konkurencja.
Mam NIP, Regon, dwie strony www, płacę Vat, zna mnie pół polskiego fotograficznego internetu, jestem na rynku parę ładnych lat, co jeszcze trzeba mieć, by nie być firmą-krzakiem ? Witrynkę z paroma kompaktami za szybą na "mieście" czy stragan na pobliskim bazarze ?
Mam NIP, Regon, dwie strony www, płacę Vat, zna mnie pół polskiego fotograficznego internetu, jestem na rynku parę ładnych lat, co jeszcze trzeba mieć, by nie być firmą-krzakiem ? Witrynkę z paroma kompaktami za szybą na "mieście" czy stragan na pobliskim bazarze ?
Jeśli wystawiasz klientom własne paragony lub faktury, to z przyjemnością odszczekuję. Handel na paragony z Niemiec, to dla mnie ewidentny krzak.
Jeśli wystawiasz klientom własne paragony lub faktury, to z przyjemnością odszczekuję. Handel na paragony z Niemiec, to dla mnie ewidentny krzak.
Cieszymy się zatem wspólnie z Twojej przyjemności :)
Jeśli wystawiasz klientom własne paragony lub faktury, to z przyjemnością odszczekuję. Handel na paragony z Niemiec, to dla mnie ewidentny krzak.
O fajnie.
To takie FotoIt to w ogóle firma krzak, skoro sprzedaje towar w kilku różnych cenach, w zależności od tego czy coś ma na pudełko kody kreskowe, czy może ma je wydrapane...
No ale sorry - zapomniałem. Dają klientom paragony, więc to musi być wszystko super hiper...
*sigh*
O fajnie.
To takie FotoIt to w ogóle firma krzak, skoro sprzedaje towar w kilku różnych cenach, w zależności od tego czy coś ma na pudełko kody kreskowe, czy może ma je wydrapane...
No ale sorry - zapomniałem. Dają klientom paragony, więc to musi być wszystko super hiper...
*sigh*
Nie hiper, ale jak nie chcesz wydać majątku na towar z oficjalnej polskiej dystrybucji, to musisz ryzykować. Pozostaje kwestia oceny ryzyka. Nie wydaje mi się, żebym ryzykował bardziej kupując w foto-it niż u forumowych TIP-ów. Najbardziej martwi mnie udział TIP-ów w tym wątku.
Powtórzę jeszcze raz: sprawdziłem, dostałem na zakupiony towar europejską gwarancję i paragon foto-it. Żadne szkło się nie chce zepsuć, więc nie wiem jak to zadziała w razie awarii, ale śpię spokojnie.
ErnestPierwszy
24-08-2008, 23:02
Nie hiper, ale jak nie chcesz wydać majątku na towar z oficjalnej polskiej dystrybucji, to musisz ryzykować. Pozostaje kwestia oceny ryzyka. Nie wydaje mi się, żebym ryzykował bardziej kupując w foto-it niż u forumowych TIP-ów. Najbardziej martwi mnie udział TIP-ów w tym wątku.
Eee nie do końca z tymi cenami. Np. 1DsM3 w Fotoit 22599 zł a w zwykłym sklepie internetowym euro.com.pl (sieć EURO RTV AGD) 22895 zł. Nie chce mi się wierzyć, że EURO kombinuje i sprowadza sprzęt z USA... Choć można to sprawdzić.
W Fotoit można sprzęt obmacać i wybrać z kilku sztuk tą wymarzoną.
Ceny są podobne, wręcz identyczne czyli w fotoit "płaci się" za możliwość obmacania np. kilku 1Dsm3 na miejscu w sklepie (ha, który drugi sklep daje taką możliwość w Polsce?). Tak myślę, bo jak nie mają sprzętu z CP to kupują go taniej, albo to EURO ma aż takie upusty, że sprzedaje w cenie TIPA.
Ogólnie jakby chłopaki z FotoIt nie kombinowali to chyba dobrze, że można się dogadać, wymienić, wybrać, obmacać?
A co do ryzyka to zgadzam się całkowicie:)
ErnestPierwszy
31-08-2008, 22:49
Panowie z FotoIt od kiedy TS-E 90 i 45 są szkłami "L"? Macie taki opis w aukcji na Allegro... Jedynym szkłem TS-E z serii "L" jest TS-E 24L.
Taki duży sklep foto i nie wie o tym?
photogambler
06-09-2008, 20:44
Panowie z fotoit umawiali sie ze mna na tel pare razy i skladalem im wizyte trzy razy.niestety,obiecanego obiektywu nie udalo mi sie kupic.tam panuje ustawiczny tlok,obiecanki,serdeczna atmosfera i nastroj totalnej zabieganej niemoznosci... w koncu zakupy na serio zrobilem gdzie indziej...
W sklepie FotoITkupowałem do tej pory dwa razy. W lipcu tego roku osobiście w sklepie na ul. Czerniakowskiej kupiłem córce Canona S5 IS w cenie 980 zł, nie znalazłem w tamtym czasie tańszej oferty. Aparat OK, oryginalne opakowanie, gwarancja Canona, polska instrukcja. W sklepie ( pokój 5x5 + dwa biurka + ściany obstawione szafami ze sprzętem) panował istny młyn, cała masa kupujących, oglądających i przymierzających obiektywy do swoich body. Zostałem jednak sprawnie i szybko obsłużony mimo że kupowałem aparat na raty, mało, mogłem jeszcze przetestować Tamrona 200-500 z moim body. Drugi raz kupiłem u nich dwa tygodnie temu kita 18-55 na aukcji Allegro dlatego że cena 149 zł + 20 zł przesyłka, wydawała mi się bardzo atrakcyjna. Pieniądze za obiektyw wpłaciłem zaraz po licytacji ale przez tydzień nie otrzymałem zakupionego obiektywu. Żeby się przypomnieć przedzwoniłem do sklepu. Pan który odebrał powiedział że musi sprawdzić realizację wysyłki, trwało to z 5 minut, następnie zmieszanym głosem powiedział że zaszła pomyłka, że w związku z tak atrakcyjną ceną obiektywy już zeszły itp, ale w ramach rekompensaty za stracony czas i nerwy jeszcze dzisiaj wysyłają mi kita 18-55 ze stabilizacją. Następnego dnia kurier przywiózł nowiutkiego Canona EF-S 18-55 /3,5-5,6 IS który kosztował mnie 169 zł. Jak tu nie być zadowolony ze sklepu który dba o swój wizerunek i uznaje swoje błędy, mało stara się je rekompensować. Być może przedmioty mojego zakupu nie były dużej wartości, i że z drogim sprzętem robią jakieś przekręty. W każdym bądź razie ja należę do tej zadowolonej części klientów FotoIt. Jedyne co im mogę zarzucić to bałagan, z drugiej strony będąc w ich sklepie i widząc młyn jaki tam panuje to wcale się nie dziwię, tylko nie może to tłumaczyć niejasnych sytuacji.
sylwester Samluk
03-11-2008, 22:58
Witam
Ja również jestem zadowolony ze sklepu fotoit, braałem u nich gripa i szkło i byłem tównie szybko obsłużony. Nic dodać nic ująć jak na warunki które tam panują to mistrzostwo świata.
Witam, zdecydowalem sie ze bede reklamowal kupiony jakis miesiac temu 5D w FotoIT (ten co wystawilem do sprzedarzy).
CZY ktos z Was przerabial juz reklamowanie sprzetu w tej firmie?
Na co moge liczyc?
Wymiana (milo by bylo)?
Odeslanie do serwisu?
Zostawienie u nich sprzetu....na nie wiadomo ile czasu?:(
Generalnie podobno lepiej powolac sie na "niezgodnosc z umowa", podobno to lepsze dla klienta, i czego w tym wypadku oczekiwac?
A jak odesla do serwisu bezposrednio?
Czekam na sygnaly jak ktos z Was oddawal do nich sprzet jak to wyglada.
Pozdrawiam
Naprawde nikt nigdy nie reklamowal nic w FotoIT, pow. 5 dni od nabycia?
Pisze 5 dni bo przy kupnie na moje pytanie o zwrot , dostalem info ze moge w ciagu 5 dni zwrocic od tak sobie.
Przemek Lipski
10-11-2008, 19:50
Jeżeli kupowałeś wysyłkowo to masz 10 dni na zwrot. Jak osobiście to może lepiej w trybie "niezgodności z umową" o ile nie kupowałeś jako firma.
Jeżeli kupowałeś wysyłkowo to masz 10 dni na zwrot. Jak osobiście to może lepiej w trybie "niezgodności z umową" o ile nie kupowałeś jako firma.
W trybie nie zgodnosci bede bo na paragon i nie na firme, wiem ze w tym trybie mi przysluguje albo natychmiastowa wymiana na nowy albo zwrot pieniedzy (jesli nie dadza rady na miejscu poprawic tej usterki).
Tylko ze wiadomo jak to wyglada (przynajmniej w innych sklepach).
Rozumiem ze jesli nie beda chcieli wymienic na nowy , nie uda im sie zlikwidowac usterki na miejscu, i nie przyjma zwrotu za gotwke w trybie niezgodnosci to wychodze i do federacji konsumentow ide?
Wlasnie sie chcialem spytac jak to wyglada w FotoIT, moze jednak ktos z Was reklamowal tak tam...
Przemek_D
10-11-2008, 20:15
Witam,
Mam zamiar zakupić korespondecyjnie (nie jestem z Warszawy) w Fotoit w Warszawie EF 70-200 L IS. Jak pewnie wiecie obiektyw nie jest tani, więc mam prośbę, a właściwie pytanie: Czy ktos u nich kupował tego typu szkła (L-ki) i czy zakupy były udane (jakoś towaru, serwis sprzedażowy itp). Będę wdzięczny za każda informację.
Dziękuję
nie ma to jak darmowa reklama w takim serwisie hehehhe ze tez moderatorzy tego nie wylukali :) hehhe
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przeczytaj w art. prawa handlowego o handlu w internecie, i bedziesz mial jasna sytuacje, sprzet zakupiony przez internet mozesz odeslac w ciagu 30 dni, jezeli sprzedawca poinformwal Cie o tym wczesniej Twoj czasu skraca sie do 10 dni roboczych.
przeczytaj w art. prawa handlowego o handlu w internecie, i bedziesz mial jasna sytuacje, sprzet zakupiony przez internet mozesz odeslac w ciagu 30 dni, jezeli sprzedawca poinformwal Cie o tym wczesniej Twoj czasu skraca sie do 10 dni roboczych
Kupowalem osobiscie.
W trybie nie zgodnosci bede bo na paragon i nie na firme, wiem ze w tym trybie mi przysluguje albo natychmiastowa wymiana na nowy albo zwrot pieniedzy (jesli nie dadza rady na miejscu poprawic tej usterki).
Tylko ze wiadomo jak to wyglada (przynajmniej w innych sklepach).
Rozumiem ze jesli nie beda chcieli wymienic na nowy , nie uda im sie zlikwidowac usterki na miejscu, i nie przyjma zwrotu za gotwke w trybie niezgodnosci to wychodze i do federacji konsumentow ide?
Wlasnie sie chcialem spytac jak to wyglada w FotoIT, moze jednak ktos z Was reklamowal tak tam...
oj Jacku, chyba i Ty musisz się doszkolić w prawie handlowym bo kompletnie wszystko Ci się pomieszało...
Nie przysługuje Ci żadna natychmiastowa wymiana lub zwrot pieniędzy. Nie ma czegoś takiego jak naprawa 'na miejscu'.
Nie ma pojęcia 'zwrotu gotówki w trybie niezgodności".
Żaden sprzedawca - jeśli kupowałeś w siedzibie firmy nie ma żadnych obowiązków wymian na nowy, zwrotów pieniędzy i natychmiastowych napraw na miejscu. Jeżeli sprzedawca wymieni Ci towar na nowy po kilku dniach użytkowania to jest to wyłącznie jego dobra wola - i nie ma tu nic do rzeczy czy to fotoit czy inny sprzedawca...
oj Jacku, chyba i Ty musisz się doszkolić w prawie handlowym bo kompletnie wszystko Ci się pomieszało...
Nie przysługuje Ci żadna natychmiastowa wymiana lub zwrot pieniędzy. Nie ma czegoś takiego jak naprawa 'na miejscu'.
Nie ma pojęcia 'zwrotu gotówki w trybie niezgodności".
Żaden sprzedawca - jeśli kupowałeś w siedzibie firmy nie ma żadnych obowiązków wymian na nowy, zwrotów pieniędzy i natychmiastowych napraw na miejscu. Jeżeli sprzedawca wymieni Ci towar na nowy po kilku dniach użytkowania to jest to wyłącznie jego dobra wola - i nie ma tu nic do rzeczy czy to fotoit czy inny sprzedawca...
Masz racje teraz to juz nic nie rozumiem:)
Masz racje teraz to juz nic nie rozumiem:)
Niepotrzebnie słuchasz trolli teoretyków na pl.rec.foto.cyfrowej...
gkmrtoip
12-11-2008, 11:42
sklep raczej z serii wałkarskiej, obiektyw który chciałem kupić był sciągany z USA a gwarancje miał EU (drukuja je czy co?).
W sklepie FotoITkupowałem do tej pory dwa razy. W lipcu tego roku osobiście w sklepie na ul. Czerniakowskiej kupiłem córce Canona S5 IS w cenie 980 zł, nie znalazłem w tamtym czasie tańszej oferty. Aparat OK, oryginalne opakowanie, gwarancja Canona, polska instrukcja. W sklepie ( pokój 5x5 + dwa biurka + ściany obstawione szafami ze sprzętem) panował istny młyn, cała masa kupujących, oglądających i przymierzających obiektywy do swoich body. Zostałem jednak sprawnie i szybko obsłużony mimo że kupowałem aparat na raty, mało, mogłem jeszcze przetestować Tamrona 200-500 z moim body. Drugi raz kupiłem u nich dwa tygodnie temu kita 18-55 na aukcji Allegro dlatego że cena 149 zł + 20 zł przesyłka, wydawała mi się bardzo atrakcyjna. Pieniądze za obiektyw wpłaciłem zaraz po licytacji ale przez tydzień nie otrzymałem zakupionego obiektywu. Żeby się przypomnieć przedzwoniłem do sklepu. Pan który odebrał powiedział że musi sprawdzić realizację wysyłki, trwało to z 5 minut, następnie zmieszanym głosem powiedział że zaszła pomyłka, że w związku z tak atrakcyjną ceną obiektywy już zeszły itp, ale w ramach rekompensaty za stracony czas i nerwy jeszcze dzisiaj wysyłają mi kita 18-55 ze stabilizacją. Następnego dnia kurier przywiózł nowiutkiego Canona EF-S 18-55 /3,5-5,6 IS który kosztował mnie 169 zł. Jak tu nie być zadowolony ze sklepu który dba o swój wizerunek i uznaje swoje błędy, mało stara się je rekompensować. Być może przedmioty mojego zakupu nie były dużej wartości, i że z drogim sprzętem robią jakieś przekręty. W każdym bądź razie ja należę do tej zadowolonej części klientów FotoIt. Jedyne co im mogę zarzucić to bałagan, z drugiej strony będąc w ich sklepie i widząc młyn jaki tam panuje to wcale się nie dziwię, tylko nie może to tłumaczyć niejasnych sytuacji.
brzmi prawie jak reklama ;]
Ja byłem u nich dzisiaj i jak się spytałem czy da się coś taniej bez faktury itp. to bardzo niechętnie zareagował, wręcz nalegał żeby kupić nowy, że cały sprzęt mają z Canon Polska i oczywiście na wszystko dostanę F-VAT lub paragon z kasy.
Na mnie wywarli dobre wrażeni. Zobaczymy jak będzie jak pojadę już kupić wszystko :)
gkmrtoip
14-11-2008, 23:43
adam_o oczywiscie na wszystko dostaniesz fakture vat ale mi chodzi o takie walki jak na tym zdjeciu (zlozylem z 2 fotek zeby mniej miejsca zajelo):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
napewno bacznie się przyjżę gwarancji jak do nich zawitam, szczególnie że obiecał że wszystko jest z Canon Polska.
klosz007
08-12-2008, 01:20
Witam,
Specjalnie założyłem sobie konto, żeby coś dopisać w tym wątku. Akurat szukałem czegoś na Allegro, trafiłem na ofertę z FotoIt, coś mnie podkusiło o wpisanie w Google hasła "fotoit opinie" i trafiłem na ten wątek.
Otóż ja kupowałem u nich dwa razy. Raz pośrednio - kolega w ramach długu kupił u nich dla mnie 17-55 f/2,8. Obiektyw dotarł na mój adres, wypełniona anglojęzyczna gwarancja "European Warranty System", z m.in. podanym na niej adresem polskiego oficjalnego serwisu Canona + paragon z kasy fiskalnej. Cena rynkowa - na poziomie przeciętnej rynkowej z tamtego okresu (3200zł).
Zakładam, że problemu z realizacją tej gwarancji w serwisie Canona bym nie miał.
Drugi raz kupowałem już sam 100 f/2,8 Macro. Pierwszą rekomendacją było to, że kolega kupił tam obiektyw dla mnie. Drugą była cena - o prawie 100zł niższa niż mogłem kupić ten obiektyw w podobnym sklepie w Łodzi ale nie podejrzanie niska - odrobinę tylko niższa niż ten obiektyw kosztował np. w Pstryku. Obiektyw dotarł na drugi dzień i znów paragon z kasy fiskalnej + wypełniona anglojęzyczna EWS z wydrukowanym m.in. oficjalnym serwisem Canon w PL. Czyli IMHO wszystko OK.
Z tym drugim przypadkiem łączy się ciekawa historia. Szukałem tego obiektywu w łódzkich sklepach "internetowo-fizycznych" (w celu możliwości "pomacania") i albo go nie było albo był ok 100zł droższy. W jednym (nieważne jakim - nie temat tego wątku) zapytałem grzecznie, czy nie mogliby opuścić tych 100zł.
I w tym momencie zrobiło się bardzo niemiło. Zostałem poinformowany, że ich ceny to są oficjalne ceny Canon PL i wszyscy sprzedający poniżej tej ceny sprzedają sprzęt z zagranicy, później realizacja gwarancji tylko przez dany sklep a nie w serwisie Canon PL i generalnie na drzewo. Wtedy ja odpowiedziałem, że chyba są w błędzie bo znam sprawdzone przez siebie sklepy które mają ten obiektyw znacznie taniej. Poprosili o przykłady to powiedzą mi z jaką gwarancją dostanę ten obiektyw. Odpowiedziałem, że Pstryk i FotoIt mają ten obiektyw 100zł taniej i że w obu wcześniej kupowałem i dostałem sprzęt z gwarancją nie budzącą podejrzeń. W tym momencie dyskusja się urwała...
Tak, że FotoIt ma na razie u mnie dwa plusy (Pstryk też za inne zakupy) a ten łódzki (a konkretnie pabianicki) sklep ma u mnie dożywotnia krechę za podejście "jak coś Ci się nie podoba to sp... a konkurencja to złodzieje).
Pozdr,
Zbyszek
GetOnDown
04-01-2009, 14:06
Co powiecie na ten temat:
http://canon-board.info/showthread.php?t=41994
Może jesteście mi w stanie coś doradzić?? Oczywiscie pod kątem sklepu FOTOit, poniewaz teraz jestem w przysłowiowej kropce a ten sklep to naprawdę oszuści :( a ja nie wiem co robic z tą SIGMĄ zeby znowu nie wyjsc na idiotę.
No to ja mam inny ciekawy przypadek.
Kupiłem u nich Canona 5D, używany w dobrym stanie z „24 000” klatkami na liczniku.
Cena rozsądna, i aparat fizycznie nie zjechany. Wziąłem
Szybka wizyta na Żytniej /czyszczenie matrycy/ a tam rozczarowanie. Pan z uśmiechem na ustach informuje mnie ze kilka większych „brudków” to norma, jeśli aparat ma zrobionych 91 900 zdjęć.
No przyznam szczerze że Panowie mają poczucie humoru jak i niezłe nerwy, ewentualnie niezły bałagan, aby wciskać czterokrotnie mniejszy stan licznika :)
Zadzwoniłem a jutro jadę wyjaśnić sytuacje bo taki układ mnie nie satysfakcjonuje.
CDN jutro :)
Szybka wizyta na Żytniej /czyszczenie matrycy/ a tam rozczarowanie. Pan z uśmiechem na ustach informuje mnie ze kilka większych „brudków” to norma, jeśli aparat ma zrobionych 91 900 zdjęć.
no nie chcę Cię dobijać ale jeszcze trzeba było spytać która to z kolei migawka? ;-)
Wszyscy sie rzucają na 5D i to normalne, ze az sie prosi o naciagniecie. Wyczuli dobra kase z uzywanego "złomu"... Tylko kto potem zaplaci za np. migawke jak padnie ? :) Kazdy kto kupuje 5D w dobrej cenie uwaza, ze robi niezly interes. Ale jak jest tego swiadomy. Inni zachowuja sie jak podczas "owczego pedu" i sie dziwia, ze ma tyle najechane na liczniku...
Jeszcze tylko brakuje cofania licznika jak w autach i bedzie git :)
fotocoto
10-02-2009, 20:45
no nie chcę Cię dobijać ale jeszcze trzeba było spytać która to z kolei migawka? ;-)
hehe a to nie wiesz, że serwis podmienia migawkę? Serwisowałem kiedyś starą 5D, coś z zasilaniem wieszał się. Aparat wrócił i ze zdziwieniem stwierdzam, że migawka ma 20 tys kliknięć więcej. Gośc w serwisie nic nie powiedział, kazał odesłać, wymienili migawkę na nową. Dowiedziałem się i nie powiem od kogo, że jak nie ma części to się "pożycza" z tego co będzie robiony za tydzień. I idzie do przodu...
Po dość szybkiej reakcji FotoIt myślę że to raczej panowie zawinili. To czy to pomyłka czy kant i jak się sprawa zakończy, dam znać jutro.
oskarkowy
10-02-2009, 21:20
Po dość szybkiej reakcji FotoIt myślę że to raczej panowie zawinili. To czy to pomyłka czy kant i jak się sprawa zakończy, dam znać jutro.
Panowie szybko zareagowali, bo znają ten wątek i pewnie kilka innych. A w tym wypadku nie wystarczy, że się mówi, ma jeszcze znaczenie co się mówi..
Panowie szybko zareagowali, bo znają ten wątek i pewnie kilka innych. A w tym wypadku nie wystarczy, że się mówi, ma jeszcze znaczenie co się mówi..
Już im (nie bezpośrednio ale w wątku) kiedyś sugerowałem żeby uważali na opinie internetowe... wtedy chyba podziałało, szkoda że na krótko.
Forum ma prawie 24 000 zarejestrowanych użytkowników i nawet teraz, w środku nocy, na forum przebywa 57 (!!!) osób.
Zadowolony klient może przyciągnąć jednego, no max 10 następnych. Niezadowolony jak konkretnie i wiarygodnie opisze swoje zarzuty - jak widać może zniechęcić setki a nawet tysiące do kupowania w danej firmie. Dlatego odradzam wszystkim co cwańszym sklepom próby tego typu wciskania "mało używanego" sprzętu. Przecież wystarczy że klient sprawdzi stan migawki na Żytniej i sprawa się sypie. Naprawdę warto ryzykować reputacją?
VITEZ ma absolutna racje! ZŁA opinia rozchodzi sie srednio 10 razy szybciej i szerzej niz pozytywne opinie - znane 'prawo' marketingu. I oby sprzedajacy majac tego swiadomosc nie probowali na sile maksymalizowac zyskow.
Akcje, takie jak opisana wyzej (91tys vs 24tys. klapniec) klient moze probowac dochodzic swoich praw (oszustwo) na drodze prawnej.
fotocoto
11-02-2009, 10:06
VITEZ ma absolutna racje! ZŁA opinia rozchodzi sie srednio 10 razy szybciej i szerzej niz pozytywne opinie - znane 'prawo' marketingu. I oby sprzedajacy majac tego swiadomosc nie probowali na sile maksymalizowac zyskow.
Wiesz, jeszcze szybciej od złej opinii rozchodzi sie informacja,ze sklep jest tani i wtedy ta pierwsza opinia przestaje mieć znaczenie. To co napisałeś powyżej to generalnie prawda ale i truizm, to co ja napisałem to jest samo życie. Wystarczy popatrzeć na sprawę japanfoto na przykład. Pomyśl, o ci zależy kupic u tych złych ale tanich, może się uda to będziesz miał tnio, jak sie nie uda zwrócisz sprzęt. Poz tym opinie są różne i każdy szuka czegoś w co uwierzy jeśli widzi cenę.
oskarkowy
11-02-2009, 10:35
Wiesz, jeszcze szybciej od złej opinii rozchodzi sie informacja,ze sklep jest tani i wtedy ta pierwsza opinia przestaje mieć znaczenie.
Wybacz porównanie, ale ja dużo jeżdżę samochodem i zawsze z włączonym radyjkiem. I tam zwykle króluje zasada, że nie ta Kobra najlepsza, która najtańsza, tylko.. dobra, nieważne.
Poza tym oni wcale nie są najtańsi. Kupując w Warszawie, zwykle sprawdzam ile sprzęt kosztuje u nich a potem jadę do innego i pytam ile taniej mi sprzedadzą. Nigdy nie musiałem wracać do fotoit.
CDN akcji z Foto it
Pojechałem. Było miło w geście pojednania zostałem poinformowany że o ile aparatu z 24000 niema to jest taki z 48000 /ale tym razem na pewno/ rzecz jasna bardzo chętnie sklep zadośćuczyni moim strata czasu, pieniędzy i nerwów... przy następnym zakupie.
Poprosiłem o zwrot gotówki. Bezproblemowo jest to mozliwe... wieczorem :)
Irytacja rosnie.
W końcu Panowie zaproponowali mi zakup mkII z rabatem. Ok, stałem się właścicielem aparatu do kręcenia filmów ;)
Powiem szczerze że mam lekki niesmak.
No i to koniec.....prawie :)
Właśnie dostałem maila od gościa który kupił po południu identyczne body na allegro, ten sam opis te same zdjęcia. A teraz przeczytał ten wątek.
Ja do tych Panów nic osobistego nie mam, w sumie byli nawet całkiem sympatycznie ale cen nie maja wcale najniższych w wawie /wiem bo jak mam coś kopić to wole posiedzieć godzinę w necie, wykonać dwa telefony i zaoszczędzę 2-3 stówki na L/ no i z całym szacunkiem dla nich są "nieprofesjonalni" /...tu każdy wpisze co chce/
Jednym słowem, lekka żenada. Jeśli ja bym sie pomylił i np: zamienił logo klienta na ulotce z jakimś innym, to nie dość że płace za druk to jeszcze robię robotę za friko bo inaczej ten klient się zrazi. Na pewno, ale to na pewno, nie robię tego błędu drugi raz.
Tyle moralizowania jadę do domu i odpalam mkII
Myslalem ze tylko ja zostalem tak zalatwiony - jako gnojek kilka lat temu ustalilem cene eosa 350d mailowo - bo panowie wystawiali aukcje ale niestety byly wystawione "dla znajomych" wiec nie moglem wziąc w niej udzialu. Jechalem z Lublina do Warszawy by na miejscu pan powiedzial mi ze przez noc podrozal o 100 zł. Troche ponizej pasa zagrywka, myslalem ze tylko u mnie tak bylo a tu niespodzianka... oczywiście mialabyc gwarancja canona poland a byla na kartoniku od fotoit.
KubaZowsik
09-06-2009, 01:23
Z fotoit miałem ciekawy przypadek ... Poprosiłem o ofertę na 5D MKII + C 50 1.4 + C 28 1.8 + ex580ii + CP-E4 + karta ... Porównując ceny ze strony w chwili otrzymania oferty, do tego co dostałem okazało się, że taniej byłoby mi kupić wszystko osobno niż za jednym razem :) A ja głupi spodziewałem się rabatu, a tu 28mm droższe w ofercie 50 zł niż na stronie sklepu, CP-E4 droższe o 50 zł .. Karta pamięci w dziwnej cenie ale nie uzyskałem już odpowiedzi na zapytanie....
leszek25
20-11-2009, 23:33
a mi wlasnie kolezanka opowiada ze u nich kupila 500d, a ja sie lapie za glowe po tym co tu przeczytalem....ze tez mnie nie zapytala...
a ja strasznie jestem uczulony na wydawanie pieniedzy u nierzetelnych sprzedawcow...
co slysze od niej? ze facet wysmiewal sie z jej obiektywu kitowego ktory na razie chciala w nim wykorzystywac, szydzil gdy chciala zrobic kilka probnych fotek na programie automatycznym, mieszal z cenami karty, a na koniec jeszcze nie wydal zlotowki (bez zapytania) po prostu stwierdzajac ze nie bedzie sie rozdrabanial...
Panie i Panowie, my sie rozdrabniajmy, i jedzmy na zakupy pare kilometrow dalej od foto-it
kupowałem u Łukasza w FOTOIT mnóstwo sprzętu, począwszy od systemu nikona do obecnego 7D. Nigdy nie miałem żadnych niemiłych przypadków odnośnie sprzętu, gwarancji, FV czy ceny. wszystko sprawnie i zgodnie z ustaleniami.
Ktoś we wcześniejszym poście opisał, że w miejscu sprzedaży panuje "młyn". Owszem - sklep ma niewątpliwie duże obroty i bardzo duże grono klientów. może niekiedy trafiają się jakieś nieudane transakcje ale większość opinii jakie o nich słyszałem były pozytywne a sam mogę jedynie podpisać się pod nimi.
pozdr
wik
Zeby byla rownowaga (a wiadomo, ze narzekajacych jest zawsze wiecej, mimo ze procentowo to pewnie ulamek procenta wszystkich transakcji) dodam, ze kupowalem u nich 5d z 24-105/4 i tez bylem (i jestem) zadowolony.
a ja wręcz zachwycony, gdy we wrześniu kupiłem 5D za 5 tys z fakturą
ale może rzeczywiście teraz się zmienili
jimmibaton
21-11-2009, 15:02
To może ja dodam od siebie łyżkę dziegciu. Swoją styczność z panami z Fotoit wspominam niezbyt miło. Chciałem kupić FujiFilm S6500, sprawdzając oferty na Allegro, natrafiłem na Fotoit. Cenę mieli najniższą, ale że była to aukcja prywatna - były wówczas takie na Allegro - to odezwałem się do nich przez gg. Pan, którego nazwiska już nie pamiętam oświadczył mi wówczas, że mają jeszcze dwie sztuki; mam zamówić poprzez ich stronę i zrobić przelew. Wielkimi krokami zbliżał się finał DMP na żużlu, na które chciałem wziąć aparat. Czekałem jeden dzień, drugi,.... Pewnie bym się zaczekał, gdybym nie postanowił do nich zadzwonić. W czasie rozmowy z kierownikiem sklepu dowiedziałem się, że od tygodnia nie mają tego modelu na stanie. Powiedziałem mu, że jeśli jutro nie zobaczę pieniędzy na moim koncie, to sprawę zgłaszam na policję. Na ich szczęście pieniądze szybko oddali, ale uraz pozostał. Od tamtego czasu omijam ów sklep szerokim łukiem....
czerwiniak
21-11-2009, 17:17
Ja po zakupi 5D i paru obiektywów też do tej pory jestem zadowolony
zdania oczywiście są podzielone i nie ma co generalizować, czy sprzedawcy są do bani, oszukują czy są rzetelni i sumienni. W każdym wypadku wskazana jest ostrożność i przezorność. Na pewno w miarę możliwość najlepszym rozwiązaniem jest odbiór osobisty i przetestowanie sprzętu.
marceliwroc
22-11-2009, 13:13
Raz robiłem zakupy w tym sklepie, minelo już parę lat ale zamówiony towar wraz z fakturą otrzymałem bardzo szybko, nie wiem jak to jest dzisiaj ale ja byłem zadowolony.
Kupiłem kilka rzeczy tam i nie mogę powiedzieć żeby było coś nie tak lub jakoś wyjątkowo - ot normalnie.
Ale ostatnio zadzwoniłem i odebrała jakaś pani. Zapytałem o jeden obiektyw pani powiedziała że niema. OK niema to trzeba poszukać na allegro. Patrzę a tu FotoIt wystawiony ma taki obiektyw :).
Na pewno w miarę możliwość najlepszym rozwiązaniem jest odbiór osobisty i przetestowanie sprzętu.
Gorzej jak szwankuje właśnie odbiór osobisty...
Gorzej jak szwankuje właśnie odbiór osobisty...
Kolega pojechał w zeszłym tygodniu po Tamrona 17-50 - wcześniej upewnił się że jest (telefonicznie). Na miejscu okazało się że jest jedna sztuka, powystawowa z upaćkaną przednią soczewką którą próbowano mu wcisnąć w normalnej cenie...
witam,
dodam swoje 3 grosze do zakupów w Fotoicie.
Zamówiłem (przez stronę), umówiłem się na odbiór osobisty, pojechałem, odebrałem. Czyli wszystko OK. To tak w skrócie.
A w szczególe:
Zamawiałem przez stronę body z kitem. Odbiór osobisty. Cena wyszla z koncowką xx98.
Jako, że w mailu jest napisane żeby czekać na kontakt z fotoita i, że handlowiec się odezwie potwierdzić zamówienie, to po dwóch dniach ciszy sam się odezwałem. Pan powiedział że wszystko jest i będzie na mnie czekać tak jak chciałem. W sobotę mogę przyjechać. ale żeby rano przed przyjazdem zadzwonić jeszcze raz upewnić się, że wszystko jest przygotowane dla mnie. Super.
W sobotę dodzwonić się do fotoita nie sposób. 3 telefony żaden nie odbierany. Napisałem wreszcie maila żeby potwierdzić. Po 1,5 godzinie dodzwoniłem się wreszcie. Zamówienie czeka na odbiór. Mailowo za chwilę potwierdzili że sprzęt czeka, i jeszcze oddzwonili że czeka. Rewelacja.
Przyjeżdżam, sprzęt niby jest, ale tylko body, szkiełka nie ma...
Zrobiło się nerwowo... Po kilku minutach poszukiwań inny zestaw został rozkompletowany żeby złożyć mój... i jeszcze usłyszałem "no ma pan szczęście bo obiektyw cudem się znalazł...". Ciekawe kto w tym przypadku miał to szczęście.
Dokupiłem sobie jeszcze kartę. Idąc za przeczytanymi na forum radami zapytałem się o rabat... Dostałem 20 zł na wszystko... Fajnie.
Ale na fakturze (paragonie z systemu a nie kasy fiskalnej) nie było już cen ze strony i końcówka nie wyniosła już xx98 tylko w zaokrągleniu do pełnych 10 zł(oczywiście w górę). Gdyby nie ten rabat na kartę to pewnie bym się kłócił.
Wnioski: zakupy udane; pudełko od trochę innego zestawu (pewnie z mojego też obiektyw poszedł do innego kita) ale jest; nadal nie rozumiem po co mam coś potwierdzać skoro to nic nie gwarantuje, wszystko zależy od osobistego "szczęścia"; warto pytać się o rabat; i po co na stronie są ceny z końcówka 99 zł skoro i tak nikt tego nie respektuje przy wystawianiu dokumentów sprzedażowych...
czy polecam: generalnie tak. tylko jak są problemy to twardo walczyć o swoje :)
A ja z FotoIta byłem zadowolony. Kupowałem u nich EF70-300isUSM. Fakt, że wszedłem tam "z ulicy", bez wcześniejszego zamawiania via internet, ale gdy powiedziałem, że niedaleka konkurencja ma ten zoom troszkę taniej (wg cennika internetowego jakieś 10zł, odległość +/- 400m), dostałem upust 15zł. Jedyna niedogodność to konieczność zapłaty gotówką, ale mieszkam "na prowincji", więc takie sytuacje jeszcze ciągle są dla mnie normalnością.
Witam wszystkich Forumowiczów
Dwukrotnie kupowałem w foto it (osobiście). Wszystko odbyło się bez problemów, telefonicznie rezerwowałem towar i po paru godzinach jechałem odebrać. Za pierwszym razem kupując body i obiektyw w rozliczeniu zostawiłem stare body, porównując do allegro mam wrażenie że niewiele straciłem, a z pewnością zyskałem czas i było mi po prostu wygodniej.
A ceny rzeczywiście mają dobre :)
Pozdrawiam
Smok
oasisman
22-07-2010, 23:45
Ostatnio kupiłem u nich EF 85 1.8 USM (przez allegro), na następny dzień po przelewie info o kurierze, na następny dzień kurier ze szkłem: wszystko ladne, fachowo zapakowane, paragon, gwarancja podbita, sztuka ostra :-)
A ja wczoraj zauważyłem, że mają używanego Tamrona 17-50. Kupić u nich, czy szukać dalej?
daniel34k
25-07-2010, 15:39
chciałem kupić Canona 15-85 mm. Przy testowaniu dwóch sztuk ewidentnie denerwowało ich, że wybrzydzam. Przy moich uwagach, że jest w nich problem z FF czy BF uważali, że przesadzam z tematem. Zadnej sugestii, że może przetestuje może coś innego, wyjaśniania...
Pojechałęm do BT Foto. Przetestowałem Canona. Sprzedający -sam bez kombinowania- zwrócił uwagę, że obiektyw 15-85 - akurat jedyny - słabo bęedzie wpółpracował z tą puszką (był BF lub FF). Zaproponował poszukania bardziej zgranej sztuki, ew. rozważenia czegoś innego. Siedziałem ponad godzinę i wyszedłem z Canonem 17-40. Bez nagabywania, poganiania.
Ja zakupiłam u nich obiektyw canona 50 1.8. Po rozpakowaniu okazało się, że nie ma gwarancji producenta. Telefon do sklepu - uprzejmy pan powiedział, że na ten obiektyw nie ma gwarancji. Telefon do canona - pani powiedziała, że gwarancja producenta jest wydawana na wszystkie produkty. Kolejny telefon do fotoit - tak, zgadza się, canon dodaje gwarancję do wszystkich produktów, ale wyjątkiem są te z dystrybucji europejskiej. Nie jestem obeznana w temacie - więc dzwonię po raz kolejny do canona, żeby się upewnić o co chodzi z tymi gwarancjami. Pani na infolinii dokładnie mi wyjaśniła, że gwarancja wydawana jest do każdego produktu, poza tym powiedziała mi też, co mam zrobić, jeśli sprzedawca nadal nie będzie chciał wydać gwarancji. Przygotowana więc na wszystkie możliwości, wykonuję 3 telefon do fotoit. Rozmawiałam z trzecią osobą już tego dnia z tego sklepu, która radośnie stwierdziła, że gwarancja oczywiście jest i zapraszają po odbiór. Nie wiem więc czemu tak się bronili przed wydaniem tej gwarancji i czemu były potrzebne moje 3 telefony zanim udało mi się uzyskać gwarancję :/
Przy testowaniu dwóch sztuk ewidentnie denerwowało ich, że wybrzydzam.
zanim do nich zadzwoniłam czytałam same dobre opinie o sklepie, więc rozmowę zaczęłam pełna entuzjazmu, niestety dość szybko dało się wyczuć, że swoim telefonem przeszkadzam i powinnam jak najszybciej przyjechać osobiście, zapłacić i nie zadawać żadnych pytań o obecność sprzętu, ani temu podobne szczegóły... :???: Oczywiście to zależy na kogo się trafi.
Cen już nie mają takich atrakcyjnych w porównaniu do konkurencji jak to było jeszcze pół roku temu.
Kiedy byłem osobiście w FotoIt, oprócz mnie było tam jeszcze 7 innych, kupujących osób. 4 chłopaków dwoiło się i troiło, żeby nas obsłużyć więc nie dziwię się, że rozmowy telefoniczne prowadzą lakonicznie i szybko. Telefon dzwonił co chwilę...
Bartek_902
28-07-2010, 16:21
Co do do FOTOita plus że maja zazwyczaj wszystko od ręki,ale trzeba uważać bo...dzwonisz chcesz sprzet nówke sztuke w pudełku nie macaną mówią że maja specjalnie dla CIEBIE ty przyjezdzasz otwierasz pudełko a tu tłuste paluchy na szkle :) albo najlepsze jest u nich zaokrąglanie cen, jest koncówka -99 albo -98 to zawsze Ci podbiją :) dziwny sklep...ale osbiście wole FOTOFORME bezproblemowy sklep
Mi zaokraglili 20 PLN w dół, bo nie mieli wydać. Ale zakupy były na kilka tysi więc pewnie dlatego :D
Bartek_902
28-07-2010, 21:23
Mi w sumie też ze 2 miesiące temu zeszli z ceny gripa do 7d bo zbrakło mi 5 zł do domu mialem kawałek a z bankomatu przecięz 5zł nie wyjme więc mi darowali :)
Kiedy byłem osobiście w FotoIt, oprócz mnie było tam jeszcze 7 innych, kupujących osób. 4 chłopaków dwoiło się i troiło, żeby nas obsłużyć więc nie dziwię się, że rozmowy telefoniczne prowadzą lakonicznie i szybko. Telefon dzwonił co chwilę...
A wystarczy zrobić konkretny podział obowiązków (np 1 dedykowana osoba do obsługi telefonicznej), zakupić IVR ("jesteś n-tą osobą oczekującą na połączenie, szacowany czas oczekiwania na rozmowę to n minut" ).
No ale do tego trzeba się przyłożyć by z firmy garażowej awansować na bardziej prokliencką :roll: .
A wystarczy zrobić konkretny podział obowiązków (np 1 dedykowana osoba do obsługi telefonicznej), zakupić IVR ("jesteś n-tą osobą oczekującą na połączenie, szacowany czas oczekiwania na rozmowę to n minut" ).
No ale do tego trzeba się przyłożyć by z firmy garażowej awansować na bardziej prokliencką :roll: .
I byłaby się zrobiła telekomuna, albo coś podobnego.
Ja na jakośc obsługi w FotoIt nie narzekam. Ale ja mam normalne wymagania i nie robię z pierdów afery.
Szczur88
28-07-2010, 23:48
chciałem kupić Canona 15-85 mm. Przy testowaniu dwóch sztuk ewidentnie denerwowało ich, że wybrzydzam. Przy moich uwagach, że jest w nich problem z FF czy BF uważali, że przesadzam z tematem. Zadnej sugestii, że może przetestuje może coś innego, wyjaśniania...
Pojechałęm do BT Foto. Przetestowałem Canona. Sprzedający -sam bez kombinowania- zwrócił uwagę, że obiektyw 15-85 - akurat jedyny - słabo bęedzie wpółpracował z tą puszką (był BF lub FF). Zaproponował poszukania bardziej zgranej sztuki, ew. rozważenia czegoś innego. Siedziałem ponad godzinę i wyszedłem z Canonem 17-40. Bez nagabywania, poganiania.
Kolejna osoba, którą nawróciłem na 17-40 :D Akurat musiałem mieć dobry dzień...
Jest to mój pierwszy i niestety mało optymistyczny watek na forum, więc witam wszystkich serdecznie.
Jakiś miesiąc temu kopiłem w FotoIt 50d + tamiego 17-50 ze stabilizacja. Jako ze mieszkam za granicą poprosiłem moją mamę o przywiezienie mi sprzętu. Kilka dni wcześniej zadzwoniłem do sklepu z zapytaniem czy są w stanie dobrać mi w miarę dobry egzemplarz. "Oczywiście, ze tak" - padła odpowiedź. Spytałem tez o możliwość zapłaty amerykańska karta kredytową - i tu, po konsultacji z prawdopodobnie drugim pracownikiem, padła odpowiedz negatywna. Na miejscu jednak płatność w/w kartą nie stanowiła już żadnego problemu. Ale nie o tym chciałem...
Jak już wspomniałem sprzęt kupiony ok miesiąca temu, dotarł do mnie dzisiaj rano. Otwieram , podpinam szkło, pierwszy strzał na 50mm ... no w miarę ok, chodź dziwne mydło po prawej strony kadru. Drugi strzał na 24mm - back focus ok 2m z odległości ok 4-5m.!!!. Włączam VC i w kadrze podczas ostrzenia widzę przemieszczającą się w kierunku do mnie lewą część soczewki/ek (???), albo prawą część w kierunku ode mnie!!!
Bez VC w/w efektu :D nie odnotowałem. Chwila konsternacji i szybka konsultacja z zaprzyjaźnionym sprzedawca ze sklepu foto niedaleko (jakąś godzinkę temu). Moje spostrzeżenia potwierdzają się, a gość ze zdumieniem stwierdza, ze takiego złomu to jeszcze nie widział na oczy i ze w ogóle ten obiektyw nie powinien trafić do sprzedażny :(
Telefon do FotoIt i..."my sprzedaliśmy na 100% sprawny" i parę razy sugestia o uszkodzeniu podczas transportu, bądź upuszczeniu (przemilczałem choć musiałem mocno gryźć się w język)... no cóż, dlaczego mnie to nie dziwi.
Na pytanie o europejską gwarancję - powinna działać, ale nie gwarantujemy (???).
Podsumowując - obiektyw dobrali mi na prawdę jeden z lepszych!
Łoogromne bf na krótkim końcu i coś spaprane z VC.
Zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że do polskiej dystrybucji, rzeczywiście trafiają same "najlepsze" egzemplarze. Chodź z drugiej strony dużo osób kupiło i problemów nie mają. Widocznie takie moje szczęście.
Tak czy inaczej ja FotoIt mówię na dzień dzisiejszy DZIĘKUJĘ!
I jeszcze drobna rada, starajcie się sprawdzać ich sprzęt przed sięgnięciem po kartę.
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia.
fotoit.pl
06-09-2010, 16:39
Witam serdecznie,
Nasza firma po zakupie daje 10 dni rękojmi na zakupiony sprzęt, jeżeli w tym okresie okaże się wadliwy wystarczy dostarczyć do naszego sklepu towar a zostanie on wymieniony na egzemplarz wolny od wad.
Z poważaniem
Łukasz
FOTOit
Z pewnością rękojmia jest super rozwiązaniem dla kogoś, kto kupuje sprzęt z zagranicy i ma nadzieję na brak niespodzianek...
michal_sokolowski
09-09-2010, 00:13
Witam serdecznie,
Nasza firma po zakupie daje 10 dni rękojmi na zakupiony sprzęt, jeżeli w tym okresie okaże się wadliwy wystarczy dostarczyć do naszego sklepu towar a zostanie on wymieniony na egzemplarz wolny od wad.
Z poważaniem
Łukasz
FOTOit
nawet chyba nie musi być wadliwy, kiedyś marudziłem że moja 28 1.8 od Was jakoś marnie ostrzy, pamiętam że dzwoniłem i też mówiliście że spoko, że można wymienić.
Potem się okazało że jednak to nie 28 1.8 ale ja marnie ostrze
:mrgreen:
Przemek Lipski
09-09-2010, 00:46
Witam serdecznie,
Nasza firma po zakupie daje 10 dni rękojmi na zakupiony sprzęt, jeżeli w tym okresie okaże się wadliwy wystarczy dostarczyć do naszego sklepu towar a zostanie on wymieniony na egzemplarz wolny od wad.
Z poważaniem
Łukasz
FOTOit
Jakiś żart? Rękojmia, a konkretnie to niezgodność towaru z umową (bo rękojmia to między firmami jest) obowiązuje 2 lata. !0 dni to termin zwrotu w sprzedaży wysyłkowej (lub poza siedzibą firmy).
Śmieszne to jest to, że sprzedawca nie ma zielonego pojecia o prawie.
Przemek słusznie pisze.
Kupiłem ostatnio w Foto-it obiektyw 135/2 w dobrej cenie. Po przeczytaniu tego wątku upewniłem się przez telefon czy jest gwarancja europejska, faktura. Wszystko było. Obiektyw ostrzy jak żyleta. Ja jestem zadowolony.
W Fotoit kupowałem wielokrotnie, mam blisko więc zawsze podjeżdżam i osobiście wybieram, testuję. Możliwa negocjacja ceny. Nigdy nie miałem problemów. Widzę jednak, że chłopaki mają tam niezły przemiał i najprawdopodobniej - nie chcę oceniać - przy zakupach wysyłkowych pakują sprzęt w paczkę nawet jej nie otwierając. Stąd mogą być problemy. Później bez sensu głupie tłumaczenie, że było dobierane - gdyby było sprzęt w paczce raczej się nie rozkalibruje.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.